Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Kompromitacja 2012

Kompromitacja 2012

Data: 2010-08-05 22:28:01
Autor: Michał
Kompromitacja 2012
Jedno z tego wychodzi - wydajemy ok 20 mld rocznie na drogi, ale jak
rozumiem w tym jest spora dotacja unijna.


Aż 20 mld na drogi a tylko 50 mld na urzędników. Moja córka - młodszy referent 1200 netto do ręki, za ci ma wyżyć złodziejskie państwo! I nie tylko ona tak bieduje bo 5 innych koleżanek z jej klasy pracuje w tym samym urzędzie!

Data: 2010-08-05 22:43:10
Autor: venioo
Kompromitacja 2012
W dniu 2010-08-05 22:28, Michał pisze:
Jedno z tego wychodzi - wydajemy ok 20 mld rocznie na drogi, ale jak
rozumiem w tym jest spora dotacja unijna.


Aż 20 mld na drogi a tylko 50 mld na urzędników. Moja córka - młodszy
referent 1200 netto do ręki, za ci ma wyżyć złodziejskie państwo! I nie
tylko ona tak bieduje bo 5 innych koleżanek z jej klasy pracuje w tym
samym urzędzie!

"z jej klasy" to wnioskuje, ze corka ze srednim wyksztalceniem? Niech sie cieszy, ze prace bez wyzszego w ogole dostala po ostatnich zmianach przepisow...

--
venioo
Xantia X2 Break 1,9TD 90KM sprzedam
'98, 287tkm, 4x airbag, klima, alcantara,
8 glosnikow, podlokietnik, ster. radiem w kier.

Data: 2010-08-05 22:48:39
Autor: Michał
Kompromitacja 2012

Aż 20 mld na drogi a tylko 50 mld na urzędników. Moja córka - młodszy
referent 1200 netto do ręki, za ci ma wyżyć złodziejskie państwo! I nie
tylko ona tak bieduje bo 5 innych koleżanek z jej klasy pracuje w tym
samym urzędzie!

"z jej klasy" to wnioskuje, ze corka ze srednim wyksztalceniem? Niech
sie cieszy, ze prace bez wyzszego w ogole dostala po ostatnich zmianach
przepisow...


Kazali studia robić ale będzie miała jakąś dotację ale co to za zapomoga jak za dojazdy nie zapłacą i obiady na zaocznych?


Pozdrawiam

Data: 2010-08-16 11:39:41
Autor: Krzysiek Kielczewski
Kompromitacja 2012
On 2010-08-05, Michał <michal_nospam@onet.pl> wrote:

"z jej klasy" to wnioskuje, ze corka ze srednim wyksztalceniem? Niech
sie cieszy, ze prace bez wyzszego w ogole dostala po ostatnich zmianach
przepisow...

Kazali studia robić ale będzie miała jakąś dotację ale co to za zapomoga jak za dojazdy nie zapłacą i obiady na zaocznych?

Biedactwo, obiadu nie dostanie... Pupci też nikt nie podetrze?

Krzysiek Kiełczewski

Data: 2010-08-05 22:53:06
Autor: Joanna
Kompromitacja 2012

"z jej klasy" to wnioskuje, ze corka ze srednim wyksztalceniem? Niech
sie cieszy, ze prace bez wyzszego w ogole dostala po ostatnich zmianach
przepisow...


z drugiej strony patrząc gdyby nie te urzędy to by w ogóle pracy nie było niestety :( Ale niestety żaden rząd nie ma w planie zwiększania liczby urzędów co jest ludziom bardzo potrzebne. Oddam chętnie głos na rząd który obieca mi że będzie tworzył 50% więcej miejsc pracy w urzędach dla młodych-wykształconych bo to jest w tej chwili Polsce najbardziej potrzebne.


Pozdrawiam

Data: 2010-08-05 22:55:20
Autor: Paweł
Kompromitacja 2012

z drugiej strony patrząc gdyby nie te urzędy to by w ogóle pracy nie
było niestety :( Ale niestety żaden rząd nie ma w planie zwiększania
liczby urzędów co jest ludziom bardzo potrzebne. Oddam chętnie głos na
rząd który obieca mi że będzie tworzył 50% więcej miejsc pracy w
urzędach dla młodych-wykształconych bo to jest w tej chwili Polsce
najbardziej potrzebne.


Masz rację. Ale w urzędach muszą być WYSOKIE PŁACE! Minimum na start to średnia krajowa! Trudno żeby urzędnik czyli osoba reprezentująca państwo zarabiała mniej niż jakiś tłumok który wymienia opony w aucie!


Pozdrawiam

Data: 2010-08-05 22:57:39
Autor: Michał
Kompromitacja 2012

Masz rację. Ale w urzędach muszą być WYSOKIE PŁACE! Minimum na start to
średnia krajowa! Trudno żeby urzędnik czyli osoba reprezentująca państwo
zarabiała mniej niż jakiś tłumok który wymienia opony w aucie!


Potrzebne jest odpowiednie ustawodawstwo! Ale liczba urzędników musi się zwiększyć! Gdybym był prezydentem zaprojektowałbym ustawę że każdy urząd musi mieć urząd który go kontroluje a ten urząd który kontroluje jeszcze jeden który go kontroluje.

A na każdy jeden problem w społeczeństwie powoływać nowy urząd.



Pozdrawiam

Data: 2010-08-05 23:00:29
Autor: Rafal
Kompromitacja 2012

Potrzebne jest odpowiednie ustawodawstwo! Ale liczba urzędników musi się
zwiększyć! Gdybym był prezydentem zaprojektowałbym ustawę że każdy urząd
musi mieć urząd który go kontroluje a ten urząd który kontroluje jeszcze
jeden który go kontroluje.

A na każdy jeden problem w społeczeństwie powoływać nowy urząd.


A urząd spowoduje nowy problem?

Data: 2010-08-05 23:01:23
Autor: Michał
Kompromitacja 2012
W dniu 2010-08-05 23:00, Rafal pisze:

Potrzebne jest odpowiednie ustawodawstwo! Ale liczba urzędników musi się
zwiększyć! Gdybym był prezydentem zaprojektowałbym ustawę że każdy urząd
musi mieć urząd który go kontroluje a ten urząd który kontroluje jeszcze
jeden który go kontroluje.

A na każdy jeden problem w społeczeństwie powoływać nowy urząd.


A urząd spowoduje nowy problem?

to powołać na niego nowy urząd. To rozwiąże każdy problem.

Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem -> Urząd -> Problem...

Data: 2010-08-05 23:03:23
Autor: Michał
Kompromitacja 2012
W dniu 2010-08-05 23:01, Michał pisze:
W dniu 2010-08-05 23:00, Rafal pisze:

Potrzebne jest odpowiednie ustawodawstwo! Ale liczba urzędników musi się
zwiększyć! Gdybym był prezydentem zaprojektowałbym ustawę że każdy urząd
musi mieć urząd który go kontroluje a ten urząd który kontroluje jeszcze
jeden który go kontroluje.

A na każdy jeden problem w społeczeństwie powoływać nowy urząd.


A urząd spowoduje nowy problem?

to powołać na niego nowy urząd. To rozwiąże każdy problem.


No i więcej naszych kumpli będzie miało nowe posady! Genialne!

Data: 2010-08-05 22:58:57
Autor: Cavallino
Kompromitacja 2012
Użytkownik "Joanna" <joanna_nospam@onet.pl> napisał w wiadomości news:i3f8bq$l5$1news.onet.pl...
>
"z jej klasy" to wnioskuje, ze corka ze srednim wyksztalceniem? Niech
sie cieszy, ze prace bez wyzszego w ogole dostala po ostatnich zmianach
przepisow...


z drugiej strony patrząc gdyby nie te urzędy to by w ogóle pracy nie było niestety :(

Akurat.
Nie duszona gospodarka jest w stanie wygenerować ZDECYDOWANIE więcej miejsc pracy niż urząd, spokojna głowa.

Data: 2010-08-05 23:15:08
Autor: J.F.
Kompromitacja 2012
On Thu, 5 Aug 2010 22:58:57 +0200,  Cavallino wrote:
z drugiej strony patrząc gdyby nie te urzędy to by w ogóle pracy nie było niestety :(
Akurat.
Nie duszona gospodarka jest w stanie wygenerować ZDECYDOWANIE więcej miejsc pracy niż urząd, spokojna głowa.

Tylko potem sie robi male zawirowanie, ktore sie rozrasta w wielki
kryzys. I nie duszona gospodarka wywala ludzi na pysk.

J.

Data: 2010-08-05 23:28:35
Autor: Cavallino
Kompromitacja 2012
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:

Nie duszona gospodarka jest w stanie wygenerować ZDECYDOWANIE więcej miejsc
pracy niż urząd, spokojna głowa.

Tylko potem sie robi male zawirowanie, ktore sie rozrasta w wielki
kryzys. I nie duszona gospodarka wywala ludzi na pysk.

I co, wydanie kasy na armię urzędników, pięciokrotnie większą niż wojsko, spowoduje brak kryzysu?
Jak widać - nie bardzo.

Data: 2010-08-06 00:33:16
Autor: venioo
Kompromitacja 2012
W dniu 2010-08-05 23:28, Cavallino pisze:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:

Nie duszona gospodarka jest w stanie wygenerować ZDECYDOWANIE więcej
miejsc
pracy niż urząd, spokojna głowa.

Tylko potem sie robi male zawirowanie, ktore sie rozrasta w wielki
kryzys. I nie duszona gospodarka wywala ludzi na pysk.

I co, wydanie kasy na armię urzędników, pięciokrotnie większą niż
wojsko, spowoduje brak kryzysu?
Jak widać - nie bardzo.

Jak widac PL dala rade, ciekawe w jakim stopniu przyczynili sie do tego Ci urzednicy? :)
Moze stabilnie swoimi podatkami zasilali budzet przez czas kryzysu? Jednak to masa podatnikow jest, nie zapominajmy o tym.

--
venioo
Xantia X2 Break 1,9TD 90KM sprzedam
'98, 287tkm, 4x airbag, klima, alcantara,
8 glosnikow, podlokietnik, ster. radiem w kier.

Data: 2010-08-06 09:55:44
Autor: Cavallino
Kompromitacja 2012
Użytkownik "venioo" <p.wienke@onet.eu> napisał w wiadomości news:

I co, wydanie kasy na armię urzędników, pięciokrotnie większą niż
wojsko, spowoduje brak kryzysu?
Jak widać - nie bardzo.

Jak widac PL dala rade

I to mimo duszenia i bez wątpliwej jakości wsparcia urzędasów, a pewnie właśnie dzięki temu.
Gdyby gdzie indziej nie pomagali, może też by dała.

, ciekawe w jakim stopniu przyczynili sie do tego Ci urzednicy? :)

W dużym - nie przeszkadzali gospodarce.

Data: 2010-08-06 17:20:48
Autor: Jakub Witkowski
Kompromitacja 2012
W dniu 2010-08-06 00:33, venioo pisze:

Jak widac PL dala rade, ciekawe w jakim stopniu przyczynili sie do tego Ci urzednicy? :)
Moze stabilnie swoimi podatkami zasilali budzet przez czas kryzysu?

Jasne, bo na pewno wpłacali więcej niż z niego dostawali :)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Data: 2010-08-06 17:43:43
Autor: Michał
Kompromitacja 2012
W dniu 2010-08-06 17:20, Jakub Witkowski pisze:
W dniu 2010-08-06 00:33, venioo pisze:

Jak widac PL dala rade, ciekawe w jakim stopniu przyczynili sie do
tego Ci urzednicy? :)
Moze stabilnie swoimi podatkami zasilali budzet przez czas kryzysu?

Jasne, bo na pewno wpłacali więcej niż z niego dostawali :)


no bo brali kredyty które potem im państwo umarzało? :D

Data: 2010-08-07 13:44:10
Autor: venioo
Kompromitacja 2012
W dniu 2010-08-06 17:43, Michał pisze:
W dniu 2010-08-06 17:20, Jakub Witkowski pisze:
W dniu 2010-08-06 00:33, venioo pisze:

Jak widac PL dala rade, ciekawe w jakim stopniu przyczynili sie do
tego Ci urzednicy? :)
Moze stabilnie swoimi podatkami zasilali budzet przez czas kryzysu?

Jasne, bo na pewno wpłacali więcej niż z niego dostawali :)



Ale Ci co stracili prace, to nic nie wplacali (moze poza podstawowym VATem)

no bo brali kredyty które potem im państwo umarzało? :D

a tu ciekawostki piszesz, podaj jakis konkretny przyklad

--
venioo
Xantia X2 Break 1,9TD 90KM sprzedam
'98, 287tkm, 4x airbag, klima, alcantara,
8 glosnikow, podlokietnik, ster. radiem w kier.

Data: 2010-08-06 17:27:34
Autor: Jakub Witkowski
Kompromitacja 2012
W dniu 2010-08-05 23:15, J.F. pisze:
On Thu, 5 Aug 2010 22:58:57 +0200,  Cavallino wrote:
z drugiej strony patrząc gdyby nie te urzędy to by w ogóle pracy nie było
niestety :(
Akurat.
Nie duszona gospodarka jest w stanie wygenerować ZDECYDOWANIE więcej miejsc
pracy niż urząd, spokojna głowa.

Tylko potem sie robi male zawirowanie, ktore sie rozrasta w wielki
kryzys. I nie duszona gospodarka wywala ludzi na pysk.

"Zawirowania" są wynikiem wynaturzeń kapitalizmu, takich jak giełdy na przykład.
Generlanie spółki nie powinny mieć osobowości prawnej. Tylko przedsiębiorca,
będący właścicielem środków produkcji i gwarantujący osobistym majątkiem
jest jako - takim zabezpieczeniem. A już spółki akcyjne, gdzie właścicielstwo
jest czystą iluzją, a rządzą managerowie, to sama esencja zła :)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Data: 2010-08-06 08:11:38
Autor: J.F.
Kompromitacja 2012
On Thu, 05 Aug 2010 22:53:06 +0200,  Joanna wrote:
z drugiej strony patrząc gdyby nie te urzędy to by w ogóle pracy nie było niestety :( Ale niestety żaden rząd nie ma w planie zwiększania liczby urzędów co jest ludziom bardzo potrzebne. Oddam chętnie głos na rząd który obieca mi że będzie tworzył 50% więcej miejsc pracy w urzędach dla młodych-wykształconych bo to jest w tej chwili Polsce najbardziej potrzebne.

Joanno - ale ty tak powaznie ? A co ci urzednicy dla ciebie dobrego robia ? Oni ci tylko kaza
wypelniac dluzsze formularze i przynosic wiecej zaswiadczen od innych
urzednikow.
Nie mowie - niektore urzedy sa potrzebne. Ale robic nowe urzedy tylko
po to zeby zatrudnic urzednikow to paranoja. Bardzo niebezpieczna
paranoja .. bo patrz wyzej.

To juz lepiej niech stoja w Media Markcie i doradzaja jaki telewizor
kupic skoro tacy madrzy. Tylko czlowiek to bydle - pojdzie sie do MM
poradzic, a potem wyjdzie i kupi w Saturnie. Wiem - wprowadzic ustawowy obowiazek przynajmniej jednego stanowiska
informacyjnego na 100m kw sklepu :-)

Mozesz im takze zafundowac np stypendia. Niech siedza na uczelniach i
cos wymyslaja. Np jak zrobic paliwo z wegla i rzepaku. Tylko znow
trzeba to odurzedniczyc, bo teraz najwazniejsze sa _publikacje_

A jak juz maja siediec po urzedach, to niech robia cos pozytecznego
dla petenta. Np przychodze do komunikacyjnego, podaje dowod osobisty,
dowod rejestracyjny auta z niemiec, ustnie kwote zakupu, a urzednik
robi reszte. Podaje mi kwote do wplaty, ja to place, za dwa tygodnie przychodze po odbior tablic - nie, tablice od reki, za 2 tygodnie
dowod, potwierdzenie uregulowania akcyzy, rejestracji transakcji w US,
czy co tam sobie jeszcze wymysla.


J.

Kompromitacja 2012

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona