Grupy dyskusyjne   »   pl.comp.pecet   »   Komputer Firmowy

Komputer Firmowy

Data: 2009-06-09 18:36:41
Autor: Dexter-Labolatory
Komputer Firmowy
witam

szukam gotowej skrzynki z monitorem max 17"
komputer ma spelniac nastepujace warunki:
- firmowy
- ladny design
- nowoczesny / szybki  / ma starczyc na pare lat
- karta graficzna nie musi byc super hiper ale zintegrowanej tez niechce
- ma byc duzo bajerow typu blue ray/czytnik kart / moze cos do kopi zapasowej / ladna klawiatura mysz monitor ze zintegrowanymi glosnikami

fajnie jakby mozna bylo na nim zamiast VISTY postawic XP PRO, a w momencie jak juz windows 7 bedzie stabilny to zeby obylo sie bez kupowacnia licencji (slyszalem ze jak sie kupi VISTE Biznes to mozna zainstalowac XP PRO, i potem przejsc na WIN 7 w przyszlosci ale niewiem czy to plotka?)

wstepnie myslalem zeby kupic jakas skrzynke HP w VOBISIE calkiem niezle sie prezentuje.
macie jakies inne propozycje?


TIA

Data: 2009-06-09 13:47:38
Autor: rs
Komputer Firmowy
On Tue, 9 Jun 2009 18:36:41 +0200, "Dexter-Labolatory"
<dexter-labolatory@wp.pl> wrote:

witam

szukam gotowej skrzynki z monitorem max 17"
komputer ma spelniac nastepujace warunki:
- firmowy

apple

- ladny design

apple

- nowoczesny / szybki  / ma starczyc na pare lat

apple

- karta graficzna nie musi byc super hiper ale zintegrowanej tez niechce

apple

- ma byc duzo bajerow typu blue ray/czytnik kart / moze cos do kopi zapasowej / ladna klawiatura mysz

apple

monitor ze zintegrowanymi glosnikami

tu do wyboru do koloru. appleowskei chyba nie maja zintegrowanych
glosnikow, ale nie jestem pewnien.
 <rs>

Data: 2009-06-09 22:02:02
Autor: Piotrek
Komputer Firmowy
apple
apple
apple
apple
apple


pytanie co to za komputer firmowy?
tzn co bedzie sie na nim robic, jako maszyna do pisania OK.

jak jakies bardziej "indywidualne" softy to apple odpada.....

--
pzdr
piotrek

Data: 2009-06-09 16:35:54
Autor: rs
Komputer Firmowy
On Tue, 9 Jun 2009 22:02:02 +0200, "Piotrek" <a@b.ru> wrote:

apple
apple
apple
apple
apple


pytanie co to za komputer firmowy?

zeby mial nalepke na obudowie, albo latwo rozpoznawalny, ladny  design
zewnetrzny. no chyba o to mu chodzi.
tzn co bedzie sie na nim robic, jako maszyna do pisania OK.

nie ma znaczenia. moze sluszyc jedynie jako przycisk do papieru, na
biurku w living roomie.

jak jakies bardziej "indywidualne" softy to apple odpada.....

o tych wymaganiach nic nie wiemy, niemniej nie jest to prawda.
wszystko co chodzi na windows pojdzie tez na apple'u. <rs>

Data: 2009-06-10 11:11:20
Autor: PSYLO
Komputer Firmowy
Piotrek pisze:
tzn co bedzie sie na nim robic, jako maszyna do pisania OK.
jak jakies bardziej "indywidualne" softy to apple odpada.....

OT: bardzo łatwo poznać osoby, które z Mac OS nie miały do czynienia ;)
Jeśli uważasz, że na ten system jest mało dostępnego oprogramowania i może służyć jedynie jako maszyna do pisania, to chyba Ci się coś z Linuksami pomieszało.

--
PSYLO

Data: 2009-06-10 12:47:56
Autor: RadoslawF
Komputer Firmowy
Dnia 2009-06-10 11:11, Użytkownik PSYLO napisał:

tzn co bedzie sie na nim robic, jako maszyna do pisania OK.
jak jakies bardziej "indywidualne" softy to apple odpada.....

OT: bardzo łatwo poznać osoby, które z Mac OS nie miały do czynienia ;)
Jeśli uważasz, że na ten system jest mało dostępnego oprogramowania i może służyć jedynie jako maszyna do pisania, to chyba Ci się coś z Linuksami pomieszało.

To ja poproszę garść przykładów oprogramowania przydatnego
do prowadzenia firmy na ten system. Ze szczególnym uwzględnieniem
programów dla prawnika, księgowej i obsługi magazynu.

Pozdrawiam

Data: 2009-06-10 12:25:48
Autor: rs
Komputer Firmowy
On Wed, 10 Jun 2009 12:47:56 +0200, RadoslawF <radoslawfl@gazeta.pl>
wrote:

Dnia 2009-06-10 11:11, Użytkownik PSYLO napisał:

tzn co bedzie sie na nim robic, jako maszyna do pisania OK.
jak jakies bardziej "indywidualne" softy to apple odpada.....

OT: bardzo łatwo poznać osoby, które z Mac OS nie miały do czynienia ;)
Jeśli uważasz, że na ten system jest mało dostępnego oprogramowania i może służyć jedynie jako maszyna do pisania, to chyba Ci się coś z Linuksami pomieszało.

To ja poproszę garść przykładów oprogramowania przydatnego
do prowadzenia firmy na ten system. Ze szczególnym uwzględnieniem
programów dla prawnika, księgowej i obsługi magazynu.

skoro kolega "nie odrobil pracy domowej" to ja ci powiem. jakos mase
firm pracuje w calosci opartych na makowkach i jest masa takowego
softu na ten system. wystarczy tylko zapuscic sie w googla.
w najgorszym wypadku, jesli firma ma soft pisany dla niej pod
konkretnego windowsa i nie ma ma odpowiednika na macos'ie, to
instalujesz na hardwarze applea. dowolnego windowsa, a na tym to co
chcesz. albo w VM to w najgorszym wypadku. a pytkowi chodzilo bardziej o wyglad. o innych wymaganiach nie mowil.
<rs>

Data: 2009-06-10 19:31:45
Autor: Grzegorz Krukowski
Komputer Firmowy
On Wed, 10 Jun 2009 12:25:48 -0400, rs <no.address@no.spam.pl> wrote:

skoro kolega "nie odrobil pracy domowej" to ja ci powiem. jakos mase
firm pracuje w calosci opartych na makowkach i jest masa takowego
softu na ten system. wystarczy tylko zapuscic sie w googla.

Ale jakie dziedziny? Mak ma pożądne wsparcie w obszarze szeroko
pojętej grafiki, składu, muzyki. Wyskakując poza ten obszar liczba
dostępnych aplikacji zmniejsza się znacznie. Dodaj do tego, że dość
często wąskospecjalizowane programy dostępne są tylko na Windowsa. I
nie mówię, że się nie da, tylko że możliwości wyboru są czasami sporo
mniejsze.

w najgorszym wypadku, jesli firma ma soft pisany dla niej pod
konkretnego windowsa i nie ma ma odpowiednika na macos'ie, to
instalujesz na hardwarze applea. dowolnego windowsa, a na tym to co
chcesz. albo w VM to w najgorszym wypadku.

A to zależy - bo jak chodzi o działanie jednego kluczowego programu to
taniej będzie nabyć PC tylko do tego celu, a nie kupowanie Maka, aby
zainstalować na nim Windowsa.
--
Grzegorz Krukowski

Data: 2009-06-10 14:52:13
Autor: rs
Komputer Firmowy
On Wed, 10 Jun 2009 19:31:45 +0200, Grzegorz Krukowski
<registered.user@op.pl> wrote:

On Wed, 10 Jun 2009 12:25:48 -0400, rs <no.address@no.spam.pl> wrote:

skoro kolega "nie odrobil pracy domowej" to ja ci powiem. jakos mase
firm pracuje w calosci opartych na makowkach i jest masa takowego
softu na ten system. wystarczy tylko zapuscic sie w googla.

Ale jakie dziedziny? Mak ma pożądne wsparcie w obszarze szeroko
pojętej grafiki, składu, muzyki. Wyskakując poza ten obszar liczba
dostępnych aplikacji zmniejsza się znacznie. Dodaj do tego, że dość
często wąskospecjalizowane programy dostępne są tylko na Windowsa. I
nie mówię, że się nie da, tylko że możliwości wyboru są czasami sporo
mniejsze.

ok. ale np. po co na windowsie fafnatset programow do ripania DVD,
skoro wystarczy jeden a dobry. po co taka nadprodukcja i zupelnie nie
zgadzam sie z tym, by ilosc programow byla wyznacznikiem lepszosci
jednego platformy nad druga, skoro i tak uzywa sie zasadniczo jednego,
gora dwoch.
w najgorszym wypadku, jesli firma ma soft pisany dla niej pod
konkretnego windowsa i nie ma ma odpowiednika na macos'ie, to
instalujesz na hardwarze applea. dowolnego windowsa, a na tym to co
chcesz. albo w VM to w najgorszym wypadku.

A to zależy - bo jak chodzi o działanie jednego kluczowego programu to
taniej będzie nabyć PC tylko do tego celu, a nie kupowanie Maka, aby
zainstalować na nim Windowsa.

pytek nie wspomina nic o pieniadzach jakei chce przeznaczyc, wiec nie
ma po wodu isc w tym kierunku, nei twoje pieniadze. jego kaprys, jego
kasa. z jego kolejnej wypowiedzi widac, ze komp ma sluzyc do lansu
(jak to sam okreslil). pyta o dosc konkretne rzeczy i nasyzm zadaniem,
jesli juz chcemy pomagac, jest to by sie ich trzymac. <rs>

Data: 2009-06-10 22:33:45
Autor: Grzegorz Krukowski
Komputer Firmowy
On Wed, 10 Jun 2009 14:52:13 -0400, rs <no.address@no.spam.pl> wrote:

ok. ale np. po co na windowsie fafnatset programow do ripania DVD,
skoro wystarczy jeden a dobry. po co taka nadprodukcja i zupelnie nie
zgadzam sie z tym, by ilosc programow byla wyznacznikiem lepszosci
jednego platformy nad druga, skoro i tak uzywa sie zasadniczo jednego,
gora dwoch.

Ilość *dobrych* programów jest jednak jakimś wyznacznikiem lepszości
platformy - daje Ci to większą możliwość doboru programu do Twoich
preferencji. (Warto również zauważyć, że czasami to sprzęt dobiera się
do oprogramowania a nie na odwrót.)

A to, że z czasem wybierzesz i używasz konkretnych aplikacji to już
insza inszość.

pytek nie wspomina nic o pieniadzach jakei chce przeznaczyc, wiec nie
ma po wodu isc w tym kierunku, nei twoje pieniadze. jego kaprys, jego
kasa. z jego kolejnej wypowiedzi widac, ze komp ma sluzyc do lansu
(jak to sam okreslil). pyta o dosc konkretne rzeczy i nasyzm zadaniem,
jesli juz chcemy pomagac, jest to by sie ich trzymac. <rs>

Zgadza się.
--
Grzegorz Krukowski

Data: 2009-06-10 18:21:50
Autor: rs
Komputer Firmowy
On Wed, 10 Jun 2009 22:33:45 +0200, Grzegorz Krukowski
<registered.user@op.pl> wrote:

On Wed, 10 Jun 2009 14:52:13 -0400, rs <no.address@no.spam.pl> wrote:

ok. ale np. po co na windowsie fafnatset programow do ripania DVD,
skoro wystarczy jeden a dobry. po co taka nadprodukcja i zupelnie nie
zgadzam sie z tym, by ilosc programow byla wyznacznikiem lepszosci
jednego platformy nad druga, skoro i tak uzywa sie zasadniczo jednego,
gora dwoch.

Ilość *dobrych* programów jest jednak jakimś wyznacznikiem lepszości
platformy - daje Ci to większą możliwość doboru programu do Twoich
preferencji.

jestem innego zdania. wiecej programow, nawet dobrych, powoduje
jedynie zamet, problemy decyzyjne i strate czasu na sprawdzanie
softwareu i puszczenie pary w gwizdek zdolnych programistow, ktorych
produkt wczesniej czy pozniej przestanie sie liczyc na rynku. jedyny
pozytyw, ze maja prace w okresie rozwoju programu o ile im ktos za to
placi, a nie sa samo-zapalencami.
wiekszosc popularnych programow, to nie jakies unikatowe rzeczy, ale
czesto kopie lub bardzo podobne rozwiazania. niemniej czasami sie zdaza, ze poszukuje sie w danym softwarze, bardzo
konkretnej funkcji, tylko z drugiej strony w tej mnogosci dostepnych
programow czasami jej i tak nie mozna znalezc.
(Warto również zauważyć, że czasami to sprzęt dobiera się
do oprogramowania a nie na odwrót.)

a owszem, ale to do dosc zaawansowanych, ale to sa dosc specyficzne
rzeczy, do ktorych czesto dobiera sie dobiera nawet i sama platforme.
<rs>

Data: 2009-06-13 13:56:10
Autor: Marek Dyjor
Komputer Firmowy
rs wrote:
On Wed, 10 Jun 2009 22:33:45 +0200, Grzegorz Krukowski
<registered.user@op.pl> wrote:

On Wed, 10 Jun 2009 14:52:13 -0400, rs <no.address@no.spam.pl> wrote:

ok. ale np. po co na windowsie fafnatset programow do ripania DVD,
skoro wystarczy jeden a dobry. po co taka nadprodukcja i zupelnie
nie zgadzam sie z tym, by ilosc programow byla wyznacznikiem
lepszosci jednego platformy nad druga, skoro i tak uzywa sie
zasadniczo jednego, gora dwoch.

Ilość *dobrych* programów jest jednak jakimś wyznacznikiem lepszości
platformy - daje Ci to większą możliwość doboru programu do Twoich
preferencji.

jestem innego zdania. wiecej programow, nawet dobrych, powoduje
jedynie zamet, problemy decyzyjne i strate czasu na sprawdzanie
softwareu i puszczenie pary w gwizdek zdolnych programistow, ktorych
produkt wczesniej czy pozniej przestanie sie liczyc na rynku. jedyny
pozytyw, ze maja prace w okresie rozwoju programu o ile im ktos za to
placi, a nie sa samo-zapalencami.
wiekszosc popularnych programow, to nie jakies unikatowe rzeczy, ale
czesto kopie lub bardzo podobne rozwiazania.
niemniej czasami sie zdaza, ze poszukuje sie w danym softwarze, bardzo
konkretnej funkcji, tylko z drugiej strony w tej mnogosci dostepnych
programow czasami jej i tak nie mozna znalezc.

tja ciekawa teoria...

więcej programów wynika z tego że platforma jest popularna i łatwo dostepna oraz w miarę otwarta.

dużo programów tworzy konkurencję.

Data: 2009-06-13 13:08:52
Autor: rs
Komputer Firmowy
On Sat, 13 Jun 2009 13:56:10 +0200, "Marek Dyjor"
<mdyjor@poczta.onet.pl> wrote:

jestem innego zdania. wiecej programow, nawet dobrych, powoduje
jedynie zamet, problemy decyzyjne i strate czasu na sprawdzanie
softwareu i puszczenie pary w gwizdek zdolnych programistow, ktorych
produkt wczesniej czy pozniej przestanie sie liczyc na rynku. jedyny
pozytyw, ze maja prace w okresie rozwoju programu o ile im ktos za to
placi, a nie sa samo-zapalencami.
wiekszosc popularnych programow, to nie jakies unikatowe rzeczy, ale
czesto kopie lub bardzo podobne rozwiazania.
niemniej czasami sie zdaza, ze poszukuje sie w danym softwarze, bardzo
konkretnej funkcji, tylko z drugiej strony w tej mnogosci dostepnych
programow czasami jej i tak nie mozna znalezc.

tja ciekawa teoria...

więcej programów wynika z tego że platforma jest popularna i łatwo dostepna oraz w miarę otwarta.

dużo programów tworzy konkurencję.

no i bardzo fajnie i generalnie wlasnie tak powinno byc, ale np.
popularny soft do konwersji audio/video na windows. jest tego maaaasa,
ale jedynie pare wyrozniaja, jakimis szczegolnymi fukcjami albo ich
kompletem. wiekszsoc ma nawet bardzo podobnie zorgaanizowane
interface'y konkurencja chyba nie polega na tym, zeby powielac inne
rozwiazania, ale zeby byc tworzyc lepszy produkt. nie tak? <rs>

Data: 2009-06-10 21:28:13
Autor: rs
Komputer Firmowy
On Wed, 10 Jun 2009 22:33:45 +0200, Grzegorz Krukowski
<registered.user@op.pl> wrote:

On Wed, 10 Jun 2009 14:52:13 -0400, rs <no.address@no.spam.pl> wrote:

ok. ale np. po co na windowsie fafnatset programow do ripania DVD,
skoro wystarczy jeden a dobry. po co taka nadprodukcja i zupelnie nie
zgadzam sie z tym, by ilosc programow byla wyznacznikiem lepszosci
jednego platformy nad druga, skoro i tak uzywa sie zasadniczo jednego,
gora dwoch.

Ilość *dobrych* programów jest jednak jakimś wyznacznikiem lepszości
platformy - daje Ci to większą możliwość doboru programu do Twoich
preferencji. (Warto również zauważyć, że czasami to sprzęt dobiera się
do oprogramowania a nie na odwrót.)

dodam jeszcze, ze wcale ilosc programow wyznacznikiem lepszosci
platformy. wez np. produkcje hi-endowej grafiki 3D i video (film),
ktora obecnie stoi w wiekszosci na solarisach, SGI, quantelach i
innych, pomniejszych acz egzotrycznych gratach. owszem wiondows tez,
ale nie authoring hi-end. jest tych programow doslownie kilkanascie. nie wiem jak teraz, ale
jeszcze kilka lat temu na takim quantelu chodzil tylko jeden program i
byl on byl glowna platforma w duzych agencjach zajmujacych sie szeroko
pojeta ale hi-endowa reklama. system byl nie do przewrocenia, mial
opcje, o ktorych owczesny photoshop i inne programy z tej dzialki
mogly jedynie pomazyc. byl zajebiscie drogi i uzywali go jedynie
naprawde duzi chlopcy.
czy mozna zatem mowic, ze jedne platformy sa gorsze od innych, bo nie
ma np. 200 programow do edycji video, popularnego dziergania w 3D
itp.?  nie sadze. jeden naprawde dobry soft sprawi, ze bedzie mozna
system uznac, za wystarczajaco dobry, bez potrzeby nawet
przyrownywania go do innych. <rs>

Data: 2009-06-11 11:31:14
Autor: Grzegorz Krukowski
Komputer Firmowy
On Wed, 10 Jun 2009 21:28:13 -0400, rs <no.address@no.spam.pl> wrote:


No to odpowiadam zbiorczo:

jestem innego zdania. wiecej programow, nawet dobrych, powoduje
jedynie zamet, problemy decyzyjne i strate czasu na sprawdzanie
softwareu

Tu mogę się częściowo zgodzić: o wiele wygodniej jest jak mamy dwa
dobre programy a nie trzy dobre i pińćset dennych. Im użytkownik jest
mniej ,,informatyczny'' tym staje się to większą zaletą (i jak czytam
różne opinie o Makówkach to jest to Makówkom poczytywane za plus). Z
drugiej strony, jak ma się jakieś nietypowe wymagania, to są mniejsze
szanse na znalezienie czegoś bardziej dopracowanego.

dodam jeszcze, ze wcale ilosc programow wyznacznikiem lepszosci
platformy. wez np. produkcje hi-endowej grafiki 3D i video (film),
ktora obecnie stoi w wiekszosci na solarisach, SGI, quantelach i
innych, pomniejszych acz egzotrycznych gratach. owszem wiondows tez,
ale nie authoring hi-end.

No ale tutaj akurat jest sytuacja taka: są dwa, trzy przemysłowe
standardy = programy do obróbki i wpierw to raczej został wybrany
program, prawda? Sprzęt w tym przypadku to sprawa ,,drugorzędna''.


itp.?  nie sadze. jeden naprawde dobry soft sprawi, ze bedzie mozna
system uznac, za wystarczajaco dobry, bez potrzeby nawet
przyrownywania go do innych. <rs>

Prawda, prawda. --
Grzegorz Krukowski

Data: 2009-06-11 10:50:15
Autor: Smok Eustachy
Komputer Firmowy
Dnia Thu, 11 Jun 2009 11:31:14 +0200, Grzegorz Krukowski napisał(a):
/..../
Tu mogę się częściowo zgodzić: o wiele wygodniej jest jak mamy dwa dobre
programy a nie trzy dobre i pińćset dennych. Im użytkownik jest mniej
,,informatyczny'' tym staje się to większą zaletą (i jak czytam różne
opinie o MakĂłwkach to jest to MakĂłwkom poczytywane za plus). Z drugiej
strony, jak ma się jakieś nietypowe wymagania, to są mniejsze szanse na
znalezienie czegoś bardziej dopracowanego.

A jak jest 0 dobrego i 2 słabe po pińcset?

Mak jest informatycznym analogiem auta dla niepełnosprawnych ruchowo.

Data: 2009-06-13 13:57:37
Autor: Marek Dyjor
Komputer Firmowy
rs wrote:
dodam jeszcze, ze wcale ilosc programow wyznacznikiem lepszosci
platformy. wez np. produkcje hi-endowej grafiki 3D i video (film),
ktora obecnie stoi w wiekszosci na solarisach, SGI, quantelach i
innych, pomniejszych acz egzotrycznych gratach. owszem wiondows tez,
ale nie authoring hi-end.
jest tych programow doslownie kilkanascie. nie wiem jak teraz, ale
jeszcze kilka lat temu na takim quantelu chodzil tylko jeden program i
byl on byl glowna platforma w duzych agencjach zajmujacych sie szeroko
pojeta ale hi-endowa reklama. system byl nie do przewrocenia, mial
opcje, o ktorych owczesny photoshop i inne programy z tej dzialki
mogly jedynie pomazyc. byl zajebiscie drogi i uzywali go jedynie
naprawde duzi chlopcy.
czy mozna zatem mowic, ze jedne platformy sa gorsze od innych, bo nie
ma np. 200 programow do edycji video, popularnego dziergania w 3D
itp.?  nie sadze. jeden naprawde dobry soft sprawi, ze bedzie mozna
system uznac, za wystarczajaco dobry, bez potrzeby nawet
przyrownywania go do innych. <rs>

dawne dobre czasy... musi twórcom tych systemó chodzić gula jak teraz to samo można zrobić na byle pececie.

Data: 2009-06-13 13:15:54
Autor: rs
Komputer Firmowy
On Sat, 13 Jun 2009 13:57:37 +0200, "Marek Dyjor"
<mdyjor@poczta.onet.pl> wrote:

dawne dobre czasy... musi twórcom tych systemó chodzić gula jak teraz to samo można zrobić na byle pececie.

teraz to sporo rzeczy, ktore kiedys liczyl jakis np. IBM serii 7000
mozna policzyc na pierwszym lepszym PDA, albo, i nie obrazajac nikogo,
komorce. zakladajac, ze prawo moore'a nadal sie utrzyma a wplyw nowych
technologii obliczeniowych, na wszystkie galezie nauki i zycia
pozostanie w obecnie utrzymujacycm sie trendzie, to byc moze juz
niedlugo czekaja nas jeszcze ciekawsze rzeczy. <rs>

Data: 2009-06-14 11:44:37
Autor: Marek Dyjor
Komputer Firmowy
rs wrote:
On Sat, 13 Jun 2009 13:57:37 +0200, "Marek Dyjor"
<mdyjor@poczta.onet.pl> wrote:

dawne dobre czasy... musi twórcom tych systemó chodzić gula jak
teraz to samo można zrobić na byle pececie.

teraz to sporo rzeczy, ktore kiedys liczyl jakis np. IBM serii 7000
mozna policzyc na pierwszym lepszym PDA, albo, i nie obrazajac nikogo,
komorce.
zakladajac, ze prawo moore'a nadal sie utrzyma a wplyw nowych
technologii obliczeniowych, na wszystkie galezie nauki i zycia
pozostanie w obecnie utrzymujacycm sie trendzie, to byc moze juz
niedlugo czekaja nas jeszcze ciekawsze rzeczy. <rs>

na razie aparaty fotograficzne zaczynają potrafić robić prostą edycje obrazu (Nikon D300 i wyższe)

Data: 2009-06-14 12:30:23
Autor: rs
Komputer Firmowy
On Sun, 14 Jun 2009 11:44:37 +0200, "Marek Dyjor"
<mdyjor@poczta.onet.pl> wrote:

rs wrote:
On Sat, 13 Jun 2009 13:57:37 +0200, "Marek Dyjor"
<mdyjor@poczta.onet.pl> wrote:

dawne dobre czasy... musi twórcom tych systemó chodzić gula jak
teraz to samo można zrobić na byle pececie.

teraz to sporo rzeczy, ktore kiedys liczyl jakis np. IBM serii 7000
mozna policzyc na pierwszym lepszym PDA, albo, i nie obrazajac nikogo,
komorce.
zakladajac, ze prawo moore'a nadal sie utrzyma a wplyw nowych
technologii obliczeniowych, na wszystkie galezie nauki i zycia
pozostanie w obecnie utrzymujacycm sie trendzie, to byc moze juz
niedlugo czekaja nas jeszcze ciekawsze rzeczy. <rs>

na razie aparaty fotograficzne zaczynają potrafić robić prostą edycje obrazu (Nikon D300 i wyższe)

a na czym ona polega?
teraz wiekszosc z nowo powstajacych idioten camera, potrafi
rozpoznawac twarze i ustawiac parametry na ten fragment klatki. jak
dla mnie to jest spore osiagniecie wymagajace szybkosci pracy ukladow
wewnetrzych. drugim cyfrowa stabilizacja obrazu, ktora niby jest, ale
nie spotkalem aparatu, ktory by nie masakrowac przy tym zdjecia. <rs>

Data: 2009-06-14 20:05:00
Autor: Andrzej Libiszewski
Komputer Firmowy
rs pisze:


a na czym ona polega?
teraz wiekszosc z nowo powstajacych idioten camera, potrafi
rozpoznawac twarze i ustawiac parametry na ten fragment klatki. jak
dla mnie to jest spore osiagniecie wymagajace szybkosci pracy ukladow
wewnetrzych. drugim cyfrowa stabilizacja obrazu, ktora niby jest, ale
nie spotkalem aparatu, ktory by nie masakrowac przy tym zdjecia. <rs>

A jak ma nie masakrować, skoro cyfrowa "stabilizacja" to zwykłe podbicie ISO?


--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"It is a proud and lonely thing to be a prince of Amber, incapable of
trust. I wasn't real fond of it just then, but there I was".

Data: 2009-06-14 14:45:59
Autor: rs
Komputer Firmowy
On Sun, 14 Jun 2009 20:05:00 +0200, Andrzej Libiszewski
<a.libiszewski@gazeta.USUNTO.pl> wrote:

rs pisze:


a na czym ona polega?
teraz wiekszosc z nowo powstajacych idioten camera, potrafi
rozpoznawac twarze i ustawiac parametry na ten fragment klatki. jak
dla mnie to jest spore osiagniecie wymagajace szybkosci pracy ukladow
wewnetrzych. drugim cyfrowa stabilizacja obrazu, ktora niby jest, ale
nie spotkalem aparatu, ktory by nie masakrowac przy tym zdjecia. <rs>

A jak ma nie masakrować, skoro cyfrowa "stabilizacja" to zwykłe podbicie ISO?

niezupelnie, bo grain jaki powstaje po podbiciu ISO wyglada troche
inaczej niz po pelnym procesie IS. jakkolwiek w czasie tego procesu,
faktycznie czulosc jest podbita, to jednak dzialanie softwaru, ktory
stara sie usunac ziarno powoduje najwieksza masakre. tak czy tak  jest
to lipa i chwyt marketinowy, niemniej troche pary obliczeniowej jest w
to wlozone. <rs>

Data: 2009-06-14 20:49:06
Autor: Andrzej Libiszewski
Komputer Firmowy
rs pisze:

niezupelnie, bo grain jaki powstaje po podbiciu ISO wyglada troche
inaczej niz po pelnym procesie IS. jakkolwiek w czasie tego procesu,
faktycznie czulosc jest podbita, to jednak dzialanie softwaru, ktory
stara sie usunac ziarno powoduje najwieksza masakre. tak czy tak  jest
to lipa i chwyt marketinowy, niemniej troche pary obliczeniowej jest w
to wlozone. <rs>

No jest, ale póki co jedyna prawdziwa stabilizacja to stabilizacja optyczna (w korpusie lub obiektywie). Reszta raczej pogarsza szansę na udane technicznie zdjęcie.

--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"It is a proud and lonely thing to be a prince of Amber, incapable of
trust. I wasn't real fond of it just then, but there I was".

Data: 2009-06-14 15:34:26
Autor: rs
Komputer Firmowy
On Sun, 14 Jun 2009 20:49:06 +0200, Andrzej Libiszewski
<a.libiszewski@gazeta.USUNTO.pl> wrote:

rs pisze:

niezupelnie, bo grain jaki powstaje po podbiciu ISO wyglada troche
inaczej niz po pelnym procesie IS. jakkolwiek w czasie tego procesu,
faktycznie czulosc jest podbita, to jednak dzialanie softwaru, ktory
stara sie usunac ziarno powoduje najwieksza masakre. tak czy tak  jest
to lipa i chwyt marketinowy, niemniej troche pary obliczeniowej jest w
to wlozone. <rs>

No jest, ale póki co jedyna prawdziwa stabilizacja to stabilizacja optyczna (w korpusie lub obiektywie). Reszta raczej pogarsza szansę na udane technicznie zdjęcie.

dobrze prawisz, niemniej porownujemy to  co potrafia robic obecne
techniki obliczeniowe, zamkniete w okreslonych wymiarach, z tymi, jak
to ktos okreslil "z dawych dobrych czasow".  cyfrowa IS kiedy sie
pojawila? chyba dopiero raczkuje. w sumie to powininem zaczac od gestosci zapisu danych, bo w tym to
dopiero zrobilismy gigantyczny krok do przodu, a na razie konca
miniaturyzacji nie widac. <rs>

Data: 2009-06-15 10:34:52
Autor: Andrzej Libiszewski
Komputer Firmowy
rs pisze:
On Sun, 14 Jun 2009 20:49:06 +0200, Andrzej Libiszewski
<a.libiszewski@gazeta.USUNTO.pl> wrote:

rs pisze:

niezupelnie, bo grain jaki powstaje po podbiciu ISO wyglada troche
inaczej niz po pelnym procesie IS. jakkolwiek w czasie tego procesu,
faktycznie czulosc jest podbita, to jednak dzialanie softwaru, ktory
stara sie usunac ziarno powoduje najwieksza masakre. tak czy tak  jest
to lipa i chwyt marketinowy, niemniej troche pary obliczeniowej jest w
to wlozone. <rs>
No jest, ale póki co jedyna prawdziwa stabilizacja to stabilizacja optyczna (w korpusie lub obiektywie). Reszta raczej pogarsza szansę na udane technicznie zdjęcie.

dobrze prawisz, niemniej porownujemy to  co potrafia robic obecne
techniki obliczeniowe, zamkniete w okreslonych wymiarach, z tymi, jak
to ktos okreslil "z dawych dobrych czasow".  cyfrowa IS kiedy sie
pojawila? chyba dopiero raczkuje.

I tak zostanie, chyba że pojawią się matryce które nie będą szumieć przy wysokim ISO albo algorytmy odszumiające które nie masakrują zdjęcia. Żadna technika cyfrowa nie spowoduje że przestaną ci się trząść ręce.




--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"It is a proud and lonely thing to be a prince of Amber, incapable of
trust. I wasn't real fond of it just then, but there I was".

Data: 2009-06-15 12:35:59
Autor: rs
Komputer Firmowy
On Mon, 15 Jun 2009 10:34:52 +0200, Andrzej Libiszewski
<a.libiszewski@gazeta.USUNTO.pl> wrote:

rs pisze:
On Sun, 14 Jun 2009 20:49:06 +0200, Andrzej Libiszewski
<a.libiszewski@gazeta.USUNTO.pl> wrote:

rs pisze:

niezupelnie, bo grain jaki powstaje po podbiciu ISO wyglada troche
inaczej niz po pelnym procesie IS. jakkolwiek w czasie tego procesu,
faktycznie czulosc jest podbita, to jednak dzialanie softwaru, ktory
stara sie usunac ziarno powoduje najwieksza masakre. tak czy tak  jest
to lipa i chwyt marketinowy, niemniej troche pary obliczeniowej jest w
to wlozone. <rs>
No jest, ale póki co jedyna prawdziwa stabilizacja to stabilizacja optyczna (w korpusie lub obiektywie). Reszta raczej pogarsza szansę na udane technicznie zdjęcie.

dobrze prawisz, niemniej porownujemy to  co potrafia robic obecne
techniki obliczeniowe, zamkniete w okreslonych wymiarach, z tymi, jak
to ktos okreslil "z dawych dobrych czasow".  cyfrowa IS kiedy sie
pojawila? chyba dopiero raczkuje.

I tak zostanie, chyba że pojawią się matryce które nie będą szumieć przy wysokim ISO albo algorytmy odszumiające które nie masakrują zdjęcia. Żadna technika cyfrowa nie spowoduje że przestaną ci się trząść ręce.

cyfrowa nie, ale mozna zapisac sie na akademie medyczna i po fafnastu
latach skonczyc np. chirurgie. wtedy rece beda sie trzasc troche
mniej. powiem szczerze, malo szumiaca, pelna matryca i jasny obiektyw nawet
staly, to jest to, czego mi obecnie w cyfrakach brakuje. reszta
bajerow, a szczegolnie cyfrowych mnie raczej nie interesuje. no chyba,
ze jakas zaawansowana AI bedzie juz na porzadku dziennym. to moze
wtedy. <rs>

--

"My God is nicer than yours". Thomas Krupski

Data: 2009-06-10 13:09:45
Autor: PSYLO
Komputer Firmowy
RadoslawF pisze:
To ja poproszę garść przykładów oprogramowania przydatnego
do prowadzenia firmy na ten system. Ze szczególnym uwzględnieniem
programów dla prawnika, księgowej i obsługi magazynu.

Przykro mi, zadania domowego za Ciebie odrabiał nie będę ;-) Nie znam też takich programów dla Windows, jeśli Ci to w czymś pomoże. Poza tym gdzie widzisz w pytaniu coś o oprogramowaniu dla prawników i księgowej? Bo chyba nie chcesz mi powiedzieć, że komputery dzielimy na maszyny do pisania oraz takie, które mogą służyć do pracy z specjalistycznym programem dla diagnostyka samochodów pochodzących z południowej części Słowacji (tudzież dla prawnika - to tylko inny przykład). Nie przechodźmy ze skrajności w inną skrajność, szczególnie jeśli podstawową poszukiwaną cechą komputera jest design i "bajery" ;-)

--
PSYLO

Data: 2009-06-10 13:19:37
Autor: Grzegorz Krukowski
Komputer Firmowy
On Wed, 10 Jun 2009 13:09:45 +0200, PSYLO <PSYLO.wytnijto@o2.pl>
wrote:

RadoslawF pisze:
To ja poproszę garść przykładów oprogramowania przydatnego
do prowadzenia firmy na ten system. Ze szczególnym uwzględnieniem
programów dla prawnika, księgowej i obsługi magazynu.

Przykro mi, zadania domowego za Ciebie odrabiał nie będę ;-) Nie znam też takich programów dla Windows, jeśli Ci to w czymś pomoże. Poza tym gdzie widzisz w pytaniu coś o oprogramowaniu dla prawników i księgowej?

Ale właśnie obaliłeś swoją tezę - każdy komputer może służyć jako
inteligentna maszyna do pisania, za to problemy zaczynają się z
oprogramowaniem specjalistycznym. I w wielu przypadkach masz
następujący wybór: Windows, Windows albo Windows.

No chyba, że jako oprogramowanie specjalistyczne traktujesz n.p. Worda
;)
--
Grzegorz Krukowski

Data: 2009-06-10 13:41:15
Autor: PSYLO
Komputer Firmowy
Grzegorz Krukowski pisze:
problemy zaczynają się z oprogramowaniem specjalistycznym

A czy gdzieś padło takie założenie wraz z podaniem konkretnego zastosowania? Bo jakoś przeoczyłem chyba :-)

No chyba, że jako oprogramowanie specjalistyczne traktujesz n.p. Worda
;)

Jako specjalistyczne traktuję np. Photoshopa, który na sprzęcie Apple pracuje znacznie przyjemniej.

--
PSYLO

Data: 2009-06-10 16:19:43
Autor: RadoslawF
Komputer Firmowy
Dnia 2009-06-10 13:41, Użytkownik PSYLO napisał:

No chyba, że jako oprogramowanie specjalistyczne traktujesz n.p. Worda
;)

Jako specjalistyczne traktuję np. Photoshopa, który na sprzęcie Apple pracuje znacznie przyjemniej.

Program dla grafika jest potrzebny w niewielkiej ilości firm.
Program do księgowości praktycznie w każdej (wyjątek małe firmy
które prowadzenie księgowości zlecają na zewnątrz).
Więc odpuść tego Photoshopa i podaj przykład softu do prowadzenia
księgowości lub przyznaj że temat komputera w firmie tak naprawdę
jest Ci obcy i tylko tak dla sportu zabierasz głos.

Pozdrawiam

Data: 2009-06-10 12:23:31
Autor: rs
Komputer Firmowy
On Wed, 10 Jun 2009 16:19:43 +0200, RadoslawF <radoslawfl@gazeta.pl>
wrote:

Dnia 2009-06-10 13:41, Użytkownik PSYLO napisał:

No chyba, że jako oprogramowanie specjalistyczne traktujesz n.p. Worda
;)

Jako specjalistyczne traktuję np. Photoshopa, który na sprzęcie Apple pracuje znacznie przyjemniej.

Program dla grafika jest potrzebny w niewielkiej ilości firm.
Program do księgowości praktycznie w każdej (wyjątek małe firmy
które prowadzenie księgowości zlecają na zewnątrz).
Więc odpuść tego Photoshopa i podaj przykład softu do prowadzenia
księgowości lub przyznaj że temat komputera w firmie tak naprawdę
jest Ci obcy i tylko tak dla sportu zabierasz głos.

5 sekund w google:
http://www.findaccountingsoftware.com/software/browse/desktopos/6
<rs>

Data: 2009-06-10 18:35:32
Autor: RadoslawF
Komputer Firmowy
Dnia 2009-06-10 18:23, Użytkownik rs napisał:

5 sekund w google:
http://www.findaccountingsoftware.com/software/browse/desktopos/6

Normalnie mnie rozwaliłeś, ze śmiechu oplułem wyświetlacz.
A teraz jak już byłeś taki miły powiedz który z tych programów
nadaje się do prowadzenia księgowości w naszym pięknym kraju
z uwzględnieniem naszego pięknego języka i naszych wspaniale
najbardziej na świecie pokręconych przepisów. :-)
Bo wedle mojej wiedzy to w znajomych firmach opierających
się na nadgryzionym jabłku księgowość załatwiają na maszynach
wirtualnych pod kontrolą windowsa.
Ale może faktycznie wszyscy przespaliśmy jakiś wysyp ciekawego
softu.

Pozdrawiam

Data: 2009-06-10 12:47:03
Autor: rs
Komputer Firmowy
On Wed, 10 Jun 2009 18:35:32 +0200, RadoslawF <radoslawfl@gazeta.pl>
wrote:

Dnia 2009-06-10 18:23, Użytkownik rs napisał:

5 sekund w google:
http://www.findaccountingsoftware.com/software/browse/desktopos/6

Normalnie mnie rozwaliłeś, ze śmiechu oplułem wyświetlacz.
A teraz jak już byłeś taki miły powiedz który z tych programów
nadaje się do prowadzenia księgowości w naszym pięknym kraju
z uwzględnieniem naszego pięknego języka i naszych wspaniale
najbardziej na świecie pokręconych przepisów. :-)

nie interesuje mnie to zuuuuupelnie, tak jak ciebie nie powinno
interesowac, do czego pytek ma zamiar uzywac, tego kompa. to co
podalem, swiadczy jednak dobitnie, ze jest software o ktory pytales na
macos'a, wiec teraz nie marudz, tylko a teraz lec po scierke i czysc
swoje stanowisko pracy. btw. ja na makowke mam kazdy soft, ktory do mojej pracy i przyjemnosci
mi jest potrzebny i nie narzekam, choc makowka bynajnmiej nie jest
moim ukochanym systemem.

Bo wedle mojej wiedzy to w znajomych firmach opierających
się na nadgryzionym jabłku księgowość załatwiają na maszynach
wirtualnych pod kontrolą windowsa.

ale przeciez podalem i taka mozliwosc, jako ostatecznosc. nie?

Ale może faktycznie wszyscy przespaliśmy jakiś wysyp ciekawego
softu.

no wlasnie tak sadze. pedzie popyt, bedzie podaz. <rs>

Data: 2009-06-10 19:32:58
Autor: PSYLO
Komputer Firmowy
RadoslawF pisze:
Więc odpuść tego Photoshopa i podaj przykład softu do prowadzenia
księgowości lub przyznaj że temat komputera w firmie tak naprawdę
jest Ci obcy i tylko tak dla sportu zabierasz głos.

Z tonu Twojej wypowiedzi odnoszę wrażenie, że musisz mieć cholerne kompleksy. Skąd ta wrogość? A skoro uważasz, że każdy komputer w każdej firmie = oprogramowanie do księgowości to powodzenia życzę w dalszym bajkopisaniu, dalsza dyskusja nie ma sensu.

--
PSYLO

Data: 2009-06-10 20:10:48
Autor: RadoslawF
Komputer Firmowy
Dnia 2009-06-10 19:32, Użytkownik PSYLO napisał:

Więc odpuść tego Photoshopa i podaj przykład softu do prowadzenia
księgowości lub przyznaj że temat komputera w firmie tak naprawdę
jest Ci obcy i tylko tak dla sportu zabierasz głos.

Z tonu Twojej wypowiedzi odnoszę wrażenie, że musisz mieć cholerne kompleksy. Skąd ta wrogość? A skoro uważasz, że każdy komputer w każdej firmie = oprogramowanie do księgowości to powodzenia życzę w dalszym bajkopisaniu, dalsza dyskusja nie ma sensu.

Uważam że "Program dla grafika jest potrzebny w niewielkiej ilości firm.
Program do księgowości praktycznie w każdej" no ale jak ktoś jest sam
zakompleksiony to z "tonu wypowiedzi" wywnioskuje sobie dokładnie
to co będzie mu pasować.

Pozdrawiam

Data: 2009-06-11 20:49:25
Autor: Marek Dyjor
Komputer Firmowy
PSYLO wrote:
Grzegorz Krukowski pisze:
problemy zaczynają się z oprogramowaniem specjalistycznym

A czy gdzieś padło takie założenie wraz z podaniem konkretnego
zastosowania? Bo jakoś przeoczyłem chyba :-)

No chyba, że jako oprogramowanie specjalistyczne traktujesz n.p.
Worda ;)

Jako specjalistyczne traktuję np. Photoshopa, który na sprzęcie Apple
pracuje znacznie przyjemniej.

baju baju będziesz w raju, tak to było dawno temu i nieprawda.

Data: 2009-06-12 11:03:40
Autor: Andrzej Libiszewski
Komputer Firmowy
Dnia Wed, 10 Jun 2009 13:41:15 +0200, PSYLO napisał(a):

Jako specjalistyczne traktuję np. Photoshopa, który na sprzęcie Apple pracuje znacznie przyjemniej.

Ciekawe kiedy dorobią się tam wersji pracującej na x64, szybszej i
"przyjemniej pracującej".

PS: proponuję przenieść dyskusję na pl.comp.os.advocacy, tam ostatnio
najazd ewangelistów makówkarskich, wątek będzie akurat pasował...


--
|Andrea|Gigabyte Triton 180, Gigabyte GA-MA69G-S3H, HP Pavilion W2408H
AMD Athlon 64X2 4400+,  Gigabyte Radeon HD4850,  Arctic Freezer 64 Pro
4x1GB RAM PC6400, ST3160815AS 160GB, ST3500320AS 500GB, WD2000JS 200GB
Pioneer DVR-115, Tagan TG480-U15 480W, VideoMate E850F,  Asus Xonar DX

Data: 2009-06-15 22:49:55
Autor: Jacek Kauch
Komputer Firmowy
On 09-06-10 12:47, in article h0npkf$9kq$1@node1.news.atman.pl, "RadoslawF"
<radoslawfl@gazeta.pl> wrote:

To ja poproszę garść przykładów oprogramowania przydatnego
do prowadzenia firmy na ten system. Ze szczególnym uwzględnieniem
programów dla prawnika, księgowej i obsługi magazynu.

hmm, no to zaczynajmy. Odpalam na swoim MB Pro pochodzącym raptem z końca
2006 roku klienta SAP'a. Jaki zakres obsługi firmy ten soft posiada to już
zajrzyj laskawie na stronę producenta.
I to chula jednocześnie z odpalonym Lotus Notes, Excelem, Wordem, czasem
Photoshopem czy InDesignem na c2d 2.33 z 3 GB ram. Dyszczek zaledwie 320 GB
z 7200 obr./min. Podpięte do zewnętrznego 20" monitora. A to wszystko
popędzam, uwaga, myszą Microsoftu.


Coś mniejszego dla księgowego, logistyka czy magazyniera? Hansa, Faqt jakieś
naście aplikacji działających przez Web access. Wystarczy? Chesz sam
"pokonstruować" - Filemaker, Bento, 4D...

ogólnie:

Dla prawnika... polecam uwadze następujące linki:
http://maclawyer.pl/apple-mac/mac-dla-prawnika
http://maclawyer.pl/wideo/maclawyertv

Może programy dla hotelarzy, placowek medycznych?

e-deklaracje chodzą bez zająknięcia na Maku. Potrzebujesz może postawić
natywnie Oracle na OSX server? Z tym to już można cuda wianki wyprawiać.

Pozdrawiam,
JK
--
Odpowiadając, nie pisz na e-maila z nagłówka, wszystko ląduje w koszu.

Data: 2009-06-15 22:51:26
Autor: Jacek Kauch
Komputer Firmowy



On 09-06-15 22:49, in article C65C8093.19DEE%jacekkauch@onet.eu, "Jacek
Kauch" <jacekkauch@onet.eu> wrote:

ogólnie:

.... http://www.apple.com/downloads/macosx/business_finance/

JK

--
Odpowiadając, nie pisz na e-maila z nagłówka, wszystko ląduje w koszu.

Data: 2009-06-16 08:41:37
Autor: Mariusz Kruk
Komputer Firmowy
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jacek Kauch"
ogólnie:
... http://www.apple.com/downloads/macosx/business_finance/

ROTFLMAO.

--
\-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / Inwigilacja  kosztuje. Permanentna inwigila-
|  Kruk@epsilon.eu.org   | cja kosztuje dużo.(Bronek Kozicki)
| http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \

Data: 2009-06-16 08:40:47
Autor: Mariusz Kruk
Komputer Firmowy
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jacek Kauch"
To ja poproszę garść przykładów oprogramowania przydatnego
do prowadzenia firmy na ten system. Ze szczególnym uwzględnieniem
programów dla prawnika, księgowej i obsługi magazynu.
hmm, no to zaczynajmy. Odpalam na swoim MB Pro pochodzącym raptem z końca
2006 roku klienta SAP'a. Jaki zakres obsługi firmy ten soft posiada to już
zajrzyj laskawie na stronę producenta.

O tak, dla małej firmy - SAP. Świetny pomysł. (BTW, odłóż ten apostrof).

I to chula jednocześnie z odpalonym Lotus Notes, Excelem, Wordem, czasem

Szkoda, że słownik najwyraźniej nie "chula".

--
/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ I  WON'T  NOT  USE  NO DOUBLE NEGATIVES(Bart
\  Kruk@epsilon.eu.org   / Simpson on chalkboard in episode BABF02)
/ http://epsilon.eu.org/ \ \/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/

Data: 2009-06-16 09:28:36
Autor: Jacek Kauch
Komputer Firmowy
On 09-06-16 08:40, in article slrnh3efjf.i44.Mariusz.Kruk@epsilon.rdc.pl,
"Mariusz Kruk" <Mariusz.Kruk@epsilon.eu.org> wrote:

O tak, dla małej firmy - SAP. Świetny pomysł. (BTW, odłóż ten apostrof).

Pytający nie zdefiniował charakteru firmy. Podałem zatem rozwiązanie dla
dużej firmy, dla mniejszej i zupełnie malutkiej.
Ty natomiast zastosowałeś metodę cytowania rodem z brukowców. Chyba nie
zależy Ci na takim poziomie dyskusji? (retorycznie)

pzdr,
JK

--
Odpowiadając, nie pisz na e-maila z nagłówka, wszystko ląduje w koszu.

Data: 2009-06-16 09:39:54
Autor: Mariusz Kruk
Komputer Firmowy
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jacek Kauch"
O tak, dla małej firmy - SAP. Świetny pomysł. (BTW, odłóż ten apostrof).
Pytający nie zdefiniował charakteru firmy. Podałem zatem rozwiązanie dla
dużej firmy, dla mniejszej i zupełnie malutkiej.

Że zacytuję:
"hmm, no to zaczynajmy. Odpalam na swoim MB Pro pochodzącym raptem z
końca 2006 roku klienta SAP'a. Jaki zakres obsługi firmy ten soft posiada
to już zajrzyj laskawie na stronę producenta."
Oczywiście. To są rozwiązania "dla dużej firmy, dla mniejszej i zupełnie
malutkiej".

Ty natomiast zastosowałeś metodę cytowania rodem z brukowców. Chyba nie
zależy Ci na takim poziomie dyskusji? (retorycznie)

"You have the right to remain silent. Anything you say will be misquoted
and used against you."

--
/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ Microsoft Office 2000: To Ci się uśmiecha
\  Kruk@epsilon.eu.org   / / http://epsilon.eu.org/ \ \/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/

Data: 2009-06-16 10:10:10
Autor: Jacek Kauch
Komputer Firmowy
On 09-06-16 09:39, in article slrnh3ej2a.i44.Mariusz.Kruk@epsilon.rdc.pl,
"Mariusz Kruk" <Mariusz.Kruk@epsilon.eu.org> wrote:

Że zacytuję:
"hmm, no to zaczynajmy. Odpalam na swoim MB Pro pochodzącym raptem z
końca 2006 roku klienta SAP'a. Jaki zakres obsługi firmy ten soft posiada
to już zajrzyj laskawie na stronę producenta."
Oczywiście. To są rozwiązania "dla dużej firmy, dla mniejszej i zupełnie
malutkiej".

A zwracałem uwagę byś uważnie czytał, w tej samej wiadomości, w trzecim
akapicie:
"Coś mniejszego dla księgowego, logistyka czy magazyniera? Hansa, Faqt
jakieś naście aplikacji działających przez Web access. Wystarczy? Chesz sam
"pokonstruować" - Filemaker, Bento, 4D...

Umknęło uwadze? Nie śmiem twierdzić, że przez złośliwość... ot pewnie zwykłe
przeoczenie. :-)
 
"You have the right to remain silent. Anything you say will be misquoted
and used against you."

Skoro nie nabyłeś należytej umiejętności posługiwania się cytatem, cóż
zatem...

Pozdrawiam,
J.

--
Odpowiadając, nie pisz na e-maila z nagłówka, wszystko ląduje w koszu.

Data: 2009-06-16 10:21:24
Autor: Mariusz Kruk
Komputer Firmowy
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jacek Kauch"
"hmm, no to zaczynajmy. Odpalam na swoim MB Pro pochodzącym raptem z
końca 2006 roku klienta SAP'a. Jaki zakres obsługi firmy ten soft posiada
to już zajrzyj laskawie na stronę producenta."
Oczywiście. To są rozwiązania "dla dużej firmy, dla mniejszej i zupełnie
malutkiej".
A zwracałem uwagę byś uważnie czytał, w tej samej wiadomości, w trzecim
akapicie:
"Coś mniejszego dla księgowego, logistyka czy magazyniera? Hansa, Faqt
jakieś naście aplikacji działających przez Web access. Wystarczy? Chesz sam
"pokonstruować" - Filemaker, Bento, 4D...

Nie żartuj. Co to ma wspólnego z polską księgowością?

--
/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ Błoto stwarza czasem pozory głębi.
\  Kruk@epsilon.eu.org   / / http://epsilon.eu.org/ \ \/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/

Data: 2009-06-17 15:56:55
Autor: Marek Dyjor
Komputer Firmowy
Mariusz Kruk wrote:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jacek Kauch"
"hmm, no to zaczynajmy. Odpalam na swoim MB Pro pochodzącym raptem z
końca 2006 roku klienta SAP'a. Jaki zakres obsługi firmy ten soft
posiada to już zajrzyj laskawie na stronę producenta."
Oczywiście. To są rozwiązania "dla dużej firmy, dla mniejszej i
zupełnie malutkiej".
A zwracałem uwagę byś uważnie czytał, w tej samej wiadomości, w
trzecim akapicie:
"Coś mniejszego dla księgowego, logistyka czy magazyniera? Hansa,
Faqt jakieś naście aplikacji działających przez Web access.
Wystarczy? Chesz sam "pokonstruować" - Filemaker, Bento, 4D...

Nie żartuj. Co to ma wspólnego z polską księgowością?

jak cie stać na maka to cie stac na SAPa :)

Data: 2009-06-16 10:28:33
Autor: Grzegorz Krukowski
Komputer Firmowy
On Mon, 15 Jun 2009 22:49:55 +0200, Jacek Kauch <jacekkauch@onet.eu>
wrote:

On 09-06-10 12:47, in article h0npkf$9kq$1@node1.news.atman.pl, "RadoslawF"
<radoslawfl@gazeta.pl> wrote:

To ja poproszę garść przykładów oprogramowania przydatnego
do prowadzenia firmy na ten system. Ze szczególnym uwzględnieniem
programów dla prawnika, księgowej i obsługi magazynu.

hmm, no to zaczynajmy. Odpalam na swoim MB Pro pochodzącym raptem z końca
2006 roku klienta SAP'a. Jaki zakres obsługi firmy ten soft posiada to już
zajrzyj laskawie na stronę producenta.
Coś mniejszego dla księgowego, logistyka czy magazyniera? Hansa, Faqt jakieś
naście aplikacji działających przez Web access. Wystarczy? Chesz sam
"pokonstruować" - Filemaker, Bento, 4D...

Ja Cię proszę... Pomijając kobyły typu SAP, Concorde, itp. systemy dla
dużych firm co masz na Maka dostosowane do polskich warunków? Hanse,
podobnoż makutrę, Faqt i jakieś popierdułki do faktur. Jednym słowem
proste aplikacje (ogólne systemy również baz danych pominę). A teraz
obejrzyj się w około i zobacz jaki jest wybór polskich systemów
finansowo/księgowo/magazynowych + multum popierdułek. O możliwości
niemal dowolnego wyboru programu tego typu na Maka mogłem się
przekonać z postów na forum www.myapple.pl. I ja nie neguję jakości
tych programów, tyle że w Polsce, w porównaniu do rynku Win/Linux
realnie leżycie w obszarze pomiędzy firma jednoosobowa a duża
korporacja / aplikacje dostosowane do polskich realiów
finansowoksięgowych.

I pytanie dodatkowe - a jak wygląda sprawa programów pod Linuxa, nie
da ich się łatwo dostosować/przenieść pod MacOSa?

--
Grzegorz Krukowski

Data: 2009-06-16 11:52:43
Autor: Jacek Kauch
Komputer Firmowy
On 09-06-16 10:28, in article l7le35h328uqal6fh6fvoqn9qrq06te8ei@4ax.com,
"Grzegorz Krukowski" <registered.user@op.pl> wrote:

A teraz
obejrzyj się w około i zobacz jaki jest wybór polskich systemów
finansowo/księgowo/magazynowych + multum popierdułek.

Nie twierdzę, że na Maka jest porownywalna ilość, twierdzę, że jeżeli ktoś
potrzebuje to znajdzie rozwiązanie dla siebie. Z drugiej strony ilość nie
przechodzi w jakość. tzn. kiedyś tak twierdzono dość uparcie ale jakoś nie
wyszło... :-)

I pytanie dodatkowe - a jak wygląda sprawa programów pod Linuxa, nie
da ich się łatwo dostosować/przenieść pod MacOSa?

Tego nie wiem, nie zajmuję sie portowaniem aplikacji pod OSX, ale może coś z
wykorzystaniem OpenDarwin/DarwinPorts miałoby sens.


--
Odpowiadając, nie pisz na e-maila z nagłówka, wszystko ląduje w koszu.

Data: 2009-06-10 21:00:24
Autor: Piotrek
Komputer Firmowy
OT: bardzo łatwo poznać osoby, które z Mac OS nie miały do czynienia ;)

i co tym OTem chciales udowodnic ?

Jeśli uważasz, że na ten system jest mało dostępnego oprogramowania i może służyć jedynie jako maszyna do pisania, to chyba Ci się coś z Linuksami pomieszało.

nic mi sie nie pomieszalo... jak juz pare osob zauwazylo postaw na macku system do ksiegowosci, spraw pracowniczych czy chociazby glupiego platnika :)

mysle ze niema co dalej dyskutowac skoro nie wiemy co dla tworcy watku oznacza komputr firmowy.
czy ma miec tylko logo jakiejs znanej firmy(apple sie nadaje) czy ma jakas mala drukarnie i potrzebuje sprzetu do obrobki grafiki(apple sie nadaje) czy chce posadzic pania krysie w firmie co robi jakies sprawy placowo ksiegowe(apple sie nie nadaje), czy tez jakies inne dosc waskiej specjalizacji softy chce(systemy do sterowania jakimis sterownikami, programatory itd itp, do czego apple tez sie nie nadaje)

tak ze gadanie o tym nie wiedzac co tak naprawde chce tworca watku niema sensu

-- p
zdr
piotrek

Data: 2009-06-10 18:28:32
Autor: rs
Komputer Firmowy
On Wed, 10 Jun 2009 21:00:24 +0200, "Piotrek" <a@b.ru> wrote:

OT: bardzo łatwo poznać osoby, które z Mac OS nie miały do czynienia ;)

i co tym OTem chciales udowodnic ?

Jeśli uważasz, że na ten system jest mało dostępnego oprogramowania i może służyć jedynie jako maszyna do pisania, to chyba Ci się coś z Linuksami pomieszało.

nic mi sie nie pomieszalo... jak juz pare osob zauwazylo postaw na macku system do ksiegowosci, spraw pracowniczych czy chociazby glupiego platnika :)

tak jak zostalo to juz zauwazone, nie ma z tym najmniejszego problemu.

mysle ze niema co dalej dyskutowac skoro nie wiemy co dla tworcy watku oznacza komputr firmowy.
czy ma miec tylko logo jakiejs znanej firmy(apple sie nadaje) czy ma jakas mala drukarnie i potrzebuje sprzetu do obrobki grafiki(apple sie nadaje) czy chce posadzic pania krysie w firmie co robi jakies sprawy placowo ksiegowe(apple sie nie nadaje), czy tez jakies inne dosc waskiej specjalizacji softy chce(systemy do sterowania jakimis sterownikami, programatory itd itp, do czego apple tez sie nie nadaje)

a to niby dlaczego nie? czyzby nie bylo jezykow programowania. nie ma
mozliwosci obslugi urzadzen I/O na makowkach?

jednak zastanow sie o czym piszesz. o systemie makowym, czy o
hardwarze apple, bo na razie sprawiasz wrazenie, jakby to byly dla
ciebis dokladnie te same rzeczy.

tak ze gadanie o tym nie wiedzac co tak naprawde chce tworca watku niema sensu

pytek juz sie zdeklarowal w 100% do czego ma ten sprzet byc, wiec ta
sparawa, wiec nei ma co dywagowac. padlo juz rozwiazanie. niech kupi, co mu sie podoba. <rs>

Data: 2009-06-11 19:46:50
Autor: PSYLO
Komputer Firmowy
Piotrek pisze:
nic mi sie nie pomieszalo... jak juz pare osob zauwazylo postaw na macku system do ksiegowosci, spraw pracowniczych czy chociazby glupiego platnika :)

Czyli do pracy małego odsetka komputerów w firmie - trudno, na tych trzeba będzie pracować z Windowsem (aczkolwiek nie wierzę, że nie ma takiego oprogramowania dla Mac OS patrząc chociażby na popularność tego systemu w USA) ;-)

mysle ze niema co dalej dyskutowac skoro nie wiemy co dla tworcy watku oznacza komputr firmowy.

Zacytuję:
>> "firmowy" w sensie z nalepka  IBM / HP / Fujitsu Siemens / APPLE...."

tak ze gadanie o tym nie wiedzac co tak naprawde chce tworca watku niema sensu

Sęk w tym, że wiemy, bo przecież autor pytania napisał to wyraźnie w poście z 2009-06-10 08:41. I nie chodzi mu o programy do obsługi księgowości ani magazynu, jak to niektórzy próbują uparcie forsować.

--
PSYLO

Data: 2009-06-09 17:50:16
Autor: tg
Komputer Firmowy
"Dexter-Labolatory" <dexter-labolatory@wp.pl> wrote in message news:h0m32k$irj$1news.task.gda.pl...
wstepnie myslalem zeby kupic jakas skrzynke HP w VOBISIE calkiem niezle sie > prezentuje.
macie jakies inne propozycje?

no mialem napisac zebys zlozyl samemu, ale moze lepiej juz idz do tego
vobisa i kup to hp skoro masz takie a nie inne wymagania

Message-ID: <gvbpae$d8l$1@inews.gazeta.pl> i dalsze

Data: 2009-06-09 21:32:39
Autor: zly
Komputer Firmowy
Dnia Tue, 9 Jun 2009 18:36:41 +0200, Dexter-Labolatory napisał(a):

- firmowy

a ten warunek jak rozumiesz i czemu ma tak naprawde sluzyc?

--
marcin

Data: 2009-06-09 21:57:08
Autor: ant
Komputer Firmowy
zly wrote:
Dnia Tue, 9 Jun 2009 18:36:41 +0200, Dexter-Labolatory napisał(a):
- firmowy
a ten warunek jak rozumiesz i czemu ma tak naprawde sluzyc?

Do firmy - firmowy, do domu - domowy ;)

Data: 2009-06-10 13:57:55
Autor: Paweł B.
Komputer Firmowy
zly pisze:
Dnia Tue, 9 Jun 2009 18:36:41 +0200, Dexter-Labolatory napisał(a):

- firmowy

a ten warunek jak rozumiesz i czemu ma tak naprawde sluzyc?

Może dobrą gwarancją?

Ale o tym nie wspominał...

--
Paweł B.
botul.pl

Data: 2009-06-09 23:27:41
Autor: Kot Prezydenta
Komputer Firmowy

Użytkownik "Dexter-Labolatory" <dexter-labolatory@wp.pl> napisał w wiadomości news:h0m32k$irj$1news.task.gda.pl...
witam

szukam gotowej skrzynki z monitorem max 17"
komputer ma spelniac nastepujace warunki:
- firmowy

tzn na fakturę chcesz kupić i wykorzystywać w firmie ? tak ?


- ladny design

ładny ? a co to znaczy bo dla jednych ladne są stokrotki a dla innych figurki z kupy

- nowoczesny /

jak bardzo ? nowe procesory pojawiają się co kilka miesięcy, jak stary może być ?



szybki

jak szybki ? co bedzie robił ? zapewne wyswietlał filmy z youtube i odtwarzał mp3


/ ma starczyc na pare lat

starczy ? uwiąd starczy


- karta graficzna nie musi byc super hiper ale zintegrowanej tez niechce


a czemu ? w czym ci to przeszkadza ?


- ma byc duzo bajerow typu blue ray/czytnik kart /

no tak, bajery to podstawa


moze cos do kopi zapasowej / l


do tych filmików i mp3


adna klawiatura mysz monitor ze zintegrowanymi glosnikami

a jak to ładna ?




fajnie jakby mozna bylo na nim zamiast VISTY postawic XP PRO, a w momencie jak juz windows 7 bedzie stabilny to zeby obylo sie bez kupowacnia licencji (slyszalem ze jak sie kupi VISTE Biznes to mozna zainstalowac XP PRO, i potem przejsc na WIN 7 w przyszlosci ale niewiem czy to plotka?)

Jeszcze nie spotkalem się z kompem na ktorym działa vista a nie można postawić xp (czasem problem ze sterownikami ale zazwyczaj do obejścia) a w Win7 za free z XP i Vistą w bonusie to już chyba w bajki wierzysz



wstepnie myslalem zeby kupic jakas skrzynke HP w VOBISIE calkiem niezle sie prezentuje.

i jak domyślam się oczekujesz od tego hp że ma niezintegrowaną grafikę  :-)



Kup cokolwiek co ci się podoba, przy twoich wymaganiach reszta nie ma znaczenia

Data: 2009-06-10 08:41:01
Autor: Dexter-Labolatory
Komputer Firmowy

Użytkownik "Dexter-Labolatory" <dexter-labolatory@wp.pl> napisał:

szukam gotowej skrzynki z monitorem max 17"
komputer ma spelniac nastepujace warunki:
- firmowy

"firmowy" w sensie z nalepka  IBM / HP / Fujitsu Siemens / APPLE....
takich sie raczej nie widzi w wiekszosci sklepow poza wspomnianym HP'ku w vobisie

- ladny design

z tego co mowil prezio to komputer do lansu ma byc :)
ma bardziej wygladac niz pracowac

ten jest ciekawy tylko za duzy:
http://www.vobis.pl/oferta/komputery_stacjonarne/rozrywka_i_multimedia/888093_komputer_hp_touch_smart_22.aspx

bajera to dotykowy panel i brak pudła, niestety jest za duzy (22") takiego klocka on nie chce na biurku

system operacyjny musi byc windows (obojetnie jaki)
parametry techniczne schodzą na drugi plan

macie jakies propozycje? moze widzieliscie cos fajnego?

Data: 2009-06-10 11:09:02
Autor: Kuba Fingas
Komputer Firmowy
Dexter-Labolatory pisze:

"firmowy" w sensie z nalepka  IBM / HP / Fujitsu Siemens / APPLE....
takich sie raczej nie widzi w wiekszosci sklepow poza wspomnianym HP'ku w vobisie

- ladny design

z tego co mowil prezio to komputer do lansu ma byc :)
ma bardziej wygladac niz pracowac

ten jest ciekawy tylko za duzy:
http://www.vobis.pl/oferta/komputery_stacjonarne/rozrywka_i_multimedia/888093_komputer_hp_touch_smart_22.aspx bajera to dotykowy panel i brak pudła, niestety jest za duzy (22") takiego klocka on nie chce na biurku

system operacyjny musi byc windows (obojetnie jaki)
parametry techniczne schodzą na drugi plan

macie jakies propozycje? moze widzieliscie cos fajnego?

Może zatem iMac 20"?

Link pierwszy z brzegu, pewnie znajdziesz taniej:

http://www.vobis.pl/oferta/komputery_stacjonarne/imac/892600_imac_20_c2d_2_66_2gb_320gb.aspx

Jakość wykonania znakomita, wszystko po prostu działa, wyjmujesz z pudełka, stawiasz na biurku, włączasz do prądu i już.

Żadnego biedzenia i kombinowania bo coś z czymś się gryzie, wiesza samo z siebie*, przy instalacji softu nie pyta trzydzieści razy czy na pewno dalej ma instalować, akcesoria podpinasz i masz (na XP głupią mysz bezprzewodową musiałem instalować, do MacBooka Pro po prostu podłączyłem i działa).

(*Kolega kupił ostatnio właśnie w Vobisie notka Samsung X360 z Vistą na pokładzie - system sam z siebie wieszał się na twardo przy odbieraniu poczty, tak że trzeba było akumulator odpinać, po hibernacji touchpad przestawał działać, do tego multum innych problemów - po prostu dramat dla kogoś kto potrzebuje komputera do pracy i nie ma czasu na pier*** się ze sprzętem.)

Jeśli nie możesz żyć bez aplikacji tylko windowsowych masz Parallels Desktop tudzież VMware Fusion.

Jeśli zaś możesz... popracujesz na OSX i na windowsa już więcej nie spojżysz, zapewniam...
;)

Kuba

Data: 2009-06-10 12:20:13
Autor: Animka
Komputer Firmowy
Kuba Fingas pisze:

Może zatem iMac 20"?

Link pierwszy z brzegu, pewnie znajdziesz taniej:

http://www.vobis.pl/oferta/komputery_stacjonarne/imac/892600_imac_20_c2d_2_66_2gb_320gb.aspx

Jakość wykonania znakomita, wszystko po prostu działa, wyjmujesz z pudełka, stawiasz na biurku, włączasz do prądu i już.

Za rok będzie już przestarzały, nic do niego nowszego nie włożysz, nikt nie będzie chcial od Ciebie kupić tego Appla.

--
animka

Data: 2009-06-10 12:22:24
Autor: PSYLO
Komputer Firmowy
Animka pisze:
Za rok będzie już przestarzały, nic do niego nowszego nie włożysz, nikt nie będzie chcial od Ciebie kupić tego Appla.

Jeśli to miał być żart, to nie wyszedł ;) PC mogą jedynie pomarzyć o takim utrzymywaniu wartości jak komputery Apple, nie wspominając już o mało trafionym w przypadku Mac'ów argumencie typu "nic do niego nowszego nie włożysz".

--
PSYLO

Data: 2009-06-10 12:52:37
Autor: RadoslawF
Komputer Firmowy
Dnia 2009-06-10 12:22, Użytkownik PSYLO napisał:

Za rok będzie już przestarzały, nic do niego nowszego nie włożysz, nikt nie będzie chcial od Ciebie kupić tego Appla.

Jeśli to miał być żart, to nie wyszedł ;) PC mogą jedynie pomarzyć o takim utrzymywaniu wartości jak komputery Apple, nie wspominając już o mało trafionym w przypadku Mac'ów argumencie typu "nic do niego nowszego nie włożysz".

Czy aby nie mylisz PowerMaka z iMakiem ?
Bo jeśli do tego pierwszego sporo można dołożyć to ten drugi
pod względem rozbudowy bliższy jest laptopom niż komputerom
stacjonarnym. Ale Apple znane jest z zamiłowania do produkcji
komputerów zamkniętych i kiepsko rozszerzalnych. Wzorcowy
przykład to MakMini. :-)

Pozdrawiam

Data: 2009-06-10 12:59:48
Autor: Kuba Fingas
Komputer Firmowy
RadoslawF pisze:

Czy aby nie mylisz PowerMaka z iMakiem ?
Bo jeśli do tego pierwszego sporo można dołożyć to ten drugi
pod względem rozbudowy bliższy jest laptopom niż komputerom
stacjonarnym. Ale Apple znane jest z zamiłowania do produkcji
komputerów zamkniętych i kiepsko rozszerzalnych. Wzorcowy
przykład to MakMini. :-)

Po części wynika to z tego że oferowane konfiguracje wystarczają na naprawdę długo i nie wymagają ustawicznego poprawiania.
;)
A po części z tego że tak prawdę mówiąc to tylko gry z roku na rok >muszą< mieć mocniejsze konfiguracje, głównie ze względu na niedostatek efpeesów w najnowszej strzelance.
W "poważniejszych" aplikacjach ten problem nie występuje.

Pozdrawiam

I ja także.

Kuba

Data: 2009-06-10 13:02:30
Autor: Mariusz Kruk
Komputer Firmowy
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Kuba Fingas"
tak prawdę mówiąc to tylko gry z roku na rok >muszą< mieć mocniejsze konfiguracje, głównie ze względu na niedostatek efpeesów w najnowszej strzelance.
W "poważniejszych" aplikacjach ten problem nie występuje.

Wiesz, gdybym nie widział u siebie we firmie, może bym i uwierzył.
--
[-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] Microsoft Office 2000: Jest dobrze
[  Kruk@epsilon.eu.org   ] [ http://epsilon.eu.org/ ] [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ]

Data: 2009-06-10 13:04:15
Autor: Kuba Fingas
Komputer Firmowy
Mariusz Kruk pisze:

Wiesz, gdybym nie widział u siebie we firmie, może bym i uwierzył.

To zdradź jeszcze czego używacie ?

Kuba

Data: 2009-06-10 13:18:08
Autor: Mariusz Kruk
Komputer Firmowy
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Kuba Fingas"
Wiesz, gdybym nie widział u siebie we firmie, może bym i uwierzył.
To zdradź jeszcze czego używacie ?

W sensie sprzętu, czy softu?

--
[-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] Math  is  like  love -- a simple idea but it
[  Kruk@epsilon.eu.org   ] can get complicated.
[ http://epsilon.eu.org/ ] [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ]

Data: 2009-06-10 13:31:49
Autor: Kuba Fingas
Komputer Firmowy
Mariusz Kruk pisze:

W sensie sprzętu, czy softu?


Jedno i drugie najlepiej, ale ciekawi mnie ten soft który wymaga corocznej zmiany sprzętu na lepszy...

Kuba

Data: 2009-06-10 13:33:26
Autor: Mariusz Kruk
Komputer Firmowy
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Kuba Fingas"
W sensie sprzętu, czy softu?
Jedno i drugie najlepiej, ale ciekawi mnie ten soft który wymaga corocznej zmiany sprzętu na lepszy...

Nie twierdzę, że corocznej, ale paruletnie komputery już dość mocno się
mulą.

--
\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\ I  WON'T  NOT  USE  NO DOUBLE NEGATIVES(Bart
..\.Kruk@epsilon.eu.org.\.\. Simpson on chalkboard in episode BABF02)
\.http://epsilon.eu.org/\.\ ..\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.

Data: 2009-06-10 13:59:35
Autor: Kuba Fingas
Komputer Firmowy
Mariusz Kruk pisze:

Nie twierdzę, że corocznej, ale paruletnie komputery już dość mocno się
mulą.

Umm, tak dyskretnie pragnę zwrócić uwagę że zaczęło się od użytkowniczki "Animka" i jej komentarza "za rok będzie już przestarzały", na co ja odparłem że tylko gdy po roku nowego sprzętu wymagają.

Kilkuletnie komputery i owszem, mają pełne prawo nie przystawać do aktualnych standardów, ale to przecież dotyczy całej, nazwijmy to elektroniki konsumenckiej.

Z drugiej strony w Applach ten problem będzie mniej dotkliwy niż w PC - OSX jest dużo, dużo mniej zasobożerny* niż Vista, plus gdy spojrzysz w konfiguracje zobaczysz zasadniczą różnicę między nadgryzionym jabłkiem a
typowymi maszynkami z Vistą na pokładzie.
W Applach raczej nie widać "biednych" konfiguracji - 2 lata temu kupiłem notka, wcale nie najdroższego z serii Pro, gdzie miałem matrycę podświetlaną LEDami i C2D 2.2GHz. Dziś to jest bardzo przyzwoity konfig.

*Vide wiecznie wieszająca się Vista w przytaczanym przeze mnie wcześniej w tym wątku przykładzie - 25 giga na hdd zaraz po instalacji i 850 mega ramu zajęte przez system który nie robi absolutnie nic.
Dla porównania teraz mam odpalone Safari (Applowa przeglądarka www), NeoOffice'a, Thunderbirda, Cog'a (player mp3), Kadu, 7 widgetów i zajęte około 550 mega ramu.

Kuba

Data: 2009-06-10 14:38:33
Autor: Mariusz Kruk
Komputer Firmowy
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Kuba Fingas"
Nie twierdzę, że corocznej, ale paruletnie komputery już dość mocno się
mulą.
Umm, tak dyskretnie pragnę zwrócić uwagę że zaczęło się od użytkowniczki "Animka" i jej komentarza "za rok będzie już przestarzały", na co ja odparłem że tylko gdy po roku nowego sprzętu wymagają.

Z drugiej strony, ktoś w podwątku obok bodajże zapewniał, że Mac tak
niby starczy na lata. A tu akurat różnicy względem peceta bez logo Apple
dużej nie ma.

Z drugiej strony w Applach ten problem będzie mniej dotkliwy niż w PC - OSX jest dużo, dużo mniej zasobożerny* niż Vista,

Nie mam Visty. A aplikacje są zasobożerne wszędzie.

--
d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb I  am  Rambo  of  Borg: Yo! Assimilate this!
`b  Kruk@epsilon.eu.org   d' <BANG> <BANG> <BANG>
d' http://epsilon.eu.org/ Yb `b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d'

Data: 2009-06-10 15:02:45
Autor: Kuba Fingas
Komputer Firmowy
Mariusz Kruk pisze:
> epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Kuba Fingas"

> Z drugiej strony, ktoś w podwątku obok bodajże zapewniał, że Mac tak
> niby starczy na lata. A tu akurat różnicy względem peceta bez logo Apple
> dużej nie ma.

Apple to można powiedzieć jest pecet z górnej półki z dużo lepszym systemem.
Osobie która nie gra prędzej się znudzi niż przestanie wystarczać.
;)

Kuba

Data: 2009-06-10 15:08:33
Autor: Mariusz Kruk
Komputer Firmowy
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Kuba Fingas"
> Z drugiej strony, ktoś w podwątku obok bodajże zapewniał, że Mac tak
> niby starczy na lata. A tu akurat różnicy względem peceta bez logo Apple
> dużej nie ma.
Apple to można powiedzieć jest pecet z górnej półki

Etam. Zwykły pecet.

z dużo lepszym systemem.

Etam. Z systemem, pod który jest sporo mniej aplikacji. A to aplikacje
są tym, z czym się pracuje.

--
\-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / Z   byle   czego   i   Salomon   miecza  nie
|  Kruk@epsilon.eu.org   | wykuje...(EwaP)
| http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \

Data: 2009-06-10 19:55:55
Autor: tg
Komputer Firmowy
"Kuba Fingas" <f.qba@neostrada.pl> wrote in message news:h0obfn$i86$1nemesis.news.neostrada.pl...
to można powiedzieć jest pecet z górnej półki z dużo lepszym systemem.
Osobie która nie gra prędzej się znudzi niż przestanie wystarczać.

system - kwestia gustu, ja jakos na windowsa nie narzekam

a za pieniadze wydane na dowolny produkt apple mozna sobie nabyc
cos o znacznie lepszych parametrach jezeli zrezygnuje sie z jabluszka

Data: 2009-06-10 21:29:21
Autor: Smok Eustachy
Komputer Firmowy
Dnia Wed, 10 Jun 2009 15:02:45 +0200, Kuba Fingas napisał(a):
/.../
Apple to można powiedzieć jest pecet z górnej półki

Z dolnej.

Data: 2009-06-11 02:15:32
Autor: JoteR
Komputer Firmowy
"Smok Eustachy" napisał:

Apple to można powiedzieć jest pecet z górnej półki

Z dolnej.

A w ogĂłle to z garaĹźu ;->
http://makowe.pl/wiki/historia:poczatki_apple_-_wazniejsze_daty

JoteR

Data: 2009-06-10 18:56:34
Autor: Animka
Komputer Firmowy
Kuba Fingas pisze:

*Vide wiecznie wieszająca się Vista w przytaczanym przeze mnie wcześniej w tym wątku przykładzie - 25 giga na hdd zaraz po instalacji i 850 mega ramu zajęte przez system który nie robi absolutnie nic.
Dla porównania teraz mam odpalone Safari (Applowa przeglądarka www), NeoOffice'a, Thunderbirda, Cog'a (player mp3), Kadu, 7 widgetów i zajęte około 550 mega ramu.

Może ta Vista jest za "delikatna" do komputerów Apple?


--
animka

Data: 2009-06-15 22:18:11
Autor: Jacek Kauch
Komputer Firmowy
On 09-06-10 12:52, in article h0nptb$9pr$1@node1.news.atman.pl, "RadoslawF"
<radoslawfl@gazeta.pl> wrote:

Ale Apple znane jest z zamiłowania do produkcji
komputerów zamkniętych i kiepsko rozszerzalnych. Wzorcowy
przykład to MakMini. :-)

Jeżeli potrzebujesz więcej niż 4GB ram, dysk 2,5" większy niż 500 GB i
szybszy niż 7200 obr./min, sieć bezprzewodową szybszą niż N, karte sieciową
szybszą niż 1 GB to rzeczywiście, powinieneś poskładać sobie sam z
komponentow...

Chociaż do FW możesz sobie tych dyskow podpiąć ile tam chcesz, + pod USB
jeszcze kilka.

Uwielbiam odpowiadać na posty znawców tematu... setna zabawa, nie ma co.

J.

--
Odpowiadając, nie pisz na e-maila z nagłówka, wszystko ląduje w koszu.

Data: 2009-06-16 00:50:05
Autor: RadoslawF
Komputer Firmowy
Dnia 2009-06-15 22:18, Użytkownik Jacek Kauch napisał:

Ale Apple znane jest z zamiłowania do produkcji
komputerów zamkniętych i kiepsko rozszerzalnych. Wzorcowy
przykład to MakMini. :-)

Jeżeli potrzebujesz więcej niż 4GB ram, dysk 2,5" większy niż 500 GB i
szybszy niż 7200 obr./min, sieć bezprzewodową szybszą niż N, karte sieciową
szybszą niż 1 GB to rzeczywiście, powinieneś poskładać sobie sam z
komponentow...

A jak okaże sie że potrzebuję szybszej karty GFX to sobie mogę
komputer wymienić co jak wiadomo tanie nie jest.

Chociaż do FW możesz sobie tych dyskow podpiąć ile tam chcesz, + pod USB
jeszcze kilka.

Coś się tych dysków czepił, podłącz do mini tanią kartę TV
w celu pooglądania telewizji a czasami nagrania jakiegoś programu.
:-)

Uwielbiam odpowiadać na posty znawców tematu... setna zabawa, nie ma co.

Ja też szanowny znawco tematu.


Pozdrawiam

Data: 2009-06-16 07:32:06
Autor: Jacek Kauch
Komputer Firmowy
On 09-06-16 00:50, in article h169nh$ggi$1@node1.news.atman.pl, "RadoslawF"
<radoslawfl@gazeta.pl> wrote:

A jak okaże sie że potrzebuję szybszej karty GFX to sobie mogę
komputer wymienić co jak wiadomo tanie nie jest.

Śmiem twierdzić, że może oprócz śledzenia kursow akcji i trendów na rynkach
gdzie np. Matrox g400 MMS może mieć zastosowanie, w większości przypadków od
nawet dzieięcioleci karta operująca na "buforze ramki" w zupełności
wystarczy a tu nawet wbudowany w miniaka 950 czy teraz nVidia 9400 daje
sobie radę aż naddto. Wręcz się nudzi. Faktem jest, że system sam z siebie
narzuca pewne rozwiązania i taka Vista z Aero doi użytkownika aż przykro za
to OSX z CoreImage  pięknie wykorzystuje to co w miniaku siedzi.

Coś się tych dysków czepił, podłącz do mini tanią kartę TV
w celu pooglądania telewizji a czasami nagrania jakiegoś programu.
:-)

Bądź nieco otwarty na mozliwości:
http://www.pinnaclesys.com/PublicSite/uk/Products/Consumer+Products/Mac+Solu
tions/Mac/
http://www.miglia.com/

Uwielbiam odpowiadać na posty znawców tematu... setna zabawa, nie ma co.

Ja też szanowny znawco tematu.

Jak widać mi wystarczy otwarty umysł i żyłka poszukiwawcza a Ty klepiesz
uparcie te swoje farmazony podkładając się jak dzieciuch. :-)

J.

--
Odpowiadając, nie pisz na e-maila z nagłówka, wszystko ląduje w koszu.

Data: 2009-06-16 08:39:06
Autor: Mariusz Kruk
Komputer Firmowy
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jacek Kauch"
A jak okaże sie że potrzebuję szybszej karty GFX to sobie mogę
komputer wymienić co jak wiadomo tanie nie jest.
Śmiem twierdzić, że może oprócz śledzenia kursow akcji i trendów na rynkach
gdzie np. Matrox g400 MMS może mieć zastosowanie, w większości przypadków od
nawet dzieięcioleci karta operująca na "buforze ramki" w zupełności
wystarczy a tu nawet wbudowany w miniaka 950 czy teraz nVidia 9400 daje
sobie radę aż naddto.

Piękne. Klasyczne makowe "jeżeli czegoś nie da się zrobić na maku, to
znaczy, że tego nie potrzeba".

--
/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ A  new  film by Borg... Borg Academy 4: Col-
\  Kruk@epsilon.eu.org   / lective on Patrol
/ http://epsilon.eu.org/ \ \/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/

Data: 2009-06-16 09:45:13
Autor: Jacek Kauch
Komputer Firmowy
On 09-06-16 08:39, in article slrnh3efga.i44.Mariusz.Kruk@epsilon.rdc.pl,
"Mariusz Kruk" <Mariusz.Kruk@epsilon.eu.org> wrote:
 
Piękne. Klasyczne makowe "jeżeli czegoś nie da się zrobić na maku, to
znaczy, że tego nie potrzeba".

Dostrzegam po kolejnej Twojej wypowiedzi, że brakuje Ci elementarnego
zrozumienia treści. Warto byś przeczytał nie tylko ostatnią moją wypowiedź
ale również poprzedzające, innych adwersarzy. Powinno to nieco rozświetlić
Twoje spojrzenie na zagadnienie o którym jest dyskusja. Wtedy, pewnie po
konstruktywnych przemyśleniach nabrałbyś przekonania, że w tej "odnodze"
wątku dyskusja toczy się o Maku Mini, o jego możliwości rozbudowy. Nie
generalnie o Makach. Mogę liczyć na odrobinę zaangażowania zamiast prostego
klepania w klawisze?

Ja po prostu jestem otwarty na argumenty i rzeczową dyskusję. I chcę
dyskutować nie ewangelizować. Ja znam wady swojego sprzętu, znam też jego
zalety, a przy okazji nie mam klapek na oczach tylko nieco bardziej niż
przeciętnie otwarty umysł. Tyle wlewania sobie...

To piszę ja, użytkownik Windows od wersji 3.x aż po XP. Wieloletni krytyk
Apple, obecnie użytkownik sprzętu tejże firmy. Świadomy wad i zalet.
Pragmatyk.

Pozdrawiam,
JK
--
Odpowiadając, nie pisz na e-maila z nagłówka, wszystko ląduje w koszu.

Data: 2009-06-16 09:52:27
Autor: Mariusz Kruk
Komputer Firmowy
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jacek Kauch"
Piękne. Klasyczne makowe "jeżeli czegoś nie da się zrobić na maku, to
znaczy, że tego nie potrzeba".
Dostrzegam po kolejnej Twojej wypowiedzi, że brakuje Ci elementarnego
zrozumienia treści.

Znaczy, napisałeś coś innego niż "to mi niepotrzebne" na argument "tego
się nie da zrobić"? Nie krępuj się, zacytuj.


--
\-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / Beavis  of  Borg:  You said Ass-imilate. heh
|  Kruk@epsilon.eu.org   | heh hehheh.
| http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \

Data: 2009-06-16 10:47:11
Autor: Jacek Kauch
Komputer Firmowy
On 09-06-16 09:52, in article slrnh3ejpr.i44.Mariusz.Kruk@epsilon.rdc.pl,
"Mariusz Kruk" <Mariusz.Kruk@epsilon.eu.org> wrote:

epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jacek Kauch"
Piękne. Klasyczne makowe "jeżeli czegoś nie da się zrobić na maku, to
znaczy, że tego nie potrzeba".
Dostrzegam po kolejnej Twojej wypowiedzi, że brakuje Ci elementarnego
zrozumienia treści.

Znaczy, napisałeś coś innego niż "to mi niepotrzebne" na argument "tego
się nie da zrobić"? Nie krępuj się, zacytuj.

Jesteś już nieco złośliwy i niewiem do końca czy to taka Twoja natura czy
efekt wychowania wyniesionego z domu. Ale do rzeczy.
Na argument, że Maka Mini nie da się rozbudować, podałem kilka rozwiązań
które przeczą temu twierdzeniu. Na argument, że TV się również nie da
pooglądać a nawet nagrać, podałem "magiczne" linki. Z sugestią, że wymiana
karty graficznej jest niemożliwa się zgadzam jednakże w kontekście wątku i
zastosowań biznesowych... mam akurat na tym polu spore doświadczenie co
pozwala mi na takie a nie inne formuowanie wypowiedzi.

Komputer na biurku prezesa nie będzie dokonywał obliczeń w czasie
rzeczywistym modelu cząsteczkowego przy okazji niejako rzucając na ekran
dynamiczną wizualizację przestrzeną tegoż ani obliczał wpływu czynników
zewnętrznych na rozpraszanie energii w konstrukcji kratownicy pd w?lywen
uderzenia. Nie będzie też miał potrzeby osiągnięcia 300 klatek na sekundę w
ledwo co wypuszczonej grze i również tej która się ukaże za dwa lata. Ale da
prezesowi sprawne narzędzie do zarządzania firmą a koniec końców o to
chodzi.

.... bo prezes ma inne cele niż bicie rekordów w FPS.

Nie wystarczy mu mini, i ma potrzebę czasem przegonić trochę obcych to może
wybrać np. iMaca z jedna z kart graficznych:
    NVIDIA GeForce GT 120 z 256 MB GDDR3
    NVIDIA GeForce GT 130 z 512 MB GDDR3
    ATI Radeon HD 4850 z 512 MB GDDR3

Słabiutkie?

Jak chce zaszpanować futurystyczną obudową i cenioną marką nie licząc się z
kasą a licząc na wrażenie to postawi np. MacPro z dwoma ośmiordzeniowacami,
16 GB ramu, z czteram kartami graficznymi każda po 1 GB ramu i bajecznych
osiągach do których podepnie osiem moniotorów 30" albo kilka 50" LCD po
HDMI. Do tego zgrabna klawiatura bezprzewodowa i jedna mysz, np. MS Explorer
Mouse Blue Track. No i może jakieś głośniki JBL albo innego Bang & Olufsen z
serii pro...

.... a miniak będzie skrzętnie wykonywał zadania siedząc w ukryciu i nie
narzucając się swoją niepozornością. Jako np. serwer www, ftp, czy inne
media center Ale również jako podstawowy komputer do zadań biznesowych.

pozdrawiam,
J.
--
Odpowiadając, nie pisz na e-maila z nagłówka, wszystko ląduje w koszu.

Data: 2009-06-16 10:57:52
Autor: Mariusz Kruk
Komputer Firmowy
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jacek Kauch"
Piękne. Klasyczne makowe "jeżeli czegoś nie da się zrobić na maku, to
znaczy, że tego nie potrzeba".
Dostrzegam po kolejnej Twojej wypowiedzi, że brakuje Ci elementarnego
zrozumienia treści.
Znaczy, napisałeś coś innego niż "to mi niepotrzebne" na argument "tego
się nie da zrobić"? Nie krępuj się, zacytuj.
Jesteś już nieco złośliwy i niewiem do końca czy to taka Twoja natura czy
efekt wychowania wyniesionego z domu.

Przynajmniej nie zjeżdżam w adpersonamy.

Ale do rzeczy.
Na argument, że Maka Mini nie da się rozbudować, podałem kilka rozwiązań
które przeczą temu twierdzeniu.

....tworząc przy okazji obleśny kabelsalad jak za starych dobrych
spectrumowych czasów. Dziękuję, posiedzę.

Komputer na biurku prezesa nie będzie dokonywał obliczeń w czasie
rzeczywistym modelu cząsteczkowego przy okazji niejako rzucając na ekran
dynamiczną wizualizację przestrzeną tegoż ani obliczał wpływu czynników
zewnętrznych na rozpraszanie energii w konstrukcji kratownicy pd w?lywen
uderzenia. Nie będzie też miał potrzeby osiągnięcia 300 klatek na sekundę w
ledwo co wypuszczonej grze i również tej która się ukaże za dwa lata. Ale da
prezesowi sprawne narzędzie do zarządzania firmą a koniec końców o to
chodzi.

Oczywiście. I dlatego zamiast maka można kupić coś innego, co będzie
efektywniejsze kosztowo.

... bo prezes ma inne cele niż bicie rekordów w FPS.

Nie wystarczy mu mini, i ma potrzebę czasem przegonić trochę obcych to może
wybrać np. iMaca z jedna z kart graficznych:
   NVIDIA GeForce GT 120 z 256 MB GDDR3
   NVIDIA GeForce GT 130 z 512 MB GDDR3
   ATI Radeon HD 4850 z 512 MB GDDR3

Słabiutkie?

Słabiutkie.

Jak chce zaszpanować futurystyczną obudową i cenioną marką nie licząc się z
kasą a licząc na wrażenie to postawi np. MacPro z dwoma ośmiordzeniowacami,

Znaczy, "futurystyczna obudowa" to ten kosz na papiery z ikejki?

--
\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\ plain  TeX  doesn't allow \it or \sl in sub-
..\.Kruk@epsilon.eu.org.\.\. scripts. Proceed, and  I'll  try  to  forget
\.http://epsilon.eu.org/\.\ that I needed that character.(TeX)
..\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.

Data: 2009-06-16 12:19:08
Autor: Jacek Kauch
Komputer Firmowy
On 09-06-16 10:57, in article slrnh3enkg.i44.Mariusz.Kruk@epsilon.rdc.pl,
"Mariusz Kruk" <Mariusz.Kruk@epsilon.eu.org> wrote:

Jesteś już nieco złośliwy i niewiem do końca czy to taka Twoja natura czy
efekt wychowania wyniesionego z domu.

Przynajmniej nie zjeżdżam w adpersonamy.

Czy zwrócenie Ci uwagi, że zachowojesz się conajmniej nieelegancko uważasz
za pstryczek w nos czy urazę na honorze?
 
Ale do rzeczy.
Na argument, że Maka Mini nie da się rozbudować, podałem kilka rozwiązań
które przeczą temu twierdzeniu.

...tworząc przy okazji obleśny kabelsalad jak za starych dobrych
spectrumowych czasów. Dziękuję, posiedzę.

Absolutnie. Wymiana dysku jest bardzo prosta ale możesz oczywiście postawić
na komputerze dysk zewnętrzny w obudowie łudząco przypominającej Maka Mini.
2 TB wystarczy? Podobnie z blue-ray czy przechwytywaniem obrazu. Więc Twoje
twierdzenie jest zgoła bezzasadne.

Oczywiście. I dlatego zamiast maka można kupić coś innego, co będzie
efektywniejsze kosztowo.

Jak wycenisz zatem prezencję, wizerunek? Jakieś wskaźniki? Do czego odnieść.
Bo jeżeli brać pod uwagę koszty początkowe zakupu sprzętu to może się
pozornie okazać, że masz rację. Ale ktoś kto potrafi wybiec wyobraźnią nieco
dalej policzy rzeczywiste koszty użytkowania i doda do tego wartość
przywróconego wolnego czasu i spokoju. Nieocenione. Wtedy relacje mogą się
odwrocić.

Słabiutkie.

No fakt, nie wyciskają 300 fps. Żenada.

Jak chce zaszpanować futurystyczną obudową i cenioną marką nie licząc się z
kasą a licząc na wrażenie to postawi np. MacPro z dwoma ośmiordzeniowacami,

Znaczy, "futurystyczna obudowa" to ten kosz na papiery z ikejki?

Gdybyś jeszcze, czyniąc złośliwości, robił to z gracją i miał choć
szczątkowe merytoryczne wsparcie... a tak śmiech politowania.

Z moje strony EOT. Lubię dyskutować a nie odpowiadać na puste wiadomości.

Pozdrawiam,
JK --
Odpowiadając, nie pisz na e-maila z nagłówka, wszystko ląduje w koszu.

Data: 2009-06-16 13:12:39
Autor: Mariusz Kruk
Komputer Firmowy
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jacek Kauch"
Jesteś już nieco złośliwy i niewiem do końca czy to taka Twoja natura czy
efekt wychowania wyniesionego z domu.
Przynajmniej nie zjeżdżam w adpersonamy.
Czy zwrócenie Ci uwagi, że zachowojesz się conajmniej nieelegancko uważasz
za pstryczek w nos czy urazę na honorze?

Oczywiście, wyjazdy w "wychowanie wyniesione z domu" to nie adpersony.
Skądże.
(BTW, weź wreszcie ustaw sobie słownik w tym swoim komputerze, jaki by
on nie był)

Ale do rzeczy.
Na argument, że Maka Mini nie da się rozbudować, podałem kilka rozwiązań
które przeczą temu twierdzeniu.
...tworząc przy okazji obleśny kabelsalad jak za starych dobrych
spectrumowych czasów. Dziękuję, posiedzę.
Absolutnie. Wymiana dysku jest bardzo prosta ale możesz oczywiście postawić
na komputerze dysk zewnętrzny w obudowie łudząco przypominającej Maka Mini.
2 TB wystarczy? Podobnie z blue-ray czy przechwytywaniem obrazu. Więc Twoje
twierdzenie jest zgoła bezzasadne.

I podobnie będzie z interfejsem TV, sensowną kartą dźwiękową itepe
itede. Jasne.

Oczywiście. I dlatego zamiast maka można kupić coś innego, co będzie
efektywniejsze kosztowo.
Jak wycenisz zatem prezencję, wizerunek?

Przy narzędziu? Nisko.

Jakieś wskaźniki? Do czego odnieść.
Bo jeżeli brać pod uwagę koszty początkowe zakupu sprzętu to może się
pozornie okazać, że masz rację. Ale ktoś kto potrafi wybiec wyobraźnią nieco
dalej policzy rzeczywiste koszty użytkowania i doda do tego wartość
przywróconego wolnego czasu i spokoju. Nieocenione. Wtedy relacje mogą się
odwrocić.

No, zwłaszcza jak zsumujesz to "nieocenione".
(że o różnicy w dostępności rozwiązań na pecety z logiem apple i bez
tegoż nie będę wspominać).

Słabiutkie.
No fakt, nie wyciskają 300 fps. Żenada.

To po co było je przytaczać?

Jak chce zaszpanować futurystyczną obudową i cenioną marką nie licząc się z
kasą a licząc na wrażenie to postawi np. MacPro z dwoma ośmiordzeniowacami,
Znaczy, "futurystyczna obudowa" to ten kosz na papiery z ikejki?
Gdybyś jeszcze, czyniąc złośliwości, robił to z gracją i miał choć
szczątkowe merytoryczne wsparcie...

Znaczy, musi mi się podobać, czy co? Dla mnie MacPro jest po prostu
okropny z wyglądu. I co, zabronisz mi?

Z moje strony EOT. Lubię dyskutować

Nie stwierdzono. Na razie delikatnie pobredzasz.

--
\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\ Always  remember  that you are unique.  Just
..\.Kruk@epsilon.eu.org.\.\. like everyone else.
\.http://epsilon.eu.org/\.\ ..\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.

Data: 2009-06-16 14:37:29
Autor: Jacek Kauch
Komputer Firmowy
On 09-06-16 13:12, in article slrnh3evh7.i44.Mariusz.Kruk@epsilon.rdc.pl,
"Mariusz Kruk" <Mariusz.Kruk@epsilon.eu.org> wrote:

Oczywiście, wyjazdy w "wychowanie wyniesione z domu" to nie adpersony.
Skądże.
Owszem, ja temu nie zaprzeczam bo bardzo sumiennie sobie na nie
zapracowałeś. "wyjazdy" są stosowną uwagą w stronę Twojego wychowania - tak
jak i zwracanie się do Ciebie z dużej litery nie musi być przejawem
szacunku.

(BTW, weź wreszcie ustaw sobie słownik w tym swoim komputerze, jaki by
on nie był)

A fakt, był wyłączony a szybkie pisanie przynosi złe efekty. Już poprawione.
Dziękuję za zwrócenie uwagi. :-)

Absolutnie. Wymiana dysku jest bardzo prosta ale możesz oczywiście postawić
na komputerze dysk zewnętrzny w obudowie łudząco przypominającej Maka Mini.
2 TB wystarczy? Podobnie z blue-ray czy przechwytywaniem obrazu. Więc Twoje
twierdzenie jest zgoła bezzasadne.

I podobnie będzie z interfejsem TV,

No proszę Cię, znów dajesz wyraz swojej niekompetencji. Wystarczyło
poprzednio kliknąć... Oto drugi z podanych wcześniej odnośników:
http://www.miglia.com/
.... dla ułatwienia:
http://www.miglia3.com/tvmaxplus/

sensowną kartą dźwiękową itepe
itede. Jasne.

# Combined optical digital audio input/audio line in (minijack)
# Combined optical digital audio output/headphone out (minijack)

.... reszta zależy od wzmacniacza i głośników.

Jak wycenisz zatem prezencję, wizerunek?

Przy narzędziu? Nisko.

hola, hola. Mówimy o komputerze dla prezesa gdzie jednym z podstawowych
postawionych warunków jest "robienie wrażenia".

No, zwłaszcza jak zsumujesz to "nieocenione".

A merytorycznie potrafisz? Czy już nie ta liga?

Słabiutkie.
No fakt, nie wyciskają 300 fps. Żenada.
To po co było je przytaczać?

By wykazać absurdalność Twojej argumentacji. Co było do okazania i sam mi w
tym skutecznie pomogłeś.
 
Znaczy, musi mi się podobać, czy co? Dla mnie MacPro jest po prostu
okropny z wyglądu. I co, zabronisz mi?

Nie, nie mam zamiaru. Masz bezwzględne prawo do oceny tego co Ci się podoba
a co nie. Jednak sposób w jaki piszesz i argumentujesz jest po prostu
prostacki. Niestety, ze względu na dający się zauważyć brak umiejętności
cytowania wypowiedzi adwersarza, gubisz się w temacie dyskusji odnosząc się
do chaotycznie wyrwanych z kontekstu sformułowań. Zatracasz wątek i brniesz
ślepo wierząc w słuszność swoich argumentów. To smutne zjawisko.
 
Nie stwierdzono. Na razie delikatnie pobredzasz.

Czy uważasz, że jeżeli określił bym Twoją postawę jako chamską* to byłoby
zbyt powściągliwie czy akurat?

Mimo wszystko pozdrawiam życząc miłego dnia i szerszego spojrzenia na
otoczenie.

* za wikipedią:
[...] chamem określa się człowieka źle wychowanego, gbura, prostaka.



--
Odpowiadając, nie pisz na e-maila z nagłówka, wszystko ląduje w koszu.

Data: 2009-06-16 15:07:14
Autor: Mariusz Kruk
Komputer Firmowy
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jacek Kauch"
Oczywiście, wyjazdy w "wychowanie wyniesione z domu" to nie adpersony.
Skądże.
Owszem, ja temu nie zaprzeczam bo bardzo sumiennie sobie na nie
zapracowałeś. "wyjazdy" są stosowną uwagą w stronę Twojego wychowania - tak
jak i zwracanie się do Ciebie z dużej litery nie musi być przejawem
szacunku.

Jak oczekiwałeś poklepywania po główce, to źle trafiłeś.
Ani razu IIRC nie odniosłem się do Twojej osoby. W przeciwieństwie do
Ciebie. A to, że jasno piszę, że piszesz brednie, to inna sprawa.

Absolutnie. Wymiana dysku jest bardzo prosta ale możesz oczywiście postawić
na komputerze dysk zewnętrzny w obudowie łudząco przypominającej Maka Mini.
2 TB wystarczy? Podobnie z blue-ray czy przechwytywaniem obrazu. Więc Twoje
twierdzenie jest zgoła bezzasadne.
I podobnie będzie z interfejsem TV,
No proszę Cię, znów dajesz wyraz swojej niekompetencji. Wystarczyło
poprzednio kliknąć... Oto drugi z podanych wcześniej odnośników:
http://www.miglia.com/
... dla ułatwienia:
http://www.miglia3.com/tvmaxplus/

I co, to nie potrzebuje kabli? Telepatycznie się łączy? (BTW, jakoś ten
minimak robi się coraz mniej "mini").

sensowną kartą dźwiękową itepe
itede. Jasne.
# Combined optical digital audio input/audio line in (minijack)
# Combined optical digital audio output/headphone out (minijack)

... reszta zależy od wzmacniacza i głośników.

Czyścisz mi monitor.

Jak wycenisz zatem prezencję, wizerunek?
Przy narzędziu? Nisko.
hola, hola. Mówimy o komputerze dla prezesa gdzie jednym z podstawowych
postawionych warunków jest "robienie wrażenia".

Nie. Mówimy o bardzo różnych sprawach. (BTW, estetyka maków jakoś
wybitnie nie pasuje mi do zwrotu "robienie wrażenia").

No, zwłaszcza jak zsumujesz to "nieocenione".
A merytorycznie potrafisz? Czy już nie ta liga?

Zgadnij kto zaczął sumować "nieocenienia". (a potem szybciutko wyciął
z cytatów, żeby nie było widać).

Słabiutkie.
No fakt, nie wyciskają 300 fps. Żenada.
To po co było je przytaczać?
By wykazać absurdalność Twojej argumentacji.

Której? Że za te same pieniądze można mieć wydajniejszy sprzęt?

Znaczy, musi mi się podobać, czy co? Dla mnie MacPro jest po prostu
okropny z wyglądu. I co, zabronisz mi?
Nie, nie mam zamiaru. Masz bezwzględne prawo do oceny tego co Ci się podoba
a co nie. Jednak sposób w jaki piszesz i argumentujesz jest po prostu
prostacki. Niestety, ze względu na dający się zauważyć brak umiejętności
cytowania wypowiedzi adwersarza,

Powiedział ten, kto wycina cały kontekst, żeby przypadkiem nie wyszło,
że żądasz ode mnie "merytorycznego wsparcia" na gust. Sorry, ikejkowski
kosz na papiery pozostanie ikejkowskim koszem na papiery, ile byś się
nie spinał.

Nie stwierdzono. Na razie delikatnie pobredzasz.
Czy uważasz, że jeżeli określił bym Twoją postawę jako chamską* to byłoby
zbyt powściągliwie czy akurat?

Powiedziałbym, że nie interesuje mnie Twoja opinia w tym temacie.
W kwestii merytorycznej wciąż pobredzasz. Mak to zwykły przepłacony
pecet z systemem operacyjnym, który może się podobać, ale ogranicza.
I tyle. Nie ma się czym podniecać.

--
/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ Dziękuję,   wolę   sobie   trochę  pouderzać
\  Kruk@epsilon.eu.org   / tłuczkiem do kartofli po  palcach,  przyjem-
/ http://epsilon.eu.org/ \ niejsze  to i więcej z tego pożytku.(January
\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/ Weiner)

Data: 2009-06-16 23:23:01
Autor: Piotr
Komputer Firmowy
Mariusz Kruk pisze:
Nie stwierdzono. Na razie delikatnie pobredzasz.
Czy uważasz, że jeżeli określił bym Twoją postawę jako chamską* to byłoby
zbyt powściągliwie czy akurat?

Powiedziałbym, że nie interesuje mnie Twoja opinia w tym temacie.
W kwestii merytorycznej wciąż pobredzasz. Mak to zwykły przepłacony
pecet z systemem operacyjnym, który może się podobać, ale ogranicza.
I tyle. Nie ma się czym podniecać.
'argumentacja' makowców wygląda mniej więcej tak:
>Są niewspółmiernie drogie do możliwości.
Nic nikomu do tego, ile wydajemy na komputer, nie zaglądać mi do kieszeni.

>Średnio można je rozbudować o lepszą kartę muzyczną, graficzną, TV itp.
Ależ lepsza grafika nie jest nikomu potrzebna, muzyczna też, a TV to sobie można po USB podłączyć.

>Nie ma odpowiedniej bazy oprogramowania.
Ależ jest, na przykład do księgowości jest całkiem sporo. Chuj, że do księgowości w stanach, nie w PL.

>Chcę używać softu windowsowego
Możesz uruchomić wbudowaną emulację windowsa od którejśtam wersji OSX. I znów, chuj, że DX się emuluje z masakrycznie niską wydajnością.

itp itd.

MAC to zwykły przepłacony pecet z systemem operacyjnym, ale trzeba dodać 'mający fanatycznych wyznawców'. Z applowcem nie pogadasz, on zawsze wie lepiej. IPhone nie wyśle MMSa? Wcale MMSów nie potrzebujesz. I tak dalej. I tak do usranej śmierci.

Data: 2009-06-10 12:46:10
Autor: Kuba Fingas
Komputer Firmowy
Animka pisze:
Kuba Fingas pisze:
Za rok będzie już przestarzały, nic do niego nowszego nie włożysz, nikt nie będzie chcial od Ciebie kupić tego Appla.

I co ? Najnowsze gry nie będą mieć dostatecznej ilości FPS?
Dramat, normalnie pociąć się można...

Nie każdy kupuje komputer do zabawy, niektórzy na nich pracują.

MacBooka Pro kupiłem 2 lata temu i miałem pod maską Core2Duo 2.2 GHz, FSB 800 MHz, 2 giga ramu, GeForce 8600M GT i matrycę podświetlaną LEDami - konfiguracja która i dziś w notebooku jest bardziej niż przyzwoita.

Pokaż mi profesjonalne aplikacje którym z roku na rok wymagania rosną tak że absolutnie wymagają najmocniejszych dostępnych konfiguracji?

I pokaż mi kto z roku na rok najnowsze wersje softu plus najmocniejsze konfiguracje, wymieniając cały swój "park komputerowy"?

Bo soft oczywiście używasz tylko legalny?
:P

Kuba

Data: 2009-06-10 13:34:25
Autor: Animka
Komputer Firmowy
Kuba Fingas pisze:
Animka pisze:
Kuba Fingas pisze:
Za rok będzie już przestarzały, nic do niego nowszego nie włożysz, nikt nie będzie chcial od Ciebie kupić tego Appla.

I co ? Najnowsze gry nie będą mieć dostatecznej ilości FPS?
Dramat, normalnie pociąć się można...

Komputer firmowy to chyba nie do gier, co?


Nie każdy kupuje komputer do zabawy, niektórzy na nich pracują.

MacBooka Pro kupiłem 2 lata temu i miałem pod maską Core2Duo 2.2 GHz, FSB 800 MHz, 2 giga ramu, GeForce 8600M GT i matrycę podświetlaną LEDami - konfiguracja która i dziś w notebooku jest bardziej niż przyzwoita.

Pokaż mi profesjonalne aplikacje którym z roku na rok wymagania rosną tak że absolutnie wymagają najmocniejszych dostępnych konfiguracji?

I pokaż mi kto z roku na rok najnowsze wersje softu plus najmocniejsze konfiguracje, wymieniając cały swój "park komputerowy"?

Chodzi o szpan. Wszyscy powinni mieć najnowsze komputery. Za rok ten już będzie przeżytkiem i ludzie będą się z Ciebie i Twojego komputera nabijać. Zresztą to też zależy od oprogramowania jakie firma będzie mieć w komputerze i czy komputer da radę.


Bo soft oczywiście używasz tylko legalny?
:P

NTG!


--
animka

Data: 2009-06-10 14:07:46
Autor: Kuba Fingas
Komputer Firmowy
Animka pisze:
Kuba Fingas pisze:

Komputer firmowy to chyba nie do gier, co?

Komputer "firmowy" w znaczeniu, cytując założyciela wątku:

"firmowy" w sensie z nalepka  IBM / HP / Fujitsu Siemens / APPLE....
takich sie raczej nie widzi w wiekszosci sklepow poza wspomnianym HP'ku w vobisie"

Czytaj uważnie.

Chodzi o szpan. Wszyscy powinni mieć najnowsze komputery. Za rok ten już będzie przeżytkiem i ludzie będą się z Ciebie i Twojego komputera nabijać.

Nie wątpię ani chwili że wśród pewnego sortu młodzieży, powiedzmy, gimnazjalnej, posiadanie komputera (komórki, aparatu foto, odtwarzacza MP3) innego niż najnowszy faktycznie może to stanowić pewien problem wizerunkowo-egzystencjalny...
:PP

Jeśli zaś mówisz o ludziach (dorosłych) którzy używają komputerów do pracy, cóż, pozostaje współczuć środowiska w jakim funkcjonujesz.

Zresztą to też zależy od oprogramowania jakie firma będzie mieć w komputerze i czy komputer da radę.

W Applach nie uświadczysz bieda-konfiguracji.

Kuba

Data: 2009-06-11 19:59:31
Autor: KILu
Komputer Firmowy
Animka wrote:
Za rok będzie już przestarzały, nic do niego nowszego nie włożysz, nikt
nie będzie chcial od Ciebie kupić tego Appla.

Chyba zartujesz. :) Popatrz sobie, jak chetnie ludzie kupuja sprzet Apple.
Takze uzywany, majacy kilka lat na karku. Poza tym... co znaczy
"przestarzaly"? Moj laptop ma jakies... 4-5 lat, a w zadaniach, do ktorych
go wykorzystuje sprawdza sie wysmienicie i smiga jak burza.

k,

Data: 2009-06-11 21:44:49
Autor: Animka
Komputer Firmowy
KILu pisze:
Animka wrote:
Za rok będzie już przestarzały, nic do niego nowszego nie włożysz, nikt
nie będzie chcial od Ciebie kupić tego Appla.

Chyba zartujesz. :) Popatrz sobie, jak chetnie ludzie kupuja sprzet Apple.
Takze uzywany, majacy kilka lat na karku. Poza tym... co znaczy
"przestarzaly"? Moj laptop ma jakies... 4-5 lat, a w zadaniach, do ktorych
go wykorzystuje sprawdza sie wysmienicie i smiga jak burza.

Ale tu moda panuje na najnowsze cudeńka. Stare graty wyśmiewają :-)


--
animka

Data: 2009-06-11 23:37:43
Autor: PSYLO
Komputer Firmowy
Animka pisze:
Ale tu moda panuje na najnowsze cudeńka. Stare graty wyśmiewają :-)

Wyśmiewają? Z tego co widzę, to rewelacyjnie trzymają cenę i schodzą na rynku wtórnym jak świeże bułeczki.

--
PSYLO

Data: 2009-06-12 14:24:15
Autor: KILu
Komputer Firmowy
Animka wrote:
Ale tu moda panuje na najnowsze cudeńka. Stare graty wyśmiewają :-)

Kto wysmiewa, gdzie wysmiewa? :}
Poza tym... przejmujesz sie? Sam swiadomie i z wyboru uzywam przenosnego
grajka z 2004 roku (obecnie na rynku nie ma niemalze nic co daje rownie
dobra jakosc dzwieku, a to, co jest kosztuje krocie i niekoniecznie jest
lepsze), lustrzanki z 2006 (ma wszystko co potrzeba i w kwestii jakosci
nie ustepuje nowym dslr entry level, za to wiekszosc z nich bije na glowe
kompatybilnoscia z manualna optyka), komorki z poczatku 2005 (wystarcza
mi - ma symbiana, jest wygodna i nigdy sie nie zawiesila), malego laptopa
bodajze z poczatku 2004 (obudowa z tytanu, perfekcyjna jakosc wykonania i
stabilnosc, wydajnosc bijaca na glowe wspolczesne netbooki, mala bateria
trzymajaca 2,5h)... wymieniac dalej? :)

To nie sa kompromisy ani oszczednosc, tylko swiadomy wybor. Nie problem
wydac sporo pieniedzy na nowosc, nie problem wtopic kase w cos, co okaze
sie produktem przereklamowanym i niedopracowanym (zazwyczaj wbrew temu, co
pisza w recencjach!). Prawdziwa sztuka to dobrac sprzet do swoich
oczekiwan, miec najwyzsza mozliwa jakosc (!) i w dodatku wydac na to
niewiele.

k,

Data: 2009-06-12 15:20:12
Autor: Animka
Komputer Firmowy
KILu pisze:
Animka wrote:
Ale tu moda panuje na najnowsze cudeńka. Stare graty wyśmiewają :-)

Kto wysmiewa, gdzie wysmiewa? :}
Poza tym... przejmujesz sie? Sam swiadomie i z wyboru uzywam przenosnego
grajka z 2004 roku (obecnie na rynku nie ma niemalze nic co daje rownie
dobra jakosc dzwieku, a to, co jest kosztuje krocie i niekoniecznie jest
lepsze), lustrzanki z 2006 (ma wszystko co potrzeba i w kwestii jakosci
nie ustepuje nowym dslr entry level, za to wiekszosc z nich bije na glowe
kompatybilnoscia z manualna optyka), komorki z poczatku 2005 (wystarcza
mi - ma symbiana, jest wygodna i nigdy sie nie zawiesila), malego laptopa
bodajze z poczatku 2004 (obudowa z tytanu, perfekcyjna jakosc wykonania i
stabilnosc, wydajnosc bijaca na glowe wspolczesne netbooki, mala bateria
trzymajaca 2,5h)... wymieniac dalej? :)

To nie sa kompromisy ani oszczednosc, tylko swiadomy wybor. Nie problem
wydac sporo pieniedzy na nowosc, nie problem wtopic kase w cos, co okaze
sie produktem przereklamowanym i niedopracowanym (zazwyczaj wbrew temu, co
pisza w recencjach!). Prawdziwa sztuka to dobrac sprzet do swoich
oczekiwan, miec najwyzsza mozliwa jakosc (!) i w dodatku wydac na to
niewiele.

No, np. ze mnie się śmiali jak miałam IBM Pentium2 MMX. Ani razu nie miałam z tym komputerem najmniejszego problemu, ale jednak jak kupiłam ostatnio lepszy, wieloprocesorowy to dopiero się przekonałam co to znaczy dobry komputer.
Jak kupię kiedyś tam jeszcze lepszy, najnowocześniejszy to dopiero będzie ohoho :-)


--
animka

Data: 2009-06-12 17:15:53
Autor: Kot Prezydenta
Komputer Firmowy

Użytkownik "Animka" <animka@to.nie.ja.wp.pl> napisał w wiadomości news:h0tb93$2ha$1node1.news.atman.pl...


No, np. ze mnie się śmiali jak miałam IBM Pentium2 MMX. Ani razu nie miałam z tym komputerem najmniejszego problemu, ale jednak jak kupiłam ostatnio lepszy, wieloprocesorowy to dopiero się przekonałam co to znaczy dobry komputer.


To ile masz tych procesorów ? teraz to się będą dopiero śmiać

Data: 2009-06-12 00:19:19
Autor: tg
Komputer Firmowy
"KILu" <byter@wp.pl> wrote in message news:h0rgm9$dnr$1inews.gazeta.pl...
Chyba zartujesz. :) Popatrz sobie, jak chetnie ludzie kupuja sprzet Apple.
Takze uzywany, majacy kilka lat na karku. Poza tym... co znaczy
"przestarzaly"? Moj laptop ma jakies... 4-5 lat, a w zadaniach, do ktorych
go wykorzystuje sprawdza sie wysmienicie i smiga jak burza.

co dalej nie zmienia faktu ze apple to sprzet drogi, i oczywiscie jako sprzet drogi jest jakostam wydajny, nawet po latach nie starzeje sie moralnie tak bardzo jak sprzet z najtanszych podzepolow

apple to sprzet dla ludzi ktorzy poprostu nie sa zainteresowani otrzymaniem
najwiekszej wydajnosci za rozsadna cene, tylko lubia swiecidelka, prostote obslugi i rozne bajery, krotko mowiac dla ludzi ktorzy nie chca wybierac (bo de facto nie ma z czego) tylko wola rzucic kase i miec na biurku sprzet gotowy do pewnych przewidzianych przez producenta zadan, bez kombinowania ale i bez mozliwosci rozbudowy

i co by o mac os nie pisac to fakt jest taki ze mimo iz ma on udzial w rynku rzad wielkosci wiekszy niz linux dalej windows jest o kolejny rzad wielkosci nad nim

nikt mi nie wmowi ze za kase na dowolny sprzet z jablkiem w logo nie poskladam czegos lepszego

pisze to wszystko jako posiadacz ipodow (kupionych w promocjach za pol ceny, bo w zyciu nie dalbym np. 139 euro za 8gb nano skoro klony z chin kosztuja tyle samo ale w zlotowkach) i majacy kontakt z makami, ale w zyciu nie wydalbym tyle kasy, bo mimo ze sa to fajne zabawki stosunek cena\power maja poprostu beznadziejnie kiepski

Data: 2009-06-11 19:58:09
Autor: rs
Komputer Firmowy
On Fri, 12 Jun 2009 00:19:19 +0100, "tg" <aa@bb.cpl> wrote:

"KILu" <byter@wp.pl> wrote in message news:h0rgm9$dnr$1inews.gazeta.pl...
Chyba zartujesz. :) Popatrz sobie, jak chetnie ludzie kupuja sprzet Apple.
Takze uzywany, majacy kilka lat na karku. Poza tym... co znaczy
"przestarzaly"? Moj laptop ma jakies... 4-5 lat, a w zadaniach, do ktorych
go wykorzystuje sprawdza sie wysmienicie i smiga jak burza.

co dalej nie zmienia faktu ze apple to sprzet drogi, i oczywiscie jako sprzet drogi jest jakostam wydajny, nawet po latach nie starzeje sie moralnie tak bardzo jak sprzet z najtanszych podzepolow

apple to sprzet dla ludzi ktorzy poprostu nie sa zainteresowani otrzymaniem
najwiekszej wydajnosci za rozsadna cene, tylko lubia swiecidelka, prostote obslugi i rozne bajery, krotko mowiac dla ludzi ktorzy nie chca wybierac (bo de facto nie ma z czego) tylko wola rzucic kase i miec na biurku sprzet gotowy do pewnych przewidzianych przez producenta zadan, bez kombinowania ale i bez mozliwosci rozbudowy

powiedz mi, zatem, dlaczego najwieksze agencje reklamowe na swiecie
jada na makowkach, a nie na windowsach? bo lubia swiecidelka, czy bo
maja w nosie wydajnosc, czy moze dlatego, ze sa po prostu rozrzutne?
no innej mozliwosci nie widze.

i co by o mac os nie pisac to fakt jest taki ze mimo iz ma on udzial w rynku rzad wielkosci wiekszy niz linux dalej windows jest o kolejny rzad wielkosci nad nim
nikt mi nie wmowi ze za kase na dowolny sprzet z jablkiem w logo nie poskladam czegos lepszego

i zapewne jeszcze puscisz na tym stabilnego OSXa

pisze to wszystko jako posiadacz ipodow (kupionych w promocjach za pol ceny, bo w zyciu nie dalbym np. 139 euro za 8gb nano skoro klony z chin kosztuja tyle samo ale w zlotowkach) i majacy kontakt z makami, ale w zyciu nie wydalbym tyle kasy, bo mimo ze sa to fajne zabawki stosunek cena\power maja poprostu beznadziejnie kiepski

alez przeciez nikt ci nie zabrania kupowac klony z chin. chcesz kupuj.
twoja kasa. nikt tez nie ma zamiaru liczyc wydanych przez ciebie
pieniedzy na te klony, tak jak ty to robisz tym, ktorzy by chcieli
kupic makowke. ludzie lubia ten sprzet, lubia system, chcesz im
wmowic, ze ze sie oklamuja? o co w ogole ci chodzi? <rs>

Data: 2009-06-12 02:35:18
Autor: Kuba Fingas
Komputer Firmowy
rs pisze:

powiedz mi, zatem, dlaczego najwieksze agencje reklamowe na swiecie
jada na makowkach, a nie na windowsach? bo lubia swiecidelka, czy bo
maja w nosie wydajnosc, czy moze dlatego, ze sa po prostu rozrzutne?
no innej mozliwosci nie widze.

Nie tylko w reklamie ale też w telewizji - z naszego podwórka choćby grupa TVN uskutecznia obróbkę i montaż video na Makach w Final Cut Pro.
Na Makach też oparty jest ich cały system emisyjny.

Kuba

Data: 2009-06-11 20:58:41
Autor: rs
Komputer Firmowy
On Fri, 12 Jun 2009 02:35:18 +0200, Kuba Fingas <f.qba@neostrada.pl>
wrote:

rs pisze:

powiedz mi, zatem, dlaczego najwieksze agencje reklamowe na swiecie
jada na makowkach, a nie na windowsach? bo lubia swiecidelka, czy bo
maja w nosie wydajnosc, czy moze dlatego, ze sa po prostu rozrzutne?
no innej mozliwosci nie widze.

Nie tylko w reklamie ale też w telewizji - z naszego podwórka choćby grupa TVN uskutecznia obróbkę i montaż video na Makach w Final Cut Pro.
Na Makach też oparty jest ich cały system emisyjny.
Kuba

no to jeszcze dodajmy gazety codzienne, obrobke, sklad, organizacje
danych. glownie makowki. <rs>

Data: 2009-06-12 08:58:09
Autor: tg
Komputer Firmowy
"rs" <no.address@no.spam.pl> wrote in message news:do53351thvphh75ihqshbht3jnfptm0rnh4ax.com...
powiedz mi, zatem, dlaczego najwieksze agencje reklamowe na swiecie
jada na makowkach, a nie na windowsach? bo lubia swiecidelka, czy bo
maja w nosie wydajnosc, czy moze dlatego, ze sa po prostu rozrzutne?
no innej mozliwosci nie widze.

bo tak jak napisalem, maja gdzies rozbudowe, maja gdzies stosunek wydajnosci do ceny, wola wydac duzo kasy, posadzic ludka ktory im zrobi to co maja do zrobienia na jedynym sluszym sofcie - zna go bo przeciez nie ma alternatywnego ;)

nikt mi nie wmowi ze za kase na dowolny sprzet z jablkiem w logo nie
poskladam czegos lepszego

i zapewne jeszcze puscisz na tym stabilnego OSXa

nie, puszcze na nim stabila viste ktorej uzywam od 2 lat bez problemow, nie potrzebuje ograniczac sobie wyboru

ale w zyciu nie
wydalbym tyle kasy, bo mimo ze sa to fajne zabawki stosunek cena\power maja >>poprostu beznadziejnie kiepski
alez przeciez nikt ci nie zabrania kupowac klony z chin. chcesz kupuj.
twoja kasa. nikt tez nie ma zamiaru liczyc wydanych przez ciebie
pieniedzy na te klony, tak jak ty to robisz tym, ktorzy by chcieli
kupic makowke. ludzie lubia ten sprzet, lubia system, chcesz im
wmowic, ze ze sie oklamuja? o co w ogole ci chodzi?

o to ze to nie jest kolejny cud swiata tylko okrojony z opcji i zbyt drogi pc z odmalowana dystrybucja 'linuxa'

Data: 2009-06-12 11:38:33
Autor: rs
Komputer Firmowy
On Fri, 12 Jun 2009 08:58:09 +0100, "tg" <aa@bb.cpl> wrote:

"rs" <no.address@no.spam.pl> wrote in message news:do53351thvphh75ihqshbht3jnfptm0rnh4ax.com...
powiedz mi, zatem, dlaczego najwieksze agencje reklamowe na swiecie
jada na makowkach, a nie na windowsach? bo lubia swiecidelka, czy bo
maja w nosie wydajnosc, czy moze dlatego, ze sa po prostu rozrzutne?
no innej mozliwosci nie widze.

bo tak jak napisalem, maja gdzies rozbudowe, maja gdzies stosunek wydajnosci do ceny, wola wydac duzo kasy, posadzic ludka ktory im zrobi to co maja do zrobienia na jedynym sluszym sofcie - zna go bo przeciez nie ma alternatywnego ;)

hehehe. jasne. wszyscy glupi tylko ty madry.
nikt mi nie wmowi ze za kase na dowolny sprzet z jablkiem w logo nie
poskladam czegos lepszego

i zapewne jeszcze puscisz na tym stabilnego OSXa

nie, puszcze na nim stabila viste ktorej uzywam od 2 lat bez problemow, nie potrzebuje ograniczac sobie wyboru

ale nie puscisz OSX, klientowi, ktoemu by na nim zalezalo, wiec
takiego skladaka mozesz sobie wsadzic, pod szafe.

ale w zyciu nie
wydalbym tyle kasy, bo mimo ze sa to fajne zabawki stosunek cena\power maja >>poprostu beznadziejnie kiepski
alez przeciez nikt ci nie zabrania kupowac klony z chin. chcesz kupuj.
twoja kasa. nikt tez nie ma zamiaru liczyc wydanych przez ciebie
pieniedzy na te klony, tak jak ty to robisz tym, ktorzy by chcieli
kupic makowke. ludzie lubia ten sprzet, lubia system, chcesz im
wmowic, ze ze sie oklamuja? o co w ogole ci chodzi?

o to ze to nie jest kolejny cud swiata tylko okrojony z opcji

z jakich opcji jest okrojony?

i zbyt drogi pc z odmalowana dystrybucja 'linuxa'

bzdury panie opowiadasz, az zeby bola. dla ciebie moze i zbyt drogi, ale zapewniam, cie, ze sa ludzie,
ktorych kupienie makowki nie jest specjalnym wydatkiem, wiec nie masz
po co sie pienic, ze wydaja swoja kase, bo to naprawde smieszne. <rs>

Data: 2009-06-12 19:11:33
Autor: tg
Komputer Firmowy
"rs" <no.address@no.spam.pl> wrote in message news:s8t435hv8nkb54hhddasc3eltoo4clmon44ax.com...
bo tak jak napisalem, maja gdzies rozbudowe, maja gdzies stosunek wydajnosci
do ceny, wola wydac duzo kasy, posadzic ludka ktory im zrobi to co maja do
zrobienia na jedynym sluszym sofcie - zna go bo przeciez nie ma
alternatywnego ;)

hehehe. jasne. wszyscy glupi tylko ty madry.

kto mowi ze glupi? sprawdza im sie to to spoko skoro ich stac, zwykly czlowiek woli miec to samo za polowe tej ceny

ale nie puscisz OSX, klientowi, ktoemu by na nim zalezalo, wiec
takiego skladaka mozesz sobie wsadzic, pod szafe.

ale skoro ktos chce osx to se moze kupic za afik 180 usd i postawic
na pc, moze sobie tez kupic maca, tyle ze to dalej sa znikome ilosci
w porownaniu z rynkiem pc
dlaczego? bo widocznie wiekszosc ludzi widzi ze nie ma za co przeplacac

z jakich opcji jest okrojony?

opcji rozbudowy w razie potrzeby
o kompatybilnosci softwareowej z pozostalymi 90% komputerow nie ma
nawet co wspominac

bzdury panie opowiadasz, az zeby bola.
dla ciebie moze i zbyt drogi, ale zapewniam, cie, ze sa ludzie,
ktorych kupienie makowki nie jest specjalnym wydatkiem, wiec nie masz
po co sie pienic, ze wydaja swoja kase, bo to naprawde smieszne.

alez ja sie nie pienie, popatrz tu:
http://www.comp4you.eu/pricelist/item.aspx?PID=C0210854

moj pc ma co prawda tylko jeden taki procesor, 10 razy wiecej miejsca
na hdd, 4 razy wiecej ramu, znacznie wydajniejsza karte graficzna,
i kosztowal z dobrym monitorem, glosnikami i cala reszta peryferiow
jakas polowe tej sumy

jezeli ktos ma noz na gardle bo musi posadzic kolesia od dtp na
systemie i sprzecie do ktorego jest przyzwyczajony i ktory moze i
jest jakims standardem w poligrafi (gdzie liczy sie cos innego niz
w domu kowalskiego) to niech kupuje, a normalny czlowiek za ta sume
kupi sobie topowy pc, laptopa, zestaw kina domowego i jeszcze pojedzie
na wakacje ;)

Data: 2009-06-12 15:01:50
Autor: rs
Komputer Firmowy
On Fri, 12 Jun 2009 19:11:33 +0100, "tg" <aa@bb.cpl> wrote:

"rs" <no.address@no.spam.pl> wrote in message news:s8t435hv8nkb54hhddasc3eltoo4clmon44ax.com...
bo tak jak napisalem, maja gdzies rozbudowe, maja gdzies stosunek wydajnosci
do ceny, wola wydac duzo kasy, posadzic ludka ktory im zrobi to co maja do
zrobienia na jedynym sluszym sofcie - zna go bo przeciez nie ma
alternatywnego ;)

hehehe. jasne. wszyscy glupi tylko ty madry.

kto mowi ze glupi? sprawdza im sie to to spoko skoro ich stac, zwykly czlowiek woli miec to samo za polowe tej ceny

oni przylecieli z syriusza i ze zwyklymi ludzmi niemja nic wspolnego.
dlaczego firmy odnosza skuces? miedzy innymi dlatego, ze bardzo
rozsadnie planuja i oszczednie gospodaruja wydatkami m.in. na wydajny
i sprawdzajacy sie w ich warunkach sprzet. wiec nie wciskaj tu bajek. studencji jakos tez bardzo czesto z wlasnej nieprzymuszonej woli jada
na makowkach. oni pewno tez kosmici.

ale nie puscisz OSX, klientowi, ktoemu by na nim zalezalo, wiec
takiego skladaka mozesz sobie wsadzic, pod szafe.

ale skoro ktos chce osx to se moze kupic za afik 180 usd i postawic
na pc,

nie. nie moze.

moze sobie tez kupic maca, tyle ze to dalej sa znikome ilosci
w porownaniu z rynkiem pc

a linuxow jest taka znowu wiekszosc?
a gdzie w udzialach jest twoj linux? obecnie jakies 2% w porownaniu z
10% OSX. jak to ma sie do twojej tezy, ze mac jest zly bo go ludzi
enie uzywaja. to linux musi byc tragiczny.
dlaczego? bo widocznie wiekszosc ludzi widzi ze nie ma za co przeplacac

albo bo wiekszosc ludzi jest jak lemingi. jak koledzy maja to i ja
kupie windowsa.

z jakich opcji jest okrojony?

opcji rozbudowy w razie potrzeby

jakiej rozbudowwy? co chcesz rozbudowywac? dysku nie mozesz wwlozyc?
szybszego procesora? pamieci? nie ma gniazd USB, FW? monitora nie
mozesz zmienic?
o kompatybilnosci softwareowej z pozostalymi 90% komputerow nie ma
nawet co wspominac

kompatybilnosci softwareowej? z czym niby ta kompatybilnosc ma byc? o
czym ty mowisz?

bzdury panie opowiadasz, az zeby bola.
dla ciebie moze i zbyt drogi, ale zapewniam, cie, ze sa ludzie,
ktorych kupienie makowki nie jest specjalnym wydatkiem, wiec nie masz
po co sie pienic, ze wydaja swoja kase, bo to naprawde smieszne.

alez ja sie nie pienie, popatrz tu:
http://www.comp4you.eu/pricelist/item.aspx?PID=C0210854

no i co mi pokazujesz? ok. bardzo drogi komputer. co z tego? a przyjrzyj sie jak wyglada podzial rynku systemow opracyjnych ale nie
w obecnie, tylko jak wyglada trend udzialow OSXa w porownaniu z innymi
systemami. od 2006 ponad dwukrotny wzrost udzialu OSX. z ponad 4% do
prawie 10%. wiec cos sie zmienia. byc moze za kilka lat coraz wiecej
twoich znajomych dojdzie do wniosku, ze maki nie sa takie zle, zacznie
kupoiwac. chocby z ciekawosci. wiecej ludzi bedzie kupowac. ich cena
zmaleje. takie prawo rynku. co wtedy zrobisz ze swoim argumentem, ze
za drogi?

moj pc ma co prawda tylko jeden taki procesor, 10 razy wiecej miejsca
na hdd,

10? aaaaha.
4 razy wiecej ramu, znacznie wydajniejsza karte graficzna,
i kosztowal z dobrym monitorem, glosnikami i cala reszta peryferiow
jakas polowe tej sumy

jezeli ktos ma noz na gardle bo musi posadzic kolesia od dtp na
systemie i sprzecie do ktorego jest przyzwyczajony i ktory moze i
jest jakims standardem w poligrafi (gdzie liczy sie cos innego niz
w domu kowalskiego) to niech kupuje, a normalny czlowiek za ta sume
kupi sobie topowy pc, laptopa, zestaw kina domowego i jeszcze pojedzie
na wakacje ;)

widze, ze nadal uparcie chcesz liczyc cudza kase. trudno. niektorzy
tak maja. i niech juz tak zostanie. <rs>

Data: 2009-06-12 18:53:00
Autor: tg
Komputer Firmowy
"rs" <no.address@no.spam.pl> wrote in message news:do53351thvphh75ihqshbht3jnfptm0rnh4ax.com...
nikt mi nie wmowi ze za kase na dowolny sprzet z jablkiem w logo nie
poskladam czegos lepszego

i zapewne jeszcze puscisz na tym stabilnego OSXa

no przepisow na leoparda na pc jest jakis zylion na necie, tyle ze nigdy sie tym nie
interesowalem bo i po co? dlaczego mialoby mi zalezec na osx'ie?

alez przeciez nikt ci nie zabrania kupowac klony z chin. chcesz kupuj.
twoja kasa. nikt tez nie ma zamiaru liczyc wydanych przez ciebie
pieniedzy na te klony, tak jak ty to robisz tym, ktorzy by chcieli
kupic makowke. ludzie lubia ten sprzet, lubia system, chcesz im
wmowic, ze ze sie oklamuja? o co w ogole ci chodzi?

ze wbrew twojej opinii komputerki z jablkiem nie oferuja niczego specjalnego poza
swoim logo

Data: 2009-06-12 14:31:34
Autor: rs
Komputer Firmowy
On Fri, 12 Jun 2009 18:53:00 +0100, "tg" <aa@bb.cpl> wrote:

"rs" <no.address@no.spam.pl> wrote in message news:do53351thvphh75ihqshbht3jnfptm0rnh4ax.com...
nikt mi nie wmowi ze za kase na dowolny sprzet z jablkiem w logo nie
poskladam czegos lepszego

i zapewne jeszcze puscisz na tym stabilnego OSXa

no przepisow na leoparda na pc jest jakis zylion na necie, tyle ze nigdy sie tym nie interesowalem bo i po co? dlaczego mialoby mi zalezec na osx'ie?

tobie moze nie zalezy, ale ty nie jestes jeden jedyny. no ale uwazac
ze jestes. przeciez ci nie zabronie. btw. zainteresuj sie co warte sa te przepisy i ile sie nad nimi trzeba
napracowac, zeby to dzialao, a i tak szanse, ze bedzie chodzic dluzszy
czas stabilnie sa minimalne.

alez przeciez nikt ci nie zabrania kupowac klony z chin. chcesz kupuj.
twoja kasa. nikt tez nie ma zamiaru liczyc wydanych przez ciebie
pieniedzy na te klony, tak jak ty to robisz tym, ktorzy by chcieli
kupic makowke. ludzie lubia ten sprzet, lubia system, chcesz im
wmowic, ze ze sie oklamuja? o co w ogole ci chodzi?

ze wbrew twojej opinii komputerki z jablkiem nie oferuja niczego specjalnego

mylisz sie, albo nie czytasz uwaznie tego co pisze. pokaz mi gdzie
napisalem, ze oferuja cos szczegolnego? ja mowie tylko, ze to
przyzwoita solidna platworma, ktora wystarczajaco dobrze spelnia swoje
zadania tak w domu jak i w bardzo wymagajacych warunkach. to ty piszesz, ze sa okrojone, ze za drogie itp. przemysl to wiec, bo
po raz kolejny bajki opowiadasz.

nic specjalanego? a czego ty oczekujesz ze ci piwo bedzie otwieral?

to teraz napisze, co maja szczegolnego. maja genialny wewnetrzny
design, ktorego nie oferuja inne firmy produkujeace sprzet pod windows
lub unixa. maja swietnie przemyslany, elegancji wyglad, o ktorym
wiekszosc sprzetu pc-towego moze jedynie pomazyc ( i to jest clue tego
watku, bo o to walsnie pytek pytal), choc to sie na szczescie zaczyna
zmieniac, niemniej to kwestia gustu, choc elegancja powin abyc w
takich razach zawsze w dobrym guscie.
sa stabilne, oferuja - na dzien dobry - bezzstresowa prace jesli
chodzi o virusy, czego no sorry mistrzu, ale o windowsach, szczegolnie
w duzym srodowisku  powiedziec nie mozna. maja na dzien dobry wszystkie narzedzia unixowe w shellu.
pozawalaja bezproblemowo zainstalowac windows, jak i dowolny linux
oprocz samego OSXa. <rs>

Data: 2009-06-12 19:48:10
Autor: tg
Komputer Firmowy
"rs" <no.address@no.spam.pl> wrote in message news:kr6535l6c9428fklk3g10amq24e45l4ujp4ax.com...
On Fri, 12 Jun 2009 18:53:00 +0100, "tg" <aa@bb.cpl> wrote:
to teraz napisze, co maja szczegolnego. maja genialny wewnetrzny
design, ktorego nie oferuja inne firmy produkujeace sprzet pod windows
lub unixa.

wow, przekonales mnie :>, 'wewnetrzny design' to brzmi dumnie

maja swietnie przemyslany, elegancji wyglad, o ktorym
wiekszosc sprzetu pc-towego moze jedynie pomazyc ( i to jest clue tego
watku, bo o to walsnie pytek pytal),

maja jeden zunifikowany wyglad, obodow dla pc jest od groma i kazda inna

slowem - jak komus brakuje indywidualnosci zeby se wybrac cos co mu sie
podoba to bedzie mu sie podobalo jedyne sluszne wzornictwo ;)

sa stabilne, oferuja - na dzien dobry - bezzstresowa prace jesli
chodzi o virusy, czego no sorry mistrzu, ale o windowsach, szczegolnie
w duzym srodowisku  powiedziec nie mozna.

owszem, ale zauwaz ze to dalej jest w porownaniu z windowsem niszowy
system, zainstalowanie ubuntu tez zabezpiecza przed wirusami a jest
jakby nieco tansze

maja na dzien dobry wszystkie narzedzia unixowe w shellu.

ubuntu tez

pozawalaja bezproblemowo zainstalowac windows, jak i dowolny linux
oprocz samego OSXa.

czyli ich jedyna zaleta jest to ze mozna miec na nich osx ktory jest
dobry bo mozna go miec tylko na macach :D

ja nie twierdze ze osx czy maki to samo zlo, to normalne komputery z
mniej popularnym niz windows systemem sprzedawane za ciezkie pieniadze

dla mnie osobiscie zupelnie nieoplacalny wybor, ale skoro ktos to kupuje
to widocznie sa ludzie (i firmy) dla ktorych jest to tyle warte

jako domowy pc jednak sie nie przyjelo i w obecnych cenach nie przyjmie

jak dla mnie eot.

Data: 2009-06-12 15:19:03
Autor: rs
Komputer Firmowy
On Fri, 12 Jun 2009 19:48:10 +0100, "tg" <aa@bb.cpl> wrote:

"rs" <no.address@no.spam.pl> wrote in message news:kr6535l6c9428fklk3g10amq24e45l4ujp4ax.com...
On Fri, 12 Jun 2009 18:53:00 +0100, "tg" <aa@bb.cpl> wrote:
to teraz napisze, co maja szczegolnego. maja genialny wewnetrzny
design, ktorego nie oferuja inne firmy produkujeace sprzet pod windows
lub unixa.

wow, przekonales mnie :>, 'wewnetrzny design' to brzmi dumnie

dla ciebie moze nie. lubisz sie grzebac w kablach i srubkach. twoja
wola. tyle, ze tutaj wlasnie widac, ze designerzy apple'a kombinuja i
rozwijaja ten sprzet pod kazdym wzgledem. taka bylo od samego
poczatku. byly modele bardziej lub mniej udane, jednak widac, rozwoj
tego sprzetu. w PCach co? ze swiatelka po bokach. ze popprzezroczysta
szybka, zeby sobei mozna bylo do srodka zajrzec, ktory to (ochydny jak
dla mnie) desig apple zademonstrowal ladnych kilkanasice lat temu.
maja swietnie przemyslany, elegancji wyglad, o ktorym
wiekszosc sprzetu pc-towego moze jedynie pomazyc ( i to jest clue tego
watku, bo o to walsnie pytek pytal),
maja jeden zunifikowany wyglad, obodow dla pc jest od groma i kazda inna

bzdura. jesli co najmniej kilka roznych modeli: mini, mac pro, imac,
xserve

od groma? to lepiej? fascynuje cie bezsensowna nadprodukcja? mnie juz
znudzila.

slowem - jak komus brakuje indywidualnosci zeby se wybrac cos co mu sie
podoba to bedzie mu sie podobalo jedyne sluszne wzornictwo ;)

jak wyzej. apple jest jedna firma. ty ja porownujesz z tysiacami.
producentow obudow. bez sensu.

sa stabilne, oferuja - na dzien dobry - bezzstresowa prace jesli
chodzi o virusy, czego no sorry mistrzu, ale o windowsach, szczegolnie
w duzym srodowisku  powiedziec nie mozna.

owszem, ale zauwaz ze to dalej jest w porownaniu z windowsem niszowy
system, zainstalowanie ubuntu tez zabezpiecza przed wirusami a jest
jakby nieco tansze

a jak niszowy jest ubuntu. no jak mozna dawac takie argumenty.
maja na dzien dobry wszystkie narzedzia unixowe w shellu.
ubuntu tez

no i jak widac,pewnie,  wlasnie z tego powodu ma tak ogromny udzial w
rynku.

pozawalaja bezproblemowo zainstalowac windows, jak i dowolny linux
oprocz samego OSXa.

czyli ich jedyna zaleta jest to ze mozna miec na nich osx ktory jest
dobry bo mozna go miec tylko na macach :D

nie. skup sie. tu rozmawiamy o sprzecie, ktory umozliwia
zainstalowanie prawie dowolnego systemu operacyjnego. na blaszaku tego
nie zrobisz.

ja nie twierdze ze osx czy maki to samo zlo, to normalne komputery z
mniej popularnym niz windows systemem sprzedawane za ciezkie pieniadze

no to juz znacznie lepiej niz pisales kilka postow temu.

dla mnie osobiscie zupelnie nieoplacalny wybor, ale skoro ktos to kupuje
to widocznie sa ludzie (i firmy) dla ktorych jest to tyle warte
jako domowy pc jednak sie nie przyjelo i w obecnych cenach nie przyjmie

ale to w twoim domu moze, ale  w wielu innych juz sie przyjal. <rs>

Data: 2009-06-13 15:20:25
Autor: tg
Komputer Firmowy
"rs" <no.address@no.spam.pl> wrote in message news:sk95359t8niiqr8bum6fp2og3fnb7kvs544ax.com...
czyli ich jedyna zaleta jest to ze mozna miec na nich osx ktory jest
dobry bo mozna go miec tylko na macach :D

nie. skup sie. tu rozmawiamy o sprzecie, ktory umozliwia
zainstalowanie prawie dowolnego systemu operacyjnego. na blaszaku tego
nie zrobisz.

no to teraz skup sie ty, przeplacac kilaset procent (czyli tysiace zlotych) za ladna obudowe to glupota bo obudowy dla pc za 1kpln im nie ustepuja

druga roznica miedzy pc a macem sprowadza sie do tego ze na jednym mozna
uruchomic (bez kombinowania,bo z kombinowaniem...) wszystko poza osx a drugi kosztuje kilka razy wiecej

czyli: "ich jedyna zaleta jest to ze mozna miec na nich osx ktory jest
dobry bo mozna go miec tylko na macach" ;)

nie zalezy ani mi, ani przecietnemu userowi na osx wiec wydawanie kupy kasy
na sprzet z ladna obudowa tylko dlatego ze jest kompatybilny ootb z osx jest kompletnie nieuzasadnione ekonomicznie

tym razem definitywnie dla mnie eot

Data: 2009-06-13 13:30:07
Autor: rs
Komputer Firmowy
On Sat, 13 Jun 2009 15:20:25 +0100, "tg" <aa@bb.cpl> wrote:

"rs" <no.address@no.spam.pl> wrote in message news:sk95359t8niiqr8bum6fp2og3fnb7kvs544ax.com...
czyli ich jedyna zaleta jest to ze mozna miec na nich osx ktory jest
dobry bo mozna go miec tylko na macach :D

nie. skup sie. tu rozmawiamy o sprzecie, ktory umozliwia
zainstalowanie prawie dowolnego systemu operacyjnego. na blaszaku tego
nie zrobisz.

no to teraz skup sie ty, przeplacac kilaset procent (czyli tysiace zlotych) za ladna obudowe to glupota bo obudowy dla pc za 1kpln im nie ustepuja

ale ja wcale nie musze przeplacac te kilkaset procent. przeplacanie to
jest twoj problem i podobnie jak ty myslacych. pisalem o tym. tez nie
skumales.

druga roznica miedzy pc a macem sprowadza sie do tego ze na jednym mozna
uruchomic (bez kombinowania,bo z kombinowaniem...) wszystko poza osx a drugi kosztuje kilka razy wiecej

czyli: "ich jedyna zaleta jest to ze mozna miec na nich osx ktory jest
dobry bo mozna go miec tylko na macach" ;)

jak sie nauczysz poprwawnie rozumiec prosty, pisany polkim jezykiem ,
text to moze kiedys porozmawiamy.
nie zalezy ani mi, ani przecietnemu userowi na osx wiec wydawanie kupy kasy
na sprzet z ladna obudowa tylko dlatego ze jest kompatybilny ootb z osx jest kompletnie nieuzasadnione ekonomicznie

i ty sie stawiasz w roli wyznacznika przecietnego usera, nie ? masz
jakis szablon do ktorego sie useraq przystawia i przykrawa zeby byl
przecietny?
tym razem definitywnie dla mnie eot

mam nadzieje, ze chociaz przynajmniej tym razem bedziesz potrafil
dotrzymac slowa. <rs>

Data: 2009-06-12 20:21:21
Autor: RadoslawF
Komputer Firmowy
Dnia 2009-06-12 19:53, Użytkownik tg napisał:

alez przeciez nikt ci nie zabrania kupowac klony z chin. chcesz kupuj.
twoja kasa. nikt tez nie ma zamiaru liczyc wydanych przez ciebie
pieniedzy na te klony, tak jak ty to robisz tym, ktorzy by chcieli
kupic makowke. ludzie lubia ten sprzet, lubia system, chcesz im
wmowic, ze ze sie oklamuja? o co w ogole ci chodzi?

ze wbrew twojej opinii komputerki z jablkiem nie oferuja niczego specjalnego poza
swoim logo

Kupił sobie ogryzka i musi przekonać cały świat że to najlepszy sprzęt
z najlepszym systemem. Pierwszego maka miałem z procesorem 030, mało
kto dziś pamięta co to za procesor, PM7500/100 mam do dzisiaj bo
fabrycznie była tam karta do zgrywania video. Dzisiejsze maki to
pecety bez biosu z linuxem bo apple samo nie potrafiło napisać
systemu wielozadaniowego.

Pozdrawiam

Data: 2009-06-12 15:32:35
Autor: rs
Komputer Firmowy
On Fri, 12 Jun 2009 20:21:21 +0200, RadoslawF <radoslawfl@gazeta.pl>
wrote:

Dnia 2009-06-12 19:53, Użytkownik tg napisał:

alez przeciez nikt ci nie zabrania kupowac klony z chin. chcesz kupuj.
twoja kasa. nikt tez nie ma zamiaru liczyc wydanych przez ciebie
pieniedzy na te klony, tak jak ty to robisz tym, ktorzy by chcieli
kupic makowke. ludzie lubia ten sprzet, lubia system, chcesz im
wmowic, ze ze sie oklamuja? o co w ogole ci chodzi?

ze wbrew twojej opinii komputerki z jablkiem nie oferuja niczego specjalnego poza
swoim logo

Kupił sobie ogryzka i musi przekonać cały świat że to najlepszy sprzęt
z najlepszym systemem.

niby do kogo mial byc ten komentarz? jesli do mnie, to prosilbym,
zebys najpierw upewnil sie czy zrozumiales to co napisalem, a potem
zapuszczal sie w takie wycieczki osobiste.
Pierwszego maka miałem z procesorem 030, mało
kto dziś pamięta co to za procesor, PM7500/100 mam do dzisiaj bo
fabrycznie była tam karta do zgrywania video. Dzisiejsze maki to
pecety bez biosu z linuxem bo apple samo nie potrafiło napisać
systemu wielozadaniowego.

jesli juz to nie linux, ale BSD, co pewnie dla ciebie jest bez
znaczenia, ale nawet jakby, to core systemu OSX jest darwin, ktory ma
wiecej wspolnego z NextStepem niz, BDS a tym bardziej linuxem, wiec sorry, ale powielasz wyczytane gdzies w sieci stereotypy. <rs>

Data: 2009-06-12 21:49:15
Autor: RadoslawF
Komputer Firmowy
Dnia 2009-06-12 21:32, Użytkownik rs napisał:

Kupił sobie ogryzka i musi przekonać cały świat że to najlepszy sprzęt
z najlepszym systemem.

niby do kogo mial byc ten komentarz? jesli do mnie, to prosilbym,
zebys najpierw upewnil sie czy zrozumiales to co napisalem, a potem
zapuszczal sie w takie wycieczki osobiste.

To od jak dawna maków używasz ?

Pierwszego maka miałem z procesorem 030, mało
kto dziś pamięta co to za procesor, PM7500/100 mam do dzisiaj bo
fabrycznie była tam karta do zgrywania video. Dzisiejsze maki to
pecety bez biosu z linuxem bo apple samo nie potrafiło napisać
systemu wielozadaniowego.

jesli juz to nie linux, ale BSD, co pewnie dla ciebie jest bez
znaczenia, ale nawet jakby, to core systemu OSX jest darwin, ktory ma
wiecej wspolnego z NextStepem niz, BDS a tym bardziej linuxem, wiec sorry, ale powielasz wyczytane gdzies w sieci stereotypy. <rs>

A ja uważam że powtarzanie że Mak jest najlepszy do wszystkiego
to powielanie bardzo starego stereotypu.
:-)


Pozdrawiam

Data: 2009-06-12 17:35:27
Autor: rs
Komputer Firmowy
On Fri, 12 Jun 2009 21:49:15 +0200, RadoslawF <radoslawfl@gazeta.pl>
wrote:

Dnia 2009-06-12 21:32, Użytkownik rs napisał:

Kupił sobie ogryzka i musi przekonać cały świat że to najlepszy sprzęt
z najlepszym systemem.

niby do kogo mial byc ten komentarz? jesli do mnie, to prosilbym,
zebys najpierw upewnil sie czy zrozumiales to co napisalem, a potem
zapuszczal sie w takie wycieczki osobiste.
To od jak dawna maków używasz ?

czy naprawde chcesz sie licytowac i czemu mialoby to sluzyc?

Pierwszego maka miałem z procesorem 030, mało
kto dziś pamięta co to za procesor, PM7500/100 mam do dzisiaj bo
fabrycznie była tam karta do zgrywania video. Dzisiejsze maki to
pecety bez biosu z linuxem bo apple samo nie potrafiło napisać
systemu wielozadaniowego.

jesli juz to nie linux, ale BSD, co pewnie dla ciebie jest bez
znaczenia, ale nawet jakby, to core systemu OSX jest darwin, ktory ma
wiecej wspolnego z NextStepem niz, BDS a tym bardziej linuxem, wiec sorry, ale powielasz wyczytane gdzies w sieci stereotypy. <rs>

A ja uważam że powtarzanie że Mak jest najlepszy do wszystkiego
to powielanie bardzo starego stereotypu.
:-)

rozumiem, ze nie masz zamiaru sie spowiadac z tych madrosci, ktore
napisales wyzej i wolisz posluzyc sie argumentem "aaaa bo u was
murzynow bija".

niemniej wyciaganie wnioskow, ze ja uwazam, makowke za najlepszy
system do wszystkiego, to trzeba miec, najdelikatniej to ujmujac,
powazne problemy z oczami. BTW. co to sie wyprawia? niby grupa PC wiec binarne myslenie niby na
miejscu, ale juz bez przesady. to ze powiem, ze nie jest to zly
system, nie znaczy od razu, ze uwazam, ze jest to system najlepszy.
kumasz roznice?  <rs>

Data: 2009-06-12 23:43:05
Autor: RadoslawF
Komputer Firmowy
Dnia 2009-06-12 23:35, Użytkownik rs napisał:

niby do kogo mial byc ten komentarz? jesli do mnie, to prosilbym,
zebys najpierw upewnil sie czy zrozumiales to co napisalem, a potem
zapuszczal sie w takie wycieczki osobiste.
To od jak dawna maków używasz ?

czy naprawde chcesz sie licytowac i czemu mialoby to sluzyc?

Ależ skąd. Chciałem tylko się dowiedzieć skąd tak rozległe
doświadczenie na temat tego systemu ?
To odpowiesz wreszcie czy tylko będziesz trollował ?

jesli juz to nie linux, ale BSD, co pewnie dla ciebie jest bez
znaczenia, ale nawet jakby, to core systemu OSX jest darwin, ktory ma
wiecej wspolnego z NextStepem niz, BDS a tym bardziej linuxem, wiec sorry, ale powielasz wyczytane gdzies w sieci stereotypy. <rs>
A ja uważam że powtarzanie że Mak jest najlepszy do wszystkiego
to powielanie bardzo starego stereotypu.
:-)

rozumiem, ze nie masz zamiaru sie spowiadac z tych madrosci, ktore
napisales wyzej i wolisz posluzyc sie argumentem "aaaa bo u was
murzynow bija".

Jak rozumiem to nie chcesz rozmawiać na temat tylko wykręcasz kota
ogonem.

niemniej wyciaganie wnioskow, ze ja uwazam, makowke za najlepszy
system do wszystkiego, to trzeba miec, najdelikatniej to ujmujac,
powazne problemy z oczami.

Oczywiście Panie Doktorze. Niezwłocznie zgłoszę się do swojego
okulisty.  :-)

BTW. co to sie wyprawia? niby grupa PC wiec binarne myslenie niby na
miejscu, ale juz bez przesady. to ze powiem, ze nie jest to zly
system, nie znaczy od razu, ze uwazam, ze jest to system najlepszy.
kumasz roznice?  <rs>

Następnym razem przyznaj to na początku.
Kumasz dlaczego ?

Pozdrawiam

Data: 2009-06-12 18:06:55
Autor: rs
Komputer Firmowy
On Fri, 12 Jun 2009 23:43:05 +0200, RadoslawF <radoslawfl@gazeta.pl>
wrote:

Dnia 2009-06-12 23:35, Użytkownik rs napisał:

niby do kogo mial byc ten komentarz? jesli do mnie, to prosilbym,
zebys najpierw upewnil sie czy zrozumiales to co napisalem, a potem
zapuszczal sie w takie wycieczki osobiste.
To od jak dawna maków używasz ?

czy naprawde chcesz sie licytowac i czemu mialoby to sluzyc?

Ależ skąd. Chciałem tylko się dowiedzieć skąd tak rozległe
doświadczenie na temat tego systemu ?
To odpowiesz wreszcie czy tylko będziesz trollował ?

skoro w pod watku o appleu ograniczasz pytanie tylko do makowki, to
przyjmmij do wiadomosci, ze uzywam produktow apple dluzej niz ty i
czesciej lub rzadziej, ale nieprzerwanie od tamtej pory. wystarczy?
czy masz ochote nadal dywagowac?
dobrze by tez bylo, co znaczy trolling, bo wyglada na to, ze to ty go
uprawiasz.
jesli juz to nie linux, ale BSD, co pewnie dla ciebie jest bez
znaczenia, ale nawet jakby, to core systemu OSX jest darwin, ktory ma
wiecej wspolnego z NextStepem niz, BDS a tym bardziej linuxem, wiec sorry, ale powielasz wyczytane gdzies w sieci stereotypy. <rs>
A ja uważam że powtarzanie że Mak jest najlepszy do wszystkiego
to powielanie bardzo starego stereotypu.
:-)

rozumiem, ze nie masz zamiaru sie spowiadac z tych madrosci, ktore
napisales wyzej i wolisz posluzyc sie argumentem "aaaa bo u was
murzynow bija".
Jak rozumiem to nie chcesz rozmawiać na temat tylko wykręcasz kota
ogonem.

ale powiedz o czym ja moglbym z toba rozmawiac? jakos na czytanie
bajek nie mam dzisiaj ochoty. pokazalem ci, ze piszesz bzdury. jak
nazywasz to co teraz robisz? rozumiem, ze nie potrafisz obronic tego
co napisales i teraz bedzies owijal jak swistak, az wszyscy zapomna te
bzdury.

niemniej wyciaganie wnioskow, ze ja uwazam, makowke za najlepszy
system do wszystkiego, to trzeba miec, najdelikatniej to ujmujac,
powazne problemy z oczami.
Oczywiście Panie Doktorze. Niezwłocznie zgłoszę się do swojego
okulisty.  :-)

i ty chcesz ze mna rozmawiac o czyms konkretnym w taki sposob?
faktycznie swietny dowcip.
BTW. co to sie wyprawia? niby grupa PC wiec binarne myslenie niby na
miejscu, ale juz bez przesady. to ze powiem, ze nie jest to zly
system, nie znaczy od razu, ze uwazam, ze jest to system najlepszy.
kumasz roznice?  <rs>

Następnym razem przyznaj to na początku.

a ten poczatek to dla ciebie pewnie byl razem z big bangiem? przeciez
od samego poczatku, tego watku to pisze.
Kumasz dlaczego ?

wydaje ci sie, ze w tym co piszesz, jest cos do kumaania?  <rs>

Data: 2009-06-13 09:13:57
Autor: RadoslawF
Komputer Firmowy
Dnia 2009-06-13 00:06, Użytkownik rs napisał:


To od jak dawna maków używasz ?
czy naprawde chcesz sie licytowac i czemu mialoby to sluzyc?
Ależ skąd. Chciałem tylko się dowiedzieć skąd tak rozległe
doświadczenie na temat tego systemu ?
To odpowiesz wreszcie czy tylko będziesz trollował ?

skoro w pod watku o appleu ograniczasz pytanie tylko do makowki, to
przyjmmij do wiadomosci, ze uzywam produktow apple dluzej niz ty i
czesciej lub rzadziej, ale nieprzerwanie od tamtej pory. wystarczy?
czy masz ochote nadal dywagowac?

Nie wystarczy, pochwal sie konkretnie czego to używasz dłużej ?

dobrze by tez bylo, co znaczy trolling, bo wyglada na to, ze to ty go
uprawiasz.

A możesz to przetłumaczyć lub wyjaśnić co chciałeś napisać ?

rozumiem, ze nie masz zamiaru sie spowiadac z tych madrosci, ktore
napisales wyzej i wolisz posluzyc sie argumentem "aaaa bo u was
murzynow bija".
Jak rozumiem to nie chcesz rozmawiać na temat tylko wykręcasz kota
ogonem.

ale powiedz o czym ja moglbym z toba rozmawiac? jakos na czytanie
bajek nie mam dzisiaj ochoty. pokazalem ci, ze piszesz bzdury. jak
nazywasz to co teraz robisz? rozumiem, ze nie potrafisz obronic tego
co napisales i teraz bedzies owijal jak swistak, az wszyscy zapomna te
bzdury.

Ale jak widzę na pisanie bajek masz ochotę nieustającą.

niemniej wyciaganie wnioskow, ze ja uwazam, makowke za najlepszy
system do wszystkiego, to trzeba miec, najdelikatniej to ujmujac,
powazne problemy z oczami.
Oczywiście Panie Doktorze. Niezwłocznie zgłoszę się do swojego
okulisty.  :-)

i ty chcesz ze mna rozmawiac o czyms konkretnym w taki sposob?
faktycznie swietny dowcip.

Jaki dowcip taka odpowiedź Panie Doktorze.

BTW. co to sie wyprawia? niby grupa PC wiec binarne myslenie niby na
miejscu, ale juz bez przesady. to ze powiem, ze nie jest to zly
system, nie znaczy od razu, ze uwazam, ze jest to system najlepszy.
kumasz roznice?  <rs>
Następnym razem przyznaj to na początku.

a ten poczatek to dla ciebie pewnie byl razem z big bangiem? przeciez
od samego poczatku, tego watku to pisze.
Kumasz dlaczego ?

wydaje ci sie, ze w tym co piszesz, jest cos do kumaania?  <rs>

Jak widać dla Ciebie nie ma.

Pozdrawiam

Data: 2009-06-13 13:21:15
Autor: rs
Komputer Firmowy
On Sat, 13 Jun 2009 09:13:57 +0200, RadoslawF <radoslawfl@gazeta.pl>
wrote:


To od jak dawna maków używasz ?
czy naprawde chcesz sie licytowac i czemu mialoby to sluzyc?
Ależ skąd. Chciałem tylko się dowiedzieć skąd tak rozległe
doświadczenie na temat tego systemu ?
To odpowiesz wreszcie czy tylko będziesz trollował ?

skoro w pod watku o appleu ograniczasz pytanie tylko do makowki, to
przyjmmij do wiadomosci, ze uzywam produktow apple dluzej niz ty i
czesciej lub rzadziej, ale nieprzerwanie od tamtej pory. wystarczy?
czy masz ochote nadal dywagowac?
Nie wystarczy, pochwal sie konkretnie czego to używasz dłużej ?

dobrze by tez bylo, co znaczy trolling, bo wyglada na to, ze to ty go
uprawiasz.
A możesz to przetłumaczyć lub wyjaśnić co chciałeś napisać ?

rozumiem, ze nie masz zamiaru sie spowiadac z tych madrosci, ktore
napisales wyzej i wolisz posluzyc sie argumentem "aaaa bo u was
murzynow bija".
Jak rozumiem to nie chcesz rozmawiać na temat tylko wykręcasz kota
ogonem.

ale powiedz o czym ja moglbym z toba rozmawiac? jakos na czytanie
bajek nie mam dzisiaj ochoty. pokazalem ci, ze piszesz bzdury. jak
nazywasz to co teraz robisz? rozumiem, ze nie potrafisz obronic tego
co napisales i teraz bedzies owijal jak swistak, az wszyscy zapomna te
bzdury.

Ale jak widzę na pisanie bajek masz ochotę nieustającą.

niemniej wyciaganie wnioskow, ze ja uwazam, makowke za najlepszy
system do wszystkiego, to trzeba miec, najdelikatniej to ujmujac,
powazne problemy z oczami.
Oczywiście Panie Doktorze. Niezwłocznie zgłoszę się do swojego
okulisty.  :-)

i ty chcesz ze mna rozmawiac o czyms konkretnym w taki sposob?
faktycznie swietny dowcip.

Jaki dowcip taka odpowiedź Panie Doktorze.

BTW. co to sie wyprawia? niby grupa PC wiec binarne myslenie niby na
miejscu, ale juz bez przesady. to ze powiem, ze nie jest to zly
system, nie znaczy od razu, ze uwazam, ze jest to system najlepszy.
kumasz roznice?  <rs>
Następnym razem przyznaj to na początku.

a ten poczatek to dla ciebie pewnie byl razem z big bangiem? przeciez
od samego poczatku, tego watku to pisze.
Kumasz dlaczego ?

wydaje ci sie, ze w tym co piszesz, jest cos do kumaania?  <rs>

Jak widać dla Ciebie nie ma.

Pozdrawiam

sorry panie RadekF, ale ta twoja odpowiedz nie zawiera juz ani jednego
rzeczowego zdania, a wylacznie, ani  smieszne, ani  ciekawe wycieczki
osobiste, wiec EDO. <rs>

Data: 2009-06-13 19:44:24
Autor: RadoslawF
Komputer Firmowy
Dnia 2009-06-13 19:21, Użytkownik rs napisał:

sorry panie RadekF, ale ta twoja odpowiedz nie zawiera juz ani jednego
rzeczowego zdania, a wylacznie, ani  smieszne, ani  ciekawe wycieczki
osobiste, wiec EDO. <rs>

To końcowe EDO to chodzi Ci o pamięci czy miasto w Japonii a
może z EOTem pomyliłeś ?


Pozdrawiam

Data: 2009-06-13 14:00:02
Autor: rs
Komputer Firmowy
On Sat, 13 Jun 2009 19:44:24 +0200, RadoslawF <radoslawfl@gazeta.pl>
wrote:

Dnia 2009-06-13 19:21, Użytkownik rs napisał:

sorry panie RadekF, ale ta twoja odpowiedz nie zawiera juz ani jednego
rzeczowego zdania, a wylacznie, ani  smieszne, ani  ciekawe wycieczki
osobiste, wiec EDO. <rs>

To końcowe EDO to chodzi Ci o pamięci czy miasto w Japonii a
może z EOTem pomyliłeś ?

nie, ale teraz mnie juz nie zdziwi, skoro wykales sie taka
domyslnoscia. tlumacze wiec jak dziecku, bys nie mial wiecej
problemow: EDO to literowna, za ktora przepraszam, a skrot powinien wygladac.
E.O.D. co znaczy End Of  Discussion - co przelozyc mozna na polski
mniej wiecej jako: Nie Mam Ochoty Tracic Wiecej Czasu Na Rozmowe Z Toba. co niniejszym czynie.  <rs>

Data: 2009-06-13 22:52:59
Autor: RadoslawF
Komputer Firmowy
Dnia 2009-06-13 20:00, Użytkownik rs napisał:

To końcowe EDO to chodzi Ci o pamięci czy miasto w Japonii a
może z EOTem pomyliłeś ?

nie, ale teraz mnie juz nie zdziwi, skoro wykales sie taka
domyslnoscia. tlumacze wiec jak dziecku, bys nie mial wiecej
problemow: EDO to literowna, za ktora przepraszam, a skrot powinien wygladac.
E.O.D. co znaczy End Of  Discussion - co przelozyc mozna na polski
mniej wiecej jako: Nie Mam Ochoty Tracic Wiecej Czasu Na Rozmowe Z Toba. co niniejszym czynie.  <rs>

Mam wrażenie że wszystkie twoje posty to takie błędy.
Ale robisz postępy, wreszcie przeprosiłeś za jeden.
Tylko nie rozumiem dlaczego skoro to Ty strzeliłeś byka
to dlaczego obrażasz mnie tekstem "tłumacząc jak dziecku" ?
Gdybyś błędu nie popełnił nie musiał byś tłumaczyć,
no ale też nie miał byś okazji do wycieczek osobistych
które to mnie zarzucasz.


Pozdrawiam

Data: 2009-06-13 06:07:07
Autor: Artur M. Piwko
Komputer Firmowy
In the darkest hour on Fri, 12 Jun 2009 15:32:35 -0400,
rs <no.address@no.spam.pl> screamed:
ze wbrew twojej opinii komputerki z jablkiem nie oferuja niczego specjalnego poza
swoim logo

Kupił sobie ogryzka i musi przekonać cały świat że to najlepszy sprzęt
z najlepszym systemem.

niby do kogo mial byc ten komentarz? jesli do mnie, to prosilbym,
zebys najpierw upewnil sie czy zrozumiales to co napisalem, a potem
zapuszczal sie w takie wycieczki osobiste.

Przydałbyś się na pcoa. Tamtejsza brać makowa nie potrafi tak
zakrzywiać rzeczywistości i nie wyrabia...

--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:232B ]
[ 06:06:08 user up 12102 days, 18:01,  1 user, load average: 0.94, 0.98, 0.00 ]

        If nothing sticks to Teflon, then how does it stick to the pan?

Data: 2009-06-13 00:34:26
Autor: rs
Komputer Firmowy
On Sat, 13 Jun 2009 06:07:07 +0200, "Artur M. Piwko"
<milusi.pysiaczek@buziaczek.pl> wrote:

In the darkest hour on Fri, 12 Jun 2009 15:32:35 -0400,
rs <no.address@no.spam.pl> screamed:
ze wbrew twojej opinii komputerki z jablkiem nie oferuja niczego specjalnego poza
swoim logo

Kupił sobie ogryzka i musi przekonać cały świat że to najlepszy sprzęt
z najlepszym systemem.

niby do kogo mial byc ten komentarz? jesli do mnie, to prosilbym,
zebys najpierw upewnil sie czy zrozumiales to co napisalem, a potem
zapuszczal sie w takie wycieczki osobiste.

Przydałbyś się na pcoa. Tamtejsza brać makowa nie potrafi tak
zakrzywiać rzeczywistości i nie wyrabia...

wczesnie wstales, to ci wybaczonym bedzie, ze nie skumales nic z tego
co napisalem, mimo, ze powtorzylem co najmniej 3 razy. <rs>

Data: 2009-06-13 14:34:09
Autor: Artur M. Piwko
Komputer Firmowy
In the darkest hour on Sat, 13 Jun 2009 00:34:26 -0400,
rs <no.address@no.spam.pl> screamed:
niby do kogo mial byc ten komentarz? jesli do mnie, to prosilbym,
zebys najpierw upewnil sie czy zrozumiales to co napisalem, a potem
zapuszczal sie w takie wycieczki osobiste.

Przydałbyś się na pcoa. Tamtejsza brać makowa nie potrafi tak
zakrzywiać rzeczywistości i nie wyrabia...

wczesnie wstales, to ci wybaczonym bedzie, ze nie skumales nic z tego
co napisalem, mimo, ze powtorzylem co najmniej 3 razy. <rs>

Gdzie kupiłeś to iOracle? Działa mocno średnio...

--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:234B ]
[ 14:33:36 user up 12102 days,  2:28,  1 user, load average: 0.94, 0.98, 0.00 ]

       On the keyboard of life, always keep one finger on the escape key.

Data: 2009-06-13 13:35:31
Autor: rs
Komputer Firmowy
On Sat, 13 Jun 2009 14:34:09 +0200, "Artur M. Piwko"
<milusi.pysiaczek@buziaczek.pl> wrote:

In the darkest hour on Sat, 13 Jun 2009 00:34:26 -0400,
rs <no.address@no.spam.pl> screamed:
niby do kogo mial byc ten komentarz? jesli do mnie, to prosilbym,
zebys najpierw upewnil sie czy zrozumiales to co napisalem, a potem
zapuszczal sie w takie wycieczki osobiste.

Przydałbyś się na pcoa. Tamtejsza brać makowa nie potrafi tak
zakrzywiać rzeczywistości i nie wyrabia...

wczesnie wstales, to ci wybaczonym bedzie, ze nie skumales nic z tego
co napisalem, mimo, ze powtorzylem co najmniej 3 razy. <rs>

Gdzie kupiłeś to iOracle? Działa mocno średnio...

poprzednio rozumiem, ze jeszcze zaspany, teraz musi juz troche
nastukany. sobota. nie dziwi. po co mialbym kupiwac oracle na maca? na co mi to? a jak tobie dziala
mocno srednio, to uderzaj do producenta oprogramowania z zazaleniami. ja ci nic nie pomoge. jak zona|dziewczyna|partner cie rzzuci, dla kogos kto, akurat ma
makowke, to tez bedziesz narzekal, ze to wina apple'a? <rs>

Data: 2009-06-25 08:56:33
Autor: Artur M. Piwko
Komputer Firmowy
In the darkest hour on Sat, 13 Jun 2009 13:35:31 -0400,
rs <no.address@no.spam.pl> screamed:
wczesnie wstales, to ci wybaczonym bedzie, ze nie skumales nic z tego
co napisalem, mimo, ze powtorzylem co najmniej 3 razy. <rs>

Gdzie kupiłeś to iOracle? Działa mocno średnio...

poprzednio rozumiem, ze jeszcze zaspany, teraz musi juz troche
nastukany. sobota. nie dziwi. po co mialbym kupiwac oracle na maca? na co mi to? a jak tobie dziala
mocno srednio, to uderzaj do producenta oprogramowania z zazaleniami. ja ci nic nie pomoge. jak zona|dziewczyna|partner cie rzzuci, dla kogos kto, akurat ma
makowke, to tez bedziesz narzekal, ze to wina apple'a? <rs>

To ja może jak krowie na rowie. Pominę przy tym powyższy bełkot.
Gdzie kupiłeś iWyrocznię?

--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:229B ]
[ 08:55:38 user up 12114 days, 20:50,  1 user, load average: 0.02, 0.10, 0.77 ]

           The Internet is a gateway to get on the net.  -- Bob Dole

Data: 2009-06-25 09:04:10
Autor: rs
Komputer Firmowy
On Thu, 25 Jun 2009 08:56:33 +0200, "Artur M. Piwko"
<milusi.pysiaczek@buziaczek.pl> wrote:

In the darkest hour on Sat, 13 Jun 2009 13:35:31 -0400,
rs <no.address@no.spam.pl> screamed:
wczesnie wstales, to ci wybaczonym bedzie, ze nie skumales nic z tego
co napisalem, mimo, ze powtorzylem co najmniej 3 razy. <rs>

Gdzie kupiłeś to iOracle? Działa mocno średnio...

poprzednio rozumiem, ze jeszcze zaspany, teraz musi juz troche
nastukany. sobota. nie dziwi. po co mialbym kupiwac oracle na maca? na co mi to? a jak tobie dziala
mocno srednio, to uderzaj do producenta oprogramowania z zazaleniami. ja ci nic nie pomoge. jak zona|dziewczyna|partner cie rzzuci, dla kogos kto, akurat ma
makowke, to tez bedziesz narzekal, ze to wina apple'a? <rs>

To ja może jak krowie na rowie. Pominę przy tym powyższy bełkot.

no to trzeba bylo od razu mowic, ze pastuch jestes. mialbym na to
wzglad przy odpowiadaniu. <rs>

Data: 2009-06-12 20:45:14
Autor: JoteR
Komputer Firmowy
"RadoslawF" napisał:

Pierwszego maka miałem z procesorem 030, mało
kto dziś pamięta co to za procesor,

No jak to, Motorola 68030, pierwsze egzemplarze Panoramy Firm były składane na Macach IIci z tym zacnym procesorem ;-)

JoteR

Data: 2009-06-16 17:44:25
Autor: Piotrek
Komputer Firmowy
powiedz mi, zatem, dlaczego najwieksze agencje reklamowe na swiecie
jada na makowkach, a nie na windowsach?

od wieeelu wielu lat apple mial bardzo silna pozycje wszedzie gdzie zajmowana sie w jaki kolwiek sposob obrobka grafiki(ogolnie mowiac)
odkad pamietam moje przygody z PC zawsze gdzies bedac w jakiejs drukarni czy redakcji widzialo sie sprzet appla(nie jako jedyny oczywiscie, ale appla sprzet musial byc bo 99% agencji, redakcji i drukarni pracowalo na tym sprzecie)

--
pzdr
piotrek

Data: 2009-06-12 14:29:02
Autor: KILu
Komputer Firmowy
tg wrote:
pisze to wszystko jako posiadacz ipodow (kupionych w promocjach za pol
ceny, bo w zyciu nie dalbym np. 139 euro za 8gb nano skoro klony z chin
kosztuja tyle samo ale w zlotowkach)

Problem w tym, ze taki klon z chin nie jest warty nawet 20% tej ceny w
zlotowkach. A miewam do czynienia zarowno z zabawkami Apple (ktore sa
zdecydowanie za drogie i maja sporo brakow - choc ostatnio takze iaudio
czy cowon sie opuszczaja...), jak i z chinszczyzna, ktora czesto wrecz
poraza kiepska jakoscia wykonania, trwaloscia, ergonomia i stopniem
niedopracowania softu.

k,

Data: 2009-06-12 15:07:40
Autor: Grzegorz Krukowski
Komputer Firmowy
On Fri, 12 Jun 2009 00:19:19 +0100, "tg" <aa@bb.cpl> wrote:

"KILu" <byter@wp.pl> wrote in message news:h0rgm9$dnr$1inews.gazeta.pl...
Chyba zartujesz. :) Popatrz sobie, jak chetnie ludzie kupuja sprzet Apple.
Takze uzywany, majacy kilka lat na karku. Poza tym... co znaczy
"przestarzaly"? Moj laptop ma jakies... 4-5 lat, a w zadaniach, do ktorych
go wykorzystuje sprawdza sie wysmienicie i smiga jak burza.

co dalej nie zmienia faktu ze apple to sprzet drogi, i oczywiscie jako sprzet drogi jest jakostam wydajny, nawet po latach nie starzeje sie moralnie tak bardzo jak sprzet z najtanszych podzepolow

apple to sprzet dla ludzi ktorzy poprostu nie sa zainteresowani otrzymaniem
najwiekszej wydajnosci za rozsadna cene, tylko lubia swiecidelka, prostote obslugi i rozne bajery, krotko mowiac dla ludzi ktorzy nie chca wybierac (bo de facto nie ma z czego) tylko wola rzucic kase i miec na biurku sprzet gotowy do pewnych przewidzianych przez producenta zadan, bez kombinowania ale i bez mozliwosci rozbudowy
O nie nie nie! Właśnie wymieniłeś same zalety: jeżeli ktoś szuka
komputera który po włączeniu działa, da się zrobić na nim podstawowe
czynności, na dodatek da się go postawić w salonie, ładnie wygląda to
czemu nie. Ty patrzysz na komputer jak mechanik na samochód ;) a to
kierowca jest ważniejszy. Podejżewam, że spora część komputerów w
domach jest używanych jako maszyna do pisania, przeglądarka zdjęć,
pokazywarka filmów, okienko do internetu. I w tych zastosowaniach
wszystkie systemy są sobie równe a zaczynają się liczyć inne cechy.


nikt mi nie wmowi ze za kase na dowolny sprzet z jablkiem w logo nie poskladam czegos lepszego
To zależy co jest ,,lepsze''.


pisze to wszystko jako posiadacz ipodow (kupionych w promocjach za pol ceny, bo w zyciu nie dalbym np. 139 euro za 8gb nano skoro klony z chin kosztuja tyle samo ale w zlotowkach) i majacy kontakt z makami, ale w zyciu nie wydalbym tyle kasy, bo mimo ze sa to fajne zabawki stosunek cena\power maja poprostu beznadziejnie kiepski

Oczywiście wedle *Twoich* cech, które składają się na power.
--
Grzegorz Krukowski

Data: 2009-06-12 19:26:55
Autor: tg
Komputer Firmowy
"Grzegorz Krukowski" <registered.user@op.pl> wrote in message news:1dk4355d0mepr3is07fh8fet5ra4q35p0m4ax.com...
apple to sprzet dla ludzi ktorzy poprostu nie sa zainteresowani otrzymaniem
najwiekszej wydajnosci za rozsadna cene, tylko lubia swiecidelka, prostote
obslugi i rozne bajery, krotko mowiac dla ludzi ktorzy nie chca wybierac (bo
de facto nie ma z czego) tylko wola rzucic kase i miec na biurku sprzet
gotowy do pewnych przewidzianych przez producenta zadan, bez kombinowania
ale i bez mozliwosci rozbudowy
O nie nie nie! Właśnie wymieniłeś same zalety: jeżeli ktoś szuka
komputera który po włączeniu działa, da się zrobić na nim podstawowe
czynności, na dodatek da się go postawić w salonie, ładnie wygląda to
czemu nie. Ty patrzysz na komputer jak mechanik na samochód ;) a to
kierowca jest ważniejszy. Podejżewam, że spora część komputerów w
domach jest używanych jako maszyna do pisania, przeglądarka zdjęć,
pokazywarka filmów, okienko do internetu. I w tych zastosowaniach
wszystkie systemy są sobie równe a zaczynają się liczyć inne cechy.

owszem, ale to samo mozna osiagnac na gotowym pc z della, hp czy jeszcze
innym przez zainstalowanie ubuntu

podstawowa funkcjonalnosc dla kowalskiego zostanie zachowana a cena
spadnie bardzo istotnie

stosunek cena\power maja poprostu beznadziejnie kiepski
Oczywiście wedle *Twoich* cech, które składają się na power.

gdyby apple mial w ofercie same cuda to rzadzilby rynkiem, skoro tak nie jest
to widocznie sumy ktorych zycza sobie za swoje dziela sa zbyt wysokie dla
przecietnych konsumentow ktorzy wola produkty o zblizonej funkcjonalnosci
za polowe (i mniej) tych pieniedzy

Data: 2009-06-16 17:40:56
Autor: Piotrek
Komputer Firmowy
co dalej nie zmienia faktu ze apple to sprzet drogi, i oczywiscie jako sprzet drogi jest jakostam wydajny, nawet po latach nie starzeje sie moralnie tak bardzo jak sprzet z najtanszych podzepolow

drogi to on jest u nas w polsce:)
swego czasu byl dwa razy drozszy u nas niz w USA a apple mial  nasz rynek gleboooko w powazaniu.

znam przypadek gdzie spora firma IT chciala sie stac dystrubutorem i serwisantem appla na rynek polski(ogolnie full serwis od zalozenia sieci dystrybucji i serwisowania az na reklamach konczac)
apple potraktowal nasz rynek jako trzeci swiat i powiedzial ze nie jest zainteresowany wchodzeniem do polski az tak oficjalnie.

jak by ceny zeszly to apple stal by sie o wiele bardziej popularny wsrod osob ktore lubia jakis nietypowy wyglad sprzetu i poprostu chca miec prosty sprzet do "prostej" pracy. taki sprzet co wlaczysz i mozesz sobie przyjemnie pracowac na podstawowych narzedziach.

--
pzdr
piotrek

Data: 2009-06-10 11:35:13
Autor: Mark
Komputer Firmowy
Dnia Tue, 9 Jun 2009 18:36:41 +0200, Dexter-Labolatory napisał(a):

fajnie jakby mozna bylo na nim zamiast VISTY postawic XP PRO, a w momencie jak juz windows 7 bedzie stabilny to zeby obylo sie bez kupowacnia licencji (slyszalem ze jak sie kupi VISTE Biznes to mozna zainstalowac XP PRO, i potem przejsc na WIN 7 w przyszlosci ale niewiem czy to plotka?)

Odnosnie WIndowsa - to tak jak chcesz zrobic, to *jeszcze* sie nie da, ale
jak poczekasz kilka tygodni to i owszem.

Stan na chwile obecna - zakup Visty Business pozwala Ci na downgrade do XP
Pro, ale *nie* ma mozliwosci bezplatnego upgrade'u do Windows7
Taka mozliwosc bedzie po 26 czerwca - wtedy jesli nabedziesz Viste to -
zapewne podobnie jak to byloz wprowadzaniem Visty - dostaniesz kuponik ktory
pozwoli Ci zainstalowac potem Windows 7 gdy juz wyjdzie.
Ale, tak jak mowilem - start programu darmowego upgrade'u jest zapowiadany
na 26 czerwca.



--
Mark

Data: 2009-06-10 11:57:15
Autor: Toper
Komputer Firmowy
iMAC, a jak Ci system nie podpasuje to zainstaluje sobie obok XP, Vistę
czy cokolwiek. Widziałem w jednym serwisie iMac Mini i na nim Windows,
bo szefowi się podobają Maki i chciał mieć Maca w swojej firmie, ale
program był tylko na Winde.
Wygląd na pewno spełnia Twoje wymagania ;-)

Pozdrawiam
Toper

Data: 2009-06-10 16:29:19
Autor: geyb
Komputer Firmowy
Tu masz fajny komputer na biurko
http://www.dell.com/us/en/home/desktops/desktop-studio-one-19/pd.aspx?refid=desktop-studio-one-19&s=dhs&cs=19

jak dobrze poszukasz znajdziesz też w ekranem 22" i 24" również w innej
stylistyce, z wbudowanym tunerem TV i w ogóle :)

g.

Data: 2009-06-11 20:47:35
Autor: Lopez
Komputer Firmowy
Infiniti firmy Komputronik.
Polecam. Na prawde dobra marka komputerów.

Komputer Firmowy

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona