Data: 2009-06-09 13:47:38 | |
Autor: rs | |
Komputer Firmowy | |
On Tue, 9 Jun 2009 18:36:41 +0200, "Dexter-Labolatory"
<dexter-labolatory@wp.pl> wrote: witam apple - ladny design apple - nowoczesny / szybki / ma starczyc na pare lat apple - karta graficzna nie musi byc super hiper ale zintegrowanej tez niechce apple - ma byc duzo bajerow typu blue ray/czytnik kart / moze cos do kopi zapasowej / ladna klawiatura mysz apple monitor ze zintegrowanymi glosnikami tu do wyboru do koloru. appleowskei chyba nie maja zintegrowanych glosnikow, ale nie jestem pewnien. <rs> |
|
Data: 2009-06-09 22:02:02 | |
Autor: Piotrek | |
Komputer Firmowy | |
apple pytanie co to za komputer firmowy? tzn co bedzie sie na nim robic, jako maszyna do pisania OK. jak jakies bardziej "indywidualne" softy to apple odpada..... -- pzdr piotrek |
|
Data: 2009-06-09 16:35:54 | |
Autor: rs | |
Komputer Firmowy | |
On Tue, 9 Jun 2009 22:02:02 +0200, "Piotrek" <a@b.ru> wrote:
apple zeby mial nalepke na obudowie, albo latwo rozpoznawalny, ladny design zewnetrzny. no chyba o to mu chodzi. tzn co bedzie sie na nim robic, jako maszyna do pisania OK. nie ma znaczenia. moze sluszyc jedynie jako przycisk do papieru, na biurku w living roomie. jak jakies bardziej "indywidualne" softy to apple odpada..... o tych wymaganiach nic nie wiemy, niemniej nie jest to prawda. wszystko co chodzi na windows pojdzie tez na apple'u. <rs> |
|
Data: 2009-06-10 11:11:20 | |
Autor: PSYLO | |
Komputer Firmowy | |
Piotrek pisze:
tzn co bedzie sie na nim robic, jako maszyna do pisania OK. OT: bardzo łatwo poznać osoby, które z Mac OS nie miały do czynienia ;) Jeśli uważasz, że na ten system jest mało dostępnego oprogramowania i może służyć jedynie jako maszyna do pisania, to chyba Ci się coś z Linuksami pomieszało. -- PSYLO |
|
Data: 2009-06-10 12:47:56 | |
Autor: RadoslawF | |
Komputer Firmowy | |
Dnia 2009-06-10 11:11, Użytkownik PSYLO napisał:
tzn co bedzie sie na nim robic, jako maszyna do pisania OK. To ja poproszę garść przykładów oprogramowania przydatnego do prowadzenia firmy na ten system. Ze szczególnym uwzględnieniem programów dla prawnika, księgowej i obsługi magazynu. Pozdrawiam |
|
Data: 2009-06-10 12:25:48 | |
Autor: rs | |
Komputer Firmowy | |
On Wed, 10 Jun 2009 12:47:56 +0200, RadoslawF <radoslawfl@gazeta.pl>
wrote: Dnia 2009-06-10 11:11, Użytkownik PSYLO napisał: skoro kolega "nie odrobil pracy domowej" to ja ci powiem. jakos mase firm pracuje w calosci opartych na makowkach i jest masa takowego softu na ten system. wystarczy tylko zapuscic sie w googla. w najgorszym wypadku, jesli firma ma soft pisany dla niej pod konkretnego windowsa i nie ma ma odpowiednika na macos'ie, to instalujesz na hardwarze applea. dowolnego windowsa, a na tym to co chcesz. albo w VM to w najgorszym wypadku. a pytkowi chodzilo bardziej o wyglad. o innych wymaganiach nie mowil. <rs> |
|
Data: 2009-06-10 19:31:45 | |
Autor: Grzegorz Krukowski | |
Komputer Firmowy | |
On Wed, 10 Jun 2009 12:25:48 -0400, rs <no.address@no.spam.pl> wrote:
skoro kolega "nie odrobil pracy domowej" to ja ci powiem. jakos mase Ale jakie dziedziny? Mak ma pożądne wsparcie w obszarze szeroko pojętej grafiki, składu, muzyki. Wyskakując poza ten obszar liczba dostępnych aplikacji zmniejsza się znacznie. Dodaj do tego, że dość często wąskospecjalizowane programy dostępne są tylko na Windowsa. I nie mówię, że się nie da, tylko że możliwości wyboru są czasami sporo mniejsze. w najgorszym wypadku, jesli firma ma soft pisany dla niej pod A to zależy - bo jak chodzi o działanie jednego kluczowego programu to taniej będzie nabyć PC tylko do tego celu, a nie kupowanie Maka, aby zainstalować na nim Windowsa. -- Grzegorz Krukowski |
|
Data: 2009-06-10 14:52:13 | |
Autor: rs | |
Komputer Firmowy | |
On Wed, 10 Jun 2009 19:31:45 +0200, Grzegorz Krukowski
<registered.user@op.pl> wrote: On Wed, 10 Jun 2009 12:25:48 -0400, rs <no.address@no.spam.pl> wrote: ok. ale np. po co na windowsie fafnatset programow do ripania DVD, skoro wystarczy jeden a dobry. po co taka nadprodukcja i zupelnie nie zgadzam sie z tym, by ilosc programow byla wyznacznikiem lepszosci jednego platformy nad druga, skoro i tak uzywa sie zasadniczo jednego, gora dwoch. w najgorszym wypadku, jesli firma ma soft pisany dla niej pod pytek nie wspomina nic o pieniadzach jakei chce przeznaczyc, wiec nie ma po wodu isc w tym kierunku, nei twoje pieniadze. jego kaprys, jego kasa. z jego kolejnej wypowiedzi widac, ze komp ma sluzyc do lansu (jak to sam okreslil). pyta o dosc konkretne rzeczy i nasyzm zadaniem, jesli juz chcemy pomagac, jest to by sie ich trzymac. <rs> |
|
Data: 2009-06-10 22:33:45 | |
Autor: Grzegorz Krukowski | |
Komputer Firmowy | |
On Wed, 10 Jun 2009 14:52:13 -0400, rs <no.address@no.spam.pl> wrote:
ok. ale np. po co na windowsie fafnatset programow do ripania DVD, Ilość *dobrych* programów jest jednak jakimś wyznacznikiem lepszości platformy - daje Ci to większą możliwość doboru programu do Twoich preferencji. (Warto również zauważyć, że czasami to sprzęt dobiera się do oprogramowania a nie na odwrót.) A to, że z czasem wybierzesz i używasz konkretnych aplikacji to już insza inszość. pytek nie wspomina nic o pieniadzach jakei chce przeznaczyc, wiec nie Zgadza się. -- Grzegorz Krukowski |
|
Data: 2009-06-10 18:21:50 | |
Autor: rs | |
Komputer Firmowy | |
On Wed, 10 Jun 2009 22:33:45 +0200, Grzegorz Krukowski
<registered.user@op.pl> wrote: On Wed, 10 Jun 2009 14:52:13 -0400, rs <no.address@no.spam.pl> wrote: jestem innego zdania. wiecej programow, nawet dobrych, powoduje jedynie zamet, problemy decyzyjne i strate czasu na sprawdzanie softwareu i puszczenie pary w gwizdek zdolnych programistow, ktorych produkt wczesniej czy pozniej przestanie sie liczyc na rynku. jedyny pozytyw, ze maja prace w okresie rozwoju programu o ile im ktos za to placi, a nie sa samo-zapalencami. wiekszosc popularnych programow, to nie jakies unikatowe rzeczy, ale czesto kopie lub bardzo podobne rozwiazania. niemniej czasami sie zdaza, ze poszukuje sie w danym softwarze, bardzo konkretnej funkcji, tylko z drugiej strony w tej mnogosci dostepnych programow czasami jej i tak nie mozna znalezc. (Warto również zauważyć, że czasami to sprzęt dobiera się a owszem, ale to do dosc zaawansowanych, ale to sa dosc specyficzne rzeczy, do ktorych czesto dobiera sie dobiera nawet i sama platforme. <rs> |
|
Data: 2009-06-13 13:56:10 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Komputer Firmowy | |
rs wrote:
On Wed, 10 Jun 2009 22:33:45 +0200, Grzegorz Krukowski tja ciekawa teoria... więcej programów wynika z tego że platforma jest popularna i łatwo dostepna oraz w miarę otwarta. dużo programów tworzy konkurencję. |
|
Data: 2009-06-13 13:08:52 | |
Autor: rs | |
Komputer Firmowy | |
On Sat, 13 Jun 2009 13:56:10 +0200, "Marek Dyjor"
<mdyjor@poczta.onet.pl> wrote: jestem innego zdania. wiecej programow, nawet dobrych, powoduje no i bardzo fajnie i generalnie wlasnie tak powinno byc, ale np. popularny soft do konwersji audio/video na windows. jest tego maaaasa, ale jedynie pare wyrozniaja, jakimis szczegolnymi fukcjami albo ich kompletem. wiekszsoc ma nawet bardzo podobnie zorgaanizowane interface'y konkurencja chyba nie polega na tym, zeby powielac inne rozwiazania, ale zeby byc tworzyc lepszy produkt. nie tak? <rs> |
|
Data: 2009-06-10 21:28:13 | |
Autor: rs | |
Komputer Firmowy | |
On Wed, 10 Jun 2009 22:33:45 +0200, Grzegorz Krukowski
<registered.user@op.pl> wrote: On Wed, 10 Jun 2009 14:52:13 -0400, rs <no.address@no.spam.pl> wrote: dodam jeszcze, ze wcale ilosc programow wyznacznikiem lepszosci platformy. wez np. produkcje hi-endowej grafiki 3D i video (film), ktora obecnie stoi w wiekszosci na solarisach, SGI, quantelach i innych, pomniejszych acz egzotrycznych gratach. owszem wiondows tez, ale nie authoring hi-end. jest tych programow doslownie kilkanascie. nie wiem jak teraz, ale jeszcze kilka lat temu na takim quantelu chodzil tylko jeden program i byl on byl glowna platforma w duzych agencjach zajmujacych sie szeroko pojeta ale hi-endowa reklama. system byl nie do przewrocenia, mial opcje, o ktorych owczesny photoshop i inne programy z tej dzialki mogly jedynie pomazyc. byl zajebiscie drogi i uzywali go jedynie naprawde duzi chlopcy. czy mozna zatem mowic, ze jedne platformy sa gorsze od innych, bo nie ma np. 200 programow do edycji video, popularnego dziergania w 3D itp.? nie sadze. jeden naprawde dobry soft sprawi, ze bedzie mozna system uznac, za wystarczajaco dobry, bez potrzeby nawet przyrownywania go do innych. <rs> |
|
Data: 2009-06-11 11:31:14 | |
Autor: Grzegorz Krukowski | |
Komputer Firmowy | |
On Wed, 10 Jun 2009 21:28:13 -0400, rs <no.address@no.spam.pl> wrote:
No to odpowiadam zbiorczo: jestem innego zdania. wiecej programow, nawet dobrych, powoduje Tu mogę się częściowo zgodzić: o wiele wygodniej jest jak mamy dwa dobre programy a nie trzy dobre i pińćset dennych. Im użytkownik jest mniej ,,informatyczny'' tym staje się to większą zaletą (i jak czytam różne opinie o Makówkach to jest to Makówkom poczytywane za plus). Z drugiej strony, jak ma się jakieś nietypowe wymagania, to są mniejsze szanse na znalezienie czegoś bardziej dopracowanego. dodam jeszcze, ze wcale ilosc programow wyznacznikiem lepszosci No ale tutaj akurat jest sytuacja taka: są dwa, trzy przemysłowe standardy = programy do obróbki i wpierw to raczej został wybrany program, prawda? Sprzęt w tym przypadku to sprawa ,,drugorzędna''. itp.? nie sadze. jeden naprawde dobry soft sprawi, ze bedzie mozna Prawda, prawda. -- Grzegorz Krukowski |
|
Data: 2009-06-11 10:50:15 | |
Autor: Smok Eustachy | |
Komputer Firmowy | |
Dnia Thu, 11 Jun 2009 11:31:14 +0200, Grzegorz Krukowski napisaĹ(a):
/..../ Tu mogÄ siÄ czÄĹciowo zgodziÄ: o wiele wygodniej jest jak mamy dwa dobreA jak jest 0 dobrego i 2 sĹabe po piĹcset? Mak jest informatycznym analogiem auta dla niepeĹnosprawnych ruchowo. |
|
Data: 2009-06-13 13:57:37 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Komputer Firmowy | |
rs wrote:
dodam jeszcze, ze wcale ilosc programow wyznacznikiem lepszosci dawne dobre czasy... musi twórcom tych systemó chodzić gula jak teraz to samo można zrobić na byle pececie. |
|
Data: 2009-06-13 13:15:54 | |
Autor: rs | |
Komputer Firmowy | |
On Sat, 13 Jun 2009 13:57:37 +0200, "Marek Dyjor"
<mdyjor@poczta.onet.pl> wrote: dawne dobre czasy... musi twórcom tych systemó chodzić gula jak teraz to samo można zrobić na byle pececie. teraz to sporo rzeczy, ktore kiedys liczyl jakis np. IBM serii 7000 mozna policzyc na pierwszym lepszym PDA, albo, i nie obrazajac nikogo, komorce. zakladajac, ze prawo moore'a nadal sie utrzyma a wplyw nowych technologii obliczeniowych, na wszystkie galezie nauki i zycia pozostanie w obecnie utrzymujacycm sie trendzie, to byc moze juz niedlugo czekaja nas jeszcze ciekawsze rzeczy. <rs> |
|
Data: 2009-06-14 11:44:37 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Komputer Firmowy | |
rs wrote:
On Sat, 13 Jun 2009 13:57:37 +0200, "Marek Dyjor" na razie aparaty fotograficzne zaczynają potrafić robić prostą edycje obrazu (Nikon D300 i wyższe) |
|
Data: 2009-06-14 12:30:23 | |
Autor: rs | |
Komputer Firmowy | |
On Sun, 14 Jun 2009 11:44:37 +0200, "Marek Dyjor"
<mdyjor@poczta.onet.pl> wrote: rs wrote: a na czym ona polega? teraz wiekszosc z nowo powstajacych idioten camera, potrafi rozpoznawac twarze i ustawiac parametry na ten fragment klatki. jak dla mnie to jest spore osiagniecie wymagajace szybkosci pracy ukladow wewnetrzych. drugim cyfrowa stabilizacja obrazu, ktora niby jest, ale nie spotkalem aparatu, ktory by nie masakrowac przy tym zdjecia. <rs> |
|
Data: 2009-06-14 20:05:00 | |
Autor: Andrzej Libiszewski | |
Komputer Firmowy | |
rs pisze:
A jak ma nie masakrować, skoro cyfrowa "stabilizacja" to zwykłe podbicie ISO? -- Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118 "It is a proud and lonely thing to be a prince of Amber, incapable of trust. I wasn't real fond of it just then, but there I was". |
|
Data: 2009-06-14 14:45:59 | |
Autor: rs | |
Komputer Firmowy | |
On Sun, 14 Jun 2009 20:05:00 +0200, Andrzej Libiszewski
<a.libiszewski@gazeta.USUNTO.pl> wrote: rs pisze: niezupelnie, bo grain jaki powstaje po podbiciu ISO wyglada troche inaczej niz po pelnym procesie IS. jakkolwiek w czasie tego procesu, faktycznie czulosc jest podbita, to jednak dzialanie softwaru, ktory stara sie usunac ziarno powoduje najwieksza masakre. tak czy tak jest to lipa i chwyt marketinowy, niemniej troche pary obliczeniowej jest w to wlozone. <rs> |
|
Data: 2009-06-14 20:49:06 | |
Autor: Andrzej Libiszewski | |
Komputer Firmowy | |
rs pisze:
niezupelnie, bo grain jaki powstaje po podbiciu ISO wyglada troche No jest, ale póki co jedyna prawdziwa stabilizacja to stabilizacja optyczna (w korpusie lub obiektywie). Reszta raczej pogarsza szansę na udane technicznie zdjęcie. -- Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118 "It is a proud and lonely thing to be a prince of Amber, incapable of trust. I wasn't real fond of it just then, but there I was". |
|
Data: 2009-06-14 15:34:26 | |
Autor: rs | |
Komputer Firmowy | |
On Sun, 14 Jun 2009 20:49:06 +0200, Andrzej Libiszewski
<a.libiszewski@gazeta.USUNTO.pl> wrote: rs pisze: dobrze prawisz, niemniej porownujemy to co potrafia robic obecne techniki obliczeniowe, zamkniete w okreslonych wymiarach, z tymi, jak to ktos okreslil "z dawych dobrych czasow". cyfrowa IS kiedy sie pojawila? chyba dopiero raczkuje. w sumie to powininem zaczac od gestosci zapisu danych, bo w tym to dopiero zrobilismy gigantyczny krok do przodu, a na razie konca miniaturyzacji nie widac. <rs> |
|
Data: 2009-06-15 10:34:52 | |
Autor: Andrzej Libiszewski | |
Komputer Firmowy | |
rs pisze:
On Sun, 14 Jun 2009 20:49:06 +0200, Andrzej Libiszewski I tak zostanie, chyba że pojawią się matryce które nie będą szumieć przy wysokim ISO albo algorytmy odszumiające które nie masakrują zdjęcia. Żadna technika cyfrowa nie spowoduje że przestaną ci się trząść ręce. -- Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118 "It is a proud and lonely thing to be a prince of Amber, incapable of trust. I wasn't real fond of it just then, but there I was". |
|
Data: 2009-06-15 12:35:59 | |
Autor: rs | |
Komputer Firmowy | |
On Mon, 15 Jun 2009 10:34:52 +0200, Andrzej Libiszewski
<a.libiszewski@gazeta.USUNTO.pl> wrote: rs pisze: cyfrowa nie, ale mozna zapisac sie na akademie medyczna i po fafnastu latach skonczyc np. chirurgie. wtedy rece beda sie trzasc troche mniej. powiem szczerze, malo szumiaca, pelna matryca i jasny obiektyw nawet staly, to jest to, czego mi obecnie w cyfrakach brakuje. reszta bajerow, a szczegolnie cyfrowych mnie raczej nie interesuje. no chyba, ze jakas zaawansowana AI bedzie juz na porzadku dziennym. to moze wtedy. <rs> -- "My God is nicer than yours". Thomas Krupski |
|
Data: 2009-06-10 13:09:45 | |
Autor: PSYLO | |
Komputer Firmowy | |
RadoslawF pisze:
To ja poproszę garść przykładów oprogramowania przydatnego Przykro mi, zadania domowego za Ciebie odrabiał nie będę ;-) Nie znam też takich programów dla Windows, jeśli Ci to w czymś pomoże. Poza tym gdzie widzisz w pytaniu coś o oprogramowaniu dla prawników i księgowej? Bo chyba nie chcesz mi powiedzieć, że komputery dzielimy na maszyny do pisania oraz takie, które mogą służyć do pracy z specjalistycznym programem dla diagnostyka samochodów pochodzących z południowej części Słowacji (tudzież dla prawnika - to tylko inny przykład). Nie przechodźmy ze skrajności w inną skrajność, szczególnie jeśli podstawową poszukiwaną cechą komputera jest design i "bajery" ;-) -- PSYLO |
|
Data: 2009-06-10 13:19:37 | |
Autor: Grzegorz Krukowski | |
Komputer Firmowy | |
On Wed, 10 Jun 2009 13:09:45 +0200, PSYLO <PSYLO.wytnijto@o2.pl>
wrote: RadoslawF pisze: Ale właśnie obaliłeś swoją tezę - każdy komputer może służyć jako inteligentna maszyna do pisania, za to problemy zaczynają się z oprogramowaniem specjalistycznym. I w wielu przypadkach masz następujący wybór: Windows, Windows albo Windows. No chyba, że jako oprogramowanie specjalistyczne traktujesz n.p. Worda ;) -- Grzegorz Krukowski |
|
Data: 2009-06-10 13:41:15 | |
Autor: PSYLO | |
Komputer Firmowy | |
Grzegorz Krukowski pisze:
problemy zaczynają się z oprogramowaniem specjalistycznym A czy gdzieś padło takie założenie wraz z podaniem konkretnego zastosowania? Bo jakoś przeoczyłem chyba :-) No chyba, że jako oprogramowanie specjalistyczne traktujesz n.p. Worda Jako specjalistyczne traktuję np. Photoshopa, który na sprzęcie Apple pracuje znacznie przyjemniej. -- PSYLO |
|
Data: 2009-06-10 16:19:43 | |
Autor: RadoslawF | |
Komputer Firmowy | |
Dnia 2009-06-10 13:41, Użytkownik PSYLO napisał:
No chyba, że jako oprogramowanie specjalistyczne traktujesz n.p. Worda Program dla grafika jest potrzebny w niewielkiej ilości firm. Program do księgowości praktycznie w każdej (wyjątek małe firmy które prowadzenie księgowości zlecają na zewnątrz). Więc odpuść tego Photoshopa i podaj przykład softu do prowadzenia księgowości lub przyznaj że temat komputera w firmie tak naprawdę jest Ci obcy i tylko tak dla sportu zabierasz głos. Pozdrawiam |
|
Data: 2009-06-10 12:23:31 | |
Autor: rs | |
Komputer Firmowy | |
On Wed, 10 Jun 2009 16:19:43 +0200, RadoslawF <radoslawfl@gazeta.pl>
wrote: Dnia 2009-06-10 13:41, Użytkownik PSYLO napisał: 5 sekund w google: http://www.findaccountingsoftware.com/software/browse/desktopos/6 <rs> |
|
Data: 2009-06-10 18:35:32 | |
Autor: RadoslawF | |
Komputer Firmowy | |
Dnia 2009-06-10 18:23, Użytkownik rs napisał:
5 sekund w google: Normalnie mnie rozwaliłeś, ze śmiechu oplułem wyświetlacz. A teraz jak już byłeś taki miły powiedz który z tych programów nadaje się do prowadzenia księgowości w naszym pięknym kraju z uwzględnieniem naszego pięknego języka i naszych wspaniale najbardziej na świecie pokręconych przepisów. :-) Bo wedle mojej wiedzy to w znajomych firmach opierających się na nadgryzionym jabłku księgowość załatwiają na maszynach wirtualnych pod kontrolą windowsa. Ale może faktycznie wszyscy przespaliśmy jakiś wysyp ciekawego softu. Pozdrawiam |
|
Data: 2009-06-10 12:47:03 | |
Autor: rs | |
Komputer Firmowy | |
On Wed, 10 Jun 2009 18:35:32 +0200, RadoslawF <radoslawfl@gazeta.pl>
wrote: Dnia 2009-06-10 18:23, Użytkownik rs napisał: nie interesuje mnie to zuuuuupelnie, tak jak ciebie nie powinno interesowac, do czego pytek ma zamiar uzywac, tego kompa. to co podalem, swiadczy jednak dobitnie, ze jest software o ktory pytales na macos'a, wiec teraz nie marudz, tylko a teraz lec po scierke i czysc swoje stanowisko pracy. btw. ja na makowke mam kazdy soft, ktory do mojej pracy i przyjemnosci mi jest potrzebny i nie narzekam, choc makowka bynajnmiej nie jest moim ukochanym systemem. Bo wedle mojej wiedzy to w znajomych firmach opierających ale przeciez podalem i taka mozliwosc, jako ostatecznosc. nie? Ale może faktycznie wszyscy przespaliśmy jakiś wysyp ciekawego no wlasnie tak sadze. pedzie popyt, bedzie podaz. <rs> |
|
Data: 2009-06-10 19:32:58 | |
Autor: PSYLO | |
Komputer Firmowy | |
RadoslawF pisze:
Więc odpuść tego Photoshopa i podaj przykład softu do prowadzenia Z tonu Twojej wypowiedzi odnoszę wrażenie, że musisz mieć cholerne kompleksy. Skąd ta wrogość? A skoro uważasz, że każdy komputer w każdej firmie = oprogramowanie do księgowości to powodzenia życzę w dalszym bajkopisaniu, dalsza dyskusja nie ma sensu. -- PSYLO |
|
Data: 2009-06-10 20:10:48 | |
Autor: RadoslawF | |
Komputer Firmowy | |
Dnia 2009-06-10 19:32, Użytkownik PSYLO napisał:
Więc odpuść tego Photoshopa i podaj przykład softu do prowadzenia Uważam że "Program dla grafika jest potrzebny w niewielkiej ilości firm. Program do księgowości praktycznie w każdej" no ale jak ktoś jest sam zakompleksiony to z "tonu wypowiedzi" wywnioskuje sobie dokładnie to co będzie mu pasować. Pozdrawiam |
|
Data: 2009-06-11 20:49:25 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Komputer Firmowy | |
PSYLO wrote:
Grzegorz Krukowski pisze: baju baju będziesz w raju, tak to było dawno temu i nieprawda. |
|
Data: 2009-06-12 11:03:40 | |
Autor: Andrzej Libiszewski | |
Komputer Firmowy | |
Dnia Wed, 10 Jun 2009 13:41:15 +0200, PSYLO napisał(a):
Jako specjalistyczne traktuję np. Photoshopa, który na sprzęcie Apple pracuje znacznie przyjemniej. Ciekawe kiedy dorobią się tam wersji pracującej na x64, szybszej i "przyjemniej pracującej". PS: proponuję przenieść dyskusję na pl.comp.os.advocacy, tam ostatnio najazd ewangelistów makówkarskich, wątek będzie akurat pasował... -- |Andrea|Gigabyte Triton 180, Gigabyte GA-MA69G-S3H, HP Pavilion W2408H AMD Athlon 64X2 4400+, Gigabyte Radeon HD4850, Arctic Freezer 64 Pro 4x1GB RAM PC6400, ST3160815AS 160GB, ST3500320AS 500GB, WD2000JS 200GB Pioneer DVR-115, Tagan TG480-U15 480W, VideoMate E850F, Asus Xonar DX |
|
Data: 2009-06-15 22:49:55 | |
Autor: Jacek Kauch | |
Komputer Firmowy | |
On 09-06-10 12:47, in article h0npkf$9kq$1@node1.news.atman.pl, "RadoslawF"
<radoslawfl@gazeta.pl> wrote: To ja poproszę garść przykładów oprogramowania przydatnego hmm, no to zaczynajmy. Odpalam na swoim MB Pro pochodzącym raptem z końca 2006 roku klienta SAP'a. Jaki zakres obsługi firmy ten soft posiada to już zajrzyj laskawie na stronę producenta. I to chula jednocześnie z odpalonym Lotus Notes, Excelem, Wordem, czasem Photoshopem czy InDesignem na c2d 2.33 z 3 GB ram. Dyszczek zaledwie 320 GB z 7200 obr./min. Podpięte do zewnętrznego 20" monitora. A to wszystko popędzam, uwaga, myszą Microsoftu. Coś mniejszego dla księgowego, logistyka czy magazyniera? Hansa, Faqt jakieś naście aplikacji działających przez Web access. Wystarczy? Chesz sam "pokonstruować" - Filemaker, Bento, 4D... ogólnie: Dla prawnika... polecam uwadze następujące linki: http://maclawyer.pl/apple-mac/mac-dla-prawnika http://maclawyer.pl/wideo/maclawyertv Może programy dla hotelarzy, placowek medycznych? e-deklaracje chodzą bez zająknięcia na Maku. Potrzebujesz może postawić natywnie Oracle na OSX server? Z tym to już można cuda wianki wyprawiać. Pozdrawiam, JK -- Odpowiadając, nie pisz na e-maila z nagłówka, wszystko ląduje w koszu. |
|
Data: 2009-06-15 22:51:26 | |
Autor: Jacek Kauch | |
Komputer Firmowy | |
On 09-06-15 22:49, in article C65C8093.19DEE%jacekkauch@onet.eu, "Jacek Kauch" <jacekkauch@onet.eu> wrote: ogólnie: .... http://www.apple.com/downloads/macosx/business_finance/ JK -- Odpowiadając, nie pisz na e-maila z nagłówka, wszystko ląduje w koszu. |
|
Data: 2009-06-16 08:41:37 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Komputer Firmowy | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jacek Kauch"
ogólnie:... http://www.apple.com/downloads/macosx/business_finance/ ROTFLMAO. -- \-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / Inwigilacja kosztuje. Permanentna inwigila- | Kruk@epsilon.eu.org | cja kosztuje dużo.(Bronek Kozicki) | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \ |
|
Data: 2009-06-16 08:40:47 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Komputer Firmowy | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jacek Kauch"
To ja poproszę garść przykładów oprogramowania przydatnegohmm, no to zaczynajmy. Odpalam na swoim MB Pro pochodzącym raptem z końca O tak, dla małej firmy - SAP. Świetny pomysł. (BTW, odłóż ten apostrof). I to chula jednocześnie z odpalonym Lotus Notes, Excelem, Wordem, czasem Szkoda, że słownik najwyraźniej nie "chula". -- /\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ I WON'T NOT USE NO DOUBLE NEGATIVES(Bart \ Kruk@epsilon.eu.org / Simpson on chalkboard in episode BABF02) / http://epsilon.eu.org/ \ \/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/ |
|
Data: 2009-06-16 09:28:36 | |
Autor: Jacek Kauch | |
Komputer Firmowy | |
On 09-06-16 08:40, in article slrnh3efjf.i44.Mariusz.Kruk@epsilon.rdc.pl,
"Mariusz Kruk" <Mariusz.Kruk@epsilon.eu.org> wrote: O tak, dla małej firmy - SAP. Świetny pomysł. (BTW, odłóż ten apostrof). Pytający nie zdefiniował charakteru firmy. Podałem zatem rozwiązanie dla dużej firmy, dla mniejszej i zupełnie malutkiej. Ty natomiast zastosowałeś metodę cytowania rodem z brukowców. Chyba nie zależy Ci na takim poziomie dyskusji? (retorycznie) pzdr, JK -- Odpowiadając, nie pisz na e-maila z nagłówka, wszystko ląduje w koszu. |
|
Data: 2009-06-16 09:39:54 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Komputer Firmowy | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jacek Kauch"
O tak, dla małej firmy - SAP. Świetny pomysł. (BTW, odłóż ten apostrof).Pytający nie zdefiniował charakteru firmy. Podałem zatem rozwiązanie dla Że zacytuję: "hmm, no to zaczynajmy. Odpalam na swoim MB Pro pochodzącym raptem z końca 2006 roku klienta SAP'a. Jaki zakres obsługi firmy ten soft posiada to już zajrzyj laskawie na stronę producenta." Oczywiście. To są rozwiązania "dla dużej firmy, dla mniejszej i zupełnie malutkiej". Ty natomiast zastosowałeś metodę cytowania rodem z brukowców. Chyba nie "You have the right to remain silent. Anything you say will be misquoted and used against you." -- /\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ Microsoft Office 2000: To Ci się uśmiecha \ Kruk@epsilon.eu.org / / http://epsilon.eu.org/ \ \/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/ |
|
Data: 2009-06-16 10:10:10 | |
Autor: Jacek Kauch | |
Komputer Firmowy | |
On 09-06-16 09:39, in article slrnh3ej2a.i44.Mariusz.Kruk@epsilon.rdc.pl,
"Mariusz Kruk" <Mariusz.Kruk@epsilon.eu.org> wrote: Że zacytuję: A zwracałem uwagę byś uważnie czytał, w tej samej wiadomości, w trzecim akapicie: "Coś mniejszego dla księgowego, logistyka czy magazyniera? Hansa, Faqt jakieś naście aplikacji działających przez Web access. Wystarczy? Chesz sam "pokonstruować" - Filemaker, Bento, 4D... Umknęło uwadze? Nie śmiem twierdzić, że przez złośliwość... ot pewnie zwykłe przeoczenie. :-) "You have the right to remain silent. Anything you say will be misquoted Skoro nie nabyłeś należytej umiejętności posługiwania się cytatem, cóż zatem... Pozdrawiam, J. -- Odpowiadając, nie pisz na e-maila z nagłówka, wszystko ląduje w koszu. |
|
Data: 2009-06-16 10:21:24 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Komputer Firmowy | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jacek Kauch"
"hmm, no to zaczynajmy. Odpalam na swoim MB Pro pochodzącym raptem zA zwracałem uwagę byś uważnie czytał, w tej samej wiadomości, w trzecim Nie żartuj. Co to ma wspólnego z polską księgowością? -- /\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ Błoto stwarza czasem pozory głębi. \ Kruk@epsilon.eu.org / / http://epsilon.eu.org/ \ \/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/ |
|
Data: 2009-06-17 15:56:55 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Komputer Firmowy | |
Mariusz Kruk wrote:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jacek Kauch" jak cie stać na maka to cie stac na SAPa :) |
|
Data: 2009-06-16 10:28:33 | |
Autor: Grzegorz Krukowski | |
Komputer Firmowy | |
On Mon, 15 Jun 2009 22:49:55 +0200, Jacek Kauch <jacekkauch@onet.eu>
wrote: On 09-06-10 12:47, in article h0npkf$9kq$1@node1.news.atman.pl, "RadoslawF" Ja Cię proszę... Pomijając kobyły typu SAP, Concorde, itp. systemy dla dużych firm co masz na Maka dostosowane do polskich warunków? Hanse, podobnoż makutrę, Faqt i jakieś popierdułki do faktur. Jednym słowem proste aplikacje (ogólne systemy również baz danych pominę). A teraz obejrzyj się w około i zobacz jaki jest wybór polskich systemów finansowo/księgowo/magazynowych + multum popierdułek. O możliwości niemal dowolnego wyboru programu tego typu na Maka mogłem się przekonać z postów na forum www.myapple.pl. I ja nie neguję jakości tych programów, tyle że w Polsce, w porównaniu do rynku Win/Linux realnie leżycie w obszarze pomiędzy firma jednoosobowa a duża korporacja / aplikacje dostosowane do polskich realiów finansowoksięgowych. I pytanie dodatkowe - a jak wygląda sprawa programów pod Linuxa, nie da ich się łatwo dostosować/przenieść pod MacOSa? -- Grzegorz Krukowski |
|
Data: 2009-06-16 11:52:43 | |
Autor: Jacek Kauch | |
Komputer Firmowy | |
On 09-06-16 10:28, in article l7le35h328uqal6fh6fvoqn9qrq06te8ei@4ax.com,
"Grzegorz Krukowski" <registered.user@op.pl> wrote: A teraz Nie twierdzę, że na Maka jest porownywalna ilość, twierdzę, że jeżeli ktoś potrzebuje to znajdzie rozwiązanie dla siebie. Z drugiej strony ilość nie przechodzi w jakość. tzn. kiedyś tak twierdzono dość uparcie ale jakoś nie wyszło... :-) I pytanie dodatkowe - a jak wygląda sprawa programów pod Linuxa, nie Tego nie wiem, nie zajmuję sie portowaniem aplikacji pod OSX, ale może coś z wykorzystaniem OpenDarwin/DarwinPorts miałoby sens. -- Odpowiadając, nie pisz na e-maila z nagłówka, wszystko ląduje w koszu. |
|
Data: 2009-06-10 21:00:24 | |
Autor: Piotrek | |
Komputer Firmowy | |
OT: bardzo łatwo poznać osoby, które z Mac OS nie miały do czynienia ;) i co tym OTem chciales udowodnic ? Jeśli uważasz, że na ten system jest mało dostępnego oprogramowania i może służyć jedynie jako maszyna do pisania, to chyba Ci się coś z Linuksami pomieszało. nic mi sie nie pomieszalo... jak juz pare osob zauwazylo postaw na macku system do ksiegowosci, spraw pracowniczych czy chociazby glupiego platnika :) mysle ze niema co dalej dyskutowac skoro nie wiemy co dla tworcy watku oznacza komputr firmowy. czy ma miec tylko logo jakiejs znanej firmy(apple sie nadaje) czy ma jakas mala drukarnie i potrzebuje sprzetu do obrobki grafiki(apple sie nadaje) czy chce posadzic pania krysie w firmie co robi jakies sprawy placowo ksiegowe(apple sie nie nadaje), czy tez jakies inne dosc waskiej specjalizacji softy chce(systemy do sterowania jakimis sterownikami, programatory itd itp, do czego apple tez sie nie nadaje) tak ze gadanie o tym nie wiedzac co tak naprawde chce tworca watku niema sensu -- p zdr piotrek |
|
Data: 2009-06-10 18:28:32 | |
Autor: rs | |
Komputer Firmowy | |
On Wed, 10 Jun 2009 21:00:24 +0200, "Piotrek" <a@b.ru> wrote:
OT: bardzo łatwo poznać osoby, które z Mac OS nie miały do czynienia ;) tak jak zostalo to juz zauwazone, nie ma z tym najmniejszego problemu. mysle ze niema co dalej dyskutowac skoro nie wiemy co dla tworcy watku oznacza komputr firmowy. a to niby dlaczego nie? czyzby nie bylo jezykow programowania. nie ma mozliwosci obslugi urzadzen I/O na makowkach? jednak zastanow sie o czym piszesz. o systemie makowym, czy o hardwarze apple, bo na razie sprawiasz wrazenie, jakby to byly dla ciebis dokladnie te same rzeczy. tak ze gadanie o tym nie wiedzac co tak naprawde chce tworca watku niema sensu pytek juz sie zdeklarowal w 100% do czego ma ten sprzet byc, wiec ta sparawa, wiec nei ma co dywagowac. padlo juz rozwiazanie. niech kupi, co mu sie podoba. <rs> |
|
Data: 2009-06-11 19:46:50 | |
Autor: PSYLO | |
Komputer Firmowy | |
Piotrek pisze:
nic mi sie nie pomieszalo... jak juz pare osob zauwazylo postaw na macku system do ksiegowosci, spraw pracowniczych czy chociazby glupiego platnika :) Czyli do pracy małego odsetka komputerów w firmie - trudno, na tych trzeba będzie pracować z Windowsem (aczkolwiek nie wierzę, że nie ma takiego oprogramowania dla Mac OS patrząc chociażby na popularność tego systemu w USA) ;-) mysle ze niema co dalej dyskutowac skoro nie wiemy co dla tworcy watku oznacza komputr firmowy. Zacytuję: >> "firmowy" w sensie z nalepka IBM / HP / Fujitsu Siemens / APPLE...." tak ze gadanie o tym nie wiedzac co tak naprawde chce tworca watku niema sensu Sęk w tym, że wiemy, bo przecież autor pytania napisał to wyraźnie w poście z 2009-06-10 08:41. I nie chodzi mu o programy do obsługi księgowości ani magazynu, jak to niektórzy próbują uparcie forsować. -- PSYLO |