Data: 2011-01-29 02:18:08 | |
Autor: maX | |
Komputer do obróbki zdjęć do 3 tys | |
Użytkownik "abs" <tojestfalszywyemail@wp.pl> napisał w wiadomości news:ihrov3$rge$1news.onet.pl... Bardzo proszę o rzucenie okiem czy nie polełniłem jakiegoś głupstwa konfigurując komputer do Photoshopa i Lightrooma. Bez OC i grania. Dlaczego bez OC? Procesory Intela aż się proszą o podkręcenie. O ile w przypadku np. obliczeń fizycznych istnieje mozliwość błędu niewychwyconego w wyniku końcowym, o tyle w przypadku programu graficznego błąd procesora w obliczeniach zaowocuje odrazu widocznym artefaktem w obrazie końcowym. Ale umiejętnie podkręcony CPU jest 100% stabilny i daje 100%-owo pewne wyniki. SilentiumPC Spartan HE923 89 Skoro CPU nie będzie podkręcony, to nie wymaga jakiegoś wypasionego chłodzenia. |
|
Data: 2011-02-20 15:29:22 | |
Autor: Radosław Sokół | |
Komputer do obróbki zdjęć do 3 tys | |
W dniu 29.01.2011 02:18, maX pisze:
Dlaczego bez OC? Procesory Intela aż się proszą o podkręcenie. O ile w przypadku np. obliczeń fizycznych istnieje mozliwość błędu niewychwyconego w wyniku końcowym, o tyle w przypadku programu Prosić się mogą. Niektórym jednak zależy nie tyle na stabil- nej pracy komputera, ale wręcz na braku *potencjalnych* po- wodów, by ta praca była niestabilna. Oczywiście, producent nie gwarantuje, że na nominalnym ustawieniu mikroprocesor będzie działał idealnie, ale wydaje mi się, że nie jest nieuzasadnione twierdzenie, że podkręcony może działać je- dynie mniej stabilnie (tzn. z węższym zakresem parametrów otoczenia, w których pracuje poprawnie). graficznego błąd procesora w obliczeniach zaowocuje odrazu widocznym artefaktem w obrazie końcowym. Mylisz się. Mogą być takie błędy w działaniu mikroprocesora (lub całego systemu komputerowego), że objawią się uszkodze- niem danych na dysku lub zawieszeniem pracy, a nie "tylko" artefaktami w generowanym obrazie. Ale umiejętnie podkręcony CPU jest 100% stabilny i daje 100%-owo pewne wyniki. Zdefiniuj "100% stabilny", bo obawiam się, że takich gwaran- cji nie da się dać nawet dla niepodkręconego procesora. Skoro CPU nie będzie podkręcony, to nie wymaga jakiegoś wypasionego chłodzenia. Dlaczego? Wystarczy, żeby chcieć, żeby działał w szerszym zakresie temperatur otoczenia, nie miał problemów po wielo- dniowych obliczeniach ze 100% obciążenia i działał ciszej bez obciążenia. -- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \........................................................../ |
|
Data: 2011-02-21 21:57:28 | |
Autor: maX | |
Komputer do obróbki zdjęć do 3 tys | |
Użytkownik "Radosław Sokół" <rsokol@magsoft.com.pl> napisał w wiadomości news:2011022014291900grush.one.pl... W dniu 29.01.2011 02:18, maX pisze: Przy overclockingu jest taka prawidłowość, że ostatnie 100-200 MHz to jest "strefa płynna" jeśli chodzi o stabilność. Czyli jeśli podkręcimy procesor z fabryczną częstotliwością 2400 MHz do granicznej wartości np. ~3800 MHz, to znaczy że niektóre programy wywalą się na 3.6 GHz, inne na 3.7 GHz, a jeszcze inne na 3.8 GHz (a na 3900 MHz komp nie da rady nawet uruchomić systemu operacyjnego). Nie ma sytuacji że część programów wywali się już przy 2.8 GHz, część na 3.3 GHz, a część dopiero na 3.8 GHz. To oznacza że jeśli przetestowaliśmy podkręconego kompa i przeszedł testy na danej częstotliwości, to można mu jeszcze na wszelki wypadek obniżyć zegar o 100 MHz i taki komp będzie stabilny nie mniej niż niepodkręcony (bo z reguły najszybciej wywalają się właśnie programy testujące, programy użytkowe 100-200 MHz "później"). A nawet jeśli podkręcimy kompa o te 50% i raz na 10 razy komp jednak popełni błąd i trzeba będzie powtórzyć obliczenia - to wydaje mi się że i tak będzie to znacznie lepsze rozwiązanie niż nie podkręcać kompa i nie musieć powtarzać obliczeń, ale robić wszystko połowę wolniej przez używanie defaultowej częstotliwości procesora. graficznego błąd procesora w obliczeniach zaowocuje odrazu widocznym artefaktem w obrazie końcowym. Po pierwsze co innego błąd przy obliczeniach matematycznych, fizycznych i innych naukowych (czyli dających wynik liczbowy), a co innego błąd w programach graficznych (dających wynik wizualny). Wynik pierwszego typu nie mozna stwierdzić odrazu czy jest poprawny, natomiast artefakt na zdjęciu czy w filmie widać odrazu. Tak samo uszkodzenie dysku lub zawieszenie kompa odrazu wskazuje że coś jest nie tak. Po drugie, na dobrze podkręconym kompie nie ma prawa coś takiego zajść. Jeśli komp w czasie sprawdzania stabilności po podkręceniu przeszedł bez błędów wielogodzinne testy specjalnymi programami testowymi (Prime95, OCCT, itp) to nie może on potem zawieść podczas zwykłej pracy (a jeśli zawodzi to znaczy że w stanie niepodkręconym też by zawiódł). Ale umiejętnie podkręcony CPU jest 100% stabilny i daje 100%-owo pewne wyniki. To np. mój komp :) Ostatni raz BSOD-a widziałem jeszcze jak prezydentem USA był Clinton. |
|