Data: 2010-05-20 21:48:39 | |
Autor: qwerty | |
Komputery z Castoramy | |
Użytkownik "Strachu S." <satootWYTNIJTO@op.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4461.00000058.4bf57bbb@newsgate.onet.pl...
- sprwadzic egronomie, klawisze, Możesz w prawie każdym sklepie. - poznać filozofie danego komputera Co tu poznawać? - uruchomic moje oprogramowanie na jakaim pracuje (moj komputer się muli pod Po to masz specyfikację. - obejrzec w spokoju gdzie sa wszystkie porty, czy sensownie Możesz w sklepie. Jedny słowem - czy sa sklepy, gdzie bede mogl zaplacic, i miec 2-5-7 dni na Jakiego nienaruszonego? Myślisz trochę? 99% laptopów konfiguruje się przy pierwszym uruchomieniu, chcesz wgrać swoje oprogramowanie, wytrzeć część klawiszy i potem zwrócić jako nieużywany? Jesteś śmieszny. -- Petycja przeciw GMO: http://www.avaaz.org/en/eu_health_and_biodiversity |
|
Data: 2010-05-20 21:55:50 | |
Autor: Czarek | |
Komputery z Castoramy | |
W dniu 2010-05-20 21:48, qwerty napisał/a:
Jakiego nienaruszonego? Myślisz trochę? 99% laptopów konfiguruje się Ciekawe gdyby to on trafił na takiego testowanego przez np. 3 osoby lapka to jak by zareagował? Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Klient nie postawi się na pozycji sprzedającego, bo każdego z nich uważa za kapitalistę, który już się tyle "nachapał", że nic mi się nie stanie jak przez niego straci. Nie bierze też pod uwagę użytkownika, który jako następny trafi na komputer z zainstalowanymi przez niego śmieciami. -- Cz. |
|
Data: 2010-05-20 22:36:17 | |
Autor: Strachu S. | |
Komputery z Castoramy | |
W dniu 2010-05-20 21:48, qwerty napisał/a: I wszyscy maja racje- i ci normalnie piszay, rzeczowo, jak i ci napastkliwcy, agresywni i zi bo zi, dla zasady. Ja pytam jedynie "czy sa takie sklepy?". Nie majac zamiaru nikomu niczego niszczyc chciałbym jedynie móc zobaczyc, czy to lub tamto mi odpowiada. Jesli sie tak nie da - bedzie mi po prostu trudniej dobrac cos dla siebie. Ale tragedii nie bedzie. Strachu S. -- |
|
Data: 2010-05-21 00:27:33 | |
Autor: Konrad 'd3viCe' PiĂłro | |
Komputery z Castoramy | |
On Thu, 20 May 2010 22:36:17 +0200
"Strachu S." <satootWYTNIJTO@op.pl> wrote: > W dniu 2010-05-20 21:48, qwerty napisaĹ/a: W dawnym Karenie (teraz Ktronik) udaĹo mi siÄ taki numer wywinÄ c (zapĹaciĹem po 3 dniach bo laptop okazaĹ siÄ zadowalajÄ cy). -- Pozdrawiam Konrad 'd3viCe' PiĂłro |
|
Data: 2010-05-21 19:41:00 | |
Autor: knrdz | |
Komputery z Castoramy | |
Czarek pisze:
Klient nie postawi się na pozycji sprzedającego, bo każdego z nich uważa za kapitalistę, który już się tyle "nachapał", że nic mi się nie stanie Porównaj ceny w naszych sklepach z cenami w detalicznych wysyłkowych sklepach amerykańskich. Zgadnij które umożliwiają bezproblemowy zwrot towaru? Dlaczego nie te droższe? jak przez niego straci. Nie bierze też pod uwagę użytkownika, który jako następny trafi na komputer z zainstalowanymi przez niego śmieciami. Bo nie trafi. Towar ze zwrotu jest kierowany do autoryzowanego serwisu w celu przywrócenia do stanu sprzed zakupu, a następnie sprzedany *po obniżonej cenie* z naklejką "Refurbished". Nie do pomyślenia? A jednak się kręci. |
|
Data: 2010-05-22 00:06:46 | |
Autor: Maciek | |
Komputery z Castoramy | |
W dniu 2010-05-21 19:41, knrdz pisze:
Porównaj ceny w naszych sklepach z cenami w detalicznych wysyłkowych sklepach amerykańskich. Zgadnij które umożliwiają bezproblemowy zwrot towaru? Dlaczego nie te droższe?Ale chcesz porównywać ceny podawane w sklepach, czy już te oclone/ovatowane itd? Bo nie trafi. Towar ze zwrotu jest kierowany do autoryzowanego serwisu w celu przywrócenia do stanu sprzed zakupu, a następnie sprzedany *po obniżonej cenie* z naklejką "Refurbished". Nie do pomyślenia? A jednak się kręci.Ktoś chyba za to wszystko płaci i nie jest to zapewne amerykański rząd. -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2010-05-22 10:52:27 | |
Autor: knrdz | |
Komputery z Castoramy | |
Maciek pisze:
Ale chcesz porównywać ceny podawane w sklepach, czy już te To w USA nie ma ceł i podatków? Ktoś chyba za to wszystko płaci i nie jest to zapewne amerykański rząd. Oczywiście. Klienci. W cenie towaru. Kilkadziesiąt procent niższej, niż u nas, bez tych przywilejów. |
|
Data: 2010-05-23 12:29:46 | |
Autor: Maciek | |
Komputery z Castoramy | |
W dniu 2010-05-22 10:52, knrdz pisze:
To w USA nie ma ceł i podatków?Cła obowiązują najczęściej na towary sprowadzane. VAT u nas wynosi 22% a tam? Zobacz najpierw co masz w tej cenie i dlaczego nie ma sensu porównywaćKtoś chyba za to wszystko płaci i nie jest to zapewne amerykański rząd.Oczywiście. Klienci. W cenie towaru. Kilkadziesiąt procent niższej, niż u nas, bez tych przywilejów. cen z rynku amerykańskiego z naszymi. Potem możesz oflagować się pod sejmem :-> -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2010-05-23 12:55:25 | |
Autor: MC | |
Komputery z Castoramy | |
Użytkownik "Maciek" <maciek@nospam.pl> napisał w wiadomości news:4bf90399$0$19177$65785112news.neostrada.pl...
Zobacz najpierw co masz w tej cenie i dlaczego nie ma sensu porównywać -> Co konkretnie masz na myśli? Pisanie zagadkami nie jest najkrótszą drogą prowadzącą do celu. |
|
Data: 2010-05-23 22:14:35 | |
Autor: Maciek | |
Komputery z Castoramy | |
W dniu 2010-05-23 12:55, MC pisze:
Co konkretnie masz na myśli? Pisanie zagadkami nie jest najkrótszą drogą prowadzącą do celu.Choćby to, że w USA są generalnie niższe podatki, VAT zdaje się nie istnieje itd. Za to w cenie laptopa w Polsce dostajesz masę rzeczy: od emerytur i rent zaczynając, a na bezpłatnej służbie zdrowia kończąc :-> -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2010-05-23 22:31:14 | |
Autor: knrdz | |
Komputery z Castoramy | |
Maciek pisze:
Choćby to, że w USA są generalnie niższe podatki, VAT zdaje się nie Dodaj jeszcze, że chodzi o emerytury i renty sprzedawców. Argument, że powinni za nie płacić kupujący stanie się jasny jak słońce. |
|
Data: 2010-05-24 06:05:12 | |
Autor: januszek | |
Komputery z Castoramy | |
Maciek napisał(a):
Choćby to, że w USA są generalnie niższe podatki, VAT zdaje się nie Są dwa, VAT lokalny stanowy i VAT federalny ;) j. ps. A co do Castoramy to wlasnie ktos na grupie placze, ze kupil tam kabine prysznicowa i... ;P -- bing jest fajny ale nie widać z niego do Apteki na Solnym... |
|
Data: 2010-05-24 10:26:10 | |
Autor: Maciek | |
Komputery z Castoramy | |
W dniu 2010-05-24 08:05, januszek pisze:
Są dwa, VAT lokalny stanowy i VAT federalny ;)Jesteś pewien, że VAT, a nie dochodowy? Rzucisz jakimiś procentami? -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2010-05-24 08:34:22 | |
Autor: januszek | |
Komputery z Castoramy | |
Maciek napisał(a):
Są dwa, VAT lokalny stanowy i VAT federalny ;)Jesteś pewien, że VAT, a nie dochodowy? Rzucisz jakimiś procentami? Fakt. Pomylilem VAT z tzw Sale tax. Mea Culpa. j. -- bing jest fajny ale nie widać z niego do Apteki na Solnym... |
|
Data: 2010-05-24 10:50:04 | |
Autor: Maciek | |
Komputery z Castoramy | |
W dniu 2010-05-24 10:34, januszek pisze:
No właśnie. Czyli biorąc pod uwagę nasz VAT 22% i dochodowy 18% wFakt. Pomylilem VAT z tzw Sale tax. Mea Culpa.Są dwa, VAT lokalny stanowy i VAT federalny ;)Jesteś pewien, że VAT, a nie dochodowy? Rzucisz jakimiś procentami? stosunku do ich dwóch podatków dochodowych w sumie rzędu 10% widać już pierwsze różnice w cenach. -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2010-05-24 09:34:17 | |
Autor: januszek | |
Komputery z Castoramy | |
Maciek napisał(a):
Fakt. Pomylilem VAT z tzw Sale tax. Mea Culpa.No właśnie. Czyli biorąc pod uwagę nasz VAT 22% i dochodowy 18% w Do tego tam jest jeszcze tak, ze jak kupujesz np w sklepie internetowym w innym stanie to stanowego sale tax nie placisz. j. -- bing jest fajny ale nie widać z niego do Apteki na Solnym... |
|
Data: 2010-05-24 12:21:58 | |
Autor: knrdz | |
Komputery z Castoramy | |
Maciek pisze:
No właśnie. Czyli biorąc pod uwagę nasz VAT 22% i dochodowy 18% w Podatek dochodowy (odpowiednik tych 18%, ciekawe czemu nie napisałeś 32%, argumentacja byłaby mocniejsza), w podobnej zresztą wysokości płaci się także w USA. Żadne to więc usprawiedliwienie dla waszych bandyckich marż. |
|
Data: 2010-05-24 12:37:49 | |
Autor: Santana | |
Komputery z Castoramy | |
Użytkownik "knrdz" <proemld@vagrevn.cy> napisał w wiadomości news:htdk3g$1si$1mx1.internetia.pl... Maciek pisze: Możesz łaskawie określić kto to są ci "oni"? Ci od bandyckich marż coby była jasność. |
|
Data: 2010-05-24 14:46:53 | |
Autor: Maciek | |
Komputery z Castoramy | |
W dniu 2010-05-24 12:37, Santana pisze:
Możesz łaskawie określić kto to są ci "oni"? Ci od bandyckich marż coby była jasność.Pewnie chodzi o tych drapieżnych kapitalistów, bo przecież 22% samego VATu to nie jest jakaś straszna różnica :-> -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2010-05-25 11:20:54 | |
Autor: knrdz | |
Komputery z Castoramy | |
Maciek pisze:
Pewnie chodzi o tych drapieżnych kapitalistów, bo przecież 22% samego Porównaj więc cenę *detaliczną* takiego iPada w sklepie Apple'a (ztcw cena ta zawiera przy okazji koszt transportu) z "hurtową" ceną *netto* (to po to, żebyś przestał się tak tym VATem podniecać, gdyby cena w Polsce była o 20% wyższa niż w USA nikt by nie narzekał, niestety ta różnica jest 3-5 krotnie wyższa) naszego "dystrybutora", np. Action. |
|
Data: 2010-05-25 09:33:48 | |
Autor: januszek | |
Komputery z Castoramy | |
knrdz napisał(a):
Porównaj więc cenę *detaliczną* takiego iPada w sklepie Apple'a (ztcw cena ta zawiera przy okazji koszt transportu) z "hurtową" ceną *netto* (to po to, żebyś przestał się tak tym VATem podniecać, gdyby cena w Polsce była o 20% wyższa niż w USA nikt by nie narzekał, niestety ta różnica jest 3-5 krotnie wyższa) naszego "dystrybutora", np. Action. Apple oficjalnie w Polsce iPada nie sprzedaje. Nieoficjalnie będzie w Vobisie - przynajmniej tak napisano o tym tutaj: http://technologie.gazeta.pl/internet/1,104530,7884415,.html. Porównajmy więc cenę ze sklepu Apple: http://store.apple.com/us/configure/MC349LL/A?mco=MTcyMTgwOTQ czyli 629 usd (kurs średni NBP to 2,99) czyli 1880 zł. Vobis ustawił cenę brutto na 2699 zł co daje cenę netto ok 2200 zł. Różnica jest ok 20%, więc czego się czepiasz? j. -- bing jest fajny ale nie widać z niego do Apteki na Solnym... |
|
Data: 2010-05-25 12:01:56 | |
Autor: knrdz | |
Komputery z Castoramy | |
januszek pisze:
20%, więc czego się czepiasz? Prawie wszystko się zgadza. Oprócz tego, że model 16GB WiFi (bez 3G) kosztuje 499USD: http://store.apple.com/us/configure/MB292LL/A?mco=MTcyMTgwODM czyli niecałe 1500 zł. Różnica między tą ceną, a 2699 z Vobisu to jakieś 81%. "Trochę" więcej niż VAT. |
|
Data: 2010-05-25 10:34:05 | |
Autor: januszek | |
Komputery z Castoramy | |
knrdz napisał(a):
20%, więc czego się czepiasz? Prawie wszystko się zgadza. Oprócz tego, że model 16GB WiFi (bez 3G) kosztuje 499USD: http://store.apple.com/us/configure/MB292LL/A?mco=MTcyMTgwODM Tak czy inaczej, nawet w takim przypadku cena w Apple store jest o 30% niższa od ceny Vobisowej bez VAT. Inaczej: kupujesz w Apple store, do 1500 zł doliczone zostanie cło 10% = 1650 zl, do tego VAT = 2013 zł - znowu, cena niższa od Vobisowej o 25%. j. -- bing jest fajny ale nie widać z niego do Apteki na Solnym... |
|
Data: 2010-05-25 12:42:43 | |
Autor: knrdz | |
Komputery z Castoramy | |
januszek pisze:
Tak czy inaczej, nawet w takim przypadku cena w Apple store jest o 30% niższa od ceny Vobisowej bez VAT. Inaczej: kupujesz w Apple store, do 1500 zł doliczone zostanie cło 10% = 1650 zl, do tego VAT = 2013 zł - znowu, cena niższa od Vobisowej o 25%. I dalej uważasz, że wszystko gra? Zapominasz (czy udajesz że nie widzisz), że cena w Apple Store to nie jest cena dystrybutora (do której sprzedawca sobie jakąś marżę nalicza) a cena detaliczna, dla końcowego użytkownika, na dodatek z wliczonymi kosztami przesyłki? Już abstrahując od tego w jaki dziwny sposób (nie wątpię, że nie z braku wiedzy, a intencjonalnie, żeby wynik aż tak nie kłuł w oczy) liczysz te procenty: 2699 zł (cena brutto z Vobisu) to te 2013 zł (które wyliczyłeś dodając do *detalicznej* ceny 10% cła i 22% VAT) plus kolejne 34%. Licząc ceny netto wyjdzie (bo musi) dokładnie tak samo: 34%. Pewnie, że "30" albo nawet "25" wygląda lepiej. |
|
Data: 2010-05-25 10:57:32 | |
Autor: januszek | |
Komputery z Castoramy | |
knrdz napisał(a):
I dalej uważasz, że wszystko gra? Oczywiście, że nie. Niezmiennie mnie np wkurza fakt, że na ten przykład oprogramowanie jest w UK lekko licząć 35-40% tańsze ale do Polski sklepy nie wysyłają bo... USA to już totalna abstrakcja - bo skoro jesteśmy w jednej, bezcelnej unii z UK i mimo to są takie jaja to co dopiero z krajem, który ma wszystko inne ;) j. -- bing jest fajny ale nie widać z niego do Apteki na Solnym... |
|
Data: 2010-05-25 12:53:22 | |
Autor: Maciek | |
Komputery z Castoramy | |
W dniu 2010-05-25 11:20, knrdz pisze:
Porównaj więc cenę *detaliczną* takiego iPada w sklepie Apple'a (ztcw cena ta zawiera przy okazji koszt transportu) z "hurtową" ceną *netto* (to po to, żebyś przestał się tak tym VATem podniecać, gdyby cena w Polsce była o 20% wyższa niż w USA nikt by nie narzekał, niestety ta różnica jest 3-5 krotnie wyższa) naszego "dystrybutora", np. Action.O ile wiem Action nie jest dystrybutorem sprzętu Apple'a, jak i wielu innych produktów. W wielu wypadkach jest kolejnym pośrednikiem. Dodatkowo nie wiem o jakim poziomie rabatów w Action piszesz, ale polityka tej firmy (jak i wielu innych tego typu firm) to odsiać małe firemki, a sprzedawać dużym. Dlatego właśnie ceny, które Action mi oferuje są wyższe niż ceny sklepów internetowych (takie morele.net, czy inne tego typu) :-) Jeśli już chcesz porównywać, to porównaj ceny z oficjalnego kanału Apple'a w USA i Polsce i wtedy zadawaj pytania, dlaczego nie są takie same. Tylko może wtedy wyjść, że to nie koniecznie nasi drapieżni imperialiści tak marże windują :-> -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2010-05-24 14:54:47 | |
Autor: Maciek | |
Komputery z Castoramy | |
W dniu 2010-05-24 12:21, knrdz pisze:
Podatek dochodowy (odpowiednik tych 18%, ciekawe czemu nie napisałeś 32%, argumentacja byłaby mocniejsza), w podobnej zresztą wysokości płaci się także w USA.A możesz jakieś konkretne liczby podać, bo zdaje się, że to też mocno od stanu zależy. W sumie podatek federalny+stanowy może pewnie wynieść i koło 20%, ale może i koło 10%. Dodatkowo jest to podatek _dochodowy_, czyli mający niewielki wpływ na cenę produktu. Żadne to więc usprawiedliwienie dla waszych bandyckich marż.A wiesz jakiego rzędu są te marże? -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2010-05-24 13:10:08 | |
Autor: januszek | |
Komputery z Castoramy | |
Maciek napisał(a):
A możesz jakieś konkretne liczby podać, bo zdaje się, że to też mocno od Wydaje mi sie, ze mowimy o odpowiedniku naszego dawnego podatku obrotowego. j. -- bing jest fajny ale nie widać z niego do Apteki na Solnym... |
|
Data: 2010-05-25 11:54:51 | |
Autor: knrdz | |
Komputery z Castoramy | |
Maciek pisze:
A możesz jakieś konkretne liczby podać, bo zdaje się, że to też mocno od Nie wiem o jakim podatku teraz piszesz, ale ten doliczany do ceny towaru przy zakupie (stanowiący jakiś ustalony procent jego ceny) spełnia definicję podatku obrotowego, a nie dochodowego (jego obliczenie byłoby przecież znacznie trudniejsze, niemożliwe bez znajomości wysokości marży sprzedawcy). Pisze że nie ma wpływu na cenę? W porównaniu do znacznie wyższego VAT (wyższego, bo z definicji zastępującego podatek obrotowy na wszystkich etapach produkcji/obrotu, w tym podatek od kosztów prowadzenia działalności przez producenta/importera i wszystkich pośredników) ma niewielki - ale dlaczego wspomniałeś te "nasze" 18% podatku dochodowego - te już mają wpływ? Podatek dochodowy, płacony zresztą nie tylko przez przedsiębiorców (ci zresztą mają w przeciwieństwie do szaraczków możliwość płacenia podatki liniowego 19% i nie przejmowania się progami podatkowymi), na dodatek od którego odliczają co tylko się da, w tym prawie całą składkę zdrowotną? A wiesz jakiego rzędu są te marże? Potrafię porównać ceny w Polsce, na zachodzie Europy i w USA i wyciągnąć wnioski. Już tu jakąś dyskusję widziałem w której obrońca "przedsiębiorców" zapędził się aż tak, że stwierdził, że z powodu naszego "wysokiego VATu" niektóre polskie sklepy zaopatrują się (albo zaopatrywały) w czeskich czy słowackich hurtowniach. Biedaczek zapomniał gdzie i w jakiej wysokości VAT odprowadza się w takiej sytuacji. Kwestię ceł już omówiliśmy (o dziwo w USA tańsze są nie tylko amerykańskie iPady i procesory, ale i tajwańskie karty graficzne), ze zdziwieniem stwierdzam, że zapomniałeś wyskoczyć z kolejnym typowym wśród naszych "kapitalistów" sloganem pt. "wysokie koszty pracy". Znajdź w zachodniej Europie (ba, nawet w USA) frajera który pracowałby za taką jamłużnę, za jaką pracują w Polsce np. sprzedawcy w małych sklepikach (znam takich, którym płacą minimum ustawowe), nawet gdyby zaproponowano im na rękę nie tylko pensję brutto, ale i pozostałe koszta pracownika (np. składki ZUSowskie). Ile tego byłoby, 500 USD *miesięcznie*? 2,5 USD za godzinę? |
|
Data: 2010-05-25 12:01:41 | |
Autor: Santana | |
Komputery z Castoramy | |
Użytkownik "knrdz" <proemld@vagrevn.cy> napisał w wiadomości news:htg6sn$2bi$1mx1.internetia.pl... Maciek pisze: No to podziel się swoimi wnioskami :) Ile według ciebie wynoszą, mniej więcej, marże detaliczne w polsce? |
|
Data: 2010-05-25 12:34:06 | |
Autor: knrdz | |
Komputery z Castoramy | |
Santana pisze:
No to podziel się swoimi wnioskami :) Ile według ciebie wynoszą, mniej więcej, marże detaliczne w polsce? Ale zdradź mi - co mnie (jako konsumenta) miałoby obchodzić na którym etapie dystrybucji komuś się przecinek w prawo przesunął? Wyzdychają sklepiki (jak frajerzy przestaną w nich przepłacać), to i dystrybutorzy zmiękną albo do nich dołączą. Próżni nie będzie, zaraz ktoś wypełni, zresztą już teraz im markety pokazują jakie mogą być ceny (choćby na promocjach, a skoro mogą być na promocjach to mogą i bez, nikt mi nie wmówi, że MM czy Careefour do swoich "-30%" dopłacają, czy choćby nic na tym nie zarabiają) i jakie może być podejście do kwestii reklamacji, w tym poruszonej przez OPa możliwości zwrotu nie używanego, a tylko gruntownie przetestowanego urządzenia w ciągu kilku dni/tygodni od zakupu. Wracając do tego tematu zacytuję obowiązujący w Polsce Art. 3.3 Ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej: "Sprzedawca jest obowiązany zapewnić w miejscu sprzedaży odpowiednie warunki techniczno-organizacyjne umożliwiające dokonanie wyboru towaru konsumpcyjnego i sprawdzenie jego jakości, kompletności oraz funkcjonowania głównych mechanizmów i podstawowych podzespołów." i poproszę szanownych "handlowców" o interpretację np. na otwierającym wątek przykładzie kupna nowego notebooka. Czyżby nie tylko sklep wysyłkowy miał obowiązek przyjąć zwrot takiego uruchomionego komputera, który jednak nie sprawdził się w jakimś konkretnym interesującym konsumenta zastosowaniu, ale i każdy sklep stacjonarny ma obowiązek umożliwić taki test, choć już nie u siebie w domu, a w "miejscu sprzedaży", za to przed zakupem? |
|
Data: 2010-05-25 13:28:33 | |
Autor: Maciek | |
Komputery z Castoramy | |
W dniu 2010-05-25 11:54, knrdz pisze:
Nie wiem o jakim podatku teraz piszesz, ale ten doliczany do ceny towaru przy zakupie (stanowiący jakiś ustalony procent jego ceny) spełnia definicję podatku obrotowego, a nie dochodowego (jego obliczenie byłoby przecież znacznie trudniejsze, niemożliwe bez znajomości wysokości marży sprzedawcy).O obrotowym zapomnij. Jest dochodowy. Kropka. Przychód - koszty = dochód, od tego podatek i koniec. Dla końcowego klienta ten podatek jest nieistotny i wpływ na cenę ma pośrednio. Najwyższy i najlepiej widoczny wpływ na cenę detaliczną ma u nas VAT. Pisze że nie ma wpływu na cenę? W porównaniu do znacznie wyższego VAT (wyższego, bo z definicji zastępującego podatek obrotowy na wszystkich etapach produkcji/obrotu, w tym podatek od kosztów prowadzenia działalności przez producenta/importera i wszystkich pośredników) ma niewielki - ale dlaczego wspomniałeś te "nasze" 18% podatku dochodowego - te już mają wpływ? Podatek dochodowy, płacony zresztą nie tylko przez przedsiębiorców (ci zresztą mają w przeciwieństwie do szaraczków możliwość płacenia podatki liniowego 19% i nie przejmowania się progami podatkowymi), na dodatek od którego odliczają co tylko się da, w tym prawie całą składkę zdrowotną?Chrzanisz. Co takiego jeszcze od tego podatku krwiopijcy odliczają?? No fakt: jest spora ulga na dzieci, ale te po pierwsze trzeba mieć, po drugie nie można być na liniowym :-P Widzę, że potrafisz porównać, tylko wnioski Ci słabe wychodzą. PoA wiesz jakiego rzędu są te marże?Potrafię porównać ceny w Polsce, na zachodzie Europy i w USA i wyciągnąć wnioski. pierwsze to spróbuj porównać poziom sprzedaży w poszczególnych krajach. Jak się sprzedaje 1000 laptopów w miesiącu z marżą 100zł na każdym to jest super, ale gdy nie schodzi nawet 100, to marża musi być "nieco" wyższa, żeby się wszystko kręciło. Niestety poziom cen sprzedaży, czy najmu nieruchomości mamy światowy, pensje też wszyscy chcieli by mieć światowe, tylko brać na to wszystko nie ma skąd. -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2010-05-25 16:02:16 | |
Autor: knrdz | |
Komputery z Castoramy | |
Maciek pisze:
O obrotowym zapomnij. Jest dochodowy. Kropka. Przychód - koszty = Pisałeś o podatku doliczanym do ceny detalicznej przy zakupie w USA. Skoro jest on naliczany od ceny (a nie marży czy narzutu sprzedawcy), jest podatkiem obrotowym. Jakie podatki osobiste płacą amerykańscy przedsiębiorcy obchodzi mnie równie niewiele jak jaki płacą polscy. Ich sprawa, ja mam do zapłacenia swoje i się nie wyżalam. Chrzanisz. Co takiego jeszcze od tego podatku krwiopijcy odliczają?? No Magiczne hasło "koszty uzyskania przychodu". Obserwując poziom płaconego podatku dochodowego wielu "przedsiębiorców", czyli niepłacenie podatku dochodowego, bo pomniejszony o składkę zdrowotną podatek od (przychodu minus koszty) wynosi mniej niż 0, można by dojść do wniosku, że do interesu dopłacają. VAT, na który tak chętnie zwalacie drożyznę uwalnia was od płacenia podatku (właśnie VAT) od np. energii elektrycznej czy innych mediów, kosztów uzyskania przychodu i środków trwałych. Czyli podatek za to wszystko płacą klienci w podatku VAT od kupionego u was towaru - nie ma co się dziwić, że skoro płacą i za siebie i za was, to płacą więcej niż podatek amerykański. W przeciwieństwie do was oni VAT od prądu który zużyją, zakupionej mikrofalówki czy samochodu muszą zapłacić sami. Niestety poziom cen sprzedaży, czy Sam przyznajesz, że w porównaniu ze "światem", dzięki wyzyskowi pracowników jesteście w uprzywilejowanej sytuacji. Skoro nie potraficie tego wykorzystać i sprzedawać tanio i dużo - zmieńcie branżę np. na sprzedaż kartofli, a sprzedawanie komputerów pozostawcie tym, którzy potrafią. Dzięki wycofaniu się droższych sprzedawców tym tańszym (choćby hipermarketom) wzrośnie sprzedaż więc i ich ceny znowu nieco spadną. |
|
Data: 2010-05-25 19:15:20 | |
Autor: Maciek | |
Komputery z Castoramy | |
W dniu 2010-05-25 16:02, knrdz pisze:
Pisałeś o podatku doliczanym do ceny detalicznej przy zakupie w USA. Skoro jest on naliczany od ceny (a nie marży czy narzutu sprzedawcy), jest podatkiem obrotowym. Jakie podatki osobiste płacą amerykańscy przedsiębiorcy obchodzi mnie równie niewiele jak jaki płacą polscy. Ich sprawa, ja mam do zapłacenia swoje i się nie wyżalam.Wskaż mi, gdzie o tym pisałem, bo wszędzie pisałem o dochodowym i VAT, ale może już sam się skołowałem :-> Magiczne hasło "koszty uzyskania przychodu". Obserwując poziom płaconego podatku dochodowego wielu "przedsiębiorców", czyli niepłacenie podatku dochodowego, bo pomniejszony o składkę zdrowotną podatek od (przychodu minus koszty) wynosi mniej niż 0, można by dojść do wniosku, że do interesu dopłacają. VAT, na który tak chętnie zwalacie drożyznę uwalnia was od płacenia podatku (właśnie VAT) od np. energii elektrycznej czy innych mediów, kosztów uzyskania przychodu i środków trwałych.Weź stań przed ścianą, weź rozbieg i ... Ile można płacić VAT od energii elektrycznej, czy "innych mediów"??? Na środki trwałe trzeba kasę najpierw wyłożyć, wziąć kredyt, leasing, czy co tam kto lubi. Składka zdrowotna to jest 233,32 PLN, z czego do odliczenia jest koło 200 PLN, czyli żeby wyjść z podatkiem na 0 trzeba mieć miesięcznie około 1100 PLN do opodatkowania. Ja rozumiem, że można w koszty wrzucić wiele rzeczy, ale żeby zrobić to tak, by US się nie doczepił, to jednak wszystkiego się nie da - nie ma cudów. Więc nie pitol. Czyli podatek za to wszystko płacą klienci w podatku VAT od kupionego u was towaru - nie ma co się dziwić, że skoro płacą i za siebie i za was, to płacą więcej niż podatek amerykański. W przeciwieństwie do was oni VAT od prądu który zużyją, zakupionej mikrofalówki czy samochodu muszą zapłacić sami.A kto to ma k* płacić??? Przecież wiadomo, że płacą klienci. W USA także. Tylko, że nie VAT, bo tam on nie występuje. Jeszcze nie widziałem firm, w których by się do interesu dokładało - oczywiście poza tymi, które mają z definicji generować straty. Sam przyznajesz, że w porównaniu ze "światem", dzięki wyzyskowi pracowników jesteście w uprzywilejowanej sytuacji. Skoro nie potraficie tego wykorzystać i sprzedawać tanio i dużo - zmieńcie branżę np. na sprzedaż kartofli, a sprzedawanie komputerów pozostawcie tym, którzy potrafią. Dzięki wycofaniu się droższych sprzedawców tym tańszym (choćby hipermarketom) wzrośnie sprzedaż więc i ich ceny znowu nieco spadną.Jesteś idiotą - mówił Ci to już ktoś? Porównaj siłę portfela Polaków i Amerykanów, a potem idź k* sprzedawaj te tysiące komputerów w Polsce jak ziemniaki, debilu. -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2010-05-25 20:20:41 | |
Autor: knrdz | |
Komputery z Castoramy | |
Maciek pisze:
Weź stań przed ścianą, weź rozbieg i ... .... i "z Maćka"? Podziękuję. Ile można płacić VAT od energii elektrycznej, czy "innych mediów"??? Na Konsumenci muszą. "Przedsiębiorcy" nie, oni fakturę za media wrzucają w koszty (więc już płacą 82% ceny netto), a VAT w całości odliczają od tego, który mają odprowadzić. Dziwi Cię wysoki VAT? Masz wytłumaczenie: oprócz podatku obrotowego od sprzedaży państwo w nim ściąga jeszcze podatek za zużyte przez Ciebie media i wszystko inne co w koszty prowadzenia swojej działalności gospodarczej sobie wrzucisz (np. samochód "z kratką"). Jesteś idiotą - mówił Ci to już ktoś? Porównaj siłę portfela Polaków i Inni (te "obce hipermakety", którymi "polscy handlowcy" straszycie klientów) potrafią. Acera Aspire One kupiłem półtora roku temu w Carrefourze za 700 zł. W "polskich sklepach" w takiej konfiguracji kosztował jakieś 90% drożej. W "sklepiku na roku" zaoferowali mi za trochę ponad 1000 zł wersję z Linuxem, 512MB RAM i bez HDD (vs. 300 zł tańsza z XP, 1GB i dyskiem 80GB z Carrefoura). Kupiłem oczywiście na promocji (pewnie "cena dumpingowa" i "dokładali do interesu"). Oczywiście półki wtedy po prostu "wymiotło" - może masz trochę racji, że nie całość wykupili Polacy "ze słabymi portfelami", na pewno się paru "przedsiębiorczych" znalazło - ba, gdyby nie reglamentowali towaru przyjechałoby parę gnid swoimi dostawczakami i wzięliby wszystko, żeby wystawić "w promocji" u siebie, 50% drożej, niemniej wszystkie takie promocje pokazują, że Polacy chętnie kupują, tylko nie lubią być przy tym okradani płacąc odczuwalnie drożej niż w bogatej Europie (w której też VAT płacą, a pracowników nie mają za ćwierć darmo), że o USA nawet szkoda wspominać. ziemniaki, debilu. PLONK, pajacu. |
|
Data: 2010-05-26 00:38:08 | |
Autor: Maciek | |
Komputery z Castoramy | |
W dniu 2010-05-25 20:20, knrdz pisze:
Jak widzę bardzo lubisz gadać o rzeczach, których po prostu nieIle można płacić VAT od energii elektrycznej, czy "innych mediów"??? NaKonsumenci muszą. "Przedsiębiorcy" nie, oni fakturę za media wrzucają w koszty (więc już płacą 82% ceny netto), a VAT w całości odliczają od tego, który mają odprowadzić. Dziwi Cię wysoki VAT? Masz wytłumaczenie: oprócz podatku obrotowego od sprzedaży państwo w nim ściąga jeszcze podatek za zużyte przez Ciebie media i wszystko inne co w koszty prowadzenia swojej działalności gospodarczej sobie wrzucisz (np. samochód "z kratką"). rozumiesz - cóż, nie jesteś w tym odosobniony, tylko z tymi "umiejętnościami" powinieneś uderzać raczej w politykę. Inni (te "obce hipermakety", którymi "polscy handlowcy" straszycie klientów) potrafią. Acera Aspire One kupiłem półtora roku temu w Carrefourze za 700 zł. W "polskich sklepach" w takiej konfiguracji kosztował jakieś 90% drożej. W "sklepiku na roku" zaoferowali mi za trochę ponad 1000 zł wersję z Linuxem, 512MB RAM i bez HDD (vs. 300 zł tańsza z XP, 1GB i dyskiem 80GB z Carrefoura). Kupiłem oczywiście na promocji (pewnie "cena dumpingowa" i "dokładali do interesu").Jakie dokładali?? Na pewno dobrze jeszcze na tobie zarobili :-> -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2010-05-25 13:31:59 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Komputery z Castoramy | |
"knrdz" htdk3g$1si$1@mx1.internetia.pl Podatek dochodowy (odpowiednik tych 18%, ciekawe czemu nie napisałeś 32%, argumentacja byłaby mocniejsza), w podobnej zresztą wysokości płaci się także w USA. Żadne to więc usprawiedliwienie dla waszych bandyckich marż. Gdy dolar podskoczył dwukrotnie, ceny złotówkowe nie skoczyły tak wysoko. Dlaczego? Ano dlatego, że naprawdę ceny w Polsce mają bandyckie marże. :) Ceny w Polsce powinny być niskie, ponieważ koszty sprzedania (na przykład wynagrodzenia płacone sprzedawcom przez właścicieli :) sklepów) są niskie w zestawieniu z kosztami sprzedaży w USA, czy innych krajach Zachodu; nie wiem, jak wygląda porównanie kosztów lokali, paliwa czy energii w ogóle. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-05-25 12:58:15 | |
Autor: januszek | |
Komputery z Castoramy | |
Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):
Gdy dolar podskoczył dwukrotnie, ceny złotówkowe nie skoczyły tak wysoko. Na sprzęt komputerowy bandycka marża to od ilu % się zaczyna? Ceny w Polsce powinny być niskie, ponieważ koszty sprzedania (na przykład I ten nisko wynagradzany sprzedawca sprzedaje więcej niż ten wysokowynagradzany w hameryce? ;P Jak ktoś już tu wcześniej bardzo słusznie zauważył, cena końcowa jest także wypadkową tego jaki jest wolument sprzedaży. j. -- bing jest fajny ale nie widać z niego do Apteki na Solnym... |
|
Data: 2010-05-26 16:05:24 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Komputery z Castoramy | |
"januszek" slrnhvnib6.138.januszek@gimli.mierzwiak.com Gdy dolar podskoczył dwukrotnie, ceny złotówkowe nie skoczyły tak wysoko. Na sprzęt komputerowy bandycka marża to od ilu % się zaczyna? Pytasz o to, ile wg mnie powinien brać sprzedawca? Jeśli sprzedawca nie ma pojęcia o tym, co sprzedaje, to nawet marża na poziomie 5% jest za wysoka. :) Jeśli natomiast dobrze pracuje, to IMO 16% powinno być wynagrodzeniem bardzo wysokim. :) Ja przy takiej marży żyłem bardzo dobrze. :) Ceny w Polsce powinny być niskie, ponieważ koszty sprzedania (na przykład I ten nisko wynagradzany sprzedawca sprzedaje więcej niż ten Patrząc na pułki sklepowe, dochodzę do wniosku, że tam nie można kupować, ale najwyraźniej te sklepy jakoś znajdują nabywców. :) Właśnie wczoraj zrobiłem rekonesans. Wiedza sprzedawców niewiele większa od zera bezwzględnego, ceny różne, nawet niektóre sensowne, wybór żaden. :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-05-26 15:21:05 | |
Autor: januszek | |
Komputery z Castoramy | |
Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):
Na sprzęt komputerowy bandycka marża to od ilu % się zaczyna? Pytasz o to, ile wg mnie powinien brać sprzedawca? Pytam co konkretnie znaczy "bandycka marża". Jeśli natomiast dobrze pracuje, to IMO 16% powinno być wynagrodzeniem Czyli marża nie bandycka to marża nie większa niż 16%? ;) Patrząc na pułki sklepowe, dochodzę do wniosku, że tam nie można kupować, Półki ;P Po za tym nijak nie odniosłeś się do tego, że cena końcowa oraz zawarta w niej marża zależy także od wolumenu sprzedaży danego towaru. j. -- bing jest fajny ale nie widać z niego do Apteki na Solnym... |
|
Data: 2010-05-27 00:24:41 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Komputery z Castoramy | |
"januszek" slrnhvqf2u.eta.januszek@gimli.mierzwiak.com Pytasz o to, ile wg mnie powinien brać sprzedawca? Pytam co konkretnie znaczy "bandycka marża". ,,Usprawiedliwiona'' bandyckimi praktykami. :) Na przykład jakaś firma (mam tu konkretną na swej myśli) dorzuca bandyckie marże do tego, co sprzedaje państwowej uczelni w Białymstoku, gdyż konkurenci tej firmy są likwidowani (uciszani?) stosowną praktyką arcykapłana Ozorowskiego. :) Jeśli natomiast dobrze pracuje, to IMO 16% powinno być wynagrodzeniem Czyli marża nie bandycka to marża nie większa niż 16%? ;) I tak, i nie. Rynek (ale wolny, nie zaś kontrolowany przez ,,Kościół'' -- na przykład przez arcykapłana Ozorowskiego) ma ustanawiać marże. :) Patrząc na pułki sklepowe, dochodzę do wniosku, że tam nie można kupować, Półki ;P Po za tym nijak nie odniosłeś się do tego, że cena końcowa Nie handluje teraz, więc nie wiem, od czego te ceny zależą. :) Zazwyczaj zależą od obrotności i gospodarności sprzedawców. :) Ceny częstokroć ,,lecą'' w górę z powodu wpadek różnego rodzaju, złej gospodarności, złych decyzji, chęci szybkiego wzbogacenia się... Nierzadko sprzedawca jest oszukiwany lub prawie oszukiwany. (nie zawsze sprzedawca jest prawnikiem, więc łatwo go wykiwać, gdy jest naiwny) U mnie cena nijak miała się do obrotów. :) Mogłem sprzedać bardzo dużo i bardzo mało -- z tą samą marżą. :) Mogłem, co nie oznaczało, że zawsze miałem taka samą marżę. Czasami sprzedawałem coś bez zysku, :) czasami nawet 3 razy taniej niż inni w okolicy, którzy przysięgali, ;) że sprzedają bardzo tanio. ;) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-05-27 06:34:30 | |
Autor: januszek | |
Komputery z Castoramy | |
Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):
Na przykład jakaś firma (mam tu konkretną na swej myśli) dorzuca Może masz na myśli zmowę cenową? Albo działanie na szkodę uczelni? W każdym razie nie o tym tu rozmawiamy. Wiesz o łamaniu prawa - zgłoś sprawę do odpowiednich organów bo inaczej sam jesteś winny współudziału. [...] Nie handluje teraz, więc nie wiem, od czego te ceny zależą. :) Zazwyczaj zależą od obrotności i gospodarności sprzedawców. :) Ceny częstokroć ,,lecą'' w górę z powodu wpadek różnego rodzaju, złej gospodarności, złych decyzji, chęci szybkiego wzbogacenia się... Nierzadko sprzedawca jest oszukiwany lub prawie oszukiwany. (nie zawsze sprzedawca jest prawnikiem, więc łatwo go wykiwać, gdy jest naiwny) Ciekawy tok rozumowania, na początku mówisz, że nie wiesz od czego zależą ceny a potem wymieniasz od czego zależą ;) A na koncu ktoś kogoś jakoś oszukuje albo kiwa - oczywiście bez konkretów ;) U mnie cena nijak miała się do obrotów. :) Mogłem sprzedać I dlaczego już nie handlujesz? Bo nie dało się z tak prowadzonego handlu żyć? ;) j. -- bing jest fajny ale nie widać z niego do Apteki na Solnym... |
|
Data: 2010-05-28 19:50:35 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Komputery z Castoramy | |
"januszek" slrnhvs4jl.ml7.januszek@gimli.mierzwiak.com I dlaczego już nie handlujesz? Bo nie dało się z tak prowadzonego handlu żyć? ;) Z tak prowadzonego handlu daje się tak żyć, że przeciętny Polak (czyli jakieś 2 tysiące złotych miesięcznie ,,na rękę'') zarabia w Polsce w jeden rok tyle, ile można w ten sposób zarobić w jeden miesiąc, pracując (przede wszystkim myśląc -- to nie męczy) na tak zwanym luzie, nie gryząc się z nikim, nie zabiegając niepotrzebnie o sprzedaż, nie wyrywając innym, nie nakręcając sprzedaży w sposób sztuczny, sprzedając to, co jest akurat kupującym potrzebne... Przy większym zaangażowaniu (niż życie na luzie) można zarobić oczywiście znacznie więcej, ale po co? -- czy nie lepiej odstąpić innym nieco z tego zarobku, zamiast brać na swoja głowę zbyt wiele? -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-05-29 06:33:58 | |
Autor: januszek | |
Komputery z Castoramy | |
Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):
I dlaczego już nie handlujesz? Bo nie dało się z tak prowadzonego handlu żyć? ;) Z tak prowadzonego handlu daje się tak żyć, że przeciętny Polak (czyli jakieś 2 tysiące złotych miesięcznie ,,na rękę'') zarabia w Polsce w jeden rok tyle, ile można w ten sposób zarobić w jeden miesiąc, pracując (przede wszystkim myśląc -- to nie męczy) na tak zwanym luzie, nie gryząc się z nikim, nie zabiegając niepotrzebnie o sprzedaż, nie wyrywając innym, nie nakręcając sprzedaży w sposób sztuczny, sprzedając to, co jest akurat kupującym potrzebne... Przy większym zaangażowaniu (niż życie na luzie) można zarobić oczywiście znacznie więcej, ale po co? -- czy nie lepiej odstąpić innym nieco z tego zarobku, zamiast brać na swoja głowę zbyt wiele? Czy powyższe możesz mi przetłumaczyć na język polski? Pytanie było proste: dlaczego przestałeś handlować? j. -- bing jest fajny ale nie widać z niego do Apteki na Solnym... |
|
Data: 2010-05-29 19:33:06 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Komputery z Castoramy | |
"januszek" slrni01dam.ijg.januszek@gimli.mierzwiak.com Z tak prowadzonego handlu daje się tak żyć, że przeciętny Polak (czyli Czy powyższe możesz mi przetłumaczyć na język polski? Raczej nie -- jak przetłumaczyć z polskiego na polski? Pytanie było Gdzie było to pytanie? Dlaczego? Bo miałem lepsze źródła zarobku. (może nie tyle lepsze, co inne, a zwykle taka nowość jest ciekawsza od tego, co się robiło) Lepszym pytaniem jest -- dlaczego nie mogłem wrócić (zgodnie z umową) do pracy na uczelni? I jakie to niewrócenie pociągnęło konsekwencje? -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-05-28 19:50:57 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Komputery z Castoramy | |
Użytkownik "januszek" <januszek@polska.irc.pl> napisał w wiadomości news:slrnhvs4jl.ml7.januszekgimli.mierzwiak.com... Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a): |
|
Data: 2010-05-28 20:29:16 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Komputery z Castoramy | |
"januszek" slrnhvs4jl.ml7.januszek@gimli.mierzwiak.com Może masz na myśli zmowę cenową? Albo działanie na szkodę uczelni? Mowa czerpana wprost z sowieckich praktyk. (zastraszanie, na dodatek denne!!! -- bo i kogo lub czego miałbym się bać?) Nie handluje teraz, więc nie wiem, od czego te ceny zależą. :) Ciekawy tok rozumowania, na początku mówisz, że nie wiesz od czego Na początku (,,akapitu'') istotnie piszę o tym, że nie wiem. Ale później (potem) nie wymieniam, od czego zależą ceny. Później wymieniam, od czego ZAZWYCZAJ zależy. A na innym początku (postu) zauważam, że sytuacja w Polsce nie jest normalna. Innymi słowy -- kłamiesz i wykrzywiasz moją wypowiedź. Nie wiem, od czego zależą ceny w Polsce -- nie wiem, bo od dawna nie handluję. Wiem, od czego zazwyczaj zależą ceny. Czy ten zwyczaj i tu ma zastosowanie -- nie wiem. A jakie konkrety o kiwaniu? Na przykład ktoś (klient) coś kupi, lecz (za ten towar) nie zapłaci, gdyż ogłosi upadłość jako stosowna firma. Albo ktoś (sprzedawca) wynajmie sklep, lecz będzie musiał zapłacić 10 razy więcej niż ustalał, gdyż zostanie oszukany przy układaniu umowy dzierżawy. Jakie konkrety? Ja te ,,konkrety'' znam z konkretnych sytuacji opisywanych (i czasami popieranych dokumentami czy zeznaniami) przez sprzedawców. Oszukany musi później podbić cenę, aby ,,zarobić na lokal'' czy ,,wykarmić dzieci''. Opieka państwa (sądów na przykład) jest raczej skromna -- nie jest ważna sytuacja prawdziwa, nie jest ważna zgodność z prawem, ale ważne są interesy. Konkret? Rozmowa z prezesem sądu: prezes: Może pan podać sąd do sądu. :) poszkodowany: I co ja z tego będę miał? prezes: Wygra pan sprawę. poszkodowany: I otrzymam zapłatę za swoją pracę? prezes: Nie. To znaczy kiedyś może pan dostanie, ale nie teraz. Bez sądzenia się też pan dostanie w tym samym czasie. (być może nigdy) Inny konkret? Urząd miejski zleca (pisemnie) wykonanie pracy, ale (gdy praca jest rozpoczęta, niemal skończona?) wycofuje się i ogłasza przetarg. Przetarg wygrywa nie ten, kto pracę (mając w swych rękach zlecenia na piśmie) rozpoczął. Pracę (Białystok, plac Poniatowskiego, wiosna roku bodajże 1995) kończy nie ten, kto zainwestował. (i oczywiście ten, kto zainwestował -- nie otrzymuje żadnej zapłaty za tę pracę) Konkretów ze świata ,,komputerów'' nie chcę ujawniać, gdyż być może poszkodowani nie życzą sobie ujawniania tych konkretów. Podobnie z konkretami niekomputerowymi, które nie mnie dotyczą bezpośrednio, Konkrety ujawnione dotyczą mnie. Czy mnie oszukiwano w handlu komputerami? Oczywiście! -- wliczałem to w ceny. (oszukiwali i sprzedający, i kupujący; w przyszłości -- pierwszych unikałem, zaś ostatnim doliczałem) Ja miałem wygodną pozycję, gdyż białostockiej uczelni, w tym wydziałowi prawa, zależało na mnie, a więc i na niedrażnieniu się ze mną. Nie oznacza to, że każda sprawa sądowa była wygrywana przeze mnie ,,z definicji'', ale darzono mnie przychylnością. :) (i ta przychylność gasiła zapędy :) wielu -- najlepiej wygrać wojnę poprzez jej zaniechanie ze skutkiem takim, jaki daje wygrana) U mnie cena nijak miała się do obrotów. :) Mogłem sprzedać I dlaczego już nie handlujesz? Bo nie dało się z tak prowadzonego Odpisałem w osobnym poście. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-05-29 06:40:22 | |
Autor: januszek | |
Komputery z Castoramy | |
Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):
Może masz na myśli zmowę cenową? Albo działanie na szkodę uczelni? Mowa czerpana wprost z sowieckich praktyk. (zastraszanie, na dodatek Cienki Bolek z kolegi. Innymi słowy -- kłamiesz i wykrzywiasz moją wypowiedź. Bzura bo sam to sobie robisz. j. -- bing jest fajny ale nie widać z niego do Apteki na Solnym... |
|
Data: 2010-05-29 19:39:37 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Komputery z Castoramy | |
"januszek" slrni01dml.ijg.januszek@gimli.mierzwiak.com Innymi słowy -- kłamiesz i wykrzywiasz moją wypowiedź. Bzura bo sam to sobie robisz. Taka bzdura, że pominąłeś wyraźnie napisane słowo **zwykle**, bez którego rzeczywiście moja wypowiedź staje się rozspójniona. Nie wiem, co jest akurat w tym sklepie, ale zwykle w takich sklepach jest mleko i chleb. Nie wiem, co jest teraz w TV, ale zwykle o tej porze w jedynce jest dziennik. Nie wiem, co jest tej przyczyną tragedii, ale zwykle przyczyną tragedii jest ludzka głupota. Nie wiem, co wpływa na ceny, ale mogę się spodziewać czegoś na podstawie mojej wiedzy czerpanej z innych miejsc. Przypuszczam coś, wnioskuję coś na podstawie czegoś. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-05-26 17:18:52 | |
Autor: Maciek | |
Komputery z Castoramy | |
W dniu 2010-05-26 16:05, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
Pytasz o to, ile wg mnie powinien brać sprzedawca?Ale wolno mu z tej marży pokryć chociaż koszty lokalu, energii elektrycznej i ZUSu? Na życie to już sobie zarobi na drugim etacie jako kelner w nocnej knajpie (z napiwków) :-> -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2010-05-27 00:14:30 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Komputery z Castoramy | |
"Maciek" 4bfd3be2$0$17097$65785112@news.neostrada.pl Pytasz o to, ile wg mnie powinien brać sprzedawca? Ale wolno mu z tej marży pokryć chociaż koszty lokalu, energii I tak, i nie. Nie o to chodzi, aby krył koszty, ale o to, aby uczciwie pracował. :) Jeśli zapracuje -- niech kryje koszty lokalu o powierzchni 100 hektarów, energii (także tej nadprzyrodzonej) i całego ZUSU wraz z wszelkimi zadłużeniami i obciążeniami tegoż... ;) Może nawet wesprzeć poszkodowanych w powodzi. :) Ale jeśli nie zarobi -- dlaczego miałby cokolwiek kryć? Komunizm skończył się. Teraz obowiązywać ma inna ideologia -- pracujesz, więc zarabiasz. Jak rozporządzisz tym, co zarobisz -- Twoja sprawa. :) Na życie to już sobie zarobi na drugim etacie jako Gdzie będzie pracował dodatkowo -- to też jego problem. :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-05-27 00:26:42 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Komputery z Castoramy | |
"Eneuel Leszek Ciszewski" htk6qd$crv$1@inews.gazeta.pl Nie o to chodzi, aby krył koszty, ale o to, aby uczciwie pracował. :) Oczywiście -- o ile zechce tego krycia. :) Bo równie dobrze może zarabiać krocie i nie kryć niczego i nikogo. ;) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-05-27 11:17:15 | |
Autor: Maciek | |
Komputery z Castoramy | |
W dniu 2010-05-27 00:14, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
Ale jeśli nie zarobi -- dlaczego miałby cokolwiek kryć?No zaraz. Komunizm się skończył, ale to Ty usiłujesz odgórnie sterować wysokością marży, oceniać komu się ile za pracę należy itd. -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2010-05-27 13:47:56 | |
Autor: WiesłaW | |
Komputery z Castoramy | |
Dnia 27-05-2010 o 11:17 Maciek napisał na pl.comp.pecet:
No zaraz. Komunizm się skończył, ale to Ty usiłujesz odgórnie sterować Właśnie dlatego, że się skończył, klient ma prawo wyrazić swoje niezadowolenie czy też sprzeciw w sprawie bandyckich cen, a co za tym idzie pewnie i marż i nie kupować drogich towarów. Tylko po co później to biadolenie o wysokości sprzedaży? Jak sprzedawca dostaje 700 zł na rękę, to kto później ma ten towar kupić i za co? Piszecie, że w Stanach jest bardzo duża sprzedaż dlatego są niskie ceny. Ale przecież Amerykanie dlatego tak dużo kupują. Dlatego, że jest tanio!! Niech więc tu nikt nie ściemnia i uczy się od Jankesów, a knrdz ma całkowitą rację co do pazerności rodzimych "byznesmenów". -- WiesłaW Opera Mail |
|
Data: 2010-05-27 21:42:23 | |
Autor: Maciek | |
Komputery z Castoramy | |
W dniu 2010-05-27 13:47, WiesłaW pisze:
Piszecie, że w Stanach jest bardzo duża sprzedaż dlatego są niskieJak niskie musiałyby być ceny, żeby sprzedaż u nas była taka jak w USA? No dziecinni jesteście, bo porównujecie z knrdz rynki tylko w tym jednym aspekcie i nic poza tym dla was nie istnieje. -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2010-05-28 06:58:23 | |
Autor: januszek | |
Komputery z Castoramy | |
Maciek napisał(a):
Jak niskie musiałyby być ceny, żeby sprzedaż u nas była taka jak w USA? Pytanie powinno brzmieć: jak duży powinień być rynek, żeby ceny były takie jak w USA :) j. -- bing jest fajny ale nie widać z niego do Apteki na Solnym... |
|
Data: 2010-05-28 11:45:05 | |
Autor: WiesłaW | |
Komputery z Castoramy | |
Dnia 28-05-2010 o 08:58 januszek napisał na pl.comp.pecet:
Maciek napisał(a): Pytanie powinno brzmieć: jak duży powinień być rynek, żeby ceny były takie jak w USA :)No pewnie, a na Słowacji powinno być sześć razy drożej niż u nas :) Pytanie powinno brzmieć: O ile w USA należy podnieść ceny, aby sprzedaż spadła do naszego poziomu :) -- WiesłaW Opera Mail |
|
Data: 2010-05-28 11:07:04 | |
Autor: januszek | |
Komputery z Castoramy | |
WiesłaW napisał(a):
Pytanie powinno brzmieć: jak duży powinień być rynek, żeby ceny były takie jak w USA :) No pewnie, a na Słowacji powinno być sześć razy drożej niż u nas :) Myslisz, ze z punktu widzenia producenta laptopow Polska i Slowacja to sa rozne rynki? ;) j. -- bing jest fajny ale nie widać z niego do Apteki na Solnym... |
|
Data: 2010-05-28 11:59:01 | |
Autor: Santana | |
Komputery z Castoramy | |
Użytkownik "WiesłaW" <nawu@usun.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:op.vdetdfpk35rodcwiesiek-pc... Dnia 28-05-2010 o 08:58 januszek napisał na pl.comp.pecet: Maciek napisał(a): Pytanie powinno brzmieć: jak duży powinień być rynek, żeby ceny były takie jak w USA :)No pewnie, a na Słowacji powinno być sześć razy drożej niż u nas :) Pytanie powinno brzmieć: O ile w USA należy podnieść ceny, aby sprzedaż spadła do naszego poziomu :) Nie wiem na co czekasz. Wejdź na rynek z niskimi cenami i napewno go zawojujesz. Przy tym całym dziadostwie i bandyckich marżach zostaniesz milionerem w pół roku :) |
|
Data: 2010-05-28 12:07:10 | |
Autor: Maciek | |
Komputery z Castoramy | |
W dniu 2010-05-28 11:59, Santana pisze:
Nie wiem na co czekasz. Wejdź na rynek z niskimi cenami i napewno go zawojujesz. Przy tym całym dziadostwie i bandyckich marżach zostaniesz milionerem w pół roku :)Mam dokładnie taką samą propozycję. To co się teraz dzieje, to zapewne zmowa spekulantów, ale przecież wystarczy szybko wejść na rynek i załatwić ich niskimi cenami :-> -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2010-05-29 00:27:35 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Komputery z Castoramy | |
"Maciek" 4bff95d6$0$17096$65785112@news.neostrada.pl Mam dokładnie taką samą propozycję. To co się teraz dzieje, to zapewne Tak właśnie uczyniły niektóre sklepy ,,wielkopowierzchniowe''. Wielu sprzedawców kupowało koszulę za 5 złotych, aby sprzedać ją za 300 złotych (być może dopiero po miesiącu lub nawet po roku -- stąd mieszanina wzorów z różnych lat w takich sklepach) zaś inny ktoś kupował koszule po 5 złotych i sprzedawał je taniej niż konkurenci, co doprowadziło do tego, iż teraz można kupować koszule w detalu po 5 złotych za sztukę -- niska marża nakłoniła też do obniżania cen zakupu w hurcie. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-05-29 23:36:18 | |
Autor: WiesłaW | |
Komputery z Castoramy | |
Dnia 28-05-2010 o 12:07 Maciek napisał na pl.comp.pecet:
Dnia 28-05-2010 o 13:39 Mariusz Kruk napisał na pl.comp.pecet: Ale przecież zdobycie umiejętności w tym zakresie musi być strasznie W dniu 2010-05-28 11:59, Santana pisze: Mam dokładnie taką samą propozycję. To co się teraz dzieje, to zapewne Taa... A jak nie spodoba mi się mecz to zostanę piłkarzem w kadrze narodowej, a jak Vista przestanie mi się podobać, to zostanę programistą w Microsofcie, a może nawet Ballmera wygryzę, a jak żona przestanie mi się podobać... Tak się zastanawiam, czy Wy na pewno jesteście poważni? -- WiesłaW Opera Mail |
|
Data: 2010-05-30 10:42:49 | |
Autor: Maciek | |
Komputery z Castoramy | |
W dniu 2010-05-29 23:36, WiesłaW pisze:
Taa... A jak nie spodoba mi się mecz to zostanę piłkarzem w kadrzeJeżeli uważasz, że ktoś coś robi źle, to zrób to lepiej, a nie _tylko_ krytykuj. Od krytykowania to zawsze mieliśmy dużo specjalistów. Najwięcej jest krytykujących ekipę rządzącą, prezydenta itd - spory procent tej grupy nie bierze nigdy udziału w jakichkolwiek wyborach :-> -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2010-05-30 18:47:26 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Komputery z Castoramy | |
"Maciek" 4c022513$0$17104$65785112@news.neostrada.pl Jeżeli uważasz, że ktoś coś robi źle, to zrób to lepiej, a nie _tylko_ Mnie podoba się polityka premiera Tuska (bo z publicznych podatków opłacał reperację skutków huraganów i powodzi) i podobała się polityka prezydenta Kaczyńskiego (zwłaszcza jej ostatnie godziny) a jednak w wyborach nie biorę udziału od jakiegoś czasu. W najbliższych też wezmę udział poprzez zignorowanie tych wyborów, chyba żeby stał się cud i jakiś kandydat publicznie (jak niegdyś uczynił Benedykt XVI) uznał moje prawa do życia jako/za dobre. Na razie polscy ,,władcy'' trzęsą portkami na samą myśl o zatargu z duchowieństwem Jana Pawła II. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-05-31 18:32:40 | |
Autor: WiesłaW | |
Komputery z Castoramy | |
Dnia 30-05-2010 o 10:42 Maciek napisał na pl.comp.pecet:
Jeżeli uważasz, że ktoś coś robi źle, to zrób to lepiej, a nie _tylko_Ale ja nie dam rady sam naprawić wszelkiego zła! Nie rozumiem dlaczego miałbym siedzieć cicho? Najwięcej jest krytykujących ekipę rządzącą, prezydenta itd - spory Świetne porównanie :) To tak jakbym nic nie kupował (nie był klientem), a krytykował (choć również nie rozumiem dlaczego nie można w ten sposób zaprotestować np nie chodząc na wybory, czy nie kupując). Tylko że Wy - analogicznie - każecie mi zacząć rządzić lub nawet zostać prezydentem! :) -- WiesłaW Opera Mail |
|
Data: 2010-05-31 23:26:12 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Komputery z Castoramy | |
"WiesłaW" op.vdkv8q2j35rodc@wiesiek-pc : To tak jakbym nic nie kupował (nie był klientem), a krytykował (choć : również nie rozumiem dlaczego nie można w ten sposób zaprotestować np : nie chodząc na wybory, czy nie kupując). Tylko że Wy - analogicznie - : każecie mi zacząć rządzić lub nawet zostać prezydentem! :) No właśnie... Doskonały pomysł! :) Na te wybory już za późno, lecz może za rok? Ja Ciebie poprę przy zbieraniu podpisów!! Wystarczy tylko 100 tysięcy podpisów? Na pewno się tyle uzbiera na grupach!!! Za rok nie będzie wyborów prezydenckich w tym kraju? Może ktoś ma ochotę na założenie się? Oby Kaczuszkę teraz wybrali! -- ^ PEF [litry/minutę] 720 dni maja pod kreską oznaczają wartości P W Ś C P S N - . . ' . . . . dni 710 minimalne z danego dnia; maksymalne są -- -- +-+-+-+-+-+-*-+-*-*-- -- -- > 700 nad kreska oznaczającą 700 litrów/min. 1 2 - 19 22 28 . maja 690 czerwiec będzie miał dłuższą signaturę 3 4 5 6 7 8 9 - 2526 2010 680 .`'.-. ._. 10 11 12 12 14 15 16 - 21 24 29 roku 670 .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com 17 18 19 20 21 22 23 - 23 30 660 `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ 24 25 26 27 28 29 30 18 20 27 650 o'\:/.d`|'.;. p \ ;'.;,,. ; . ,.. ; ;. 31 maj 2010 rok |
|
Data: 2010-05-30 11:02:35 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Komputery z Castoramy | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "WiesłaW"
Taa... A jak nie spodoba mi się mecz to zostanę piłkarzem w kadrze Nie. Mylisz dwie rzeczy. Jedna to "coś mi się nie podoba". Druga to "wiem lepiej". Kolega, któremu proponujemy zdobywanie rynku należy do tej drugiej kategorii. -- d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb `b Kruk@epsilon.eu.org d' d' http://epsilon.eu.org/ Yb `b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d' |
|
Data: 2010-05-31 19:08:14 | |
Autor: WiesłaW | |
Komputery z Castoramy | |
Dnia 30-05-2010 o 11:02 Mariusz Kruk napisał na pl.comp.pecet:
Nie. Mylisz dwie rzeczy.Ale co "wiem lepiej"? Że polskie drogi jednak nie są lepsze od niemieckich? że w Polsce gorzej się zarabia niż w Ameryce (i nie tylko), dlatego polscy handlowcy próbują w swoich zarobkach dorównać innym, ale w cenach już nie? że sprzedawcy są niekompetentni, a klient jest najdroższy dopóki nie kupi towaru? Czy to, że jednak może nie do końca jest tak, że "nie da się" inaczej lub nie opłaca? Niższe ceny: Pamiętam jak trzej operatorzy komórkowi twierdzili, że nie da się obniżyć stawek pre-paid, aż znalazł się czwarty, który udowodnił, że jednak tak nie jest. Chyba nikt nie ma wątpliwości, że gdyby nie Play to nie byłoby 29 groszy? Żerowanie na niewiedzy klienta: Reklama porównawcza Play o tym, że klientowi przysługuje rozwiązanie umowy w związku ze zmianą regulaminu, skończyła się sprawą w sądzie, bynajmniej nie przegraną przez Play. Klienci nie potrafią sami zadbać o swój interes? Jeszcze większe korzyści: Ponieważ jak wiemy wielcy operatorzy komórkowi ledwo wiążą koniec z końcem:) trzeba było poszukać większych zysków. Padło na dystrybutorów i pośrednio końcowych sprzedawców kart pre-paid o ogromnych dochodach:) Sęk w tym, że oni nie mogli przerzucić obciętych marż na klienta, powyżej nominału karty, tak jak robią to w innych przypadkach i .. zabolało, ale o dziwo sprzedają dalej!. Wiem, wiem. W takim przypadku powinienem zostać szóstym operatorem i zawojować rynek:) -- WiesłaW Opera Mail |
|
Data: 2010-05-31 21:08:32 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Komputery z Castoramy | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "WiesłaW"
Wiem, wiem. W takim przypadku powinienem zostać szóstym operatorem Pięknie usiłujesz sprowadzić do absurdu, ale akurat wybrałeś sobie dość nieprzystający do dotychczasowej dyskusju bardzo specyficzny rynek z bardzo wysoką, w porównaniu do detalicznego handlu komputerami, barierą wejścia. Innemi słowy - twój argument jest po prostu z dupy. -- Kruk@ -\ | }-> epsilon.eu.org | http:// -/ | | |
|
Data: 2010-05-28 13:36:09 | |
Autor: WiesłaW | |
Komputery z Castoramy | |
Dnia 28-05-2010 o 11:59 Santana napisał na pl.comp.pecet:
Nie wiem na co czekasz. Wejdź na rynek z niskimi cenami i napewno go zawojujesz. Przy tym całym dziadostwie i bandyckich marżach zostaniesz milionerem w pół roku :) Może w przeciwieństwie co do niektórych staram się robić to co potrafię? -- WiesłaW Opera Mail |
|
Data: 2010-05-28 13:39:04 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Komputery z Castoramy | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "WiesłaW"
Nie wiem na co czekasz. Wejdź na rynek z niskimi cenami i napewno go zawojujesz. Przy tym całym dziadostwie i bandyckich marżach zostaniesz milionerem w pół roku :)Może w przeciwieństwie co do niektórych staram się robić to co Ale przecież zdobycie umiejętności w tym zakresie musi być strasznie opłacalne wziąwszy pod uwagę możliwość podbicia taaaaaakiego rynku. -- [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] [ Kruk@epsilon.eu.org ] [ http://epsilon.eu.org/ ] [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] |
|
Data: 2010-05-28 13:40:06 | |
Autor: Santana | |
Komputery z Castoramy | |
Użytkownik "WiesłaW" <nawu@usun.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:op.vdeyijw535rodcwiesiek-pc... Dnia 28-05-2010 o 11:59 Santana napisał na pl.comp.pecet: Nie wiem na co czekasz. Wejdź na rynek z niskimi cenami i napewno go zawojujesz. Przy tym całym dziadostwie i bandyckich marżach zostaniesz milionerem w pół roku :) Może w przeciwieństwie co do niektórych staram się robić to co potrafię? To pochwal się co robisz. Na pewno da się skrytykować ;) |
|
Data: 2010-05-28 14:04:47 | |
Autor: WiesłaW | |
Komputery z Castoramy | |
Dnia 28-05-2010 o 13:40 Santana napisał na pl.comp.pecet:
To pochwal się co robisz. Na pewno da się skrytykować ;) Ooo, aż taki wylewny nie jestem, ale klientem, czy konsumentem bywam bardzo często :) Jestem w stanie zrozumieć sprzedawców, że bronią swoich interesów, ale klientów którzy nie bronią swoich nie rozumiem. -- WiesłaW Opera Mail |
|
Data: 2010-05-28 14:27:57 | |
Autor: Santana | |
Komputery z Castoramy | |
Użytkownik "WiesłaW" <nawu@usun.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:op.vdezt9ns35rodcwiesiek-pc... Dnia 28-05-2010 o 13:40 Santana napisał na pl.comp.pecet: To pochwal się co robisz. Na pewno da się skrytykować ;) Ooo, aż taki wylewny nie jestem, ale klientem, czy konsumentem bywam bardzo często :) Jestem w stanie zrozumieć sprzedawców, że bronią swoich interesów, ale klientów którzy nie bronią swoich nie rozumiem. Własnie takiej odpowiedzi się spodziewałem :) Ja moge krytykowac na oślep ale ode mnie wara :) |
|
Data: 2010-05-28 13:01:47 | |
Autor: januszek | |
Komputery z Castoramy | |
Santana napisał(a):
[...] Własnie takiej odpowiedzi się spodziewałem :) Ja moge krytykowac na oślep ale ode mnie wara :) Zgadzam się z powyższym ;) Przy okazji apeluję o zaznaczanie cytatów. j. -- bing jest fajny ale nie widać z niego do Apteki na Solnym... |
|
Data: 2010-05-28 15:15:29 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Komputery z Castoramy | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "januszek"
Przy okazji apeluję o zaznaczanie cytatów. Przedpiśca używa OE, który nie radzi sobie z cytowaniem QP. OE-Quotefix powinien pomóc (przedpiścy). -- /\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ \ Kruk@epsilon.eu.org / / http://epsilon.eu.org/ \ \/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/ |
|
Data: 2010-05-28 15:52:13 | |
Autor: WiesłaW | |
Komputery z Castoramy | |
Dnia 28-05-2010 o 14:27 Santana napisał na pl.comp.pecet:
Własnie takiej odpowiedzi się spodziewałem :) Ja moge krytykowac na oślep ale ode mnie wara :) Czy ja Ciebie krytykuję, albo kogoś z grupy? Albo pytam co kto robi? Wyrażam tylko swoje niezadowolenie z powodu niesatysfakcjonujących mnie cen (szczególnie elektroniki użytkowej) na naszym rynku. Wytłumacz więc dlaczego w ostatnim czasie tak podrożał sprzęt komputerowy? Może przez dolara, ale to by znaczyło, że ten towar schodzi na bieżąco, ma niebywały popyt, a niska sprzedaż to bajki. Albo, co to jest podatek od nowości? -- WiesłaW Opera Mail |
|
Data: 2010-05-28 16:15:17 | |
Autor: Santana | |
Komputery z Castoramy | |
Użytkownik "WiesłaW" <nawu@usun.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:op.vde4tbvz35rodcwiesiek-pc... Dnia 28-05-2010 o 14:27 Santana napisał na pl.comp.pecet: Własnie takiej odpowiedzi się spodziewałem :) Ja moge krytykowac na oślep ale ode mnie wara :) Czy ja Ciebie krytykuję, albo kogoś z grupy? Albo pytam co kto robi? Wyrażam tylko swoje niezadowolenie z powodu niesatysfakcjonujących mnie cen (szczególnie elektroniki użytkowej) na naszym rynku. Wytłumacz więc dlaczego w ostatnim czasie tak podrożał sprzęt komputerowy? Może przez dolara, ale to by znaczyło, że ten towar schodzi na bieżąco, ma niebywały popyt, a niska sprzedaż to bajki. Albo, co to jest podatek od nowości? Sam sobie wytłumacz :) Kupiłem w styczniu zeszłego roku aparat fotograficzny za 999zł. W kwietniu dokładnie ten sam aparat kosztował w dokładnie tym samym sklepie 1650zł. Myślisz że sklep podniósł sobie cene o 65%. ? A ja myśle że producent podniósł cene i sklep nie miał wyjścia. Na pewno wolałby sprzedawać aparaty po 999zł gdy schodziły jak ciepłe bułki. Nadmieniam że ten sklep jest autoryzowanym sprzedawcą tego producenta i dostaje towar z pierwszej ręki. Najprościej jechac po sprzedawcy zamiast chwile pomyśleć :) |
|
Data: 2010-05-29 00:53:00 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Komputery z Castoramy | |
"WiesłaW" op.vde4tbvz35rodc@wiesiek-pc : Wytłumacz więc dlaczego w ostatnim czasie tak podrożał sprzęt : komputerowy? Może przez dolara, ale to by znaczyło, że ten towar : schodzi na bieżąco, ma niebywały popyt, a niska sprzedaż to bajki. Moim zdaniem ten sprzęt nie drożeje, ale tanieje zbyt wolno. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-05-29 06:29:55 | |
Autor: januszek | |
Komputery z Castoramy | |
WiesłaW napisał(a):
Wyrażam tylko swoje niezadowolenie z powodu niesatysfakcjonujących Czy chodzi o flustracje jaka pojawia się, w sytuacji, w której pragniesz czegoś na co Ciebie nie stać? ;) j. -- bing jest fajny ale nie widać z niego do Apteki na Solnym... |
|
Data: 2010-05-29 19:26:46 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Komputery z Castoramy | |
"januszek" slrni01d33.ijg.januszek@gimli.mierzwiak.com Czy chodzi o flustracje jaka pojawia się, w sytuacji, A nie o fluencję? frustracja ż I, DCMs. ~cji; lm D. ~cji (~cyj) <<stan przykrego napięcia emocjonalnego występujący u kogoś na skutek niemożności zaspokojenia jakiejś potrzeby, osiągnięcia celu, prowadzący do różnych form dezorganizacji funkcji psychicznych i organicznych> Coś doprowadza kogoś do frustracji. Być w stanie ostrej, głębokiej frustracji. łac. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-05-29 00:44:41 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Komputery z Castoramy | |
"WiesłaW" op.vdezt9ns35rodc@wiesiek-pc To pochwal się co robisz. Na pewno da się skrytykować ;) : Ooo, aż taki wylewny nie jestem, ale klientem, czy konsumentem : bywam bardzo często :) Jestem w stanie zrozumieć sprzedawców, : że bronią swoich interesów, ale klientów którzy nie bronią : swoich nie rozumiem. Jedyną obroną klienta w Polsce jest obecnie omijanie złych sprzedawców. Umiejętność eliminowania przed czasem (poniekąd wróżenie czy opieranie się na symptomach ujawniających się przed dokonaniem transakcji) jest mile widziana. Do najczęściej występujących objawów wczesnych należą: -- chamstwo sprzedawcy (Santana odpada jako sprzedawca) -- słaba znajomość rzeczy (zwykle sprzedawcy niewiele potrafią powiedzieć o tym, co sprzedają, ale wśród nich są i tacy, którzy plotą tak zwane trzy po trzy oraz tacy, którzy niewiedzy swej nie ukrywają) -- lekceważący stosunek sprzedawcy do klienta -- lekceważący stosunek sprzedawcy do prawa (zazwyczaj takie osoby udają nadmierną troskę o przestrzeganie prawa) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-05-28 19:43:07 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Komputery z Castoramy | |
"Maciek" 4bfecb25$0$19174$65785112@news.neostrada.pl Jak niskie musiałyby być ceny, żeby sprzedaż u nas była taka jak w USA? Mogą być wysokie -- oby zarobki także były wysokie. Tymczasem zarobki w Polsce są ,,zróżnicowane'' -- ci, którzy płacą na Kościół, zarabiają dziennie tyle, ile pozostali nie potrafią zarobić przez rok. :) A zarabiają tak dzięki ,,wolności'' rynku sterowanego przez ,,partię kościelną''. Bogu niech będą dzięki za śmierć Kaczyńskiego, budującego tę partię. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-05-28 19:57:10 | |
Autor: Santana | |
Komputery z Castoramy | |
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:htovmf$dnd$1inews.gazeta.pl...
Masz jakiś przykład czy pierdzielisz tak jak ci lokalny gensek podpowiada ? :) |
|
Data: 2010-05-29 00:19:21 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Komputery z Castoramy | |
"Santana" htp05o$2i2$1@usenet.news.interia.pl Masz jakiś przykład czy pierdzielisz tak jak ci lokalny gensek podpowiada ? Pierdolisz to Ty (wedle swego nazewnictwa) swoją kobietę. Ja piszę. Piszę w oparciu o fakty. Ja, korzystając z ,,dobroci'' Kościoła wydawałem w roku 2000 dziennie jeden tysiąc złotych, podczas gdy wielu zarabiało tyle w ciągu jednego miesiąca. A był to początek początku ,,współpracy''. W 2001 roku zarobki były na poziomie 10 tysięcy złotych dziennie. Docelowo oczywiście zarobki miały być większe. Znacznie większe, czyli nie tysiąc, nie 10 tysięcy, ale kilkadziesiąt tysięcy złotych dziennie po odliczeniu wszelkich kosztów, w tym podatków, poza ,,kosztami kościelnymi''. :) A teraz wracaj do rynsztoka, gdzie człowiek nie pisze czegoś, ale coś pierdoli. Najlepiej uczynisz, jeśli pojedziesz do Anglii, gdzie będziesz kiblował wraz ze swoja nową ;) żoną, która porzucając w Polsce swoje dzieci i swojego męża, wyjedzie stąd, aby zarabiać na chleb, czyli po to, aby pierdolić się z Tobą. :) Tam, w Anglii, docenią Twój pseudonim -- jakże oryginalny!!! -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-05-29 09:35:06 | |
Autor: Santana | |
Komputery z Castoramy | |
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:htpg14$b2s$1inews.gazeta.pl...
1. Naucz się czytać 2. Zmień leki 3. Licz się ze słowami 4. EOT Żegnam ozięble z domieszką ironii :) |
|
Data: 2010-05-29 19:29:08 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Komputery z Castoramy | |
"Santana" htqg3d$t6v$1@usenet.news.interia.pl Pierdolisz to Ty (wedle swego nazewnictwa) swoją kobietę. 1. Naucz się czytać W języku czerpanym z rynsztoka? Po co mi ta umiejętność? Nie jestem wszak poliglitą. :) 2. Zmień leki Na jakie? Witaminy (B i PP) dobrze mi robią. Podobnie z Telfexo. 3. Licz się ze słowami Umiesz liczyć -- licz na siebie. :) 4. EOT Żegnam ozięble z domieszką ironii :) Żegnaj. :) (co mi po żegnaniach rynsztokowca?) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-05-29 20:14:29 | |
Autor: Santana | |
Komputery z Castoramy | |
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:htrj7k$jhr$2inews.gazeta.pl...
Sam używasz języka rodem z rynsztoka a zarzucasz to innym. Bez komentarza. Kto to jest "poliglita"? Czepiasz się innych o literówki a sam robisz to samo. Może rączka drży i niełatwo trafić w odpowiedni klawisz. Delirium?
Miałem cięższy kaliber na myśli :) Psychicznych nie leczy się witaminami :)
Nie zrozumiałeś? Trudno się dziwić, na zbyt lotnego nie wygladasz. Napisze więc wprost. Jak nie masz argumentów, nie atakuj moich bliskich bo to świadczy o skrajnym chamstwie. I może się dla ciebie bardzo nieciekawie skończyć.
Rzekła internetowa mendowesz i zbladła :) P.S. Mój nick może ci się nie podobać, ale napisz w dwóch słowach skąd wytrzasnąłeś swój kojarzący się od razu i bez wątpliwości z pederastą :) P.S. Masz problem, pisz na priv. Chętnie się spotkam i wyjaśnie face to face wszelkie wątpliwości. Ta grupa ma inną tematyke niż dyskusje z prymitywem twojego pokroju. |
|
Data: 2010-05-29 21:51:49 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Komputery z Castoramy | |
"Santana" htrli7$d2u$1@usenet.news.interia.pl Nie zrozumiałeś? Trudno się dziwić, na zbyt lotnego nie wygladasz. Napisze więc wprost. Jak nie masz argumentów, nie atakuj moich bliskich bo to świadczy o skrajnym chamstwie. I może się dla ciebie bardzo nieciekawie skończyć. Co racja to racja -- nie ciekawi mnie, z kim rąbie się Twoja żona w Anglii. :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-05-29 22:16:53 | |
Autor: Santana | |
Komputery z Castoramy | |
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:htrr8t$jck$1inews.gazeta.pl...
Zgadnij kim ty jesteś skoro twoja matka rąbała się z wszystkimi bez wyjątku :) Ułatwie ci ten trudny proces myślowy :) Jesteś zwykłym, pospolitym skurwysynem :) |
|
Data: 2010-05-29 22:43:47 | |
Autor: Animka | |
Komputery z Castoramy | |
W dniu 2010-05-29 22:16, Santana pisze:
[...] Po co dyskutujesz z chorym człowiekiem. On żyje w jednej wielkiej bajce przecież. Tak trudno poszukać jego historii na google? -- animka |
|
Data: 2010-05-30 02:00:27 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Komputery z Castoramy | |
"Animka" htrvro$5ic$1@node2.news.atman.pl : Po co dyskutujesz z chorym człowiekiem. On żyje w jednej wielkiej bajce przecież. : Tak trudno poszukać jego historii na google? Za życia Jana Pawła II synchronizowaliście się lepiej. Teraz zostaje Wam (Rycerze Jana Pawła II) tylko ,,szczekanie''. :) (albo raczej -- skowytanie) -=- Bajki mają morały. Ciekawe, jaki morał ma moja wielka bajka. :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-05-31 14:31:34 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Komputery z Castoramy | |
"Santana" htrli7$d2u$1@usenet.news.interia.pl P.S. Mój nick może ci się nie podobać, ale napisz w dwóch słowach skąd wytrzasnąłeś swój kojarzący się od razu i bez wątpliwości z pederastą :) Głodnemu chleb na myśli? Nic dziwnego -- Białystok ma logo ,,podobne'' do pedalskiego. Ale ja, choć jestem z Białegostoku, nie jestem pederastą. Trudno mi zgadnąć, dlaczego prezydent Truskolaski (notabene źle oceniany chyba przez wszystkie warstwy społeczne tego miasta) zdecydował się na takie logo -- kontrowersyjne. Prywatnie do podwładnych prezydenta -- nie zamierzam ujawniać nazwisk i okoliczności wygłaszania opinii, które pracy prezydenta nie schlebiają. :) Ponieważ jednak z tymi opiniami spotykam się co krok, jestem przekonany, iż prezydent nie uzna za konieczne dowodzenie moich słów. :) Co do krytyk wygłaszanych nie przez podwładnych -- cóż, :) chyba prezydent ma swoje uszy sprawne. :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-05-28 19:01:08 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Komputery z Castoramy | |
"Maciek" 4bfe38a0$0$2603$65785112@news.neostrada.pl Ale jeśli nie zarobi -- dlaczego miałby cokolwiek kryć? No zaraz. Komunizm się skończył, ale to Ty usiłujesz odgórnie sterować Tak, ;) odgórnie -- tą górą byłby rynek. Ja miałbym coś za 100 złotych, Ty za 120 złotych to samo, a ktoś inny to samo za 80 złotych. Kupiec by wybrał. Aktualnie tak słodko nie jest. Teraz (przynajmniej pieniądze ,,społeczne'', czyli duże, bo prywatni nie kupują tabunami) są rozdzielane przy udziale ,,partii kościelnej''. Różnica pomiędzy komunizmem (PeeReLą) i czasami obecnymi jest tylko taka, że komuchy nie dzieliły się z ,,Kościołem'', który teraz chce zarządzać każdą złotówką ,,publiczną''. Schemat Makulskich i jemu podobnych wyżej postawionych duchownych polskich -- zbiórka podatków, wydawanie tych podatków takie, aby zarobiły na tym wydawaniu firmy dające na Kościół (około 20% od zysku -- w efekcie raczej należy dążyć do tego, aby taka firma nie miała z czego żyć, lecz aby była postrzegana przez innych, jako bogata) i niszczenie wszelkimi możliwymi do zastosowania metodami (prawnymi i innymi, także z pogranicza prawa czy wręcz bezprawnymi -- moralne prawa miał dawać Jan Paweł II, zaś inne prawa miały nie być rozpatrywane) tych, którzy nie chcą dawać (lub chcą, ale za mało) na Kościół. A do metod tych należy między innymi głoszenie głupot ustami ludzi takich jak Ty -- głupot mówiących o tym, że ja usiłuję narzucać marże odgórnie, choć ja akurat nie chcę narzucania marż, a jedynie chcę wolnego rynku w miejsce upolitycznionego (zdominowanego przez ,,wolę Kościoła'') wolnego rynku, czyli czegoś na kształt ,,demokracji ludowej'' znanej z kraju delegatur i rad, zwanego (do tychże rad właśnie) państwem radzieckim. Na poparcie swych słów (o narzucaniu przeze mnie marż) nie masz nic/niczego, ale pisać piszesz, bo dyktuje Ci to ,,głos wewnętrzny'' i zwykła chęć wygłaszania opinii sprzecznych (aby była dyskusja, trzeba mieć inne zdanie niż adwersarz) a inni (przypadkowi czytelnicy) nie mają czasu na sprawdzanie Twoich słów -- uznają, że piszesz prawdę a ja usiłuję narzucać marże... -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-05-28 19:11:11 | |
Autor: Santana | |
Komputery z Castoramy | |
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:htot1o$5kc$1inews.gazeta.pl...
Mam wrażenie że pomyliłeś grupy. Wyskocz z takim tekstem na pręgierzu i, dla licznych tam oszołomów, zostaniesz bogiem. :) Złe czasy idą. Idioci mnożą się szybciej niż króliki :( |
|
Data: 2010-05-29 00:51:10 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Komputery z Castoramy | |
"Santana" htotfi$uga$1@usenet.news.interia.pl Mam wrażenie że pomyliłeś grupy. Więc zgłoś się z tym problemem do lekarzy od wrażeń. (nie wiem, kto leczy niepoprawne wrażenia -- może zacznij od lekarza rodzinnego, który być może odpowiednio pokieruje leczeniem) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-05-27 08:15:57 | |
Autor: Artur\(m\) | |
Komputery z Castoramy | |
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:htja7q$2k8$1inews.gazeta.pl... Patrząc na pułki sklepowe, Sorry, nie mogłem się powstrzymać. Oczyma wyobraźni widziałem te parę kompani wojska na usługach sklepu. :):):) Artur(m) |
|
Data: 2010-05-28 20:39:44 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Komputery z Castoramy | |
"Artur(m)" htl2nn$2hl2$1@sabat.tu.kielce.pl Patrząc na pułki sklepowe, Sorry, nie mogłem się powstrzymać. A nie batalionów? Raczej kompania (czy szwadron) wchodzi w skład batalionu, nie bezpośrednio pułku. Parę kompanii to raczej nie pułk, lecz dopiero batalion. Oczywiście kompania może wejść w skład pułku i bezpośrednio. Ale w tej sprawie przyznaję Ci oczywiście rację -- to są półki, nie pułki. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-05-23 22:27:40 | |
Autor: knrdz | |
Komputery z Castoramy | |
Maciek pisze:
Cła obowiązują najczęściej na towary sprowadzane. VAT u nas wynosi 22% a Sprzęt z Chin i Tajwanu jest do USA sprowadzany bez cła? Pewnie też bez kosztów transportu, bo to kolejne "usprawiedliwienie" polskiej drożyzny wysysane z palucha przez naszych sprzedawców. Zobacz najpierw co masz w tej cenie i dlaczego nie ma sensu porównywać Po co? Po prostu już od was nie kupuję. W Polsce jedynie w sieciach, na promocjach. |
|
Data: 2010-05-24 20:43:17 | |
Autor: G Nowak | |
Komputery z Castoramy | |
Porównaj ceny w naszych sklepach z cenami w detalicznych wysyłkowychAle chcesz porównywać ceny podawane w sklepach, czy już te Ktoś chyba za to wszystko płaci i nie jest to zapewne amerykański rząd. Ta zwykle oddajacy bez powodu placi jakiestam restocking fee. -- pozdr g |
|
Data: 2010-05-23 14:25:51 | |
Autor: Tomasz Chmielewski | |
Komputery z Castoramy | |
Am 20.05.2010 21:48, qwerty wrote:
Użytkownik "Strachu S." <satootWYTNIJTO@op.pl> napisał w wiadomości grup I co ta specyfikacja ci powie? Kupilem ostatnio laptopa - jedynym celem, dla ktorego go kupilem bylo uruchamianie na nim Adobe Flash Media Live Encodera. Wg. specyfikacji oczywiscie wszystko powinno dzialac - niestety po uruchomieniu ww. programu - Windows 7 robi bluescreen (wskazujacy na jakis blad w sterownikach grafiki). Calodniowa zabawa ze sterownikami - nie pomogla. Sprzedawca byl na tyle uprzejmy, ze przyjal (choc z oporami) laptopa i w zamian zaproponowal innego, z inna karta grafiki ("niestety nie mozemy w sklepie testowac obcego oprogramowania"). Niestety, na drugim laptopie - rowniez bluescreen. Tak wiec od ponad miesiaca mam dosc droga podstawke pod kwiaty (tzn. polecial niedawno do serwisu Samsunga, zobaczymy, co wymysla). A nastepny laptop kupie w sklepie, gdzie da sie go dokladnie przetestowac. -- Tomasz Chmielewski http://wpkg.org |
|
Data: 2010-05-24 11:42:08 | |
Autor: Jan P. Ciecinski | |
Komputery z Castoramy | |
qwerty pisze:
Użytkownik "Strachu S." <satootWYTNIJTO@op.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4461.00000058.4bf57bbb@newsgate.onet.pl...Ciach ... .... wytrzeć część klawiszy ... Witam! Proszę o podanie nazwy producenta i modelu, gdzie po kilku dniach użytkowania wycierają się klawisze. Ta wiedza potrzebna mi jest abym mógł omijać je szerokim łukiem. -- Pozdrawiam, Jan http://www.ciecinski.eco.pl "Kiedy człowiek naprawdę chce żyć, wtedy medycyna jest bezradna" :-) |