Data: 2012-04-12 17:20:28 | |
Autor: wiLQ | |
Komu potrzebny Bryant... | |
Tomasz Radko napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:
....gdy wygrywa się dechę 60-33? Hmmm, znaczy z czesto pudlujacym Kobo tak nie moga poniewaz...? -- pzdr wiLQ @ weaksideawareness.wordpress.com |
|
Data: 2012-04-13 04:00:23 | |
Autor: Leszczur | |
Komu potrzebny Bryant... | |
On 12 Kwi, 18:20, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
Tomasz Radko napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac: No własnie - szykuje nam się swoisty paradoks. Przeciez im więcej Kobe rzuca i im więcej pudłuje, tym więcej Lakers mogą miec zbiórek, a one pozytywnie korelują z szansą na wygranie! Czyli kluczem do tytułu Lakers w tym roku jest Bryant ze skutecznością 25% przy 50 FGA! Kobe to wie, Brown to wie i my też w końcu to wiemy! Alleluja! Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2012-04-13 13:16:19 | |
Autor: s | |
Komu potrzebny Bryant... | |
W dniu 2012-04-12 18:20, wiLQ pisze:
Tomasz Radko napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac: No trzebaby sprawdzic, jakie sa szanse dla Lakers na zbiorke ofensywna po pudełku Kobosa, a jakie dla Spurs na zbiórke w obronie. Wrzucaj na bloga :-) Pozdr Slawek |