Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Komu przeszkadza Korea Polnocna?

Komu przeszkadza Korea Polnocna?

Data: 2012-11-02 02:02:13
Autor: Tzva Adonai
Komu przeszkadza Korea Polnocna?
Mialem ostatnio okazje porozmawiac z ludzmi, ktorzy tam zyja. Szpitale, szkoly i wszystkie miejsca uzytecznosci publicznej sa w stu procentach darmowe.. Kazdy Koreanczyk ma prawo do pracy (tylko 6 godzin dziennie), do wypoczynku (srednio polowa roku to dni wolne od pracy), do emerytury po ukonczeniu 60 roku zycia - kazdy Koreanczyk otrzymuje te sama kwote emerytury, ktora pozwala mu na godne, aczkolwiek niezbyt wystawne zycie - na jedzenie, leki i prosta rozrywke w zupelnosci wystarcza. Oplaty za prad i wode sa upanstwowione i pokrywane w calosci przez zaklady panstwowe w ktorych pracuja Koreanczycy. Bogaczy nie ma praktycznie wcale, nawet najblizsi ludzie z otoczenia koreanskiego przywodcy dostaja "czape" na mocy wyroku doraznego sadu, jesli zhanbia sie defraudacja...

Podejrzewam, ze gdyby nie posiadali broni nuklearnej, to juz dawno temu byliby "wolni i demokratyczni" jak Polska, gdzie emerytur i godnych zarobkow nie bedzie nigdy ;)

Data: 2012-11-02 10:36:02
Autor: Bogdan Idzikowski
Komu przeszkadza Korea Polnocna?

Uzytkownik "Tzva Adonai" <tzva.adonai1@lycos.com> napisal w wiadomosci news:c9615ba9-ee84-4958-be66-185874c331f5googlegroups.com...
Mialem ostatnio okazje porozmawiac z ludzmi, ktorzy tam zyja. Szpitale, szkoly i wszystkie miejsca uzytecznosci publicznej sa w stu procentach darmowe. Kazdy Koreanczyk ma prawo do pracy (tylko 6 godzin dziennie), do wypoczynku (srednio polowa roku to dni wolne od pracy), do emerytury po ukonczeniu 60 roku zycia - kazdy Koreanczyk otrzymuje te sama kwote emerytury, ktora pozwala mu na godne, aczkolwiek niezbyt wystawne zycie - na jedzenie, leki i prosta rozrywke w zupelnosci wystarcza. Oplaty za prad i wode sa upanstwowione i pokrywane w calosci przez zaklady panstwowe w ktorych pracuja Koreanczycy. Bogaczy nie ma praktycznie wcale, nawet najblizsi ludzie z otoczenia koreanskiego przywodcy dostaja "czape" na mocy wyroku doraznego sadu, jesli zhanbia sie defraudacja...

Podejrzewam, ze gdyby nie posiadali broni nuklearnej, to juz dawno temu byliby "wolni i demokratyczni" jak Polska, gdzie emerytur i godnych zarobkow nie bedzie nigdy ;)

=======================================

A ci ludzie oficjalnie zostali wypuszczeni z Korei i na spotkaniu z toba opowiadaja, ze zyja w raju?
Ciekawe! Pracuja 6 godzin dziennie i przez 6 miesiecy w roku. A cóz oni takiego wytwarzaja, ze jest to tak bardzo zyskowne? Wytwory ich pracy sa sprzedawane bardzo zyskownie za granica i to pozwala narodowi koreanskiemu na pólroczne bumelowanie? Ja tez chce do takiego raju!
A mówia, ze glupich i naiwnych nie sieja. Sami sie rodza!

--
Donald Tusk - "wolalbym sie nie urodzic, niz na grobach zmarlych budowac swoja kariere polityczna".

Data: 2012-11-02 10:47:57
Autor: Jusuf
Komu przeszkadza Korea Polnocna?
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> schrieb im Newsbeitrag news:509393dc$0$26693$65785112news.neostrada.pl...

Uzytkownik "Tzva Adonai" <tzva.adonai1@lycos.com> napisal w wiadomosci news:c9615ba9-ee84-4958-be66-185874c331f5googlegroups.com...
Mialem ostatnio okazje porozmawiac z ludzmi, ktorzy tam zyja. Szpitale, szkoly i wszystkie miejsca uzytecznosci publicznej sa w stu procentach darmowe. Kazdy Koreanczyk ma prawo do pracy (tylko 6 godzin dziennie), do wypoczynku (srednio polowa roku to dni wolne od pracy), do emerytury po ukonczeniu 60 roku zycia - kazdy Koreanczyk otrzymuje te sama kwote emerytury, ktora pozwala mu na godne, aczkolwiek niezbyt wystawne zycie - na jedzenie, leki i prosta rozrywke w zupelnosci wystarcza. Oplaty za prad i wode sa upanstwowione i pokrywane w calosci przez zaklady panstwowe w ktorych pracuja Koreanczycy. Bogaczy nie ma praktycznie wcale, nawet najblizsi ludzie z otoczenia koreanskiego przywodcy dostaja "czape" na mocy wyroku doraznego sadu, jesli zhanbia sie defraudacja...

Podejrzewam, ze gdyby nie posiadali broni nuklearnej, to juz dawno temu byliby "wolni i demokratyczni" jak Polska, gdzie emerytur i godnych zarobkow nie bedzie nigdy ;)

=======================================

A ci ludzie oficjalnie zostali wypuszczeni z Korei i na spotkaniu z toba opowiadaja, ze zyja w raju?
Ciekawe! Pracuja 6 godzin dziennie i przez 6 miesiecy w roku. A cóz oni takiego wytwarzaja, ze jest to tak bardzo zyskowne? Wytwory ich pracy sa sprzedawane bardzo zyskownie za granica i to pozwala narodowi koreanskiemu na pólroczne bumelowanie? Ja tez chce do takiego raju!
A mówia, ze glupich i naiwnych nie sieja. Sami sie rodza!

A po co sprzedawac cos za granica? Wyobraz sobie, ze na swiecie istnieje jedno panstwo, które gromadnie troszczy sie o swoich obywateli. I to jest wlasnie Korea Pólnocna. -- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -

Data: 2012-11-02 13:17:55
Autor: Neko
Komu przeszkadza Korea Polnocna?
Uzytkownik "Jusuf" <jusuf@qmail.com> napisal

A po co sprzedawac cos za granica? Wyobraz sobie, ze na swiecie istnieje jedno panstwo, które gromadnie troszczy sie o swoich obywateli. I to jest wlasnie Korea Pólnocna.


Ja tam sam sie o siebie zatroszcze. Panstwa do tego nie potrzebuje!

Data: 2012-11-02 13:28:25
Autor: Jusuf
Komu przeszkadza Korea Polnocna?


"Neko" <miglce@_bez_spamu.wp.pl> schrieb im Newsbeitrag news:5093ba16$0$26710$65785112news.neostrada.pl...
Uzytkownik "Jusuf" <jusuf@qmail.com> napisal

A po co sprzedawac cos za granica? Wyobraz sobie, ze na swiecie istnieje jedno panstwo, które gromadnie troszczy sie o swoich obywateli. I to jest wlasnie Korea Pólnocna.


Ja tam sam sie o siebie zatroszcze. Panstwa do tego nie potrzebuje!

Ale musisz jeszcze zadbac o jasnie panstwo. Panstwo ciebie potrzebuje, bos "zaradny". Nie bedzie tak latwo, bo panstwo lubi wygodne zycie, na twój koszt. -- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -

Data: 2012-11-02 13:08:37
Autor: Trybun
Komu przeszkadza Korea Polnocna?
W dniu 2012-11-02 10:02, Tzva Adonai pisze:
Mialem ostatnio okazje porozmawiac z ludzmi, ktorzy tam zyja. Szpitale, szkoly i wszystkie miejsca uzytecznosci publicznej sa w stu procentach darmowe. Kazdy Koreanczyk ma prawo do pracy (tylko 6 godzin dziennie), do wypoczynku (srednio polowa roku to dni wolne od pracy), do emerytury po ukonczeniu 60 roku zycia - kazdy Koreanczyk otrzymuje te sama kwote emerytury, ktora pozwala mu na godne, aczkolwiek niezbyt wystawne zycie - na jedzenie, leki i prosta rozrywke w zupelnosci wystarcza. Oplaty za prad i wode sa upanstwowione i pokrywane w calosci przez zaklady panstwowe w ktorych pracuja Koreanczycy. Bogaczy nie ma praktycznie wcale, nawet najblizsi ludzie z otoczenia koreanskiego przywodcy dostaja "czape" na mocy wyroku doraznego sadu, jesli zhanbia sie defraudacja...

Podejrzewam, ze gdyby nie posiadali broni nuklearnej, to juz dawno temu byliby "wolni i demokratyczni" jak Polska, gdzie emerytur i godnych zarobkow nie bedzie nigdy ;)

Tzw. wolnemu światu. To jeden z największych handlarzy bronią, bardzo silna konkurencja dla USA czy Rosji. Tym bardziej że towar mają pełnowartościowy, a nie straszaki jakie sprzedają USA swoim lizusom. Przykładowo - koreańskie rakiety ziemia-powietrze osiągają pułap powyżej 10 000m. Jankesi nigdy by komuś czegoś takiego nie sprzedali, no może tylko Izraelowi..

Też rozmawiałem z koreańskimi studentami o sytuacji w ich kraju. Co prawda nie pytałem o takie rzeczy jak ty, ale w odpowiedzi na te zarzuty o głodowanie i jedzenie trawy, odpowiadali że to bzdura.

Komu przeszkadza Korea Polnocna?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona