Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Komu zależy na rozproszeniu głosów?

Komu zależy na rozproszeniu głosów?

Data: 2015-10-17 02:01:28
Autor: Paweł D.
Komu zależy na rozproszeniu głosów?
W dniu sobota, 17 października 2015 10:32:07 UTC+2 użytkownik zdumiony napisał:
Stawka jest wysoka. Albo zmienimy Polskę albo układ PO -PSL będzie trwał nadal.

Zmieniamy Polskę? Od kilkudziesięciu lat zmiany polegają na poprawie warunków życia ludzi rządzących i ich bliskich, a zatem abo jesteś z ekipy PiS albo jesteś murzynem, który cieszy się, że w niedzielę pracuje tylko 8 godzin, bo w inne dni trzeba robić po 12 ...
Przypominam wszystkim czarnuchom takim jak ja, że dzień wolności podatkowej wypadł w tym roku 11 czerwca (od tego momentu zaczynacie pracować na siebie).
Z ciekawostek do XIV wieku oddawało się 50 część zarobków (dzień wolności podatkowej wypadał w po pierwszym tygodniu stycznia), a wprowadzenie pod koniec średniowiecza dziesięciny skutkowało buntem chłopów w znacznej części Europy http://www.historycy.org/historia/index.php/t1477.html

Dalej uważasz, że dla murzyna istotna jest zmiana układu ?

Data: 2015-10-17 02:28:30
Autor: bronek.tallar
Komu zależy na rozproszeniu głosów?
użytkownik Paweł D. napisał:
 
Dalej uważasz, że dla murzyna istotna jest zmiana układu ?

W szwecji dzień wolności podatkowej przypada pod koniec lipca
w niemczech na początku lipca, więc nie chodzi o dzień
wolności podatkowej tylko całokształt. Różnica jest w systemie.


Model gospodarczy III Rzeczpospolitej określam jako "kapitalizm kompradorski". Termin ten używany był przez marksistów dla określenia grupy tubylców w krajach kolonialnych, którzy w zamian za kolaboracje z metropoliami nagradzani byli przywilejami ekonomicznymi i tworzyli wąską warstwę uprzywilejowaną, enklawę, którą nazywano właśnie kapitalizmem kompradorskim. Różni się on tym od zwyczajnego kapitalizmu, że w zwyczajnym kapitalizmie o dostępie do rynku i o możliwościach funkcjonowania na rynku decydują osobiste cechy człowieka, takie jak przedsiębiorczość, pracowitość, rzutkość - podczas gdy w kapitalizmie kompradorskim o tym decyduje przede wszystkim przynależność do sitwy. W Polsce całe ustawodawstwo gospodarcze utrwala właśnie taki model, wskutek czego znaczna część społeczeństwa, a może nawet większość, wyrzucona jest poza główny nurt życia gospodarczego, z wielką szkodą dla społeczeństwa i gospodarki, bo marnuje się ogromny potencjał tkwiący w polskim narodzie. Na taką sytuację ludzie reagują na trzy sposoby. Jedni, zwłaszcza młodzi i przedsiębiorczy, wyjeżdżają z kraju i szukają szczęścia za granicą, są wypychani przez system na emigrację zarobkową. Inni próbują z tym kompradorskim kapitalizmem walczyć. O tej cichej walce niewiele wiemy, jednak wiele mówiąca jest oficjalna informacja Głównego Urzędu Statystycznego, wedle której ok.30 procent produktu krajowego brutto (więc tego, co wytwarza się i sprzedaje w kraju) wytwarzana jest w tzw. szarej strefie, czyli w konspiracji przed władzą. To znaczy, że w tej gospodarczej konspiracji musi brać udział ponad połowa dorosłego społeczeństwa. To jest "sól polskiej ziemi". Wreszcie trzecią reakcją obywateli na ten kompradorski model kapitalizmu jest radykalizacja postaw roszczeniowych, a grupy, wysuwające coraz to nowe roszczenia pod adresem państwa są żerowiskiem dla demagogii politycznej. W rezultacie mamy więc sitwę, "burżuazję kompradorską", wykorzystującą uzyskane pod koniec komuny przywileje, utrwalone przy "okrągłym stole" - z drugiej strony "plebs roszczeniowy", wodzony za nos przez demagogów politycznych, a po środku - warstwę "cichych konspiratorów", tę szarą strefę, która bez rozgłosu w swej cichej konspiracji gospodarczej zapewnia narodowi normalne podstawy gospodarczej egzystencji.
http://www.niedziela.pl/artykul/101159/nd/III-Rzeczpospolita-%E2%80%9ETo-kapitalizm

Data: 2015-10-17 02:41:27
Autor: Paweł D.
Komu zależy na rozproszeniu głosów?
W dniu sobota, 17 października 2015 11:28:31 UTC+2 użytkownik bronek...@gmail.com napisał:
użytkownik Paweł D. napisał:
 > Dalej uważasz, że dla murzyna istotna jest zmiana układu ?

W szwecji dzień wolności podatkowej przypada pod koniec lipca
w niemczech na początku lipca, więc nie chodzi o dzień
wolności podatkowej tylko całokształt. Różnica jest w systemie.


Model gospodarczy III Rzeczpospolitej określam jako "kapitalizm kompradorski". Termin ten używany był przez marksistów dla określenia grupy tubylców w krajach kolonialnych, którzy w zamian za kolaboracje z metropoliami nagradzani byli przywilejami ekonomicznymi i tworzyli wąską warstwę uprzywilejowaną, enklawę, którą nazywano właśnie kapitalizmem kompradorskim. Różni się on tym od zwyczajnego kapitalizmu, że w zwyczajnym kapitalizmie o dostępie do rynku i o możliwościach funkcjonowania na rynku decydują osobiste cechy człowieka, takie jak przedsiębiorczość, pracowitość, rzutkość - podczas gdy w kapitalizmie kompradorskim o tym decyduje przede wszystkim przynależność do sitwy. W Polsce całe ustawodawstwo gospodarcze utrwala właśnie taki model, wskutek czego znaczna część społeczeństwa, a może nawet większość, wyrzucona jest poza główny nurt życia gospodarczego, z wielką szkodą dla społeczeństwa i gospodarki, bo marnuje się ogromny potencjał tkwiący w polskim narodzie. Na taką sytuację ludzie reagują na trzy sposoby. Jedni, zwłaszcza młodzi i przedsiębiorczy, wyjeżdżają z kraju i szukają szczęścia za granicą, są wypychani przez system na emigrację zarobkową. Inni próbują z tym kompradorskim kapitalizmem walczyć. O tej cichej walce niewiele wiemy, jednak wiele mówiąca jest oficjalna informacja Głównego Urzędu Statystycznego, wedle której ok.30 procent produktu krajowego brutto (więc tego, co wytwarza się i sprzedaje w kraju) wytwarzana jest w tzw. szarej strefie, czyli w konspiracji przed władzą. To znaczy, że w tej gospodarczej konspiracji musi brać udział ponad połowa dorosłego społeczeństwa. To jest "sól polskiej ziemi". Wreszcie trzecią reakcją obywateli na ten kompradorski model kapitalizmu jest radykalizacja postaw roszczeniowych, a grupy, wysuwające coraz to nowe roszczenia pod adresem państwa są żerowiskiem dla demagogii politycznej. W rezultacie mamy więc sitwę, "burżuazję kompradorską", wykorzystującą uzyskane pod koniec komuny przywileje, utrwalone przy "okrągłym stole" - z drugiej strony "plebs roszczeniowy", wodzony za nos przez demagogów politycznych, a po środku - warstwę "cichych konspiratorów", tę szarą strefę, która bez rozgłosu w swej cichej konspiracji gospodarczej zapewnia narodowi normalne podstawy gospodarczej egzystencji.
http://www.niedziela.pl/artykul/101159/nd/III-Rzeczpospolita-%E2%80%9ETo-kapitalizm

Nie chcę uderzyć personalnie w Ciebie, ale masz poglądy jak Lenin na początku 20 wieku, którego poglądy potrzebowały 50 lat aby okazać się UTOPIJNYMI ... to, że w Sztokholmie lub Monachium przez 2 tygodnie listopada świeci słońce, to nie znaczy, że warto tam jechać opalać się na święta ...
Żeby mnie dobrze zrozumieć, żyjemy teraz i widzimy tylko krótki wycinek historii, której nie da się oceniać bez analizy historii ludzkości. Niemcy już wiedzą, że jeśli nie przyjmą młodych obywateli innych nacji, to nie będzie komu pracować na emerytury starzejącego się społeczeństwa (wybacz, ale musiałbym przegotować się aby napisać coś więcej o Szwedach). Pomysł Bismarcka dotyczący systemu emerytalnego jest tak przemyślany jak system bankowy, którego balon zaczął sięgać granic "rozciągliwości" i który zaczął w 2007 roku pękać ... może kolejny 20 letni kryzys który się skończy wojną lub rewolucją  - uchowaj nasze dzieci ...

Data: 2015-10-17 10:10:15
Autor: bronek.tallar
Komu zależy na rozproszeniu głosów?
użytkownik Paweł D. napisał:

Nie chcę uderzyć personalnie w Ciebie, ale masz poglądy jak Lenin na początku 20 wieku, którego poglądy potrzebowały 50 lat aby okazać się UTOPIJNYMI

A ja na to, srutu, tutu, pęczek drutu. Prawda jest gdzieś
po środku.

Teraz w "La Stampie" Jan Paweł II mówił: "są >ziarna prawdy< nawet w programie socjalistycznym", "ziarna te nie powinny zostać zniszczone, nie powinny się zagubić", "w komunizmie była troska o sferę społeczną, podczas gdy kapitalizm jest raczej indywidualistyczny". "Zwolennicy kapitalizmu za wszelką cenę i w jakiejkolwiek postaci zapominają o rzeczach dobrych, zrealizowanych przez komunizm: walce z bezrobociem, trosce o ubogich". Obok tego Papież krytykował błędy "realnego" socjalizmu, ale to przecież nie ich krytyka nadała wywiadowi rozgłos.

Cały tekst: GW


Niemcy już wiedzą, że jeśli nie przyjmą młodych obywateli innych nacji, to nie będzie komu pracować


Za wschodnia granicą maja polaków i ukraińców, dla żadnego
państwa tania siła robocza nie jest problemem. Nawet dla polski kiedy to były pany sprowadzenia chińczyków
do stoczni co spotkało sie z protestem, wiec nie wiem po chuj
ci nierobotne muslimy którym trzeba jeszcze płacic
zasiłki, kiedy polak jedzie tam pracować?


 musiałbym przegotować się aby napisać coś więcej o Szwedach


Problem jest taki, że muslimów w szwecji nikt nie chce zatrudnić
bo chuj potrafia, a dzieki taniej/tańszej sile roboczej
z polski uratowano ich stocznie przed bankructwem.

Data: 2015-10-17 10:39:21
Autor: bronek.tallar
Komu zależy na rozproszeniu głosów?
 użytkownik bronek...@gmail.com napisał:

A ja na to, srutu, tutu, pęczek drutu. Prawda jest gdzieś
po środku.


Przypomnijmy jak to było:
1) robol zapierdalał po 16h/dobę a jak mu łapę maszyna
ujebała, rodzina traciła jedynego żywiciela, wtedy był kapitalizm
2) wkurwiony lud zrobił kapitalistom przetrzepkę, póżniej
było: Od każdego według jego możliwości - każdemu według jego potrzeb"  K. Marks, skończyło sie wpierdaleniem chleba z trocinami (kilka mln trupów na ukrainie pominę) Teraz mamy mix. a że PO wchodziła finansjerze doodbytniczo, to została pogoniona, bo i biedaki coś chcą:)

Data: 2015-10-17 19:46:25
Autor: zdumiony
Komu zależy na rozproszeniu głosów?
W dniu 17.10.2015 o 19:39, bronek.tallar@gmail.com pisze:
Przypomnijmy jak to było:
1) robol zapierdalał po 16h/dobę a jak mu łapę maszyna
ujebała, rodzina traciła jedynego żywiciela, wtedy był kapitalizm
2) wkurwiony lud zrobił kapitalistom przetrzepkę, póżniej
było: Od każdego według jego możliwości - każdemu według
jego potrzeb"  K. Marks, skończyło sie wpierdaleniem
chleba z trocinami (kilka mln trupów na ukrainie pominę)

Komunizm i kapitalizm to dwie strony tej samej monety. Raz obracamy ją w jedną stronę, raz w drugą.
Władcy świata jak Rotszyld i inni dają ludowi kapitalizm. Nie podoba się? To dają komunizm. Nie podoba się? To dają kapitalizm, itd.

Data: 2015-10-17 11:30:35
Autor: zdumiony
Komu zależy na rozproszeniu głosów?
W dniu 17.10.2015 o 11:28, bronek.tallar@gmail.com pisze:
Model gospodarczy III Rzeczpospolitej określam jako "kapitalizm kompradorski". Termin ten używany był przez marksistów dla określenia grupy tubylców w krajach kolonialnych, którzy w zamian za kolaboracje z metropoliami nagradzani byli przywilejami ekonomicznymi i tworzyli wąską warstwę uprzywilejowaną,

Racja, czas z tym skończyć

Data: 2015-10-17 11:05:14
Autor: zdumiony
Komu zależy na rozproszeniu głosów?
W dniu 17.10.2015 o 11:01, Paweł D. pisze:
Zmieniamy Polskę? Od kilkudziesięciu lat zmiany polegają na poprawie warunków życia ludzi rządzących i ich bliskich, a zatem abo jesteś z ekipy PiS albo jesteś murzynem, który cieszy się, że w niedzielę pracuje tylko 8 godzin, bo w inne dni trzeba robić po 12 ...
To nie głosujesz?

Data: 2015-10-17 02:08:38
Autor: Paweł D.
Komu zależy na rozproszeniu głosów?
W dniu sobota, 17 października 2015 11:05:15 UTC+2 użytkownik zdumiony napisał:
W dniu 17.10.2015 o 11:01, Paweł D. pisze:
> Zmieniamy Polskę? Od kilkudziesięciu lat zmiany polegają na poprawie warunków życia ludzi rządzących i ich bliskich, a zatem abo jesteś z ekipy PiS albo jesteś murzynem, który cieszy się, że w niedzielę pracuje tylko 8 godzin, bo w inne dni trzeba robić po 12 ...
To nie głosujesz?

Głosuję, ale osoby, które widzą rzeczywistość tak jak ja mają poparcie poniżej 5%

Data: 2015-10-17 11:16:13
Autor: zdumiony
Komu zależy na rozproszeniu głosów?
W dniu 17.10.2015 o 11:08, Paweł D. pisze:
W dniu sobota, 17 października 2015 11:05:15 UTC+2 użytkownik zdumiony napisał:
W dniu 17.10.2015 o 11:01, Paweł D. pisze:
Zmieniamy Polskę? Od kilkudziesięciu lat zmiany polegają na poprawie warunków życia ludzi rządzących i ich bliskich, a zatem abo jesteś z ekipy PiS albo jesteś murzynem, który cieszy się, że w niedzielę pracuje tylko 8 godzin, bo w inne dni trzeba robić po 12 ...
To nie głosujesz?

Głosuję, ale osoby, które widzą rzeczywistość tak jak ja mają poparcie poniżej 5%

Partia Razem?

Data: 2015-10-17 02:24:50
Autor: Paweł D.
Komu zależy na rozproszeniu głosów?
W dniu sobota, 17 października 2015 11:16:14 UTC+2 użytkownik zdumiony napisał:
W dniu 17.10.2015 o 11:08, Paweł D. pisze:
> W dniu sobota, 17 października 2015 11:05:15 UTC+2 użytkownik zdumiony napisał:
>> W dniu 17.10.2015 o 11:01, Paweł D. pisze:
>>> Zmieniamy Polskę? Od kilkudziesięciu lat zmiany polegają na poprawie warunków życia ludzi rządzących i ich bliskich, a zatem abo jesteś z ekipy PiS albo jesteś murzynem, który cieszy się, że w niedzielę pracuje tylko 8 godzin, bo w inne dni trzeba robić po 12 ...
>> To nie głosujesz?
>
> Głosuję, ale osoby, które widzą rzeczywistość tak jak ja mają poparcie poniżej 5%
>
Partia Razem?

Primo nie chodzi o konkretną partię tylko o poglądy, secondo, chyba nie sądzisz, że interesowałbym się wariatami, którzy mówią o sytuacji oświaty ..., można by jeszcze mówić o sytuacji górnictwa, hutnictwa, lecznictwa, itd. może zróbmy przymusową edukację do 30 roku życia będziemy mieli wykształconych niepełnosprawnych ....

Komu zależy na rozproszeniu głosów?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona