Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Komuchy się burzą

Komuchy się burzą

Data: 2015-12-04 18:49:47
Autor: Dirko
Komuchy się burzą
Użytkownik "Mark Woydak" <mark.woydak@forest.de> napisał w wiadomości news:viuxdsfodae1.5j8leolc3xui.dlg40tude.net...

Podczas stanu wojennego prezentował felietony
popierające władze komunistyczne i krytykujące opozycję

    Prawdziwa cnota krytyk się nie boi :-)
.
Po 1989 r. pracował w „Trybunie”, a w 1990 r. był współtwórcą i
dziennikarzem należącego do Jerzego Urbana tygodnika Nie". Pełnił tam
m.in. funkcję zastępcy redaktora naczelnego.

    Znaczy fachowiec bo Urban dyletantów nie tolerował

Data: 2015-12-04 12:08:13
Autor: Mark Woydak
Komuchy si burz
Dnia Fri, 4 Dec 2015 18:49:47 +0100, Dirko napisał(a):

Użytkownik "Mark Woydak" <mark.woydak@forest.de> napisał w wiadomości news:viuxdsfodae1.5j8leolc3xui.dlg40tude.net...

Podczas stanu wojennego prezentował felietony
popierające władze komunistyczne i krytykujące opozycję

    Prawdziwa cnota krytyk się nie boi :-)

Tylko wtedy, gdby cnota nie nazywa sie tusk, urban lub komorowski.

Jerzy Urban musi przeprosić premiera Donalda Tuska za żart primaaprilisowy
z tygodnika "Nie", polegający na przypisaniu Tuskowi nieparlamentarnych
wypowiedzi w rozmowach podczas kibicowania na meczu piłkarskim - orzekł w
piątek Sąd Okręgowy w Warszawie.

Zakończył się jeden z najdłuższych procesów cywilnych w III RP. Sąd
Najwyższy oddalił kasację wniesioną przez red. naczelnego "Nie" Jerzego
Urbana w procesie przeciw prof. Ryszardowi Benderowi.
Chodziło o nazwanie przez Bendera Urbana "Goebbelsem stanu wojennego".
.
Po 1989 r. pracował w „Trybunie”, a w 1990 r. był współtwórcą i
dziennikarzem należącego do Jerzego Urbana tygodnika Nie". Pełnił tam
m.in. funkcję zastępcy redaktora naczelnego.

    Znaczy fachowiec bo Urban dyletantów nie tolerował


Lepszy fachowiec niz Miller Jerzy? To mogl przeciez zostac czerwonym
premierem, prezydentem a zostal ulicznym krzykaczem, znaczy zero a nie
fachowiec.

Mezczyzne poznaje sie po tym jak konczy a nie jak zaczynal - przyslowie
komunistyczne.

Data: 2015-12-04 20:39:38
Autor: Mark Woydak
Komuchy się burzą
WON GNIDO PODSZYWACZU!



Użytkownik "Mark Woydak" <mark.woydak@forest.de> napisał w wiadomości news:j4xzc8xseezv$.1b8sf3bhpnioi.dlg40tude.net...
Dnia Fri, 4 Dec 2015 18:49:47 +0100, Dirko napisał(a):

Użytkownik "Mark Woydak" <mark.woydak@forest.de> napisał w wiadomości
news:viuxdsfodae1.5j8leolc3xui.dlg40tude.net...

Podczas stanu wojennego prezentował felietony
popierające władze komunistyczne i krytykujące opozycję

    Prawdziwa cnota krytyk się nie boi :-)

Tylko wtedy, gdby cnota nie nazywa sie tusk, urban lub komorowski.

Jerzy Urban musi przeprosić premiera Donalda Tuska za żart primaaprilisowy
z tygodnika "Nie", polegający na przypisaniu Tuskowi nieparlamentarnych
wypowiedzi w rozmowach podczas kibicowania na meczu piłkarskim - orzekł w
piątek Sąd Okręgowy w Warszawie.

Zakończył się jeden z najdłuższych procesów cywilnych w III RP. Sąd
Najwyższy oddalił kasację wniesioną przez red. naczelnego "Nie" Jerzego
Urbana w procesie przeciw prof. Ryszardowi Benderowi.
Chodziło o nazwanie przez Bendera Urbana "Goebbelsem stanu wojennego".



.
Po 1989 r. pracował w „Trybunie”, a w 1990 r. był współtwórcą i
dziennikarzem należącego do Jerzego Urbana tygodnika Nie". Pełnił tam
m.in. funkcję zastępcy redaktora naczelnego.

    Znaczy fachowiec bo Urban dyletantów nie tolerował


Lepszy fachowiec niz Miller Jerzy? To mogl przeciez zostac czerwonym
premierem, prezydentem a zostal ulicznym krzykaczem, znaczy zero a nie
fachowiec.

Mezczyzne poznaje sie po tym jak konczy a nie jak zaczynal - przyslowie
komunistyczne.









Komuchy się burzą

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona