Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.nurkowanie   »   Komunikat odnośnie sytuacji na bazie Koparki

Komunikat odnośnie sytuacji na bazie Koparki

Data: 2010-05-31 10:57:29
Autor: ORKA TEAM
Komunikat odnośnie sytuacji na bazie Koparki
UWAGA, UWAGA, KOMUNIKAT !!!!!
Informujemy, że w związku z całkowitym zalaniem drogi dojazdowej na teren bazy nurkowej Koparki wraz z groblą i częścią parkingu, przejazd przez teren bazy odbywa się całkowicie na własną odpowiedzialność osób wjeżdżających. Za wszelkie uszkodzenia poniesione w wyniku przejazdu przez teren bazy, firma Orka Group Sp. z o.o. nie ponosi odpowiedzialności.
Poruszanie się po terenie bazy jest również utrudnione, należy zachować czujność, gdyż woda zalała znaczną część terenu, pozalewane są więc nierówności terenu.
Na dzień dzisiejszy nie ma problemów z napełnianiem butli i wypożyczeniem sprzętu.
Widoczność jest ograniczona do wysokości platform podwodnych, za nimi widoczność dochodzi do 5m.
--
Pozdrawiamy,
******************************************************************************************
Orka Team

tel.+48 33 8228260
tel./fax.+48 33 8228220
www.orkasa.pl

strona fun clubu KOPARKI:  www.fun.orkasa.pl
sklepy internetowe:        www.divershop.pl, www.mares.24g.pl

ORKA GROUP Sp. z o.o.
siedziba firmy i sklep nurkowy:
Bielsko-Biała, ul. Widok 12, teren hali widowiskowo-sportowej
baza nurkowa Koparki oraz sklep nurkowy:
Jaworzno-Szczakowa, ul. Płetwonurków 1
*******************************************************************************************

Data: 2010-05-31 11:47:48
Autor: jacekplacek
Komunikat odnośnie sytuacji na bazie Koparki
ORKA TEAM <admin@USUNTO_orkasa.pl> napisał(a):
UWAGA, UWAGA, KOMUNIKAT !!!!!
Informujemy, że w związku z całkowitym zalaniem drogi dojazdowej na teren bazy nurkowej Koparki wraz z groblą i częścią parkingu, przejazd przez teren bazy odbywa się całkowicie na własną odpowiedzialność osób wjeżdżających. Za wszelkie uszkodzenia poniesione w wyniku przejazdu przez teren bazy, firma Orka Group Sp. z o.o. nie ponosi odpowiedzialności.
Poruszanie się po terenie bazy jest również utrudnione, należy zachować czujność, gdyż woda zalała znaczną część terenu, pozalewane są więc nierówności terenu.
Na dzień dzisiejszy nie ma problemów z napełnianiem butli i wypożyczeniem sprzętu.
Widoczność jest ograniczona do wysokości platform podwodnych, za nimi widoczność dochodzi do 5m.

Mam pewnie głupie pytanie, ale mnie męczy: to PRZED zalaniem na czyją odpowiedzialność wjeżdżałem? I jeszcze organizacyjne: czy teraz, jak nie da się wjechać, trzeba brnąć na teren bazy żeby zapłacić za nurkowanie, czy byędzie ktoś chodził i zbierał?

--


Data: 2010-05-31 15:52:46
Autor: Zakrzówek Kraken
Komunikat odnośnie sytuacji na bazie Koparki

Użytkownik " jacekplacek" <jacekiala.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hu07l4$rel$1inews.gazeta.pl...

Mam pewnie głupie pytanie, ale mnie męczy: to PRZED zalaniem na czyją
odpowiedzialność wjeżdżałem?
I jeszcze organizacyjne: czy teraz, jak nie da się wjechać, trzeba brnąć na
teren bazy żeby zapłacić za nurkowanie, czy byędzie ktoś chodził i zbierał?

Jacek, jak ktoś kiedyś przejmie koparki i zrobi tam kąpielisko albo hotel to może zrozumiesz że jako nurek szczególnie w trudnych chwilach mógłbyś wykazać trochę wyczucia.
Moim zdaniem teraz kiedy Koparki mają problem powinieneś jako częsty bywalec zaapelować aby nurkowie mimo wszystko jechali nurkować, płacili opłaty i pomogli Mirkowi przetrwać trudny okres.
Każdy fan koparek powinien tak postąpić.
Pozdrawiam i życzę więcej słońca

Maciek "Szczęściarz" Curzydło

Data: 2010-05-31 18:27:26
Autor: jacekplacek
Komunikat odnośnie sytuacji na bazie Koparki
Zakrzówek Kraken <kraken@kraken.pl> napisał(a):

Użytkownik " jacekplacek" <jacekiala.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hu07l4$rel$1inews.gazeta.pl...
>
> Mam pewnie głupie pytanie, ale mnie męczy: to PRZED zalaniem na czyją
> odpowiedzialność wjeżdżałem?
> I jeszcze organizacyjne: czy teraz, jak nie da się wjechać, trzeba brnąć > na
> teren bazy żeby zapłacić za nurkowanie, czy byędzie ktoś chodził i > zbierał?

Jacek, jak ktoś kiedyś przejmie koparki i zrobi tam kąpielisko albo hotel
to
może zrozumiesz że jako nurek szczególnie w trudnych chwilach mógłbyś wykazać trochę wyczucia.
Moim zdaniem teraz kiedy Koparki mają problem powinieneś jako częsty
bywalec
zaapelować aby nurkowie mimo wszystko jechali nurkować, płacili opłaty i pomogli Mirkowi przetrwać trudny okres.
Każdy fan koparek powinien tak postąpić.
Pozdrawiam i życzę więcej słońca

Maciek "Szczęściarz" Curzydło
Może faktycznie w trudnych chwilach powinno się sypać głowę popiołem, leżeć krzyżem, tłuc głową w ścianę... Trochę dystansu Maćku.
A pytanie w kwestii opłat nie wydaje mi się nie na miejscu, bo płacimy za korzystanie z akwenu, nie za wjazd. Wydawało mi się to jasne.

--


Data: 2010-06-01 08:47:18
Autor: Grzegorz Krzyśka
Komunikat odnośnie sytuacji na bazie Koparki
A pytanie w kwestii opłat nie wydaje mi się nie na miejscu, bo płacimy za
korzystanie z akwenu, nie za wjazd. Wydawało mi się to jasne

Yyy... Płacimy za wjazd 25 PLN za osobę. Również towarzyszącą nie nurkującą.
Stan z kwietnia 2010r.
No chyba że akwen rozciąga się również od wody do ściany za budami?
 :)

Data: 2010-06-01 07:21:14
Autor: jacekplacek
Komunikat odnośnie sytuacji na bazie Koparki
Grzegorz Krzyśka <llibeht@wp.pl> napisał(a):
A pytanie w kwestii opłat nie wydaje mi się nie na miejscu, bo płacimy za
> korzystanie z akwenu, nie za wjazd. Wydawało mi się to jasne

Yyy... Płacimy za wjazd 25 PLN za osobę. Również towarzyszącą nie nurkującą.
Stan z kwietnia 2010r.
No chyba że akwen rozciąga się również od wody do ściany za budami?
 :)

Trudno mi powiedzieć, czy dzierżawa dotyczy tego "poszerzonego" terenu. A jeszcze trudniej, czy nurkujący dadzą radę poza niego nie wypływać :) Wysokości opłat nie komentuję - zawsze można jechać gdzie indziej.


--


Data: 2010-06-01 09:12:22
Autor: ~BitPump
Komunikat odnośnie sytuacji na bazie Koparki
Również towarzyszącą nie nurkującą.

Przy obecnym stanie wody nie da się chyba być osobą nienurkującą na
Koparkach, a już na pewno nie "niepływającą" :)

~BitPump

Data: 2010-06-01 00:33:50
Autor: micklu
Komunikat odnośnie sytuacji na bazie Koparki


Mam pewnie głupie pytanie, ale mnie męczy: to PRZED zalaniem na czyją
odpowiedzialność wjeżdżałem?
I jeszcze organizacyjne: czy teraz, jak nie da się wjechać, trzeba brnąć na
teren bazy żeby zapłacić za nurkowanie, czy byędzie ktoś chodził i zbierał?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

Pytanie wcale nie jest takie Głupie

Głupota i Pazerność na tym obiekcie jest nie do opisania.
Skoro chcą zarabiać to czemu usilnie zrażają do siebie wszystkich
kruży chcą jeszcze tam przyjechać ???
zamiast stanąć przed linią wody i uprzedzić że są słabe warunki ale
jak ktoś ma nieodpartą ochotę na wejście to bardzo proszę ale
wchodzimy z ulicy po uiszczeniu opłaty.

To obsługa jeździ w tą i z powrotom by sprawdzić  czy czasem koś z
ulicy przez las bez opłaty nie próbuje się wedrzeć, rozjeżdżając
zalaną  groble i robiąc błotsko które rozpływa się na cały zbiornik.

Do tego sami nurkowie wyposażeni w co wyższe auta robią dokładnie to
samo co bezmózga obsługa sprawdzając na ile to ich auto jest terenowe
i dziwiąc się że słaba widoczność a woda jakaś brunatna.

Generalnie radzę omijać ten akwen dużym łukiem.
aczkolwiek jeśli ktoś ma ochot to można zrobić rekordowe nurkowanie w
błocie bo pod mostkiem jest 20 m.
ale odczytać się da z komputera dopiero po wyjściu bo w trakcie
nurkowania cieszyłem się jak widziałem swoje rękawice.

W sobotę zaparkowaliśmy jakieś 50 metrów przed szlabanem (tam
zaczynała się woda) i zastanawialiśmy się czy się przebierać czy dać
sobie spokój.
Długo czekać nie musieliśmy jak zjawił się umyślny z żądaniem po 25 zł
od łba
nie potrafił powiedzieć za co ta opłata skoro z infrastruktury
skorzystać sienie da na dodatek jeżdżąc po błotnej grobli robi
błotnisty bełt.
Rzekł jedynie że on tu tylko pracuje i mu kazali ale żadnego biletu
nam nie dał ani nawet paragonu.
zapotniałem go poprosić o fakturę a w sumie przydała by się.

Data: 2010-06-01 15:57:37
Autor: ORKA TEAM
Komunikat odnośnie sytuacji na bazie Koparki
Drogi Micklu,
Pozostawię Twój post bez komentarza. Wytłumacz tylko wszystkim jedną rzecz. Jeśli tak wiele żali masz do bazy Koparki i jej obsługi, która robi co może aby baza funkcjonowała w ten trudny czas, to czemu do nas przyjeżdżasz? Jeśli nas nie lubisz, a masz do tego prawo, to omijaj nas z daleka. Sorry, zazwyczaj nie wypomiadam swojego zdania odnośnie zamieszczanych tu postów ale niewytrzymałam.

Informacja dla wszystkich !!!
Obsługa bazy codziennie walczy z podnoszącą się wodą, robione są przekopy, odpompowywana jest woda, chroni się instalacje, tylko po to aby bazy nie zamknąć. To wszystko kosztuje ogromne pieniądze. Oczywiście łatwiej byłoby zamknąć bazę na 3 tygodnie, jednak czy to by wszystkich zadowoliło?

Micklu, jeśli masz zażalenia odnośnie obsługi bazy to kontaktuj się z firmą i jej władzami a nie oczerniaj publicznie pracowników. Taką drogą z pewnością więcej zyskasz a z pewnością wyjaśnienie Twoich zarzutów. KOntakt do firmy znajdziesz na www.orkasa.pl, w dziale DANE KONTAKTOWE.

--
Pozdrawiam,
******************************************************************************************
Monika

tel.+48 33 8228260
tel./fax.+48 33 8228220
www.orkasa.pl

strona fun clubu KOPARKI:  www.fun.orkasa.pl
sklepy internetowe:        www.divershop.pl, www.mares.24g.pl

ORKA GROUP Sp. z o.o.
siedziba firmy i sklep nurkowy:
Bielsko-Biała, ul. Widok 12, teren hali widowiskowo-sportowej
baza nurkowa Koparki oraz sklep nurkowy:
Jaworzno-Szczakowa, ul. Płetwonurków 1
*******************************************************************************************


micklu pisze:
Mam pewnie głupie pytanie, ale mnie męczy: to PRZED zalaniem na czyją
odpowiedzialność wjeżdżałem?
I jeszcze organizacyjne: czy teraz, jak nie da się wjechać, trzeba brnąć na
teren bazy żeby zapłacić za nurkowanie, czy byędzie ktoś chodził i zbierał?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

Pytanie wcale nie jest takie Głupie

Głupota i Pazerność na tym obiekcie jest nie do opisania.
Skoro chcą zarabiać to czemu usilnie zrażają do siebie wszystkich
kruży chcą jeszcze tam przyjechać ???
zamiast stanąć przed linią wody i uprzedzić że są słabe warunki ale
jak ktoś ma nieodpartą ochotę na wejście to bardzo proszę ale
wchodzimy z ulicy po uiszczeniu opłaty.

To obsługa jeździ w tą i z powrotom by sprawdzić  czy czasem koś z
ulicy przez las bez opłaty nie próbuje się wedrzeć, rozjeżdżając
zalaną  groble i robiąc błotsko które rozpływa się na cały zbiornik.

Do tego sami nurkowie wyposażeni w co wyższe auta robią dokładnie to
samo co bezmózga obsługa sprawdzając na ile to ich auto jest terenowe
i dziwiąc się że słaba widoczność a woda jakaś brunatna.

Generalnie radzę omijać ten akwen dużym łukiem.
aczkolwiek jeśli ktoś ma ochot to można zrobić rekordowe nurkowanie w
błocie bo pod mostkiem jest 20 m.
ale odczytać się da z komputera dopiero po wyjściu bo w trakcie
nurkowania cieszyłem się jak widziałem swoje rękawice.

W sobotę zaparkowaliśmy jakieś 50 metrów przed szlabanem (tam
zaczynała się woda) i zastanawialiśmy się czy się przebierać czy dać
sobie spokój.
Długo czekać nie musieliśmy jak zjawił się umyślny z żądaniem po 25 zł
od łba
nie potrafił powiedzieć za co ta opłata skoro z infrastruktury
skorzystać sienie da na dodatek jeżdżąc po błotnej grobli robi
błotnisty bełt.
Rzekł jedynie że on tu tylko pracuje i mu kazali ale żadnego biletu
nam nie dał ani nawet paragonu.
zapotniałem go poprosić o fakturę a w sumie przydała by się.


Komunikat odnośnie sytuacji na bazie Koparki

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona