Data: 2012-11-08 12:06:11 | |
Autor: dddddd | |
Kończy się rumakowanie | |
W dniu 2012-11-08 09:42, PB pisze:
mi po głowie chodzi pomysł i jednostkowo chcę go zrealizować, do produkcji seryjnej potrzeba by pewnie parę baniek. Otóż: jakiś komputerek (ja będę próbował na naspberry pi choć to trochę słabe, ale full hd ponoć obsługuje) do tego w wersji full dwie kamery, a dla zapierdalaczy jedna kamera (z przodu, bo przecież nikt ich nie dogoni ;). Do tego oprogramowanie do rozpoznawania tablic rejestracyjnych (obecne drogie, ale jakby się chciało urządzenie wyprodukować to informatyk sam napisze...). Baza samochodów z wideo jakaś jest, w miarę rozpowszechnienia przez użytkowników sami w prosty sposób mogliby dodawać kolejne auta (z weryfikacją). W dobrych warunkach pogodowych miałoby to rację bytu, w gorszych i tak jeździmy wolniej więc komputer miałby więcej czasu na przemyślenie. Na wyświetlaczu mogłoby się pojawiać zdjęcie i opis, np. Ciemne Mondeo PO XXXXX - i porównujemy - jeśli przed nami faktycznie jest ciemne Mondeo to noga z gazu :) Koszt urządzenia myślę że zamknął by się w 2000zł, osobiście za tą cenę bym coś takiego kupił :) -- Pozdrawiam Lukasz |
|