Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Konferencja, czy monolog, a potem rejterada.

Konferencja, czy monolog, a potem rejterada.

Data: 2014-01-29 15:33:00
Autor: stevep
Konferencja, czy monolog, a potem rejterada.
Antoni Macierewicz bronił dzisiaj likwidacji WSI i odpierał zarzuty  związane z poufnym audytem stanu specsłużb z 2007 roku, które uderzały w  polityka PiS. Pod koniec spotkania z dziennikarzami, doszło do incydentu z  udziałem Artura Dębskiego z Twojego Ruchu.
- Ani ja, ani nikt z moich współpracowników nigdy nie wymieniliśmy nazwy  kraju, o który chodzi. Nigdy też ani w raporcie, ani w żadnej wypowiedzi  nie zdradziliśmy źródła. Wygląda na to, że polska opinia publiczna jest  systematycznie w tej kwestii oszukiwana. Podkreślam - żadne okoliczności  mogące w jakikolwiek sposób identyfikować ten kraj nie zostały wymienione  - rozpoczął konferencję prasową Antoni Macierewicz. Polityk PiS dodał, że  nie było audytu stanu wojskowych specsłużb z 2007 roku przygotowanego  przez Zbigniewa Wassermanna.
Pod koniec konferencji prasowej głos zabrał obecny na sali wśród  dziennikarzy Artur Dębski z Twojego Ruchu. - Jak pan się czuje, będąc  współodpowiedzialnym za śmierć polskich żołnierzy w Afganistanie? -  zapytał.

- Za śmierć polskich żołnierzy odpowiadają Talibowie i człowiek, który  oszukiwał polski wywiad, czyli Aleksander Makowski i reklamujący jego  grupę ludzie - odpowiedział Macierewicz.

- Jest pan współodpowiedzialny! Jak pan śpi z tą świadomością? - nie dawał  za wygraną Dębski. - Niech pan nie idzie drogą Makowskiego - odpowiadał  Macierewicz.

- Jak można żyć, wiedząc, że odpowiada się za śmierć polskich żołnierzy? -  po raz kolejny zapytał Dębski. Macierewicz ripostował: "Jak można żyć z  ciągłymi kłamstwami? Jak można żyć z tym, że ludzie, którzy zagrażali  Polsce, są teraz wychwalani?". #
Ze strony:
http://tnij.org/0xggubi

--
stevep
-- -- -
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Konferencja, czy monolog, a potem rejterada.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona