Dzien dobry :)

Mam dylemat natury prawnej :)
Otoz zakladamy taka sytuacje:

1. Szkola
2. Nauczyciel mianowany A niezrzeszony
3. Nauczyciel kontraktowy B zrzeszony w zwiazku
4. Ustawa o zwiazkach
5. Karta Nauczyciela


Z racji redukcji godzin w szkole nauczyciel A lub B zostanie zwolniony.
W zwiazku z tym nauczyciel B nagle zaczyna pelnic wyjatkowo wazna funkcje w zwiazku zawodowym "S".
Zgodnie z KN przy zwolnieniach bierze sie pod uwage mnostwo roznych czynnikow, a jednym z glownych jest stopien zawodowy czyli mianowany vs. kontraktowy
Natomiast zwiazkowca-dzialacza nie mozna zwolnic bo by zwiazku zrobily pikiety czy inne olaboga.

I teraz mamy konflikt natury prawnej kogo zwolnic:

a. teoretycznego dzialacza zwiazkowca bo ma nizszy stopien czy

b. nauczyciela mianowanego bo nie jest zwiazkowcem i nie ma dupochronu?


Przytocze, ze wg. orzeczen SN kryteria sa takie:


1) kwalifikacje zawodowe nauczyciela - wyrok z dnia 10 stycznia 2002 r. (wyrok SN z dnia 10 stycznia 2002 r. I PKN 771/00);

2) podstawa nawiązania stosunku pracy z nauczycielem - wyrok z dnia 11 stycznia 2005 r. (sygn. akt I PK 159/2004);

3) niekorzystna ocena pracy i osiągnięć w nauczaniu oraz wychowaniu nauczyciela - wyrok z dnia 11 września 2001 r. (sygn. akt I PKN 610/00);

4) długotrwałe i dezorganizujące prace w szkole nieobecności nauczyciela - wyrok z dnia 22 września 2000 r. ( I PKN 29/00).


Ad 1. na korzysc nauczyciela A
Ad 2. na korzysc nauczyciela A
Ad 3. takie same oceny pracy tj. "wyrozniajaca"
Ad 4. na korzysc nauczyciela A chociaz to nie wina nauczycielki "B", ze jej dziecko czesto choruje.


--
jarek

Dnia 2014-06-23 12:26, Użytkownik Jarek Pudelko napisał:

Dzien dobry :)

Mam dylemat natury prawnej :)
Otoz zakladamy taka sytuacje:

1. Szkola
2. Nauczyciel mianowany A niezrzeszony
3. Nauczyciel kontraktowy B zrzeszony w zwiazku
4. Ustawa o zwiazkach
5. Karta Nauczyciela


Z racji redukcji godzin w szkole nauczyciel A lub B zostanie zwolniony.
W zwiazku z tym nauczyciel B nagle zaczyna pelnic wyjatkowo wazna
funkcje w zwiazku zawodowym "S".
Zgodnie z KN przy zwolnieniach bierze sie pod uwage mnostwo roznych
czynnikow, a jednym z glownych jest stopien zawodowy czyli mianowany vs.
kontraktowy
Natomiast zwiazkowca-dzialacza nie mozna zwolnic bo by zwiazku zrobily
pikiety czy inne olaboga.

I teraz mamy konflikt natury prawnej kogo zwolnic:

a. teoretycznego dzialacza zwiazkowca bo ma nizszy stopien czy

b. nauczyciela mianowanego bo nie jest zwiazkowcem i nie ma dupochronu?

Najpierw sprawdź czy przypadek a. masz prawo zwolnić.
Bo jak został np. przewodniczącym czy zastępcą to nie masz.
Ale jeśli możesz zwolnić to wybór jest oczywisty.


Pozdrawiam

W dniu 2014-06-23 14:21, RadoslawF pisze:

Najpierw sprawdź czy przypadek a. masz prawo zwolnić.
Bo jak został np. przewodniczącym czy zastępcą to nie masz.
Ale jeśli możesz zwolnić to wybór jest oczywisty.

Zakladamy, ze sprawuje taka funkcje. Czyli wtedy zwolnic nie mozna - rownoczesnie zgodnie z przyjetymi w orzeczeniach SN kryteriami nie powinno sie zwalniac tego drugiego lecz wlasnie tego pierwszego.
I teraz pytanie - ktora ustawa ma pierwszenstwo? :)

--
jarek

W pewnej sytuacji po prostu nie wolno ci nikogo zwolnić.
A jak firma będzie bankrutować, to państwo zapłaci pracownikom z funduszu powołanego do tego celu.


--
http://ortografia.3-2-1.pl/ w zakładce 'inne' syntezator mowy czytający cyrylicę GdakMini2_01 i program dietetyczny Ananas1_3d
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii) Ortografia to NAWYK, często nielogiczny,
ktury ludzie ociężali umysłowo, nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.