Data: 2012-02-22 18:07:03 | |
Autor: Szymon | |
Koniec 7% na 12M w FM Banku | |
Jak w temacie.
Tak sobie myĹlaĹem, Ĺźe skoro banki dawaĹy prawie 8 netto to przynajmniej tyle utrzymajÄ , a tu niestety... 6,2-6,4% brutto to chyba wszystko, co siÄ dziĹ da uzyskaÄ. Po obelkowaniu prawie 3% róşnicy - kiepsko... |
|
Data: 2012-02-23 15:41:32 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Koniec 7% na 12M w FM Banku | |
"Szymon" ji37cr$a7q$1@news.task.gda.pl... Tak sobie myślałem, że skoro banki dawały prawie 8 netto to przynajmniej tyle utrzymają, a tu niestety... 6,2-6,4% brutto to chyba wszystko, co się dziś da uzyskać. Po obelkowaniu prawie 3% różnicy - kiepsko... Idzie stabilizacja, dobrobyt, niska inflacja, niskie oprocentowanie kredytów... ;) Cieszmy się umiłowani w Panu!!! Ja cieszę się. :) Dwa dni temu w Carrefourze zauważyłem, że jeśli krótkie spodnie (dwie kieszenie z tyłu, trzy z przodu, 100% bawełny) kosztują mniej niż 10 złotych, to je kupię (rozmiarem, krojem, kolorem itd. -- pasują) i podszedłem do wiadomego czytnika. Tam ZONK -- podświadomość :) odnotowała, że warunek spełniony, ale jedna mnie wybudzała z letargu... A że ja od paru dni nie spałem (bo miałem sporo zaległości do nadrobienia) więc odbiłem tejże podświadomości jeszcze raz ów warunek -- jeśli mniej niż 10, to biorę... Jednak musiałem powędrować swymi myślami do sklepu i świadomie podjąć decyzję... Spodenki kosztowały 1 złotówkę. :) I śmiać mi się chciało. :) -=- Na Zachodzie bez zmian ;) -- kryzys, czyli Polacy muszą płacić na dostatnie życie Europejczyków. Tak było ,,zawsze''. Niby to Amerykanie latali do Berlina w czasie blokady tegoż miasta, ale tak naprawdę to Polacy płacili za utrzymanie wolności Berlińczyków. :) I teraz wolny świat kpi z tak zwanego kryzysu -- Polacy zapłacą (tak lub inaczej) za dobrobyt tegoż świata. :) I będą tak płacić, aż pojmą, że donikąd wiedzie ich rzymskokatolicka mądrość szukająca winnych wiadomej sytuacji wszędzie poza sobą. :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2012-02-23 23:17:29 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Koniec 7% na 12M w FM Banku | |
"Eneuel Leszek Ciszewski" ji5jmi$etj$1@inews.gazeta.pl że jeśli krótkie spodnie (dwie kieszenie z tyłu, trzy Przepraszam, znów źle policzyłem... Z tyłu dwie, zapinane na guziki, z przodu dwie niezapinane i dwie zapinane na rzepy... Razem sześć... Nigdy ni byłem mocny w rachunkach... Dziś płaciłem składkę Krajowej Izbie Doradców Podatkowych... Co w tym dziwnego? Ano to, że aby mieć pokwitowanie zapłaty, nie trzeba wcale płacić. Mam zatem dwa pokwitowania (mam PeDeeFy) choć zapłaciłem tylko raz. Zapłaciłem mBankową karta via mTransfer, a pokwitowania mam z Citi (nie wiem nawet, z którego konta, a mam w sumie 5 sztuk do wyboru) i z mBanku... Co gorsza -- z jakiegoś powodu z 300 złotych zrobiło się 300 tysięcy złotych -- na szczęście nie mam takiej kwoty na żadnym koncie, na żadnej karcie, ale gdybym miał... :) (nie 30000 z 300,00, ale 300000 -- zera są bezwartościowe i przecinek też jest jak zero? na lotniczej grupie mój święty kalkulator ignoruje zera po przecinku, zakładając, że w liczbach całkowitych przecinków nie ma... podparłem się na tamtej grupie obrońcami krzyża -- jutro, czy za parę dni, krzyż zastąpię żydowską gwiazdą Dawida, aby uwolnić się od/spod protekcji tychże obrońców... ludzie są jednak sterowali jak automaty -- ludzie to nie nieprzewidywalne zwierzęta...) Tak teraz trwożnie myślę -- a jeśli poszło nie 300, ale 3000?... Na jednych potwierdzeniach 300,00, na innych 300... Na jednych i na innych? No... Bo w sumie jest więcej... Bo po pierwszej ,,wpłacie' system stanął dęba... I przepraszał za to, że nie umie zapłacić 300,00... -=- Można śmiało nie płacić i pokazać pokwitowania zapłaty oraz powiedzieć: -- A, bo wie pani... Ja coś pamiętam. Tam jakiś był bład. Nawet chyba zachowałem pokwitowanie. Tak jakoś przypadkiem, bo zawsze wyrzucam te pokwitowania, ale tym razem miąłem jakieś przeczucie czy nawet natchnienie... Jakiś głos wewnętrzny mi podpowiedział, że powinienem zachować te pokwitowania mówiące o problemach z płaceniem... O! Są... Widzi pani? Tam jakiś był bład w systemie. Ale jest i pokwitowanie zapłaty. Pieniądze na pewno dotrą. Nie ma głupich? Płatność kartą jest płatnością natychmiastową? :) Jest... Ale pieniądze do celu docierają czasami po paru miesiącach, o czym wiem pośrednio od tejże KIDP... Głupoty gadam? W razie czego można sprawdzić, czy pieniądze zeszły z konta karty? Można -- ale tam nie ma (słowo daję!!) rachunku odbiorcy i sam diabeł nie dojdzie (doszedłby, ale nie za 300 złotych) czy te pieniądze zostały wysłane. -=- Ostatecznie jestem doradca podatkowym, radzę, jak nie płacić podatków. :) Nieprawdaż? (czytać -- 'no nie?') Ale chyba mogę rozszerzyć swą działalność i podpowiadać, jak nie płacić Izbie?... -=- Dowody (PeDeeFy mogę udostępnić na żądanie; wyciąg z karty, po wygenerowaniu -- też) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... Postscriptum: Przepraszam -- na operacjach karty jest rachunek odbiorcy. Nie było, gdy płaciłem tam ostatnim razem. Wtedy pieniądze z karty trafiły do odbiorcy (do Izby Doradców) dopiero po wielu tygodniach... Albo nie trafiły wcale, ale Izba uznała, że nie warto przyznawać się do błędu nieściągalności... |
|