Dnia Wed, 14 Nov 2012 21:27:19 +0100, biodarek napisał(a):

Już od jakiegoś czasu wiadomo o tym, że Reba od rocznika 2013 będzie tylko ze sprężyną powietrzną Solo Air. Czyli komora negatywna pozostaje, ale jest ona pompowana wraz z komorą pozytywną.
http://www.sram.com/rockshox/products/reba-rlt
Dla świadomego użytkownika jest to pozbawienie możliwości indywidualnego ustawienia amortyzatora do konkretnych warunków jazdy. Ale na decyzję pewnie wpłynęła przeważająca liczba osób mówiących, że nie potrafi sobie prawidłowo ustawić widelca z osobno pompowanymi komorami powietrznymi.

tylko co tak naprawdę znaczy prawidłowo? Toż to kwestia indywidualna. dajmy na to:  pozytywna>negatywna - widelec jest mniej czuły ale ma większy skok i lepiej
daje sobie radze na większych nierównościach pozytywna<negatywna - jest zdecydowanie bardziej czuły, wybiera liście,
ale ma znacznie wiekszy sag i co za tym idzie efektywny skok sie mniejsza. kwestia tego co chce użytkownik.

Czy rzeczywiście producent kieruje się takimi głosami, zakładam, że nie tylko z Polski? Wprowadzane jest już elektroniczne sterowanie zawieszeniem. Czy dojdzie do tego, że nie będziemy mogli sami ustawić amortyzatora tylko będziemy zdani na ewentualny upgrade firmware? I w końcu pytanie fundamentalne: czy głupiejemy?

najbardziej mnie dziwi tedy - czym reba w użytkowaniu będzie sie różnić od
takich reconów ze złotymi ślizgami?   (poza nico mniejszą wagą)
Przecież recony to były widelce które w swej najwyższej opcji (z tłumikiem
MC) różniły sie od reby tylko tym ze były solo air. No ale widać iż RS chce pozycjonować swe widelce tylko na podstawie wagi a
nie budowy wewnętrznej i działania.

W dniu 2012-11-15 08:26, ...::QRT::... pisze:

Dnia Wed, 14 Nov 2012 21:27:19 +0100, biodarek napisał(a):

Już od jakiegoś czasu wiadomo o tym, że Reba od rocznika 2013 będzie
tylko ze sprężyną powietrzną Solo Air. Czyli komora negatywna pozostaje,
ale jest ona pompowana wraz z komorą pozytywną.
http://www.sram.com/rockshox/products/reba-rlt
Dla świadomego użytkownika jest to pozbawienie możliwości indywidualnego
ustawienia amortyzatora do konkretnych warunków jazdy. Ale na decyzję
pewnie wpłynęła przeważająca liczba osób mówiących, że nie potrafi sobie
prawidłowo ustawić widelca z osobno pompowanymi komorami powietrznymi.

tylko co tak naprawdę znaczy prawidłowo?
ToĹź to kwestia indywidualna.

Tak piszą na forum: "-Nie potrafię ustawić prawidłowo ciśnienia."

dajmy na to:
pozytywna>negatywna - widelec jest mniej czuły ale ma większy skok i lepiej
daje sobie radze na większych nierównościach
pozytywna<negatywna - jest zdecydowanie bardziej czuły, wybiera liście,
ale ma znacznie wiekszy sag i co za tym idzie efektywny skok sie mniejsza.

kwestia tego co chce uĹźytkownik.

Zgadza się. Ja potrzebuję ze trzy ustawienia: do lajtowych, komfortowych wycieczek, do ścigania i w góry. Solo Air już mi na to nie pozwoli.

Czy rzeczywiście producent kieruje się takimi głosami, zakładam, że nie
tylko z Polski? Wprowadzane jest juĹź elektroniczne sterowanie
zawieszeniem. Czy dojdzie do tego, że nie będziemy mogli sami ustawić
amortyzatora tylko będziemy zdani na ewentualny upgrade firmware? I w
końcu pytanie fundamentalne: czy głupiejemy?

najbardziej mnie dziwi tedy - czym reba w użytkowaniu będzie sie różnić od
takich reconĂłw ze złotymi ślizgami?   (poza nico mniejszą wagą)
Przecież recony to były widelce które w swej najwyższej opcji (z tłumikiem
MC) różniły sie od reby tylko tym ze były solo air.

No ale widać iż RS chce pozycjonować swe widelce tylko na podstawie wagi a
nie budowy wewnętrznej i działania.

Tym ruchem rzeczywiście zjechali na wadze. Przy okazji sprawdziłem tabelkę z ilością oleju i chyba jest niezmieniona. To znaczy, że sam tłumik jest ten sam i nadal potrzebuje solidne pół szklanki oleju do działania. Bo kiedyś w ten sposób zszedł z wagi Fox, wprowadzając tłumik FIT z mniejszą ilością oleju.

--
biodarek