Data: 2010-06-24 19:47:37 | |
Autor: Mikka | |
[prasa] Koniec Epoki? | |
Połowa strażników do cywila Najwyższy czas, tyle lat sie przypieprzali jak sie chodziło wzdłuż granicy, wymagali jakichś zaświadczeń na odcinkach gdzie nie było polskiego szlaku, bardziej upierdliwi przeciągali linki między słupkami żeby udowodnić, że jesteśmy za granicą. Raczej dla turystów to radosna informacja, że ich nie będzie. Poza tym strażnika na granicy polsko - słowackiej nie widziałem z 5 - 7 lat więc co te 1500 osób jeszcze robi? Mikka Koptilainen |
|
Data: 2010-06-24 20:36:28 | |
Autor: Lech | |
[prasa] Koniec Epoki? | |
Mikka pisze:
[...] Najwyższy czas, tyle lat sie przypieprzali jak sie chodziło wzdłuż granicy, wymagali jakichś zaświadczeń na odcinkach gdzie nie było polskiego szlaku, bardziej upierdliwi przeciągali linki między słupkami żeby udowodnić, że jesteśmy za granicą. Raczej dla turystów to radosna informacja, że ich nie będzie. Nie cieszmy się za wcześnie. Zamiast nich pojawili się tacy, którzy będą wyłapywać grupy i zawracać ze szlaku nawet na Gubałówce => http://tinyurl.com/2ub6c5z -- Pozdrawiam Lech Klub Sudecki z Poznania - http://kspoz.webpark.pl |
|
Data: 2010-06-28 10:49:58 | |
Autor: Mikka | |
[prasa] Koniec Epoki? | |
No , ale to już związane z "sektą zawodową" - cos jak np. prawnicy czy taksówkarze. Mikka |
|
Data: 2010-06-28 11:40:06 | |
Autor: Lech | |
[prasa] Koniec Epoki? | |
Mikka pisze:
Nie cieszmy się za wcześnie. Zamiast nich pojawili się tacy, którzy będą wyłapywać grupy i zawracać ze szlaku nawet na Gubałówce => No niezupełnie. Adwokata nie musisz wynajmować, dostaniesz go z urzędu. Podobnie nie musisz korzystać z taksówki - możesz pójść pieszo, i to całą grupą. Jednak kiedy idziesz pieszo, to musisz z przewodnikiem, bo inaczej zawrócą ze szlaku, a nawet mogą wlepić mandat -- Pozdrawiam Lech Klub Sudecki z Poznania - http://kspoz.webpark.pl |
|
Data: 2010-06-26 04:08:03 | |
Autor: Dariusz K. Ładziak | |
[prasa] Koniec Epoki? | |
Użytkownik Mikka napisał:
Połowa strażników do cywila Bąki zbija. Żeby chociaż codzienne patrole prowadzili to szlaki graniczne byłyby jakoś przetarte - a jak raz na kwartał zrobią obchód techniczny (słupki policzyć czy nie ukradli) to szlaki zarastają... A w ogóle to SG jest nam potrzebna na granicy wschodniej, w portach i na lotniskach - resztę zadań (kontrola wyrywkowa na terenie całego kraju) może spokojnie prowadzić Policja Państwowa. W układzie s Schengen jesteśmy, tam nie ma czego pilnować bardziej jak na pozostałym terytorium RP. A na akcje typu "Euro 2012" można przerzucić część sił - to parę tygodni tylko, kierownik zmiany z SG a do czarnej roboty wystarczą krawężniki z prewencji PP. -- Darek |
|
Data: 2010-06-26 13:32:28 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
[prasa] Koniec Epoki? | |
"Dariusz K. Ĺadziak" <dariusz.ladziak@neostrada.pl> writes:
A w ogĂłle to SG jest nam potrzebna na granicy wschodniej, w portach i A po co w ogole jakas "kontrola wyrywkowa"? -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2010-06-28 10:52:43 | |
Autor: Mikka | |
[prasa] Koniec Epoki? | |
Bąki zbija. Żeby chociaż codzienne patrole prowadzili to szlaki graniczne byłyby jakoś przetarte - a jak raz na kwartał zrobią obchód techniczny (słupki policzyć czy nie ukradli) to szlaki zarastają... No właśnie. Na to wystarczą roboty publiczne, a nie 1500 etatów. Mikka |