Data: 2010-11-24 12:57:02 | |
Autor: Grzegorz | |
Koniec Góraszki? | |
Witam,
Wątpię. To jak na razie tylko pomysł miejscowych przy korycie, a to zazwyczaj kiełbasa wyborcza czy inne idiotyzmy. Poza tym za daleko do skupisk ludzkich, brak dobrego dojazdu itd. Ale za 20 lat być może ... pzdrw. -- Grzegorz maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1 |
|
Data: 2010-11-24 15:24:04 | |
Autor: Dariusz K. Ładziak | |
Koniec Góraszki? | |
Użytkownik Grzegorz napisał:
Witam, Wszystko w rękach Mazowieckiego Parku Krajobrazowego. Dojazd do terenu lotniska w Góraszce raptownie się polepszy po wyasfaltowaniu tzw. Czarnej Drogi - czyli przedłużenia ulicy Podkowy w Aleksandrowie. Wychodzi pod płotem wschodniej części lotniska. -- Darek |
|
Data: 2010-11-24 15:27:48 | |
Autor: Jarosław Sokołowski | |
Koniec Góraszki? | |
Pan Dariusz K. Ładziak napisał:
Czy możecie potwierdzić lub zaprzeczyć informacji o tym, że w Góraszce Polepszy przez, że tak powiem, zdywersyfikowanie -- dojdzie Wariant Otwocki obok istniejącego Napoleońskiego. W tej chwili lotnisko od granic Warszawy dzielą cztery kilometry dobrej drogi. Konkretnie od miejsca, w którym znajduje się duże osiedle, które wreszcie po dwudziestu latach jakoś otrząsnęło się z bałaganu -- w latach '70 było ono zaprojektowane do lokalizacji w Tarchominie, a następnie jednym ruchem jakiegoś Genialnego Planisty przeniesione do Starej Miłosnej. To musiało wyglądać jakoś tak: http://www.youtube.com/watch?v=tVG0FYQ7Q8Q -- Jarek |
|
Data: 2010-11-24 22:49:32 | |
Autor: Dariusz K. Ładziak | |
Koniec Góraszki? | |
Użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:
Polepszy przez, że tak powiem, zdywersyfikowanie -- dojdzie WariantTylko po drodze mamy skrzyżowanie przy Kajki, kilka skrzyżowań w Miłosnej i Sulejówku i na koniec Zakręt... To stoi. Prawie zawsze stoi. Dołóż osiedle w Góraszce to stać będzie jeszcze dokładniej. Bez dywersyfikacji (nie wiem czy i Zagórzańskiej nie trzeba by aż pod to osiedle przedłużyć) wyjazd czy dojazd tam mógłby być kłopotliwy w stopniu podobnym do dojazdu do Konstancina. -- Darek |
|
Data: 2010-11-24 22:24:47 | |
Autor: Jarosław Sokołowski | |
Koniec Góraszki? | |
Pan Dariusz K. Ładziak napisał:
Polepszy przez, że tak powiem, zdywersyfikowanie -- dojdzie Wariant W jakim kurna Sulejówku?! Jak się już jedzie Traktem Napoleońskim, to się jedzie. Wjazd na trakt w Zakręcie, ze światłami, w tej chwili nie jest problemem[1], a tam i tak ma być bezkolizyjny węzeł Wschodniej Obwodnicy, więc się raczej poprawi, a nie pogorszy. Jedne i drugie światła w Starej Miłosnej, a później te przy Kajki, nie blokują ruchu w stopniu znaczącym. A jak będzie obwodnica (jak będzie) to i do Tarchomina czy na Żoliborz w trymiga się dojedzie. Bez dywersyfikacji (nie wiem czy i Zagórzańskiej nie trzeba by aż pod Niektórym to się w ogóle wydaje, że Warszawa to jest tak zorganizowana, że ma jedną Fabrykę Centralną w samym środeczku, a wszysty tam rano o szóstej walą z okolic na szychtę. Można być na przykład doktorem w Centrum Zdrowia Dziecka i mieszkać w Góraszce. [1] Bywam tam często ale raczej w dziwnych porach. -- Jarek |
|
Data: 2010-11-25 00:11:08 | |
Autor: zapinio | |
Koniec Góraszki? | |
Powstaje pytanie (retoryczne) czy wszyscy muszą mieszkać i pracować w Warszawie.
Miasto zatkane samochodami z Lublina, Łomży, Białegostoku, Łodzi,Olsztyna, Radomia. Paranoja. |
|
Data: 2010-11-25 10:33:23 | |
Autor: /dev/SU45 | |
Koniec Góraszki? | |
Powstaje pytanie (retoryczne) czy wszyscy muszą mieszkać i pracować w I drugie jakże istotne pytanie czy wszyscy muszą się przemieszczać samochodami? Jeżdżę komunikacją zbiorową, po szynach + buspasy i korki mnie mało dotyczą. Gdy powstanie kolej na Okęcie wiele się uprości, ale już teraz w pociągach do Radomia widać niekiedy flight crew :) |
|
Data: 2010-11-25 09:40:41 | |
Autor: Jarosław Sokołowski | |
Koniec Góraszki? | |
/dev/SU45 napisało:
I drugie jakże istotne pytanie czy wszyscy muszą się przemieszczać samochodami? Jeżdżę komunikacją zbiorową, po szynach + buspasy i korki mnie mało dotyczą. Gdy powstanie kolej na Okęcie wiele się uprości, Jak do samego Radomia, to można też samolotem. Jarek -- A tak naprawdę lubiłem tylko Z tego Radomia po prostu wracać Zmęczony z lewej profil kierowcy Nocna E7 i wozów światła |
|
Data: 2010-11-25 13:14:02 | |
Autor: Jan Werbinski | |
Koniec Góraszki? | |
Użytkownik "/dev/SU45" <nie.ma@w.pl> napisał w wiadomości news:iclah4$1t6$1inews.gazeta.pl...
I drugie jakże istotne pytanie czy wszyscy muszą się przemieszczać samochodami? Jeżdżę komunikacją zbiorową, po szynach + buspasy i korki Dlatego że w tramwajach, autobusach i pociągach cuchnie. -- Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul Prywatna http://www.janwer.com/ Nasza siec http://www.fredry.net/ |
|
Data: 2010-11-25 06:27:28 | |
Autor: Mikolaj Machowski | |
Koniec GĂłraszki? | |
JarosĹaw SokoĹowski napisaĹ:
NiektĂłrym to siÄ w ogĂłle wydaje, Ĺźe Warszawa to jest tak zorganizowana, Brak obwodnic wewnÄtrzych potÄguje to wraĹźenie. Jak ktoĹ mieszka na Tarchominie a pracuje na OkÄciu to musi waliÄ przez Ĺrodeczek. ChoÄ nawet istniejÄ ce fragmenty obwodnic niewiele pomagajÄ bo same siÄ korkujÄ , Sikorskiego/Dolinka prawie zawsze jest zapchana w godzinach szczytu (OK, nie jeĹźdĹźÄ tamtÄdy codziennie, ale zawsze kiedy tam byĹem to byĹy problemy z ruchem). m. |
|
Data: 2010-11-25 08:15:22 | |
Autor: Jarosław Sokołowski | |
Koniec Góraszki? | |
Pan Mikolaj Machowski napisał:
Niektórym to się w ogóle wydaje, że Warszawa to jest tak zorganizowana, Nie chodziło mi o organizację ruchu w Warszawie, tylko o "mentalną organizację" tych, którzy oceniają sensowność mieszkania na przykład w Góraszce. Często nie mogą się wyzwolić z takiego schematu myślenia: skoro ja do fabryki jadę w najlepszym przypadku pół godziny, to ci nieszczęśnicy muszą na to poświęcić najmniej półtorej, więc mają trzy razy gorzej ode mnie. Figulasa -- znaczna część tych, którzy (świadomie) decydaują się na mieszkanie na przedmieściach, mają w nosie takie problemy, bo potrafią zorganizować sobie życie na miejscu. A jak już jadą do centrum, to niekoniecznie w tych samych godzinach, co pozostali. Choć nawet istniejące fragmenty obwodnic niewiele pomagają bo same się No to tu akurat ma być dostęp do prawdziwej zewnętrznej obwodnicy. Zresztą już teraz, jak ktoś ma coś do załatwienia na północy Warszawy, to wykonuje manewr okrążający i atakuje od strony Marek. Jarek -- To Warszawa winna przyjąć stały ciężar ataku Bo jednostki doborowe i kompanie honorowe Prezydent nie uciekł do Rumunii jak kiedyś Postawmy tamę coraz to nowym obszarom biedy |
|
Data: 2010-11-25 10:02:35 | |
Autor: KJ Siła Słów | |
Koniec Góraszki? | |
W dniu 2010-11-25 09:15, Jarosław Sokołowski pisze:
Nie chodziło mi o organizację ruchu w Warszawie, tylko o "mentalną Bo mają i se cuda można opowiadać w robocie jak to każdy se szybciutko dojeżdża stąd, stamtąd. I pięknie jest aż spadnie śnieg i wtedy widać ile naprawdę zajmuje dojazd. Figulasa -- znaczna część tych, którzy No ja mieszkam na przedmieściach i pracuję nad przedmieściach. Super. Tylko te pierwsze nazywają się Międzylesie, a te drugie Włochy. Ale jakby tak wyburzyć Warszawę, która jak widać do niczego nie jest mi potrzebna to bym w 20 minut dojeżdżał ;-) > A jak już jadą do centrum, to niekoniecznie w tych samych godzinach, co pozostali. Centrum robi nieustające postępy w dziedzinie korków i robi się luźne coraz później każdego roku. No to tu akurat ma być dostęp do prawdziwej zewnętrznej obwodnicy. Obwodnica to jest rozwiązanie. Amen. Zresztą już teraz, jak ktoś ma coś do załatwienia na północy Warszawy, A którędy? Bo IMO każdy most jest ciasny. KJ |
|
Data: 2010-11-25 09:36:06 | |
Autor: Jarosław Sokołowski | |
Koniec Góraszki? | |
KJ Siła Słów napisała:
Nie chodziło mi o organizację ruchu w Warszawie, tylko o "mentalną A czy ja mówię że jest to mało? Takiej siły słów to ja nie mam, żeby od samego mówienia tak było. Twierdzę tylko, że jak można, to trzeba unikać. I że niektórzy potrafią. Figulasa -- znaczna część tych, którzy (świadomie) decydaują się na Zorganizować transport lotniczy z Góraszki na Okęcie. To tak żeby nie było całkiem off-topic. No to tu akurat ma być dostęp do prawdziwej zewnętrznej obwodnicy. Czy ja wiem, lepiej robić tak, by nie trzeba było jeździć wte i nazad z Międzylesia do Włoch. Ale owszem, czasem się taka obwodnica przydaje. Zresztą już teraz, jak ktoś ma coś do załatwienia na północy Warszawy, Przez Marki czy inne Ząbki oczywiście. Warszawa ma północ nie tylko po lewej stronie Wisły, ja takim manewrem atakuję czasem również Legionowo. -- Jarek |
|
Data: 2010-11-25 10:37:41 | |
Autor: /dev/SU45 | |
Koniec Góraszki? | |
Czy ja wiem, lepiej robić tak, by nie trzeba było jeździć wte i nazad Toż to 40 minut pociągiem, szybko i wygodnie i jeszcze poczytać można. |
|
Data: 2010-11-25 13:42:29 | |
Autor: Dariusz K. Ładziak | |
Koniec Góraszki? | |
Użytkownik /dev/SU45 napisał:
Czy ja wiem, lepiej robić tak, by nie trzeba było jeździć wte i nazad Coś w tym jest - kuzyn mieszkający w Aleksandrowie od jakiegoś czasu do Włoch właśnie tak jeździ - i stwierdził że w życiu więcej samochodem do pracy nie pojedzie. Małżonka go co najwyżej samochodem do Radości podrzuci, dalej komunikacją publiczną - pociąg, kawałek autobusem i jest dwa razy szybciej jak samochodem. -- Darek |
|
Data: 2010-11-25 22:52:26 | |
Autor: KJ Siła Słów | |
Koniec Góraszki? | |
W dniu 2010-11-25 10:37, /dev/SU45 pisze:
Czy ja wiem, lepiej robić tak, by nie trzeba było jeździć wte i nazad w sumie, jakbym się nieco przeorganizował to ze 2 dni na tydzień mógłbym nie jeździć do pracy.
Z tym że u mnie niekoniecznie. Ja mam 15 minut szybkim butem do pociągu - Międzylesie nie ma park&ride choć miejsce obok torów jest i wystarczyłoby postawić znak parkingu, nawet bez wykonywania żadnej nawierzchni (a, żeby dojechać do park&ride to musiałbym jechać na 2-gą stronę permamentnie zakorkowanego w szczycie przejazdu kolejowego) połączenie takie, że musiałbym wysiąść w Salomei ( z której jest 15 minut z buta do firmy) więc lepiej wysiąść na Zachodnim i wsiąść w autobus do skrzyżowania z Hynka. Ale tam akurat chwilowo budują wiadukt i rondo i nie ma sensownego przejścia na drugą stronę Al. jerozolimskich - jakaś abstrakcja - przechodzi się jezdnie na dzika i potem idzie się po placu budowy, błoto, koleiny po ciężarówkach) . Jak policzyć czas to samochód przegrywa o 20-30 minut rano i jest mniej więcej równo po południu. To wolę skorzystać z w miarę elastycznych godzin pracy i wozić się autem, a w lecie motocyklem. KJ |
|
Data: 2010-11-26 21:38:31 | |
Autor: Krzysztof Chajęcki | |
Koniec Góraszki? | |
Dnia Thu, 25 Nov 2010 22:52:26 +0100, KJ Siła Słów napisał(a):
W dniu 2010-11-25 10:37, /dev/SU45 pisze: Jest kilometr obok - przy stacji Anin i po tej stronie co Międzylesie właśnie... ;-> -- pzdr meping |
|
Data: 2010-11-25 13:39:09 | |
Autor: Dariusz K. Ładziak | |
Koniec Góraszki? | |
Użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:
Zorganizować transport lotniczy z Góraszki na Okęcie. To tak żeby nie Przecież działa - choć nie dla wszystkich... Niektórych Niemczycki odwozi osobiście. -- Darek |
|
Data: 2010-11-25 14:40:45 | |
Autor: Delfino Delphis | |
Koniec Góraszki? | |
Jarosław Sokołowski wrote:
Zorganizować transport lotniczy z Góraszki na Okęcie. To tak żeby nieJa mogę zorganizować z Góraszki na Babice. Nawet się dorzucę do kosztów :) |
|
Data: 2010-11-25 13:34:50 | |
Autor: Dariusz K. Ładziak | |
Koniec Góraszki? | |
Użytkownik KJ Siła Słów napisał:
A którędy? Bo IMO każdy most jest ciasny. Północnym, Na Tamie, łomianki - Jabłonna, droga 721 (ew. Gassy) - minimum kolejnych przepraw niezbędnych dla rozluźnienia przepraw dotychczasowych i tras wzdłuż Wisły. Trochę jest akurat Gassy a nie 721 byłyby korzystniejsze dla dojazdu do Sobieni. -- Darek |
|
Data: 2010-11-25 17:39:30 | |
Autor: Krzysztof Chajęcki | |
Koniec Góraszki? | |
Dnia Thu, 25 Nov 2010 10:02:35 +0100, KJ Siła Słów napisał(a):
No ja mieszkam na przedmieściach i pracuję nad przedmieściach. Super. bo ty kiepsko zorganizowany jesteś.... Ja mieszkam na przedmieściach i pracuję na przedmieściach: mieszkam na Wawrze (Żerzniu - więc obok Ciebie) i pracuję w Zielonce.... Jeżdżę w godzinach szczytu max. 25 minut i doprawdy nie rozumiem jak ludzie mogą narzekać na korki na ul. Żołnierskiej.... Jeżdżę nią codziennie i jakoś w korkach nie stoję... ;-) Jak widać można... :-D -- pzdr meping |
|
Data: 2010-11-25 23:01:19 | |
Autor: KJ Siła Słów | |
Koniec Góraszki? | |
W dniu 2010-11-25 18:39, Krzysztof Chajęcki pisze:
bo ty kiepsko zorganizowany jesteś.... Ja mieszkam na przedmieściach i meping, Pitu-pitu. Od siebie to ja w 20 minut jestem za rondem wiatraczna koło stadionu "Orzeł" nawet wiec Zielonka w 25 mnie nie zwilża :-) Ale Wisły nie przeskoczysz i jeszcze zamknięta Prosta. Ktoś napisał że problem Wawy to 2 rzeki - Wisła i tory kolejowe wschód-zachód. Amen. Acha, żeby było samolotowo: Jestem za wprowadzenie tramwaju lotniczego przeskakującego śródmieście. ;-) KJ |
|
Data: 2010-11-26 21:37:23 | |
Autor: Krzysztof Chajęcki | |
Koniec Góraszki? | |
Dnia Thu, 25 Nov 2010 23:01:19 +0100, KJ Siła Słów napisał(a):
W dniu 2010-11-25 18:39, Krzysztof Chajęcki pisze: po 20 minutach to ja jestem w Zielonce przy rondzie Harley'a i zaczynam kołowanie lokalnymi uliczkami.... ;-) A jak jest zupełnie pusto to jadę 20 minut, z czego wynika, że kosmiczne korki zjadają mi całe 5 minut czasu... ;-) Ktoś napisał że problem Wawy to 2 rzeki - Wisła i tory kolejowe dobre... ;-) Acha, żeby było samolotowo: z mojej perspektywy zbędne... ;-) -- pzdr meping |
|
Data: 2010-11-26 22:15:12 | |
Autor: Jarosław Sokołowski | |
Koniec Góraszki? | |
Pan Krzysztof Chajęcki napisał:
Ktoś napisał że problem Wawy to 2 rzeki - Wisła i tory kolejowe To carskie rozwiązanie. Tory kolejowe były elementem fortyfikacji. -- Jarek |
|
Data: 2010-11-26 09:14:41 | |
Autor: jacek | |
Koniec GĂłraszki? [OT] | |
On Thu, 25 Nov 2010 18:39:30 +0100, Krzysztof ChajÄcki <krzysztof.chajecki@gmail.com> wrote:
Taki maĹy OT: w Wawrze, w Wawrze, w Wawrze, w Wawrze, w Wawrze, w Wawrze, w Wawrze, w Wawrze. ZerzeĹ, ZerzeĹ, ZerzeĹ, ZerzeĹ, ZerzeĹ, ZerzeĹ, ZerzeĹ, ZerzeĹ, ZerzeĹ, ZerzeĹ, zawsze tak byĹo i mam nadziejÄ Ĺźe tak nadal bÄdzie. ChoÄ sam mieszkam tu (w Wawrze) dopiero od 6 lat (rĂłwnieĹź ZerzeĹ a nie ĹťerzeĹ) ale szanujÄ nazwy i to jak siÄ ich uĹźywa. -- pozdrawiam Jacek |
|
Data: 2010-11-26 21:23:17 | |
Autor: Krzysztof Chajęcki | |
Koniec Góraszki? [OT] | |
Dnia Fri, 26 Nov 2010 09:14:41 +0100, jacek napisał(a):
Taki mały OT: co do drugiego to się zgodzę - posypuję głowę popiołem... Co do pierwszego, to nie jestem pewien - zapytam fachowca... ;-) obie formy wydają się być poprawne... a jeśli już, to skłaniałbym się do mojej wersji ;-) Dla przykładu: Na Tarchominie, czy w Tarchominie? Na Mokotowie, czy w Mokotowie, Ursynowie, Bielanach czy Woli? Na wydaje się być poprawne w przypadku dzielnic, a takową jest z pewnością Wawer... -- pzdr meping |
|
Data: 2010-11-26 22:09:26 | |
Autor: Jarosław Sokołowski | |
Koniec Góraszki? [OT] | |
Pan Krzysztof Chajęcki napisał:
Taki mały OT: Na Śródmieściu? Jeśli można, to zaproponuję rozwiązanie kompromisowe: we Wawrze. -- Jarek |
|
Data: 2010-11-26 22:44:42 | |
Autor: Krzysztof Chajęcki | |
Koniec Góraszki? [OT] | |
Dnia Fri, 26 Nov 2010 22:09:26 +0000, Jarosław Sokołowski napisał(a):
Na Śródmieściu?w Śródmieściu, w Ursusie... W Aninie też i w Międzylesiu.... ;-) Chociaż to po sąsiedzku... ;-) Jeśli można, to zaproponuję rozwiązanie kompromisowe: we Wawrze. nie, takiego kompromisu nie jestem w stanie zaakceptować... ;-) -- pzdr meping |
|
Data: 2010-11-29 09:24:34 | |
Autor: jacek | |
Koniec GĂłraszki? [OT] | |
On Fri, 26 Nov 2010 23:44:42 +0100, Krzysztof ChajÄcki <krzysztof.chajecki@gmail.com> wrote:
Dnia Fri, 26 Nov 2010 22:09:26 +0000, JarosĹaw SokoĹowski napisaĹ(a): Ja teĹź :-) a co do w albo na to http://wawerski.blogspot.com/2009/04/w-wawrze-czy-na-wawrze.html -- pozdrawiam Jacek |
|
Data: 2010-11-25 20:07:44 | |
Autor: Szuwaks | |
Koniec Góraszki? | |
Witam,
Użytkownik "KJ Siła Słów" <KJ@noway.com> napisał w wiadomości news:icl8np$pbh$1inews.gazeta.pl... Ale jakby tak wyburzyć Warszawę, która jak widać do niczego nie jest mi potrzebna to bym w 20 minut dojeżdżał ;-) Wrrrrrrrrr :( -- Pozdrawiam Szuwaks |
|
Data: 2010-11-25 17:02:33 | |
Autor: Mikolaj Machowski | |
Koniec GĂłraszki? | |
JarosĹaw SokoĹowski napisaĹ:
Brak obwodnic wewnÄtrzych potÄguje to wraĹźenie. Jak ktoĹ mieszka na KaĹźda okazja dobra by napiÄtnowaÄ organizacjÄ ruchu w Warszawie ;) organizacjÄ" tych, ktĂłrzy oceniajÄ sensownoĹÄ mieszkania na przykĹad Ha. A ja do swojej fabryki mam 15 minut na piechotÄ :) m. |
|
Data: 2010-11-25 17:42:38 | |
Autor: Jarosław Sokołowski | |
Koniec Góraszki? | |
Pan Mikolaj Machowski napisał:
Nie chodziło mi o organizację ruchu w Warszawie, tylko o "mentalną No to gratulacje. Takim się powinno dawać order za postawę obywatelską (i dodatek samorządowy do pensji). -- Jarek |
|
Data: 2010-11-25 09:28:28 | |
Autor: JasiekS | |
Koniec Góraszki? | |
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości news:slrnier45f.6ls.jarosfalcon.lasek.waw.pl... > Tylko po drodze mamy skrzyżowanie przy Kajki, kilka skrzyżowań wstoi. > Dołóż osiedle w Góraszce to stać będzie jeszcze dokładniej. W jakim kurna Sulejówku?! Jak się już jedzie Traktem Napoleońskim,Wschodniej Obwodnicy, więc się raczej poprawi, a nie pogorszy. Jedne i drugie > Bez dywersyfikacji (nie wiem czy i Zagórzańskiej nie trzeba by ażpod > to osiedle przedłużyć) wyjazd czy dojazd tam mógłby być kłopotliwy Niektórym to się w ogóle wydaje, że Warszawa to jest takzorganizowana, że ma jedną Fabrykę Centralną w samym środeczku, a wszysty tam rano Po co wyważać drzwi ZAPROJEKTOWANE dziesięciolecia temu? Jeśli kogoś NAPRAWDĘ interesuje dojazd w okolice Góraszki itp. powinien zajrzeć na strony GDDKiA pod hasło A2 i południowa obwodnica Warszawy. Niektórzy mogą zdziwić się - i to bardzo! -- JasiekS |
|
Data: 2010-11-25 10:26:42 | |
Autor: grzech | |
Koniec Góraszki? | |
Ja się dziwię od wielu lat. W tym stanie jeszcze dłuuugo pozostanę. |
|
Data: 2010-11-25 13:22:00 | |
Autor: Andrzej | |
Koniec Góraszki? | |
?
Użytkownik "JasiekS" <jasieks.no.spam@please.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:icl6l3$2rh$1news.onet.pl... Po co wyważać drzwi ZAPROJEKTOWANE dziesięciolecia temu? Jeśli kogoś A2 to jakiś pas startowy? Bo w Góraszce by się przydał. Jak tamtędy jeżdżę, to mam wrażenie, że lotnisko ma niezwykły potencjał jako baza dla hydroplanów. No i oczywiście czasem na piknik. -- Pozdrv! Andrzej http://glajty.w.interia.pl http://ump.waw.pl |
|
Data: 2010-11-25 14:17:40 | |
Autor: JasiekS | |
Koniec Góraszki? | |
Użytkownik "Andrzej" <szuwar_ek@wp.pl> napisał w wiadomości news:4cee54ed$0$27047$65785112news.neostrada.pl... .... > Po co wyważać drzwi ZAPROJEKTOWANE dziesięciolecia temu? Jeśli kogośna > strony GDDKiA pod hasło A2 i południowa obwodnica Warszawy.Niektórzy > mogą zdziwić się - i to bardzo! A2 to jakiś pas startowy? Bo w Góraszce by się przydał. Jak tamtędyjeżdżę, to mam wrażenie, że lotnisko ma niezwykły potencjał jako baza dla 'Pas startowy' Góraszki nosi symbol S17. W pobliżu (węzeł 'Lubelska') skrzyżowanie południowej obwodnicy Warszawy (droga S2) z drogą S17 i autostradą A2 w kierunku granicy z Białorusią. Wszystko do obejrzenia na stronie GDDKiA. -- JasiekS |
|