Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Koniec Izraela czy Palestyny?

Koniec Izraela czy Palestyny?

Data: 2019-05-06 15:48:37
Autor: Zenek Kapelinder
Koniec Izraela czy Palestyny?
Po ostrzegawczym ostrzale Izraela szesciuset a wedlug niektorych siedmiuset rakietami zostalo podpisane porozumienie konczace walki pomiedzy Izraelem i Palestyna. Jak sie sprawa zakonczy trudno przewidziec. Chwilowo Palestynczycy trzymaja Zydow za jaja bo twierdza ze bez problemu moga wystrzelic duza ilosc rakiet na Tel Aviv. Rakiety to prawdopodobnie jakies klony gradow i uraganow o zwiekszonym zasiegu. Moga to byc rowniez nowe rakiety zbudowane w jakims sprzyjajacym Palestynczykom panstwie, stworzone tylko dla Palestynczykow. Sytuacja pomimo ze tragiczna bo gina ludzie jest ciekawa. Izrael dal dupy bo pod jego bokiem dalo sie utrzymac w tajemnicy duza akcje wojskowa. Do tego jego system atyrakietowy przepuscil 75% rakiet przeciwnika. Dla Palestynczykow chwilowo bardzo duzy sukces. Z powodzeniem uzyli broni o jakiej zawsze marzyli wszyscy powstancy. Broni ktora nie naraza powstancow i mozna nia atakowac bardzo odlegle cele. Czekam na ciag dalszy.

Data: 2019-05-07 01:13:00
Autor: Bruno Brunowski
Koniec Izraela czy Palestyny?
W dniu wtorek, 7 maja 2019 00:48:38 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
Po ostrzegawczym ostrzale Izraela szesciuset a wedlug niektorych siedmiuset rakietami zostalo podpisane porozumienie konczace walki pomiedzy Izraelem i Palestyna. Jak sie sprawa zakonczy trudno przewidziec. Chwilowo Palestynczycy trzymaja Zydow za jaja bo twierdza ze bez problemu moga wystrzelic duza ilosc rakiet na Tel Aviv. Rakiety to prawdopodobnie jakies klony gradow i uraganow o zwiekszonym zasiegu. Moga to byc rowniez nowe rakiety zbudowane w jakims sprzyjajacym Palestynczykom panstwie, stworzone tylko dla Palestynczykow. Sytuacja pomimo ze tragiczna bo gina ludzie jest ciekawa. Izrael dal dupy bo pod jego bokiem dalo sie utrzymac w tajemnicy duza akcje wojskowa. Do tego jego system atyrakietowy przepuscil 75% rakiet przeciwnika. Dla Palestynczykow chwilowo bardzo duzy sukces. Z powodzeniem uzyli broni o jakiej zawsze marzyli wszyscy powstancy. Broni ktora nie naraza powstancow i mozna nia atakowac bardzo odlegle cele. Czekam na ciag dalszy.

Tel Avivu to sobie nie poatakowali. Askelon, Sderot i inne miejscowości do 20km od granicy to maksimum możliwości Palestyńsczyków. Im dalej od granicy tym Iron Dome ma większą skuteczność. Dodatkowo efekty tych ataków są nader nikłe, 750 rakiet i tylko cztery ofiary plus uszkodzenie kilku budynków. Jak podają Izraleczycy tylko 35 pocisków trafiło w zamieszkane tereny. Palestyńskie rakiety to w 99% nie żadne Grady i Uragany (które same w sobie żadnym cudem techniki nie są), a domowe samoróbki, takie przyzagrodowe Katiusze. Odpalasz toto i modlisz się by odleciało w zaplanowanym kierunku.
A co się stanie? Nic się nie stanie. Obie strony wróciły na pozycje wyjściowe, a "proces pokojowy" trwa.

--
Bruno

Koniec Izraela czy Palestyny?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona