Data: 2009-10-27 14:07:24 | |
Autor: Grzegorz Z. | |
Koniec jazgotu nt "obrażania uczuć religijnych" ? | |
Amerykańska sekretarz stanu Hillary Clinton skrytykowała w poniedziałek
dążenie państw muzułmańskich, aby ustanowić międzynarodowe przepisy zakazujące wszelkich krytycznych wypowiedzi na temat religii. Jak powiedziała, inicjatywa ta zagraża wolności słowa. Clinton podkreśliła, że USA sprzeciwiają się stawianiu religii w negatywnym świetle, a także dyskryminacji ludzi ze względu na wyznanie. Jak jednak zauważyła, ustanowienie przepisów chroniących religie przed zbyt szeroko rozumianym "zniesławieniem" nie jest dobrą metodą walki z tymi zjawiskami, uderza bowiem w wolność słowa. - Ochrona swobody wypowiadania się na temat religii jest szczególnie ważna, ponieważ ludzie odmiennych wyznań siłą rzeczy mają inne poglądy na kwestie religijne. Te różnice powinny się spotykać z tolerancją, a nie z ograniczaniem dialogu - tłumaczyła szefowa amerykańskiej dyplomacji. Clinton swoją wypowiedzią nawiązała do zabiegów Organizacji Konferencji Islamskiej, zrzeszającej 56 państw muzułmańskich, aby przeforsować na forum oenzetowskiej Rady Praw Człowieka rezolucję potępiającą zniesławianie religii. Inicjatywę tę postrzega się jako reakcję na opublikowane przed kilku laty w europejskiej prasie karykatury Mahometa, które spowodowały wstrząs w świecie muzułmańskim. - Przekonanie, że religia może zostać zniesławiona i że każdy krytyczny komentarz na jej temat może być uznany za pogwałcenie praw człowieka, według nas narusza podstawową zasadę wolności słowa - wtórował Clinton Michael Posner, zastępca sekretarza stanu USA ds. praw człowieka. Posner podkreślił, że trzeba wyraźnie odróżnić dyskryminację oraz prześladowania religijne od "zniesławienia" religii zdefiniowanego tak szeroko, że obejmuje wszelkie negatywne wypowiedzi na ten temat. (...) http://wiadomosci.onet.pl/2067159,12,1,1,,item.html -- "Każdy myślący człowiek jest ateistą" - E.Hemingway |
|
Data: 2009-10-27 14:35:05 | |
Autor: Piotr | |
Koniec jazgotu nt "obrażania uczuć religijnych" ? | |
Dnia Tue, 27 Oct 2009 14:07:24 +0100, Grzegorz Z. napisał(a):
Posner podkreślił, że trzeba wyraźnie odróżnić dyskryminację orazNo, to teraz podobnej odwagi oczekujemy od Clintonowej w sprawie swobody wyrażania swojej dezaprobaty dla wszelakiego asortymentu zboków. Bo jak swoboda, to swoboda! Piotr |
|
Data: 2009-10-27 13:49:46 | |
Autor: Hans Kloss | |
Koniec jazgotu nt | |
Piotr <pnat@wp.pl> napisał(a):
No, to teraz podobnej odwagi oczekujemy od Clintonowej w sprawie swobody No i nieskrepowana swoboda wyrażania dezaprobaty dla złodziejskich zapędów żydowskich hucpiarzy. Oraz ubolewania nad inteligencją czarnuchów, nawet tych sprawujących wysokie urzędy państwowe ;). Ja tez jestem za wolnością wyrażania swoich poglądów, w tym jednym zgadzam się z klintonicą.. tylko czy aby na pewno? J-23 -- |
|
Data: 2009-10-27 14:52:25 | |
Autor: Polok_Prawdziwy | |
Koniec jazgotu nt "obrażaniauczuć religijnych" ? | |
Dnia Tue, 27 Oct 2009 14:07:24 +0100, Grzegorz Z. napisał(a): Pietrosku GUPOTY beblos...!!! - tukej wolność i tulerancjem pełnom momy.... Niesłysys, ze łotwarcie ABECADŁOWI godom, coby swojom sparkem nadstawił, abo sem po inksych fratrach poskokoł, jak smak mo...!? Zrestom..., - ty tes chopcykuw wolis, boś nieroz jus zagadywoł. Coprowdem niełodpedziołem ci, bo Maryny wilgotne wolem, ale popats jakom tulerancjem mom - jak tak lubis, to cyścić ABECADŁOM kominy mozes - nic pseciwko nimom... -- |