| Data: 2009-03-17 19:00:44 | |
| Autor: Dyrektour | |
| Koniec klopotow z konwerterkami baranek-vki i tym podobne kombinacje | |
|
Heja.
Pojawily sie nowe hamulce szosowe gdzie spokojnie wejdzie opona crossowa i pewnie blotnik: http://www.allegro.pl/item572926998_hamulce_do_szosowego_dlugie_ramiona_komplet.html oraz zastosowanie: http://www.allegro.pl/item582158964_nowy_rower_szosowy_z_prosta_kierownica_449zl.html |
|
| Data: 2009-03-17 11:10:55 | |
| Autor: Saurus | |
| Koniec klopotow z konwerterkami baranek-vki i tym podobne kombinacje | |
|
On 17 Mar, 19:00, "Dyrektour" <d...@d.polend> wrote:
Heja. Żadna nowość. A za 50 zł można kupić mini v-brake Tektro dla klamek szosowych/canti. |
|
| Data: 2009-03-17 19:14:55 | |
| Autor: Dyrektour | |
| Koniec klopotow z konwerterkami baranek-vki i tym podobne kombinacje | |
|
Żadna nowość. A za 50 zł można kupić mini v-brake Tektro dla klamek szosowych/canti. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- wiem ale ludziska z grupy niezbyt sobie chwalili wlasnie z powodu prowadzenia linki. zrobmy sciepe na ten rower ja zaloze klamkomanetki szosowe i przetestujemy skutecznosc hamulcow. |
|
| Data: 2009-03-17 12:33:46 | |
| Autor: Michał Wolff | |
| Koniec klopotow z konwerterkami baranek-vki i tym podobne kombinacje | |
|
On 17 Mar, 19:00, "Dyrektour" <d...@d.polend> wrote:
Heja. Tylko co to da - skoro nie ma prawie takich ram i widelców? Do szosowego roweru starczą zwykłe hamulce, natomiast do crosowego tego raczej nie założysz - bo nie ma mocowań, lub są za wyskoko (widelec). Zresztą obawiam się że nawet 75mm to będzie za mało, szczególnie w mokrych warunkach. Niestety to rozwiązanie będzie alternatywą dla bardzo niewielu modeli ram, zresztą jest już nie od dzisiaj - np. Tektro robi hamulce o takim zasięgu, tylko sporo lepsze i lżejsze od tych z allegro: http://www.bikeparts.com/search_results.asp?ID=BPC329559 Mini V to też średnia alternatywa, na opony 622-42mm już raczej nie starczy. Ja używam konwerterów - i z perspektywy niemal dwóch lat używania mogę stwierdzić, że nie jest to złe rozwiązanie, pozwala na normalne używanie V (w sensie modulacji), trzeba tylko cześto to regulować. Jak dla mnie dużo sensowniejszą alternatywą dla konwerterów są szosowe hamulce tarczowe, gdzie nie ma żadnych problemów z uciągiem linki. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
| Data: 2009-03-18 20:11:54 | |
| Autor: Dyrektour | |
| Koniec klopotow z konwerterkami baranek-vki i tym podobne kombinacje | |
|
Jak dla mnie dużo sensowniejszą alternatywą dla konwerterów
są szosowe hamulce tarczowe, gdzie nie ma żadnych problemów z uciągiem linki. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- Ja caly czas o takim rozwiazaniu mysle:-)) 15 lat jazdy po szosie na szosie utwierdzilo mnie w przekonaniu ze stary "prymitywny" baranek jest najlepsza z mozliwych wymyslonych kierownic na jazdy dlugodystansowe. Co do hamulcow to jestem ciekaw - organoleptycznie - jak sie spisuja ( avidy wersja ROAD ). Gdyby wszystko bylo cacy jestem sklonny wywalis 2 kafle na dedykowana rame u ORLA. Reszte czesci mam az w nadmiarze. Kusi mnie jeszcze zalozyc "holenderska kierownice" taka od jakiejs kozy i pojezdzic w wyprostowanej pozycji moze to jest rozwiazanie??? |
|
| Data: 2009-03-18 13:04:27 | |
| Autor: Saurus | |
| Koniec klopotow z konwerterkami baranek-vki i tym podobne kombinacje | |
|
On 18 Mar, 20:11, "Dyrektour" <d...@d.polend> wrote:
Kusi mnie jeszcze zalozyc "holenderska kierownice" taka od jakiejs kozy i Ale rozwiązanie czego? Problemów z klamkami? :P Wiem tylko że odwrócona (tak żeby schodziła w dół) i nieco skrócona "jaskółka" się nie sprawdza (eksperymentalnie ją założyłem jako że zazwyczaj i tak tylko z 1 chwytu korzystam - na klamkach na baranku). Wygląda ekstra, ale miałem nieszczęście testować to nie tak dawno na 100 km trasie, naciska na dłoni nie tam gdzie trzeba i minęło trochę czasu, zanim wróciło mi czucie w serdecznym i małym palcu i minął ból nadgarstków ;) Skończyło się na tym, że wróciłem do baranka. |
|
| Data: 2009-03-18 13:56:35 | |
| Autor: Michał Wolff | |
| Koniec klopotow z konwerterkami baranek-vki i tym podobne kombinacje | |
|
On 18 Mar, 20:11, "Dyrektour" <d...@d.polend> wrote:
Co do hamulcow to jestem ciekaw - organoleptycznie - jak sie spisuja ( avidy Michał Pysz używa ich w przełajówce - i bardzo sobie chwali: http://tinyurl.com/c4k33g Gdyby wszystko bylo cacy jestem sklonny wywalis 2 kafle na dedykowana rame u Na sam przód - to dojdzie tylko koszt widelca, tył - niestety trzeba zmieniać ramę. Z tego co się orientuję to są i "nieregulaminowe" ramy i widelce (UCI do przełajów nie dopuszcza tarcz) do przełajów z mocowaniami do tarcz, choć pewnie koszt byłby porównywalny z ramą u Orłowskiego. Kusi mnie jeszcze zalozyc "holenderska kierownice" taka od jakiejs kozy i Nie sądzę. Baranek daje świetny i wygodny chwyt na klamkach, w każdej innej kierownicy go stracisz. Nie bez powodu baranka używa się od prawie 100 lat na szosie - po prostu to najbardziej uniwersalna kierownica, dająca jednocześnie i bardzo aeorodynamiczne pozycje i całkiem wygodne. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
| Data: 2009-03-19 18:03:00 | |
| Autor: Dyrektour | |
| Koniec klopotow z konwerterkami baranek-vki i tym podobne kombinacje | |
|
Nie sądzę. Baranek daje świetny i wygodny chwyt na klamkach, w każdej innej kierownicy go stracisz. Nie bez powodu baranka używa się od prawie 100 lat na szosie - po prostu to najbardziej uniwersalna kierownica, dająca jednocześnie i bardzo aeorodynamiczne pozycje i całkiem wygodne. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- z tym sie zgadzam w calosci. przeczytalem post goscia co ma te tarczowki i troche sie napalilem gdyz z racji mojego wieku coraz bardziej mnie i moja druga polowe ( O DZIWO:-))) ) interesuje turystyka rowerowa. najdluzsza trase i zarazem dziewicza z sakwami wykonalisMY w ub roku. byly to 4 dni po 100 km z przerwami 1 dniowymi na campingach na zwiedzanie i odpoczynki. Wobec takiego przebiegu trudno tu mowic o jakichs niewygodach. Jednak rozbudowy lub przebudowy trekingow nas interesuja. 15 lat jazdy na szosie w tym 5 lat POD BATEM przekonalo mnie o trafnosci wyboru baranka i klamkomanetek oraz rpoweru szosowo-trekingowego jako srodka transportu turystycznego. Jednak zalozywszy sakwy ( takie byle jakie za 60 zl komory i gora w jednej calosci nie inwestowalismy gdyz nie wiedzielismy czy nam sie spodoba )) zauwazylismy ze ciezko sie wsiada na taki rower. Teraz sie zastanawiamy czy nie przesiasc sie na rowery "damskie" takie z niskim wejsciem. Widzielismy na Slowacji pare osob na takich rowerkach z sakwami i to w starszym wieku. Czy zainwestowal bys w te tarczowki????? |
|