Data: 2010-02-04 20:28:58 | |
Autor: jk | |
Koniec kredytu - zaświadczenie ? | |
Włodziu <pitbul83@wp.pl> napisał(a):
Za 15 dni mam do spłaty ostatnią ratę kredytu gotówkowego. Jak zapłacisz za zaświadczenie, to je dostaniesz. A "rady" o telefonach do banku i notatkach z rozmowy włóż między bajki. Pisać może je tylko ktoś, kto nie ma pojęcia jak technicznie odbywa się spłata kredytu w ww. banku. -- |
|
Data: 2010-02-04 14:01:17 | |
Autor: Jacenty | |
Koniec kredytu - zaświadczenie ? | |
A "rady" o telefonach do banku i notatkach z rozmowy włóż między bajki. Faktycznie, telefonistki w BZWBK używają w rozmowach z klientami pseudonimów, nie własnych nazwisk. Ja radziłbym jakiś czas po spłacie kredytu (minimum miesiąc) samemu sprawdzić historię w BIKu. Nic to nie kosztuje. www.bik.pl |
|
Data: 2010-02-04 23:40:01 | |
Autor: Ranger | |
Koniec kredytu - zaświadczenie ? | |
Jacenty pisze:
A "rady" o telefonach do banku i notatkach z rozmowy włóż między bajki. o takich jajach jak nicki to nie słyszałem, z drugiej strony jak Gorące_wargi_hipoteczny, albo wilgotna_gosia_gotówki zaproponuje ulokowanie interesu w banku, to trudno będzie odmówić ;) Ja radziłbym jakiś czas po spłacie kredytu (minimum miesiąc) samemu"Raport udostępniany jest nieodpłatnie w siedzibie BOK lub wysyłany jest do Wnioskodawcy listem poleconym". Nie kosztuje jak sam przydrepczesz do siedziby :)begin:vcard fn:Ranger n:;Ranger email;internet:news@finaro.pl x-mozilla-html:TRUE version:2.1 end:vcard |
|
Data: 2010-02-04 15:17:44 | |
Autor: Jacenty | |
Koniec kredytu - zaświadczenie ? | |
"Raport udostępniany jest nieodpłatnie w siedzibie BOK lub wysyłany jest Od zeszłego roku wysyłają za darmo. To jest tzw. "informacja ustawowa" cytat: Na wyraźne życzenie Wnioskodawcy, INFORMACJA USTAWOWA może być wysłana listem poleconym na adres wskazany we wniosku jako ten, na który ma zostać dostarczona INFORMACJA USTAWOWA |
|
Data: 2010-02-04 23:45:37 | |
Autor: Ranger | |
Koniec kredytu - zaświadczenie ? | |
jk pisze:
Włodziu <pitbul83@wp.pl> napisał(a):Faktycznie, po lekturze późniejszych postów nie sądziłem że w przypadku bzwbk, uzyskanie tak prostej informacji może być sprowadzone do absurdu. Opisana przeze mnie metoda działa we wszystkich innych bankach które umożliwiają sprawdzenie informacji telefonicznie. Zamiast dzwonienia jest możliwości odwiedzenia oddziału banku jeśli akurat pracują w czasie kiedy możemy tam dotrzeć. Założyłem, że informacja ma mieć charakter bezpłatny i wiążący, w przeciwnym wypadku jeśli komuś zbywa od 20-50 pln za wydanie takiego kwitka to proszę bardzo banki czekają na takich dobroczyńców. Pozdrobegin:vcard fn:Ranger n:;Ranger email;internet:news@finaro.pl x-mozilla-html:TRUE version:2.1 end:vcard |
|
Data: 2010-02-05 00:53:36 | |
Autor: Maciej 'AbrahaM' Piotrowski | |
Koniec kredytu - zaświadczenie ? | |
Ranger wrote:
jk pisze: Twoje podejście ma jedną poważną wadę, poza własnymi notatkami klient nie ma żadnego dowodu. "Nie mamy zarchiwizowanej Pańskiej rozmowy z konsultantem z dnia ..-..-....", "ten Pan już u nas nie pracuje", i co nam Pan zamierza zrobić? Informacja będzie mieć charakter bezpłatny, a owszem, ale mam wątpliwości czy wiążący w wypadku złej woli banku. Natomiast zaświadczenie jakkolwiek płatne, zmienia moim zdaniem sytuację, gdyż jest dokumentem przez bank wytworzonym. Fakt faktem, w sprzyjających okolicznościach metoda z notatkami/rozmową może okazać się wystarczająca, ale nie musi. To już lepsze byłoby nagrywanie przez klienta rozmowy z bankiem. -- Tylko dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat i ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej. Albert Einstein (1879-1955) |
|