Data: 2010-10-01 17:22:31 | |
Autor: Krzysztof Rostek | |
Koniec papierków w drodze do Rumuni i na Ukrainę ? | |
Czy ktoś może potwierdzić likwidacje obowiązku wypełniania "karteczek
imigracyjnych" na granicy PL/UA (RO/UA) -- Krzysiek Rostek SKPS z nami w Sudety http://skps.wroclaw.pl -- |
|
Data: 2010-10-02 04:40:18 | |
Autor: Doczu | |
Koniec papierków w drodze do Rumuni i na Ukrainę ? | |
Dnia Fri, 1 Oct 2010 17:22:31 +0000 (UTC), Krzysztof Rostek napisał(a):
Czy ktoś może potwierdzić likwidacje obowiązku wypełniania "karteczek A to do Rumunii trzeba było coś wypełniać ? W zeszłym roku i 2 lata temu nic nie wypisywaliśmy Co do Ukrainy to znajomi ostatnio przekraczali i nie wypełniali już karteczek (Medyka) -- Pozdrawiam Doczu doczu@interia.peel http://www.doczu.rox.pl |
|
Data: 2010-10-02 08:46:46 | |
Autor: Krzysztof Rostek | |
Koniec papierków w drodze do Rumuni i na Ukrainę ? | |
Doczu <doczusenet@gazeta.peel> napisał(a):
Dnia Fri, 1 Oct 2010 17:22:31 +0000 (UTC), Krzysztof Rostek napisał(a): Gdzieś mi na forum pilotów mignęła taka informacja iż już nie trzeba (od 1 września) w lipcu i w Szegini i w Sołotwinie kazali wypełniać. -- Krzysiek Rostek SKPS z nami w Sudety http://skps.wroclaw.pl -- |
|
Data: 2010-10-02 11:18:23 | |
Autor: szaman | |
Koniec papierków w drodze do Rumuni i na Ukrainę ? | |
On 10/02/2010 04:40 AM, Doczu wrote::
Dnia Fri, 1 Oct 2010 17:22:31 +0000 (UTC), Krzysztof Rostek napisał(a): W sierpniu wypełniałem. Nadto wielki papier celny. sz |
|
Data: 2010-10-02 11:18:45 | |
Autor: szaman | |
Koniec papierków w drodze do Rumuni i na Ukrainę ? | |
On 10/02/2010 11:18 AM, szaman wrote::
aaa... w Medyce. sz |
|
Data: 2010-10-02 17:51:42 | |
Autor: Stasiek | |
Koniec papierków w drodze do Rumuni i na Ukrainę ? | |
W dniu 2010-10-01 19:22, Krzysztof Rostek pisze:
Czy ktoś może potwierdzić likwidacje obowiązku wypełniania "karteczek W połowie września w Hrebennem na słowo "tranzyt do Rumunii" nie chcieli karteczek tylko wbili dodatkową pieczątkę z napisem "tranzyt 3 dni". W Sołotwinie pytali się o te karteczki, ale po pokazaniu tej pieczątki już ich nie chcieli. W drodze powrotnej w Sołotwinie najpierw dali karteczki do wypełnienia, ale na słowo "tranzyt" zabrali je bez wypełniania (tym razem w paszporcie nie wbili pieczątki "tranzyt"). Na przejściu w Medyce nikt nie chciał karteczek. Czyli wychodzi na to że karteczki odchodzą do lamusa. Przypomniało mi się jak kiedyś wdałem się w dyskusję (z całkiem ładną celniczką ukraińską), o to co wpisać na tej karteczce w miejscu gdzie trzeba było podać adres docelowy. Mówię, że jedziemy w góry i będziemy spać w różnych miejscach pod namiotem. Pani chwilę pomyślała i jako adres docelowy powiedziała, żeby wpisać: "pałatka" :D |
|
Data: 2010-10-06 05:07:56 | |
Autor: Arek | |
Koniec papierków w drodze do Rumuni i na Ukrainę ? | |
My we wrześniu już nie wypełnialiśmy w Medyce. Ale na forum Karpat
Wschodnich niektórzy podają, że wypełniali. Też nie wiem czy to nam się udało czy im nie Arek |
|
Data: 2010-10-18 00:33:09 | |
Autor: coshoo coshoo | |
Koniec papierków w drodze do Rumuni i na Ukrainę ? | |
On 6 Paź, 14:07, Arek <aslo...@gmail.com> wrote:
My we wrześniu już nie wypełnialiśmy w Medyce. Ale na forum Karpat Pod koniec września również przekraczałem granicę w Medyce i nie było karteczek. |
|
Data: 2010-10-19 18:18:45 | |
Autor: | |
Koniec papierków w drodze do Rumuni i na Ukrainę ? | |
Arek <aslowik@gmail.com> wrote:
My we wrześniu już nie wypełnialiśmy w Medyce. Ale na forum Karpat my przekraczalismy w poprzedni czwartek (autobus do kolomyi, hrebenne - rawa ruska) i choc nie bylo karteczek to kazali oposcic autobus i pokazywac bagaz, wszystkim - swoim tez. pytali skad, dokad, na co po co. no to wywalilem caly plecak - ogladali gaz, butelke z cukrem, gara, piersiowke itepe. cos zagadywali o nabojach wiec moze mysleli ze my jacy mysliwi na lowy sie wybieramy. jak wspomnialem ze mam noz to sie podniecili i zeby pokazac - wiec im pokazalem taki badziewny z ikei - moze mysleli ze bedzie jakas mysliwska maczeta. pierwszy raz cos takiego doswiadczylem i doszedlem do wniosku ze wolalem wypisac ta mytna deklaracje. pozatym na swidrowcu doswiadczylismy pierwszego tego roku sniegu - moze balwana sie zrobic nie dalo, ale zawsze widok popruszonej poloniny szczegolnie tak rozleglej cieszy oko. -- IaS |
|
Data: 2010-10-16 21:22:12 | |
Autor: Zbynek Ltd. | |
Koniec papierków w drodze do Rumuni i na Ukrainę ? | |
Stasiek napisał(a) :
Czyli wychodzi na to że karteczki odchodzą do lamusa. Ze 2 lata temu nie wpisałem celu i pogranicznik pyta się: gdzie będziecie spali? Nooo, w górach, pod pałatkami. To są Karpaty? Pisać - "Gotiel Karpaty". No to wpisaliśmy :-) Potem rzeczywiście widziałem Hotel "Karpaty" z okien pociągu. Nie pamiętam gdzie. Okolice Worochty? Niemniej, nie sądzę, żeby pogranicznik o nim wiedział :-) Wkrótce będziemy wspominać z rozrzewnieniem podobne wydarzenia. Ale też i z ulgą, że już nie musimy brać udziału w tym przedstawieniu w domu wariatów. -- Pozdrawiam Zbyszek PGP key: 0x5351FDE3 [Człowiek zaczyna używać dopiero wtedy rozumu, gdy kończą mu się wszystkie możliwości.] |
|
Data: 2010-10-16 21:29:34 | |
Autor: Paweł Pontek | |
Koniec papierków w drodze do Rumuni i na Ukrainę ? | |
W dniu 2010-10-16 21:22, Zbynek Ltd. pisze:
[...] Wkrótce będziemy wspominać z rozrzewnieniem podobne wydarzenia. Ale Karty immigracyjne to pryszcz. Jak jeszcze obowiązywały vouchery - to była jazda. PABLO -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - Zapraszam na strone WWW Klubu Karpackiego: http://www.klub-karpacki.org |
|
Data: 2010-10-17 20:01:24 | |
Autor: Stasiek | |
Koniec papierków w drodze do Rumuni i na Ukrainę ? | |
W dniu 2010-10-16 21:29, Paweł Pontek pisze:
Niby pryszcz, ale jak się zgubiło tą śmieszną karteczkę (albo rozmiękła) to ponoć trochę to kosztowało. |
|
Data: 2010-10-22 11:21:02 | |
Autor: Regent | |
Koniec papierków w drodze do Rumuni i na Ukrainę ? | |
Na przejściu w Krościenku we wrześniu karteczek nie było, a miałem
przygotowany fajny całkowicie wzięty z sufitu adres ;-) Nie wiedząc czy nie dostałem karteczki z premedytacją, dla jaj czy z innego powodu profilaktycznie bałem się każdego napotykanego mundurowego. W drodze powrotnej uzyskałem info od polskich celników, że rzeczywiście Ukraińcy zmądrzeli i je właśnie wycofali. Pzdr Regent -- |