| Data: 2011-01-06 12:40:27 | |
| Autor: Klin | |
| Koniec piractwa czy koniec Intelu | |
|
http://wiadomosci.onet.pl/internet/koniec-piractwa,1,4097752,internet-wiadomosc.html
Aby to zadziałało wszyscy producenci musieliby wprowadzić takie ograniczniki w swych procesorach. |
|
| Data: 2011-01-06 04:18:14 | |
| Autor: Hans Kloss | |
| Koniec piractwa czy koniec Intelu | |
|
On 6 Sty, 12:40, Klin <""klin\"@op.pl, "> wrote:
http://wiadomosci.onet.pl/internet/koniec-piractwa,1,4097752,internet... Nie żartuj sobie. Rzecz się prawie na pewno da obejść software'owo, a w najgorszym razie powstanie nowa gałąź gospodarki "przeprogramowywanie procesorów". Transmisje satelitarne HD i urządzenia do ich odbioru są pozabezpieczane na wszelkie możliwe sposoby, a i tak na sieci poniewierają się setki gigabajtów filmów w wysokiej rozdzielczości. Albowiem co człowiek zabezpieczy to inny człowiek rozkmini... J-23 |
|
| Data: 2011-01-06 13:11:00 | |
| Autor: dK | |
| Koniec piractwa czy koniec Intelu | |
|
Użytkownik "Klin" <""klin\"@op.pl, ,"> napisał w wiadomości news:ig49nf$q6k$1news.onet.pl... http://wiadomosci.onet.pl/internet/koniec-piractwa,1,4097752,internet-wiadomosc.html Aby to zadziałało wszyscy producenci musieliby wprowadzić takie ograniczniki w swych procesorach. ===================== Piszą, że będzie można korzystać z usług wyłącznie przy użyciu tych procków z zabezpieczeniem. Ale..zabezpieczenie jak każde inne .... do obejścia. A już żadnego zabezpierczenia przed zripowaniem na kompie odbiorcy. Bo co? Przegladarka będzie zaszyta w procku??? Jak onegdaj IE w Windowsie??? :))) Natomiast mogą być problemy prawne ze względu na dyskryminacje innych producentów, a także konsumentów, którzy będą musieli partycypować w kosztach zakupu technologii zawartej w strukturze procesora, choć w ogóle nie mieliby zamiaru korzystać z tak "ściśle tajnego" i bronionego hamerykańskiego wkładu w kulturę światową ..... Podejrzewam nawet, że nie dojdzie do wdrożenia tego systemu. Natomiast mogą powstać specjalizowane ustrojstwa do odbioru tego "cennego" artystycznego badziewia. Pewnie znajdą sie co to może i kupią. dK |
|