Jak tam wrażenia po zakończeniu umów? :-)
Warto było?
Przedłużamy czy będą atrakcyjne i20 do sprzedania?

z

Witam

W dniu 2016-11-04 o 12:26, z pisze:

Jak tam wrażenia po zakończeniu umów? :-)
Warto było?
Przedłużamy czy będą atrakcyjne i20 do sprzedania?

Jakis czas temu jakis przedstawiciel Hyundaia komentowal w Rzepie, ze i20 nie cieszyl sie wzieciem w ofercie abonamentowej. Duzo wieksze zainteresowanie mialo byc na drozsze samochody, np. i40. Wiec moze wcale nie byc tak duzo rocznych i20...

Pozdrawiam,
Marcin

W dniu piątek, 4 listopada 2016 21:32:51 UTC+1 użytkownik Marcin napisał:

Witam

W dniu 2016-11-04 o 12:26, z pisze:
> Jak tam wrażenia po zakończeniu umów? :-)
> Warto było?
> Przedłużamy czy będą atrakcyjne i20 do sprzedania?

Jakis czas temu jakis przedstawiciel Hyundaia komentowal w Rzepie, ze i20 nie cieszyl sie wzieciem w ofercie abonamentowej. Duzo wieksze zainteresowanie mialo byc na drozsze samochody, np. i40. Wiec moze wcale nie byc tak duzo rocznych i20...

Pozdrawiam,
Marcin

Jak się dowiedziałem tutaj  o tym to zadzwoniłem do nich.
"i20 Panie poszły jak świeże bułeczki"

W dniu 2016-11-04 o 21:32, Marcin pisze:

Jakis czas temu jakis przedstawiciel Hyundaia komentowal w Rzepie, ze
i20 nie cieszyl sie wzieciem w ofercie abonamentowej. Duzo wieksze
zainteresowanie mialo byc na drozsze samochody, np. i40. Wiec moze wcale
nie byc tak duzo rocznych i20...

https://www.miesiecznikdealer.pl/miesiecznik/hyundai-abonament/

Tu piszą że i20 było hitem i rozeszły się jak świeże bułeczki.

z

W dniu 05-11-2016 o 15:48, z pisze:

W dniu 2016-11-04 o 21:32, Marcin pisze:

Jakis czas temu jakis przedstawiciel Hyundaia komentowal w Rzepie, ze
i20 nie cieszyl sie wzieciem w ofercie abonamentowej. Duzo wieksze
zainteresowanie mialo byc na drozsze samochody, np. i40. Wiec moze wcale
nie byc tak duzo rocznych i20...

https://www.miesiecznikdealer.pl/miesiecznik/hyundai-abonament/

Tu piszą że i20 było hitem i rozeszły się jak świeże bułeczki.

Clue tego całego interesu jest tutaj:

"Część klientów była zawiedziona również limitem kilometrów, jaki obowiązywał w czasie umowy. Niezależnie od wybranego modelu w ciągu 9 miesięcy klient - bez ponoszenia dodatkowych opłat - mógł przejechać nie więcej niż 15 tys. km. Za każdy dodatkowy kilometr trzeba było zapłacić. W przypadku Hyundaia i20 opłata wynosiła 0,16 zł netto za kilometr. - Należy mieć świadomość, że celem programu Hyundai Abonament nie była jedynie sprzedaż samochodów dostępnych w ramach akcji, ale też ściągnięcie klientów do salonów. To się udało i gdy w rozmowie z handlowcem okazywało się, że klient był zainteresowany użytkowaniem dłuższym niż 9 miesięcy lub większym limitem kilometrów, doradca mógł mu zaproponować ofertę tradycyjnego leasingu lub najmu z serwisem - wyjaśnia Grzegorz Bogacz, kierownik salonu w firmie Auto Centrum Lis."

Czyli nie chodziło o zarobek na tych wypożyczonych, tylko o to, żeby bardziej kumaty klient który zrozumie co podpisuje, rozczarowany warunkami kupił w zamian coś w normalnym trybie.

Dalsze czytanie i rozprawki na temat tego programu są chyba całkowicie zbędne - to nie miało sensu dla klienta.

W dniu 2016-11-06 o 08:55, Cavallino pisze:

Dalsze czytanie i rozprawki na temat tego programu są chyba całkowicie
zbędne - to nie miało sensu dla klienta.

Malkontent jesteś. :-) Samochody były z 15 roku i musiały być przez firmę lizingową zakupione z ogromnym rabatem.
Obie strony jakoś na tym wyszły.
Ten limit kilometrów był pierwszą informacją o której również tu trąbiono. Jak do tej pory nie doczytałem o problemach z drobnymi druczkami np. przy oddawaniu pojazdu albo przy przedłużaniu umowy.
Bo chyba można przedłużyć?

Program dalej trwa tylko na droższe samochody ale nadal jest bardziej atrakcyjny niż oferuje to konkurencja.
Szukam ukrytych kosztów i problemów które powinny już wyjść w praniu.
Masz jakieś info? :-)

z

W dniu 06-11-2016 o 11:17, z pisze:

W dniu 2016-11-06 o 08:55, Cavallino pisze:

Dalsze czytanie i rozprawki na temat tego programu są chyba całkowicie
zbędne - to nie miało sensu dla klienta.

Malkontent jesteś. :-)

Nie - po prostu wyciągam wnioski z faktów.
15 kkm rocznie to śmiech na sali a nie roczny przebieg.

Dnia Sun, 6 Nov 2016 12:59:32 +0100, Cavallino napisał(a):

W dniu 06-11-2016 o 11:17, z pisze:

W dniu 2016-11-06 o 08:55, Cavallino pisze:

Dalsze czytanie i rozprawki na temat tego programu są chyba całkowicie
zbędne - to nie miało sensu dla klienta.

Malkontent jesteś. :-)

Nie - po prostu wyciągam wnioski z faktów.
15 kkm rocznie to śmiech na sali a nie roczny przebieg.

Rocznie czy przez 9 miesięcy?

W dniu 2016-11-06 o 12:59, Cavallino pisze:

W dniu 06-11-2016 o 11:17, z pisze:

W dniu 2016-11-06 o 08:55, Cavallino pisze:

Dalsze czytanie i rozprawki na temat tego programu są chyba całkowicie
zbędne - to nie miało sensu dla klienta.

Malkontent jesteś. :-)

Nie - po prostu wyciągam wnioski z faktów.
15 kkm rocznie to śmiech na sali a nie roczny przebieg.

Przypuszczam, że większość samochodów ma mniejszy.

   MJ

Dnia Sun, 6 Nov 2016 13:45:14 +0100, Michał Jankowski napisał(a):

W dniu 2016-11-06 o 12:59, Cavallino pisze:

W dniu 06-11-2016 o 11:17, z pisze:

W dniu 2016-11-06 o 08:55, Cavallino pisze:

Dalsze czytanie i rozprawki na temat tego programu są chyba całkowicie
zbędne - to nie miało sensu dla klienta.

Malkontent jesteś. :-)

Nie - po prostu wyciągam wnioski z faktów.
15 kkm rocznie to śmiech na sali a nie roczny przebieg.

Przypuszczam, że większość samochodów ma mniejszy.

Kiedys tu podawano raporty TUV - takie 3-letnie w Niemczech maja
mniejszy.
Chyba ze Audi, BMW, Mercedes ..

J.

Dnia Sun, 6 Nov 2016 12:59:32 +0100, Cavallino napisał(a):
 

Nie - po prostu wyciągam wnioski z faktów.
15 kkm rocznie to śmiech na sali a nie roczny przebieg.

No, niektórzy to nawet do kibla jeżdżą.

U mnie w domu 15 tys. rocznie robią 2 samochody.... ale łącznie.
Wśród znajomych i rodziny mam tylko 1 osobę, która jeździ wiecej niż 10-12
tys. na rok. --
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

W dniu 2016-11-06 o 12:59, Cavallino pisze:

15 kkm rocznie to śmiech na sali a nie roczny przebieg.

Daj spokój. Nawet nie pamiętasz że to przez 9 mies.
Jest od groma kierowców robiących rocznie poniżej 20 tys.

z

W dniu 07-11-2016 o 12:53, z pisze:

W dniu 2016-11-06 o 12:59, Cavallino pisze:

15 kkm rocznie to śmiech na sali a nie roczny przebieg.

Daj spokój. Nawet nie pamiętasz że to przez 9 mies.

No tak, to nieco zmienia postać rzeczy.

W dniu 2016-11-06 o 11:17, z pisze:

Szukam ukrytych kosztów i problemów które powinny już wyjść w praniu.
Masz jakieś info? :-)

Ostatnio w jakimś artykule straszyli przed takimi usługami, że w przypadku kraksy lub kradzieży trzeba z własnej kieszeni dopłacić, jeśli ubezpieczyciel da za mało. Pisali o jakimś dodatkowym ubezpieczeniu przed tym chroniącym.
Ale nie wspominali konkretnie o Hyundaiu.

Sam jestem ciekaw, jak to jest w takim przypadku w Hyundaiu.

Pozdrawiam

Cavallino wrote:

Dalsze czytanie i rozprawki na temat tego programu są chyba całkowicie zbędne - to nie miało sensu dla klienta.

owszem miało dla klienta indwidualnego.
Nie dla repa handlowego zapieprzającego non stop

--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Hej,
Nawet doplata do kazdego kilometra ponad limit jakos nie przeraza. Ja robie prywatnym autem okolo 20tys km rocznie, sluzbowym drugie tyle, a moze i lepiej.
Przy podanych przez Ciebie stawkach wychodzi do doplaty za kazde 1000km okolo 200zl. Czyli przekroczenie limitu o 5tys km to tysiac zlotych - dla mnie jak najbardziej cena jest do zaakceptowania.
Pozdrawiam
Piotr