W dniu 2012-08-30 21:26, wklepack@gmail.com pisze:

Jakoś tak rzadko piszę na grupie, bo głownie ją czytam (pewnie przez takich jak ja umiera :-) ), ale po oglądnięciu dzisiejszego meczu tak jakoś mnie wzieło (po meczu Legii już nie miałem siły na mecz Śląska i może to błąd).

I w sumie to nawet nie mam uczucia żalu. Ot przegrywa słabszy zespół z lepszym. Szkoda bo w końcu zospoły reprezentujące Polskę, ale zwyczajnie przegrały zespoły słabsze. Można się przyczepić dlaczego wszedł ten a nie tamten zawodnik, co by było gdyby inaczej potoczyła sie jakaś akcja, ale w całkowitym rozliczeniu to nie ma znaczenia.

Ot zwyczajnie przegrał zespół gorszy z lepszym (w każdym przypadku, Lech, Ruch, Legia i pewnie Śląsk). Zespół niżej notowany z wyżej notowany. Czasem zdarzają sie niespodzianki ale ogólny trend jest znany. Dla naszej ligi zaczyna brakować zaspołów z którymi mogą się mierzyć. Poziom ligi leci a może nawet pikuje coraz niżej. Cała ta liga to jedna wielka komedia. A co najgorsze jest to że większość z nas jest częścią tej komedii i dotuje ją oglądając mecze na żywo bądź w telewizji.

No nic pozostaje zwyczajnie niczego nie oczekiwać, a wręcz nastawić się na wszystko co najgorsze, i wtedy być może człowiek się miło rozczaruje jednym lub dwoma meczami w sezonie.

Pozdrawiam
Klepka

Piszesz o jakimś trendzie spadkowym, a tak na dobrą sprawę kiedy my w tych pucharach byliśmy dobrzy? Raz na kilka/naście lat rodzynek na kształt Wisły - tej  Kasperczaka, Szymka i Zurawia i to wszystko.
Jedyne co budzi zdziwienie to jest to że w polskiej lidze kluby mają większe budżety niż drużyny w Norwegii, Szwecji czy Słowacji, a kopacze lepsze zarobki.

W dniu czwartek, 30 sierpnia 2012 21:48:27 UTC+2 użytkownik Trybun napisał:

W dniu 2012-08-30 21:26, wklepack@gmail.com pisze:

 

Piszesz o jakimś trendzie spadkowym, a tak na dobrą sprawę kiedy my w tych pucharach byliśmy dobrzy? Raz na kilka/naście lat rodzynek na kształt Wisły - tej  Kasperczaka, Szymka i Zurawia i to wszystko.
Jedyne co budzi zdziwienie to jest to że w polskiej lidze kluby mają większe budżety niż drużyny w Norwegii, Szwecji czy Słowacji, a kopacze lepsze zarobki.

Fakt, poziom ten sam od lat, pewnie nawet nastu .... mierny. Ja nawet nie wiem jak to się wszystko spina przez tyle lat. W normalnym życiu nikt nie przepłaca za produkt marnej jakości, a jak już się raz pomyli to na pewno drugi raz bedzie uważał. Ale to jest Polska :-)

Pozdrawiam
Klepka

W dniu 2012-08-30 22:01, wklepack@gmail.com pisze:

W dniu czwartek, 30 sierpnia 2012 21:48:27 UTC+2 użytkownik Trybun napisał:

W dniu 2012-08-30 21:26, wklepack@gmail.com pisze:

 

Piszesz o jakimś trendzie spadkowym, a tak na dobrą sprawę kiedy my w
tych pucharach byliśmy dobrzy? Raz na kilka/naście lat rodzynek na
kształt Wisły - tej  Kasperczaka, Szymka i Zurawia i to wszystko.
Jedyne co budzi zdziwienie to jest to że w polskiej lidze kluby mają
większe budżety niż drużyny w Norwegii, Szwecji czy Słowacji, a kopacze
lepsze zarobki.

Fakt, poziom ten sam od lat, pewnie nawet nastu .... mierny. Ja nawet nie wiem jak to się wszystko spina przez tyle lat. W normalnym życiu nikt nie przepłaca za produkt marnej jakości, a jak już się raz pomyli to na pewno drugi raz bedzie uważał. Ale to jest Polska :-)

Pozdrawiam
Klepka

Przyznam że sam nie wiem co o tym myśleć.. Także o całej tej UEFA.., gdy zadecydowano o tym że Polska będzie gospodarzem EURO 2012, to polska mizeria ligowa nagle i niespodziewanie zaczęła grać jak równy z Juventusem i inną ekstraligą europejską..

W dniu 2012-08-30 21:48, Trybun pisze:

Jedyne co budzi zdziwienie to jest to że w polskiej lidze kluby mają
większe budżety niż drużyny w Norwegii, Szwecji czy Słowacji, a kopacze
lepsze zarobki.

Na wielkosc budzetow wplywa m.in. wielkosc kraju i zainteresowanie danym sportem w konkretnym kraju. Canal+ w polsce da klubom wiecej kasy bo sprzeda wiecej dekoderow niz telewizja na Slowacji. Tak samo sponsorzy - docieraja do wiekszej ilosci odbiorcow. Inna sprawa jest to, ze prezesi w Polsce te pieniadze spuszczaja w kiblu placac dziesiat tysiecy Golowi, Slusarskiemu albo Gikiewiczowi.

W dniu 2012-08-30 21:58, grzeda pisze:

Na wielkosc budzetow wplywa m.in. wielkosc kraju i zainteresowanie danym sportem w konkretnym kraju. Canal+ w polsce da klubom wiecej kasy bo sprzeda wiecej dekoderow niz telewizja na Slowacji. Tak samo sponsorzy - docieraja do wiekszej ilosci odbiorcow. Inna sprawa jest to, ze prezesi w Polsce te pieniadze spuszczaja w kiblu placac dziesiat tysiecy Golowi, Slusarskiemu albo Gikiewiczowi.

No właśnie - co prezesom każe płacić tym naszym ligowym wyrobnikom pieniądze większe niż w bogatych krajach, i grającym lepszą piłkę.