Ponoć od przyszłego roku nie będzie baraży ani w Ekstraklasie ani w I lidze.
A ja marzyłem w kroku w drugą stronę - czyli o play-off'ach.

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:guch2f$q1q$1news.onet.pl...

Ponoć od przyszłego roku nie będzie baraży ani w Ekstraklasie ani w I lidze.
A ja marzyłem w kroku w drugą stronę - czyli o play-off'ach.

play offy lub coś na ich kształt już mieliśmy.... ja bym rewolucje zrobił w sędziowaniu, zapisach video, zmianach, karach minutowych - byłoby ciekawiej

Użytkownik "gasper"

> Ponoć od przyszłego roku nie będzie baraży ani w Ekstraklasie ani w I lidze.
> A ja marzyłem w kroku w drugą stronę - czyli o play-off'ach.

play offy lub coś na ich kształt już mieliśmy.... ja bym rewolucje zrobił w
sędziowaniu, zapisach video, zmianach, karach minutowych - byłoby ciekawiej

No nie wiem. Jesli miala by byc rewolucja to oznaczalo by to wylacznie jedno.
Radykalna zmiana przepisu o spalonym. Reszta to juz wylacznie zmiany mniej
lub bardziej kosmetyczne. Ale i takie by sie przydaly. Jak dla mnie to np. zakaz
przekazywania pilki innemu zawodnikowi przy wzowieniu gry z autu. Ograniczenie
czasu wznowienia gry przez bramkarza po aucie bramkowym do .... sekund jak
tez ograniczenie posiadania pilki przez bramkarza w polu karnym do ... sekud jak
rowniez zakaz "zabawy" pilka podana przez zawodnika swojej druzyny czyli jesli
pilka podana glowa i zlapana w rece to zakaz wybijania jej noga i odwrotnie.
Pilka
podana glowa i przejeta noga nie moze byc wzieta w rece. Cos jeszcze? Ano jak
najbardziej. Marzy mi sie zmiana przepisu o rzucie karnym.  Za faul w polu
karnym
spowodowany przez bramkarza rzut karny z 11 metrow. Za faul w polu karnym
przez zawodnika z pola rzut karny z polowy boiska na .... pusta bramke. Jednym
slowm zmiany idace w kierunku ograniczenia gry na czas.
AM

No nie wiem. Jesli miala by byc rewolucja to oznaczalo by to wylacznie jedno.
Radykalna zmiana przepisu o spalonym. Reszta to juz wylacznie zmiany mniej
lub bardziej kosmetyczne. Ale i takie by sie przydaly. Jak dla mnie to np. zakaz
przekazywania pilki innemu zawodnikowi przy wzowieniu gry z autu. Ograniczenie
czasu wznowienia gry przez bramkarza po aucie bramkowym do .... sekund jak
tez ograniczenie posiadania pilki przez bramkarza w polu karnym do ... sekud jak
rowniez zakaz "zabawy" pilka podana przez zawodnika swojej druzyny czyli jesli
pilka podana glowa i zlapana w rece to zakaz wybijania jej noga i odwrotnie.
Pilka
podana glowa i przejeta noga nie moze byc wzieta w rece. Cos jeszcze? Ano jak
najbardziej. Marzy mi sie zmiana przepisu o rzucie karnym.  Za faul w polu
karnym
spowodowany przez bramkarza rzut karny z 11 metrow. Za faul w polu karnym
przez zawodnika z pola rzut karny z polowy boiska na .... pusta bramke. Jednym
slowm zmiany idace w kierunku ograniczenia gry na czas.

-- -- -- -- -

tak sie zastanawiam czy tych wsystkich problemow nie rozwiazaloby wprowadzenie time-stop'u, tak jak ma to miejsce w hokeju, skonczyloby sie cwaniactwo, aktorstwo, nerwowosc z racji uplywajacych cennych minut oraz ich strata. Przedluzanie czasu przez sedziego i tak o przyslowiowy kant dupy rozwalic, skoro aktor "umiera" przez 5 minut po kazdym pseudo-faulu, takich fauli mamy z 10 w meczu a sedzia i tak przedluzy max 5-6 minut, do tego dochodzi to co wspomniales czyli gra na czas bramkarzy, zreszta takich kwiatkow powyciagales - i slusznie - wiecej.
Zmiana, o ktorej mowie dotyczylaby przede wszystkim wysokich szczebli rozgrywek krajowych nie mowiac rzecz oczywista o miedzynarodowych. Na nizszych szczeblach - z przyczynek bardziej technicznych - moglaby byc wprowadzana z bolem.

ISS

tak sie zastanawiam czy tych wsystkich problemow nie rozwiazaloby
wprowadzenie time-stop'u, tak jak ma to miejsce w hokeju, skonczyloby sie
cwaniactwo, aktorstwo, nerwowosc z racji uplywajacych cennych minut oraz ich
strata. Przedluzanie czasu przez sedziego i tak o przyslowiowy kant dupy
rozwalic, skoro aktor "umiera" przez 5 minut po kazdym pseudo-faulu, takich
fauli mamy z 10 w meczu a sedzia i tak przedluzy max 5-6 minut, do tego
dochodzi to co wspomniales czyli gra na czas bramkarzy, zreszta takich
kwiatkow powyciagales - i slusznie - wiecej.
Zmiana, o ktorej mowie dotyczylaby przede wszystkim wysokich szczebli
rozgrywek krajowych nie mowiac rzecz oczywista o miedzynarodowych. Na
nizszych szczeblach - z przyczynek bardziej technicznych - moglaby byc
wprowadzana z bolem.

Po pierwsze powtórki też będą przeciągać mecz, a na dodatek zdarza się
że nawet one nie rozwiewają wszelkich wątpliwości. Weź np. mecz Chel-
Bar i choćby czerwona kartka Abidala. Albo jak zobaczyć w powtórce
wideo czy zawodnik odczuł starcie czy rzeczywiście coś go boli czy
symuluje? Powtórki to można wprowadzić ewentualnie w przypadku sporów
czy piłka przekroczyła linie bramkową albo karania zawodników
indywidualnie po analizie pomeczowego zapisu.
No i fundamentalna sprawa piłka nożna to nie hokej czy koszykówka. Tam
akcje możesz zrobić w kilka sekund i zdobyć gola/punkty, częste
przerwy nie robią różnicy. W piłce wszytsko trzeba wypracować wiele
dłużej, rozegrać taktycznie daną akcje. W przypadku ciągłych przerw na
analizę wideo skutecznie by sie wybijało zawodników z uderzenia, jak
tu by mozna było narzucić swoje tempo i styl gry.  Nie tędy droga
panowie.

A te wcześniejsze pomysły Hadesa z likwidacją spalonego i strzałem z
połowy boiska to już całkowity klops. To może zróbmy prawdziwy show,
wprowadźmy 3 jurorów i niech wyrażają swoje zdanie po każdej
kontrowersji na boisku. A w między czasie widzowie przed tv będą
wysyłać sms za 3,66 z vat o treści był gol, faul, spalony/nie było
gola, faulu, spalonego...

tak sie zastanawiam czy tych wsystkich problemow nie rozwiazaloby wprowadzenie time-stop'u, tak jak ma to miejsce w hokeju, skonczyloby sie cwaniactwo, aktorstwo, nerwowosc z racji uplywajacych cennych minut oraz ich strata.

Po co time-stopy?

Wystarczy ewidentne sytuacje karac bardzo surowo z zapisu video po meczu.
Szybko oduczono by slabych aktorow symulacji.

> podana glowa i przejeta noga nie moze byc wzieta w rece. Cos jeszcze? Ano
jak

najbardziej. Marzy mi sie zmiana przepisu o rzucie karnym.  Za faul w polu
karnym
spowodowany przez bramkarza rzut karny z 11 metrow. Za faul w polu karnym
przez zawodnika z pola rzut karny z polowy boiska na .... pusta bramke.

Jednym

slowm zmiany idace w kierunku ograniczenia gry na czas.

A ja chciałbym zobaczyć rzuty karne takie jak w hokeju, tzn. pilkarz biegnie
z piłką sam na sam z bramkrzem.
Przynajmniej w przypadku karnych po dogrywce.

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:guch2f$q1q$1news.onet.pl...

Ponoć od przyszłego roku nie będzie baraży ani w Ekstraklasie ani w I lidze.
A ja marzyłem w kroku w drugą stronę - czyli o play-off'ach.

No przecież mamy już za dużo meczy "o stawkę" w naszej lidze. Postuluję wydłużyć jeszcze przerwę zimową i jak się da to i letnią. I najlepiej niech nikt nie spada z ligi bo przez tę korupcję ciągle jest z tym zamieszanie :)

pzdrw
tees

Użytkownik "tees" <ra2k@_wywal_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:gudtnh$tdd$1news.onet.pl...

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:guch2f$q1q$1news.onet.pl...

Ponoć od przyszłego roku nie będzie baraży ani w Ekstraklasie ani w I lidze.
A ja marzyłem w kroku w drugą stronę - czyli o play-off'ach.

No przecież mamy już za dużo meczy "o stawkę" w naszej lidze. Postuluję wydłużyć jeszcze przerwę zimową

A tak na poważnie.
Zimowej skrócić się nie da, klimat nie pozwala, jak widać nawet podgrzewanie murawy nie pomaga, po takich eksperymentach jak gra w lutym, przez dwa miesiące nie da się na nich grać.
Ale za likwidacją przerwy letniej to od dawna jestem, idealny byłby tutaj system wiosna-jesień.

"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> writes:

Ale za likwidacją przerwy letniej to od dawna jestem, idealny byłby
tutaj system wiosna-jesień.

Bratni naród radziecki potrafił, aż dziwne, że to do nas nie
przyszło... 8-)

  MJ

Użytkownik "Michal Jankowski" <michalj@fuw.edu.pl> napisał w wiadomości news:kjzpredcrls.fsfccfs1.fuw.edu.pl...

"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> writes:

Ale za likwidacją przerwy letniej to od dawna jestem, idealny byłby
tutaj system wiosna-jesień.

Bratni naród radziecki potrafił, aż dziwne, że to do nas nie
przyszło... 8-)

Ty się śmiej, ale klimatu tym nie zmienisz.

"Michal Jankowski" napisał:

idealny byłby tutaj system wiosna-jesień.

Bratni naród radziecki potrafił, aż dziwne, że to do nas nie
przyszło... 8-)

Ależ przyszło, tyle że dawno temu wyszło. W początkach PEMK w latach 50-tych Polskę (nasza liga grała systemem wiosna-jesień) reprezentował mistrz z ubiegłego roku pod warunkiem, że uplasuje się w pierwszej trójce rundy wiosennego sezonu, w którym startuje dana edycja pucharu. Tak to sobie wówczas wymyślił PZPN w trosce, aby reprezentowała nas drużyna będąca aktualnie w najlepszej formie. Właśnie z tego powodu np. w III edycji PEMK reprezentowała nas nie Legia (która co prawda była mistrzem sezonu 1956, ale wiosną 1957 grała fatalnie) ale Gwardia Warszawa, będąca liderem po rundzie wiosennej.
Dopiero na początku lat 60-tych przeprowadzono reorganizację i w 1962 r. w pucharach wystartowała Polonia Bytom, która została mistrzem w skróconym sezonie. Następny już odbył się w systemie jesień-wiosna.

JoteR

A tak na poważnie.
Zimowej skrócić się nie da, klimat nie pozwala, jak widać nawet podgrzewanie murawy nie pomaga, po takich eksperymentach jak gra w lutym, przez dwa miesiące nie da się na nich grać.
Ale za likwidacją przerwy letniej to od dawna jestem, idealny byłby tutaj system wiosna-jesień.

Pare krajow daje rade grac systemem jesien-wiosna mimo klimatu zblizonego do nas.
Po co wiec cudowac, zwlaszcza ze to nie klimat jest powodem degrengolady naszej ligi?

Użytkownik "Robert Gosik" <robert.gosik@usuntoaster.pl> napisał w wiadomości news:guet44$k1$1news.onet.pl...

A tak na poważnie.
Zimowej skrócić się nie da, klimat nie pozwala, jak widać nawet podgrzewanie murawy nie pomaga, po takich eksperymentach jak gra w lutym, przez dwa miesiące nie da się na nich grać.
Ale za likwidacją przerwy letniej to od dawna jestem, idealny byłby tutaj system wiosna-jesień.

Pare krajow daje rade grac systemem jesien-wiosna mimo klimatu zblizonego do nas.

Wymienisz te potęgi?

Po co wiec cudowac, zwlaszcza ze to nie klimat jest powodem degrengolady naszej ligi?

I w tym celu trzeba utrudniać granie?
Przecież dwie długie przerwy NIKOMU i w NICZYM nie są w stanie pomóc.

Pare krajow daje rade grac systemem jesien-wiosna mimo klimatu zblizonego do nas.

Wymienisz te potęgi?

A zobacz chocby kto gra w finale pUEFA.

Użytkownik "Robert Gosik" <robert.gosik@usuntoaster.pl> napisał w wiadomości news:guk66l$810$1news.onet.pl...

Pare krajow daje rade grac systemem jesien-wiosna mimo klimatu zblizonego do nas.

Wymienisz te potęgi?

A zobacz chocby kto gra w finale pUEFA.

Sugerujesz że ich poziom to się bierze z dobrego systemu? ;-)