Data: 2010-10-28 08:28:02 | |
Autor: ELENA | |
Konkurs na nowe slowo, ktore oddaje "FORME PRZEBIEGU ZDARZEN" | |
PODCZAS GDY WYDAJE SIE ZE NAM NIE PRZESZKADZA ZE NIE MAMY SLOWA NA TAKIE POJECIE, ALBO NAWET TEGO NIE ZAUWAZAMY, SA DZIEDZINY SZCZEGOLNIE W NAUCE KTORE CIEROPIA Z TEGO POWODU. NIW WYPA UZYWAC TYLU SLOW I OBCINAMY ZNACZENIE. TO NIE EJST JEDYNA SYTUACJA, W KTOREJ BRAKUJE LEKSYKONU. TLUMACZE JEZYKA POLSKIEGO DOBRZE TO WIEDZA. JAK TO SIE STALO? SPEKULUJE PODSUMOWUJAC PEWNE DYSKUSJE: 1. MNIE JEST OSTATNIO DUZO LATWIEJ OPISAC WYNALAZEK ( ZNOWU - MAILAM NA UWADZE TYLKO DEVICE - CO TO JEST PO POLSKU?), JESLI UZYWAM GWARY. 2. ZA GRANICA NA NASZE POJECIE GWARY UZYWA SIE WIELU TERMINOW: COLLOQUAL LANGUAGE; DIALECT I SLANG. Z TYCHZE MY NIE ROBIMY WIEL Z KOLOKWIALNEGO JEZYKA BO TO 'JEZYK NIEPISMIENNY'; ZADEN ZAGRANICZNY ABSOLWENT O ILE NIE MIESZKAL W POSLKIM GETTCIE JAKKIEGOKOLWIEK RODZAJU MOZE GO ZROZUMIEC. I DOBRZE. 3. MNIE JEST BARDZO LATWO WYMYSLEC NASTEPNA GWARE, W KTOREJ NIE PRZEJMUJE SIE GRAMATYKA I BARDZO SZYBKO WYJASNIAM O CO CHODZI W TAKICJH SPARACH JAK 'FORMA PRZEBIEGU ZDARZEN' ( POMAGA; WB JUZ NAM WYCIAGA PZREDWOJJENYCH SZPIGOW NA MOJEJ LINII - ONI POJMUJA TYLKOOK. 30 % MOJEGO NOWEGO SLANGU). TEN NOWY JEZYK TO NIE GWARA. SZTUCZNY TWOR KTORY MA WIECEJ FLEKSYJNOSCI ( ZNOWU!) KTO NAM KIEDS ZABRONIL ADOPTOWANIA SLOW? ZABORCY? MUSIMY ROBIC SLOWA. INTERNETOWY JEZYK JUZ JE MUSI ADOPTOIWAC SZYBCIEJ. AHA INTERNET TO JEST FORMA PRZEBIEGU WYDARZEN INFORMACYJNYCH W NETWORKU ETERYCZNYM ( ZNOWU!) A KIEDY JA PISZE SZYBKO I WYRAZAM SIE JAK WYRZEJ TO ZANIM KTOS ZAUWAZY ZE JA WYJASNILAM WIECEJ NIZ TO BYM ZROBILA W DOSTEPNYM JEZYKU LITYERACKIM, BEDE MIALA NAKLEJKE :" ZAGRANICZNA" ALBO INNA:)) ( przyznam jednak ze w Polsce dokucza sie w zlej woli duzo mniej niz gdzie indziej i ze ludzie pomagaja poprawiajac z dobrej woli - cos co w ogole nie istnije spontanicznie w USA - to dostaje sie ocene (judgement ) first, tylko jesli oni musdza sie paparac, i hypokryzje przesadu ze Polacy sa bardziej przesadzni ( i to w tym samym zdaniu; To przykladzik tylko). W Polsce pewnie juz 'wzieliscie do siebie' A ja tylko zmyslilam ze wy klasyfukujecie mnei jak zagraniczna, bo potrzebowalam zaostrzyc pojecia aby je wyjasnic. To ostatnie znowu w ogole nie isnieje w USA o ile ktos nie jest 'psychiczny' - prosze sie nie obrazac - oni sie nie wglebiaja zanim zzaczna tak cos klasyfikowaca co jest im nieznane - nie robia wysilku z cudzoziemcami w ogole, a nie tak jak Anglicy na wygnaniu ( ci nie maja ani problemu z 'judmementem' dla innych ani z poskramianaiem sie ( prawdopodobnie z powodu nawykow podazajach za uniwersalnosci angielskiego) i robia sobie tym krzywde, przynamniej w Ameryce. To wyjety z kontekstu przyklad ogolny dla pokazania mechanizmu. A co to jest 'przyklad ogolny' i dlaczego nie 'ogolny przklad'? Rowazcie to jako odzielne zagadnienie przy okazju szukanai terminu na forme przebiegu zdarzen. 4. spekuluje na podstawie powyzszych doswiadczen ze wymaganie aby jezyk literacki w Polsce byl hermetyczny jest niepraktyczne jesli nie stagnujace rozwoj jezyka. Forma wciaz potrzebuje byc poprawna, albo tez rozwijac sie, ale jesli nie chcemy aby gwarowniaki nas poodcianali naukowo, co moze sie latwo zarzyc Buszowi, prosze nie czekajcie juz dalej nizaleznie od satnu rozwoju tej formy. Oczywiscie, wy juz bierzecie to do siebie, podczas gdy my w poslkiej diasporze trzesiemy jerzykowym swiatem podziemnym - kontekstowo naprowadzamn was na sprawe wrazliwosci polskiego standartowego ( czy to ten 'przyklad ogolny' na ego) ja; ZNOWU 'NAPIERAM' ( tj wywieram ppresje jezykowa, ale tylko nie potrzebuje az 3 slow na to), ZE ZEWNETRZNIE POLACY JAKO GRUPA SA MNIEJ ASERTYWNI NIZ WEWNETRZECIE - COS CO JEST ZNANE KONESEROM STUDIOW MIEDZYKULTUROWYCH; (A W UKTYCIU - NALEZY TO UZYWAC) Polacy w Polsce , gdzie bylo mniej kontaktow ( exposure - ale nie to samo co kontakty) moga myslec odwrotnie albo wcale nie myslec na ten ten temat wewnetrznych etnicznych prawidlosci. My, w teorii procesu, naywamy te: rodzajem meta - relacji ( koncepcyjnych, ze tak powiem). W kazdym razie, czy walczycie czy nie walczycie o czystosc jezyka, ja tylko chce ten termin dobrze wyselekcjonowany na FORME PRZEBIEGU ZDARZEN. On ma byc dobry na forme i tresc 'procesu' , ktorego forma jest rozumiana blisko sensu Platona. Ten termin jest uzywany zarowno konkretnie jak i filozoficznie. Nie oznacza on procedury choc procedure jest aranzowanym procesem. Temin ma objac narracje i bohatera jako wiecej niz narratora ( W DALSZEJ KONSEKWENCJI TO JEST - MOZLIWE, ZE BEDZIEMY UZYWAC DWU TERMINOW) ( Armie - kilka z nich- 'siedza' na mojej linii i mysla tak ciezko, ze satelitana 'trace' -czy to 'slad' tylko po polsku- wyraza ich stan emocjonany tak dobrze, ze ja moge go nawet sklasyfikowac na podstawie wibracji, ktore to teraz odbieram - o, denerwuja sie teraz wiecej, bo to sekret!). Prosze przetlumaczcie zdanie w kawyczkach na polski literacki( nie pamietam jak po polsku i nawet nie wiem dlaczego nie pamietam). Czy moge na waz liczyc? Man trudnosci pisanai na tematy teoretyczne 'procesu' z powodu brakow w leksykalnym zastosowaniu jezyka (deficiency). Nasuwa mi sie tu, ze w Polsce moze nie analizuje sie 'usage' jak forme zastosowania slow, i ze moze jezyk podziemny albo diasporyczny polski ma w tym wzgledzie przewage. Pod "diasporyczny polski" mam na uwadze wszystkie mozliwe zastosowania jezyka wlacznie z niedbalym o ile wciaz komunikuje. |
|