Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Konserwacja podwozia i profili zamkniętych

Konserwacja podwozia i profili zamkniętych

Data: 2012-10-10 12:03:27
Autor: Jacek
Konserwacja podwozia i profili zamkniętych
Dziś byłem na przeglądzie rejestracyjnym i tam mi doradzili zrobić konserwację podwozia i profili zamkniętych.
Odkąd minęła era Polonezów jakoś się konserwacji nie robi.
Zamierzam tym autem pojeździć z 10 lat (Alfa Mito obecnie 3 letnia).
Przebiegi robię małe, a podobno Alfy ruda lubi, więc może warto.
Na razie nic nie widać na podwoziu, ale chętnie wydam parę groszy, żeby mieć spokój. Jak radzicie z tą konserwacją?
Jacek

Data: 2012-10-10 04:37:39
Autor: kogutek44
Konserwacja podwozia i profili zamkniętych
W dniu środa, 10 października 2012 12:03:26 UTC+2 użytkownik Jacek napisał:
Dziś byłem na przeglądzie rejestracyjnym i tam mi doradzili zrobić konserwację podwozia i profili zamkniętych.

Odkąd minęła era Polonezów jakoś się konserwacji nie robi.

Zamierzam tym autem pojeździć z 10 lat (Alfa Mito obecnie 3 letnia).

Przebiegi robię małe, a podobno Alfy ruda lubi, więc może warto.

Na razie nic nie widać na podwoziu, ale chętnie wydam parę groszy, żeby mieć spokój. Jak radzicie z tą konserwacją?

Jacek

Konserwacja profili jest prosta i bardzo
 skuteczna pod warunkiem że zostanie zrobiona
 poprawnie. Wpuszcza się wężyk zakończony specjalną końcówką w profile i tam rozpyla preparat. Jeśli na podwoziu nie ma uszkodzeń
 fabrycznej powłoki to malowanie jest zbyteczne.
 Jeśli są nadkola to pod nadkolami tym samym preparatem co do profili zapaskudzić. Sprawdzone w praktyce i daje najlepsze efekty. Jeśli są uszkodzenia to przegwizdane bo samo zapaćkanie bitexem jest nie skuteczne. Muszą być odtworzone powłoki jak było oryginalnie. Czyli dobry podkład, farba nawierzchniowa i dopiero
gruba warstwa jakiejś dedykowanej smoły czy czegoś
podobnego. Niewdzięczna praca bo strasznie niewygodnie
pod spodem się to robi. Zauważyłem że jak po wyczyszczeniu
z rdzy pomalować synkiem w aerozolu to takie miejsce
 o wiele wolniej koroduje. Rewelacyjna jest też szara  farba podkładowa w aerozolu. Nazwy nie pamiętam. Na etykiecie  jest rysunek taczki i dziecięcego rowerka. Profile najlepiej
zabezpieczać jak są upały. Zasadą jest poprawienie
 za rok. Piszesz o czasach fiatów 125 i polonezów. Konserwacja profili wydłużała w tamtych samochodach żywotność karoserii o 100%. Jak by we współczesnych
 było tak samo to bez problemu blachy dożywały by
trzydziestu lat w dobrej kondycji. Równie ważne jak
zabezpieczanie profili jest woskowanie z zewnątrz.
Na zimę najlepiej na grubo. Od dawna stosuję metodę psikania pzred zimą fluidolem do 1/3 wysokości.
Brzydko ale zimą ogólnie jest brzydko a na wiosnę
na myjni umyją.

Data: 2012-10-10 13:49:08
Autor: 4CX250
Konserwacja podwozia i profili zamkniętych
Użytkownik <kogutek44@vp.pl> napisał w wiadomości news:ee872bf7-7a3c-4f0b-8281-2eb6d78d22a2googlegroups.com...

Jeśli na podwoziu nie ma uszkodzeń
>fabrycznej powłoki to malowanie jest zbyteczne.
....

Jeśli są uszkodzenia to przegwizdane bo samo
zapaćkanie bitexem jest nie skuteczne.

Czyli w nowym pojeździe nie robimy nic i czekamy aż się pojawią uszkodzenia a jak się pojawią to...

Muszą być odtworzone powłoki jak było oryginalnie. Czyli
dobry podkład, farba nawierzchniowa i dopiero
gruba warstwa jakiejś dedykowanej smoły czy czegoś
podobnego.

Nawierzchniowa jest tu zbędna. Wystarczy dobry podkład i na to tzw. baranek.
I żadnych smół.  To się stosowało 30 lat temu


Niewdzięczna praca bo strasznie niewygodnie
pod spodem się to robi. Zauważyłem że jak po wyczyszczeniu
z rdzy pomalować synkiem w aerozolu to takie miejsce
o wiele wolniej koroduje.

Co to jest ten synek ?

Marek

Data: 2012-10-10 05:15:28
Autor: kogutek44
Konserwacja podwozia i profili zamkniętych
W dniu środa, 10 października 2012 13:49:19 UTC+2 użytkownik 4CX250 napisał:
Użytkownik <kogutek44@vp.pl> napisał w wiadomości news:ee872bf7-7a3c-4f0b-8281-2eb6d78d22a2googlegroups.com...



>Jeśli na podwoziu nie ma uszkodzeń

 >fabrycznej powłoki to malowanie jest zbyteczne.

...



>Jeśli są uszkodzenia to przegwizdane bo samo

>zapaćkanie bitexem jest nie skuteczne.



Czyli w nowym pojeździe nie robimy nic i czekamy aż się pojawią uszkodzenia a jak się pojawią to...



> Muszą być odtworzone powłoki jak było oryginalnie. Czyli

> dobry podkład, farba nawierzchniowa i dopiero

>gruba warstwa jakiejś dedykowanej smoły czy czegoś

>podobnego.



Nawierzchniowa jest tu zbędna. Wystarczy dobry podkład i na to tzw. baranek.

I żadnych smół.  To się stosowało 30 lat temu





> Niewdzięczna praca bo strasznie niewygodnie

>pod spodem się to robi. Zauważyłem że jak po wyczyszczeniu

>z rdzy pomalować synkiem w aerozolu to takie miejsce

> o wiele wolniej koroduje.



Co to jest ten synek ?



Cynk. Mylisz się że nawierzchniowa niepotrzebna. Ale mnie nic do tego że się mylisz. Nie moje małpy nie mój cyrk.

Data: 2012-10-10 15:06:34
Autor: 4CX250
Konserwacja podwozia i profili zamkniętych
Użytkownik <kogutek44@vp.pl> napisał w wiadomości news:bca4abc2-8d04-4eb5-bd8b-ce66081ba665googlegroups.com...
W dniu środa, 10 października 2012 13:49:19 UTC+2 użytkownik 4CX250 napisał:

Cynk. Mylisz się że nawierzchniowa niepotrzebna. Ale mnie nic do tego że się mylisz. Nie moje małpy nie mój cyrk.

Pozwalam ci tak uważać.

Marek

Data: 2012-10-10 06:42:52
Autor: kogutek44
Konserwacja podwozia i profili zamkniętych
W dniu środa, 10 października 2012 15:06:43 UTC+2 użytkownik 4CX250 napisał:
U�ytkownik <kogutek44@vp.pl> napisa� w wiadomo�ci news:bca4abc2-8d04-4eb5-bd8b-ce66081ba665googlegroups.com...

W dniu �roda, 10 pa�dziernika 2012 13:49:19 UTC+2 u�ytkownik 4CX250 napisa�:



> Cynk. Mylisz si� �e nawierzchniowa niepotrzebna. Ale mnie nic do tego �e > si� mylisz. Nie moje ma�py nie m�j cyrk.



Pozwalam ci tak uwa�a�.



Marek

Dziękuję.

Data: 2012-10-10 12:09:09
Autor: Stefan Szczygielski
Konserwacja podwozia i profili zamkniętych
W dniu 10.10.2012 12:03, Jacek pisze:
Na razie nic nie widać na podwoziu, ale chętnie wydam parę groszy, żeby
mieć spokój. Jak radzicie z tą konserwacją?

Istnieje ryzyko, że konserwując u partaczy zakonserwują Ci np. otworki
technologiczne, przez które ma uciekać woda i po konserwacji Ci samochód
w tym miejscu samochód chętniej zgnije. Ale to pesymistyczne myślenie. (:

S.

Data: 2012-10-10 12:10:56
Autor: ::-::dysmorfofob::-::
Konserwacja podwozia i profili zamkniętych
Ale to pesymistyczne myślenie. (:

Ale generuje je zyciowa praktyka :]

::f::

Data: 2012-10-10 13:43:47
Autor: radekp@konto.pl
Konserwacja podwozia i profili zamkniętych
Wed, 10 Oct 2012 12:03:27 +0200, w
<507547ec$0$26697$65785112@news.neostrada.pl>, Jacek <spaammmm@o2.pl>
napisał(-a):

Dziś byłem na przeglądzie rejestracyjnym i tam mi doradzili zrobić konserwację podwozia i profili zamkniętych.
Odkąd minęła era Polonezów jakoś się konserwacji nie robi.
Zamierzam tym autem pojeździć z 10 lat (Alfa Mito obecnie 3 letnia).
Przebiegi robię małe, a podobno Alfy ruda lubi, więc może warto.
Na razie nic nie widać na podwoziu, ale chętnie wydam parę groszy, żeby mieć spokój. Jak radzicie z tą konserwacją?
Jacek

A nie lepiej myć z woskiem? Zawsze gdzieś ten wosk wcieknie w obszary
niedostępne i zostanie na dłużej.

A podwozie myć i uzupełniać uszkodzenia.

Data: 2012-10-10 05:32:06
Autor: kogutek44
Konserwacja podwozia i profili zamkniętych
W dniu środa, 10 października 2012 13:50:05 UTC+2 użytkownik rad...@konto.pl napisał:
Wed, 10 Oct 2012 12:03:27 +0200, w

<507547ec$0$26697$65785112@news.neostrada.pl>, Jacek <spaammmm@o2.pl>

napisał(-a):



> Dziś byłem na przeglądzie rejestracyjnym i tam mi doradzili zrobić > konserwację podwozia i profili zamkniętych.

> Odkąd minęła era Polonezów jakoś się konserwacji nie robi.

> Zamierzam tym autem pojeździć z 10 lat (Alfa Mito obecnie 3 letnia)..

> Przebiegi robię małe, a podobno Alfy ruda lubi, więc może warto..

> Na razie nic nie widać na podwoziu, ale chętnie wydam parę groszy, żeby > mieć spokój. Jak radzicie z tą konserwacją?

> Jacek



A nie lepiej myć z woskiem? Zawsze gdzieś ten wosk wcieknie w obszary

niedostępne i zostanie na dłużej.



A podwozie myć i uzupełniać uszkodzenia.

Mycie z woskiem to według mnie tylko dla oka. Weź zwykłą pastę woskową. ES1  się nazywa. Wypastuj, wyczyść. Za tydzień drugi raz. Roboty sporo. Ale przez zimę mycie będzie polegało na opłukaniu samochodu wodą. I to bez żadnych myjek ciśnieniowych. Muszę taki zabieg zrobić w nowym nabytku dokąd jest jeszcze jakaś znośna pogoda. Tylko drabinę skądś pożyczę.

Data: 2012-10-11 09:39:15
Autor: radekp@konto.pl
Konserwacja podwozia i profili zamkniętych
Wed, 10 Oct 2012 05:32:06 -0700 (PDT), w
<8a70d4ce-04ee-4f38-981c-9837ff14538e@googlegroups.com>, kogutek44@vp.pl
napisał(-a):

> A nie lepiej myć z woskiem? Zawsze gdzieś ten wosk wcieknie w obszary
> niedostępne i zostanie na dłużej.
> > A podwozie myć i uzupełniać uszkodzenia.

Mycie z woskiem to według mnie tylko dla oka. Weź zwykłą pastę woskową. ES1  się nazywa. Wypastuj, wyczyść. Za tydzień drugi raz. Roboty sporo. Ale przez zimę mycie będzie polegało na opłukaniu samochodu wodą. I to bez żadnych myjek ciśnieniowych. Muszę taki zabieg zrobić w nowym nabytku dokąd jest jeszcze jakaś znośna pogoda. Tylko drabinę skądś pożyczę.

Ale nie piszę o dbaniu o wygląd -- tylko o quasi-konserwacji.

Data: 2012-10-10 14:00:05
Autor: Ukaniu
Konserwacja podwozia i profili zamkniętych

Użytkownik "Jacek" <spaammmm@o2.pl> napisał w wiadomości news:507547ec$0$26697$65785112news.neostrada.pl...
Dziś byłem na przeglądzie rejestracyjnym i tam mi doradzili zrobić konserwację podwozia i profili zamkniętych.
Odkąd minęła era Polonezów jakoś się konserwacji nie robi.
Zamierzam tym autem pojeździć z 10 lat (Alfa Mito obecnie 3 letnia).
Przebiegi robię małe, a podobno Alfy ruda lubi, więc może warto.
Na razie nic nie widać na podwoziu, ale chętnie wydam parę groszy, żeby mieć spokój. Jak radzicie z tą konserwacją?

Robi się robi.
Podwozie wcierany pędzlem Terotex WAX, w profile wpsikuję pistoletem do konserwacji terotex hv400.
Preparaty o klasie samej w sobie. Nie mam profitĂłw z reklamy i sam kupuje drogo ale uwaĹźam warto.

--
Pozdrawiam,
Łukasz

Data: 2012-10-10 05:26:29
Autor: kogutek44
Konserwacja podwozia i profili zamkniętych
W dniu środa, 10 października 2012 14:00:36 UTC+2 użytkownik Ukaniu napisał:
Użytkownik "Jacek" <spaammmm@o2.pl> napisał w wiadomości news:507547ec$0$26697$65785112news.neostrada.pl...

> Dziś byłem na przeglądzie rejestracyjnym i tam mi doradzili zrobić > konserwację podwozia i profili zamkniętych.

> Odkąd minęła era Polonezów jakoś się konserwacji nie robi.

> Zamierzam tym autem pojeździć z 10 lat (Alfa Mito obecnie 3 letnia)..

> Przebiegi robię małe, a podobno Alfy ruda lubi, więc może warto..

> Na razie nic nie widać na podwoziu, ale chętnie wydam parę groszy, żeby > mieć spokój. Jak radzicie z tą konserwacją?



Robi się robi.

Podwozie wcierany pędzlem Terotex WAX, w profile wpsikuję pistoletem do konserwacji terotex hv400.

Preparaty o klasie samej w sobie. Nie mam profitów z reklamy i sam kupuje drogo ale uważam warto.



-- Pozdrawiam,

Łukasz

Oczywiście ze warto nawet w kilkuletnich samochodach w których takie zabiegi nie były robione. Preparaty do profili to dobre penetranty a na dodatek wypierają wodę. Im bardziej porowate tym lepiej się trzymają. Jak jest powierzchniowa rdza to jak w gąbkę w nią wejdą i skutecznie odetną dostęp powietrza. Korzystnie jest jak rozpryskiwać w profilach gorący preparat. A czy drogie. Na fiata 125p wychodziło mi, jak zawodowo to robiłem , do dwóch litrów fluidolu.

Data: 2012-10-10 16:06:01
Autor: Ukaniu
Konserwacja podwozia i profili zamkniętych

Użytkownik <kogutek44@vp.pl> napisał w wiadomości news:62f50c98-e0af-4520-96b4-c85cfd02b190googlegroups.com...
W dniu środa, 10 października 2012 14:00:36 UTC+2 użytkownik Ukaniu napisał:

Na fiata 125p wychodziło mi, jak zawodowo to robiłem , do dwóch litrów >fluidolu.

Ja jakoś nie lubię fluidolu - może teraz jest lepszy - w zimie zbyt się zestala i pęka, podczas aplikacji dużo się wylewało. To samo z biteksem. W oldtimerach stosujemy specjalistyczne preparaty na bazie naturalnego łoju aplikowane właśnie pistoletem z podgrzewaniem węża i końcówki. W domowych szrotach szkoda pieniędzy. Jeśli się udaje w wersji de-lux nie stosuję nic smoło/asfaltowego. Wosk, łój itp.

--
Pozdrawiam,
Łukasz

Data: 2012-10-10 08:43:29
Autor: kogutek44
Konserwacja podwozia i profili zamkniętych
W dniu środa, 10 października 2012 16:06:04 UTC+2 użytkownik Ukaniu napisał:
Użytkownik <kogutek44@vp.pl> napisał w wiadomości news:62f50c98-e0af-4520-96b4-c85cfd02b190googlegroups.com...

W dniu środa, 10 października 2012 14:00:36 UTC+2 użytkownik Ukaniu napisał:



>Na fiata 125p wychodziło mi, jak zawodowo to robiłem , do dwóch litrów > >fluidolu.



Ja jakoś nie lubię fluidolu - może teraz jest lepszy - w zimie zbyt się zestala i pęka, podczas aplikacji dużo się wylewało. To samo z biteksem. W oldtimerach stosujemy specjalistyczne preparaty na bazie naturalnego łoju aplikowane właśnie pistoletem z podgrzewaniem węża i końcówki.. W domowych szrotach szkoda pieniędzy. Jeśli się udaje w wersji de-lux nie stosuję nic smoło/asfaltowego. Wosk, łój itp.



-- Pozdrawiam,

Łukasz

Jak za gruba warstwa to pęka. Ale tylko wierzchnia warstwa. Warstwa fluidolu musi być cienka. Prawie przezroczysta. Miałem do nakładania fluidolu i bitexu urzązdenia produkcji polskiej. Dwie bańki po 60 litrów i dwa specjalne pistolety. Generalnie do malowania autobusów się nadawało. Trochę upaprali a materiały sprzedali takim jak ja. Sporo przeróbek przeszły urządzenia zanim nadawały się do osobówek. 8 godzin trwało zabezpieczanie fiaciora. Z tego 6 to rozkręcanie i skręcanie tapicerki. Samo malowanie spodu w nowym samochodzie to 15 minut. Dobrze się robiło gorącym bitexem bo jak był już na samochodzie to szybko stygł i nie kapał. Ten łojowy preparat to jakiś fabryczny czy własny wynalazek?

Data: 2012-10-11 09:02:43
Autor: Ukaniu
Konserwacja podwozia i profili zamkniętych

Użytkownik <kogutek44@vp.pl> napisał w wiadomości news:b16f75f2-6022-495d-a551-9414c3c19a45googlegroups.com...
Ten łojowy preparat to jakiś fabryczny czy własny wynalazek?

http://www.mike-sander.de/

Kiedyś mieszaliśmy z ojcem mikstury sami ale teraz nie ma czasu no i ta w.w jest OK.

--
Pozdrawiam,
Łukasz

Data: 2012-10-10 18:24:07
Autor: Tomasz Gorbaczuk
Konserwacja podwozia i profili zamkniętych
Dnia 10-10-2012 o 16:06:01 Ukaniu <l99ukaszWYWALTO@gazeta.pl> napisał(a):


Użytkownik <kogutek44@vp.pl> napisał w wiadomości  news:62f50c98-e0af-4520-96b4-c85cfd02b190googlegroups.com...
W dniu środa, 10 października 2012 14:00:36 UTC+2 użytkownik Ukaniu  napisał:

Na fiata 125p wychodziło mi, jak zawodowo to robiłem , do dwóch litrów  >fluidolu.

Ja jakoś nie lubię fluidolu - może teraz jest lepszy - w zimie zbyt się  zestala i pęka, podczas aplikacji dużo się wylewało. To samo z biteksem.  W oldtimerach stosujemy specjalistyczne preparaty na bazie naturalnego  łoju aplikowane właśnie pistoletem z podgrzewaniem węża i końcówki. W  domowych szrotach szkoda pieniędzy. Jeśli się udaje w wersji de-lux nie  stosuję nic smoło/asfaltowego. Wosk, łój itp.

Podepnę się z pytaniem:
Chciałbym zakonserwować podwozie w dwuletniej cytrynie (C4GP) - zależy mi  na tym aby warstwa była jak najgrubsza (aby wytłumić hałasy z opon i  odpryski z jezdni) - ale oczywiście ma też spełniać swoje podstawowe  zadanie.
Wiesz może, czy jest może w sprzedaży jakiś preparat mający takie podwójne  działanie?

TG

Data: 2012-10-11 08:52:26
Autor: Ukaniu
Konserwacja podwozia i profili zamkniętych

Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk" <gorbi@adres.pl> napisał w wiadomości news:op.wly06hidg01fvfl-089.mshome.net...
Wiesz może, czy jest może w sprzedaży jakiś preparat mający takie podwójne
działanie?

Widzisz im grubsza warstwa tym większa szansza, że ją odpali i pod nią będzie wiecznie wilgotno. Szczególnie jeśli nakłada się ją jako dodatkową na fabryczne wykończenie.
Jak już występuję jako pseudo spamer (bo jak pisałem nie mam z tego nic) to polecę Ci to sam używam ze wspomnianej przezemnie stajni terosonów. Albo record 2000 albo Super 3000  (chyba będzie w tym wypadku lepszy).  Wcześniej jednak trzeba miejscowo nałożyć, poczekać i sprawdzić czy się dobrze trzyma.

--
Pozdrawiam,
Łukasz

Konserwacja podwozia i profili zamkniętych

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona