Data: 2010-01-03 22:33:29 | |
Autor: pmlb | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
Witam, szukam konta w Polsce.
Poniewaz wielu z was to weterany bankowosci polskiej, na pewno bedziecie wiedzili gdzie znajde. Moje wymagania sa skromne. Konto ma byc: 100% darmowe, ma miec darmowa karte debetowa, darmowe bankomaty w polsce (w innych krajach mnie nie interesuja) ma miec darmowe wplaty (bo ostatnio przeczytalem, ze za wplacanie do jednego banku tez trzeba placic) ma miec darmowe przelewy do kazdego banku w polsce, ma miec darmnowe wyciagi i sprawdzanie konta w bankomacie. Dodam, ze nie interesuja mnie "warunki" w postacji iles tam wyplat czy wplat, konto ma byc w 100% darmow ebez wrunkow by to spelnic darmowosc (wowczas darmowe juz nie jest) odpadaja konta z darmowymi trzema czy czterema bankomatami w miesiacu. Ma byc zawsze za darmo. Aha i odpada otwieranie kilku lub kilkunastu kont by to spelnic.... ma byc jedno! Czy jest takie konto w Polsce? Jesli tak to prosze o wskazanie. Dziekuje. |
|
Data: 2010-01-03 15:03:29 | |
Autor: Homzik | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
Obecnie prawie darmowe jest tez www.dbnet24.pl , ale pewnie za kilka
miesiecy zmienia warunki na gorsze. |
|
Data: 2010-01-03 23:39:01 | |
Autor: MK | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
Uzytkownik "pmlb" <pmlb@domino.com> napisal w wiadomosci news:ZW80n.36010$xa7.27131newsfe14.ams2...
Czy jest takie konto w Polsce? Polecam CitiGold, korzystalem i nie zaplacilem ani zlotowki za prowadzenie czy tez obsluge. MK |
|
Data: 2010-01-03 22:43:52 | |
Autor: pmlb | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
"MK" <macka@interia.pl> wrote in message news:hhr6aa$4e1$1inews.gazeta.pl... Uzytkownik "pmlb" <pmlb@domino.com> napisal w wiadomosci news:ZW80n.36010$xa7.27131newsfe14.ams2... dzieki. Czy inne sprawy ktore wymienilem tez sa darmowe? Chodzi o to, ze szukam konta ktore bedzie w 100% darmowe. A zwlaszcza podstawowe uslugi zwiazane tak naprawde z moja kasa. Czyli to co wymienilem w pierwszym poscie. Jesli CitiGold to spelnia to OK... Nie chce sie bawic w otwieranie kilku kont, bo w tym jest to a w tamtym tamto za darmo. Zalezy mi na najprostrzym koncie, bez "fajewerkow" lokat itp... tylko wpalacenie kasy, przelewy, bnakomaty, zakupy... |
|
Data: 2010-01-04 09:08:57 | |
Autor: Pete | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
W dniu 03.01.10 23:39, MK pisze:
Uzytkownik "pmlb" <pmlb@domino.com> napisal w wiadomosci No, ale jest warunek min. wplywow 12000PLN lub depozytow (100 tys?) -- Pete |
|
Data: 2010-01-04 19:18:39 | |
Autor: MK | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
Użytkownik "Pete" <nobody@nowhere.com> napisał w wiadomości news:hhs7ml$b3s$1news.dialog.net.pl...
Na co konto komus kto nie ma pieniedzy? Mi tam doradca powiedzial, ze niezaleznie od salda przez 6m-cy bedzie bezplatne, a potem sie zobaczy ;). MK |
|
Data: 2010-01-03 23:44:13 | |
Autor: Michal_Ko | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
pmlb pisze:
Witam, szukam konta w Polsce. Nie ma. Jesli tak to prosze o wskazanie. Prosze;. Tylko nie zaczynajmy znowu wszystkiego od pocza;tku. -- Micha? |
|
Data: 2010-01-03 23:46:00 | |
Autor: Krzysztof | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
"pmlb" <pmlb@domino.com> wrote in message news:ZW80n.36010$xa7.27131newsfe14.ams2... Witam, szukam konta w Polsce. Takie rzeczy to tylko w UK. W Polsce musisz kombinowac, ewentualnie moze jakis 'private banking' dawalby wszystko darmowe przy utrzymaniu depozytow na wysokim poziomie, ale tez tego nie jestem pewien. |
|
Data: 2010-01-04 00:23:42 | |
Autor: zwyklyklientwieluzwyklychbankow1 | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
> Czy jest takie konto w Polsce? W Polsce musisz kombinowac, po prostu, banki krajowe szanują nasze narodowe tradycje :P tutaj każdy kombinuje, zanudzilibyśmy sie bez taryfy opłat na 120 stron i bez kombnowania jak wyważyć drzwi do darmowej bankowości która przed obywatelami GB stoi otworem bez kombinowania Takie rzeczy to tylko w UK. my weterany polskiej bankowości niniejszym oświadczamy uroczyście, że bankowość brytyjska jest the best, :P i uprzejmie prosimy o nie zanudzanie nas kolejny raz analizą porównawczą czeku brytyjskiego i przelewu w PL :P czy kolega "4litery" jest już usatysfakcjonowany moją odpowiedzią, czy mam jeszcze złożyć osobisty hołd dla królowej Elżbiety II? :P -- |
|
Data: 2010-01-03 23:46:00 | |
Autor: Grejon | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
pmlb pisze:
Witam, szukam konta w Polsce. Wg mnie mBank. Konto ma byc: Jest. ma miec darmowa karte debetowa Jest. darmowe bankomaty w polsce Są. ma miec darmowe wplaty Są. ma miec darmowe przelewy do kazdego banku w polsce Są, z konta prywatnego. ma miec darmnowe wyciagi i sprawdzanie konta w bankomacie. Chodzi o wyciągi papierowe przysyłane pocztą? Nie są darmowe. Wyciąg który możesz wyeksportować np. do PDFa albo excela i wydrukować? Jest. Sprawdzania salda w bankomacie nie jestem pewien. Dodam, ze nie interesuja mnie "warunki" w postacji iles tam wyplat czy wplat, konto ma byc w 100% darmow ebez wrunkow by to spelnic darmowosc (wowczas darmowe juz nie jest) odpadaja konta z darmowymi trzema czy czterema bankomatami w miesiacu. Ma byc zawsze za darmo. Spełnia. Aha i odpada otwieranie kilku lub kilkunastu kont by to spelnic.... ma byc jedno! Też spełnia. -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:grejon@jabber.aster.pl Mazda 6 2.0 zaolejona Kombi PMS+PJS*+pM-W+P+:+X++L+B+M+Z++TW-CB++ASB+ |
|
Data: 2010-01-04 00:06:35 | |
Autor: Kamikazee | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
W dniu 2010-01-03 23:46, Grejon pisze:
Wg mnie mBank. Po roku przysyłają nową kartę i życzą sobie za odnowienie 36 zł. |
|
Data: 2010-01-04 00:09:06 | |
Autor: Grejon | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
Kamikazee pisze:
W dniu 2010-01-03 23:46, Grejon pisze: Karta debetowa do eKonta? -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:grejon@jabber.aster.pl Mazda 6 2.0 zaolejona Kombi PMS+PJS*+pM-W+P+:+X++L+B+M+Z++TW-CB++ASB+ |
|
Data: 2010-01-04 00:15:09 | |
Autor: SDD | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
Użytkownik "Kamikazee" <niema@niema.pl.invalid> napisał w wiadomości news:hhr7tq$9iv$1inews.gazeta.pl... Po roku przysyłają nową kartę i życzą sobie za odnowienie 36 zł. Cos Ci sie pomerdalo. Moze masz na mysli karte do eMaxa? Pozdrawiam SDD |
|
Data: 2010-01-04 01:44:18 | |
Autor: aa | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
Grejon wrote:
pmlb pisze: Nie jest. ma miec darmowe wplaty W wpłatomatach. A tych jest tak dużo... I wcale się nie zacinają...
Ostatnio jak robiłem to było 0.50 PLN ale teraz w tabeli opłat i prowizji nie widzę. Możliwe że już nie ma.
1 zł za sprawdzenie w bankomacie euronetu. W tabeli opłat i prowizji jest. |
|
Data: 2010-01-04 07:41:05 | |
Autor: Grejon | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
aa pisze:
Grejon wrote: Podstawowe usługi (prowadzenie rachunku, przelewy, karta debetowa i transakcje bezgotówkowe oraz wypłaty z bezprowizyjnych bankomatów) są za darmo. ma miec darmowe wplaty OK, ale mimo wszystko są. Inna sprawa, że ja w ciągu ostatniego roku wielokrotnie korzystałem z różnych wpłatomatów mBanku lub Multibanku. Jakoś nie trafiłem na "zacięty". ma miec darmowe przelewy do kazdego banku w polsce Nie ma. Kiedy ty ten przelew robiłeś? -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:grejon@jabber.aster.pl Mazda 6 2.0 zaolejona Kombi PMS+PJS*+pM-W+P+:+X++L+B+M+Z++TW-CB++ASB+ |
|
Data: 2010-01-04 09:22:25 | |
Autor: Jacek Osiecki | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
Dnia Mon, 04 Jan 2010 07:41:05 +0100, Grejon napisał(a):
aa pisze: Zagraj w totka :) Ja mogę policzyć na palcach jednej ręki sytuacje, gdy trafiałem na wpłatomat mBanku wyświetlający coś innego niż "wpłatomat nieczynny" - a kilka mam w okolicy i zawsze z ciekawości sprawdzam w jakim stanie jest dana maszyna :) Mój ojciec miał jeszcze mniej szczęścia - chciał wpłacić, wpłatomat kasę przyjął... po czym wyświetlił "wpłatomat nieczynny" - a gnoje z mBanku oddali ukradzione pieniądze po paru tygodniach :-/ Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. |
|
Data: 2010-01-04 10:47:12 | |
Autor: Valdi | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
"Grejon" news:hhs2i6$q82$1inews.gazeta.pl
> W wpłatomatach. A tych jest tak dużo... OK, ale mimo wszystko są. Inna sprawa, że ja w ciągu ostatniego roku Bo jesteś człowiekiem mądrym, ułożonym i inteligentnym, który wkłada do maszyny pieniądze tak jak nakazuje instrukcja i potem nie płacze, że coś się spierdasiło. Osobiście wiele już widziałem co ludziska potrafią wyprawiać przy wpłatomacie - nóż w kieszeni się otwiera. Mnie już osobiście nie dziwią żółte wykrzyniki przy liście wpłatomatów dostępnej na stronie mBanku. > Ostatnio jak robiłem to było 0.50 PLN ale teraz w tabeli opłat i Nie ma. Kiedy ty ten przelew robiłeś? Pewnie z jakieś 3 - 4 lata temu bo gdzieś tyle czasu temu wspomniała opłata w wysokości 50 groszy została zniesiona. |
|
Data: 2010-01-04 08:52:30 | |
Autor: u | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
Uzytkownik "pmlb" <pmlb@domino.com> napisal w wiadomosci news:ZW80n.36010$xa7.27131newsfe14.ams2... Czy jest takie konto w Polsce? ING VIP |
|
Data: 2010-01-04 14:13:04 | |
Autor: zly | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
Dnia Sun, 3 Jan 2010 22:33:29 -0000, pmlb napisał(a):
Moje wymagania sa skromne. Bardzo radykalne wymagania, tylko, że jak się ma wymagania, to zazwyczaj trzeba mieć pieniądze, albo co innego do zaoferowania :) Czemu jesteś aż tak radykalny? -- marcin |
|
Data: 2010-01-04 14:43:54 | |
Autor: pmlb | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
"zly" <bozupabylazaslona@NOpocztaSPAM.fm> wrote in message news:zsc1ug2oaeg8.dlgpiki.fixed... Dnia Sun, 3 Jan 2010 22:33:29 -0000, pmlb napisał(a): Radykalny? Raczej to normalne... Co w tym radykalnego, to bank ma korzysc, ze ja ewentualnie zaniose do nich moje pieniadze i w tym momencie jak je zaniose bank przejmuje nad nimi kontrole w praktycznie 100% to malo? Sadzisz, ze placenie za dodatkowe sprawy takie jak np. samo zanisienie do banku pienidzye jest ok? Czy np. korzystanie z karty, bankomatu - korzystasz wylacznie z pieniedzy ktore naleza do ciebie a tymczaoswo sa pod kontrola banku - dlaczego uwazasz, ze placenie za to jest normalna sprawa a domaganie sie by to bylo zgodnie z zasadami normalnosci to radykalizm? Zawsze mnie zastanawia, dlaczeo w Polsce zeczy ktore byly normalne (bankowosc tez byla w polsce za darmo) nie tylko zbankowosci dzis sa radykalizmem i oczekiwaniem na niewiadomo jakie warunki... Czy w takim razie caly tak zwany "zachod" to nienormalne spoleczenstwo jest i tylko w Poslce jest normalne bo uwaza, ze konto za darmo to radykalizm? Piszesz, ze trzeba miec pieniadze do zaoferowania... mam, 10 zl - to nie sa pieniadze? Czy bank pobierajac oplate w wysokosci 10zl nie moze z nich zrezygnowac, bo wkoncu to taka niewielka suma? Jak myslisz dlaczego bank nie zrezygnuje nawet z oplaty 1zl za sprawdzenie salda w bnakomacie... Ty, inny powie a co to jest 1zl... to dlaczego tak potezna instytucja jaka jest bank nie popusci nawet tego 1zl za samo sprawdzenie salda? Moze to wlasnie jest radykalizm, ze za byle "gowno" bank rzada oplaty. Ja nie sprawdzam w bankomacie twojego konta a swoje... Czy w telefonie na karte tez jak sprawdzasz stan to za to kasuja? To jest dopiero radykalizm. Wilu jak to pisze sie obraza. Ale to nie chodzi o obraze czy obrazanie, ale by wlasnie pokazac, ze moze banki w Poslce sa radykalne i nawet 1zl nie podaruja, zadajac od klienta by ten placicl wiecej niz jeden zloty za byle operacje. |
|
Data: 2010-01-04 16:05:54 | |
Autor: MarekZ | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
Użytkownik "pmlb" <pmlb@domino.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:M8n0n.52954$pg4.20634@newsfe02.ams2...
Radykalny? Nie masz wrażenia, że nieco przeceniasz te korzyści dla banku? Jakież to bank ma olbrzymie korzyści, jeśli zaniesiesz mu ten tysiąc czy 10 tysięcy funtów czy podobną kwotę i do tego chcesz mieć jeszcze w każdej chwili opcję bezkosztowego zabrania tych środków? Tak jak napisał zly: dla wysokich kwot bez problemu da się znaleźć standardowe oferty tupu "wszystko za darmo" w prawie każdym banku w pl, a w pozostałych można je zapewne wynegocjować o ile by się komuś chciało. |
|
Data: 2010-01-04 17:28:03 | |
Autor: zly | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
Dnia Mon, 4 Jan 2010 14:43:54 -0000, pmlb napisał(a):
Raczej to normalne... Normalne, że chcesz korzystać z czyichś usług za darmo? Co w tym radykalnego, to bank ma korzysc, ze ja ewentualnie zaniose do nich moje pieniadze i w tym momencie jak je zaniose bank przejmuje nad nimi kontrole w praktycznie 100% to malo? Obawoam, się, że ty chcesz mieć znacznie więcej korzyści niż może mieć bank. Jak to przejmuje kontrolę? Czemu więc chcesz komuś odddać swoje pieniądze? Sadzisz, ze placenie za dodatkowe sprawy takie jak np. samo zanisienie do banku pienidzye jest ok? A kto zapłaci kasjerce, za czas poświęcony na obsłużenie ciebie? Czy np. korzystanie z karty, bankomatu - korzystasz wylacznie z pieniedzy ktore naleza do ciebie a tymczaoswo sa pod kontrola banku - dlaczego uwazasz, ze placenie za to jest normalna sprawa Bo płacoisz komuś za usługę, za bezpieczeństwo twojej kasy, za możliwość dostępu do nich w prawie każdym miejscu, za wygodę płacenia kartą etc... a domaganie sie by to bylo zgodnie z zasadami normalnosci to radykalizm? To może zgodnie z zasadami normalności umyjesz mi okna? Oczywiście za free (i twoimi środkami). Osiągniesz korzyść w postaci nowych doświadczeń, lepszej kondycji fizycznej. Dodatkowo, będziesz miał w tym czasie 100% kontroli nad moimi oknami Zawsze mnie zastanawia, dlaczeo w Polsce zeczy ktore byly normalne (bankowosc tez byla w polsce za darmo) Ależ jest. A ty jesteś na tyle bezczelny, że nie dość, że uważasz, że wszystko należy ci się za darmo, to jeszcze chcesz, by ktoś za ciebie (oczywiście za darmo) odwalił robotę i znalazł ci taką ofertę. Piszesz, ze trzeba miec pieniadze do zaoferowania... mam, 10 zl - to nie sa pieniadze? Domyślam się, że masz coś koło tego. Dla banku to nie są żadne pieniądze. Wbrew twoim mniemaniom, z atką kwotą nie oferujesz nic bankowi, jesteś dla niego tylko zbędnym balastem i sporym kosztem. Ty, inny powie a co to jest 1zl... to dlaczego tak potezna instytucja jaka jest bank nie popusci nawet tego 1zl za samo sprawdzenie salda? Moze to wlasnie jest radykalizm, ze za byle "gowno" bank rzada oplaty. Za swoje bankomaty, chyba żaden bank nie bierze opłat. A dlaczego ma innym oferować usługi za darmo? sprawdzam w bankomacie twojego konta a swoje... Czy w telefonie na karte tez jak sprawdzasz stan to za to kasuja? Czasami tak. Zresztą tu te opłaty masz wliczone w koszt rozmowy czy abonament. A ty chcesz totalnie za darmo. To tak jakby operator dał ci telefon i pozwalał za darmo dzwonić. -- marcin |
|
Data: 2010-01-04 17:26:09 | |
Autor: pmlb | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
Raczej to normalne... Z czyich? To Bank korzysta z moich pieniedzy i poprzez pewne regulacje rzadowe jest w tym uprzywilejowany czym zmusza mnie (poprzez aparat panstwa) do korzystania z banku. Wiec o jakich uslugach piszesz? Czy bank mnie leczy? A moze wywykla samochod z kierowca codziennie po mnie? Jakie to sa te uslugi bankowe, bo ja wiedze tylko jak moje pieniadze wedruja na konto w banku. Jesli moglbym np. placic goptowka 100 000 funtow bez banku to bym to robil, nie tylko zrewszta ja... Poza tym, to bankowi zalezy by ludzie mieli konta bo jak ci napisalem bank ma wowczas pelna kontrole nad iloscia pieniedzy w obiegu. Jesli gotowka stanowila by 90% wszystkich pieniedzy to banki byly by potwornie biedne, i wowczas niech sobie stosuja oplaty za jej przechowanie. Ale w sytuacji gdzie zaledwie moze 2% calosci to gotowka a reszta zapisy w ksiegach to wybacz, ale laski nie robia (moze w polsce tak) Co w tym radykalnego, to bank ma korzysc, ze ja Pomysl kto ma wiecej korzysci: bank z 1 000 000 kont o wplacie 10 funtow czy ja wplcajac 10 funtow i np. jak w polsce jeszcze bank by mnie scignol ze 3 funty oplaty za to - kto ma wieksza kozysc? Oddajac pieniadze do banku, w 100% oddajesz ja do dyspozycji banku, bank jedynie obiecuje ci zwrot twoich srodkow, to jest obietnica - poczytaj wiecej prawo bankowe. Bank moze ktoregos dnia zamknac okienko, wylaczyc neta i dziekuje... bylo nie ma. I to zgodnie z obowiazujacym prawem. Korzystasz z banku-ow i o tym nie wiesz? Sadzisz, ze placenie za dodatkowe sprawy takie jak np. samo zanisienie do Mnie to nie obchodzi... mi bank powinien placic za to, ze chce tam zanisc kase i tyle. A czy pieniadze przyjmie poprtier, kasierka czy prezio bnaku mi lata. Im zalezy na moich pieniadzach nie mi, ba, banki do tego stopnia sobie przywlaszczaja moje prywatne widzimisie, ze nawet poprzez rzady zmuszaja mnie do korzystania z ich instytucji... czy nadal ma za to placic? Chcesz plac... mozesz mi tez cos odpalic przy okazji... jak juz taki chojny jestes i rozczulasz sie nad kasierka... Nad toba bank tez sie rozczuli, ze np. pracodawca opoznil sie z wyplata i nie zaplacisz za kredyt? Tez? Bank podaruje ci 1zl? Czy np. korzystanie z karty, bankomatu - korzystasz wylacznie z pieniedzy Za bezpieczenstwo? A co ja zawsze z workiem pieniedzy bym chodzil po ulicy? Z Karty korzystam sporadycznie, nosze przy sobie ok 20 funtow i zawsze mi starczy. Gdzie wiec to bezpieczenstwo... aha, rozumiem, wowczas bank nie bedzie miec tych 20 funtow:)) i to jego bezpieczenstwo jest zagrozone. Mozliwosc dostepu w kazdym miejscu (w Polsce) za specjalna oplata... no... fajnie:))) Wyoda placenia karta to wylacznie wygda dla banku, karta nie ma i nigdy nie miala na celu ulatwic tobie zycia ale bankowi. Nie potrzebujesz papierkow, towje pieniadze sa wirtualne, ba masz limit na karcie wyplaty gotowki! Nie zastanowilo cie to dlaczego? Bynajmniej nie dla twojego bezpieczenstwa:) Bo w sklepie zakupy mozesz zrobic bez limitu... Poza tym co to za wygoda jak w sklepie by dokonac zakupu karta musisz wydac 10, 20 czy 50zl... To jest ta wygoda?:))) a domaganie sie by to bylo Bez problemu! Moge nawet jutro, ale w zamian, ty oddaj mi swoje dochody przez 12 miesiecy - OK? lepszej kondycji fizycznej. Dodatkowo, będziesz miał w tym czasie 100% I gotowka tez... Bank nie robi ci nic za darmo, ty mu zanosisz pieniadze! Nie zapominaj o tym. Czy tobie pieniadze rosna w doniczce przy oknach czy musisz na nie zapracowac np. myjac okna? Bank pobierajac oplate od ciebie za to, ze dajesz mu swoja gotowke (prace) wlasnie zmusza cie do umycia mu okien za darmo. Rozumiesz? Zawsze mnie zastanawia, dlaczeo w Polsce zeczy ktore byly normalne Bezczelny? Bo chce znalesc konto normalne a nie gdzie za wszystko mam placic po pare razy? Zadalem pytanie bo szukam konta, nie mieszkam w Polsce, wiekszosc tu ludzi zna oferty bankow na wylot (nie znajac zasad dzialania bnaku) wiec co w tym zlego, poza tym usnet w zalozeniu mial byc bezinteresowny, jesli ty chcesz by jeszcze tu pobierac oplaty za porady - to sie nie dziwie, ze w Polsce i kupuje sie zwloki w karetkach... Piszesz, ze trzeba miec pieniadze do zaoferowania... mam, 10 zl - to nie sa No przecie wiedzialem:)) o bankowosci masz pojecie jak ja o zyciu mrowek na Uranie:) pomysl ktora grupa klientow jest dla banku cenniejsza: 1 000 000 z wplatami 10zl czy 100 z wlplatami 10 000zl? No juz wiesz o co biega:))) Pomysl, w Polsce ludzie o wkladach 10zl placa za konta najwiecej, wiec pomnoz ten milion razy 10zl samych oplat miesiecznie - malo? Teraz wiesz dlaczego grupa ludzi z kontami za 10zl jest najcenniejsza dla bnaku! Ty, inny powie a co to jest 1zl... to dlaczego tak potezna instytucja jaka Bo udostepnia gotowke a tym samym promoje korzystanie z kart za ktore tez nie bierze prowixji. dzieki temu klient majacy konto w banku X wbierze za darmo kse z bankomatu banku Y i odwrotnie, To dziala z korzyscia dla bankow (wiecej kart, wiecej obrotu bezgotowkowego) i dla klienta ktory chetnie wezmie karte bo w kazdym miejscu wybierze kase za darmo. Malo? sprawdzam w bankomacie twojego konta a swoje... Czy w telefonie na karte tez W UK doladowanie konta w telefonie jest darmowe, sprawdzenie salda tez. W Bankomatach tez mozesz sprawdzic saldo (dowolny bankomat) wydrukowac mini wyciag - tez za darmo. Mam karte bo nic mnie nie ksztuje, jak bym musial za to czy tamto placic bym podziekowal za karte... taniej i sprawniej wsylo by obracanie gotowki. W Polsce najprzykrejsza sprawa jest to jak ludznie nie sz\anuja swoich pieniedzy... bo... to 1zl czy 10zl.. co to jest... caly czas powtarzam, zapytaj sie w banku czy podaruja ci 1zl... ba czy podaruja ci 0.50 zl!!! Zaden bank tego nie zrobi... taki bogaty a nie podaruje zlotowki... jak myslisz dlaczego?! I dlaczego ty chetnie darujesz bankowi takie kwoty? |
|
Data: 2010-01-04 18:02:58 | |
Autor: xbartx | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
Dnia Mon, 04 Jan 2010 17:26:09 +0000, pmlb napisaĹ(a):
W UK doladowanie konta w telefonie jest darmowe, sprawdzenie salda tez. W takim razie moĹźe pochwal siÄ tymi Waszymi w peĹni darmowymi kontami, zgodnie z wytycznymi jakie zdefiniowaĹeĹ w swoim pierwszym poĹcie w tym wÄ tku. Tak z ciekawoĹci chciaĹbym zobaczyÄ ile ich, tych rachunkĂłw, speĹniajÄ cych Twoje niezbyt wygĂłrowane i minimalne wymagania. -- xbartx |
|
Data: 2010-01-04 19:47:19 | |
Autor: blad | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
UĹźytkownik "xbartx"
W Polsce najprzykrejsza sprawa jest to jak ludznie nie sz\anuja swoich o to samo chciaĹem "pmlb" poprosiÄ - gdzie on to widziaĹ A przy okazji - jak siÄ stawia bankowi takie warunki to trzeba dodaÄ co ze swojej stony siÄ oferuje - comiesiÄczny wpĹyw pensji, czy np. 500k PLN na lokatÄ *** blad *** |
|
Data: 2010-01-04 22:14:59 | |
Autor: Valdi | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
"blad" news:4b4237b3news.home.net.pl
o to samo chciaĹem "pmlb" poprosiÄ - gdzie on to widziaĹ In dreams :) A przy okazji - jak siÄ stawia bankowi takie warunki to trzeba dodaÄ Czy to nie bÄdÄ za duĹźe wymagania dla "kolegi"? ;) |
|
Data: 2010-01-05 01:38:14 | |
Autor: pmlb | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
"xbartx" <bart@hashzero.net> wrote in message news:hhtagi$t3i$2inews.gazeta.pl... Dnia Mon, 04 Jan 2010 17:26:09 +0000, pmlb napisaĹ(a): Prosze bardzo: Wszystkie banki swiadczace uslugi dla ludnosci. mam wymienic nazwy, czy zadowilisz sie kilkoma przykadami jak Halifax, Barclays, NayWest, Lloyds.. W kazdym z tych bankow masz dokladnie to co napisalem i pamietaj, to jest jako podstawowy banking tak zwany BASIC. Od tego sie zaczyna, cala reszta jest tylko dokladkami do tego. |
|
Data: 2010-01-04 22:44:14 | |
Autor: Clegan | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
On 5 Sty, 02:38, "pmlb" <p...@domino.com> wrote:
Prosze bardzo:Wypisujesz bzdury: sam przyznałeś że nie wszystkie bankomaty w UK są bezpłatne (przy bezpłatnym koncie które posiadasz). A sam domagasz się wszystkich bezpłatnych w Polsce. Jeśli stosować by jedne kryteria dla kont w Polsce i UK to wniosek jest jeden: w obu przypadkach bankowość nie jest bezpłatna. |
|
Data: 2010-01-05 18:41:24 | |
Autor: pmlb | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
"Clegan" <cleghan@gmail.com> wrote in message news:8e0c20c1-83ed-46e8-8307-cbbb33eacad6a6g2000yqm.googlegroups.com... On 5 Sty, 02:38, "pmlb" <p...@domino.com> wrote: Prosze bardzo:Wypisujesz bzdury: sam przyznałeś że nie wszystkie bankomaty w UK są bezpłatne (przy bezpłatnym koncie które posiadasz). A sam domagasz się wszystkich bezpłatnych w Polsce. Jeśli stosować by jedne kryteria dla kont w Polsce i UK to wniosek jest jeden: w obu przypadkach bankowość nie jest bezpłatna. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- Widzisz, nie rozumiesz, moze dlatego, ze tak ciezko sobie wyobrazic, ze cos za co ty placisz moze byc za darmo:)) Platne bankomaty sa tylko prywatne. Bankomaty nalezace do bankow sa darmowe. Jak masz np. pub i zamontujesz sobie tam bankomat, gdzie ty uzupelniasz tam gotowke, ty masz klucze do niego;) i pobierasz prowizje za korz\ystanie z niego. Przy czym zanim dojdzie do realizacji bankomat musi wyraznie poinformowac ile bedzie to kosztowac. Tak, ze masz mozliwosc sie wycofania jesli ci nie odpowiada. Takich bankomatow jak sie domyslasz to sladowe ilosc jak napisalem glownie w pub'ach. Wiec mozna je pominac. O tych bankomatach w zasadzie niepotrzebnie pisalem, bop wam wystarczy napisac, cos takiego i dla was 99% bankoamtow w UK juz jest platnych... chcialem wam zetelnie przedstawic sytuacjie a ja widze, ze na 100 bankomatow wy czepicie sie tego jednego ktory jest w pub/'ie... pomijac 99 ktore sa obok pub'u na ulicy i kompletnie za darmo w dodatku czynne 24 godzinny na dobe (te w pub'ie tylko czynne w godzinach otwarcia pub'u). Dodatkowo w kazdym sklepie sprzedawca ma obowiazek udzielic ci uslugi bankomatowej do wysokosci 50 funtow, za darmo, zwie sie to cache back. Pomysl jak by zycie bylo by latwiejsze w Posce z takim systemem, ze w knajapach tylko platne bankomaty a przy ulicy za darmo... rozumiesz teraz - moze w ten sposob dotrze. Bankomaty w pub'ie sa prywatna wlasnoscia wlasciiela pub'u. bankoamty nalezace do bankow sa w 100% darmowe - wszystkie. |
|
Data: 2010-01-05 11:06:46 | |
Autor: Clegan | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
On 5 Sty, 19:41, "pmlb" <p...@domino.com> wrote:
Widzisz, nie rozumiesz, moze dlatego, ze tak ciezko sobie wyobrazic, ze cosA skąd ty wiesz za co ja płacę czy nie płacę - to już wszystkowiedzący jesteś ? Platne bankomaty sa tylko prywatne.Guzik mnie to obchodzi - mają być wszystkie darmowe. Nieważne czy jest tych prywatnych 1 czy 50%. Sam podałeś taki warunek to go przestrzegaj. Zatem podaj takie konto - ma być darmowe jak raczyłeś to określić w 100%. Dodatkowo w kazdym sklepie sprzedawca ma obowiazek udzielic ci uslugiWyobraź sobie że coś takiego u nas jest. Chociaż chyba za dużo wymagam od grupowego mędrka - znajomość bankowości nie jest twoją mocną stroną (tak jak znajomość systemów zabezpieczeń informatycznych). |
|
Data: 2010-01-05 21:04:53 | |
Autor: Valdi | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
"Clegan"
news:b55fb51f-f2cf-4baf-92ff-7b4852c0e575r5g2000yqb.googlegroups.com [ciach] uprasza się o nie karmienie trola :) Splonkować - nerwice odejdą jak ręką odjął :) |
|
Data: 2010-01-05 12:29:54 | |
Autor: BK | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
On 5 Sty, 21:04, "Valdi" <Va...@valdi.pl> wrote:
"Clegan"news:b55fb51f-f2cf-4baf-92ff-7b4852c0e575r5g2000yqb.googlegroups..com Hyhy sluszna propozycja. Ja mam wrazenie, ze temat wraca co dwa tygodnie. Koleka z UK wyprowadza blyskawiczny cios zwany "sierpowym anglosaskiego bankiera" dowodzac bezplatnosci bankowosci w UK [co akurat jest merytorycznie poprawne], zasadniczej platnosci bankowosci w Polsce [co juz z mniejszym stopniu jest prawda] - nastepuje szybka wymiana argumentow, postow, bluzgow i oblelg podczas ktorej wszyscy uznaja, ze kolega z UK stracil kontakt z rzeczywistoscia i wlasnym statkiem-matka.... Temat upada, a za dwa tygodnie mamy ripleja ;) Ja mam do kolegi z UK jedna prosbe - ze jak juz chce o czyms pisac to moze niech zacznie od pisania wylacznie o rzeczach, w ktorych ma faktyczna merytoryczna wiedze. Bo jak czytam takie emigracyjne kwiatki "jakby to w Polsce zycie bylo lepsze gdyby w kasach sklepow byla usluga cash-back" to mi flaki sie przewracaja, a sycyzoryk sam otwiera w kieszeni ;) Mamy taka usluge w Polsce jednak nie zanotowano wplywu jej pojawienia sie pare lat temu na jakosc zycia w naszym kraju. Podejrzewam, ze ani ona grzeje ani ziebi 99% Polakow ;) |
|
Data: 2010-01-05 23:13:49 | |
Autor: zly | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
Dnia Tue, 5 Jan 2010 18:41:24 -0000, pmlb napisał(a):
za darmo, zwie sie to cache back. Przecież ty nawet po angielsku nie umiesz... :D -- marcin |
|
Data: 2010-01-05 16:58:18 | |
Autor: xbartx | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
Dnia Tue, 05 Jan 2010 01:38:14 +0000, pmlb napisaĹ(a):
Prosze bardzo: W wojewĂłdztwie londyĹskim byĹem raz w Ĺźyciu przez tydzieĹ, wiÄc pojÄcia o ich bankowoĹci nie mam, no tyle co z lektury grupy. BiorÄ TwĂłj pierwszy przykĹad - Halifax. Z tej listy wychodzi: http://halifax.co.uk/bankaccounts/bank-accounts-we-offer-full-range.asp Ĺźe konto o ktĂłrym mĂłwisz to "Current Account". PoszukaĹem ichniego TOiP: http://tinyurl.com/halifax-toip zaglÄ dam a tu na 5-tej stronie takie kwiatki: "Pay ÂŁ100 into your account to activate it and receive your Visa debit card and PIN. Your account must have ÂŁ100 in it for at least 24 hours before we can send you your Visa debit card. You can make the payment by cash or cheque in one of our branches or by transferring the funds from another account with us." Dalej nie drÄ ĹźÄ, ale teĹź nie twierdzÄ, Ĺźe caĹkowicie darmowych kont bankowych w UK nie ma. Tym przykĹadem raczej chciaĹbym pokazaÄ iĹź bardzo, bardzo stare powiedzenie: MilczÄ cy gĹupiec uchodzi za mÄdrca. jest nadal bardzo aktualne i na czasie. -- xbartx |
|
Data: 2010-01-05 18:14:12 | |
Autor: Valdi | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
"xbartx" news:hhvr3a$rfd$1inews.gazeta.pl
Tym przykĹadem raczej chciaĹbym pokazaÄ iĹź bardzo, Od dzisiaj bÄdÄ milczaĹ... ;) |
|
Data: 2010-01-05 18:46:02 | |
Autor: pmlb | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
"xbartx" <bart@hashzero.net> wrote in message news:hhvr3a$rfd$1inews.gazeta.pl... Dnia Tue, 05 Jan 2010 01:38:14 +0000, pmlb napisaĹ(a): Tym przykladem pokazales toptalny brrak znajomosci j.angielskiego... I nic wiecej. Popros kogos niech ci to przetlumaczy. Poza tym, jak ci napisalem, halifax jest w 100% darmowy! Mam konto w halifax i mozesz stawac na glowie i srac do gory i tak tego nie zmienisz, ze to konto jest w 100% darmowe! Jak nie rozumiesz tego tekstu - popros - przetlumacze ci. MilczÄ cy gĹupiec uchodzi za mÄdrca. Pisales to do lustra? Jakim trzeba byc glupcem by cos przytaczac i nie rozumiec co sie przytacza? jakim trzeba byc glupcem by mowic o "wojewodzctwie londynskim"? Rzoumiesz teraz. Chciales blysnac a poakzales sie ze strony totalnego ignoranta i co tu duzo pisac glupca. jest nadal bardzo aktualne i na czasie. Dokladnie to potwierdzasz. |
|
Data: 2010-01-05 20:11:11 | |
Autor: Michal_Ko | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
pmlb pisze:
Witaj, szanowny zakrÄcony [niekoniecznie pozytywnie] kolego :) Tym przykladem pokazales toptalny brrak znajomosci j.angielskiego... I tutaj CiÄ mamy. Jest DARMOWY, ale dopiero przy speĹnieniu WARUNKĂW oferuje Ci funkcjonalnoĹci o ktĂłre pytaĹeĹ. Czyli nie bÄdzie tak, Ĺźe "bezwarunkowo" dostaniesz konto, _kartÄ debetowÄ _ i co tam jeszcze chciaĹeĹ. A takich kont, Ĺźe pod pewnym warunkiem (np utrzymywania okreĹlonego salda)- czyli tak jak w UK- w Polsce jest MNĂSTWO. Przy czym warunkem "wpĹaÄ 100 funtĂłw na 24h Ĺźeby dostaÄ kartÄ" jest obiektywnie duĹźo duĹźo droĹźszym a i nieporĂłwnywalnie bardziej upierdliwym, niĹź np "uĹźywaj karty raz w miesiÄ cu a nie zabierzemy Ci 1 funta (okoĹo 5zĹ opĹaty w DbNet). Powoduje to, Ĺźe MUSISZ MIEÄ te 100 funtĂłw, Ĺźeby Ĺaskawie uzyskaÄ kartÄ debetowÄ . A w Polsce praktycznie wszystkie (moĹźe siÄ gdzieĹ jeszcze jakieĹ cudo uchowaĹo, ale raczej folklor i rzadki okaz) rachunki otwierasz od razu i kartÄ teĹź dostajesz bezwarunkowo w ciÄ gu kilku dni (lub jest wytwarzana w oddziale na poczekaniu). Mam konto w halifax i mozesz stawac na glowie i srac do gory i tak tego nie zmienisz, ze to konto jest w 100% darmowe! WszakĹźe wydano Ci kartÄ Visa Debit (co za Ĺaska!) pod warunkiem. W Polsce takiego kuriozum nie znamy- "wpĹaÄ 500zĹ to Ci Ĺaskawie przyĹlemy kartÄ" jakim trzeba byc glupcem by mowic o "wojewodzctwie londynskim"? Lub teĹź do jakiego stopnia trzeba siÄ nie znaÄ na Ĺźartach :P -- MichaĹ |
|
Data: 2010-01-05 21:06:19 | |
Autor: Valdi | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
"Michal_Ko" news:hi0315$b48$1atlantis.news.neostrada.pl
jakim trzeba byc glupcem by mowic o "wojewodzctwie londynskim"? Lub teĹź do jakiego stopnia trzeba siÄ nie znaÄ na Ĺźartach :P MoĹźe on nie wie o co chodzi z tym wojewĂłdztwem londyĹskim - taki jest "zjukenizowany" ;) |
|
Data: 2010-01-05 21:19:34 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
Michal_Ko <michal@nospam.org> writes:
Przy czym warunkem Powaznie? Wezmy 10% oprocentowania efektywnego tych L100. Jeden dzien daje ok. 0.63%, czyli tracisz (z tych L100) az 63p. Raz na poczatku posiadania konta. Powoduje to, Ĺźe MUSISZ MIEÄ te 100 funtĂłw, Ĺźeby Ĺaskawie uzyskaÄ kartÄ Ano. WszakĹźe wydano Ci kartÄ Visa Debit (co za Ĺaska!) pod warunkiem. W Powaznie? Bylbym bardzo zdziwiony. Kiedys np. wymagali wplywu pensji, ale to rzeczywiscie chyba juz umarlo (jesli chcesz podstawowe konto). Natomiast takie "wplac 100 zl na otwarcie" (z tym ze mozesz wyplacic od razu, nie musisz czekac 24 h - jesli oczywiscie bedziesz mial aktywna karte) to chyba dosc typowe jest? -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2010-01-05 21:45:44 | |
Autor: Michal_Ko | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
Krzysztof Halasa pisze:
Michal_Ko <michal@nospam.org> writes: PowaĹźnie- zgodnie z jego "warunkami" (absurdalnymi i niekonsekwentymi, no ale takie postawiĹ)... Chce chĹopak zaĹoĹźyÄ bezproblemowe, darmowe konto z kartÄ debetowÄ . PoniewaĹź ma obsesjÄ "wszystkich" bankomatĂłw bezpĹatnych (poza tymi, ktĂłre wg Niego pĹatne mogÄ byÄ bo sÄ pĹatne w UK i oczywiĹcie tylko w UK, bo akurat tam prowizje za wypĹaty z bankomatĂłw zagranicznych sÄ ogromne, to o tym nie wspomina), podaĹem przykĹad DbNetu. Bardziej bezproblemowo zakĹada siÄ konto, do ktĂłrego warunki trzeba speĹniaÄ dopiero po jakimĹ czasie niĹź na wstÄpie mieÄ przy sobie gotĂłwkÄ. Poza tym w PL wystarczy mieÄ dowĂłd osobisty i konto + karta debetowa gotowe, a w UK to sprawdzÄ , czy pĹacisz za gaz, prÄ d i czy rĂłwno skĹadasz ubrania do szafy po czym sprawdzÄ , czy jesteĹ taki kozak Ĺźeby mieÄ 100 funtĂłw, zanim Ci zrobiÄ tÄ ĹaskÄ i otworzÄ rachunek z kartÄ :) daje ok. 0.63%, czyli tracisz (z tych L100) az 63p. Raz na poczatku Ale niesmak zostaje. Ja tam kaĹźde swoje konto otwieraĹem bez cudĂłw- wianek i warunkĂłw. Ot, podpisanie umowy i po 5 minutach mam juĹź rachunek, aktywny. Karta siÄ pojawia w skrzynce w 5 dni lub teĹź jest robiona w oddziale na miejscu. WszakĹźe wydano Ci kartÄ Visa Debit (co za Ĺaska!) pod warunkiem. W W wiÄkszoĹci bankĂłw, Ĺźeby zaĹoĹźyÄ ROR w PLN nie trzeba deponowaÄ Ĺźadnych ĹrodkĂłw. Kiedys np. wymagali wplywu pensji, Ĺťeby uzaleĹźniÄ otwarcie rachunku od wpĹacenia im 100zĹ- nie sĹyszaĹem o takim koncie w PLN. Natomiast ojciec ostatnio mnie zdziwiĹ, Ĺźe aby mieÄ rachunek w EUR w Fortisie (teraz juĹź BNP Paribas- Fortis) to naleĹźaĹo wpĹaciÄ 100 EUR. KazaĹem mu puknÄ Ä siÄ w gĹowÄ i iĹÄ do Aliora. -- MichaĹ |
|
Data: 2010-01-05 23:22:09 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
Michal_Ko <michal@nospam.org> writes:
PowaĹźnie- zgodnie z jego "warunkami" (absurdalnymi i niekonsekwentymi, Bez zartow. Wazne jest ile dla danej funkcjonalnosci trzeba zaplacic np. rocznie tu i tu. Te 100 funtow to po prostu test, czy czlowiek w ogole potrzebuje konta. a w UK to sprawdzÄ , czy pĹacisz za gaz, prÄ d i czy rĂłwno Szczerze mowiac jestem za likwidacja obowiazku meldowania zmiany swojego miejsca pobytu jakiemus urzednikowi panstwowemu. Ale niesmak zostaje. Niesmak to ja mam wtedy, gdy bank nie chce sie wywiazac ze swoich obowiazkow, np. z umowy ze mna. Ale de gustibus non est disputandum. Ĺťeby uzaleĹźniÄ otwarcie rachunku od wpĹacenia im 100zĹ- nie sĹyszaĹem Sam widzisz. Z tym ze to akurat nie powinien byc dla potencjalnego klienta zaden problem. Alternatywnie dziala deklaracja wplywu zarobkow przeciez. -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2010-01-05 23:54:39 | |
Autor: Michal_Ko | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
Krzysztof Halasa pisze:
Michal_Ko <michal@nospam.org> writes: Dla mnie wymĂłg 1 transakcji kartÄ miesiÄcznie(Ĺźeby ta byĹa bezpĹatna) jest tak samo dobrym testem na to, czy ktoĹ potrzebuje konta z kartÄ (bo te 100 funtĂłw byĹo potrzebne do wydania karty). Nie jest? a w UK to sprawdzÄ , czy pĹacisz za gaz, prÄ d i czy rĂłwno Ja rĂłwnieĹź. Ale dowĂłd osobisty to bardzo przydatny dokument jak widaÄ. Ale niesmak zostaje. A u mnie pojawia siÄ wtedy, jak ktoĹ chce Ĺźebym udowadniaĹ Ĺźe nie jestem wielbĹÄ dem lub... no nie wiem? Ĺťulem? [z caĹym szacunkiem dla tej grupy ludzi!] Za kogo taki bank ma klienta, skoro da mu karte pod warunkiem, Ĺźe ten ktoĹ udowodni, Ĺźe ma... 100 funtĂłw? Jak to wylgÄ da? -- MichaĹ |
|
Data: 2010-01-06 13:37:27 | |
Autor: pmlb | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
"Michal_Ko" <michal@nospam.org> wrote in message news:hi0gk9$nic$1nemesis.news.neostrada.pl... Krzysztof Halasa pisze: Michal_Ko <michal@nospam.org> writes: Dla mnie wymĂłg 1 transakcji kartÄ miesiÄcznie(Ĺźeby ta byĹa bezpĹatna) jest tak samo dobrym testem na to, czy ktoĹ potrzebuje konta z kartÄ (bo te 100 funtĂłw byĹo potrzebne do wydania karty). Nie jest? -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- Nie jest. te 100 funto to tylko depozyt do otwarcia rachunku a nie do otrzymania karty. W polsce musisz raz na miesiac zrobic transakcie karta - musisz rtaz na miesiac, tu przy otwieraniu wplacasz depozyt jeden raz na caly czas istnienia konta. W Polsce jak zachorujesz i nie uzyjesz karty to bank cie za to ukarze, tu zadnej oplaty nie poniesiesz, bo depozyt to nie oplata!!! A u mnie pojawia siÄ wtedy, jak ktoĹ chce Ĺźebym udowadniaĹ Ĺźe nie jestem wielbĹÄ dem lub... no nie wiem? Ĺťulem? [z caĹym szacunkiem dla tej grupy ludzi!] Za kogo taki bank ma klienta, skoro da mu karte pod warunkiem, Ĺźe ten ktoĹ udowodni, Ĺźe ma... 100 funtĂłw? Jak to wylgÄ da? -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - Pomysl tak: w UK potrzebujesz 100 do otwarcia rachunku - kon iec! W polsce musisz udowodnic bankowi co miesiac, ze nie jestes nadal zulem (moze w Polsce staje sie zulem tak szybko?) musisz zatanczyc i raz w miesiacu uzyc karty bo kara... To tak jak z pradem w Polsce, mozesz nie uzywac przez miesiace a i tak zaplacisz oplaty stale:))) to jest wspnanialy kraj do robienia lodow:) placisz za cos czego nie masz... |
|
Data: 2010-01-06 18:03:23 | |
Autor: xbartx | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
Dnia Wed, 06 Jan 2010 13:37:27 +0000, pmlb napisaĹ(a):
Pomysl tak: w UK potrzebujesz 100 do otwarcia rachunku - kon iec! Rycerzu banku Artura - miaĹo nie byÄ Ĺźadnych stĂłwek, to Twoje przecie sĹowa! MiaĹo byÄ konto a'la Kononowicz czyli niczego nie bÄdzie (tutaj od razu spieszÄ wyjaĹniÄ, bo prawdopodobnie bÄdzie z tym problem - niczego w sensie Ĺźadnych warunkĂłw do speĹnienia). W polsce musisz udowodnic bankowi co miesiac, ze nie jestes nadal zulem W UK jak jesteĹ Ĺźulem, to nie bÄdziesz musiaĹ bankowi nic udowadniaÄ, bo karty nie dostaniesz. Fakt, bardziej wygodne! -- xbartx |
|
Data: 2010-01-06 15:02:40 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
Michal_Ko <michal@nospam.org> writes:
Dla mnie wymĂłg 1 transakcji kartÄ miesiÄcznie(Ĺźeby ta byĹa bezpĹatna) Jasne, to jeden diabel. IOW L100 nie jest "obiektywnie duĹźo duĹźo droĹźszym a i nieporĂłwnywalnie bardziej upierdliwym" problemem :-) Szczerze mowiac jestem za likwidacja obowiazku meldowania zmiany swojego Ale tu nie chodzi o sam dowod osobisty, a o meldunek. Przeciez Anglicy tez maja paszporty i inne takie. A u mnie pojawia siÄ wtedy, jak ktoĹ chce Ĺźebym udowadniaĹ Ĺźe nie Bank nie zna przyszlego klienta, wiec automatycznie nie moze niczego o nim zakladac. -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2010-01-06 01:51:06 | |
Autor: pmlb | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
Szczerze mowiac jestem za likwidacja obowiazku meldowania zmiany swojego Na pewno, ale bank musi sie jakos z toba komunikowac. Poczta jest najbezpieczniejsza. Mozna naturalnie stworzyc system skrzynek pocztowych jak np. jest w kilku panstwach o bardzo ograniczonej dzialanosci poczty (patrz np. Nigeria) gdzie zawod listonoisz jest nieznany:) Ale to beda po pierwsze dodatkowe koszta (wynajecie skrzynki i dojazd do niej) a po drugnie niewygoda. Ja jestem zdecydowanym przeciwnikiem gromadzenia informacji o mnie przez kogokolwiek. W UK jeszcze jako tako to dziala (w banku podajesz wylacznie adres korespondencyjny). Natomiast wiem, ze od kilku lat (chyba 3) w uzedach angielskich juz wymagaja od polakow PESEL. Tego przed tem nie bylo. Nie wiem czy to angielski pomysl czy Polski. Bardziej bym sie sklonil jednak, ze to Polacy wymogli. PESEL sam w sobie jest kompletnie bezwartosciowy w UK, ale w Polsce na jego podstawie masz o delikwencie pelne informacje. Ale niesmak zostaje. Tak jest z kazdym bankiem na swiecie. Tu nie ma lepszego czy gorszego - bank to bank i koniec. Umowa banku z klientem jest ochrona interesow banku nie klienta o czym ludzie zapominaja lub nie wiedza. Tak jak w przypadku ostatniej "afery" na wyspach z Islandia. Banki Islandzkie sie zawalily, ludzie w UK tracili oszczednosi zycia (co smieszne nawet gminy tam trzymaly kase), rzad UK stana w obronie ludzi ktorzy tracili swoje dorobki zycia i sam z siebie im wyplacil, obiecuja podatnikom, ze Islandia odda. Wczoraj Prezydent Islandi powiedzila, ze nie odda i koniec. Wyglosil mowe, ze za dzialnosc bankow prywatnych rzad i narod nie ponosi odpowiedzialnosci:) (nierealne w Polsce) I sa mieszane uczucia. Z jednej strony miedzy innymi ja sie bede skladac na czyjes oszczednosi bo zlkomil sie wyszym procentem z drugiej strony, rzad brytyjski nie olal tych ludzi a z trzeciej Islandia ma racie... Dlatego napisalem, ze Bank to bank... drobne mozna trzymac, do 50000 zwrot gwarantuje panstwo ale ponad to juz ryzyko bo to bank...;))) Co niektorzy parcelowali depozyty po 50000. Inni poszli w inne inwestycje (i chyba najlepiej na tym wyszli). Ĺťeby uzaleĹźniÄ otwarcie rachunku od wpĹacenia im 100zĹ- nie sĹyszaĹem Dlatego napisalem, ze nie kazdy ma obowiazek wplacic depozyt. |
|
Data: 2010-01-06 15:10:12 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
"pmlb" <pmlb@domino.com> writes:
Szczerze mowiac jestem za likwidacja obowiazku meldowania zmiany swojego A co ma do tego meldowanie sie? Dokladnie nic. Przeciez ja bardzo chetnie podam bankowi sposob, w jakim moze sie ze mna kontaktowac. Na pewno nie pod moim "adresem zameldowania". Umowa banku z klientem jest ochrona interesow banku nie klienta o czym Bez takich. Nie wiem z jakiego banku korzystasz w taki sposob, ale jak dla mnie, umowa chroni interesy obu stron, albo jej nie zawieram. Fakt, w Polsce bank jest uprzywilejowany (np. BTE), ale bez przesady. I sa mieszane uczucia. Z jednej strony miedzy innymi ja sie bede Jesli Islandia ma racje to nie wiem nad czym sie zastanawiac. Jesli rzad np. UK chce z pieniedzy jednych obywateli (podatnikow) finansowac spekulacje innych, to co to mialoby obchodzic rzad innego panstwa - nawet jesli to tam odbywaja sie te spekulacje (moze nie do konca scisle spekulacje, ale cos o podobnym ryzyku). Dlatego napisalem, ze Bank to bank... drobne mozna trzymac, do 50000 Tak sobie raczej. -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2010-01-06 01:31:57 | |
Autor: pmlb | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
PowaĹźnie- zgodnie z jego "warunkami" (absurdalnymi i niekonsekwentymi, no ale takie postawiĹ)... Chce chĹopak zaĹoĹźyÄ bezproblemowe, darmowe konto z kartÄ debetowÄ . PoniewaĹź ma obsesjÄ "wszystkich" bankomatĂłw bezpĹatnych (poza tymi, ktĂłre wg Niego pĹatne mogÄ byÄ bo sÄ pĹatne w UK i oczywiĹcie tylko w UK, bo akurat tam prowizje za wypĹaty z bankomatĂłw zagranicznych sÄ ogromne, to o tym nie wspomina), podaĹem przykĹad DbNetu. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- I tam nie ma oplat? Jestes pewny czy znow "wojewodztwo londynskie" Bardziej bezproblemowo zakĹada siÄ konto, do ktĂłrego warunki trzeba speĹniaÄ dopiero po jakimĹ czasie niĹź na wstÄpie mieÄ przy sobie gotĂłwkÄ. Poza tym w PL wystarczy mieÄ dowĂłd osobisty i konto + karta debetowa gotowe, a w UK to sprawdzÄ , czy pĹacisz za gaz, prÄ d i czy rĂłwno skĹadasz ubrania do szafy po czym sprawdzÄ , czy jesteĹ taki kozak Ĺźeby mieÄ 100 funtĂłw, zanim Ci zrobiÄ tÄ ĹaskÄ i otworzÄ rachunek z kartÄ :) -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - Wybacz to nie polska tu nikt nie zaglada ci do szafy... Ja wiem, ze w poslce musisz w banku duzop polazac, utrzymyac salda, dbac o obroty, placic co miesiac, jakies oplaty od wplaty:))) HIT! placic prowizje za zaplacenie rachunku... Rzoumiem, ze z nadmiaru tego szcze3cia z a ktory placisz widzisz juz "wojewodztwa londynskie":))) Podaj mi bank w ktorym w Polsce obcokrajowiec otworzy na paszport konto i poda adres do korewspondencji dowolny! bez podawania adresu zamledowania. Jesli tak jest znaczy banki w polsce maja klientow za debili - dlaczego? Sam pomysl! Jak nie wpadniesz to ja ci podpowiem popros... daje ok. 0.63%, czyli tracisz (z tych L100) az 63p. Raz na poczatku Ale niesmak zostaje. Ja tam kaĹźde swoje konto otwieraĹem bez cudĂłw- wianek i warunkĂłw. Ot, podpisanie umowy i po 5 minutach mam juĹź rachunek, aktywny. Karta siÄ pojawia w skrzynce w 5 dni lub teĹź jest robiona w oddziale na miejscu. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - Tobie jak sadze to wezma i depozyt ze 1000 funtow:) ty dasz, ty jestes z polski a polak placi za wszystko:)) rowno. Napisz kiedy otwierales rachunek w Halifax i ile depozytu zaplaciles a powiem ci czy mowisz prawde! Ja ci powiem, ze rachunek w halifax otwieralem nasscie razy, depozyt placilem dwa razy! WszakĹźe wydano Ci kartÄ Visa Debit (co za Ĺaska!) pod warunkiem. W W wiÄkszoĹci bankĂłw, Ĺźeby zaĹoĹźyÄ ROR w PLN nie trzeba deponowaÄ Ĺźadnych ĹrodkĂłw. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- Ale trzeba bulic. Ile srednio rocznie kosztuje konto w Polsce? wg. onetu ok 300zl - to jest koszt - ta kwota nie podlega zwrotowi. Ktos sie tu bawil w liczenie procentow i wyszlo mu po miesiacy tracisz .64 funta... w Polsce tracisz 300zl po roku. W UK jesli nie dasz na lokate a na depozyt jestes dp tylu .064funta, w polsce rok w rok 300zl do tylu... Genialne i jakie super! Kiedys np. wymagali wplywu pensji, Ĺťeby uzaleĹźniÄ otwarcie rachunku od wpĹacenia im 100zĹ- nie sĹyszaĹem o takim koncie w PLN. Natomiast ojciec ostatnio mnie zdziwiĹ, Ĺźe aby mieÄ rachunek w EUR w Fortisie (teraz juĹź BNP Paribas- Fortis) to naleĹźaĹo wpĹaciÄ 100 EUR. KazaĹem mu puknÄ Ä siÄ w gĹowÄ i iĹÄ do Aliora. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - Nie dosc, ze mu kazali wplacic depozyt to jeszcze bedzie bulic za wszystko.... |
|
Data: 2010-01-06 15:17:00 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
"pmlb" <pmlb@domino.com> writes:
Ale trzeba bulic. Ile srednio rocznie kosztuje konto w Polsce? Nie, .63 funta tracisz po 1 dniu, nie chodzi o miesieczny depozyt przeciez. Te 300 zl to jest jakas tam srednia, ale raczej malo realna w przypadku normalnej osoby fizycznej. Moze w PKOBP, ale w innych bankach tyle sie nie placi. Moze podpieli do tego jakies mniejsze firmy itp, nie wiem. Zakladajac zlecanie przelewow przez Internet, realne jest 0 zl rocznie do moze 120 zl (10 zl miesiecznie, to juz IMHO dosc drogo). Nie dosc, ze mu kazali wplacic depozyt to jeszcze bedzie bulic za Nie chodzi o depozyt, te pieniadze mozna natychmiast wyciagnac. -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2010-01-06 01:21:13 | |
Autor: pmlb | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
"Michal_Ko" <michal@nospam.org> wrote in message news:hi0315$b48$1atlantis.news.neostrada.pl... pmlb pisze: Witaj, szanowny zakrÄcony [niekoniecznie pozytywnie] kolego :) Tym przykladem pokazales toptalny brrak znajomosci j.angielskiego... I tutaj CiÄ mamy. Jest DARMOWY, ale dopiero przy speĹnieniu WARUNKĂW oferuje Ci funkcjonalnoĹci o ktĂłre pytaĹeĹ. Czyli nie bÄdzie tak, Ĺźe "bezwarunkowo" dostaniesz konto, _kartÄ debetowÄ _ i co tam jeszcze chciaĹeĹ. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - Masz dodatkowy warunek, musisz pokazac dowod zamieszkania... I co to zmienia? Ale widac juz ewolucje, zaczynacie uczyc sie angielskiego... Poza tym dochodzicie do wniosku, ze w Polsce jest jednak zacofanie pod tym wzgledem. A takich kont, Ĺźe pod pewnym warunkiem (np utrzymywania okreĹlonego salda)- czyli tak jak w UK- w Polsce jest MNĂSTWO. Przy czym warunkem -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- Pokaz mi gdzie wyczytakles o utrzymaniu salda? Wskaz link... bnaranie 100 funtow (prawde mowiac nawet nie musisz ich miec, ale jak sadze ty wiesz lepiej) to depozyt glownie pobierany od osob ktroe brytyjczykami nie sa, kiedys bylo to 50 funtow, wprowadzono to w Halifax ze wzgledu na bardzo duza ilosc kont zakladanych do przekretow. Depozyt mial na celu uwierzytelnienie klienta. Podbnie robi PayPal z mniejszymi kwotami ale jak sadze ty nawet pojecia o tym nie masz. Depozyt po aktywacji karty byl do twojej dyspozycji. Mogles go wyplacic i wiecej tam nic nie wplacac, zero kosztow rozumiesz czym sie rozni depozyt od oplat? A co do warunkow, napisalem juz, musisz tez miec ID ze zdjeciem i owod zamieszkania. Zarowno depozyt jak i dowod zamieszkania czy ID nie powoduja platnosci za konto - zarowno wplata depozytu jak i jego wyplata jest bez oplat. Nie maczegos takiego jak "utrzymanie salda" - co to jest a propo? Na zasadzie, ze bedzie darmowe ale zaplac 50zl?:))) "wpĹaÄ 100 funtĂłw na 24h Ĺźeby dostaÄ kartÄ" jest obiektywnie duĹźo duĹźo droĹźszym a i nieporĂłwnywalnie bardziej upierdliwym, niĹź np "uĹźywaj karty raz w miesiÄ cu a nie zabierzemy Ci 1 funta (okoĹo 5zĹ opĹaty w DbNet). -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - Co ty gadasz... nie ponosisz zadnego wydatku! To jest depozyt nie oplata, wez chlopie sie naum czym rozni sie depozyt od platnosci. To jest przypominam jednorazowy depozyt tylko do otwarcia rachunku. Potrafisz to odroznic? A ty pierdolisz o jakis oplatach, stalych saldach... zrozum UK to nie Polska, w Polsce baki cie kroja, w UK w Halifax wplacisz depozyt ktory potem wyplacasz nie onoszac zadnego kosztu! Naprawde tak blade pojecie macie o depozycie. Powoduje to, Ĺźe MUSISZ MIEÄ te 100 funtĂłw, Ĺźeby Ĺaskawie uzyskaÄ kartÄ debetowÄ . -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - Znow angielski sie klania... Nie karte ale otwarcie rachunku. Rozumiesz? A w Polsce praktycznie wszystkie (moĹźe siÄ gdzieĹ jeszcze jakieĹ cudo uchowaĹo, ale raczej folklor i rzadki okaz) rachunki otwierasz od razu i kartÄ teĹź dostajesz bezwarunkowo w ciÄ gu kilku dni (lub jest wytwarzana w oddziale na poczekaniu). -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- I ile kosztuje rocznie? Jak bym mial np. 5zl na koncie napisz mi prosze ile zaplace za karte i konto w banku z okienkiem? Dostane za darmo? Mam konto w halifax i mozesz stawac na glowie i srac do gory i tak tego nie zmienisz, ze to konto jest w 100% darmowe! WszakĹźe wydano Ci kartÄ Visa Debit (co za Ĺaska!) pod warunkiem. W Polsce takiego kuriozum nie znamy- "wpĹaÄ 500zĹ to Ci Ĺaskawie przyĹlemy kartÄ" -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - Jak wyzej, popros kogos z angielskim by ci przetlumaczyl. Depozyt nie dotyczy karty. To jest DEPOZYT Nie oplata i nie za karte ale by otworzyc rachunek. jakim trzeba byc glupcem by mowic o "wojewodzctwie londynskim"? Lub teĹź do jakiego stopnia trzeba siÄ nie znaÄ na Ĺźartach :P -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- Czyli reszta to tez zarty? Jesli wiedza o bankowosci jest na tym samym poziomie co "wojewodztwo londynskie" to chyba juz kumam... |
|
Data: 2010-01-06 19:46:50 | |
Autor: Michal_Ko | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
pmlb pisze:
I nic, chciaĹeĹ konto bez speĹniania warunkĂłw w PL tymczasem w UK trzeba mieÄ w gotĂłwce przy sobie 100 funtĂłw, Ĺźeby Ĺaskawie Ci wydali kartÄ debetowÄ ... :) Ale widac juz ewolucje, zaczynacie uczyc sie angielskiego... Ty, cache back, juĹź siÄ w tym temacie nie wypowiadaj ;) Poza tym dochodzicie do wniosku, ze w Polsce jest jednak zacofanie pod tym wzgledem. Wy, jak nie dochodzicie, towarzyszu, to weĹşcie siÄ i bÄ dĹşcie konsekwentni. Albo zakĹadam rachunek z kartÄ , Ĺźeby z niego korzystaÄ (i jedna transakcja miesiÄcznie lub 100zĹ wydane kartÄ ) zwalnia mnie z opĹaty i mam za darmo, albo po to, Ĺźeby konto leĹźaĹo odĹogiem (i w Polsce teĹź takie konta istniejÄ - np MBank, VW Bank). Tyle, Ĺźe jak ma leĹźeÄ odĹogiem to na co te 100 funtĂłw depozytu? Pokaz mi gdzie wyczytakles o utrzymaniu salda? Przez 24h, o ile pamiÄtam, trzeba utrzymaÄ takie saldo. Wskaz link... Z baranami to sobie moĹźesz pogadaÄ w Bieszczadach. Ĺťegnam oziÄble. -- MichaĹ |
|
Data: 2010-01-06 22:18:47 | |
Autor: pmlb | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
"Michal_Ko" <michal@nospam.org> wrote in message news:hi2mfj$4ao$1nemesis.news.neostrada.pl... pmlb pisze:
I nic, chciaĹeĹ konto bez speĹniania warunkĂłw w PL tymczasem w UK trzeba mieÄ w gotĂłwce przy sobie 100 funtĂłw, Ĺźeby Ĺaskawie Ci wydali kartÄ debetowÄ ... :) -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- Owszem i nadal szukam konta gdzie bank nie bedzie obwarowywal sie ymogami by nie ponnosic oplat, o warunkach jakie trzeba spelnic by otworzyc konto nie pisalem. Mozesz ze 4 razy przeczytac jak nie wierzysz. Inaczej moge zapytac, w Polsce ide do banku bez niczego i mowie, chce konto i jak rozumiem sa banki gdzie mi otworza na "gebe"? Ale widac juz ewolucje, zaczynacie uczyc sie angielskiego... Ty, cache back, juĹź siÄ w tym temacie nie wypowiadaj ;) -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- Litrerowka czy blad ortograficzny nie oznacza nieznajomosci jezyka, pomylic depozyt z oplatami juz tak. Ktos (nie wiem czy ty czy ktos inny) przetlumaczyl blednie teklst zmieniajac sens o 180 stopni. Literowka nie zmienia sensu wypowiedzi. Czy ja musze was tego uczyc? W szkole nie bylo? No tak w szkole jest religia.. to pewnie pomodlic kazdy sie potrafi spiewajaco:) Poza tym dochodzicie do wniosku, ze w Polsce jest jednak zacofanie pod tym wzgledem. Wy, jak nie dochodzicie, towarzyszu, to weĹşcie siÄ i bÄ dĹşcie konsekwentni. Albo zakĹadam rachunek z kartÄ , Ĺźeby z niego korzystaÄ (i jedna transakcja miesiÄcznie lub 100zĹ wydane kartÄ ) zwalnia mnie z opĹaty i mam za darmo, albo po to, Ĺźeby konto leĹźaĹo odĹogiem (i w Polsce teĹź takie konta istniejÄ - np MBank, VW Bank). Tyle, Ĺźe jak ma leĹźeÄ odĹogiem to na co te 100 funtĂłw depozytu? -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- Na optwarcie rachunku, a nie za karte. Czy w Poslce karta debetowa to takie niewyobrazalne cudo, ze tak sie tego czepiacie? W UK karta debetowa o jak wyciag z banku. Za darmo i wypukla i placic mozna za wszystko w necie... nawet spacac karte kredytowa mozna karta debetowa - tez bez oplat. Czy w Polsce debetowka to takie cos nadzwyczajnego? Zrozum, jesli zachorujesz (czego nikomu nie zycze) i nie bedziesz miec okazji do korzystania z karty, to bank za to bedzie cie karac? Dlaczego bank ZMUSZA cie do dokonania przynajmniej jednej operacji... a co to bank moj wladca i wlasciciel by mnie zmuszac a w przypadku mojej odmowy-nieposluszenstwa karze mnie kara pieniezna za nieposluszenstwo? Zaraz batem beda smagac w bankach:))) W UK, w Halifax pobiera sie depozyt do otwarcia rachunku, ale nie jest to jednoznaczne, ze pobiora. Depozyt oznacza, ze te pieniadze zostana ci w 100% zwrocone, po otwarciu rachunku, do niczego wiecej bank juz cie nie bedzie zmuszac pod grozba kary. Pokaz mi gdzie wyczytakles o utrzymaniu salda? Przez 24h, o ile pamiÄtam, trzeba utrzymaÄ takie saldo. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - Nie, trzeba wplacic depozyt. Nie utrzymac saldo, po uaktywnieniu konta (wyjatkowo w tym szkockim banku trwa to dlugo, tam wszystko trwa dluzej...) mozesz depozyt wyplacic i przez 2 lata nie trzymac tam ani pena, zpomniec o koncie. Wskaz link... Z baranami to sobie moĹźesz pogadaÄ w Bieszczadach. Ĺťegnam oziÄble. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- A jak inaczej? Mowie, pisze, ze to warunki otwarcia rachunku a nie jego prowadzenia za darmo. To ktos wyskakuje, ze nie bo musisz miec przez miesiac takie saldo bo nie umie nawet przetlumaczyc tekstu angielskiego. Ile razy mozna komus mowic ze 2+2 to 4 a nie 5? |
|
Data: 2010-01-08 01:04:12 | |
Autor: Michal_Ko | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
pmlb pisze:
Owszem i nadal szukam konta gdzie bank nie bedzie obwarowywal sie ymogami by nie ponnosic oplat, o warunkach jakie trzeba spelnic by Twoje warunki sÄ bardzo wybiĂłrcze. PodsumowujÄ c mojÄ dyskusjÄ z TobÄ na ten temat, ogĂłlnie, z kilku wÄ tkĂłw: * BankowoĹÄ w UK i PL jest *inna*, co Ci juĹź tutaj kilkanaĹcie osĂłb pisaĹo. Niech to do Ciebie w koĹcu dotrze. * Róşnica na KORZYĹÄ Polski jest taka, Ĺźe u Nas po niecaĹych 20 latach jest nowoczeĹniej niĹź w UK po 50-60 latach rozwoju. * W Polsce SÄ konta caĹkiem darmowe, z przelewami w 1 dzieĹ, z bezpĹatnymi, bezprowizyjnymi bankomatami za granicÄ i w kraju. Tyle Ĺźe nie wszystkie, ale jeĹli poĹwiÄcisz 20 sekund i sobie takie konta w necie wyszukasz. W UK wszystkie konta takie sÄ - zgĂłdĹşmy siÄ- wszÄdzie, ale za to (sam mĂłwiĹeĹ: oby to byĹa nieprawda i przesada) nie ma kont z darmowymi bankomatami zagranicznymi. W dodatku przelewy wciÄ Ĺź chodzÄ wolno. A karta debetowa i wypĹata z KAĹťDEGO bankomatu jest waĹźna tak naprawdÄ TYLKO za granicÄ a nie na codzieĹ. * Ja naprawdÄ nie pĹacÄ NIC za ROR, KK, przelewy itd. Rozumiesz to? Mnie nie obchodzi, Ĺźe gdzies w Polsce istnieje jakiĹ okropny bank, w ktĂłrym ludzie pĹacÄ 300zĹ rocznie za usĹugi. Tak samo jak mnie nie interesuje to, ile ktoĹ pĹaci za chleb i masĹo. Niech pĹaci ile chce. WolnoÄ Tomku w swoim domku. Ja pĹacÄ x zĹ za chleb, ale za bank: 0zĹ. I mam lepsze usĹugi niĹź w UK. W mojej sytuacji moĹźe byÄ potencjalnie kaĹźdy obywatel PL. WiÄc proszÄ siÄ od naszego kraju odstosunkowaÄ i przestaÄ uĹźywaÄ kretyĹskiej terminologii. *Ergo: BankowoĹÄ w PL oferuje Ĺwiadomemu klientowi, skĹonnemu poĹwiÄciÄ 20-40 sekund na odnalezienie dobrej oferty (porĂłwnywarek w necie masz multum), wiÄcej, lepiej, szybciej, wygodniej i nowoczeĹniej. Jak dla mnie EOT o polskiej bankowoĹci- przynajmniej dyskusji na ten temat z TobÄ . Na koniec test (w zasadzie miĹoby byĹo, gdybyĹ ograniczyĹ siÄ do odpowiedzi, o ile odpowiedzieÄ zechcesz, tylko w tym zakresie, bo reszta jest jasna): ZaĹóşmy Ĺźe przeprowadzam siÄ "za chlebem" do UK. PoszukujÄ konkretnie nastÄpujÄ cego rachunku bankowego: - Prowadzenie 0zĹ, karta debetowa 0zĹ (bezwarunkowo lub przy wydaniu do 50funtĂłw miesiÄcznie tÄ kartÄ , w koĹcu po to otwieram konto, Ĺźeby korzystaÄ), sensowna sieÄ bankomatĂłw w UK bezpĹatna + wszystkie zagraniczne, bezprowizyjne, gdzie walutÄ uzyskujÄ po kursie sprzedaĹźy mojego banku, przelewy 0zĹ - Sprawny, online 24h/24h system transakcyjny (tj przelewy wewnÄtrzne miÄdzy moimi rachunkami chodzÄ od razu) z moĹźliwoĹciÄ wykonywania wszelkich zleceĹ o kaĹźdej porze dnia i nocy, z potwierdzaniem SMSowym. System ma teĹź umoĹźliwiaÄ definiowanie limitĂłw transakcyjnych dla karty debetowej- osobno dla zwykĹych, osobno dla internetowych, osobno dla bankomatĂłw. Rzecz jasna peĹna obsĹuga przelewĂłw, w tym zagranicznych, musi byÄ w systemie internetowym. - MoĹźliwoĹÄ sprawnego doĹadowania telefonu prepaid poprzez bankowy system transakcyjny w przynajmniej jednej z sieci dziaĹajÄ cych w UK - MoĹźliwoĹÄ bezpĹatnego prowadzenia rachunkĂłw w walutach EUR, USD, CHF - OddziaĹy nie sÄ wymagane, Ĺźywy czlowiek do obsĹugi "face to face" rĂłwnieĹź. Infolinia 24h. - Mile widziane, ale niekonieczne: DostÄp online (poprzez system) do wnioskĂłw o ubezpieczenia podróşne, komunikacyjne, na Ĺźycie. Jest taki bank? Pytam w sumie powaĹźnie, bo kto wie gdzie czĹowieka los rzuci za parÄ lat... Gdyby takiego banku nie byĹo, poczuĹbym powaĹźny spadek komfortu korzystania z bankowoĹci w/s do Polski. MĂłwiÄ caĹkiem serio. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- Litrerowka czy blad ortograficzny nie oznacza nieznajomosci jezyka, Na marginesie PowaĹźny bĹÄ d ortograficzny wĹaĹnie o tym Ĺwiadczy, bo trzeba mieÄ albo maksymalnÄ dysortografiÄ albo nie znaÄ jÄzyka pisanego, Ĺźeby pomyliÄ cash z cache :D PamiÄtaj- mnie gadkÄ na jÄzyk tak Ĺatwo nie zagniesz, ja pracujÄ z angolami na codzieĹ, po 8h. :DDDD Ale naprawdÄ mi to wisi jak mĂłwisz czy piszesz po angielsku, tylko nie wyjeĹźdĹźaj tutaj grupowo do nas, Ĺźe nie mamy pojÄcia, skoro sam prezentujesz taki a nie inny poziom. -- MichaĹ |
|
Data: 2010-01-05 21:07:59 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
xbartx <bart@hashzero.net> writes:
zaglÄ dam a tu na 5-tej stronie takie kwiatki: No ale w czym wlasciwie problem, jesli ktos nie moze choc na jedna dobe wplacic na poczatku ÂŁ100, to po co mu wlasciwie konto? Tzn. ja pamietam czlowieka ktory wplacal w kasie np. 6 zl, zeby nastepnie wyplacic 30 zl (cos w tym stylu - wszystko bez prowizji, ale wyplata 24 zl bylaby obciazona prowizja) i nawet wcale sie z tego nie smieje. Tak czy owak, moze jednak bez przesady z tymi przeszkodami. Inna sprawa ze koszty korzystania z bankow niekoniecznie bardzo zaleza od tych akurat oplat, o ktorych mowa w tym watku. -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2010-01-05 23:17:52 | |
Autor: xbartx | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
Dnia Tue, 05 Jan 2010 21:07:59 +0100, Krzysztof Halasa napisaĹ(a):
"Pay ÂŁ100 into your account to activate it and receive your Visa debit Ale to jest Ĺźaden problem, tak samo jak u nas, nie jest problemem zrobienie x transakcji czy tam jakiegoĹ obrotu dla danej karty. Zobacz na pierwszy post i zaĹoĹźenia. Tym samym koĹczÄ i juĹź nie bÄdÄ dokarmiaĹ ;) -- xbartx |
|
Data: 2010-01-04 22:05:50 | |
Autor: zly | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
Dnia Mon, 4 Jan 2010 17:26:09 -0000, pmlb napisał(a):
Z czyich? To Bank korzysta z moich pieniedzy I owszem, ale jeśli masz ich mało to bank ma z nich mało pożytku. Natomiast ty korzystasz ze sprzętu banku, z czasu i wiedzy pracowników banku, z możliwości logistycznych banku rzadowe jest w tym uprzywilejowany czym zmusza mnie (poprzez aparat panstwa) do korzystania z banku. Podobnie jak do płacenia podatków. Na to nic nie poradzisz. Aczkolwiek jako osoby prywatnej nikt cię do niczego nie zmusza w tej kwestii. Wiec o jakich uslugach piszesz? Jw. Przelew to nie jest usługa? Zabezpieczenie twoich pieniędzy na koncie to nie usługa? Czemu w takim razie pchasz je do banku? Trzymaj w skarpecie, a na wakacje zabieraj wszystko w torbę, zamiast wypłacać z bankomatów Jakie to sa te uslugi bankowe, Jw. O procentach nie wspomnę. Poza tym, to bankowi zalezy by ludzie mieli konta bo jak ci napisalem bank ma wowczas pelna kontrole nad iloscia pieniedzy w obiegu. Bo wtedy jest większa szansa, że posiaadcz konta weźmie u nich kredyt i da im zarobić. Ty z punktu widzenia banku chcesz być pasożytem który nic nie daje, a chce brać. Jesli gotowka stanowila by 90% wszystkich pieniedzy to banki byly by potwornie biedne, i wowczas niech sobie stosuja oplaty za jej przechowanie. Ale jest wiele osób które uważają usługi banków za przydatne i wygodne. I są gotowe za tę wygodę płacić Ale w sytuacji gdzie zaledwie moze 2% calosci to gotowka a reszta zapisy w ksiegach to wybacz, ale laski nie robia (moze w polsce tak) Reszta zapisy, ale dlaczego? Bo tak ludziom wygodniej. Pomysl kto ma wiecej korzysci: Obsługa każdego z tych 1 000 000 jak mniemam uważasz, że jest darmowa? Nikt nie siedzi na infolini, system się sam napisze, serwery też są za free. Pozatym, mówimy o ralacji: ty-bank. Oddajac pieniadze do banku, w 100% oddajesz ja do dyspozycji banku, Ja uważam, że są w 100% do mojej dyspozycji, dopóki tak jest,, nie interesuje mnie, jaki zysk ma z nich bank. jedynie obiecuje ci zwrot twoich srodkow, to jest obietnica - poczytaj wiecej prawo bankowe. Bank moze ktoregos dnia zamknac okienko, wylaczyc neta i dziekuje... bylo nie ma. I to zgodnie z obowiazujacym prawem. I zgodnie z tym prawem jest BFG Korzystasz z banku-ow i o tym nie wiesz? A kto zapłaci kasjerce, za czas poświęcony na obsłużenie ciebie?Mnie to nie obchodzi... mi bank powinien placic za to, ze chce tam zanisc kase i tyle. :) Ale nie chce ci płacić. I co? Obrazisz się? Schowaj do skarpety i przestań marudzić Im zalezy na moich pieniadzach nie mi, No włąsńnie jak widać tobie zależy bardziej niż im. To ty chcesz koniecznie ulokować kasę. Bank mówi: i owszem, ale zapłać. I komu tu niby bardziej zależy? Chcesz plac... mozesz mi tez cos odpalic przy okazji... jak juz taki chojny jestes i rozczulasz sie nad kasierka... Ja nie płacę. Nie muszę. Nad toba bank tez sie rozczuli, ze np. pracodawca opoznil sie z wyplata i nie zaplacisz za kredyt? Tez? Bank podaruje ci 1zl? Bank daruje mi znacznie więcej niż 1 zł. Za bezpieczenstwo? A co ja zawsze z workiem pieniedzy bym chodzil po ulicy? A to tylko na ulicy jest niebezpiecznie? O włamaniach do mieszkań nie słyszałeś? Gdzieś ten worek musiałbyś trzymać Z Karty korzystam sporadycznie, nosze przy sobie ok 20 funtow i zawsze mi starczy. Gdzie wiec to bezpieczenstwo... A gdzie masz resztę? Czemu nie w skarpecie pod łóżkiem? Bardzo proszę o odpowiedź na to konkretne pytanie. Mozliwosc dostepu w kazdym miejscu (w Polsce) za specjalna oplata... no... fajnie:))) Jest też za darmo. Ale powiedz, dlaczego uważasz, że bank powinien przetransportować pieniądze dla ciebie za darmo? Wyoda placenia karta to wylacznie wygda dla banku, karta nie ma i nigdy nie miala na celu ulatwic tobie zycia ale bankowi. To po co chcesz kartę? Twoje żądania są mocno sprzeczne. Nie potrzebujesz papierkow, towje pieniadze sa wirtualne, ba masz limit na karcie wyplaty gotowki! Poważnie? Jakoś mi się nie wydaje. Oczywiście mogę go ustawić dla swojego bezpieczeństwa, ale wcale nie muszę. Nie zastanowilo cie to dlaczego? Bynajmniej nie dla twojego bezpieczenstwa:) Heh, oczywiście nigdy nie słyszałeś o skradzionych kartach? Bo w sklepie zakupy mozesz zrobic bez limitu... wiem Poza tym co to za wygoda jak w sklepie by dokonac zakupu karta musisz wydac 10, 20 czy 50zl... tylko małe niszowe sklepiki tak robią i dotego niezgodnie z umową To jest ta wygoda?:))) Mi jest wygodniej niż nosić wypchany portfel To może zgodnie z zasadami normalności umyjesz mi okna? Oczywiście za freeBez problemu! Moge nawet jutro, ale w zamian, ty oddaj mi swoje dochody przez 12 miesiecy - OK? Jak to w zamian? Miało być za darmo. I gotowka tez... Tak zanoszę, i robi mi za darmo. Bank pobierajac oplate od ciebie za to, ze dajesz mu swoja gotowke Nie pobiera ode mnie opłaty. Kasę wpłacam sam, nie korzystając z czasu pracowników banku Bezczelny? Bo chce znalesc konto normalne a nie gdzie za wszystko mam placic po pare razy? Bo wymagasz, a nie masz nic w zamian. Do tego tworzysz historię. Jest cała masa banków które spełniają większość kryteriów. Tylko, że część jest prawie sprzeczna, wynika z nich, że nie wiesz czego chcesz. Albo celowo siejesz zamęt Zadalem pytanie bo szukam konta, nie mieszkam w Polsce, wiekszosc tu ludzi zna oferty bankow na wylot (nie znajac zasad dzialania bnaku) wiec co w tym zlego, poza tym usnet w zalozeniu mial byc bezinteresowny, Co nie znaczy, że ktooś ma za ciebie robić coś co możesz, bez problemu zrobić sam. Masz ewidentną postawę roszczeniową i tyle. No przecie wiedzialem:)) o bankowosci masz pojecie jak ja o zyciu mrowek na Uranie:) Przynajmniej wiem, gdzie ulokować kasę by nie płacić, a zarabiać. I mimo wszystko wydaje się, że pojęcie mam większe. Stawiasz siebie na równi z tysiącem takich jak ty. Ale nie jesteś tysiącem. Jesteś kosztem dla banku, a nie zyskiem. Bank nie zarabia na depozytach tylko na kredytach. pomysl ktora grupa klientow jest dla banku cenniejsza: Nie jesteś grupą ludzi No juz wiesz o co biega:))) jw, nie na tym bank zarabia W UK doladowanie konta w telefonie jest darmowe, sprawdzenie salda tez. Pozostaje ci albo zostać w tej cudnej UK, albo obracać gotówką. W czym problem, skoro to wygodne. W Polsce najprzykrejsza sprawa jest to jak ludznie nie sz\anuja swoich pieniedzy... bo... to 1zl czy 10zl.. co to jest... caly czas powtarzam, zapytaj sie w banku czy podaruja ci 1zl... ba czy podaruja ci 0.50 zl!!! Pytałem. Dostaję znacznie więcej za to, że trzymam u nich kasę. Zaden bank tego nie zrobi... Może w tej cudnej UK, u nas w Polszy bez problemu. taki bogaty a nie podaruje zlotowki... jak myslisz dlaczego?! I dlaczego ty chetnie darujesz bankowi takie kwoty? Nawet jakbym miał płacić 10 zł za konto, a perspektywie miałbym zysk w postaci 100zł to jak dla mnie bomba. Dla ciebie nie, bo trzeba zapłacić podłemu bankowi 10zł. Kto wytchodzi na tym lepiej? -- marcin |
|
Data: 2010-01-05 02:22:16 | |
Autor: pmlb | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
Z czyich? To Bank korzysta z moich pieniedzy A jesli moja wizyta w banku to raz na dwa lata a reszte dokonuje elektronicznie? Pomijajac juz ten fakt. Ja tam z wiedzy pracownikow i sprzetu nie musze korzystac, byle panstwo mi nie kazalo. rzadowe jest w tym uprzywilejowany czym zmusza mnie (poprzez aparat panstwa) Bzdura. Podatki sa nieodzowna czescia kazdego panstwa. Bank juz nie, natomiast panstwo moze wymoc korzystanie z banku poprzez rozne nakazy rowniez jako osobie prywatnej! Wiec o jakich uslugach piszesz? Zawsze na wakacje biore gotowke i na wakacjach staram sie jak naj mniej korzystac z karty. Wakacje w biurze moge kupic placac gotowka. Powiedz mi znafco, co mi z karty jak pojade na wakacje w miejsce odludne? W Miejsce gdzie bankom nie oplaca sie instalowac bankomatow czy terminali platniczych... bede mogl sobie co najwyzej na karte popatrzec:) Gotowka jest zawsze milo widziana. Tak samo karte jak i gotowke mozesz stracic, to zaden argument. Jakie to sa te uslugi bankowe, W ktora strone? Bo w te twoja to sa to cienie procentow:) A jesli piszesz o kredytach to bank tu zarabia krocie. Poza tym, to bankowi zalezy by ludzie mieli konta bo jak ci napisalem bank Ja nic nie biore! Ja chce tylko miec dostep do moich pieniedzy za darmo! To bank korzysta na tym, ze ja dokonuje mimo wszystko operacje bezgotowkowe jak zakupy placone karta. Nadal twierdzisz, ze ja nic do banku nie daje? Zrozum, ja nie ide do banku po cucdze... To bank potrzebuje mnie a raczej mioch pieniedzy, ja bez banku sie obejde...
Wiesz, sa tacy co lubia pomarancze a sa tez tacy co lubia jak im nogi smierdza... Alle to nie powod by kazdego uznawac za tego co lubi jak mu nogi smierdza, prawda? Chcesz placic - twoja sprawa, ale tym ktorzy nie chca nie zmuszaj.
Jeszcze raz: bankom wygodniej nie ludziom. Bank dzieki temu, moze znacznie wiecej wprowadzac pieniedzy w obieg, To slynne haslo z dodrukowaniem pieniedzy przy wiekszym udziale gotowki na rynku nie mialo by prawa istniec. A teraz mala lekcja. Wg. cibie ludziom wygodniej... A co zrobisz, jak sie okaze, ze dany bank stal sie niewyplacalny? Zadowolisz sie skrawkiem papieru z zapisem stanu twojego konta, czy wolalbys gotoke? Zrozumial?!
A bank to zarabia tylko na oplatach za prowadzenie konta? (W Polsce jak mniewam to glowne zrodlo dochodu) Bank zarabia na udzielaniu kredytow ze srodkow ktore zgromadzil miedzy innymi od ciebie - czy to trudno zrozumiec? Zyjemy w 2010 roku a widze, ze ludznie nie mja pojecia o podstawowej roli banku. Bank by zarabiac potrzebuje twoich pieniedzy - rozumiesz to?
Pozornie sa, jesli bank bedzie miec klopoty nie beda juz do twojej dyspozycji. Oddajac pieniadze do banku, bank staje sie ich wlascicielem tobie obiecujac ich zwrot. To nie sf! To realia. Czy zdarzylo ci sie, lub innym, ze np. byla awaria bankomatu a skllep czy inny punkt nie przyjmowal platnosci karta lub takowa byla niemozliwa bo byla awaria? Czy w takim przypadku nie miales ograniczonego lub nieomal zerowego dostepu doswoich pieniedzy? Czy bank wowczas oda ci odsetki za zwloke? jedynie obiecuje ci zwrot twoich srodkow, to jest obietnica - poczytaj Poszkodowany bedzie bank nie ja! Inna sprawa, ze jak juz ci napisalem o czym nawet pojecia nie masz, to panstwo nakazuje ci korzystac z banku w wielu sprawach i czy chcesz czy nie musisz korzystac z banku bo nie masz alternatywy, lub alternatywa oznacza wykroczenie. A to w Poslce oznacza, ze panstwo, rzady zapewniaja bankom staly naplyw gotowki za oplaty. W UK, tego nie ma, tez sa sprawy ktore nie zalatwoisz poza bankami i musisz z nich korzystac, ale poniewarz to przymus i nie ma alternetywy jest za darmo. Normalnie - prawda? Jak nazywa sie rzad ktory zmusza cie pod grozba kar do korzystania z uslug platnych firmy prywatnej?
Caly czas im! Jesli nie mial bym wyjscia musze zaplacic (tak jest w Poslce) tego nie przeskocze. Ale jesli nie znajde takiego konta za darmo jak w UK to nie bede korzystac z bankow w polsce... Na razie przynajmniej nie musz - kto stracil w takiej sytuacji, ja czy bank? Ja nie zapalcilem mimo wszystko grosza za to, bank nie ma moich pieniedzy do obracania i udzielenia kredytu... Chcesz plac... mozesz mi tez cos odpalic przy okazji... jak juz taki chojny pasozytujesz jak sam piszesz? Nad toba bank tez sie rozczuli, ze np. pracodawca opoznil sie z wyplata i Jasne... pod warunkiem, ze mu w zebach przyniesiesz co miesiac ile? Za bezpieczenstwo? A co ja zawsze z workiem pieniedzy bym chodzil po ulicy? No i meteor moze spasc... nie? Z Karty korzystam sporadycznie, nosze przy sobie ok 20 funtow i zawsze mi W banku bo za to nie place. Jesli jestem w polsce korzystam tylko z gotowki. Nie rozumiem dlaczego mam placic za to, ze daje bankowi zarabiac....
Bo obiecuje mi, ze moge je zawsze miec dostepne, placac za to juz nie sa dostepne, sa po spelnieniu warunku wniesienia odpowidniej oplaty. Wiesz co to jest dostepnosc bezwarunkowa? Wyoda placenia karta to wylacznie wygda dla banku, karta nie ma i Nie chce! Daja sami za darmo. Poza tym dali tez mozliwosc dokonywania obrotu bezgotowkowego za pomoca karty co jest wygodne glownie dla banku - jak juz ci pisalem. Nie potrzebujesz papierkow, towje pieniadze sa wirtualne, ba masz limit na Chcesz mi powiedziec, ze mjac na koncie 100 000zl mozesz to zrealizwoac jednorazowo w bankomacie lub kilku (jak braknie kasy) tego samego dnia? Dawaj co to za konto! Juro lece do Polski i zakladam -serio!!! Nie zastanowilo cie to dlaczego? Bynajmniej nie dla Oj, tak, i o hakerach tez slyuszalem najwiecej w filmach. A teraz pmysl, co zrobi bank, jak w ciagu kilku minut przyjdzie 50 klientow i zbankomatu beda chcieli wyplacic cala gotowke z konta? Pomysl co wowczas bedzie. Masz odpowiedz dlaczego limity sa dla bnaku a nie dla ciebie. Bo w sklepie zakupy mozesz zrobic bez limitu... Ale juz logicznie to zestawic nie potrafisz... Poza tym co to za wygoda jak w sklepie by dokonac zakupu karta musisz wydac Z jka umowa towja i banku? czy ich i banku? Jesli ich i banku, skad wiesz jaka umowe maja? Sa tez i supermarkety. To jest ta wygoda?:))) Dlaczego wypchany portfel? Wiesz ile zajmuje w portfelu 5000 funtow?:))) pojecia jak sadze nie masz:)) Ale wierz lub nie, prawie nic:) 20 000 funtow to koperta wielkosci C5 dosc gruba... ale bez problemu sie zakleja. To może zgodnie z zasadami normalności umyjesz mi okna? Oczywiście za freeBez problemu! Moge nawet jutro, ale w zamian, ty oddaj mi swoje dochody No po polsku to jest wlasnie za darmo. I gotowka tez... Bank myje ci okna za darmo? Bank pobierajac oplate od ciebie za to, ze dajesz I ile za swoj czas liczysz bank?
Zamet? Nic w zamian? Jak to nic w zamian... pieniadze tam zaniose, z ktorych bank bedzie zarabiac, to malo? Co mam jeszcz krowe przyniesc prezesowi:) Zrozum, to nie zamet ale szacunek do kazdego wlasnego grosza. Nauczopno mnie tego w ... sam sobie odpwoiedz gdzie. Zadalem pytanie bo szukam konta, nie mieszkam w Polsce, wiekszosc tu ludzi Nie ty masz pretensjonalna. Jesli nie wiesz o takim koncie - nie zabierasz glosu - prawda? Po co wiec to czytasz i sie produkujesz (pomijam fakt, ze totalnie bez pojecia)? Czy ja cie o to prosilem?
Pomieszlaes kilka pojec w jednym. Bank by udzielac kredytu potrzebuje depozytu. Wielkosc udzielnoego kretydu odpwoiada ilosci depozytu, acz kolwiek mino, iz jest faktycznie pieniadz fraktalny to nadal bank musi iec depozyty. Jesli muz doszedles do sprawy na czym bank zarabia, dlaczego wiec musisz za to dodatkowo placic zanoszac tam srodki z ktorych bank czerpie korzysci? A co do pojecia o bankowoasci, to wybacz ale masz jedynie na poziomie korzystania z bankomatu,.... no moze przelw zrobisz:) O samymm dzialaniu banku masz zero pojecia. pomysl ktora grupa klientow jest dla banku cenniejsza: O raju... No juz wiesz o co biega:))) A na czym./ na oplatach za prowadzenie konta? ;)))
W tym, ze Polska jest tez moim krajem i wolalbym, by poziomem cywilizacyjnym byla troche wyzej od Afganistanu czy Salwadoru. Znow za duze wymaganie? W Polsce najprzykrejsza sprawa jest to jak ludznie nie sz\anuja swoich Dostajesz procent od depozytu! Ty nawet tego nie rozruznisz! To jak dwa swiaty:)
Jak zaplace o 1zl mniej za rate kredytu to chcesz powiedziec, ze bank mi podaruje? Napisz proisze ktory!!!! Jutro otwieram tam konto!:))) Nawet niech bedzie platne:))) taki bogaty a nie podaruje zlotowki... jak Ja bo ja dostaje 100zl bez ponoszenia kosztu 10 zl.... rozumiesz? |
|
Data: 2010-01-05 11:13:52 | |
Autor: zly | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
Dnia Tue, 5 Jan 2010 02:22:16 -0000, pmlb napisał(a):
A jesli moja wizyta w banku to raz na dwa lata a reszte dokonuje elektronicznie? Wybierz 'internetowy' Pomijajac juz ten fakt. Ja tam z wiedzy pracownikow i sprzetu nie musze korzystac, byle panstwo mi nie kazalo.A każe? Podatki sa nieodzowna czescia kazdego panstwa. Bank juz nie, natomiast panstwo moze wymoc korzystanie z banku poprzez rozne nakazy rowniez jako osobie prywatnej! Hmm. Znam parę osób, które konta nie mają i żyją. Powiedz mi znafco, co mi z karty jak pojade na wakacje w miejsce odludne? A co ci po gotówce, jak pojedziesz do dżungli. Jesteś człowiekiem który sam wymyśla sobie problemy. Gotowka jest zawsze milo widziana. Po co więc ci banki? Tak samo karte jak i gotowke mozesz stracic, to zaden argument. Kartę możesz zablokowąć, do karty trzeba znać pin W ktora strone?Jakie to sa te uslugi bankowe,Jw. O procentach nie wspomnę. W moją. Zarabiam. Bo w te twoja to sa to cienie procentow:) Jak ktoś chce więcej to idzie na giełdę. Oczywiście jakbyś prowadził bank, to byłby całkowicie darmowy, z darmowymi kredytami, a na dodatek w podzięce dla klientów dałbyś im 15% w skali roku na lokacie? Ja nic nie biore! Ja chce tylko miec dostep do moich pieniedzy za darmo! Ja mam. Ty nie? Dlaczego :( Podobnojesteś większym znafcą niż ja. Nadal twierdzisz, ze ja nic do banku nie daje? zdecydowanie Zrozum, ja nie ide do banku po cucdze... To bank potrzebuje mnie a raczej mioch pieniedzy, Tak ci się wydaje, rzeczywistość jednak pokazuje, że jest inaczej ja bez banku sie obejde... Więc nie rozumiem w czym problem. Na siłę chcesz się unieszczęśliwiać. Chcesz placic - twoja sprawa, ale tym ktorzy nie chca nie zmuszaj. Ależ ja cię nie zmuszam, to ty się pchasz. Ja ci cały czas proponuję skarpetę. (Chociaż skarpety też kosztują) Reszta zapisy, ale dlaczego? Bo tak ludziom wygodniej.Jeszcze raz: bankom wygodniej nie ludziom. Aha :) Doprawdy zabawne. I dlatego ludzie przychodzą do banków. By bankom było wygodniej. Interesująca teoria. A teraz mala lekcja. Dokładnie to samo co wtedy kiedy wrócę do domu i okaże się, że zostały gołe 4 ściany. A na to szansa jest znacznie większa. A bank to zarabia tylko na oplatach za prowadzenie konta? (W Polsce jak mniewam to glowne zrodlo dochodu) Bank zarabia na udzielaniu kredytow ze srodkow ktore zgromadzil miedzy innymi od ciebie - czy to trudno zrozumiec? Zyjemy w 2010 oku a widze, ze ludznie nie mja pojecia o podstawowej roli banku. Póki co to ty masz problemy a nie ja, więc może nie pouczaj... Ja na swoim banku zarabiam. Ty tylko tracisz. Kto jest mądrzejszy? Bank by zarabiac potrzebuje twoich pieniedzy - rozumiesz to? Dopóki ja zarabiam, nie widzę problemu by bank zarabiał na moich pieniądzach. Uważasz, że mało? To nie dawaj bankowi tylko zarób więcej sam. Ja uważam, że są w 100% do mojej dyspozycji, dopóki tak jest,, niePozornie sa, Nie. Faktycznie. Może w uk, jest inaczej, ale tutaj faktycznie są do dyspozycji. jesli bank bedzie miec klopoty nie beda juz do twojej dyspozycji. Jeśli spadnie bomba atomowa również. Oddajac pieniadze do banku, bank staje sie ich wlascicielem Aha. A jak powie, że nie odda to mogę ich pozwać o złamanie danej obietnicy? To nie sf! To realia. Chyba, żyjesz w swoich własnych realiach Czy zdarzylo ci sie, lub innym, ze np. byla awaria bankomatu a skllep czy inny punkt nie przyjmowal platnosci karta lub takowa byla niemozliwa bo byla awaria? Raz Czy w takim przypadku nie miales ograniczonego lub nieomal zerowego dostepu doswoich pieniedzy? Tak, ale szybko sobie poradziłem. Nic czym można by się przejmować. Czy bank wowczas oda ci odsetki za zwloke? O chryste. Tak, dostałem 100tys zł za wyrządzone szkody, które mi się słusznie *należało*, bo nie mogłem kupić piwa. I drugie tyle od sklepu, bo była duża kolejka i zwłoka tym samym również. Jak nazywa sie rzad ktory zmusza cie pod grozba kar do korzystania z uslug platnych firmy prywatnej? No jak? No włąsńnie jak widać tobie zależy bardziej niż im. To ty chcesz koniecznieCaly czas im! Ja tu widzę co innego. To ty się miotasz, a nie oni. Nikt o ciebie nie chce walczyć, nikt nie zgłasza się oferując ci darmowe konta. Ja nie płacę. Nie muszę.pasozytujesz jak sam piszesz? Na banku? Oczywiście. Jasne... pod warunkiem, ze mu w zebach przyniesiesz co miesiac ile?Nad toba bank tez sie rozczuli, ze np. pracodawca opoznil sie z wyplata iBank daruje mi znacznie więcej niż 1 zł. Wystarczająco. tak czy siek przynoszę, więc to nie jest problem. Gdzie indziej miałbym tą kasę zostawić? W skarpecie? Brak logiki z twojej strony. No i meteor moze spasc... nie?Za bezpieczenstwo? A co ja zawsze z workiem pieniedzy bym chodzil po ulicy?A to tylko na ulicy jest niebezpiecznie? O włamaniach do mieszkań nie Na to wszystko jest taka sama szansa jak na to, że znikną banki. Nie rozumiem dlaczego mam placic za to, ze daje bankowi zarabiac.... Więc nie płać Jest też za darmo. Ale powiedz, dlaczego uważasz, że bank powinienBo obiecuje mi, ze moge je zawsze miec dostepne, Ok, ale dlaczego za darmo? dostepne, sa po spelnieniu warunku wniesienia odpowidniej oplaty. Wiesz co to jest dostepnosc bezwarunkowa? I tym jedynym warunkeim jest opłata? A jak będziesz miał zachciankę na środku jeziora w jachcie wyciągnąć kasę i się nie da to tęż będziesz miał pretensje do banku, że "miały być zawsze dostępne"? Chcesz mi powiedziec, ze mjac na koncie 100 000zl mozesz to zrealizwoac jednorazowo w bankomacie lub kilku (jak braknie kasy) tego samego dnia? Dawaj co to za konto! Juro lece do Polski i zakladam -serio!!! Nie próbowałem. To aż tak pożądana dla ciebie funkcjonalność? Oj, tak, i o hakerach tez slyuszalem najwiecej w filmach.Nie zastanowilo cie to dlaczego? Bynajmniej nie dlaHeh, oczywiście nigdy nie słyszałeś o skradzionych kartach? Oczywiście upadki banków i strata kasy są znacznie częstszymi przypadkami. Ale wierz lub nie, prawie nic:) I ładnie się mieści w portfelu? Czy może zaklejasz i rozklejasz za każdym razem jak robisz zakupy? No po polsku to jest wlasnie za darmo.Jak to w zamian? Miało być za darmo.To może zgodnie z zasadami normalności umyjesz mi okna? Oczywiście za freeBez problemu! Moge nawet jutro, ale w zamian, ty oddaj mi swoje dochody No ale ty zdaje się propagujesz normalność a'la UK. Bank myje ci okna za darmo?I gotowka tez...Tak zanoszę, i robi mi za darmo. Trzyma moje pieniądze, dodatkowo dorzuca coś od siebie. Nie pobiera ode mnie opłaty. Kasę wpłacam sam, nie korzystając z czasuI ile za swoj czas liczysz bank? ? Zamet? Toie się wydaje, że dużo, bank twierdzi, że mało. To tak jakby podszedł do ciebie handlarz na ulicy i usilnie wmawiał ci, że jego sznurówki są warte 500zł i że powinieneś je kupić. Może wg niego są, ale ty ich za tyle nie kupisz, bo uważasz, że nie. Ty jesteś takim handlarzem, któremu się wydaje. Zrozum, to nie zamet ale szacunek do kazdego wlasnego grosza. Widzisz, Cieibe nauczono, żeby nie płacić 10zł kiedy można podobno mieć coś za darmo. Mnie nauczono, że warto wyłożyć 10 zł jeśli w zamian dostanie się 110. Gdzie cię tak uczyli? W uk? Nie ty masz pretensjonalna. Jesli nie wiesz o takim koncie - nie zabierasz glosu - prawda? Bawi mnie, jak ktoś chce mieć wszystko za darmo i jeszcze by wszystko się samo zrobiło. Nawet poszukać za ciebie trzeba. Pójść założyć konto też trzeba będzie za ciebie? Po co wiec to czytasz i sie produkujesz (pomijam fakt, ze totalnie bez pojecia)? Czy ja cie o to prosilem? Po pierwsze to grupa dyskusyjna. Po drugie moje pojęcie wydaje się być lepsze od twojego zważywszy na to, że ty masz wiecznie jakiś problem, a ja nie narzekam. Pomieszlaes kilka pojec w jednym. Bank by udzielac kredytu potrzebuje depozytu. Wielkosc udzielnoego kretydu odpwoiada ilosci depozytu, acz kolwiek mino, iz jest faktycznie pieniadz fraktalny to nadal bank musi iec depozyty. Ależ ty mądrych słów używasz :) Jesli muz doszedles do sprawy na czym bank zarabia, dlaczego wiec musisz za to dodatkowo placic zanoszac tam srodki z ktorych bank czerpie korzysci? Co nie zmienia faktu, że radzę sobie zdecydowanie lepiej od ciebie. Jak widać ta wiedza jest zbędna. A na czym./ na oplatach za prowadzenie konta? ;)))No juz wiesz o co biega:)))jw, nie na tym bank zarabia Właśnie napisałem, że na tym nie zarabia. Pozostaje ci albo zostać w tej cudnej UK, albo obracać gotówką. W czymW tym, ze Polska jest tez moim krajem i wolalbym, by poziomem cywilizacyjnym byla troche wyzej od Afganistanu czy Salwadoru. Znow za duze wymaganie? Dlaczego nie wrócisz do cywilizacji? Dostajesz procent od depozytu! Ty nawet tego nie rozruznisz!W Polsce najprzykrejsza sprawa jest to jak ludznie nie sz\anuja swoichPytałem. Dostaję znacznie więcej za to, że trzymam u nich kasę. Od mojego depozytu. trzymam u nich kasę i za to dostaje pieniądze. Czego tu nie rozróżniać? To jak dwa swiaty:) Ano :) Nigdy nie zrozumiem, czemu wybrałeś ten gorszy. Okazało się, że funt potaniał, a dodatkowo ukraińcy na zmywaku jednak są tańsi od polaków? Ja bo ja dostaje 100zl bez ponoszenia kosztu 10 zl.... rozumiesz? Ja też... I co z tego. Słuchaj. Ewidentnie jesteś człowiekiem z problemami. Znajdujesz je nawet tam gdzie ich nie ma. Na siłę chcesz korzystać z usług które ci niepotrzebne. Pogadaj z jakimś psychologiem czy coś. Jak dla mnie dalsza dyskusja jest bezcelowa. Szkoda mojego czasu. Ty się dalej zamartwiaj jak to u nas jest be, a w uk cacy. Ja sobie będę dalej zarabiał na banku (i wisi mi ile w tym czasie na moich pieniądzach zarobi bank) -- marcin |
|
Data: 2010-01-05 19:56:19 | |
Autor: pmlb | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
Odpisuje ci choc to sensu nie ma, to tak jak bym tlumaczyl dziecku, ze 2+2 to 4 a ty sie upierasz, ze 5...
A jesli moja wizyta w banku to raz na dwa lata a reszte dokonuje Kazdy w UK ma odpowiednik internetowy... aha za darmo. Pomijajac juz ten fakt. Ja tam z wiedzy pracownikow i sprzetu nie musze Tak! Podatki sa nieodzowna czescia kazdego panstwa. Bank juz nie, natomiast Kaczynski?
Dalem ci tylko przykald, ze karta nie wszedzie sie sprawdzi. A ty o dzungli... Taka wlasnie jest rozmowa, napiszesz komus, ze nie wszedzie karta bedzie wygodniej a adwedrsaz zaczyna o kosmoscie. Wiekszosc teraz takich w Polsce?;) Gotowka jest Do innych celow, poza tym panstwo wymusza na mnie posiadanie konta. Gotowka zawsze bedzie najbardziej pozadanym srodkiem platniczym, ale ty jako pracownik etatowy nie masz o tym bladego pojecia... Tak samo karte jak i gotowke mozesz stracic, to zaden Jak ci prztstawia noz do gardla to pinu za huja nie zdradzisz, prawda? W ktora strone?Jakie to sa te uslugi bankowe,Jw. O procentach nie wspomnę. Twoja sprawa, ty zarabiasz iles milionow nie, Czy ja ci bronie zarabiac? Dlaczego wiec ty usilnie bronisz banku ktory okrada ludzi? Bo w te twoja to sa to cienie procentow:) No wiedzisz, jaka ignorancja sie wykazales, pomyliles kilka spraw i to diametralnie. Kompletnie nawet nie czujesz o czym rozmowa...
W UK mam w Polsce konta nie mam, ja znam lepsze sposoby zarabiania isprawowanaia nad tym kontroli niz do banku... Jak ci bank zablokuje srodki bo bedzie miec klopoty dopiero zawyjesz:))) Nadal twierdzisz, ze ja nic do banku nie daje? No przecie mowie, ze totalnie nie znasz zasad dzialnia banku! Zrozum bank to nie agencja towarzyska czy sklep! Potrafisz to odroznic? Nie wszystko dziala tak samo jak sklep. Znasz banki wylacznie jako klient, masz wiedze o banku mieszczaca sie w ok 0.5% calosci systemu bankowego. Na poczatek radze i radzilem przeczytaj Prawo Bankowe w Posce! Bedzie cie dotyczylo - zobaczysz! Zrozum, ja nie ide do banku No jasne... bank kocha ciebie bo masz na lokacie ile 20000zl?:))) I byc moze do ciebie musi doplacac... Bank chcetnie by sie ciebie pozbyl ale twoich pieniedzy pozbyc sie juz nie bedzie chcial... ja bez banku sie obejde... Nie, to ty na sile wciskasz, ze kazdy ma placic, bo ty placisz. Chcesz plac, zarabiasz zarabiaj, ale tez zrozum, ze w normalnym kraju o cywilizacji zachodnioeuropejskiej, banki sa za darmo bo musza byc za darmo. Jeszcze raz odwoluce sie do prawa bankowego bys poczytal. Chcesz placic - twoja sprawa, ale tym ktorzy nie chca nie zmuszaj. A ja darmowe konto. Przy czym nie zabraniam ci zarabiac - widzisz roznice?
Nie, w UK ludzie przychodza do bankow by faktycznie bylo wygodniej... poza tym bez konta w banku nie zalatwisz innych spraw. W Polsce pomijac pewne sprawy w ktorych konto jest wymagane to szpan, nadal szpan ile to sie tam kart ma, jaki to ktos jest niopbyty w tabelach oplat, szpan mienia kilku kart, najlepiej zlotych:) Tak w polsce to nadal szpan. W Uk to wygoda. W polsce to szpan bo za to placisz, w UK nie moze to byc szpanem bo to jest za darmo. A teraz mala lekcja. I nie bedzie piasku w piaskownicy. A bank to zarabia tylko na oplatach za prowadzenie konta? (W Polsce jak Jakie problemy? Zapytalem o podstawowe konto uczciwe ktore ma byc normalnie za darmo. Faktycznie z tym w Polsce jest problem, ale czy polska jest cywilizowanym krajem? Watpie! Ogladnij np. dokument BBC o Lodzkich lowcach skor... w roli glownej radny Lodzi bliski wspolp[racownik prezydenta... Czeczenia? Afganistan? ie -Polska!:))) To jest cywilizacja - polecam ten film. 20000 ludzi usmiercono w karetkach! Sam odpowiedz sobie, czy tak dzieje sie w kraju cywlizowanym czy raczej w kraju pokroju czeczeni, salwadoru... I na koniec, choc ty i wielu to czytajcych odebraklo jako obraze, to w moim tekscie zawarte sa wrecz przeciwne - chce wam pokazac jak Polska wyglada na zewnatrz... i wcale dobrze nie wyglada i mi to tez przeszkadza bo ja jestem obyweatelem tego kraju! Czy tobie bylo by milo jak by cie ktos utorzsamial z krajem typu Czeczenia czy Kosowo? Bank by zarabiac potrzebuje twoich pieniedzy - rozumiesz to? oczywiscie, ze zarobie, znacznie wiecej i nie na gielgdzie, bo gielda to dzis strata czasu. Ja uważam, że są w 100% do mojej dyspozycji, dopóki tak jest,, niePozornie sa, Sam piszesz nizej, ze przy awari nie masz dyspozycji... Zrozum raz jeszcze ci napisze. Bank kazdy fgorsz jaki odasz do banku zmienia statut wlasnosci! To wlasnosc banku nie twoja. Prawo Bnakowe- po raz n-ty. jesli bank bedzie miec klopoty nie beda juz do twojej No wlasnie, znow weszles do piaskownicy? Oddajac pieniadze do banku, bank staje sie ich wlascicielem Nie! To mu gwarantuje prawo!!!! Ty odajac pieniadze do banku doslownie przenosisz prawa do nich na rzecz banku.
Prawo Bankowe. Czy zdarzylo ci sie, lub innym, ze np. byla awaria bankomatu a skllep czy No prosze... a mialo byc tak nowoczesnie i wspaniale. Czy w takim przypadku nie miales ograniczonego lub nieomal zerowego Nastepnym razem znajdziesz sie w obcym miescie setki mil od domu, bez gotowki bo ty nie uzywasz, nastapi awaria systemu a bedzie to sobota gopdz. 16 w styczniu przy temp. -20st... Przewidziales cos takiego? Czy bank wowczas oda ci odsetki za zwloke? Zapytaj w banku, czy jak w wyniku awari pracodawca spozni sie z wyplata a ty bedziesz miec kredyt, czy bank tez podaruje te odsetki? Zapytaj! Zrozum, majatek robi sie na groszach... Dawalem ci o tym znac juz nie raz w tym watku. Jak nazywa sie rzad ktory zmusza cie pod grozba kar do korzystania z uslug No siak! Wyjdz z piaskownicy. No włąsńnie jak widać tobie zależy bardziej niż im. To ty chceszCaly czas im! W Polsce - oczywiecie, ze nie! Maja takich glabow jak ty na miliony sztuk do golenia:)) Juz ci pisalem - skup sie: ok 20 000 000 kont w Polsce, srednia oplata za konto to 10zl daje nam miesiecznie 200 000 000zl z samego tylko tytulu prowadzenia rachunkow do tego oplaty za karty, za otwarcie dzwi w banku, za przelewy.... Kapisz? jak w tym wszystkim bank moze mi oferowac cos za darmo jak ma tyle milonow baranow do golenia... Zrozum, ty pokazujesz jak duzym baranem jestes... Ja nie płacę. Nie muszę.pasozytujesz jak sam piszesz? ? Jasne... pod warunkiem, ze mu w zebach przyniesiesz co miesiac ile?Nad toba bank tez sie rozczuli, ze np. pracodawca opoznil sie z wyplata iBank daruje mi znacznie więcej niż 1 zł. Bank za to, ze ludzie przynosza pieniadze placi? Placi ludziom za ten stracony czas czy jeszcze ich za to kara oplatami? No i meteor moze spasc... nie?Za bezpieczenstwo? A co ja zawsze z workiem pieniedzy bym chodzil poA to tylko na ulicy jest niebezpiecznie? O włamaniach do mieszkań nie Biorac pod uwage, ze miales awarie i byles kompletnie ubezwalasnowolniony - wygrywa gotowka. Ta nie ma nigdy awari:) Nie rozumiem dlaczego mam placic za to, ze daje bankowi zarabiac.... No ja nie place...
Bo bank potrzebuje moich pieniedzy a poza tym poprzez prawo jestem zobligowany do korzystania z banku (w pewnych sytuacjach) zgodnie z prawem. dostepne, sa po spelnieniu warunku wniesienia odpowidniej oplaty. Wiesz co Widzisz tym sie roznimy, ze jak ja jestem na srodku jeziora to przy sobie mam w zasadzie proiant dobry trunek i zestaw ratunkowy - ty nawet na sordku jeziora musisz sie pochwalic gold card?;))) W Kiblu -by uproscic- tez nie pobieram gotowki... czy w polsce sa w kiblach bankomaty? Chcesz mi powiedziec, ze mjac na koncie 100 000zl mozesz to zrealizwoac Diabelana! Nawet nie wiesz dlaczego:))) a zanbierasz sie za radzenie mi w sprawch bankow:) popytaj na grupie zobaczycz co ci odpowiedza.... Poza tym sprawdz, czy mozesz taki limit ustawic i odpisz, jesli tak serio daj mi namiar na ten bank! Sam prznieose tam wszystkie lokaty:) Oj, tak, i o hakerach tez slyuszalem najwiecej w filmach.Nie zastanowilo cie to dlaczego? Bynajmniej nie dlaHeh, oczywiście nigdy nie słyszałeś o skradzionych kartach? Aha! Dokladnie. Upadek banku dotyczy setek tysiecy ludzi, wlam hakera moze kilku osob, jest roznica? Ale wierz lub nie, prawie nic:) 20 000 funtow na zakupy? Chlopie badz powazny, takie pieniadze sie odbiera od klienta lub dokonuje zakupu np. samochodu. Nie ma najmniejszego problemu by to trzymac w kopercie podczas transakcji. Juz ci pisalem na zakupy wystarcza mi 20 funtow, jesli mam w planach swiateczne zakupy biore 500 i robie. Jesli mam chec wspomagam sie karta ktora mam za darmo:) Owszem nie kupuje samochodow codziennie:) ale pokazalem ci jedynie, ze 20 czy nawet 5000 funtow to wcale nie stek miliona papierkow. No po polsku to jest wlasnie za darmo.Jak to w zamian? Miało być za darmo.To może zgodnie z zasadami normalności umyjesz mi okna? Oczywiście zaBez problemu! Moge nawet jutro, ale w zamian, ty oddaj mi swoje dochody Owszem! To jest normalnoisc. Zycie polega na tym i biznes by ograniczac koszty do minimum. Kazdykoszt ograniczony to juz profit. Ale jak sadze tez nie wiesz o co biega. Bank myje ci okna za darmo?I gotowka tez...Tak zanoszę, i robi mi za darmo. Bank nigdy nie dozuca cos od siebie! To po pierwsze. Po drugie choc to wyda ci sie nielogiczne de facto tracisz.... ale nie bede sie o tym rozpisywac, bo jak zanzaczylem ty nie masz najmniejszego pojecia o finansach poza swoim portfelem, czyli ty wiesz jak dzialabnkomat na zasadzie wrzucasz karte dajesz pin i sa pieniadze... to 1% zasad dzialania bankoamtu. Nie pobiera ode mnie opłaty. Kasę wpłacam sam, nie korzystając z czasuI ile za swoj czas liczysz bank? Wplata na konto, to jakis twoj czas... muszisz dojechac czy dojsc, korzystanie z ointernetu tez zajmuje troche czasu... jak kalkulujesz swoj czas w to wlozony? Chyba mi nie powiesz, ze to tez pomijasz w kalkulacji zysku?
Chyba odwrotnie, ja mowie o darmowym koncie anie platnym 500zl.... nie?
Policz wiec raz jeszcze! Nie ty masz pretensjonalna. Jesli nie wiesz o takim koncie - nie zabierasz Nie dlaczego, zapytalem jedynie czy takie konto jest w polsce, ile chcesz za odpowiedz gdzie takie jest? Po co wiec to czytasz i sie produkujesz (pomijam fakt, ze totalnie bez To po co dyskutyjesz?
Nie, to sa podstawowe sprawy dotyczace bankowosci. Wyzej napisalem ci, ze bank to nie sklep. Podelga innym regulacjom, prawu... Jesli muz doszedles do sprawy na czym bank zarabia, dlaczego wiec musisz za Widzisz, ja moge na koncie nie miec nic a za niego nie zaplace... ty nie? Potrafisz to zrozumiec?
Na tym zarabia, wyzej wyliczenia.
Ja jestem w cywilizacji, ale chcialbym miec na wszelki wypadek konto w Polsce. Poza tym ktos sie mnie pytal kto nie ma dostepu do internetu. Jakie ma to znaczenie? Zadalem pytanie proste i zwiezle, konkretne. A ty zrobiles offtopa w ktorego dalem sie wciagnac wamwiajac mi jaki ty jestes szczesliwy bo zarabiasz na konice 100zl... Problem w tym, ze nie pytalem o twoj stan podekscytowania, ale o darmowe konto w polsce na co nie dales mi odpwiedzi.
Bo depozyt to nie oplaty. To jak dwa swiaty:) Po pierwsze funt potanial, ale nadal za funta musisz dac 4,5 zlotego (okolo). wiec nadal jest 4,5 razy lepszy jesli juz tak chcesz dyskutowac na pozioemie szkoly podstawowej. Po drugie taki francuz bedzie wolal zlotowke czy funta? Po trzecie na czym pracuja ukraincy mnie nie interesuje, tansi byc nie moga bo w UK obowiazuje ustawa o przeciwdzialniu niewolnictwa i nikt nikomu nie moze zaoferowac stawki ponizej minimum ktora wynosi 5.92 (lub okolice zmieniana raz w roku w pazdzierniku) na zmywakach w 90% bedzie stawka minimalna. Po czwarte zadna praca nie chanbi jesli jest wykonywana sumiennie. Banki na calym, swiecie, a w Polsce to juz w szczegulnosci okradaja ludzi z tej pracy. Ja bo ja dostaje 100zl bez ponoszenia kosztu 10 zl.... rozumiesz? Ty zroniles offtopa i teraz z braku argumentacji sie wycofujesz. Z niczego na sile korzystac nie chce napisalem tylko, ze szukam darmowgo konta - dlaczego ty i tobie podbni nie potrafia czytac ze zrozumieniem? Moze to wlasnie jest ten p[roblem ze ty i twoi podbni daja sie glic jak barany i jeszcze becza, ze to normalne? Naum sie czyac ze zrozumieniem, naprawde... wowczas nie bylo by tego offtopa. |
|
Data: 2010-01-05 23:10:23 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
"pmlb" <pmlb@domino.com> writes:
Faktycznie z tym w Polsce jest problem, ale czy polska jest A czy sa w ogole jakies cywilizowane kraje? Co to w ogole mialoby oznaczac? To jest tylko okreslenie zamoznosci i zaawansowania technicznego, nie mieszaj do tego moralnosci. Jak wyglada cywilizacja w przypadku problemow mozesz sobie sprawdzic np. na niedawnych przykladach Florydy (Katrina) albo innej np. bylej Jugoslawii. Watpie! Ogladnij np. dokument BBC o Lodzkich lowcach skor... w roli Stary, pomysl choc chwile, ile chocby czasu zajeloby usmiercenie 20000 ludzi przez kilkuosobowa ekipe. Przeciez to juz bylby zauwazalny odsetek calej populacji na tym terenie, na pewno zrozumiales o co w tym filmie chodzilo? Troche krytycznego podejscia do informacji. BTW na Discovery slyszalem, ze Ĺźaba zjadajac owada wyrzuca jezyk z szybkoscia dzwieku, zas kameleon z szybkoscia swiatla, ale wiesz, to nie jest tak ze od razu przyjalem to za aksjomat. Czy tobie bylo by A co masz do ludzi tam mieszkajacych? Myslisz ze sa inni niz w Polsce lub UK? Sa tacy sami. Roznice sa np. w wygladzie albo w normach kulturowych, ale jedni nie sa wcale zauwazalnie lepsi ani gorsi niz inni (porownujac spoleczenstwo, nie pojedyncze konkretne osoby). Juz ci pisalem - skup sie: Skad te dane? >50% osob mialoby miec konto? Lacznie z noworodkami? Zasada tak, ale dane sa z sufitu. Po drugie choc to wyda ci sie nielogiczne de facto tracisz.... Wszyscy klienci bankow przecietnie traca na kontaktach z nimi. Z definicji, jesli bank zyskuje, to klienci musza tracic, nawet jesli nie placa za to w widoczny sposob. Oczywiscie, sa tacy ktorzy akurat zyskuja, ale to raczej nie sa drobni detalisci. -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2010-01-06 02:44:29 | |
Autor: pmlb | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
Faktycznie z tym w Polsce jest problem, ale czy polska jest Mialem na mysli systemy bankowe, gdzie bank chce miec odemnie pieniadze nie odwrotnie (z zalozenia samego konta - nie wchodze w kredyty) i wszystko robi by mi to ulatwic, w Polsce sie za to kara oplatami. Zwlaszcza, ze w pewnych sytuacjach nie obejdziesz sie bez konta. Co to w ogole mialoby oznaczac? To jest tylko okreslenie zamoznosci Moralnosc... i bankowosc to jak ogien i woda. Cywilizacja nie jest okresleniem zamoznosci. W Salwadorze moze byc kilka rodzin niewyobrazalnie zamoznych, co nie zmieni faktu potwornej przepasci tego kraju do innych. To sie zwie republiki bananowe. Cywilizacja oznacza ile ludzi w danym miejscu uczestniczy w zyciu spolecznym. W Polsce jest bardzo duzo ludzi wykluczonych z tego zycia (podbnie jak w Salwadorze). Moze byc wioska amazonska majaca 100 mieszkancow a ich rozwoj cywilizacjyjny pod wzgledem spolecznosci bedzie najwyzszy na swiecie. Miomo, ze nie dyspomuja zdobyczmi techniki:) Jak wyglada cywilizacja w przypadku problemow mozesz sobie sprawdzic Ale Jugoslawia byla w stanie wojny. Kraj o bardzo wysokim stopniu rowoju technologicznego, przemyslowego zostal zniszczony w wyniku wojny. Jugoslawia byla potega w Europie! I to faktyczna mimo, iz byla panstwem socjalizstycznym nie bya satelita Moskwy. To o czyms mowi. W Jugoslawi byla zimowa olimpiada - tez sporo daje do myslenia. (bylem w Jugoslawi w czasach PRL-u jak jeszcze tam rzadzil Tito). Moge cos o tym kraju opowiedziec. Watpie! Ogladnij np. dokument BBC o Lodzkich lowcach skor... w roli Zrozumialem, nie wiem czy widziales ten film, ale jesli nie to polecam tu daje ci link do ostatniej czesci http://www.youtube.com/watch?v=CAVNCTDgbW0&feature=PlayList&p=E583778D1044277B&index=9 3:41 masz napisane, ze prokuratura stwierdza iz nie mniej niz 20000 mordersw dokonano w zwiazku z ta praktyka. Pamietaj, ze proceder trwal lata. Ile w lodzi i okolicach umiera ludzi rocznie? W 10 lat nie uzbierasz 20 000? Lodz ma ok 1 000 000 mieszkancow. Polecam film bo dobry! Wiekszosc filmow BBC jest dobra, to profesjonalne kino. O filmie dowiedzialem sie 3 dni temu na onecie:) Troche krytycznego podejscia do informacji. Zawsze takowe mam, ale znam tez realia Polskie. BTW na Discovery slyszalem, ze Ĺźaba zjadajac owada wyrzuca jezyk Discovery jest dla malolatow:) To amerykanski program zrobiony w stylu Holywood:) Nie porownywal bym BBC co Discovery... Ale tez nie uwazam BBC za jedynie sluszna tube nedialna. YTu mam na mysli filmy dokumentalne i wylacznie dokumenty.
Absolutnie nic. Ale choc to zabrzmi prowincjonalinie sa pewne sterotypy, towrzone glownie przez media. Czeczeniec nie kojarzy sie dobrze w Polsce. Czy slyszac Czeczeniec z zestawieniem np. z dzentelmenem z francji sam i tak w sobie ustawisz hierachie (nie musisz odpowiadac) bo to normalne. Ludzie w czecznie niczemu winni nie sa, wrecz przeciwnie przezyli gehenne. Ale wiesz doskonale co mialem na mysli. I tak jest posterzegana Polska - niestety. Polska kojarzona jest jak kraj bylego ZSRR! Oczywiscie, ze nie oficjalnie w TV czy mediach. Ale wierzm mi. Nie raz sie natlumaczym wykladajac im roznice miedzy Polska a ZSRR, oni uwazaja, ze Polska to tak jak Bialorus. Jesli potem ogladna taki film jak link podalem wyzej, BBC powie (wczoraj), przy okazji mini reportazu z ataku zimy w europie, ze w Polsce w 4 dni zamarzlo ponad 150 ludzi... Jedyny kraj w ktorym wymieniono ofiary smiertelne. W innych podaono jaies akcjie ratunkowe i Polksa ze 150 ofiarami zamrzniecia w 4 dni... Czepiaja sie politycy obozow, ze ktos nazwie Polskie... a nie widza faktycznych zagrozen i tego jak polska jest postrzegana. Nie umiem ci tego wyjasnic, wiem, ze wiekszosc na grupie i tak nie zajarzy o co biega. Ale jak by bylo inaczej jak by podano, ze Polska jako 6 potega gospodarcza UE przeszla fale morozow bez szwanku, bo sie dobrze przygotowala... Myslisz ze sa inni niz w Polsce Tak. Sa mniej "skazeni" bezwzgledna papka propagandowa przeplatana debilnymi reklami:)) lub UK? Sa tacy sami. Roznice sa np. w wygladzie albo w normach Nie, jako spoleczenstwo sa inni. Caly czas kowie o ogole nie o pojedynczych osobach. Anglicy sa zdecydowanie inaczej nastawieni. Sa, bym powiedzial bardziej wyczuleni na swoje prawa. Sa bardzo skrupulatni jesli chodzi o wydatki, zwlaszcza wydatki ktore im nic w zamian nie daja. Jak np. monto, ktore sluzy tylko do tego, ze zamiast funtow w portfelu masz karte bankowa. Anglik, jesli doszlo by do wprowadzenia oplat za konto np. 5 funtow to oleje bank i za 5 funtow np., dokupi leszy internet. banki o tym doskonale wiedza. Wiesz, popatrz na to tak: To w angli kiedys slonce nie zachodzilo. Kiedy anglicy zdobywali swiat polska szlachta sprzedawala kraj. To angielski jest jezykiem miedzynarodowym, nie Polski. Widzisz rozni sie spoleczenstwo angielskie od polskiego. Narturalnie, bogactwo, potege korony angole zwdzieczaja setka jak nie milionom ofiar. Co nie zmienia faktu, ze to oni a nie polska sa potega. Potrafia dbac o swoje. Nie raz juz to udowodnili. Polak predziej drugiego sprzeda niz bedzie razem dzialac na rzecz ojczyzny. Myslisz, ze ja wchodzac tu i mowiac, ze w UK banki saa za darmo, ze was krja w polsce mialem na celu wysmiewanie sie, ze w Polsce ludzie musz bulic za to co tu jest darmowe? Nie - chcialem rozpoczac dyskusje, ze moze w Polsce to nienormalne i ktos na nas polakch tu zarabia i to paskudnie. Kto odebral tak moje posty? chyba nikt, bo kazdy z zawisci, z niewiem czego od razu sie rzucil do gardla. Tym sie roznimy od anglikow. Jak ci ktos w UK powie, ze np. w Indiach depozyty sa oprocentowane wyzej nizw UK, to masz od razu wrzwe dlaczego tam mozna a tu nie. W polsce, zostaniesz zbesztany od wszystkich "swietych" bo co ty "kurwa" wiesz. my w Polsce mamy najwspanialsza banlowsc na swiecie. Kiedy w innym miejscu napisalem, ze problem handlu w polsce to brak zwrotow bez podania przyczyny, zkrzyczano mnie, w stylu " ja nie bede kupowac uzywki" czyli wiekszosc (ta co sie odezwala) zaklada, ze skklepy beda wypozyczalniami... coz skoro faktycznie taka jest swiadomosc polakow, to mzoe faktycznie to jedyna rada by ten narod ktos obcy caly czas trzymal za morde? Skoro smi o sobie mowia, ze bedziemy oddawac do sklepow, jak to nazwiesz? (pomijam juz fakt, ze do Polskii najwiecej trafia "uzywek" z UE bop to towar o 30-50% tanszy a sklepikarz w Polsce sprzeda za 100% warosci bo nie ma zwrotow...) Madroscia narodu? Jest masa takich malych i wiekszych spraw ktore rzutuja na calosc obrazu tego "spacerujacego bialego niedzwiedzia po ulicach Warszawy". Klamstwo wszech powszechne w Polsce. Umowa wazniejsza od zycia ludzkiego;) Naprwde to moim skromnym zdaniem jak najszybsze wejscie calosci praw UE do polski da ludziom wreczcie poczucie godnosci. Juz ci pisalem - skup sie: Niektore osoby maja po kilka kont - nawet na tej grupie sa osoby ktore o tym mowia, ze maja po trzy cztery konta. Dane pochodza z 2007 roku z jeslieni, Balcerowicz mowil o tym w jakims wywiadzie, ze w Polsce jest ponad 22 mln kont. Zasada tak, ale dane sa z sufitu. Nie. Po drugie choc to wyda ci sie nielogiczne de facto tracisz.... 100% racjia. Jak pisalem Bank to bank, i to bank ma zarobic. Z definicji, jesli bank zyskuje, to klienci musza tracic, nawet jesli 100% racja, szkoda, ze tak malo ludzi to potrafi dostrzec -moze dlatego, ze to takie proste i logiczne?:) Oczywiscie, sa tacy ktorzy akurat zyskuja, ale to raczej nie sa drobni Naturalnie, ja bym poszedl dalej i bym stwierdzil, ze tymi osobami sa te same osoby co siedza w zarzadach bankow:) Ja do takich (niestety) nie naleze, jak sadze 99.9999999% uzytkownikow tego forum tez. Dlatego skupiam sie tylko na tej "malej" bankowosci. |
|
Data: 2010-01-05 22:46:03 | |
Autor: BK | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
On 6 Sty, 03:44, "pmlb" <p...@domino.com> wrote:
>> Faktycznie z tym w Polsce jest problem, ale czy polska jest I chyba do tego sprowadza sie problem z dyskusjami z Toba na tej grupie. Niby zaczynasz od pytania o bankowosc i oferte bankow w Polsce ale tak na serio chcesz wykazac jak bardzo dzikim, zacofanym i niecywilizowanym krajem jest Polska, zwlaszcza w porownaniu do UK. Oczywiscie koronnym dowodem na to jest bezplatnosc rachunkow bankowych w UK, ale w razie koniecznosci mozesz tez zastosowac znany wybieg dyskusyjny w stylu "a u was bija murzynow" i np. napisac nam o pracownikach lodzkiego pogotowia, ktorzy podobno zamrodowali az 20 000 osob. Kazda metoda jest dobra jesli sluzy Twojemu celowi - wykazaniu jak zle jest w Polsce. Cool - to nawet naturalny mechanizm psychologiczny, ktoremu wiele osob nie jest w stanie sie oprzec. Starasz sie uzasadnic swoje wybory zyciowe i dowiesc ich slusznosci polaryzujac w swoich wypowiedziach to co bylo [Polska] z tym co jest obecnie [UK]. Teraz zeby Cie nawet troturowano zupelnie szczerze bedziesz sie upieral, ze w UK wszystko jest lepsze, a Polska to zascianek - bo przyznanie, ze jednak obecnie zycie w Polsce drastycznie nie odbiega od zycia w UK to byloby przyznanie, ze emigracja zarobkowa z Olsztyna do Londynu, to taki sam dobry pomysl jak emigracja zarobkowa z Przemysla do Warszawy. Masz pewnie te swoje ok. 50 lat zycia, opusciles Polske X lat temu z bagazem jakiejs wiedzy i doswiadczen - i jak to w zyciu bywa nie nauczysz starego psa nowych sztuczek. Nie da sie teraz faceta w tym wiku i takim dogmatycznym swiatopogladem uswiadomic, ze mimo iz faktycznie do poziomu zycia w UK wiele nam brakuje to nie jest tak, ze UK to cesarstwo rzymskie, a Polska mongolskie stepy. Wielokrotnie pokazywano Ci, ze nawet w samej bankowosci mamy lepsze rzeczy niz ludzie w UK [chociazby cala bankowosc internetowa], ze rzeczy o ktorych piszesz jako o jakis cudach objawionych w UK tez sa w Polsce [np. cash-back w kasach sklepowych], a wady Polski nie sa wadami wylacznie Polski [ty piszesz o filmie BBC o modrujacych ratownikach medycznych - ich wina faktycznie nie ulega watpliwosci i nie o tym jest temat ale chyba nie sugerujesz, ze w UK nie ma morderstw i zyje sie bezpieczniej niz w Polsce, bo w UK dzieje sie to samo co w Polsce: zdarza sie, ze ludzie sie morduja, zdarza sie, ze policja brytyjska zastrzeli niewinna osobe, zdarza sie, ze niewinny facet spedzi w wiezieniu 27 lat za morderstwo ktorego nie popelnil - jak to sie dzieje w Polsce to piszesz o tym jak o przejawie zacofania i zdziczenia tego kraju, a jak nazwac sytuacje gdy takie rzeczy dzieja sie w UK?]. Prawda jest taka, ze wiele rzeczy w UK jest lepszych jak w Polsce [osobiscie za najwiekszy plus uwazam jednak mimo wszystko nizsze obciazenia fiskalne, lepsze drogi czy komunikacje kolejowa, lotnicza ect.] ale Polska i ludzie tu mieszkajacy generalnie nie musza popadac w kompleksy. Dluga droga przed nami zanim dogonimy kraje takie jak UK w poziomie zycia, ale sa rzeczy z ktorych mozemy byc zadowoleni [i UK moze nam zazdrosicic, bo np. problem z narkomania, nieletnimi matkami, przestepczoscia mlodocianych czy emigrantami maja znacznie, znacznie wiekszy niz my]. Wiec moze daj sobie spokoj z ta krucjata cywilizacyjna oszczedz sobie i nam glupich dyskusji i trzymajmy sie jednak tematu bankowosci? :) |
|
Data: 2010-01-06 08:12:02 | |
Autor: Clegan | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
On 6 Sty, 07:46, BK <bkapuscin...@gmail.com> wrote:
I chyba do tego sprowadza sie problem z dyskusjami z Toba na tejNasz grupowy troll robi to żeby się dowartościować. Jeśli brakuje mu argumentów to albo je przemilcza albo wymyśla jakieś kompletne brednie (jak ta o 10 zł za rachunek i co następnie radośnie przemnaża przez ilość rachunków w Polsce; albo o tych mitycznych 20 tys. zamordowanych) . Wymyślił tą 100% darmową bankowość w UK, chociaż mu wykazałem że wg jego kryteriów nie jest ona darmowa. Na to już nie raczył odpowiedzieć. Odpisywanie mu nie ma najmniejszego sensu. W odpowiedzi będziesz miał słowotok nie mający nic wspólnego z dyskusją. Warto tracić życie na czytanie tych bzdur ? |
|
Data: 2010-01-06 09:35:02 | |
Autor: BK | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
On 6 Sty, 17:12, Clegan <cleg...@gmail.com> wrote:
On 6 Sty, 07:46, BK <bkapuscin...@gmail.com> wrote: Moze doktorat z psych. ktos na tej podstawie zrobi :) |
|
Data: 2010-01-06 19:14:12 | |
Autor: Valdi | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
"BK" news:8c08c0a5-a182-48f5-bcb5-212c2a52ee42k19g2000yqc.googlegroups.com
Moze doktorat z psych. ktos na tej podstawie zrobi :) W bibliotece pedagogiczne na ul. Focha w Krakowie znajdziesz kilka prac na temat osobników jego pokroju. W Jagielonce też się co nieco znajdzie :) A więc czy jest sens pisać o tym co zostało już zbadane pod kontem przewodów doktorskich przez mądre głowy? :) |
|
Data: 2010-01-06 17:46:28 | |
Autor: xbartx | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
Dnia Wed, 06 Jan 2010 08:12:02 -0800, Clegan napisaĹ(a):
Odpisywanie mu nie ma najmniejszego sensu. W odpowiedzi bÄdziesz miaĹ Nie warto, dlatego postuluje - przestaÄ dokarmiaÄ. -- xbartx |
|
Data: 2010-01-06 19:15:27 | |
Autor: Valdi | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
"xbartx" news:hi2i9k$cgl$1inews.gazeta.pl
> Odpisywanie mu nie ma najmniejszego sensu. W odpowiedzi bÄdziesz miaĹ Nie warto, dlatego postuluje - przestaÄ dokarmiaÄ. Dla niektĂłrych pokusa polemiki z debilem jest silniejsza od zdrowego rozsÄ dku. Najlepiej splonkowaÄ - przynajmniej nie bÄdzie korciÄ do bezowocnej konwersacji na Ĺamach grupy. :] |
|
Data: 2010-01-06 22:17:50 | |
Autor: xbartx | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
Dnia Wed, 06 Jan 2010 19:15:27 +0100, Valdi napisaĹ(a):
Dla niektĂłrych pokusa polemiki z debilem jest silniejsza od zdrowego Ograniczamy siÄ do tego wÄ tku i wcale to nie jest prawdÄ , Ĺźe dyskusja jest bezowocna! Wiem np to: "W UK doladowanie konta w telefonie jest darmowe, sprawdzenie salda tez." "20000 ludzi usmiercono w karetkach!" (to w Polsce) "oczywiscie, ze zarobie, znacznie wiecej i nie na gielgdzie, bo gielda to dzis strata czasu." "ok 20 000 000 kont w Polsce, srednia oplata za konto to 10zl" "cache back" :D -- xbartx |
|
Data: 2010-01-07 15:51:22 | |
Autor: Valdi | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
"xbartx" news:hi326e$bf8$2inews.gazeta.pl
Ograniczamy siÄ do tego wÄ tku i wcale to nie jest prawdÄ , Ĺźe dyskusja :O Ty wiesz, Ĺźe ja siÄ dzisiaj dowiedziaĹ, Ĺźe od kilku lat rÄ biÄ mnie w Polsce prowizjami na doĹadowaniach kont prepaid ;) "20000 ludzi usmiercono w karetkach!" (to w Polsce) :O Te statystyki sÄ i tak zaniĹźone. The Sun oraz Mirror kĹamiÄ ! "oczywiscie, ze zarobie, znacznie wiecej i nie na gielgdzie, bo gielda to :O "ok 20 000 000 kont w Polsce, srednia oplata za konto to 10zl" :O "cache back" :D A to najlepsze ze wszystkiego :] PS. PodsumowujÄ c - czĹowiek Ăłczy siÄ przez caĹe Ĺźycie ;) in plmb we trust! :] |
|
Data: 2010-01-07 16:27:04 | |
Autor: pmlb | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
PS. Czego ty sie motasz, i tak juz wszyscy wiedza, ze nie umiesz sobie konta w UK otworzyc:))) Malo, nawet twoja "stara znajoma wyspiara" tego nie potrafi:) i czeka na list od pracodawcy:))) A wystarczylo napisac: nie wiedzialem, ze nie trzeba listu od pracodawcy - a tak kazdy sie z ciebie smieje, bo jaki z ciebie ekspert od banmkowosci jak nawet konta nie umiesz otworzyc? To tak na marginesie ci przypominam. W polsce poszlo ci latwiej bo i po polsku i kroja oplaty to ci dali:) |
|
Data: 2010-01-06 08:15:44 | |
Autor: xbartx | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
Dnia Tue, 05 Jan 2010 22:46:03 -0800, BK napisaĹ(a):
Dluga droga przed nami zanim dogonimy kraje takie jak UK w NaleĹźy tu zwrĂłciÄ uwagÄ, Ĺźe mamy do UK, jakieĹ 45 lat straty (PRL), ktĂłrÄ nota bene w duĹźej, jak nie gĹĂłwnej, mierze zawdziÄczamy wĹaĹnie im! Jak to mĂłwiĹ kiedyĹ Laskowik (jeszcze za PRLu) - niech UK wskoczy na nasze miejsce i jak wytrzyma chociaĹź 30 lat to my wrĂłcimy i przeprosimy. -- xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough Xenocide |
|
Data: 2010-01-06 11:12:57 | |
Autor: Valdi | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
"xbartx" news:hi1grg$kvl$1inews.gazeta.pl
NaleĹźy tu zwrĂłciÄ uwagÄ, Ĺźe mamy do UK, jakieĹ 45 lat straty (PRL), ktĂłrÄ A ja powiem tylko tyle - socjal i dobrobyt (przesadny) rozleniwia. |
|
Data: 2010-01-06 15:53:10 | |
Autor: pmlb | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
"xbartx" <bart@hashzero.net> wrote in message news:hi1grg$kvl$1inews.gazeta.pl... Dnia Tue, 05 Jan 2010 22:46:03 -0800, BK napisaĹ(a): Do UK mamy nie 45 lat ale 250 lat. W czasie kiedy UK zdobywalo caly swiat Polska szlachecka sprzedwala kraj... A po za tym, w 1989 roku Polska mial duzo wyzsze miejsce w rankingu niz dzis. W 1989 roku Polski przemysl, jesli b y bylo odpwoednio pokierowany moglby przyniesc polsce korzysci i bez watpienia miejsce w czolowce europejskiej jak nie swiatowej. Nie bez przydaku optymisci w 1989 roku mowili, ze wystarczy system lekko zreformowac i dac wieksza swobode by przesiasc sie z furmanki do mercedesa (Rozmoiwa na zywo w TVP 1988 rok Walesa-Miodowicz) Optymisci w 1989 roku mowili, ze jestesmy w stanie osiagnac poziom Hiszpani w 5 lat, a zachodniej europy (niemcy francja) w lat 10-15. Mijka 20 lat Pozycja Polski plasuje sie gdzies miedzy Czeczenia a Hondurasem... Rzady od 20 lat jedynie sprzedaja. Nic nie zbudowano, jedynie sie sprzedaje i to wlasnie ludzie z dzisjejszego PO czy PiS. Laskowik byl spoko i duzo mial fantastycznych tekstow. Polecam ci posluchac slynnej pisenki o ludziach jadacych do pracy ktora wykoanl Smolen z Laskowikiem. A zwlaszcza tekstu: "caly czas cos sie buduje, cos powstaje zmienia sie Polska nie do poznania" i dalej "czego sie smucicie, jedziecie do pracy"... wowczas tego nie zrozumielismy. Moge sie mylic w cytatach bo z pamieci, ale mozna znalesc. (tu caly kabaret z ta piosenka: http://www.youtube.com/watch?v=cil8VVfwMBY&feature=related) A co twojego, to nie chodzilo o UK tylko o Szwecje. |
|
Data: 2010-01-06 17:57:22 | |
Autor: xbartx | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
Dnia Wed, 06 Jan 2010 15:53:10 +0000, pmlb napisaĹ(a):
Do UK mamy nie 45 lat ale 250 lat. Zaczynam siÄ gubiÄ - mamy? My to rozumiem, ale Ty teĹź? No ja CiÄ proszÄ! BTW kolega na ĹwiÄta byĹ i powiedziaĹ coĹ takiego - spadĹo 10 cm Ĺniegu i przestaĹy jeĹşdziÄ wszystkie pociÄ gi w UK. U nas przy Ĺniegu i -20 jeĹźdĹźÄ , fakt, Ĺźe z opóźnieniami, a ludzie wtedy na PKP suchej nitki nie zostawiajÄ , ale jeĹźdĹźÄ . MajÄ c na uwadze powyĹźszy przykĹad moĹźe dasz siÄ udobruchaÄ i trochÄ spuĹcisz - nieĹmiaĹo zaproponuje 155 lat. A co twojego, to nie chodzilo o UK tylko o Szwecje. Musisz braÄ wszystko tak dosĹownie? Rozumiem, Ĺźe nie moĹźesz zaĹapaÄ zwrotu "wojewĂłdztwo londyĹskie" albo "wojewĂłdztwo irlandzkie", ale wysili siÄ choÄ trochÄ do poziomu chociaĹźby gimnazjum. -- xbartx |
|
Data: 2010-01-06 19:18:52 | |
Autor: Valdi | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
"xbartx" news:hi2iu2$cgl$2inews.gazeta.pl
BTW kolega na ĹwiÄta byĹ i powiedziaĹ coĹ takiego - spadĹo 10 cm Ĺniegu i Mnie ciekawi jeszcze jedna kwestia - Ĺnieg pada w UK oraz w Polsce. W UK lotniska sparaliĹźowane, z PL mimo Ĺniego samoloty odlatujÄ i lÄ dujÄ (z wyjÄ tkiem niektĂłrych rejsĂłw do UK) a wiÄc kto tutaj jest do tyĹu, Ĺźe sobie ze Ĺniegiem na lotniskach nie potrafi poradziÄ ;) Musisz braÄ wszystko tak dosĹownie? Rozumiem, Ĺźe nie moĹźesz zaĹapaÄ Zapomnij. Za bardzo siÄ zasymilowaĹ z UKejlandzkim spoĹeczeĹstwem :) |
|
Data: 2010-01-06 21:46:18 | |
Autor: xbartx | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
Dnia Wed, 06 Jan 2010 19:18:52 +0100, Valdi napisaĹ(a):
Mnie ciekawi jeszcze jedna kwestia - Ĺnieg pada w UK oraz w Polsce. W UK CoĹ krÄcisz. NiemoĹźliwe aby to byĹa wina cywilizowanego i 250 lat (no chyba, Ĺźe krakowskim targiem uda mi siÄ zejĹÄ na 155) do przodu w stosunku do nas UK - przynajmniej mi siÄ w gĹowie nie mieĹci! -- xbartx |
|
Data: 2010-01-06 22:48:51 | |
Autor: MarekZ | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
UĹźytkownik "xbartx" <bart@hashzero.net> napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:hi30ba$bf8$1@inews.gazeta.pl...
CoĹ krÄcisz. NiemoĹźliwe aby to byĹa wina cywilizowanego i 250 lat (no U nas po prostu nawet Ĺnieg jest byle jaki i do dupy. Tylko w UK jest porzÄ dny, taki jak ma byÄ. |
|
Data: 2010-01-06 22:32:15 | |
Autor: xbartx | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
Dnia Wed, 06 Jan 2010 22:48:51 +0100, MarekZ napisaĹ(a):
U nas po prostu nawet Ĺnieg jest byle jaki i do dupy. Tylko w UK jest To moĹźe byÄ prawda. Ostatnio usĹyszaĹem, Ĺźe u nas jest na tyle do dupy, Ĺźe nawet kryzys siÄ nie udaĹ a mleko na gazie tylko czeka aĹź siÄ odwrĂłcisz. -- xbartx |
|
Data: 2010-01-07 15:46:42 | |
Autor: Valdi | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
"MarekZ" news:hi30en$1gr$1srv.cyf-kr.edu.pl
> CoĹ krÄcisz. NiemoĹźliwe aby to byĹa wina cywilizowanego i 250 lat (no U nas po prostu nawet Ĺnieg jest byle jaki i do dupy. Tylko w UK jest Chcesz powiedzieÄ, Ĺźe bÄdziemy mieli brytyjski Ĺnieg dopiero za jakieĹ 250 lat... :( |
|
Data: 2010-01-07 07:13:31 | |
Autor: BK | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
On Jan 7, 3:46 pm, "Valdi" <Va...@valdi.pl> wrote:
"MarekZ"news:hi30en$1gr$1srv.cyf-kr.edu.pl Szkoda. U nas snieg lichy i 10 cm warstwy nikogi nie zatrzyma. Jak w jukeju walna tego swojego 10cm to krolowa jest ewakulowana do Australii ;/ |
|
Data: 2010-01-07 15:45:50 | |
Autor: Valdi | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
"xbartx" news:hi30ba$bf8$1inews.gazeta.pl
CoĹ krÄcisz. NiemoĹźliwe aby to byĹa wina cywilizowanego i 250 lat (no No to czemu do jasnej Anielci mimo Ĺnieg z Balic startujÄ i lÄ dujÄ samoloty z wyjÄ tkiem pewnych kierunkĂłw z/do UK? Ĺnieg w PL jak i UK leĹźy i ma siÄ Ĺwietnie :) |
|
Data: 2010-01-06 22:44:07 | |
Autor: pmlb | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
"Valdi" <Valdi@valdi.pl> wrote in message news:hi2iob$5c0$1news.interia.pl... "xbartx" news:hi2iu2$cgl$2inews.gazeta.pl Po kolei (cytat): The Association of Train Operating Companies said, by 1230 GMT, 61% of trains had run on time, 34% had arrived late and 5% had been cancelled. Tylumacze dla niewtajemniczonych:)) do 12:30 61% pociagow jezdzilo normalnie, 34% mialo opoznienia a 5% odwolano. Od siebie dodam, w polnocnej angli lezy ok 20cm sniegu, w poludniowej i centralnej w zaleznosci od regionu od 5cm nawet do 40cm... Kolejny cytat: Heathrow, Birmingham, Luton, Glasgow, Southampton and Cardiff were open on Wednesday evening but suffering delays and cancellations. Plymouth City airport was closed. (Heathrow, Birmingham, Luton, Glasgow, Southampton and Cardiff ) to lotniska byly otwarte we srode ale byly opoznienia i czesc lotow odwolano. Lotnisko w Plymouth bylo zamkniete. I na koniec cytat o ilosci sniegu: The UK is in the grip of its longest cold snap for almost 30 years. Snow depths taken around the UK include 48cm (19in) in Aviemore, 19cm (7.5in) at Brize Norton in Oxfordshire, and 17cm (7in) in High Wycombe, Buckinghamshire.
Chyba tak... Nie potrafie zrozumiec sposobu myslenia wiekszosci polkow ktorzyplca i sie z tego ciesza ze placa za cos co powinni miec za darmo... Masz racje, chyba za bardzo sie odseperowalem od tego. |
|
Data: 2010-01-06 22:30:51 | |
Autor: pmlb | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
"xbartx" <bart@hashzero.net> wrote in message news:hi2iu2$cgl$2inews.gazeta.pl... Dnia Wed, 06 Jan 2010 15:53:10 +0000, pmlb napisaĹ(a): Ja tez jestem Polakim i mi tez zalezy by Polska byla krajem jak najlepszym dla swoich i nie tylko obywateli, co w tym dziwnego? To, ze mieszkam w UK nie oznacza, ze przestalem byc obywatelem Polski. BTW kolega na ĹwiÄta byĹ i powiedziaĹ coĹ takiego - spadĹo 10 cm Ĺniegu i W UK wszystkie koleje sa prywatne to po pierwsze. 10cm sniegu jak spadnie jednej nocy i jest to sniego bardzo zmrozony to i w Polsce pociagi sie zatrzymaja. Wynika to nie z systemu ale z fizyki. Powiem ci wiecej, u mnie sapdlo prawie 19cm sniegu i autobus nie wyjechal pod mala gorke... A w poniedzialek ok 40% ludzi mialo problem z odpleniem rano samochodu przy temp. -9st. Rozumiem, ze ty przy -9 chdzis zw podkoszulku?:)) Wracam jeszcze do pociagow, w sytuacji jak opisales pociagi ze wzgledu bezpieczenstwa sa anulowane w zwiazku na torowiska oraz linie elektryczna (pociagi pod kanalem LM przestaly jzdzic z powodu zwarcia takowej, a do zwarcia doszlo w wyniku zjawisk fizycznych przy roznicach temperatur) W Uk wiekszosc pracowniko dostanie wynagrodzenie za ten czas kiedy niedojechali do pracy (wczoraj dzis) do pracy przyjachli glownie polscy;)) ktorych przewaznie od razu odsylano do domow. A co twojego, to nie chodzilo o UK tylko o Szwecje. Raz napisze ogolnikowo bo cos jest ulamkiem procenta to wyciagacie, ze klamie ... i jak tu wam dogodzic?:)) A serio bylo o Szwecji z kilku powodow: - Szewcja jest zaraz po drugiej stronie balruku:) jak spojrzysz na mampe to przesowajac polwysep sjandynawski na poludnie zetkniesz Polske ze Szwecja. - w Latach 80 siatych w UK byl kryzys, miedzy innymi gornictwa i wcale kolorowo nie bylo w szwecji tak. lata 80-siate to dla UK okeres duzych zmian, glownie na niekorzyc dla ludzi, stad wybuchy strajkow czy bijatyk ulicznych. |
|
Data: 2010-01-06 22:50:06 | |
Autor: xbartx | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
Dnia Wed, 06 Jan 2010 22:30:51 +0000, pmlb napisaĹ(a):
Wracam jeszcze do pociagow, w sytuacji jak opisales pociagi ze wzgledu No popatrz, taki cywilizowany kraj a proste zjawiska fizyczne go na Ĺopatki rozĹoĹźyĹy, co za nie fart. W Uk wiekszosc pracowniko dostanie wynagrodzenie za ten czas Co to za kraj, Ĺźe emigranci z niecywilizowanego kraju mogÄ dojechaÄ do pracy, a rdzenni cywilizowani Anglicy nie potrafiÄ ? A serio bylo o Szwecji z kilku powodow: Wiem, Ĺźe byĹo o Szwecji. Kojarzysz co to jest porĂłwnanie/przenoĹnia tudzieĹź "moĹźna siÄ domyĹliÄ"? Szewcja jest zaraz po drugiej stronie balruku:) Balruk - biorÄ w ciemno, bo brzmi kozacko! -- xbartx |
|
Data: 2010-01-07 13:28:56 | |
Autor: pmlb | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
Wracam jeszcze do pociagow, w sytuacji jak opisales pociagi ze wzgledu No popatrz, taki cywilizowany kraj a proste zjawiska fizyczne go na Kanal LM istnieje od nastu lat, obecna pgoda na wyspach i w polnocnej francji jest anomalia wystepujaca raz na 30-40 lat, Fizyki nie da sie oszukac, zadne reklamy na nia nie wplyna. Chocbym nie wiem jak mowiono nie da sie. W Uk wiekszosc pracowniko dostanie wynagrodzenie za ten czas No widzisz... anglicy sie szanuja, oni w pogode sniezna i mrozna nie pojada do pracy bo moga miec problem z powrotem do domu (brak komunikacji np.) a za 10 godzin powrotu do domu nikt nie zaplaci. Emigranci, zwlaszcza z europy wschodniej, sa nauczeni, ze nikogo to nie obchodzi, ma byc i koniec bo jak nie to wynocha. Widzisz roznice? A serio bylo o Szwecji z kilku powodow: Szwankuje mi klawiatura, ma slaba baterie, a ja mam takiego lenia, ze mi sie nawet wymienic nie chce:) moze wytrzyma kolejny rok (juz prawie 4 lata na jednej bateri), poza tym klawiatura wymaga wymiany, a to juz bardzo duza robota:). |
|
Data: 2010-01-07 13:54:26 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
On 2010-01-07, pmlb <pmlb@domino.com> wrote:
[...] Szwankuje mi klawiatura, ma slaba baterie, a ja mam takiego lenia, ze mi sie nawet wymienic nie chce:) Wow. Nawet baterie w tej anglii działają dłużej ;) Magiczny kraj! -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2010-01-07 16:00:54 | |
Autor: Valdi | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
"Wojciech Bancer" news:slrnhkbpv4.rrl.proteuspl-test.org
> Szwankuje mi klawiatura, ma slaba baterie, a ja mam takiego lenia, ze misie > nawet wymienic nie chce:) Wow. Nawet baterie w tej anglii działają dłużej ;) To wszystko bez gniazdka od prądu, które z racji swojego kształtu w czasie ładowania akumulatorka dają mu od siebie dodatkowy power, który znacząco wydłuża ich czas pracy. Takie rzeczy w tylko w UK! ;) |
|
Data: 2010-01-07 18:25:04 | |
Autor: xbartx | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
Dnia Thu, 07 Jan 2010 13:28:56 +0000, pmlb napisaĹ(a):
No widzisz... anglicy sie szanuja, oni w pogode sniezna i mrozna nie WidzÄ. Temu infantylnemu spoĹeczeĹstwu wystarczy w TV powiedzieÄ, Ĺźe jutro zima bÄdzie i juĹź. Mimo, Ĺźe rano za oknem Ĺadna pogoda to i tak do pracy nie pojadÄ , bo przecieĹź w TV mĂłwili! WiÄksza apokalipsa bÄdzie, jak kiedyĹ Ĺźycie psikusa zrobi i trzeba bÄdzie pojechaÄ bez wzglÄdu za srunki szacunki. Szwankuje mi klawiatura, ma slaba baterie, a ja mam takiego lenia, ze mi PrzywoĹaĹem juĹź kiedyĹ jedno powiedzenie to przywoĹam i drugie: "ĹmiesznoĹÄ haĹbi bardziej niĹź haĹba" -- xbartx |
|
Data: 2010-01-06 09:10:55 | |
Autor: Valdi | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
"BK" news:d54c167d-dd84-4f2a-b103-7e904b2bd591m16g2000yqc.googlegroups.com
[ciach] BK! Nie odpisuj mu. Przegladnalem grupe z poziomu bramki usenetowej i widze, ze pajac pisze tylko w tym temacie, bo w innych z oczywistych przyczyn nie ma nic sensownego od powiedzenia (IMHO w tym temacie tez nic logicznego nie prezentuje). Gdy zobaczy, ze nie ma poklasku dla jego mizernej twórczosci to moze zamilknie na wieki. Amen. |
|
Data: 2010-01-06 07:24:10 | |
Autor: BK | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
On Jan 6, 9:10 am, "Valdi" <Va...@valdi.pl> wrote:
"BK"news:d54c167d-dd84-4f2a-b103-7e904b2bd591m16g2000yqc.googlegroups.com Hyhy moze masz racje ale do pewnego stopnia fascynuje mnie fenomen kogos, kto jest takim niewzruszonym betonem w kazdej dyskusji :) |
|
Data: 2010-01-06 14:04:46 | |
Autor: pmlb | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
"BK" <bkapuscinski@gmail.com> wrote in message news:d54c167d-dd84-4f2a-b103-7e904b2bd591m16g2000yqc.googlegroups.com... On 6 Sty, 03:44, "pmlb" <p...@domino.com> wrote: Zadalem konkretne pytanie, w opowiedzi dostalem: a po co ci? Do czego ci to potrzebne? Ja nie prowokowalem tego oftopa. Nikomu nie odpisuje na zasadzie a po co ci... jesli juz ktos pyta to odpowiadam po co. A wy jak widze nadal czytac ze zrozumieniem pisanego nie umieta. Oczywiscie koronnym dowodem na to jest bezplatnosc rachunkow bankowych Miedzy innymi, jak wyglada placenie za cos co powinno byc darmowe. To sa twoje pieniadze na ktore zarabiasz (chyba, ze kradniesz) i tal lekko ci je oddawac komus tylko za to by temu komus bylo wygodnie? Co daje ci tak naprawde konto? Karte do placenia w sklepie? Gotowka tez sie da. Przelew przez internet w jeden dzin by gazownia czy zaklad energetyczny nie naliczyl ci odsetek karnych? Do tego ci jest potrzebne konto? I za to placisz i to ile: raz za prowadzenie rachunku, dwa za uzywanie karty, trzy za marze w sklepie wymuszona platnoscia karta, oplate za przelew, za odestki karne... Policz to wszystko, ogolnie. I powiedz, czy nie jestes )cie) robieni w bambuko? w UK, ale w razie koniecznosci mozesz tez zastosowac znany wybieg Nie podobno ale jet tyo juz udowodnione (dlaczego tego nie zweryfikujesz? Czy tak wlasnie mlodzi w Polsce dzis dzialaja, ze po co sie meczyc i weryfikowac jak mozna sobie ot napisac) Udowodniono nie mniej niz 20000 morderstw w ciagu prawie 10 lat. Sledztwo nadal sie toczy, moze nie w splendorze kamer ale sie toczy - sprawdz sam! Masz racje to, ze w karetkach morduje sie ludzi by dostac 50zl za "skore" nalezy do cywilizacji... Cool - to nawet naturalny mechanizm psychologiczny, ktoremu wiele osob Bzdura. Widzisz, zycie w UK a w Polsce to jak dwa siwaty. Poziom zycia w UK do Polski to jak bys porownal zycie w Polsce dzis i 80 lat wstecz. Ale samo bycie chwilowo w "wojewodzctwie Londynskim" tego nie pokaze:)) Zrozum, w UK najwazniejszy jest czlowiek - to jest ta najwieksza roznica, profit, zysk jest pozniej. Czlowiek jest najwazniejszy. Nawet umowa nie ma takiego znaczenia jak czlowiek. A to wystarczy. W Polsce czlowiek to tylko srodek w celu uzyskania profitu. W Lodzi zszedl nawet do ceny 50zl za cialo... tyle bylo warte zycie w Lodzi. Niema drugiego takiego narodu na siweice ktory by swojego rodaka za 50zl sprzedal drugiemu rodakowi. Masz pewnie te swoje ok. 50 lat zycia, opusciles Polske X lat temu z Niestety ale tak jest. Proba dowartosciowania sie ludzi w Polsce na zasadzie, bo u nas sa przelewy w jeden dzis (i wszysko platne) tylko to potwierdza. Zamiast leczyc kompleksy proba udawadniania, ze przelew jednodniowy robi z polski potege swiatowa warto zastanowic sie, dlaczego Polska postrzegana jest na zachodzie (delikatnie mowiac) jako kraj 3 swiata. To z polski (tego kraju wg. ciebie prawie nie rozniacego sie od UK) wyjechalo najmniej 4mln ludzi w ciagu 10 lat. Nikt do polski nie jezdzi poza rodakami na swieta i wakacje oraz mlodymi piajkami angielskimi bo w Poslce nadal tanie piwsko i tanie dziewczyny... Tak wyglada Polska w oczach anglikow. No ale przeley sa w jeden dzien., pokazywano Ci, ze nawet w samej bankowosci mamy lepsze rzeczy niz Nie jest lepsza (jedna jedyna roznica, w UK nie ma przelewu jedno dniowego a cala reszta jest darmowa czego w polsce nie ma!) Jest przede wszystkim droga. ktorych piszesz jako o jakis cudach objawionych w UK tez sa w Polsce i sa bezprowizyjne jak w UK? a wady Polski nie sa wadami Nie, nie dzieje sie to samo. W karetkach sie nie zabija. W Karetkach sie ratuje zycie. Sa morderstwa na pewno pare na rok sie zdarzy. zdarza sie, ze ludzie sie morduja, zdarza sie, ze policja brytyjska Policja zastrzeli niewinna osobe? Masz na mysli brazylijczyka jak sadze? To pamietaj, ze zastrzeli go agent sluzb specjalnych a nie policjant. Policja w UK nie nosi broni to jak moga kogos zastrzelic. W polsce mam ci wymienic ilosc zastrzelonych i postrzelnonych niewinnych osob? Chcesz? Przegladnij statystyki ile jest "samobojstw" w tak zwanych aresztach tymczasowych... to zaczyna byc jakims sportem narodowym polski. zdarza sie, ze niewinny facet spedzi w 27 lat temu nie bylo technologi DNA wiele wyrokow orzekano na podstawie poszklak. Czy cchesz bym, ci pokazal liste osob do dzis siedzacych w poslkich wiezieniach ktorym nic nie udowodniono? Ile ludzi siedzui po 12 miesiecy w wiezieniach tymczasowych w Poslce czekajac na zakonczenie sledztwa? Polska pod tym katem byla nie raz juz upominana przez UE! Piszesz o czym co jest masakryczne w Polsce!Polska jest krajem o najwiejkszej liczbie wiezniow, osob oczekujacych precesow, oczekujacych odsiadek, skargi w trybunale europejskim to 90% z polski! To sa fakty! A ty powiesz, ze jest prawie tak samo... Prawda jest taka, ze wiele rzeczy w UK jest lepszych jak w Polsce Przestepczosc kazda jest wyzsza w Poslce. Kazda!!! Problem z narkomania tak samo w Poslce jest powazny, to, ze nie przeczytasz o tym w gazecie nie oznacza, ze go nie ma. W polsce produkuje sie narkotyki, przez polske przezuca sie je do europy.
Chcialem, ale "wy" zaczeliscie :po co ci, dlaczego, inne dodatkowe pytania. Jesli ja odpwoeim na wasze offtop to juz jestem nietrzymajacym sie tematu - jak "wy" piszecie swoje wypociny to jest ok... aha zapomnialem Polska jest potega... |
|
Data: 2010-01-06 07:23:34 | |
Autor: BK | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
On Jan 6, 3:04 pm, "pmlb" <p...@domino.com> wrote:
"BK" <bkapuscin...@gmail.com> wrote in message Nie place za prowadzenie rachunku, nie place za przelewy, nie place odsetek karnych. O czym Ty bredzisz? Chyba zaden dostawca uslug masowych w Polsce nie nalicza odsetek karnych za jakies male opoznienia. Nie wiem jak jest jak ktos notorycznie nie placi ale to juz inna bajka :)
Sam sobie przeczysz i udowadniasz, ze jestes trollem. Albo "udowodniono" albo "sledztwo nadal sie toczy". Jedno wyklucza drugie. No chyba, ze w kraju cywilizacji UK sam fakt prowadzenia sledztwa. I na koniec trollu - bo jak tu Cie inaczej nazwac - promujacy cudowne i bezpieczne zycie w UK [gdzie jak twierdzisz moze sie czasami zdarzyc kilka morderstw rocznie] :))) http://www.money.pl/archiwum/wiadomosci/artykul/wielka;brytania;najbardziej;niebezpiecznym;krajem;unii,18,0,487442.html http://www.emito.net/wiadomolci/szkocja/466079.html UK od lat przoduje w europejskich statystykach przestepczosci, jest niekwestionowanym liderem w zakresie zabojstw :) Jest liderem tez w szczytnych statystykach np. niechcianych ciazy u nastolatek czy spozycia narkotykow przez nieletnich. I jak tu z Toba dyskutowac jak Ty ignorujesz elementarne fakty wmaiwajac nam jakas inna rzeczywistosc w ktorej UK jest na szczycie swiata? Myslisz, ze dyskutujesz tu z samimi 16 latkami chowanymi w piwnicy? Tu jest masa ludzi pracujacych w najrozniejszych miejscach, mieszkajacych w roznych krajach (nie tylko w Polsce) ect. ect. A Ty nam takie bajki o zelaznym wilku opowiadasz. Jesli chodzi o pewne kwestie - nawet elementarnie cywilizacyjne - jak przestepczosc to UK jest w porownaniu z Polska straszna. Mamy wiekszy problem np. z korupcja - ale rozboje, zabojstwa, przemoc nieletnich ect. to jest u nich problem kosmicznie wiekszy niz u nas :) |
|
Data: 2010-01-06 16:31:05 | |
Autor: MarekZ | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
Uzytkownik "BK" <bkapuscinski@gmail.com> napisal w wiadomosci grup dyskusyjnych:383762a0-9a69-4721-a60b-1f347b6ca9fd@p8g2000yqb.googlegroups.com...
http://www.emito.net/wiadomolci/szkocja/466079.html Widze, ze ladnie obsmarowali moje ulubione Glasgow. Az sie wierzyc nie chce. |
|
Data: 2010-01-06 23:08:42 | |
Autor: pmlb | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
Sam sobie przeczysz i udowadniasz, ze jestes trollem. Albo
"udowodniono" albo "sledztwo nadal sie toczy". Jedno wyklucza drugie. No chyba, ze w kraju cywilizacji UK sam fakt prowadzenia sledztwa. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- Udowodnionych zabojstw jest juz ponad 20 000 a sledztwo trwa nadal, naprawde nie widzisz logicznego ciagu zdarzen? Za te udowowdnione siedza juz pewne osoby ale sledztqwo na tym sie nie koczy bi tych zabojstw bylo wiecej ... zrezzta czy ja to musze tlumaczyc? I na koniec trollu - bo jak tu Cie inaczej nazwac - promujacy cudowne i bezpieczne zycie w UK [gdzie jak twierdzisz moze sie czasami zdarzyc kilka morderstw rocznie] :))) -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - Cytat z twojego linka: "Analitycy zastrzegaja, iz do danych nalezy podchodzic ostroznie, poniewaz poszczególne kraje stosuja rózne metodologie ich sporzadzania. Na przyklad napasc w W. Brytanii uwazana jest za przestepstwo popelnione z uzyciem przemocy, podczas gdy w innych krajach zostanie tak potraktowana tylko, jesli jej wynikiem jest wywolanie obrazen na ciele ofiary." Potrafisz to zrozumiec co tu napisane? Szarpniecie za reke w UK bedzie traktowane jak przemoc czy w Polsce tez? Tu masz statystyki ze strony rzadowej (http://www.homeoffice.gov.uk/rds/ia/atlas.html) porownaj rodzaj przestepstw np. do Polski czy w Poslce takie sa wogole rejestrowane. Osobiscie powiem ci tak: moj samochod stoi pod domem na podjezdzie, od 3 lat nie zamykam go na noc. Jeszcze mi sie nie trafilo by ktos mi cos z samochodu zwina. Ilez to razy na parkingu samochod zostailem niezablokowany... to samo. W pewnym paru przez gapostwo zawieruszylem kamere warta na wtornym rynku ok 400 funtow. W budynku administracji przy wyjscu z paru zapytalem czy ktos nie znalazl kamery - ruch pani reka pod lade i moja kamera! Pal licho kamere ale film byl dla mnie o wiele cenniejszy. Oczywiscie, sa i okolice, gdzie wieczorem strach samemu isc, ale sa to dzielnice w duzych miastach przewaznie dzielnice zamieszkale przez roznego typu emigracje bo takie okolice sa bardzo tanie. W UK nie czuje sie zagrozony idac noca przez miasto, nikt praktycvznie mnie nie zaczepi w Polpsce jest tak samo? Czyy jadac tramwajem w Warszawie z np. otwartym laptopem po 22 bede bezpieczny? Watpie. W UK w wiekszosci przypadkow tak. Do rozbojow czy agresji dochodzi wewnatrz takich dzielnic. Bo wypija i sie pokluca... Jak w Polsce... przy czym tu zdarza sie to w 95% na danej dzielnicy, ba na danym osiedlu czy w poblizu konkretnego budynku. UK od lat przoduje w europejskich statystykach przestepczosci, jest niekwestionowanym liderem w zakresie zabojstw :) Jest liderem tez w szczytnych statystykach np. niechcianych ciazy u nastolatek czy spozycia narkotykow przez nieletnich. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- Podaj linka z tymi danymi. I jak tu z Toba dyskutowac jak Ty ignorujesz elementarne fakty wmaiwajac nam jakas inna rzeczywistosc w ktorej UK jest na szczycie swiata? Myslisz, ze dyskutujesz tu z samimi 16 latkami chowanymi w piwnicy? -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - Dokladnie takie czasem mam wrazenie. Tu jest masa ludzi pracujacych w najrozniejszych miejscach, mieszkajacych w roznych krajach (nie tylko w Polsce) ect. ect. A Ty nam takie bajki o zelaznym wilku opowiadasz. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- O jakim znowu zelaznym wilku? Jesli chodzi o pewne kwestie - nawet elementarnie cywilizacyjne - jak przestepczosc to UK jest w porownaniu z Polska straszna. Mamy wiekszy problem np. z korupcja - ale rozboje, zabojstwa, przemoc nieletnich ect. to jest u nich problem kosmicznie wiekszy niz u nas :) -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - Przejdz sie po centrum Warszawy, Poznania, Gdanska czy krakowa z laptopem wieczorem bedziesz bezpieczny? Ja wiem jak wyglada sciganie przestepcow w Polsce... dwa razy mi radio zwineli z samochodu. Policja nawet zgloszenia nie przyjela bo stwierdzila znikome sznase na odnalezienie... ile taki ludzi jak ja mialo taie doswiadczenie, ile takich przestepstw nie jest ujetych w zadnych statystykach? Zadam ci pytanie inaczej, czy w Polsce czujesz sie bezpiecznie - bo wg. statystyk polska ma niska przestepczosc? Sklepy cie nie oszukaja, banki cie nie oszukaja, produceni zywwnosci cie nie oszukaja, w karetce cie nie zabija, na ulicy mozesz wieczorem jechac rowerkiem wartym 3000zl lub wiecej nik ci nie zabierze, na mecze mozesz isc z rodzina bo jest bezpiecznie... Naprwde czujesz sie bezpiecznie, czy po prostu pewnych rzeczy nie robisz jak paradowanie z laptopem po 22 bo ci go zwina...? Wisz mowic, ze jest bezpiecznie i siedzac w domu to nie to samo co pospacerowac i sie przekonac. Przejdz osiedlem po 22 dowolnego miasta w Polsce. Policja nawet nie chodzi bo sie boi, chyba, ze caly pluton policji zajedzie. To, ze mieszkam w UK nie oznacza, ze kompletnie stracilem kontakt z Polska - ty natomiast masz to gorzej, ze pojecia nie masz jak jest w UK, bo by miec pojecie jakie takie trzeba conajmniej 5 lat pomieszkac w danym miejscu. |
|
Data: 2010-01-06 19:27:00 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
"pmlb" <pmlb@domino.com> writes:
Nie podobno ale jet tyo juz udowodnione (dlaczego tego nie Bredzisz stary. Trzeba bylo najpierw samemu sprawdzic. Np.: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,3861724.html "Na doĹźywocie i 25 lat wiÄzienia skazaĹ w piÄ tek SÄ d OkrÄgowy w Ĺodzi dwĂłch b. sanitariuszy ĹĂłdzkiego pogotowia oskarĹźonych w gĹoĹnym procesie "ĹowcĂłw skĂłr" za zabĂłjstwa piÄciu pacjentĂłw. DwĂłch b. lekarzy pogotowia oskarĹźonych o naraĹźenie Ĺźycia 14 pacjentĂłw, ktĂłrzy zmarli, zostaĹo skazanych na 5 i 6 lat wiÄzienia." Nie watpie, ze tych morderstw moglo i zapewne bylo wiecej niz 5, ale udowodniono 5. Twoje 20000 jest tak samo realne jak ten jezyk z szybkoscia dzwieku. Jakis link do wyroku mowiacego o 20000? Nie mam na mysli filmow. Bzdura. Widzisz, zycie w UK a w Polsce to jak dwa siwaty. Poziom zycia A skad wiesz jak bylo 80 lat temu? :-) Zrozum, w UK najwazniejszy jest czlowiek - to jest ta najwieksza Bredzisz. Za 50 zl w UK to moze rzeczywiscie, tam raczej nie uzywaja zlotowek. Spojrz ile jest morderstw UK, wiele z nich jest po prostu bez zadnej istotnej przyczyny. Proba dowartosciowania sie ludzi w Polsce na zasadzie, bo u nas sa Ja nie place. Zamiast leczyc kompleksy proba udawadniania, ze przelew jednodniowy Zwiazek miedzy aktualna sytuacja w Polsce oraz postrzeganiem Polski w swiecie (zwlaszcza przez osoby, ktore nigdy nie byly za (swoja) granica), jest "delikatnie mowiac" luzny. To z polski (tego kraju wg. ciebie prawie nie rozniacego sie od UK) Polacy malo podrozuja, to prawda. Nikt do polski nie jezdzi poza rodakami na swieta i wakacje oraz "W oczach" to wiesz, jakby to powiedziec. Nie jest lepsza (jedna jedyna roznica, w UK nie ma przelewu jedno Jasne ze jest. Tyle ze nie wszystkie banki i nie wszystkie konta. Np. korzystam z banku, w ktorym nigdy nie zaplacilem zadnej prowizji. ktorych piszesz jako o jakis cudach objawionych w UK tez sa w Polsce Cos takiego :-) Nie, nie dzieje sie to samo. W karetkach sie nie zabija. W karetkach? 5 na 10 lat to nieco wiecej niz pare na rok chyba? 27 lat temu nie bylo technologi DNA wiele wyrokow orzekano na Szczerze mowiac, chcialbym zobaczyc ta liste. Polska pod tym katem byla nie raz juz upominana przez UE! Piszesz o A link do tych faktow? Przestepczosc kazda jest wyzsza w Poslce. Kazda!!! Jakis dowod moze? :-) Problem z narkomania tak samo w Poslce jest powazny, to, ze nie Dowod? Daj jakies konkrety, bo to co wyczytujesz w oczach Anglikow naprawde nie jest tu zadnym argumentem. -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2010-01-06 15:47:12 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
"pmlb" <pmlb@domino.com> writes:
Mialem na mysli systemy bankowe, gdzie bank chce miec odemnie Sa w Polsce banki, w ktorych nie placi sie za nic (jesli sie nie korzysta z produktow kredytowych, nie liczac KK w GP). Sa w UK banki, w ktorych trzeba zaplacic rocznie kupe kasy (choc nie twierdze ze za samo posiadanie konta). To jest raczej slabo zwiazane z kwestia cywilizacji. Cywilizacja nie jest okresleniem zamoznosci. W Salwadorze moze byc Nie mialem oczywiscie na mysli "kilku rodzin", ale zamoznosc spoleczenstwa. Cywilizacja oznacza ile ludzi w danym miejscu uczestniczy w zyciu A co to jest "zycie spoleczne"? Tak czy owak typowy np. "medialny" podzial na kraje cywilizowane i takie nieco mniej przebiega wedlug zaawansowania technicznego i zamoznosci. Moze byc wioska amazonska majaca 100 mieszkancow a ich rozwoj Powiedz to np. mediom. Jak wyglada cywilizacja w przypadku problemow mozesz sobie sprawdzic No to co z tego. Czy o cywilizacji mozna mowic tylko w czasach pokoju? Slaba ta cywilizacja cos. USA i UK sa, zdaje sie, w stanie wojny od dluzszego czasu? 3:41 masz napisane, ze prokuratura stwierdza iz nie mniej niz 20000 Daj linka itp. do informacji prokuratury, mozna sie bedzie zastanawiac. Pamietaj, ze proceder trwal Aha, innymi slowy wierzysz ze wszystkie zejscia w Lodzi to karetki pogotowia? Podejrzana sprawa. Polecam film bo dobry! Wiekszosc filmow BBC jest dobra, to Film byc moze jest ladny (nie sprawdzalem), ale to nie znaczy ze prezentowane w nim tresci sa prawdziwe. Tu oczywiscie nie moga byc. Polska kojarzona jest jak A to jest zupelnie inna sprawa. Przeciez Polska to w przyblizeniu wlasnie kraj bylego ZSRR. Nie doslownie, bo teoretycznie Polska byla oddzielnym panstwem, ale wiele to sie nie roznilo. A takie Niemcy, albo kraje nadbaltyckie? Przeciez to przynajmniej tak samo kraje bylego ZSRR, moze nie? Jesli potem Czy az tyle to nie wiem, troche duzo, ale fakt ze w czasie zimy ludzie (glownie bezdomni, ale zdaza sie takze np. turystom itp. w gorach) zamarzaja. Jedyny kraj w ktorym wymieniono ofiary Z jakiego powodu nie wymieniono UK? Tez ludzie zamarzaja, takze w tym roku. Moze nie w ciagu akurat tych konkretnych 4 dni. Ale jak by bylo inaczej jak by Przeciez przeszla praktycznie bez szwanku. Liczba zamarzniec jest na pewno duzo nizsza niz liczba ofiar wypadkow komunikacyjnych (fakt ze Polska ma niebezpieczne drogi), pewnie wiecej ludzi dziennie umiera na raka niz zamarza w ciagu roku. Wiesz, stereotypy i media... niektorzy nazywaja to "srodkami masowego razenia przekazem" i z pewnoscia jest w tym wiele racji. Anglik, jesli doszlo by do wprowadzenia oplat za konto np. 5 funtow to A typowy Polak to myslisz ze co zrobi? Jak myslisz, dlaczego bardzo wielu Polakow nie ma kont? To w angli kiedys slonce nie zachodzilo. Aha. Niestety urodzilem sie zbyt pozno, jak tam bylem pierwszy raz, to juz zachodzilo tak jak w Polsce. To angielski jest jezykiem miedzynarodowym, nie Polski. Powiedz to np. mieszkancom Ameryki Poludniowej. Polak predziej drugiego sprzeda niz bedzie razem dzialac na rzecz Historia chyba tego nie potwierdza? Kiedy w innym miejscu napisalem, ze problem handlu w polsce to brak Sensowne argumenty. Czyzbys nie wiedzial, ze w krajach/sklepach, w ktorych mozna po jakims czasie oddac towar bez podania przyczyny, takie zjawiska (= koszty = wyzsza cena towaru) sa czeste? BTW w Polsce w wielu sklepach takze mozna tak oddac towar, nie jest to jednak ustawa, a oferta sklepu. Czyzby zmuszanie sklepu do tego bylo czyms dobrym? Wolny rynek itd? Czym innym jest sprawa towaru uszkodzonego itp. Jest masa takich malych i wiekszych spraw ktore rzutuja na calosc Powiedz, jak dlugo siedzisz w tym UK? Za krotko. Po pewnym czasie euforia minie i zauwazysz, ze w sprawach istotnych nie ma praktycznie wiekszych roznic. ok 20 000 000 kont w Polsce, srednia oplata za konto to 10zl Ale to zadna probka statystyczna. Dane pochodza z 2007 roku z jeslieni, Balcerowicz mowil o tym w jakims Byc moze z indywidualnymi kontami do wplat za energie itp, ale za tamte konta nikt nie placi po 10 zl (ani raczej nawet po 10 gr w przypadku wiekszych firm). -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2010-01-07 00:55:23 | |
Autor: pmlb | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
Cywilizacja oznacza ile ludzi w danym miejscu uczestniczy w zyciu Dostep do dobr wytworzonych, do kultury, pracy. Wszystko, jesli sa ludzie lub grupy ludzi z tego wykluczneni to mowi sie o zapaci cywilizacyjnej danej grupy ludzi lub wrecz krajow.Panstwo jako instytucja najwyzsza jest organem ktory ma dbac o rozwoj kraju. osoby wykluczone to np. bezrobotni. Tak czy owak typowy np. "medialny" podzial na kraje cywilizowane i takie Bo to powinno i w wielu przypadkach przeklada sie na cywilizacje. Moze byc wioska amazonska majaca 100 mieszkancow a ich rozwoj Media sa nastawione na komercje, poza tym media nie sa niezalezne, bo do kogos naleza:) Jak wyglada cywilizacja w przypadku problemow mozesz sobie sprawdzic OK, zle sie wyrazilem, chodzilo mi o to, ze przez Jugoslawie przetoczyla sie wojna. W UK czy w USA wojny nie ma. 3:41 masz napisane, ze prokuratura stwierdza iz nie mniej niz 20000 Napisz do BBC, aj ci podalem zrodlo mojej informacji. Pamietaj, ze proceder trwal Wszystkie raczej nie, nie sadze by w Lodzi w 10 lat zmarlo tylko 20 000 ludzi..
Nie sprawdzalem, ale sadze, ze jesli by cos bylo nie tak to juz dawno posypaly by sie protesty i skargi - wystarczy, by jakas gazeta na zachodzie napisala zdanie: "polskie obozy" i juz wrze:) Malo w programie TOP GEAR zrobiono jeden zart ktory wywolal skandal, zart tak slaby, ze mozna go bylo niezauwazyc. Sadzisz, ze tu nikt by sie nie odezwal? Choc... znajac polskie realia:))) moze i tak bylo. Wsak kiedys na BBC podano, ze pewnien polak urodzony w niemieckim miescie Pozen obecnie w Polsce w latach 20-stych ubieglego wieku:) Nikt sie nawet nie zainteresowal. Moze o "obozy" to inna nacja sie odzywa:) Dal mnie to duzo bardziej razace "przejezyczenie" niz zart Top Gear. Mowiac, ze w latach 1920 Poznan byl niemiecki i dzis to miasto jest po Polskiej stronie jest obraza, zwlaszcza powinno byc dla rodakow z Poznania. Malo nie bylo ani razu uzyta nazwa Poznan a jedynie Pozen. Dajac do zrozumienia widzowi, ze to germanskie miasto w wyniku hostori po II wojnie przesezlo na polska strone. Zero reakcji! I program ow nie byl perogramem humorystycznym. Polska kojarzona jest jak Rzonilo sie i to potwornie! W Polsce jezykiem urzedowym byl Polski. W Polsce lealnie dzialy koscioly (mialy lepiej niz dzis) byla dzialanosc prywatna. Polska mial najwieksze swobody z posrod wszystkich krajow demoludow pomijac Jugoslawie. Pomimo stacjonowania wosjk ZSRR to Polskie wladze mialy decydujace zdanie o wielu sprawach. Dzis niewygodnie sie o tym mowi z wiadomych wzgledow. Ale zarowno Gomolkla jak i Gierek czy Jaruzelski mieli bardzo duza swobode w podejmowaniu decyzji na skale kraju nie globalna zecz jasna:) A takie Niemcy, albo kraje nadbaltyckie? Przeciez to przynajmniej tak Karaje nadbaltyckie byly republikami wchodzacymi w skad ZSRR Polska czy NRD nigdy nie byly republika ZSRR. Kraje nadbaltyckie maja histroie krotsza niz 20 lat, po reformach Gorbaczowa w 1990 lub 91 zniesiono czesc reoublik a wprowadzono Wspolnote Niepodleglych Panstw (WNP). Choc kraje nadbaltyckie chyba nigdy nie uczestniczyly w WNP to na pewno koniec ZSRR i powstanie WNP przyczynilo sie do bardzo latwego uzyskania pelnej niepodleglosci od Moskwy Jesli potem Problem w tym, ze w 4 dni 150 osob! Taki masowy pomor z powodu wychlodzenia mial miejsce w czasie okpuacji!
Nie sadze. Bylo by o tym glosno. I natychmiast polecial by dany cap z wladz lokalnych odpowiedzialny za zdrowie. Podczas ostatnich zimnych i snieznych dni, wojsko bralo ludzi z samochodow do specjalnie przygotowanych miejsc. W Miatach takich jak Londyn jest setki noclegowni czynnych cala dobe (w polce za dnia sie zamyka noclegownie w niedziele 20.12.2009 wg. polskich mediow od 8 rano do 14 zamarzlo 15 osob....) Poza tym w Polsce z tego co mowia brakuje noclegowni, w czasie mrozow prawie 40% chetnych zostalo odeslanych z powpdu braku miejsc. W Polsce przybywa lawinowo ludzi bezdomnych, wywalanych z mieszkan, wykolejonych z innych przyczyn, nikt sie nimi nie interesuje, sa pozstawini samym soba a to oni potrzebuja najbardziej pomocy. Tym sie tez okresla wlasnie cywilizacje. Ale jak by bylo inaczej jak by Ale wypadki komunikacyjne sa wynikiem barku umiejetnowci czy stanu technicznego pojzadu, nie musisz jechac samochodem jak np. czujesz sie nie najlepiej. Bezdomny nie ma alternatywy zwlaszcza jak noclegownie sa pelne. Smierc z wychlodzenia swiadczy o biedzie i zacofaniu cywlizacyjnym. Nikt o tych ludziach nie pomyslal. Wydano milony na bale sylwestrowe w tym czasie. A co do samych wypadkow komunikacyjnych - Polska zajmuje 1 miejsce w europie pod wzgledem smirci na drodze. Dla porownania UK chyba ostatnie. Zdecydownie takim czynnikiem sa drogi, w UK siec autostrad (znow to samo : darmowych) trzy pasmowych, z zadka 2 pasmowych. Ale wydaje mi sie, ze to nie jest jednak najpowazniejszy czynnik... w UK kierowcy polscy stanowia najwieksza grupe ryzyka na drodze.. Wiesz, stereotypy i media... niektorzy nazywaja to "srodkami masowego Dzieki temu media a w zasadzie ludzie czy organizacje stojace za mediami maja gwarntowny profit:) Najczarniejszym senarriuszem dla bankow i grup korporacyjnych jest zjednoczenie ludnosci [ciach] mialo byc o darmowych kontach:))) Anglik, jesli doszlo by do wprowadzenia oplat za konto np. 5 funtow to pewnie z tego powodu. To w angli kiedys slonce nie zachodzilo. Wycieles bardzo wazny cytat wiec nie odpowiem. To angielski jest jezykiem miedzynarodowym, nie Polski. Inaczej! Pojedz do ameryki poludniowej i dogadaj sie po anglieslu - dogadasz sie? na 100%! Pojedz do Indi i postaraj sie dogadac po Hiszpansku (bo o ten jezyk ci chodzi prawda?) bedziesz miec problemy. Nie chodzilo mi o liczbe ludnosi poslugujaca sie danym jezykiem (tu chybva by Chiny wygraly) ale o jezyk w ktorym mozes sie komunikowac na calym swiecie.
Raczej potwierdza. Kiedy w innym miejscu napisalem, ze problem handlu w polsce to brak Jak najbardziej dobrym. Wszystko powinno byc pod konsumenta a nie odwrotnie. Wolny rynek itd? Nigdzie na swiecie nie ma i dlugo nie bedzie wolnego rynku - to slogan. Wolny rynek oznacza albo totalne zniewolenie (kilka korporacji przejmie handel na calej ziemi) i koniec z wolnym rynkiem. Albo utrate poteznych zyskow przez istnoiejsce firmy, przy czym by zapewnic wolny rynek, najpierw trzeba ustwowow go wprowadzic:) Czym innym jest sprawa towaru uszkodzonego itp. Oczywiscie - to reklamacja. Zwrot bez podania przyczy zagwarantowany prawie chroni konsmenta przed nieuczciwa praktyka sprzedawcy, producenta, czy nawet reklama! Ilez to ludzi daje sie nabic w butelke przez reklame? Chyba kazdy z nas tego doswiadczyl. Majac zagwarantowny zwrot, po przyjsciu do domu moge stwoerdzic: kurdre po co mi to! Podpisujac kontrakt na telefon kom. malo ludzi mialo poczucie oszustwa tuz po wyjsciu z salonu? (w UK mozna sie wycofac z kontraktu w 14 dni). Takie ustawodastwo wymusza na producencie czy uslugodawcy najwyzsza jakisc. Inaczej oddasz. Pomysl, z jakim spokojem i ochota dokonal bys zakupu majac swiadomosc, ze jak cos nie tak to to w 5 dni oddasz? Paradosklnie zwiekszylo by to obroty sklepow ale i wymoglo by na sklepikarzu i producencie dostarczenie I gatunku. Dzis w Polsce sklepikarz czy hurtowik szuka okazji za granica by kupic partie towarow po zwrotach z UK, francji, szecji... ten topwar kupuja taniej w Polsce sprzedaja jak fabrycznie nowy po cenie I gatunku!:)) bo nie mozesz oddac! Jest masa takich malych i wiekszych spraw ktore rzutuja na calosc Czy jak ci odpisze, ze wiecej niz 10 lat to wystarczy?:)) Euforia dopiero zapanuje jak sie okaze, ze to czy tamto nagle zrobilo sie za darmo czy zaczelo dzialac jak powinno :)) ok 20 000 000 kont w Polsce, srednia oplata za konto to 10zl Ja przytoczylem wypowiedz Balcerowicza. Dane pochodza z 2007 roku z jeslieni, Balcerowicz mowil o tym w jakims Usredniam, bo sa konta platne i po 50zl a sa i za 10zl. co do darmowych, to ich sie nie bierze pod uwage, bo by bylo darmowe musza wystapic pewne wrunki. A to juz trudne do uchwcenia w statystykach. Bo wez kowalskiego z dochodami 1000zl on nie bedzie miec konta darmowego, bo po pierwsze nie bedzie go stac na internet;( gdzie moglby zalozyc konto wirtualne. Jemu pozostaje wylacznie ofera bankow normalnych. Znajdzie tam darnmowe konto? |
|
Data: 2010-01-07 18:51:01 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
"pmlb" <pmlb@domino.com> writes:
OK, zle sie wyrazilem, chodzilo mi o to, ze przez Jugoslawie Tym niemniej na Florydzie w czasie Katriny dzialy sie dosc ciekawe rzeczy chyba? To nie Somalia, to USA. Stworz dowolnemu spoleczenstwu podobne warunki i wyniki beda takie same. No, moze niektorzy Polacy beda wiekszymi "bohaterami", ale wiekszych roznic nie bedzie. Zostalo tu udowodnione wielokrotnie. Daj linka itp. do informacji prokuratury, mozna sie bedzie zastanawiac. O ile wiem to BBC nie zajmuje sie tym sledztwem ani np. nie zajmowalo sie wydawaniem wyroku? Napisalem jaki byl wyrok, to chyba nieco bardziej precyzyjna informacja od "filmu BBC"? Nie sprawdzalem, Wiec wpisz tych kilka slow w google, to nie jest trudne. Rzonilo sie i to potwornie! Jak np. kolor plytek w publicznym kiblu. Jesli byly tam jakies plytki. Problem w tym, ze wiele osob (wlaczajac np. mnie) doskonale pamieta jak to wtedy wygladalo, a takze ma porownanie z innymi krajami. Polacy byli najbardziej niepokorni (albo jedni z najbardziej niepokornych), to jest prawda. Ciekawe jak by to w tym Twoim UK wygladalo - bo jak wygladalo w Niemczech to pamietamy. Karaje nadbaltyckie byly republikami wchodzacymi w skad ZSRR Polska Ruscy generalowie (i nie tylko) mieli na ten temat nieco inne zdanie. Problem w tym, ze w 4 dni 150 osob! Taki masowy pomor z powodu Mozliwe ze tylko wtedy. Moze chodzilo o 150 osob od poczatku mrozow? Tez sporo, ale jakby podliczyc statystyke (najwiecej co znalazlem to 15 osob jednej doby) to mogloby tyle wyjsc. Tyle ze wiesz, w miastach bywalo np. -24 st.C., pewna liczba osob zamarzla takze w gorach, to zupelnie inna bajka. W UK chyba nieco cieplej(?) i tez sa zamarzniecia. Z jakiego powodu nie wymieniono UK? Tez ludzie zamarzaja, takze w tym Widocznie takich rzeczy sie nie naglasnia w UK. Za to pokazywali w wiadomosciach w Polsce. Ach te media sterowane. Ale wypadki komunikacyjne sa wynikiem barku umiejetnowci czy stanu I jak dodatkowo jest tak pijany ze nie ma pojecia co sie dzieje. Wiesz, najczesciej nie umieraja po prostu bezdomni, ale pijani bezdomni. A co do samych wypadkow komunikacyjnych - Polska zajmuje 1 miejsce w Falsz. Nie mowie ze to jakis powod do dumy, ale wlasnie sprawdzilem - drugie. Zdecydownie takim czynnikiem sa drogi, w UK siec autostrad Oraz samochody, czesto duzo starsze i nieserwisowane w Polsce. Ale to kwestia portfeli, nie cywilizacji. Powiedz to np. mieszkancom Ameryki Poludniowej. Akurat. Zdazalo mi sie byc w Ameryce Poludniowej i poza lotniskami i niektorymi hotelami (gdzie rzeczywiscie mozna sie dogadac, ale tylko w sprawach zwiazanych z lotem i hotelem itp.) _nie_ dogadasz sie po angielsku. BTW w Meksyku wcale nie bedzie duzo lepiej, mimo ze tam jest duzo ludzi z USA (inna sprawa, ze wielu mieszkancow USA takze nie zna angielskiego). Lepiej od razu zacznij nauke hiszpanskiego (ew. portugalskiego), jesli chcesz jechac do Ameryki Poludniowej. Nie chodzilo mi o liczbe ludnosi poslugujaca sie danym jezykiem (tu To slabo trafiles. Jak tam w Chinach? [niektore rzeczy sobie daruje, bo to bez sensu, i nie mam zbyt duzo czasu]. Usredniam, bo sa konta platne i po 50zl a sa i za 10zl. co do Jak np. niekorzystanie z platnych (innych niz KK w GP) produktow kredytowych. Dosc typowy warunek takze w UK? Bo wez kowalskiego z dochodami 1000zl on nie bedzie miec konta A co pozostaje Smithowi (nie wiem jakiego nazwiska uzywa sie w UK do takich zastosowan) z dochodami L200 miesiecznie? Internet dosc tani ostatnio, sa tez miejscami darmowe hotspoty itd. Moze go bedzie "stac" na Internet, ale nie na prad do zasilania komputera, kto wie. -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2010-01-07 10:30:57 | |
Autor: BK | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
"pmlb" <p...@domino.com> writes:
> Usredniam, bo sa konta platne i po 50zl a sa i za 10zl. co do To jest chyba najwiekszy paradoks calej dyskusji: poniewaz darmowe konta w Polsce nie pasuja do jego teori, to sie nie bierze ich pod uwage. Jesli fakty nie potwierdzaja teorii - tym gorzej dla faktow ;) Rozumiem, ze do statystyki wlicza sie kazde konto - i to za 10zl i to za 50zl niezaleznie od tego czy ma darmowe przelwy czy np. wszystkie bankomaty w kraju, ale darmowe typu mBank czy Polbank sie nie pisza bo nie maja gratis wszystko bankomatow tylko wybrane? Nie licza sie tez darmowe konta dbNet bo trzeba zrobic transakcje karta? Nie liczy sie darmowy Alior bo trzeba zaplacic debetowke, ani darmowa Nordea bo trzeba wplacic 1500 zl co miesiac? :) Cool! |
|
Data: 2010-01-07 18:44:27 | |
Autor: xbartx | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
Dnia Thu, 07 Jan 2010 10:30:57 -0800, BK napisaĹ(a):
Rozumiem, ze do statystyki wlicza sie kazde konto - i to za 10zl i to za Nie pÄkaj. Za 250 lat wszystko juĹź bÄdzie cacy. -- xbartx |
|
Data: 2010-01-07 20:04:13 | |
Autor: Valdi | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
"xbartx" news:hi5a2b$oge$3inews.gazeta.pl
> Rozumiem, ze do statystyki wlicza sie kazde konto - i to za 10zl i to za Nie pÄkaj. Za 250 lat wszystko juĹź bÄdzie cacy. No nie wiem. W koĹcu za ÄwierÄ wieku UK bÄdzie nadal 250 lat przed nami ;) |
|
Data: 2010-01-07 23:32:33 | |
Autor: pmlb | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
Daj linka itp. do informacji prokuratury, mozna sie bedzie zastanawiac. Orany Napisalem ci, ze informacje podala BBC wiec do nich napisz dlaczego taka informcje podali. Rzonilo sie i to potwornie! Nie wiem ile masz lat, ale chyba za malo by pamietac. Polacy czy byli niepokorni? Byli tak samo jak dzis podatni na tania propagande:) Co do UK, nie bede tu wazyc kto jest niepokorniejszy, jedno tylko przytocze w 1984-85 strajk 12 miesieczny gornikow postawil UK praktycznie w stan wojny domowej. W sytuacji kraju kapitalistycznego z rzadmi liberalnymi. W Polsce bylo latwiej: byl rzad i spoleczenstwo. w UK byl rzad, spoleczenstwo, gornicy, prywatny sektor, banki prywatne.... Wiec raczej proba wywyzszenia jednych nad drugimi w przypadku UK wypadla marnie. Wg. socjologow najniebezpieczniejszym pod wzgledem masowej agresji tlumu sa UK i Holandia:) Dlatego nie raz napisalem, ze w UK pewne sparwy jktore w Polsce przechodza z zadowoleniem grupowiczow w UK nie rpzejda, bo na drugi dzien plona samochody... angole sobie nie dadza... szkda tylk, ze dzis w Polsce tyle ciot siedzi... okrada sie jich, wyszydza, rzad wystawia ludzi na sprzedaz... a wiekszosc spoleczenstwa klaszcze bo w tv byla 100-na powtorka rambo:) Zrozum, jak by PRL mial molodziez jak dzis to by nadal nie upadl:))) Problem w tym, ze w polsce istnieje bardzo niebezpieczna propaganda w stylu: Jeslesmy polakami, najlepsi na swiecie, potrafimy wywalczyc sobie wolnosc z pod okupacji sowieckiej" itp. tylko ja caly czas pytam dlaczego wiec jest w Polsce tak do dupy? Karaje nadbaltyckie byly republikami wchodzacymi w skad ZSRR Polska Generalicja w Armii Czerwonbej byla podporzadkowana I wszemu sekretazowi. Mimo stacjonujacego wojska ZSRR w Polsce nie widac ich bylo. Raz udalo mi sie zobaczyc ciezarowke ACz. Nie afiszowali sie, nie pokazywali. W zyciu codziennym ich nie bylo. A generalicja sie cieszyla z mozliwosci staconowania w NRD:) Problem w tym, ze w 4 dni 150 osob! Taki masowy pomor z powodu 15 to byla pierwsza szokujacaliczba podana z soboty na niedziel 19-20.12.09 potem poinformowano, ze w sama niedziel od 8 rano do 15 zamarzlo 14 osob! W Poniedzialek juz tylko lakoniczne informacjie o wzroscie liczby zamarzniec do 120... i cisza, dopiero na stronach statystycznych moza dotrzec do rzetelniejszej oceny. Oczywiscie ze byly mrozy, stad taki masowy pomor. Problem nie lezy w morozach tylko w przygotowaniu panstwa do niesienia pomocy. W Norwegi zdrzaja sie mrozy i 40 stopniowe a ludzie nie zamarzaja. W UK nie bylo zamarzniec jak do tej pory (poza jednym wypadkiem smiertelnym kiedy chlopak sie poslizgna na oblodzonym moscie i uderzyl glowa w beton). Minionej nocy w UK bylo od -13 do -18, dwa dni wczesniej ok -7 do -9 dzis zapowiadaja -20.
Widocznie takich rzeczy sie nie naglasnia w UK. Za to pokazywali Co pokazywali? zanmarzniete osoby w UK? Masz linka - chetnie to "rozniose". Ale wypadki komunikacyjne sa wynikiem barku umiejetnowci czy stanu "-zlodziej! - dlaczego zlodziej? - bo pijak a kazdy pijak to zlodziej" lub odwrotnie... Po pierwsze nie tylko "pijacy" zamarzali a po drugie alkohol daje poczucie ciepla. Jak bys sie zachowal bedac sam na 20 stpniowym mrozie bez perspektywy cieplego posilku i polsnia? Majac w zasiegu gorzolke? Ci ludzie chwytali sie brzytwy by przezyc. Wydano miliony w miastach na sylwestrowe bale, ale nie zpewniono bezdomnym schronienia. A co do samych wypadkow komunikacyjnych - Polska zajmuje 1 miejsce w A kto pierwsze? Ukraina? Zdecydownie takim czynnikiem sa drogi, w UK siec autostrad Samochod w zasadzie nie ma nizc do rzeczy, skoro w Polsce wydaje sie co roku badania techniczne... to sa sprawe, a jesli badania sa falszowane, to chyba nie trzeba wiecej pisac! Powiedz to np. mieszkancom Ameryki Poludniowej. Nie zrozumialem! Mozaesz deczko rozwinac o co chodzi?1 Bo wez kowalskiego z dochodami 1000zl on nie bedzie miec konta :)) np. Brown:)) albo prozaicznie "angielski kowalski":) 200 funtow miesiecznie? Bez szans minimalna to 5.92 brutto na godzine. Etat to ok 45 godzin, czasem mniej czasem wiecej. Sredni minimalny zarobek netto to ok 1000 funtow na miesiac. Choc moze wychodzic z kalkulacji mniej to pamietaj, ze przy najnizszych dochodach panstwo "doklada" takiemu delikwentowi:) rozne dodatki od bezposrdniego dolozenia do pensji (tax credit) po inne jak housing benefit (dofinansowanie do mieszkania, zalezy od dochodu, w ekstremalnej sytuacji -bezrobocie- 100%) Dla usrednienia kalkulacji przyjmij wiec 1000 funtow na miesiac (choc w ogloszeniach mozesz zobaczyc 11200 rocznie netto) Internet dosc tani ostatnio, sa tez miejscami darmowe hotspoty itd. Bedzie, bedzie:)) jeszcze sobie komputer niezly kupi:) Mowi sie, ze w UK ponad 80 gospodarst domowych ma dostep do internetu szerokopasmowego. W tym znaczeniu, ze z niego korzysta a nie, ze jest w zasiegu, bo w zasiegu jest ponad 90% Internet szerokopasmpwy w UK, to znow rzad... program rzadowy z 2004 roku, ktory zakladal do 2008 objecie takowym 75% gospodarstw domowych. Dzis w miescie masz do wyboru z 30 operatorow... Naturalnie im glebiej za miasto tym operatorow mniej. (jeszcze uwaga bo zaraz wyskocza mi z tematem, ze w warszawie masz 1500 operatorow bo na kazdym osiedlu dziala jakis... piszac ok 30 mma na mysli ogolnokrajowych operatorow a nie lokalnych, wykorzystujacych linie telefoniczne) |
|
Data: 2010-01-08 18:57:27 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
"pmlb" <pmlb@domino.com> writes:
Orany A co mnie to obchodzi czy i dlaczego tak powiedzieli. Faktem, ktory udowodnilem, je to, ze ta informacja nie ma nic wspolnego z rzeczywistoscia. Jak np. kolor plytek w publicznym kiblu. Jesli byly tam jakies plytki. A ile lat mam Twoim zdaniem? Moglbym miec sporo mniej i tez by wystarczylo bym pamietal. tylko ja caly czas pytam Bo wiesz, to zalezy o kogo chodzi. Niektorzy "maja do dupy" wszedzie gdzie by nie pojechali (chyba ze ich nie wpuszcza, to wtedy maja tam raj). W UK nie bylo zamarzniec jak do tej pory (poza jednym wypadkiem Po co bym tak bredzil jesli bym nie mial pojecia o sprawie. Pierwszy link z googla (spojrz na date): http://www.mirror.co.uk/news/top-stories/2009/12/22/snow-second-man-freezes-to-death-115875-21916157/ "A second man in as many days has frozen to death as the bitter weather battering Britain shows no sign of easing." Troche bardziej aktualne: "Freezing weather brought death and injury as temperatures fell to -20C last night. Britain braced itself for the coldest night of the winter as the mercury dropped to just two degrees warmer than the North Pole and three degrees colder than a freezer. It was even colder than Wednesdays lows, when Benson, Oxon, recorded -17.7C, Woodford in Cheshire plunged to -17.6C and Yeovilton, Somerset, was just -16C." Straszne rzeczy, -20C w nocy. Swoja droga, tez freezer to chyba taki sobie. Po pierwsze nie tylko "pijacy" zamarzali Ano nie. Np. zdaza sie to takze ludziom w gorach, gdy nie zdolaja dojsc (ze wzgledu na snieg) na noc do odpowiedniego miejsca. a po drugie alkohol daje Na pewno bym jej wtedy nie konsumowal. To glupota, alkohol powoduje szybkie wychlodzenie organizmu w takich warunkach. Ci ludzie chwytali sie brzytwy by przezyc. Wydano miliony w miastach Musialbys ich sila zamknac. Nie ma takiego prawa. Akurat tak sie sklada ze znam ten problem troche. A kto pierwsze? Ukraina? Nie. Sprawdz sobie. Samochod w zasadzie nie ma nizc do rzeczy, skoro w Polsce wydaje sie Pomysl logicznie nastepnym razem. Myslisz ze 15-letni samochod z przebiegiem 500 kkm jest tak samo niezawodny jak roczny z 10 kkm, jesli ze oba w momencie badania spelnialy warunki dopuszczenia do ruchu? Myslisz ze wieksze szanse na unikniecie wypadku ma kierowca Daewoo Tico czy raczej wiekszego samochodu z ABS itd? Myslisz ze wieksze szanse przezycia w przypadku kolizji ma pasazer tego Tico czy raczej wiekszego samochodu z airbagami itd? Dodaj do tego drogi i byc moze dojdziesz do logicznego wniosku, ze kierowcy w Polsce wcale nie sa zli. Jak np. niekorzystanie z platnych (innych niz KK w GP) produktow Chciales warunku braku oplat za konto. Masz w UK bezplatne konta z (bezplatnymi) kredytami? Nie? W Polsce tez takich nie ma. Jesli nie potrzebujesz kredytu, to sa. 200 funtow miesiecznie? Bez szans minimalna to 5.92 brutto na godzine. To po co pisales o Kowalskim i 1000 zl. Znasz kogos, kto zarabia miesiecznie 1000 zl? -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2010-01-09 01:51:01 | |
Autor: pmlb | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
"Krzysztof Halasa" <khc@pm.waw.pl> wrote in message news:m38wc8bhtk.fsfintrepid.localdomain... "pmlb" <pmlb@domino.com> writes: To juz twoja sprawa. Ja pislaem o zrodlach BBC a nie o innych. Jak np. kolor plytek w publicznym kiblu. Jesli byly tam jakies plytki. Strzelaj: tylko ja caly czas pytam O spoleczenstwo nie jednostki. Spoleczenstwo zostalo upodlone. Niektorzy "maja do dupy" wszedzie gdzie by nie pojechali (chyba ze ich Nie kazdy jest geniuszem, ale to nie oznacza, ze ktos kto sobie rady nie daje jest debilem i nalezy mus ie los taki jaki ma bo jest nierozgarniety. Takie postepowanie to cofanie sie cywilizacyjne. Na tym polega cywilizacja, jak pisalem, ze wiekszosc spoleczenistwa uczestniczy w zyciu spolecznym. W UK nie bylo zamarzniec jak do tej pory (poza jednym wypadkiem Bo nie masz! Pierwszy link z googla (spojrz na date): Przeczytaj ze zrozumieniem dwa lub trzy razy te przypadki! To byly wypadki, ci ludzie nie zamazli bo nie mieli domow czy pieniedzy. Ja nie mowie o zgonie w szpitalu z wychlodzenia bo ktos zatrzasna sobie do i byl tak zalany po imprezie swiatecznej, ze nie byl w stanie sie wygrzebac ze swojego ogrodka. Potrafisz to odroznic o zamrzniecia z powodu braku schronienia? Wyobraz sobie, ze nie masz domu, a ma byc np. -10.... co zrobisz? Troche bardziej aktualne: A ile masz w Polsce? -80? W Polsce temperatury ponizej -10st. tez sa czyms co nie jest standardem. jak w Polsce jest -7 to juz mowi sie o siarczystym mrozie (srednia dla Polski to od 0 do -5). Ja wiem, ze legedy kraza i zaraz ktos wyskoczy, ze 5 lat temu to bylo -50 i szedl w podkoszuklku... To jako pierwsza sprawa, jako druga: Srednia temp. w UK w zimie to ok +5st. Inne budownictwo, inne systemy instalacji wod/kan. W UK nawet butow zimowych takich jak w Polsce nie ma, poza specjalistycznymi alpinistycznymi sklepami. Bo wynika to z braku zapotrzebowania na takowe I popatrz mimo tego UK dziala. Samochody jezdza, pociagi jezdza... w Polsce zapowiada sie -17 i chaos komunikacyjny... A wez pod uwage, ze jak by ocenic ta anomalie pogodowa w UK to w Polsce musialo by byc z -45st... U mnie za oknem jest obecnie ok 15cm sniegu,. lezy od prawie tygodnia. Ile jest bylo wczoraj u ciebie? I w Polsce 15cm sniegu to sporo (nie mowie o gorach). Po pierwsze nie tylko "pijacy" zamarzali O turystach sie pisze, ze byl to turysta czy tym podobne wypadki. W Tatrach rocznie ginie sporo ludzi i nie wlicza sie tego do zamarzniec. a po drugie alkohol daje Zrozum, powoduje, ale odczucie jest zgola odmienne. Wez wyjasnij komus kto nie ma domu, nie ma gdzie pojsc, siedzi na mrozie -10 jest przemorozony na kosc, ze alkohol to tylko zludzenia... Fajnie sie nam pisze w cieplych mieszkaniach, z herbatka, z piwkiem... Ja sam nie wiem jak bym sie zachowal, ty tez nie wiesz. Ale nie oznacza to, ze skoro wypil to juz nie nalezy mu sie pomoc. Bo w wielu przypadkach oni pija bo im nikt nie pomaga.
Skoro znasz ten problem to woiesz tez, ze miejsc takich brakuje. Zrozum, nie mowie o sytuacji temp. 0st. Oni, bezdobni tez kretynami wbrew pozorom nie sa i jak mroz jest siarczysty to ida do noclegowni, nie mysl sobie, wcale ich namawiac nie trzeba. Tylko miejsc brakuje. A kto pierwsze? Ukraina? Oleje to, nie che misie.
Aha! a co w tym dziwnego? Badania techniczne maja jakies konkretne dposzczalne wrtosci ktore zapewniaja ze ten pojazd spelnia normy bezpieczenstwa, w czym wiec problem? Myslisz, ze w UK malo jest pojazdow majacych 30 i wiecej lat? A jezdza. Po to sa wlasnie badania techniczne. Myslisz ze wieksze szanse na unikniecie wypadku ma kierowca Daewoo Tico Najwieksze szanse na unikniecie wypadku ma osoba ktora mysli na drodze a nie zwala myslenia na innych. jaki jest problem poruszac sie Tico? Bo topie w BMW sie spieszy i mozesz go walnac? Doprawdy coraz mniej rozumiem wspolczesna mlodziez:)) w Polsce:) Jak przywali w dzewo Tico bo nie posiadal odpowiednich umiejstnosci do prowadzenia pojazdu, to winien jest Tico czy kierowca? Tico czy inny 15-to letni samochod to tylko maszyna... czlowiek nia kieruje i czlowiek decyduje gdzie pojedzie. Myslisz ze wieksze szanse przezycia w przypadku kolizji ma pasazer tego A kolizje to same samochody stwarzaja? Bo mnie uczono, ze kierowcy... Wiec moze ci kierowcy w Polsce wcale takie dobre nie sa... W Polsce byl i jak widze a raczej czytam jest problem z jazda. W Polsce sie nie jezdzi ale sie sciga! Nie liczy sie pieszy (dla wiekszosci kierowcow pieszy zawsze wybiega nagle:) jechali prosta droga nikogo nie bylo i nagle z kosmosu taki sie zjawil, nie wiadomo skad:))) Nie liczy sie w mniejszym , wolniejszym ,starszym pozjedzie... lisze sie "ja" w moim BMW:) Tak, Polscy kierowcy w wiekszosci (nie wszyscy) sa kiepcy. Jak np. niekorzystanie z platnych (innych niz KK w GP) produktow Nadal nie kumam. Chopdzi ci o darmowy kredyt bez oprocentowania itp? 200 funtow miesiecznie? Bez szans minimalna to 5.92 brutto na godzine. Nascie osob. |
|
Data: 2010-01-10 18:19:59 | |
Autor: pmlb | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
Srednia temp. w UK w zimie to ok +5st. Inne budownictwo, inne systemy No i prosze, kolejny dzien z 10cm pokrywa sniegu i -8st. i w Polsce chaos komunkacyjny na torach... opoznienia siegaja 3, 4 a nwet slyszalem o 8 godzinach. Samo PKP nie wie gdzie pociagi stanely;) Cos mi sie zdaje, ze w Polsce jest coraz "lepiej". Za chwile zero stopni bedzie tragedia... |
|
Data: 2010-01-15 11:05:33 | |
Autor: Wwieslaw | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
pmlb wrote:
No i prosze, kolejny dzien z 10cm pokrywa sniegu i -8st. i w Polsce chaos komunkacyjny na torach... opoznienia siegaja 3, 4 a nwet Chrzanisz, za przeproszeniem, Londynczyku. Do mnie do pracy pare osob dojezdza pociagami i nie widza problemu. Wiekszosc opoznien dotyczylo pociagow, ktore jada przez CMK, bo tam byly problemy. Ale to jest tylko _JEDNA_ trasa, ktorych setki w Polsce. A przeciez pismaki nie napisza o 100 pociagach o czasie, tylko o dwoch opoznionych. Zobaczmy jak jest w tej Twojej metropolii. Przed swietami (okolo 18-20.XII) mialem na dwa dni leciec do Londynu. Bilety kupione, hotel zarezerwowany, w Poznaniu mroz jak jasna dupa, sniegu do pol lydki. Pojechalem rano do portu lotniczego, plugi jezdzily po lotnisku jak szalone. Odloty: Frkankfurt: o czasie, Warszawa o czasie, Barcelona: o czasie, Monachium: o czasie, Londyn: anulowano. Drugi Londym (10 godzin pozniej): anulowano!!!!. Kilka kolejnych dni byl kibel, bo nie radzicie sobie ze sniegiem. Przelozylem podroz na marzec i mam nadzieje, ze do tego czasu opanujecie sytuacje. Zeby nie bylo OT: na Lawicy sa bankomaty BZWBK, Peako, PKO BP i dwa kantory z koszmarnymi cenami walut ;) Wwieslaw |
|
Data: 2010-01-10 20:42:37 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
"pmlb" <pmlb@domino.com> writes:
[cytuje tylko to, co ma przynajmniej jakis sladowy sens] A co mnie to obchodzi czy i dlaczego tak powiedzieli. Faktem, ktory Rozumiem, nie interesuja Cie fakty, a tylko wlasna wizja. Przeczytaj ze zrozumieniem dwa lub trzy razy te przypadki! To tak samo jak w Polsce, przeciez nie chodzi o statystyke zamarzniec bezdomnych bez pieniedzy, ale zamarzniec w ogole. A ile masz w Polsce? -80? Nie, ale -20 nikt nie traktuje tu jako nie wiadomo czego. U mnie za oknem teraz prawie nie ma mrozu, -4 czy cos takiego. Sniegu sporo. I popatrz mimo tego UK dziala. Samochody jezdza, pociagi jezdza... w Tu u mnie nie ma zadnego chaosu. Fakt, wczoraj po kilku godzinach postoju na dworze musialem samochod lopata ze sniegu wyciagac. Na drodze juz w porzadku, choc oczywiscie wszyscy jezdza duzo wolniej. A wez pod uwage, ze Nie mieszkam w gorach i dzis kola samochodow byly w wielu miejscach pod sniegiem (wystawaly nieznacznie). Kola pewnie tez w Polsce mniejsze niz w UK :-) Miejscami zaspy na metr, ale to albo wiatr nawial, albo zepchniety snieg. 10 cm sniegu jest tam, gdzie niedawno bylo odsniezane. Nie twierdze ze to jest typowa zima, dosc dawno takiej nie bylo. Mam wrazenie ze w czasie "zimy stulecia" w okolicach 1980 roku (nie pamietam w ktorym to bylo roku dokladnie) bylo w miescie mniej sniegu, choc bylo oczywiscie duzo zimniej. W Tatrach rocznie ginie sporo ludzi i nie wlicza sie tego do Przeciwnie, jak sie liczy zamarzniecia to liczy sie wszystkie. Jedne z pierwszych zamarzniec to byly wlasnie takie w gorach. Niekoniecznie chodzilo o turystow, mogl to byc goral, ktory nie doszedl do bacowki itp. (nie pamietam juz, sprawdzilem gdy poprzednio pisales podobne rzeczy). Zrozum, powoduje, ale odczucie jest zgola odmienne. Wez wyjasnij komus Stary, naprawde mam pewien "styk" z takimi ludzmi i to nie jest wcale tak. Noclegownie w Polsce istnieja i dzialaja (czy tylko w nocy, czy przez caly dzien, to juz pewnie zalezy od konkretnej). Problem w tym, ze tam nie mozna pic. W wezlach cieplowniczych (w ktorych BTW wcale nie ma -10, tam jest zupelnie cieplo) da sie pic i po piciu da sie np. wyjsc na "dwor". Jesli dla kogos picie jest najwazniejsze to nic nie poradzisz, no chyba zebys otworzyl noclegownie z bezplatna wodka, to moze tak. Mam nadzieje ze w UK tez takich nie ma. Nie twierdze ze bezdomni maja swietnie w Polsce. Oczywiscie ze nie maja. Posiadacze lokum takze maja rozmaite powody do zmartwien. Ale to co piszesz po prostu ma sie nijak do rzeczywistosci. Nie. Sprawdz sobie. Jasne, co tam fakty. Aha! a co w tym dziwnego? Badania techniczne maja jakies konkretne W jednej chwili moze spelniac, a w nastepnej niekoniecznie. Myslisz ze wieksze szanse na unikniecie wypadku ma kierowca Daewoo Tico A jesli obie mysla tak samo sprawnie, jestes w stanie porownac? A kolizje to same samochody stwarzaja? Chwilowo nie porownywales ilosci kolizji, a ilosc wypadkow smiertelnych chyba? Nie widzisz zaleznosci miedzy szansa na smierc w wypadku i uzywanym samochodem? Masz w UK bezplatne konta z (bezplatnymi) kredytami? Nie? Oczywiscie. Przeciez gdyby byl oprocentowany, to by nie byl darmowy. Musialbym dokladnie sprawdzic, ale mam wrazenie ze jedyna rzecz, za ktora place bankowi (bezposrednio, nie mam na mysli nizszego -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2010-01-10 21:24:23 | |
Autor: pmlb | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
[cytuje tylko to, co ma przynajmniej jakis sladowy sens] Wybiorcze cytowanie faktycznie ma sens, zaraz sie przekonamy, a zreszta... A co mnie to obchodzi czy i dlaczego tak powiedzieli. Faktem, ktory Nie, ale ty malo kumaty jestes. Zrozum, napisalem, ze BBC na koncu filmu (co wiedziales) podalo, ze usmiercono 20000 ludzi ty sprawdziles doniesienie z jednego posiedzenia sadu, ze bylo ich paru. I do mnie zwracasz sie o som nie wiem o co./. Potem wtlaczasz mi, ze interesuje mnie moja wizja, otoz nie ja ci nbapisalem, jak masz pretensje zwroc sie do BBC ja nie pisalem do tego filmu, ja ci podalem zrodlo mojej wiadomosci a ty do mnie skaczessz - panimaszesz? Mysl! Mysl! Przeczytaj ze zrozumieniem dwa lub trzy razy te przypadki! Bzdura. W Polsce ludzie zamarzaja bo nie maja gdzie sie schronic. Polska jest 6 potega gospodarcza europy a podczas zimy pomor jest jak za okupacji... A ile masz w Polsce? -80? No, i wlasnie czytam, ze na PKP chaos samo PKP nie wie ile pociagow utknelo... a to tylko -4 i troche sniegu... w UK przy -18 i 20cm sniegu 1/3 pociagow ma tylko opoznienia ok 30 minutowe reszta smiga zgodnie z rozkladem. W polsce wystarczy -5 troche sniegu i chalos... Doprawdy Polska jest naprawde nowoczesna. I popatrz mimo tego UK dziala. Samochody jezdza, pociagi jezdza... w faktycznie nic sie nie dzieje... heheh http://wiadomosci.onet.pl/2699,2108420,chaos_na_kolei_utknely_pociagi,wydarzenie_lokalne.html A wez pod uwage, ze To nie byl rok 1980. To bylo wczesniej. W Tatrach rocznie ginie sporo ludzi i nie wlicza sie tego do Nie! Zamarzniecia turystow w gorach traktowane jest jak wypadek. Zamarzniecie z powodu zimna bo nie ma gdzie sie schowac jest traktowane jako smierc z powodu zimy. W UK, wczoraj podano, ze jest pierwsza ofiara mrozow znalezoina w parku kobieta. Jednak trudno ocenic bo trwaja czynnosci z wyjasnieniem czy nie bylo to morderstwo. Aha, zamarzl tez jeden gosc probojacy ratowac swoich dwoch braci ktorzy poszli na jezioro i wpadli, oni zgineli bo sie utopili on zmarl z wyziebienia podczas proby ratowania. W Polsce ludziw umieraja doslowanie wsrod przechodniow na ulicach. Zrozum, powoduje, ale odczucie jest zgola odmienne. Wez wyjasnij komus Bo sasiadujesz? No prosze... a ja moge ci zrobic wyklad od strony pracownika takiego osrodka - chcesz?:)) tak. Noclegownie w Polsce istnieja i dzialaja (czy tylko w nocy, czy Pomysl na logike,. czy ty naprawde sadzisz, ze ludzie nie chcodza do noclegowi bo chca chlac?! Chlopie widmo zamarzniecia jest znacznie wieksze od checi napicia sie, W Polsce jest za moalo noclegowni. W Grudniu podczas pierwszej fali mrozow, noclegownie byly tak pelne, ze nie szlo wrecz dzwi otworzyc a chetnych bylo nadal mase i to wcale nie pijanych. Potrafisz to zrozumiesc? Ja wiem, ze tlumaczneia 'bo to pijak" jest najlepsze... W wezlach cieplowniczych (w ktorych BTW wcale nie ma Wezy cieplownicze sa dzis prawie niedostepne dla bezdomych, nie wszystkie ale wiekszosc zostala zabezpieczona. To juz nie PRL kiedy byly otwarte. no chyba zebys otworzyl noclegownie z bezplatna wodka, to moze tak. Mam Slogany z TVN-u... bo wodkla, bo pijak, a akazdy pijak to zlodziej...panie. Nie twierdze ze bezdomni maja swietnie w Polsce. Oczywiscie ze nie maja. Wiec sie przejdz do pierwszego MOPS-u i zapytaj o sytuacje. Nie. Sprawdz sobie. Jakie fakty? Aha! a co w tym dziwnego? Badania techniczne maja jakies konkretne No i? To kolejny powod by na drodze MYSLEC! A nie zwalac myslenie na tego drugiego. Myslisz ze wieksze szanse na unikniecie wypadku ma kierowca Daewoo Tico To wowczas nie ma wypadku. A kolizje to same samochody stwarzaja? Otoz to! To typowe dla polakow, duzy wozek i droga moja, niech uwazaja inni nie ja bo ja mam czolg. Widzisz - w UK ludzie jezdza, umieja jezdzic dlatego wypadkow jest malo. Jeszdza samochdami nowymi, starymi i 20 letnimi, malymi wielkimi... ale mysla. Nie na zasadzie bo ja mam duzy wozek i mam gdzies innych... Sprawa podejscia. Nie miesnie i duzy wozek czynia z czlowieka inteligetnego, ale to jak mysli. Masz w UK bezplatne konta z (bezplatnymi) kredytami? Nie? A co ma oprocentowanie do darmowosci? W UK bralem kredyt za darnmo, bez marzy, same odsetki. Karta kredytowa jest darmowa tak samo cala jej obsluga. Placisz za odsetki a nie za mozliwosc wziecia kredytu (w polsce placisz tez za mozliwosc wziecia) nie potrzebuje przelewu jednodniowego bo np. KK moge splacic w ostatnim dniu zwolnienia z odsetek (54 lub 56) karta debetowa w 30 sec. chyba tak szybkiego przelwu w Polsce nie ma?:)) Musialbym dokladnie sprawdzic, ale mam wrazenie ze jedyna rzecz, za |
|
Data: 2010-01-13 09:48:24 | |
Autor: cyklista | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
UĹźytkownik pmlb napisaĹ:
WĹasnie w tym problem Ĺźe jest te od 0 do -5 i padajÄ cy deszcz ktĂłry zamarza, nie bÄdzie Ĺźadnego problemu przy -10 i niĹźej bo i nie bÄdzie marznÄ cego deszczu ktĂłry powoduje oblodzenia i te wymienione problemy I popatrz mimo tego UK dziala. Samochody jezdza, pociagi jezdza... w W Polsce przy -17 nie bÄdzie wcale opóźnieĹ, w UK teĹź przy marznÄ cym deszczu byĹy problemy bo nie ma podgrzewanej sieci trakcyjnej Ĺźeby lĂłd siÄ nie robiĹ I to Ĺźe noclegowni jest za maĹo i to Ĺźe picie przeszkadza jest prawdÄ . Bo jak jest maĹo miejsca to do noclegowni nie przyjmÄ pijanych, a Ĺźeby dostaÄ Ĺóşko to trzeba siÄ pare dni kolejnych zgĹosiÄ trzeĹşwym Ĺźeby na nie zasuĹźyÄ.tak. Noclegownie w Polsce istnieja i dzialaja (czy tylko w nocy, czy To wĂłwczas ten w Tico na lodzie i Ĺniegu zahamuje szybciej, a ten w mercedesie moĹźe Ĺatwiej ominÄ Ä przeszkodÄ (jak bÄdzie myĹlaĹ i to wczeĹniej ÄwiczyĹ)Myslisz ze wieksze szanse na unikniecie wypadku ma kierowca Daewoo Tico ps. co to wszystko ma wspĂłlnego z bankami? |
|
Data: 2010-01-13 22:32:47 | |
Autor: pmlb | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
ps. co to wszystko ma wspĂłlnego z bankami?
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- Zrobil sie miedzy czasie potezny "off top";) Ale nawet i w tym off topie jest duzo wspolnego z bankami:) oczywiscie miedzy wierszami. W zasadzie dzis nie ma dziedziny nie zwiazanej z bankami, banki tak zwladnely wszystkim, ze bez banku dzis ani rusz... Nawet ta PKP w chaosie skompana to tez po czesci sprawa bankow, bo niedofinansowan, zwolniono wiekszosc zalogi bo bank nie dal, lub dal ale na cos innego i nie ma kto odsniezac czy czyscic. Tak wiec bank wszwedzie sie przeplata:) |
|
Data: 2010-01-05 21:49:53 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
"pmlb" <pmlb@domino.com> writes:
Podatki sa nieodzowna czescia kazdego panstwa. Sa panstwa, w ktorych praktycznie nie ma podatkow :-) Tak samo karte jak i Argument zasadniczy, tracac karte nie tracisz pieniedzy na koncie, albo tracisz ich niewiele. Teoretycznie przynajmniej. Jeszcze raz: bankom wygodniej nie ludziom. Bank dzieki temu, moze Nie wiem o jakie slynne haslo chodzi, ale jesli masz na mysli czasy PRL, to oni drukowali wtedy dowolne ilosci gotowki takze w papierze. Inna sprawa, ze jak juz ci napisalem o czym nawet pojecia nie masz, to Albo nawet zupelnie duze przestepstwo, owszem. Oj, tak, i o hakerach tez slyuszalem najwiecej w filmach. To akurat bankomat zapewne "wytrzyma", kwestia sald. Ew. bankomat chwile bedzie stal pusty, ale to nie powinno byc problemem. Problem bedzie wtedy, gdy 50% klientow przyjdzie wyplacic gotowke. Wtedy nie bedzie wazne czy bankomat czy kasa, albo czy chca to zrobic bezgotowkowo. Pomysl co wowczas bedzie. Masz odpowiedz dlaczego limity sa dla bnaku Te limity akurat nie dotycza takiej sytuacji, maja glownie zabezpieczac bank przed fraudami. Biorac pod uwage ze bank odpowiada za calosc srodkow na koncie minus 150 euro, a w przypadku transakcji bez udzialu kasjera itp. (bankomat) nie ma typowo zadnej mozliwosci stwierdzenia, czy nie jest to fraud, to ma to jakis sens. -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2010-01-06 03:04:45 | |
Autor: pmlb | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
Podatki sa nieodzowna czescia kazdego panstwa. No, tak, ale koszt takiej operacji musi sie oplacac. Powiedzmy tak, wiekszosc z nas to jednak cienkie bolki i my na "rajskich wyspach" podatkow placic nie bedziemy:) Mozna tez i odpowiednio malo zarabic by podatku nie placic:)) no ale wowczas by zyc normalnie obracamy w zasadzie wylacznie gotowka:))) Jeszcze raz: bankom wygodniej nie ludziom. Bank dzieki temu, moze W PRL-u byl kompletnie inny system bankowy niz dzis. Przede wszystkim byl w 100% Polski. Dzsi nawet w 20% nie jest. Tak wiec finanse kraju sa uzaleznione od kaprysu obcych bankow - dziekujemy panie prfesorze balcerowiczu- Wydaje mi sie jednak, ze ty wiesz skad biroa sie pieniadze:) a jak nie to NBP kiedys pieknie to tlumaczyl na swoich stronach:)) Inna sprawa, ze jak juz ci napisalem o czym nawet pojecia nie masz, to Czy inni tego nie widza? Oj, tak, i o hakerach tez slyuszalem najwiecej w filmach. No wlasnie o to chodzilo:) Tego banki sie wystrzegaja nabardziej. Naturalnie te 50 osob mialo symbolizowac masowy ruch "po swoje":) Pomysl co wowczas bedzie. Masz odpowiedz dlaczego limity sa dla bnaku Limit to w 95% zabezpieczenie banku przed zbyt szybkim uplywem gotowki. Jesli podejdzie 50% klienteli do bankomatow z kartami bez limitu bedzie rewolta. Kimit ogranicza zdolnosc wyplaty przez jednostke. Biorac pod uwage ze bank odpowiada za calosc To jest te 5%. Bank chetnie ci odda 150 euro. (chetnie w znaczeniu, ze nie bedzie to tragedi narodowej) ale bank nie przezyje najazdu 50% klientow na bankoamty z kartami bez limitu. Oczyszczenie bankoamtow w calej polsce z polowy kasy bylo by masakra:) i nikomu tego nie zycze! Widziaem tu ludzi ktorym okienko kasowe zamknieto niomal przed nosem... Northern Rock dwa lata temu. Sprawe szybko zalatwono, a inne banki profilaktycznie mialy awarie systemow:) fakt, ze nikt tego nie zauwazyl (bylo to w sobote wieczorem) potem poszedl komunikat z rzadu o ratowaniu NR... Sytuacja sie uspokoila na ok rok. kiedy to sie okazalo, ze Northern Rock ot tak kupil sobie Keegan do Newcastle Ud. byla wrzawa, ze podatnicy skladaja sie na fanaberie prezesow banku ktory byl raotwany przez podatnikow... Banki sa tak zepsute, kompletnie aroganckie.. duzo by pisac, wystarczy odgrzebac przesluchanie 5 prezesow najwiekszych bankow w sadzie poczatkiem 2009 roku. Za narbienie calego bajzlu mieli do powiedzienia tylko "sorry" na zasadzie odpierdolcie sie. A przy okazji, cos sie dzialo w UK na poczatku jesieni, wyszlo to dopiero miesiac temu. Rzad dofinansowal RBS i to tak poteznie, ze poprzednie dofiannsowania byly jak drobne. Szybko sprawe uciszono, po kilku dniach w prasie cisza... Cos mi sie zdje, ze system bankowy na swiecie caly czas wisi na wlosku... |
|
Data: 2010-01-06 16:06:30 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
"pmlb" <pmlb@domino.com> writes:
Sa panstwa, w ktorych praktycznie nie ma podatkow :-) Alez ja wcale nie myslalem o zadnych wyspach. Sa takie panstwa, wzglednie normalne (przynajmniej dla ich mieszkancow, bo media zakwalifikowalyby je zapewne do niecywilizowanych). Nie maja tez praktycznie bankow. W PRL-u byl kompletnie inny system bankowy niz dzis. Przede wszystkim Wtedy finanse kraju w ogole nie istnialy, chyba nie masz na mysli "biletow NBP", ktore nie mialy zadnej wartosci poza Polska (a w Polsce tez mialy niewielka, zwlaszcza w koncowej fazie - wartosc mialy kartki, talony). Wtedy cale zachowanie panstwa polskiego zalezalo od kaprysu m.in. obcych bankow, byle maly bank mial duzo do powiedzenia. Zalezalo tez oczywiscie od kaprysow np. obcych panstw. Twoje finanse sa uzaleznione w 100% od kaprysow obcych bankow, tak? :-) Te limity akurat nie dotycza takiej sytuacji, maja glownie zabezpieczac Tak, ale nie chodzi o bankomaty. BTW myslisz ze w UK mozesz wyplacac ze sciany do woli? :-) Chodzi o duze operacje, ktore musza byc z natury rzeczy bezgotowkowe. Dlatego nie chodzi o limity kart (ktore maja zapobiegac fraudom). Biorac pod uwage ze bank odpowiada za calosc Moje informacje sa jednak zupelnie inne. Bank chetnie ci odda 150 euro. Bank nie ma nikomu oddawac 150 euro. To klient ma tracic 150 euro w przypadku wiekszego fraudu (spowodowanego utrata karty przez klienta). Bank ma brac na siebie reszte, bez gornego ograniczenia. (chetnie w znaczeniu, ze nie bedzie to Oczywiscie ze przezyje. Wczesniej w bankomatach skonczy sie kasa. Limity sa na tyle duze, ze 50% klientow wyciagnie cala kase z bankomatow :-) Widziaem tu To jest akurat prawda, i takie przypadki na pewno sie powtorza, ale to jest raczej slaby argument przeciwko bankom w Polsce. Szybko sprawe uciszono, po kilku dniach w prasie cisza... Cos mi sie Nope. Widziales usmiechy prezesow? Wisi przynajmniej na grubej linie. Gdyby swiatowy system bankowy mial sie zawalic (czego oczywiscie nie mozna wykluczyc, ale mogloby do tego dojsc w ostatecznosci) to beda wtedy wieksze zmartwienia. -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2010-01-07 14:09:07 | |
Autor: pmlb | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
W PRL-u byl kompletnie inny system bankowy niz dzis. Przede wszystkim Nie, myslisz sie! Ulegasz taniej papce propagandowej. Polska za czasow PRL-u zwlaszcza przed Stanem Wojennym byla jedna z poteg gospodarczych w europie (smiejesz sie?) W Polsce byl realny wzrost gospodarczy. Gierek w latach 70-siatych importowal z Francji i UK wszelkie nowinki techniczne jak rowniez systemowe, miedzy innymi w rolnictwie. Na druga polowe lat 70-siatych przypada gwaltowny rozwoj miast w Polsce, przyklad z brzegu: Bartoszyce - poczytaj o tym miasteczku prosze. W niektorych miastach i miasteczkach lata siedemdziesiate przynosza skok o 100 lat. Polska jest samowystarczala zarowno pod wzgledem energetycznym jak i produkcyjnym. Polska jest europejska potega w dziedzinie produkcji stali, stocznie niewyrabiaja sie z zamowien, Polska buduje pod koniec lat 60-siatych 1000 szkol na 1000 - lecie! I wybudowala. W gminach powstaja osredoki kultury, kina. Polski przemysl rolny jest w 1 wszej trojce w erupie! Przemysl tekstylny walczy o 1 miejsce. Czego brakowalo? Wiekszych swobod, nie mozna bylo np. latwo jechac za granice, ale nie bylo to niemozliwe. Co do zlotego, pamietaj, ze ceny w PRL-u byly zanizone, dla porownania tona wegla kosztowala rownowartosc flaszki wodki. Ludzie wykupywali ze sklepow wszzystko, bo sie oplacalo! A nie ze brakowalo. Taki maly test: Oglos dzis w supermarkecie, ze za 2 tygodnie obnizasz ceny na 100% towarow o 90% - czy kolejki nie ustwia sie juz dzis? Nie powstana listy spoleczne? Po otwarciu sklepu po jakim czasie zostanie ocet? 2 godziny? Na bazarach za PRL-u towaru bylo w brod! Bazar Rozyckiego w Warszawie - czy tam byl problem by cos kupic? Zadnego, kolejek tez nie bylo... ale ceny byly urealnione. Patrz na samochody, drozsze uzywane na gieldzie niz nowe z salonu. PRL nie zbankrutowal, PRL zostal rozmontowany. Co do kartek, kartki to postulat Solidarnosci, wladza wcale nie miala zamiaru wprowadzac reglamentacji. Problemy zaczely sie dwa tygodnie po wprowadzeniue Stanu Wojennego kiedy to USA wycofalo Polsce klazure najwzszego uprzywilejowania. Choc nazwa niewiele mowi, oznaczalo to, ze karje zachodnie mogly bez problemu zrywac kontrakty z Polska a nawet mialy taki obowiazek, kara za niedostosowanie sie byla sroga i powodowala tez zdjecie klauzury na taki kraj. SW byl na reke wszystkim kopalniom, hutom, stoczniom, przemyslowi ronemu i tekstylnemu w swwiecie zachodnim! Polski wegiel zastapil wegiel z Australi, UK(!), Argentyna, RPA. Rolnictwo przeszlo do Hiszpani, Francji, Meksyku... Obce banki duzo do powiedzenia nie mialy, wrecz przeciwnie, bardzo usilnie namaiwaly Polske na branie kredytow (glownie kluby paryskie i londynskie) i byly bardzo nieposcieszone jak Polska odmawiala, zwlaszcza po objeciu polski sankcjami amerykanskimi. Zloty nie byl waluta wymienialna, byl wymienialna wewnatrz kraju. Jesli chodzi o kase nie ma sentymentow czy patryjotyzmu a jednyie widmo zysku, panstwom zachodnim nie przeszkadzalo, ze Polsa byla socjalistyczna - jak placila to sie zarabialo. Tak jak podczas II wojny swiatowej, od lat 30stych do prawie konca 45 banki amerykanskie bez kozery udzielaly kredytow nazistom... Patryjotyzm to hasla dla mas. Twoje finanse sa uzaleznione w 100% od kaprysow obcych bankow, tak? :-) Tak! Policz tak (juz ten przyklad podawalem): jest pracownik w Polsce i w UK, wykonuje ta sama prace. W UK za toa prace dostaje tygodniowo 300 funtow na reke w Polsce 500 zl tygodniowo (by latwiej liczyc) Kurs zlotego to 4.5 (taki byl w okolicy czerwca 2009) czyli brytyjski pracownik mial za ta sama prace 1350zl tygodniowo. I teraz patrz w ciagu tygodnia kurs funta skacze z 4.5 do 5 zl (bankowe spekulacje) ten brytyjski pracownik ma juz 1500 za tydzien pracy, w stsunku do polskiego pracownika jego pensja wzrosla o 150zl tylko dzieki bankom.... Mozna to policzyc w odwrotna strone jak polski pracownik traci przez banki. Bedac np. an wakacjach w UK ile w ciagu tygodnia banki w Polsce zabieraja mu pracy. O szalenstwie cenowym kiedy funt bil rekordy oslabienia w Polsce juz nie wspomne, bo ceny wcale nie wrocily po tym na swoje miejsce. Tak wiec w Polsce twoja zasobnosc portfela zalezy w 100% od kaprysu bankow. Jesli w Polsce bedzie euro - juz nie. A przynajmniej nie w takim stopniu. Te limity akurat nie dotycza takiej sytuacji, maja glownie zabezpieczac Zartujesz:)) Nie ma szans. Nigdzie na swiecie nie ma nielimitowanej wyplaty z bankomatu, w UK standardowo bank daje 300 funtow dziennie, mozna to wyciagnac do 500 telefonicznie lub osobiscie w banku do 800. Ponad 800 to juz zadkosc... byc moze jako jednostkowa trnasakacjia ale nie slyszalem by ktos mial limit ponad 800 funtow. Chodzi o duze operacje, ktore musza byc z natury rzeczy bezgotowkowe. Jesli pojdzie ci 50% klientow banku do bankomatu i kazdy bedzie miec karte bez limitu wyplaty, to w 10 minut banki (nie jeden bank) nie bedzie miec gotowki! Dlatego zakupy w sklepie mozesz robic bez limitu karta. Biorac pod uwage ze bank odpowiada za calosc Wiec je opisz. Bank chetnie ci odda 150 euro. Skasowales moj cytat wiec nie odpisze na to. (chetnie w znaczeniu, ze nie bedzie to Nie wyciagnie. Limit to 300 funtow. W bankomacie jak sadze jest znacznie wiecej niz 3000 funtow:) I to masz limit dzienny a nie na bankomat. Wyplacisz 300 funtow i do widzenia panu:) a na drugi dzien bank juz bedzie zamkniety i jedyne co uratujesz z konta to bedzie 300 funtow:) Widziaem tu Slaby? W Polsce banki moga jeszcze wiecej! Polska nie ma nawet 20% bankowosci w Polsce, 80% to banki zagraniczne prywatne. To co moga z Polska zrobic i robia wola o pomste do nieba - odsylam do bardzo nudnego tekstu jakim jest ustawa budgetowa na 2010, przegrzeb sie przez te papiery i zapisz ile budgetu idzie do bnakow prywatnych:( nie chce tu strzelic miny ale 70% bedzie chyba odpowednim wspolczynikiem) a mowi sie, ze to bezrobotni i emerycui przejadaja budget. W maju 2009 rzad wziol pozyczke z MFW ktora nie jest uwzgledniona w budgecie! A splaty jej tak! Moge pojsc dalej i stwierdzic, ze rzady po 1989 roku sa rzadmi bankow i finansjery zagranicznej (glownie pochodzenia hiszpanskiego) to banki robia kampanie PO i piS (te same banki sponsoruja i tych i tamtych) wiec jak banki nie maja rzadzic w Polsce?:) To nie sa teorie spiskowe, wystarczy przesledzic skad pochodza pieniadze na kampanie te legalne. Wszystko w necie jest dostepne.
Usmiech prezesa ma sie nijak do kondycji banku. Prezes banku jest nietykalny. I zawsze bedzie nietyklany i potezny, a im gorzej z bankami tym jego sila rosnie - jedynie czego sie boja prezesi bankow to rewolty. W przypadku kompletnego zawalenia sie sytemu jak sadzisz jaka grupa bedzie wlascielem najwiekszych dobr na ziemi? Teraz juz wiesz dlaczego bankierzy zawsze beda usmiechnieci:( |
|
Data: 2010-01-05 21:33:38 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
zly <bozupabylazaslona@NOpocztaSPAM.fm> writes:
Natomiast ty korzystasz ze sprzÄtu banku, z czasu i wiedzy pracownikĂłw Nie, to sa koszty banku. Bank raczej nie udostepnia klientowi wlasnego sprzetu (wiem, czasem to robi), nie udostepnia czasu itd. pracownikow, mozliwosci logistycznych tez chyba nie? Bank zapewne wykorzystuje te rzeczy do prowadzenia wlasnej dzialalnosci, ale to sa jego koszty i nikogo to nie interesuje. Zabezpieczenie twoich pieniÄdzy na koncie Nie. Zabezpiecznie pieniedzy w skrytce to by byla usluga. Zauwaz, ze pieniadze na koncie w banku latwo moga byc bardziej narazone na niebezpieczenstwo niz w innym miejscu (z punktu widzenia klienta przynajmniej). Rownie dobrze mozesz oswiadczyc Providentowi, ze mu zabezpieczasz pieniadze na jego koncie. Ciekawe co by taki "przedstawiciel" czy jak to sie tam nazywa na to powiedzial. Czemu w takim razie pchasz je do banku? Trzymaj w skarpecie, A czemu Provident pcha kase do pozyczkobiorcow? Jakie to sa te uslugi bankowe, Wspomniales, ale bardzo lakonicznie. Cos wiecej, zwlaszcza w kontekscie rachunku biezacego (aka RORu), z zerowym oprocentowaniem (pozytywnych srodkow, bo oczywiscie debet to inna sprawa)? Bo wtedy jest wiÄksza szansa, Ĺźe posiaadcz konta weĹşmie u nich kredyt i da Bajki. Klienci dziela sie na dwa rodzaje: depozytowych i kredytowych. Na zadnej z tych grup, samej, nie da sie zarobic. No wĹÄ sĹnie jak widaÄ tobie zaleĹźy bardziej niĹź im. To ty chcesz koniecznie Ale czy tak mowi rzeczywiscie, czy to tylko plotki? Jakis przyklad np. oplat za lokaty albo inne konto oszczednosciowe? Bank nie zarabia na depozytach tylko na kredytach. Slogan nie majacy nic wspolnego z rzeczywistoscia. Bank zarabia na jednym i drugim tylko jednoczesnie. -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2010-01-05 12:38:11 | |
Autor: BK | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
On Jan 5, 9:33 pm, Krzysztof Halasa <k...@pm.waw.pl> wrote:
Bajki. Chyba, ze wiesz cos czego nie wie X bankow dzialajacych takze w Polsce, ktore absolutnie nie zajmuja sie zbieraniem depozytow, nie prowadza ror'ow - udzielaja wylacznie kredytow. |
|
Data: 2010-01-05 23:24:26 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
BK <bkapuscinski@gmail.com> writes:
Bajki. Klienci dziela sie na dwa rodzaje: depozytowych i kredytowych. Na A pieniadze maja z drukarni zapewne. A moze maja po prostu depozytariuszy innych niz osoby fizyczne mieszkajace w tym samym panstwie co kredyty? Kto by pomyslal. -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2010-01-05 22:07:52 | |
Autor: BK | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
On 5 Sty, 23:24, Krzysztof Halasa <k...@pm.waw.pl> wrote:
BK <bkapuscin...@gmail.com> writes: Chwila, chwila. Napisales, ze na zadnej z tych grup samej nie da sie zarobic. To trzeba spracyzowac czy bank nie da rady zarobic nie majac klientow depozytowych czy nie da rady zarobic nie majac dostepu do pieniedzy z depozytow. Bo przy tej drugiej opcji mozna ew. wywodzic, ze praktycznie kazdy pieniadz ma zrodlo w jakims depozycie ;) Ale generalnie bez grupy depozytowych klientow da sie zarabiac. Sa banki, ktore funkcjonuja na takim modelu biznesowym, w ktorym finansowanie pochodzi wylacznie od akcjonariuszy i w razie potrzeby z jakiejs lini kredytowej. Nie zajmuja sie zbieraniem depozytow [ani same ani zadne ich spolki] - sa w sensie faktycznym posrednikiem miedzy bankiem depozytowym ew. akcjonariuszami z kapitalem, a kredytobiorcami. Doskonalym przykladem sa "banki samochodowe", ktore ani same. ani ich grupy kapitalowe, zasadniczo nie zbieraja depozytow. Zyjac wiec bez klientow depozytowych. |
|
Data: 2010-01-06 16:09:42 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
BK <bkapuscinski@gmail.com> writes:
Chwila, chwila. Napisales, ze na zadnej z tych grup samej nie da sie Myslalem ze to oczywiste. Taki np. Provident nie ma bezposrednio klientow depozytowych i chyba jednak zarabia? Ale generalnie bez grupy depozytowych klientow da sie zarabiac. Sa A akcjonariusze maja pieniadze skad? A czym sie rozni linia kredytowa u kogos od depozytu tego kogos u nas? Musisz patrzec nieco szerzej. -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2010-01-05 19:30:41 | |
Autor: Bogdan | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
On Mon, 04 Jan 2010 14:13:04 +0100, zly wrote: Wybacz, że na Twoim wątku, ale gdzieś mi się zaPLONKał tfu...zaplątał pmlb czy jak tam ten skrót brzmiał... [ciach to wszystko] Szanowni grupowicze, czytam tę grupę od pół roku, piszę od niedawna i tak się zastanawiam...po co marnujecie swój czas, swoją wiedzę by szarpać się z kimś, kto szuka "wczorajszego dnia". Jak mu tak dobrze w tym UK to niech tam siedzi, skoro bankowość jest tam tak mega zajebista, to ja się cieszę, że ktoś ma lepiej. Dalszego szczęścia życzyć i zdrowia na długie lata. Każdy z nas szuka takiego banku, w którym zaakceptuje (akceptuje) przedstawione warunki. I każdy z nas jest zadowowolony, bo w tych realiach dopasował sobie bank i jego produkty "pod siebie". Czyli garnitur skrojony na miarę. Nie ma sensu kłócić się o kolor krawatu :) Nie wiem czy mi metafora wyszła :) PS. Może pmlb napisze z tego tematu doktorat. A my przyjedziemy na publiczną obronę. Publiczność może zadawać pytania :) -- Bogdan Radio Złote Przeboje - Dziękuję za Madonnę. Tadeusz |
|
Data: 2010-01-05 21:12:21 | |
Autor: Valdi | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
"Bogdan" news:hi0411$2osv$1news2.ipartners.pl
Szanowni grupowicze, Łatwo napisać trudniej zrobić (chyba). Ci co Znafcy nie splonkowali chyba są aż tak bardzo poirytowanie jest twórczością "na haju", że nie mogą się oprzeć słownej konfrontacji będącej jakoby "rekolekcjami" dla Znafcy, w wyniku których zdejmie klapki z oczu i dostrzeże, że UK to nie pępek świata a tym samym, że ich bankowość z pod szylku ohhhh i ahhhh wcale nie jest taka cudowna jeżeli skonfrontuje się ją choć by z naszymi bankowymi standardami. Jak mu tak dobrze w tym UK to niech tam siedzi, skoro bankowość jest tam Od siebie jeszcze - więcej słońca i mniej podłego żarcia w knajpach jak i samych sklepach ;) Każdy z nas szuka takiego banku, w którym zaakceptuje (akceptuje) Bjutiful! Lepiej tego nie mogłeś ująć ;) |
|
Data: 2010-01-06 19:19:50 | |
Autor: witrak() | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
On 2010-01-05 21:12, Valdi wrote:
"Bogdan" news:hi0411$2osv$1news2.ipartners.pl Eee tam :-) Przyznam się, że obserwuję tę dyskusję a i poprzednie czytałem i dochodzę do wniosku, że paradoksalnie, zaczęliście (wszyscy) uznawać go za trolla, gdy jego poziom trollowania zaczął spadać... Pierwsze posty miał takie, że mnie to nóż się w kieszeni otwierał (nie, nie z jego powodu, tylko, że dyskutowaliście poważnie z gostkiem, co nie bardzo wiedział co chciał powiedzieć, ani z czym dyskutować. Już w drugiej dyskusji zaczął jednak mówić z odrobiną sensu, a w ostatniej jego argumenty - choć w większości naciągane, a co najmniej dyskusyjne - zaczęły mieć jakąś wagę (co można stwierdzić m.in. na podstawie tego, że jeden z dyskutantów - nazwisko pominę, który ma zwyczaj polemizować na zasadzie podważania zasadności pojedynczych zdań, miast wyodrębniać większe logiczne fragmenty, o dziwo! przestał czepiać się słówek). I co robi Zacne Grono, widząc coraz lepiej radzącego sobie merytorycznie gostka ? Ano, zaczyna schodzić na ton pyskówki i serwować argumenty ad personam ! (a to świadczy raczej o braku innych - lepszych) :P A na koniec (*dopiero* na koniec) ogłasza gościa trollem, co jest o tyle śmieszne, że to było widać prawie od samego początku... :-P witrak() PS. A jeśli idzie o jego główną tezę (że konta w polskich bankach nie powinny w zakresie podstawowej usługi nic kosztować) to też tak uważam :-) I że banki zarabiają na naszych depozytach i choćby z tego tytułu nie powinny brać pieniędzy za to, iż jesteśmy na tyle uprzejmi, że umieszczamy w nich naszą kasę - też tak myślę :-) I że powinniśmy, gdzie tylko można, wywierać presję na banki a uświadamiać o potrzebie takiego działania wszystkich niezorientowanych - też się zgadzam :-)) A to są wszystko tezy jegomościa okrzykniętego trollem ;-))) |
|
Data: 2010-01-06 19:34:57 | |
Autor: Valdi | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
"witrak()" news:hi2kcg$bvi$1atlantis.news.neostrada.pl
> Łatwo napisać trudniej zrobić (chyba). Ci co Znafcy nie splonkowalichyba są > aż tak bardzo poirytowanie jest twórczością "na haju", że nie mogą sięświata > a tym samym, że ich bankowość z pod szylku ohhhh i ahhhh wcale nie jesttaka > cudowna jeżeli skonfrontuje się ją choć by z naszymi bankowymistandardami. Eee tam :-) Eee tam :-) Kiedy poziom chamstwa jaki kolega reprezentuje swoją osobą przekroczył akceptowalne przeze mnie granice poszedł PLONK. Potem uczestniczyłem w tylko wymianie korespondencji z cywilizowaną częścią grupy zabierającej głos w dyskusjach, w których uczestniczy(ł) Anglik polskiego pochodzenia. Pierwsze posty miał takie, że mnie to nóż się w kieszeni otwierał Gdy przeglądałem jego "twórczość" z poziomu usenetowej bramki w dniu dzisiejszym dochodzę do wniosku (oczywiście to subiektywne spojrzenie na sprawę), że "kręgosłupem" jego wypowiedzi jest obrażanie każdego kto ma inne spojrzenie na omawiany problem :) Już w drugiej dyskusji zaczął jednak mówić z odrobiną sensu, a w Zgadzam się. Mniej wyzywa ludzi od chamów, nie apeluje o zaciągnięcie żony do dyskusji itp. i... i ogólnie na 99,9% sam gubi się w tym co pisze. I co robi Zacne Grono, widząc coraz lepiej radzącego sobie Nie schlebiaj mu. Odnoszę dziwne wrażenie, że z dnia na dzień rurka mu mięknie. Kreował się na alfę i omegę a im więcej postów na produkował tym większy wychodzi z niego wiejski głupek jakich sporo w UK. Ano, zaczyna schodzić na ton pyskówki i On tak miał od początku. Przeglądnij archiwum jak mi nie wierzysz :) A na koniec (*dopiero* na koniec) ogłasza gościa trollem, co jest o Na początku każdy ma kredyt zuafania i tolerancję dla głupich postów. A, że kolega ten kredyt szybko wykorzystał to już jego problem. PS. A jeśli idzie o jego główną tezę (że konta w polskich bankach No ale jak poszukasz to takie konta znajdziesz w PL. Ja pokuszę się o stwierdzenie, że to nasz kolega z wysp troszeczkę się zapędza w swoim radykalizmie pisząc o full darmowości podstawowej bankowości oferującej m. in. darmowej wypłaty ze wszystkich bankomatów, które tak naprawdę darmowe nie są. No bo jak wszystkie są darmowe to ja chcę u John'a w PUBie, w jego prywatnym bankomacie wypłacić bez żadnych prowizji kilka funtów na kolejną pintę piwa. No bo jak wszystkie to wszystkie - bez wyjątków! ;) |
|
Data: 2010-01-07 22:05:36 | |
Autor: witrak() | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
On 2010-01-06 19:34, Valdi wrote:
"witrak()" news:hi2kcg$bvi$1atlantis.news.neostrada.pl....
Ale kiedy ja pamiętam wypowiedzi osób z Zacnego Grona, które (pomijając literówki, ortografię i gramatykę) były porównywalne ! :-) Pierwsze posty miał takie, że mnie to nóż się w kieszeni otwierał Niestety, masz rację, niemniej jednak niektóre wypowiedzi Zacnego Grona różniły się tylko stylem - ale był to taki sam frenetyczny atak na niego, jak jego na nich.
Tylko w pierwszej fazie dyskusji - pewnie miał wtedy duże zapasy piwa :-) W drugiej fazie już było znacznie lepiej a w trezcie moim zdaniem poziom obrażania utrzymywał na przeciętnej pbb ;-) .... I co robi Zacne Grono, widząc coraz lepiej radzącego sobie Ależ ja mu nie schlebiam! Właściwie prawie się do niego bezpośrednio nie odnoszę - tylko o tyle, o ile potrzebne mi to jest dla pokazania mizerii Zacnego Grona :-( A co wzrostu stopnia wykazywanej przynależności (mentalnej) do określonej warstwy społeczeństwa Zjednoczonego Królestwa to jednak będę twierdził, że ów raczej spadał :-)))
No tak, masz rację (mam całe archiwum u siebie w kompie). Ale to niedobrze, gdy Zacne grono schodzi do takiego poziomu :-P
I tu Cię mam ! :-) W istocie on ten kredyt wykorzystał w poprzednich wątkach. W tym już mu w ogóle nie przysługiwał. A Z.G. rzuciło się na trolla licząc na łatwą zabawę... Ja pokuszę się o stwierdzenie, że to nasz kolega z wysp troszeczkę się I owszem, ale to chyba poniżej godności rzucać się jak stado ... na jednego wilka-samotnika, nawet jakby był w pełni sił i władz ;-) witrak() PS. Polemikę podpiąłem do Twojego postu ze względu na wykazywane przez Ciebie umiarkowanie ;-) |
|
Data: 2010-01-07 23:42:41 | |
Autor: pmlb | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
Ale kiedy ja pamiętam wypowiedzi osób z Zacnego Grona, które Coz... jesli dobrze przeanalizowales te "teksty" to wiesz, ze nie ja zaczelem obrazc... Ja tylko odpisywalem. Czasemi ostrzej bo nie zawsze mozna wytrzymac czasami, jak ktos pisal bez wycieczek, osobistych tez odpisywalem bez wycieczek. Problem w tym, ze wielu tu bucha i tryska niby wiedza, a proste sprawy sa dla nich nie do przejscia, zamiast zapytac, poddac w watpliwosc lub rozpoczac dyskusje - berak wiedzy zastepuje sie "osobistymi wyjazdami". |
|
Data: 2010-01-08 08:18:30 | |
Autor: xbartx | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
Dnia Thu, 07 Jan 2010 22:05:36 +0100, witrak() napisaĹ(a):
Ale kiedy ja pamiÄtam wypowiedzi osĂłb z Zacnego Grona, ktĂłre (pomijajÄ c Niestety, masz racjÄ, niemniej jednak niektĂłre wypowiedzi Zacnego Grona No tak, masz racjÄ (mam caĹe archiwum u siebie w kompie). Ale to MoĹźesz sprecyzowaÄ co to jest, te magiczne "Zacne Gorno"? No i jakieĹ przykĹady tego makabryczno-frenetycznego ataku? -- xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough Xenocide |
|
Data: 2010-01-08 09:47:25 | |
Autor: Valdi | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
"xbartx" news:hi6pom$am$1inews.gazeta.pl
MoĹźesz sprecyzowaÄ co to jest, te magiczne "Zacne Gorno"? Chyba wszyscy z wyĹÄ czaniem "kolegi" z UK ;) |
|
Data: 2010-01-08 09:24:31 | |
Autor: Valdi | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
"witrak()" news:hi5ifv$a2u$1atlantis.news.neostrada.pl
Ale kiedy ja pamiętam wypowiedzi osób z Zacnego Grona, które Ja bym pokusił się o stwierdzenie, że w przypadku pewnych postów Zacne Grono prawie zniżyło się poziomem dyskusji to grupowego trolla. Należy jednak dodać, że prawie robi zdecydowaną różnicę. Nas i jego dzieli kulturowa przepaść na gruncie prowadzenia debat/dyskusji a nawet czasem i sporów na łamach usenetowej grupy. >> Pierwsze posty miał takie, że mnie to nóż się w kieszeni otwierał Niestety, masz rację, niemniej jednak niektóre wypowiedzi Zacnego Wojna obronna zawsze sprawiedliwa i słuszna jak to kiedyś mawiali... > Gdy przeglądałem jego "twórczość" z poziomu usenetowej bramki w dniuinne > spojrzenie na omawiany problem :) Tylko w pierwszej fazie dyskusji - pewnie miał wtedy duże zapasy A co to ma wspólnego z piwem jeżeli mogę zapytać? :) W drugiej fazie już było znacznie lepiej a w trezcie moim zdaniem Czyli co? Zabrakło piwa? (tylko co ono ma wspólnego z dyskusją?) Ależ ja mu nie schlebiam! Właściwie prawie się do niego bezpośrednio Cywilizujemy się wiatraku, cywilizujemy. Oczywiście nie osiągneliśmy tego poziomu dyskusji (na szczęście) co pewne jednostki z anglosaskiego społeczeństwa w końcu mamy na to jeszcze 250 lat ;) A co wzrostu stopnia wykazywanej przynależności (mentalnej) do Chcesz powiedzieć, że kolega zaczyna dostrzegać, że to jednak na wschodzie jest jakaś cywilizacja, która zamiast upadać ciągle się rozwija... wolno bo wolno ale zawsze? ;) >> Ano, zaczyna schodzić na ton pyskówki i > On tak miał od początku. Przeglądnij archiwum jak mi nie wierzysz :) No tak, masz rację (mam całe archiwum u siebie w kompie). Ale to Hola hola! Ja i inni cywilizowani ludzie ze wschodu bądź Europy Środkowo Wschodniej nie wywoływali cudzych żon do dyskusji oraz nie sprowadzali ich po przez swój prymitywny styl pisania do roli przedmiotu, którym może się "zabawić" zdemoralizowany anglosas ;) >> A na koniec (*dopiero* na koniec) ogłasza gościa trollem, co jest o > Na początku każdy ma kredyt zuafania i tolerancję dla głupich postów. A,że > kolega ten kredyt szybko wykorzystał to już jego problem. I tu Cię mam ! :-) To takie "zboczenie zawodowe" wyniesione z lat studiów - zawsze wierzę (do pewnego momentu) w dobre intencje drugiego człowieka i chęć jego poprawy, bycia lepszym. W przypadku naszego "kolegi" straciłem już wiarę i splonkowałem :) > Ja pokuszę się o stwierdzenie, że to nasz kolega z wysp troszeczkę się I owszem, ale to chyba poniżej godności rzucać się jak stado ... na Zauważ, że od dłuższego czasu nie prowadzę z nim dyskusji gdyż jego posty mogę oglądać tylko i wyłącznie z poziomy usenetowej bramki bądź też w czasie odpisywania na wasze opinie/posty. Z KFu "kolegi" nie zamierzam wypraszać - z tego co wiem jest mu tam b. dobrze :) witrak() Valdi PS. Polemikę podpiąłem do Twojego postu ze względu na wykazywane Nie gniewam się ;) Wręcz dziękuję za okazane "zaufanie" :) |
|
Data: 2010-01-11 22:55:15 | |
Autor: witrak() | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
On 2010-01-08 09:24, Valdi wrote:
"witrak()" news:hi5ifv$a2u$1atlantis.news.neostrada.pl Oczywiście, "prawie" robi różnicę ;-) Pisałem: "były porównywalne", a to znaczy, że nie trzeba było uzywać skali logarytmicznej, żeby dało się oba poziomy na jednym wykresie nanieść ;-) Ale myślałem o przeciętnej grupy (czyli Zacnego Grona :-) ) A niestety są śród nas tacy, ktorzy sami, nie prowokowani wdają się w polemiki, polegające na walce na noże o jednolinijkowe racje :-(
Ale ja nie twierdzę, że to niesłuszna zasada, tylko, że jak gość zaczyna rezygnować z niekulturalnych wycieczek (albo przynajniej się na to zaczyna zanosić) to nie powinniśmy zaczynać naśladować jego wczesnego stylu, bo nam nerwy puszczają :-|
A to, że pod wpływem piwa (a i innych trunków) zwiększa się ilość błędów językowych, a zmniejsza krytycyzm wobec własnych wypowiedzi :-)
Pewnie zabrakło a w braku zasilania %-tami poziom trzeźwości rośnie ;-)
Ale ja nie jestem wiatrakiem tylko witrak()iem... poziomu dyskusji (na szczęście) co pewne jednostki z anglosaskiego A, to insza inszość :-)
I owszem ;-)
Zgoda, jestem skłonny poprawić tamto zdanie: "Ale to niedobrze, gdy Zacne Grono *zbliża się* do takiego poziomu :-P" :-P
A ja w ogóle nie próbowałem się włączać :P Pozdr. witrak() |
|
Data: 2010-01-06 22:27:13 | |
Autor: xbartx | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
Dnia Wed, 06 Jan 2010 19:19:50 +0100, witrak() napisaĹ(a):
I co robi Zacne Grono, widzÄ c coraz lepiej radzÄ cego sobie merytorycznie Zacne, nie zacne w sumie cholera wie, ja tam siÄ bynajmniej do zacnego raczej nie zaliczam ;) No i gdzie wyziera ten ton pyskĂłwki etc, bo nie ĹapiÄ? A na koniec (*dopiero* na koniec) ogĹasza goĹcia trollem, co jest o tyle Po pierwszych postach moĹźna siÄ byĹo zorientowaÄ, wiÄc po co pisaÄ o rzeczach oczywistych, tak jak darmowa bankowoĹÄ w UK. Fakt, Ĺźe ktoĹ w koĹcu napisaĹ - moĹźe siÄ za późno pokapowaĹ hĹe hĹe. PS. A jeĹli idzie o jego gĹĂłwnÄ tezÄ (Ĺźe konta w polskich bankach nie Ale czemu ograniczamy siÄ tylko do kont w bankach? Komunikacja teĹź powinna byÄ jaki i woda w kranie ;) I Ĺźe banki zarabiajÄ na naszych depozytach i choÄby z tego tytuĹu nie Wszystko za darmo, wszyscy siÄ kochajmy a Jezus znowu zstÄ pi na ziemiÄ! -- xbartx |
|
Data: 2010-01-07 15:54:44 | |
Autor: Valdi | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
"xbartx" news:hi32o0$bf8$3inews.gazeta.pl
Zacne, nie zacne w sumie cholera wie, ja tam siÄ bynajmniej do zacnego Bo na siĹÄ udajesz bardziej skromnego niĹź jesteĹ. Wszystko. > I Ĺźe banki zarabiajÄ na naszych depozytach i choÄby z tego tytuĹu nie Wszystko za darmo, wszyscy siÄ kochajmy a Jezus znowu zstÄ pi na ziemiÄ! Darmowe 20 litrĂłw pszenicznego piwa every day, Ĺźona sÄ siada za free przynajmniej dwa razy w tygodniu (wrĂłĂłĂłĂłĂłÄ bo Marta moĹźe mi w outlooku grzebaÄ he he he) i kredyty, ktĂłrych nie trzeba spĹacaÄ :] - ot taka moja lista ĹźyczeĹ :) |
|
Data: 2010-01-07 16:28:00 | |
Autor: pmlb | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
Darmowe 20 litrĂłw pszenicznego piwa every day, Ĺźona sÄ siada za free Zacznij od naumienia sie jkak zalozyc konto. To wystarczy. |
|
Data: 2010-01-07 16:39:47 | |
Autor: pmlb | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
Wszystko za darmo, wszyscy siÄ kochajmy a Jezus znowu zstÄ pi na ziemiÄ! Podsatwowy banking jest za darmo, Karty kredytowe tez za darmo, okres zwolnienia z oprocentowania 54 dni, karte wraz z zadluzeniem mozna przezucic do innej karty z promocja 0% przez 18 miesiecy placa 2 do 3 % prowizji (czyli kredyt na mniej niz 2%). placenie wszelkiego typu rachunkow na poczciwe czy w banku za darmo (bez prowizji) Mozesz oddac towar jesli ci sie odwidzi jego potrzeba - tez za darmo Telefon kom. na abonament ja mam za 15 funtow na miesiac 500 minut do kazdej sieci w UK, iles set sms-nawet nie wiem ile, internet praktycznie bez limiow plus co rok nowy telefon przezemnie wybrany. Ludzie o niskich dochodach dostaja od panstwa zapomogi paliwowe, jesli temp. srednia w tygodniu jest 0 lub mniej (ok. 20 funtow tygodniowo) internet mam za grosze. Darmow sluzba zdrowia, darmowe leki, osoby o niskich dochodach dostaja wsparcie od panstwa na szereg spraw tak, ze nawet osoba pracjaca za minimalna moze pozwolic sobie na samochod wczasy za granica... W czasie anomali zimowych pracownik moze zostac w domu a i tak mu zaplaca, w UK to praca szuka pracownika nie odwrotnie. Dalej, jak masz stary samochod (ponad 10 lat) to mozesz do konca lutego za niego dostac 2000 funtow przy zakupie nowego - najtanszy samochod w salonie w UK to nissan jakis maly city car za 7000 funtow - 2000 za stary kupujesz noweczke z salonu za 5000 funtow! (ok 23 000zl) - program zlomowania za 2000 przy zakupie nowego wlasnie przedluzono. Widzisz, nie musi Jezus przychodzic na ziemie... wystarczy odpwoedni rzad i system. W Polsce byc moze tylko Jezus moze pomoc... Wszak sami ludzie chca placic bo im w glowach sie nie miesci, ze moze byc to czy tamto za darmo! I kojarza to z Jezusem:) |
|
Data: 2010-01-07 18:41:41 | |
Autor: xbartx | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
Dnia Thu, 07 Jan 2010 16:39:47 +0000, pmlb napisaĹ(a):
Wszystko za darmo, wszyscy siÄ kochajmy a Jezus znowu zstÄ pi na ziemiÄ! Raj! PowaĹźnie przemyĹlaĹem i chce tam byÄ, tylko te pieprzone 10 cm Ĺniegu! Co za nie fart. Widzisz, nie musi Jezus przychodzic na ziemie... wystarczy odpwoedni Daj juĹź spokĂłj temu Jezusowi, nie dawno miaĹ urodziny. -- xbartx |
|
Data: 2010-01-07 23:37:28 | |
Autor: pmlb | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
Daj juĹź spokĂłj temu Jezusowi, nie dawno miaĹ urodziny. Ja? To wasc przywolal do dyskusji Jezusa:))) (mam przypomniec?) Az tak skurczyly sie argumenta?:)) |
|
Data: 2010-01-08 19:19:58 | |
Autor: xbartx | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
Dnia Thu, 07 Jan 2010 23:37:28 +0000, pmlb napisaĹ(a):
Daj juĹź spokĂłj temu Jezusowi, nie dawno miaĹ urodziny. 10 cm biaĹego puchu przysypaĹo nawet wÄ tĹe poczucie humoru, o ile one w ogĂłle istnieje. BTW z tym Jezusem to jednak nie gĹupi pomysĹ. MĂłgĹby siÄ u nas pojawiÄ, znaczy najpierw w UK, tam zaĹoĹźyĹ by sobie bezpĹatne konto i później do nas (tylko cholera jak? te pieprzone 10 centĂłw!) i u nas by cudownie rozmnoĹźyĹ te konto. UPDATE: Mam! Z racji tych pieprzonych 10 centĂłw, moĹźe nich od razu wali do nas i przemieni wszystkie pĹatne konta w bezpĹatne! BÄdziemy mieli tak wspaniale jak w UK. Pysznie. -- xbartx |
|
Data: 2010-01-07 04:57:17 | |
Autor: wetaran | |
Konto w Polsce - gdzie? | |
On 3 Sty, 23:33, "pmlb" <p...@domino.com> wrote:
Witam, szukam konta w Polsce. Wg mnie najbardziej twoje wymagania spełnia mbank - praktycznie wszytko jest darmowe. Jedyny problem z tym kontem (zwłaszcza w małych miasteczkach i na wsiach) może być z darmowym bankomatem - darmowe są wypłaty tylko z sieci Euronet, cash4You, eCard i BZ WBK - ale to i tak ponad 3500 bankomatów w Polsce... Jeśli masz jakieś stałe wpływy lub powyżej 5000zł, to możesz się zastanowić również nad kontem e-konto pro - wtedy płacisz tylko 1zł/ miesięcznie opłaty za token (ale jeśli wykonamy chociaż jeden przelew za jego pomocą, to 0zł) - za http://ocenbank.pl/forum/viewtopic.php?id=317 Tak więc takiego konta, żeby wszystko miało za darmo chyba nie ma... |