Data: 2012-09-24 10:53:48 | |
Autor: SQLwiel | |
Konto wspólne i Vincent ? | |
Pewno było...
Jak to jest? Czy jeśli mam np. k.w. z kolegą, to musimy pilnować które złotówki są czyje, bo Vincent się nam wp..i do podziału? A jak, jeśli to jest konto np. matki i syna? (Męża i żonę pomijam - wspólność ustawowa i Vincent na drzewo... ech, pomarzyć... Zobaczyć go powiewającego - priceless! ) -- Dziękuję i pozdrawiam. SQLwiel. |
|
Data: 2012-09-24 04:24:34 | |
Autor: krzysztofsf | |
Konto wspólne i Vincent ? | |
On 24 Wrz, 10:53, SQLwiel <"[nick]"@guglowapoczta.com> wrote:
Pewno by³o... A czy mozesz prawnie miec takie wspolne konto? Sadze, ze najwyzej moze byc wlasciciel udostepniajacy swoje srodki dodatkowa karta debetowa. W ktoryms banku jest mozliwosc zakaldania wspolnych niefirmowych kont przez osoby nie posiadajace wspolnosci ustawowowej? |
|
Data: 2012-09-24 04:26:12 | |
Autor: krzysztofsf | |
Konto wspólne i Vincent ? | |
On 24 Wrz, 13:24, krzysztofsf <krzyszto...@wp.pl> wrote:
On 24 Wrz, 10:53, SQLwiel <"[nick]"@guglowapoczta.com> wrote: Wygooglalem, ze jednak mozna http://inteligo.pl/aktualnosci/gdy-laczy-was-konto/ |
|
Data: 2012-09-24 19:12:02 | |
Autor: Darek | |
Konto wspólne i Vincent ? | |
W dniu 2012-09-24 13:24, krzysztofsf pisze:
On 24 Wrz, 10:53, SQLwiel <"[nick]"@guglowapoczta.com> wrote: W sumie zwi±zki nieformalne nie s± zakazane :P Darek |
|
Data: 2012-09-24 14:56:57 | |
Autor: ikarek | |
Konto wspólne i Vincent ? | |
Użytkownik "SQLwiel" <"[nick]"@guglowapoczta.com> napisał w wiadomości
news:50601f9f$0$26690$65785112news.neostrada.pl... Pewno było... Tak samo, jak sądzę - czyli wspólne jest tylko konto, a nie pieniądze na nim. Więc w przypadku b. szczegółowej kontroli US zapewne mógłby się przyczepić o podatek od pożyczki czy darowizny - gdyby zaobserwował zbyt dużą dysproporcję wypłat współwłaściciela w stosunku do jego wypłat :) Natomiast w praktyce nie będzie to chyba zbyt duże zagrożenie. Na pewno nie przy drobnych kwotach, bo podpadną pod ustawowe zwolnienie. Jeśli współwłaściciele mieszkają razem (co jest chyba dość typową sytuacją), to obojętnie, kto wypłaca pieniądze potrzebne na utrzymanie gospodarstwa domowego (ktoś przecież musi). Podobnie zakupy sprzętów do domu - wystarczy powiedzieć, że meble czy TV są wspólne. Zatem wydaje mi się, że problemem mogły by być tylko zbyt duże wypłaty jednego ze współwłaścicieli (w stosunku do jego wpłat) - których nie można by obronić jako zakupów wspólnych. Ale expertem nie jestem, więc mogę się mylić :) |