Data: 2010-09-17 22:48:28 | |
Autor: Krzysztof 'kw1618' z Warszawy | |
Kontrola UKS | |
Dnia Fri, 17 Sep 2010 21:11:53 +0200, Bucki Jan napisał(a):
Zapytała czy tu pracuje, a ja w dalszym ciągu mówię, że tak ale jestem od kilku miesięcy na zwolnieniu lekarskim a teraz jestem tu gościnnie. Zapytałem ją tez kto ona jest, więc błysnęła mi "blachą" i powiedziała, ze z UKS. Stanowczym głosem powiedziała abym jej okazał dowód osobisty. Ja jej odmówiłem pokazania do czasu jak mi pokaże stosowne upoważnienie do kontroli. Powiedziała, że ona nie musi mieć upoważnienia. Wiec wezwały Policje, której okazałem dowód osobisty, tym się zadowoliły i opuściły zakład pracy. miały prawo legitymować zgodnie z ustawą o kontroli skarbowej, nie chce mi sie teraz szukać nr artukułu ale to jakoś na początku ustawy jest. podejrzewam, że gdybyś normalnie odpowiadał na pytania, to zadowoliłyby się odpowiedziami, a tak zrobiły ci smród za utrudnianie czynności i niestety miały duzo racji, a biedny sąd będzie musiał ocenić i raczej obróci się to przeciwko Tobie, wezwały policję własnie z tego powodu, więc i one i policjant zezna, a Ty powiesz swoje racje. Grzywna się szykuje. Szykuj linię obrony na miejsce na terenie zakładu w którym przebywałes gościnnie i sprawdź dokładnie, czy bedąc na zwolnieniu ZUS ZLA mogłeś chodzić, bo to kolejny argument przeciwko Tobie może być. a tak już pół żartem: Kiedyś w PKP, a może i teraz jeszcze jest tak, że kontrolę biletów mógł przeprowadzać tylko kontroler posiadający przy sobie "sieciowy rozkład jazdy pociągów" (taka książka popularnie nazywana cegłą), więc może i kontrolerzy UKS powinni mieć przy sobie ustawę lub przynajmniej wyciąg z uprawnieniami ? hehe -- Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow grupy.3mam.net 'Kontakt' dla e-poczty http://foto.3mam.net/album2/Lowicz/index3.php |
|