Data: 2011-10-05 08:29:14 | |
Autor: Alek | |
Kontrola drogowa i akcja jabłko-cytryna | |
Kierujący zostaje zatrzymany do kontroli drogowej. Policjantom towarzyszy gromadka dzieci, które uczestniczą w czynnościach kontrolnych. W przypadku ujawnienia wykroczenia kierującemu zamiast mandatu oferuje się konsumpcję soku z cytryny i wysłuchanie dydaktycznego wierszyka recytowanego przez dzieci. Pozostali kierujący są częstowani jabłkami.
Czy taka akcja jest zgodna z prawem? |
|
Data: 2011-10-05 09:11:21 | |
Autor: Krzysztof Jodłowski | |
Kontrola drogowa i akcja jabłko-cytryna | |
mandatu oferuje się konsumpcję soku z cytryny> Pozostali kierujący są częstowani jabłkami. No może można by się było przyczepić, że sok z cytryny nie był wyciskany i/lub podawany zgodnie z HACCP, nie było zgody SANEPIDu i zachowanych odpowiednich warunków czystości. To samo dotyczy jabłek :) Sugerujesz, że który etap tej kontroli może nie być zgodny z prawem? To na nim się skupimy. Zatrzymanie kierowcy, towarzyszenie dzieci, wykroczenie kierowcy, konsumpcja soku, wysłuchanie dzieci (och! to jest okrutne i nieludzkie :) ), częstowanie jabłkiem? Już widzę kierowcę, który mówi: "Odmawiam konsumpcji soku z cytryny. Żądam skierowania sprawy do sądu grodzkiego!" :) -- Krzysztof |
|
Data: 2011-10-05 12:09:25 | |
Autor: mvoicem | |
Kontrola drogowa i akcja jabłko-cytryna | |
(05.10.2011 09:11), Krzysztof Jodłowski wrote:
mandatu oferuje się konsumpcję soku z cytryny> Pozostali kierujący są częstowani jabłkami. Wg mnie, etap zastąpienia ukarania/udzielenia upomnienia sokiem z cytryny i wysłuchaniem dzieci. Takie cuś chyba powinno mieć oparcie w przepisach. Chyba żeby potraktować to jako inną formę udzielenia upomnienia. p. m. |
|
Data: 2011-10-05 11:21:55 | |
Autor: Kapsel | |
Kontrola drogowa i akcja jabłko-cytryna | |
Wed, 5 Oct 2011 08:29:14 +0200, Alek napisał(a):
Kierujący zostaje zatrzymany do kontroli drogowej. Policjantom towarzyszy gromadka dzieci, które uczestniczą w czynnościach kontrolnych. W przypadku ujawnienia wykroczenia kierującemu zamiast mandatu oferuje się konsumpcję soku z cytryny i wysłuchanie dydaktycznego wierszyka recytowanego przez dzieci. Pozostali kierujący są częstowani jabłkami. Zarówno sok z cytryny, jak i jabłko to uzyskanie korzyści materialnej, stąd jeśli kierowca nie opłaci podatku, to myślę że US może się dowalić. -- Kapsel http://kapselek.net kapsel(malpka)op.pl |
|
Data: 2011-10-05 11:33:32 | |
Autor: Krzysztof Jodłowski | |
Kontrola drogowa i akcja jabłko-cytryna | |
Zarówno sok z cytryny, jak i jabłko to uzyskanie korzyści materialnej, stąd Do 1000 zł nie podlega jeśli nie na firmę. Więc ten aspekt chyba upada. -- pozdrawiam Krzysztof |
|
Data: 2011-10-05 13:03:20 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Kontrola drogowa i akcja jabłko-cytryna | |
On Wed, 5 Oct 2011, Krzysztof Jodłowski wrote:
Zarówno sok z cytryny, jak i jabłko to uzyskanie korzyści materialnej, stąd A kto fundował jabłka i cytryny? Literalne wypełnienie znamion darowizny nie zawsze jest oczywiste. Parę akcentów na tekst: 1. zobowiązuje się (nie ma darowizny, jeśli "tak wyszło" a nie dlatego że CHCIAŁ dać) do 2. nieodpłatnego (nie może być "świadczenia zwrotnego", ciekaw jestem czy groźba - w tym przypadku mandatu - podpada pod to ograniczenie) świadczenia na rzecz obdarowanego kosztem 3. swego (ten, czyj majątek jest "poświęcany" musi wskazać kto ma być obdarowany, "dajcie komuś" to konkurs a nie darowizna ;]) majątku Więc ten aspekt chyba upada. Spróbuję go bronić ;) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2011-10-05 13:17:29 | |
Autor: Tomaszek | |
Kontrola drogowa i akcja jabłko-cytryna | |
W dniu 2011-10-05 08:29, Alek pisze:
Kierujący zostaje zatrzymany do kontroli drogowej. Policjantom Tę śmieszną i żałosną akcję mogliby ośmieszyć Ci co dostają jabłka i np. powiedzieć, że nie chce żadnego zasranego jabłka i mam to gdzieś. Jakby tak zrobiła z setka kierowców, parę dzieci by się popłakało, to akcja poszłaby się.... skończyłaby się;) -- | TOMASZEK te miejsca omija: | gazeta.pl*tvn24.pl*facebook.pl*nk.pl | Niestety, Polska to kraj totalitarny :( |
|
Data: 2011-10-05 16:25:10 | |
Autor: qwerty | |
Kontrola drogowa i akcja jabłko-cytryna | |
Użytkownik "Tomaszek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:j6hec2$pnj$2@news.onet.pl...
Tę śmieszną i żałosną akcję mogliby ośmieszyć Ci co dostają jabłka i np. powiedzieć, że nie chce żadnego zasranego jabłka i mam to gdzieś. Jakby tak zrobiła z setka kierowców, parę dzieci by się popłakało, to akcja poszłaby się.... skończyłaby się;) Wtedy policjant mógłby wlepić mandat za przeklinanie w miejscu publicznym. |
|
Data: 2011-10-05 17:46:20 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Kontrola drogowa i akcja jabłko-cytryna | |
Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:j6gtfv$ies$1news.onet.pl...
Kierujący zostaje zatrzymany do kontroli drogowej. Policjantom towarzyszy gromadka dzieci, które uczestniczą w czynnościach kontrolnych. W przypadku ujawnienia wykroczenia kierującemu zamiast mandatu oferuje się konsumpcję soku z cytryny i wysłuchanie dydaktycznego wierszyka recytowanego przez dzieci. Pozostali kierujący są częstowani jabłkami. Moim zdaniem formalnie nei jest, bowiem KPOW nie zna tego typu form działania. Jest to zmuszanie do określonego działania (picia soku, na który ktoś przykłądowo moze być uczulony i poniżania w oczach zgromadzonych dzieci) pod groźbą spowodowania postępowania karnego. Na ile jest to szkodliwe społecznie, to już kwestia dyskusyjna, a szkodliwość społeczna czynu jest warunkiem tego, by to uznać za wykroczenie lub przestępstwo. |
|
Data: 2011-10-05 10:57:18 | |
Autor: witek | |
Kontrola drogowa i akcja jabłko-cytryna | |
On 10/5/2011 10:46 AM, Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w ja sie zastanawiam, kto tym dzieciom w ogole pozwolił tam iść. |
|
Data: 2011-10-05 21:59:35 | |
Autor: Alek | |
Kontrola drogowa i akcja jabłko-cytryna | |
Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał
Kierujący zostaje zatrzymany do kontroli drogowej. Policjantom towarzyszy gromadka dzieci, które uczestniczą w czynnościach kontrolnych. W przypadku ujawnienia wykroczenia kierującemu zamiast mandatu oferuje się konsumpcję soku z cytryny i wysłuchanie dydaktycznego wierszyka recytowanego przez dzieci. Pozostali kierujący są częstowani jabłkami. Przede wszystkim funkcjonariusz publiczny działa na podstawie prawa, które reguluje co _i_jak_ ma robić. Prawo nie przewiduje takiej formy przeprowadzania kontroli drogowej ani udziału w nich osób postronnych, zwłaszcza dzieci. A więc jest tu jakieś przekroczenie uprawnień. Ponadto w moich oczach godzi to w powagę służby i wykonywanych czynności. |
|
Data: 2011-10-06 08:26:06 | |
Autor: Krzysztof Jodłowski | |
Kontrola drogowa i akcja jabłko-cytryna | |
ani udziału w nich osób postronnych, zwłaszcza dzieci. Jakoś "Uwaga pirat" i podobne się kręcą. A tam osoby postronne w postaci kamerzystów też są. Więc może przepisy nie określają, że nie może być osób postronnych w okolicy. To nie one kontrolują (bo faktycznie nie maja prawa) tylko są w pobliżu. A propozycję picia soku i jedzenia jabłek faktycznie kierowcy mogą zignorować. Ze wszystkimi tego konsekwencjami. Woli mandat - nie ma sprawy. Policja miała dzień łagodności i zaproponowała upomnienie w postaci soku. Nie chcesz - nie korzystasz. w moich oczach godzi to w powagę służby i wykonywanych czynności. Kurcze blaszka, a ileż to w moich oczach godzi w powagę, sprawiedliwość i inne takie! Ale nie ma to niestety związku z aktualnym prawem. Szkoda, że już nie ma np. publicznej chłosty, dybów, kary śmierci. Myślę, że poziom chuligaństwa i zbydlęcenia nieco by opadł. -- Krzysztof |
|
Data: 2011-10-06 09:40:40 | |
Autor: mvoicem | |
Kontrola drogowa i akcja jabłko-cytryna | |
(06.10.2011 08:26), Krzysztof Jodłowski wrote:
ani udziału w nich osób postronnych, zwłaszcza dzieci. Gdyby te dzieci tylko przebywały w pobliżu i nagabywały kierowców, to ok - mają prawo, policjant nie musi ich stamtąd przeganiać. Ale jeżeli jest deal - sok albo mandat, to znaczy że współpracują z policjantami w czynnościach Policji, a taka współpraca powinna mieć oparcie w przepisach. p. m. |
|
Data: 2011-10-06 01:37:29 | |
Autor: gr | |
Kontrola drogowa i akcja jabłko-cytryna | |
Przeczytałem cały wątek. Ludzie do jakiego absurdu dochodzimy, chcemy
wolności a za moment chcemy kodyfikacji każdej wykonywanej przez człowieka czynności. Dla mnie paranoja. Wystarczy powiedzieć: Nie bawię się w picie jakiegoś gównianego soczku proszę mi wystawić mandat w wysokości... zł i w ilości przypisanych do niego pkt. karnych lub nie przyjąć mandatu i poprosić o skierowanie sprawy do sądu. Taka sama sytucja jak przy akcji założenia okularów udających pijanego czy wejścia do imitacji dachowania zamiast mandatu. |
|
Data: 2011-10-06 10:51:42 | |
Autor: mvoicem | |
Kontrola drogowa i akcja jabłko-cytryna | |
(06.10.2011 10:37), gr wrote:
Przeczytałem cały wątek. Ludzie do jakiego absurdu dochodzimy, chcemy Kodyfikacji każdej wykonanej czynności nie człowieka, ale przedstawiciela władzy. I właśnie dlatego, że chcemy wolności. p. m. |
|
Data: 2011-10-09 20:42:42 | |
Autor: Kris | |
Kontrola drogowa i akcja jabłko-cytryna | |
Użytkownik "gr" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:a379fdf3-1765-4f21-95be-4551389e29c3@f6g2000vbm.googlegroups.com... Przeczytałem cały wątek. Ludzie do jakiego absurdu dochodzimy, chcemy Nic dodać nic ująć- 100% zgoda. Jest bardzo fajna akcja a tu ludziska się paragrafów domagają. |