Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Kontrola z suszarką

Kontrola z suszarką

Data: 2012-02-03 21:02:50
Autor: megrims
Kontrola z suszarką
Dzisiaj w miejscowości Bożanka między Słupskiem a Szczecinkiem stała
StraĹź ... uwaga.. LEŚNA!  z suszarką.

Pierwszy raz coś takiego widziałem.

Czy niedługo konduktorzy z pociągów będą stali z suszarkami?
Albo kontrolerzy biletĂłw MPK?

Data: 2012-02-03 21:12:33
Autor: Big Jack
Kontrola z suszarką
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/jgheha$9e5$1@usenet.news.interia.pl
*megrims* napisał(-a):

Dzisiaj w miejscowości Bożanka między Słupskiem a Szczecinkiem stała
Straż ... uwaga.. LEŚNA!  z suszarką.

Pierwszy raz coś takiego widziałem.

Czy niedługo konduktorzy z pociągów będą stali z suszarkami?
Albo kontrolerzy biletów MPK?

I listonosze. Niczego tej profesji nie ujmując

--
Big Jack
         //////     GG: 660675
        ( o  o)
    -- ooO-( )-Ooo-

Data: 2012-02-03 22:29:44
Autor: kowtow
Kontrola z suszarką
Straż ... uwaga.. LEŚNA!  z suszarką.

Każdy zarabia jak może Tylko dlaczego my kierowcy jesteśmy dojnymi krowami.
Lepiej niech łapia kłusownikow Tak tylko tu sie trzeba wykazać i dochodow żadnych Tylko realne straty.
Koniec Swiata Jak mowił śp. Pan Popiołek

Data: 2012-02-03 21:50:00
Autor: kogutek
Kontrola z suszarką
kowtow <kowtowNOSPAM@poczta.onet.pl> napisał(a):
>> Straż ... uwaga.. LEŚNA!  z suszarką.

Każdy zarabia jak może Tylko dlaczego my kierowcy jesteśmy dojnymi krowami.
A każe Ci ktoś jeździć szybciej niż w przepisach stoi? Dla mnie fotoradar może
być co kilometr a suszyć mogą co 100 metrów. I tak mnie nie trafią. Tak że
swoje żale z baranami przeznaczonymi do dojenia uskuteczniaj. Normalnych
fotoradary i suszarki nie ruszają. --


Data: 2012-02-03 22:14:41
Autor: to
Kontrola z suszarką
begin kogutek
A każe Ci ktoś jeździć szybciej niż w przepisach stoi?

O nie, znowu się zaczyna...

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-02-03 22:30:09
Autor: kogutek
Kontrola z suszarką
to <to_usenet@interia.pl> napisał(a):
begin kogutek

> A każe Ci ktoś jeździć szybciej niż w przepisach stoi? O nie, znowu się zaczyna...

Co się zaczyna? To że ktoś ma inne zdanie od pierdolniętych akwizytorów. --


Data: 2012-02-03 22:31:46
Autor: to
Kontrola z suszarką
begin kogutek
> A każe Ci ktoś jeździć szybciej niż w przepisach stoi?

O nie, znowu się zaczyna...

Co się zaczyna?

Bredzenie.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-02-03 22:33:52
Autor: kogutek
Kontrola z suszarką
to <to_usenet@interia.pl> napisał(a):
begin kogutek

>> > A każe Ci ktoś jeździć szybciej niż w przepisach stoi?
>> >> O nie, znowu się zaczyna...
>> > Co się zaczyna? Bredzenie.

masz dwa wyjścia. Albo nauczysz się jeździć żeby nie płacić albo płać i nie płacz.

--


Data: 2012-02-03 22:43:32
Autor: to
Kontrola z suszarką
begin kogutek
>> O nie, znowu się zaczyna...
>> > Co się zaczyna?

Bredzenie.

masz dwa wyjścia. Albo nauczysz się jeździć żeby nie płacić albo płać i
nie płacz.

O, właśnie o tym mówię.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-02-03 22:57:07
Autor: AZ
Kontrola z suszarką
On 02/03/2012 10:50 PM, kogutek wrote:

A każe Ci ktoś jeździć szybciej niż w przepisach stoi? Dla mnie fotoradar może
być co kilometr a suszyć mogą co 100 metrów. I tak mnie nie trafią. Tak że
swoje żale z baranami przeznaczonymi do dojenia uskuteczniaj. Normalnych
fotoradary i suszarki nie ruszają.

Jakiś ty świętojebliwy...

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2012-02-03 22:28:41
Autor: kogutek
Kontrola z suszarką
AZ <artur.zabronski@gmail.com> napisał(a):
On 02/03/2012 10:50 PM, kogutek wrote:
>
> A każe Ci ktoś jeździć szybciej niż w przepisach stoi? Dla mnie fotoradar moż
e
> być co kilometr a suszyć mogą co 100 metrów. I tak mnie nie trafią. Tak że
> swoje żale z baranami przeznaczonymi do dojenia uskuteczniaj. Normalnych
> fotoradary i suszarki nie ruszają.
>
Jakiś ty świętojebliwy...

Nie świętojebliwy tylko normalny. Nie po to pracuję żeby w patriotycznym
geście część mojej kasy psu pod ogon wsadzać. Niech was jebią na kasę. Więcej
dla mnie będzie.

--


Data: 2012-02-04 16:47:53
Autor: z
Kontrola z suszarką
W dniu 2012-02-03 23:28, kogutek pisze:
Nie świętojebliwy tylko normalny. Nie po to pracuję żeby w patriotycznym
geście część mojej kasy psu pod ogon wsadzać. Niech was jebią na kasę. Więcej
dla mnie będzie.

Też staram się być normalny. Nie szaleję na drodze, nie jestem zawalidrogą bo też szanuję czas innych.
Z domu do przedszkola, z przedszkola do pracy, z pracy do przedszkola, z przedszkola do domu, czasem do sklepu, wyjazd do rodziców... normalka
Tylko że też płacę mandaty bo...
Jakiś znak zaginął i łapanka, na pustej drodze przekroczyłem 50 cm linię przy wyprzedzaniu tira (lornetka), nie zdążyłem zapiąć pasów wyjeżdżając z pod sklepu (dzieciak się awanturował) ...
Pogodziłem się z tym że normalny używający samochodu pracujący przez pół roku na podatki Kowalski będzie płacić mandaty bo tak jest prawo skonstruowane żeby doić a nie dbać o bezpieczeństwo. Trzeba być pedantem, nie znać świata dookoła, mieć coś z głową żeby co do joty tych durnych przepisów przestrzegać.
Przyzwyczajamy się do tego że to jest kolejny normalny podatek.
Ale do jasnej cholery ile można???

z

Data: 2012-02-04 16:08:26
Autor: kogutek
Kontrola z suszarką
z <zch280672@gazeta.pl> napisał(a):
W dniu 2012-02-03 23:28, kogutek pisze:
> Nie świętojebliwy tylko normalny. Nie po to pracuję żeby w patriotycznym
> geście część mojej kasy psu pod ogon wsadzać. Niech was jebią na kasę. Więcej
> dla mnie będzie.
>
Też staram się być normalny. Nie szaleję na drodze, nie jestem zawalidrogą bo też szanuję czas innych.
Z domu do przedszkola, z przedszkola do pracy, z pracy do przedszkola, z przedszkola do domu, czasem do sklepu, wyjazd do rodziców... normalka
Tylko że też płacę mandaty bo...
Jakiś znak zaginął i łapanka, na pustej drodze przekroczyłem 50 cm linię przy wyprzedzaniu tira (lornetka), nie zdążyłem zapiąć pasów wyjeżdżając z pod sklepu (dzieciak się awanturował) ...
Pogodziłem się z tym że normalny używający samochodu pracujący przez pół roku na podatki Kowalski będzie płacić mandaty bo tak jest prawo skonstruowane żeby doić a nie dbać o bezpieczeństwo. Trzeba być pedantem, nie znać świata dookoła, mieć coś z głową żeby co do joty tych durnych przepisów przestrzegać.
Przyzwyczajamy się do tego że to jest kolejny normalny podatek.
Ale do jasnej cholery ile można???

z
Dobrze że starasz się być normalny. Z tego co napisałeś marnie Ci idzie bycie
normalnym. Takie życie, nie każdy pomimo starania się osiągnie stan
normalności. A mandaty to nie podatek tylko dobrowolna danina pobierana na
wniosek darczyńcy. Ale nie bój. Tak skonstruowane jest prawo że nie można jej
płacić w nieskończoność. Do większości danin z mandatów przypisane są punktowe
bonusy. Jak ktoś nazbiera określoną ilość punktów to przez krótszy lub dłuższy
czas zostaje zwolniony z płacenia mandatów. W zasadzie jeśli by chodziło tylko
o zapewnienie bezpieczeństwa to można by zlikwidować mandaty i zostawić tylko
punkty. Ale jak da się przy tym trochę kasy przytulić to czemu nie. --


Data: 2012-02-04 17:44:19
Autor: z
Kontrola z suszarką
W dniu 2012-02-04 17:08, kogutek pisze:

Dobrze że starasz się być normalny. Z tego co napisałeś marnie Ci idzie bycie
normalnym.

Twoje rozumowanie nie przystaje do Kowalskiego utrzymującego rodzinę z zarobkami dużo poniżej średniej krajowej który ciężko pracuje i ciągle za tą wypłatę może kupić mniej paliwa niż przed rokiem.
Może w idealnym świecie, na ciepłej posadce, sprzątaczce w willi, niańce do dziecka... kiedy człowiek się zastanawia jaki krawat dziś włożyć a nie czy zdążę dziecko odebrać? czy będą większe korki niż zwykle, samochód znowu się domaga mechanika, gdzie by tu znaleźć lepiej płatną robotę...
Ludzie mający luksus doktrynalnego przestrzegania paragrafów też istnieją. Szanujemy ich :-)

z

Data: 2012-02-08 12:37:17
Autor: kogutek
Kontrola z suszarką
z <zch280672@gazeta.pl> napisał(a):
W dniu 2012-02-04 17:08, kogutek pisze:

> Dobrze że starasz się być normalny. Z tego co napisałeś marnie Ci idzie bycie
> normalnym.
>
Twoje rozumowanie nie przystaje do Kowalskiego utrzymującego rodzinę z zarobkami dużo poniżej średniej krajowej który ciężko pracuje i ciągle za tą wypłatę może kupić mniej paliwa niż przed rokiem.
Może w idealnym świecie, na ciepłej posadce, sprzątaczce w willi, niańce do dziecka... kiedy człowiek się zastanawia jaki krawat dziś włożyć a nie czy zdążę dziecko odebrać? czy będą większe korki niż zwykle, samochód znowu się domaga mechanika, gdzie by tu znaleźć lepiej płatną robotę...
Ludzie mający luksus doktrynalnego przestrzegania paragrafów też istnieją. Szanujemy ich :-)

z
Jak ktoś ma rodzinę i zarabia poniżej krajowej to jak jeździ tak że może
płacić mandaty to jest najgorszym złodziejem. Bo robi wszystko żeby okraść
swoją rodzinę. --


Data: 2012-02-08 17:45:24
Autor: John Kołalsky
Kontrola z suszarką

Użytkownik "kogutek" <sok_marchwiowy.SKASUJ@gazeta.pl>


> Dobrze że starasz się być normalny. Z tego co napisałeś marnie Ci idzie > bycie
> normalnym.
>
Twoje rozumowanie nie przystaje do Kowalskiego utrzymującego rodzinę z
zarobkami dużo poniżej średniej krajowej który ciężko pracuje i ciągle
za tą wypłatę może kupić mniej paliwa niż przed rokiem.
Może w idealnym świecie, na ciepłej posadce, sprzątaczce w willi, niańce
do dziecka... kiedy człowiek się zastanawia jaki krawat dziś włożyć a
nie czy zdążę dziecko odebrać? czy będą większe korki niż zwykle,
samochód znowu się domaga mechanika, gdzie by tu znaleźć lepiej płatną
robotę...
Ludzie mający luksus doktrynalnego przestrzegania paragrafów też
istnieją. Szanujemy ich :-)

z
Jak ktoś ma rodzinę i zarabia poniżej krajowej to jak jeździ tak że może
płacić mandaty to jest najgorszym złodziejem. Bo robi wszystko żeby okraść
swoją rodzinę.

A jak ma psa to płacąc mandaty znęca się nad tym psem -> puknij się w główkę

Data: 2012-02-08 17:28:29
Autor: kogutek
Kontrola z suszarką
John Kołalsky <john@kowal.invalid> napisał(a):

Użytkownik "kogutek" <sok_marchwiowy.SKASUJ@gazeta.pl>

>>
>> > Dobrze że starasz się być normalny. Z tego co napisałeś marnie Ci idzie >> > bycie
>> > normalnym.
>> >
>> Twoje rozumowanie nie przystaje do Kowalskiego utrzymującego rodzinę z
>> zarobkami dużo poniżej średniej krajowej który ciężko pracuje i ciągle
>> za tą wypłatę może kupić mniej paliwa niż przed rokiem.
>> Może w idealnym świecie, na ciepłej posadce, sprzątaczce w willi, niańce
>> do dziecka... kiedy człowiek się zastanawia jaki krawat dziś włożyć a
>> nie czy zdążę dziecko odebrać? czy będą większe korki niż zwykle,
>> samochód znowu się domaga mechanika, gdzie by tu znaleźć lepiej płatną
>> robotę...
>> Ludzie mający luksus doktrynalnego przestrzegania paragrafów też
>> istnieją. Szanujemy ich :-)
>>
>> z
> Jak ktoś ma rodzinę i zarabia poniżej krajowej to jak jeździ tak że może
> płacić mandaty to jest najgorszym złodziejem. Bo robi wszystko żeby okraść
> swoją rodzinę.

A jak ma psa to płacąc mandaty znęca się nad tym psem -> puknij się w główkę
To Ty się puknij. Ciołek nie zapiął pasów i zamiast dziecku kupić lepsze
jedzenie to państwu kasę oddał. Jak bym był królem to takich kretynów wysyłał
bym do kopalni. A jak by ukopali dostatecznie dużo węgla to bym usypiać kazał.
Jak widzę Ty chuja mądrzejszy. A składaj się na podwyżki pensji dla posłów,
nowy samolot, wojnę w Afganistanie. Bez takich palantów jak Ty i tamten
podatki by musiały być wyższe. To jestem zarobiony na waszej głupocie czy nie
jestem?

--


Data: 2012-02-08 19:09:35
Autor: John Kołalsky
Kontrola z suszarką

Użytkownik "kogutek" <sok_marchwiowy.SKASUJ@gazeta.pl>

>> z
> Jak ktoś ma rodzinę i zarabia poniżej krajowej to jak jeździ tak że > może
> płacić mandaty to jest najgorszym złodziejem. Bo robi wszystko żeby > okraść
> swoją rodzinę.

A jak ma psa to płacąc mandaty znęca się nad tym psem -> puknij się w główkę

To Ty się puknij. Ciołek nie zapiął pasów i zamiast dziecku kupić lepsze
jedzenie to państwu kasę oddał.

A co miał zrobić ? Pozbawić dziecko ojca ? Ponownie -> puknij się w główkę

Data: 2012-02-08 19:17:26
Autor: kogutek
Kontrola z suszarką
John Kołalsky <john@kowal.invalid> napisał(a):

Użytkownik "kogutek" <sok_marchwiowy.SKASUJ@gazeta.pl>

>> >> z
>> > Jak ktoś ma rodzinę i zarabia poniżej krajowej to jak jeździ tak że >> > może
>> > płacić mandaty to jest najgorszym złodziejem. Bo robi wszystko żeby >> > okraść
>> > swoją rodzinę.
>>
>> A jak ma psa to płacąc mandaty znęca się nad tym psem -> puknij się w >> główkę
>>
> To Ty się puknij. Ciołek nie zapiął pasów i zamiast dziecku kupić lepsze
> jedzenie to państwu kasę oddał.

A co miał zrobić ? Pozbawić dziecko ojca ? Ponownie -> puknij się w główkę
Miał zapiąć pasy zanim ruszył. Czy to do kurwy nędzy jest takie trudne do
ogarnięcia?

--


Data: 2012-02-08 19:29:38
Autor: kogutek
Kontrola z suszarką
John Kołalsky <john@kowal.invalid> napisał(a):
A co miał zrobić ? Pozbawić dziecko ojca ? Ponownie -> puknij się w główkę
To nie jest najgorsze rozwiązanie. Mieć tatusia debila albo nie mieć? To
lepiej nie mieć. ZUS będzie wypłacał rentę rodzinną. Niby niedużo ale jak nie
płacić z tego mandatów to lepiej mieć coś niż nic. Do mnie jak ktoś wsiada i
sam nie zapina pasów to grzecznie przypominam o zapięciu. Jak się stawia to
słyszy że ma mi dać do zdeponowania dwie stówki na ewentualne koszta i
jedziemy albo wypierdala. --


Data: 2012-02-08 22:39:23
Autor: Bydlę
Kontrola z suszarką
On 2012-02-08 19:29:38 +0000, "kogutek" <sok_marchwiowy.SKASUJ@gazeta.pl> said:

Jak się stawia to
słyszy że ma mi dać do zdeponowania dwie stówki

Stówa za stracony czas?


--
Bydlę

Data: 2012-02-08 22:45:33
Autor: Bydlę
Kontrola z suszarką
On 2012-02-08 21:39:23 +0000, Bydlę <pan.bydle@gmail.com> said:

On 2012-02-08 19:29:38 +0000, "kogutek" <sok_marchwiowy.SKASUJ@gazeta.pl> said:

Jak się stawia to
słyszy że ma mi dać do zdeponowania dwie stówki

Stówa za stracony czas?

DObra, przypomniałem sobie treść taryfikatora i już wiem dlaczego 200.
;-)


--
Bydlę

Data: 2012-02-09 00:12:12
Autor: kogutek
Kontrola z suszarką
Bydlę <pan.bydle@gmail.com> napisał(a):
On 2012-02-08 19:29:38 +0000, "kogutek" <sok_marchwiowy.SKASUJ@gazeta.pl> said:

> Jak się stawia to
> słyszy że ma mi dać do zdeponowania dwie stówki

Stówa za stracony czas?


Nie. Za przegląd. Nie uznaję przeglądów. Wolę za stówę coś zrobić przy
samochodzie niż ją wypierdolić na działania pozorowane. Jak mnie niebiescy
zatrzymają bo pasażer nie będzie miał zapiętego pasa to mi zabiorą dowód i
będę musiał zrobić przegląd. Przy okazji brak przeglądu bardzo mobilizuje do
jazdy zgodnie z przepisami. --


Data: 2012-02-08 19:13:45
Autor: Artur Maśląg
Kontrola z suszarką
W dniu 2012-02-08 17:45, John Kołalsky pisze:

Użytkownik "kogutek" <sok_marchwiowy.SKASUJ@gazeta.pl>


> Dobrze że starasz się być normalny. Z tego co napisałeś marnie Ci
idzie > bycie
> normalnym.
>
Twoje rozumowanie nie przystaje do Kowalskiego utrzymującego rodzinę z
zarobkami dużo poniżej średniej krajowej który ciężko pracuje i ciągle
za tą wypłatę może kupić mniej paliwa niż przed rokiem.
Może w idealnym świecie, na ciepłej posadce, sprzątaczce w willi, niańce
do dziecka... kiedy człowiek się zastanawia jaki krawat dziś włożyć a
nie czy zdążę dziecko odebrać? czy będą większe korki niż zwykle,
samochód znowu się domaga mechanika, gdzie by tu znaleźć lepiej płatną
robotę...
Ludzie mający luksus doktrynalnego przestrzegania paragrafów też
istnieją. Szanujemy ich :-)

z
Jak ktoś ma rodzinę i zarabia poniżej krajowej to jak jeździ tak że może
płacić mandaty to jest najgorszym złodziejem. Bo robi wszystko żeby
okraść
swoją rodzinę.

A jak ma psa to płacąc mandaty znęca się nad tym psem -> puknij się w
główkę

Imć kogutek (choć dość specyficzny) jednak logiką bije Ciebie na głowę.
Jego teza (choć przedstawiona w dość kontrowersyjny sposób) jest nie
tylko logiczna, ale i bardziej życiowa. Nie sposób zaprzeczyć, że
jeżeli ktoś narzeka na niskie zarobki i jeszcze pozwala sobie
łamać prawo i narażać się na mandaty uszczuplające i tak skromny
portfel jest podwójnie głupi (można to nazwać brakiem rozsądku).
Nawet jak kogoś stać na ten mandat to niespecjalnie mądrym jest
działanie, które mu ten mandat zapewni. Z dobrym znajomym "wymyśliło"
się nam stwierdzenie, że lepiej to "przepić", niż zapłacić
mandat. Żeby nie było - nie należy tego interpretować, że jesteśmy
ciągle "nawaleni" ;)

PS - co do psa. Royal Canin Urinary S/0 14kg (karma weterynaryjna)
to koszt w granicach 300zł na miesiąc dla dużego psa. Mądrzejszym
by było zdjęcie nogi z gazu itd. niż karmienie burka ryżem mieszanym
z gazetami. O rodzinie (ludzkiej) to nawet nie wspomnę...

Data: 2012-02-04 19:15:45
Autor: AZ
Kontrola z suszarką
On 02/04/2012 05:08 PM, kogutek wrote:

Dobrze że starasz się być normalny. Z tego co napisałeś marnie Ci idzie bycie
normalnym. Takie życie, nie każdy pomimo starania się osiągnie stan
normalności.

Skończ pierdolić i wyjdź.

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2012-02-04 19:45:12
Autor: Przembo
Kontrola z suszarką
*kogutek* w wiadomości news:jgjl5q$7ob$1inews.gazeta.pl napisał(a):
Pogodziłem się z tym że normalny używający samochodu pracujący przez pół
roku na podatki Kowalski będzie płacić mandaty bo tak jest prawo
skonstruowane żeby doić a nie dbać o bezpieczeństwo. Trzeba być
pedantem, nie znać świata dookoła, mieć coś z głową żeby co do joty tych
durnych przepisów przestrzegać.
Przyzwyczajamy się do tego że to jest kolejny normalny podatek.
Ale do jasnej cholery ile można???
z
Dobrze że starasz się być normalny. Z tego co napisałeś marnie Ci idzie
bycie normalnym. Takie życie, nie każdy pomimo starania się osiągnie stan
normalności. A mandaty to nie podatek tylko dobrowolna danina pobierana na
wniosek darczyńcy. Ale nie bój. Tak skonstruowane jest prawo że nie
można jej płacić w nieskończoność. Do większości danin z mandatów
przypisane są punktowe bonusy. Jak ktoś nazbiera określoną ilość punktów
to przez krótszy lub dłuższy czas zostaje zwolniony z płacenia mandatów.
W zasadzie jeśli by chodziło tylko o zapewnienie bezpieczeństwa to można
by zlikwidować mandaty i zostawić tylko punkty. Ale jak da się przy tym
trochę kasy przytulić to czemu nie.

Lata temu prawie dostałem mandat za niezatrzymanie się na stopie... tyle tylko że sie zatrzymałem (jako jeden z niewielu), a przez <biiip> zostałem wytypowany tylko dlatego, że jako gówniarz jeździłem autem na widok którego prawie wszyscy się ślinili. Zwykłego mandatu nie było tylko dlatego że miał być mandat bez kwitka, ja niestety intencji tych 2 stróżów nie zrozumiałem, temat odpuścili i zajęli się autem jak zrozumieli że ja dalej nie rozumiem...

To tylko jeden przykład, dośc stary, ale nasuwa mi się jedno pytanie: jakim idiotą trzeba być by głosić tezy o dobrowolnym opodatkowaniu? Alternatywnie i łagodniej zarazem: jak bardzo trzeba wierzyć w system lub jak bardzo trzeba być oderwanym od rzeczywistości?

Bycie normalnym też nienajlepiej Ci idzie, swoją drogą słyszałem że kogutki będą zobligowane do jeżdżenia autem z silnikiem min 3,5l na różowych oponach. Mam nadzieje że też się dostosujesz? No bo co myśleć? Państwo działa tylko dla Twojego dobra, więc...

Pozdr

Data: 2012-02-08 12:47:51
Autor: Nex@pl
Kontrola z suszarką
W dniu 2/3/2012 11:28 PM, kogutek pisze:


Nie świętojebliwy tylko normalny. Nie po to pracuję żeby w patriotycznym
geście część mojej kasy psu pod ogon wsadzać. Niech was jebią na kasę. Więcej
dla mnie będzie.


A Ciebie to nie jebią na kasie w akcyzie i podatkach w paliwie? :)) Gdzie tu swoboda obywatelska? Jako zwykły obywatel nie mogę przejechać kraju wzdłuż czy wszerz, bo wg średniej płacy na nic więcej mi potem nie starczy...

Data: 2012-02-08 12:33:53
Autor: kogutek
Kontrola z suszarką
Nex@pl <nex[wytnij_to]@o2.pl> napisał(a):
W dniu 2/3/2012 11:28 PM, kogutek pisze:

>>
> Nie świętojebliwy tylko normalny. Nie po to pracuję żeby w patriotycznym
> geście część mojej kasy psu pod ogon wsadzać. Niech was jebią na kasę. Więcej
> dla mnie będzie.
>

 Jako zwykły obywatel nie mogę przejechać
kraju wzdłuż czy wszerz, bo wg średniej płacy na nic więcej mi potem nie starczy...
To idź na kierowcę do PKSu. Jeszcze Ci będą płacili.

--


Data: 2012-02-08 13:44:54
Autor: Artur Maśląg
Kontrola z suszarką
W dniu 2012-02-08 13:33, kogutek pisze:
Nex@pl<nex[wytnij_to]@o2.pl>  napisał(a):

W dniu 2/3/2012 11:28 PM, kogutek pisze:


Nie świętojebliwy tylko normalny. Nie po to pracuję żeby w patriotycznym
geście część mojej kasy psu pod ogon wsadzać. Niech was jebią na kasę. Więcej
dla mnie będzie.


  Jako zwykły obywatel nie mogę przejechać
kraju wzdłuż czy wszerz, bo wg średniej płacy na nic więcej mi potem nie
starczy...
To idź na kierowcę do PKSu. Jeszcze Ci będą płacili.

ROTFL

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

Data: 2012-02-03 23:38:40
Autor: jerzu
Kontrola z suszarką
On Fri, 3 Feb 2012 21:50:00 +0000 (UTC), "kogutek"
<sok_marchwiowy.SKASUJ@gazeta.pl> wrote:

A każe Ci ktoś jeździć szybciej niż w przepisach stoi?

Można wcale nie jeździć autem.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Data: 2012-02-04 00:42:40
Autor: Tomasz Pyra
Kontrola z suszarką
On Fri, 3 Feb 2012 21:50:00 +0000 (UTC), kogutek wrote:

kowtow <kowtowNOSPAM@poczta.onet.pl> napisał(a):
Straż ... uwaga.. LEŚNA!  z suszarką.

Każdy zarabia jak może Tylko dlaczego my kierowcy jesteśmy dojnymi krowami.
A każe Ci ktoś jeździć szybciej niż w przepisach stoi? Dla mnie fotoradar może
być co kilometr a suszyć mogą co 100 metrów. I tak mnie nie trafią.

Błędne założenie z jakiegoś nierealnego świata strojonego kamertonem.

Z powodu kryzysu przyznano wszelkie koniecznie homologacje urządzeniu
pomiarowemu które pokazuje co chce i które dzięki swoim magicznym
właściwościom zyskuje coraz większą popularność wśród kontrolujących
prędkość.

Jak będą suszyć co 100m i jechał będziesz z dozwoloną prędkością, to prawo
jazdy stracisz już po kilku kilometrach.

Data: 2012-02-04 11:25:05
Autor: Artur Maśląg
Kontrola z suszarką
W dniu 2012-02-04 00:42, Tomasz Pyra pisze:
On Fri, 3 Feb 2012 21:50:00 +0000 (UTC), kogutek wrote:

kowtow<kowtowNOSPAM@poczta.onet.pl>  napisał(a):

Straż ... uwaga.. LEŚNA!  z suszarką.

Każdy zarabia jak może Tylko dlaczego my kierowcy jesteśmy dojnymi krowami.
A każe Ci ktoś jeździć szybciej niż w przepisach stoi? Dla mnie fotoradar może
być co kilometr a suszyć mogą co 100 metrów. I tak mnie nie trafią.

Błędne założenie z jakiegoś nierealnego świata strojonego kamertonem.

Założenia prawidłowe. Jeżeli kogoś złapią, to zdecydowanie wyższe
prawdopodobieństwo, że faktycznie przekroczył prędkość niż
faktyczny błąd pomiaru, bądź celowe działanie służb.

Z powodu kryzysu przyznano wszelkie koniecznie homologacje urządzeniu
pomiarowemu które pokazuje co chce i które dzięki swoim magicznym
właściwościom zyskuje coraz większą popularność wśród kontrolujących
prędkość.

Dobre, dobre. Zdaje się, że wykorzystywanie FR jako metody łatania
budżetu zostało dość określone jako niewłaściwe i jako takie wprost
jest zabronione.

Jak będą suszyć co 100m i jechał będziesz z dozwoloną prędkością, to prawo
jazdy stracisz już po kilku kilometrach.

Teorie spiskowe są fajne, tylko rzadko się sprawdzają.

Data: 2012-02-04 12:35:06
Autor: to
Kontrola z suszarką
begin Artur Maśląg
Błędne założenie z jakiegoś nierealnego świata strojonego kamertonem.

Założenia prawidłowe. Jeżeli kogoś złapią, to zdecydowanie wyższe
prawdopodobieństwo, że faktycznie przekroczył prędkość niż faktyczny
błąd pomiaru, bądź celowe działanie służb.

O nie, kolejny zaczyna bredzić...

Jak będą suszyć co 100m i jechał będziesz z dozwoloną prędkością, to
prawo jazdy stracisz juĹź po kilku kilometrach.

Teorie spiskowe są fajne, tylko rzadko się sprawdzają.

To wyjaśnij dlaczego śmieć, którego działanie zostało ośmieszone w sądzie i na wiele różnych innych sposobów jest nadal używany?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-02-04 15:25:57
Autor: AZ
Kontrola z suszarką
On 02/04/2012 01:35 PM, to wrote:

Założenia prawidłowe. Jeżeli kogoś złapią, to zdecydowanie wyższe
prawdopodobieństwo, że faktycznie przekroczył prędkość niż faktyczny
błąd pomiaru, bądź celowe działanie służb.

O nie, kolejny zaczyna bredzić...

Hehe... On żyje w swoim idealnym świecie gdzie władza chce tylko i wyłączeni dobra obywateli. A że ktoś przez zabawki stosowane przez służby straci prawko to trudno - było większe prawdopodobieństwo, że przekroczył niż był to błąd pomiaru. Błąd pomiaru jest definiowany przez producenta i jest to +/- 3 km/h do 100 km/h i 3% powyżej 100 km/h. Jeżeli da się udowodnić większy błąd to takie urządzenie powinno zostać wycofane z użytku bo działa na szkodę obywateli.

Teorie spiskowe są fajne, tylko rzadko się sprawdzają.

To wyjaśnij dlaczego śmieć, którego działanie zostało ośmieszone w sądzie
i na wiele róşnych innych sposobów jest nadal uşywany?

Spisek chłopaku, spisek.

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2012-02-04 17:13:04
Autor: to
Kontrola z suszarką
begin AZ
Hehe... On żyje w swoim idealnym świecie gdzie władza chce tylko i
wyłączeni dobra obywateli.

Jak takie duĹźo dziecko. :>

A że ktoś przez zabawki stosowane przez
służby straci prawko to trudno - było większe prawdopodobieństwo, że
przekroczył niż był to błąd pomiaru. Błąd pomiaru jest definiowany przez
producenta i jest to +/- 3 km/h do 100 km/h i 3% powyĹźej 100 km/h.
Jeżeli da się udowodnić większy błąd to takie urządzenie powinno zostać
wycofane z użytku bo działa na szkodę obywateli.

Ba, ktoś powinien sprawdzić jak przebiegał proces homologacji i czy zostało to wykonane rzetelnie.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-02-04 18:21:28
Autor: Tomasz Pyra
Kontrola z suszarką
On Sat, 04 Feb 2012 11:25:05 +0100, Artur Maśląg wrote:

Błędne założenie z jakiegoś nierealnego świata strojonego kamertonem.

Założenia prawidłowe. Jeżeli kogoś złapią, to zdecydowanie wyższe
prawdopodobieństwo, że faktycznie przekroczył prędkość niż
faktyczny błąd pomiaru, bądź celowe działanie służb.

Myślisz że jak strażnik gminny ma dany wybór, że albo wywiąże się z iluś
tam milionów zł wpływu z mandatów, albo zasili szeregi bezrobotnych, to nie
będzie kombinował?


Z powodu kryzysu przyznano wszelkie koniecznie homologacje urządzeniu
pomiarowemu które pokazuje co chce i które dzięki swoim magicznym
właściwościom zyskuje coraz większą popularność wśród kontrolujących
prędkość.

Dobre, dobre. Zdaje się, że wykorzystywanie FR jako metody łatania
budżetu zostało dość określone jako niewłaściwe i jako takie wprost
jest zabronione.

Wójtowie i burmistrzowie mają to w bardzo głębokim poważaniu.

Jako że ustawa nie przewiduje dotkliwej, personalnej kary dla decydentów za
takie balety, to oni mają gdzieś to prawo i z premedytacją je łamią.

Jazda 62/60 to dla nich dobry powód żeby wystawić dwa mandaty na 350zł,
natomiast parę milionów w te czy w tamte w gminnym budżecie, to już żaden
problem.


Jak będą suszyć co 100m i jechał będziesz z dozwoloną prędkością, to prawo
jazdy stracisz już po kilku kilometrach.

Teorie spiskowe są fajne, tylko rzadko się sprawdzają.

Gminne foto-biznesy to teoria spiskowa?

Data: 2012-02-04 19:12:50
Autor: Artur Maśląg
Kontrola z suszarką
W dniu 2012-02-04 18:21, Tomasz Pyra pisze:
On Sat, 04 Feb 2012 11:25:05 +0100, Artur Maśląg wrote:

Błędne założenie z jakiegoś nierealnego świata strojonego kamertonem.

Założenia prawidłowe. Jeżeli kogoś złapią, to zdecydowanie wyższe
prawdopodobieństwo, że faktycznie przekroczył prędkość niż
faktyczny błąd pomiaru, bądź celowe działanie służb.
                            ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Myślisz że jak strażnik gminny ma dany wybór, że albo wywiąże się z iluś
tam milionów zł wpływu z mandatów, albo zasili szeregi bezrobotnych, to nie
będzie kombinował?

Ciekawe, że odniosłeś się tylko do pokreślonego fragmentu, a nie
do całości. Te możliwości kombinacji duże nie są.

Z powodu kryzysu przyznano wszelkie koniecznie homologacje urządzeniu
pomiarowemu które pokazuje co chce i które dzięki swoim magicznym
właściwościom zyskuje coraz większą popularność wśród kontrolujących
prędkość.

Dobre, dobre. Zdaje się, że wykorzystywanie FR jako metody łatania
budżetu zostało dość określone jako niewłaściwe i jako takie wprost
jest zabronione.

Wójtowie i burmistrzowie mają to w bardzo głębokim poważaniu.

Naprawdę? Zapomniałeś, że wójta czy burmistrza wprost wybierają ludzie.
A jak mają w poważaniu to ich się odwołuje. SM też można. Tylko trzeba
się tym interesować, a nie płakać jak to urzędnicy kombinują.

Jako że ustawa nie przewiduje dotkliwej, personalnej kary dla decydentów za
takie balety, to oni mają gdzieś to prawo i z premedytacją je łamią.

Dobra, pokaż w takim razie tych, którzy tak robią bezkarnie. Obecnie.

Jazda 62/60 to dla nich dobry powód żeby wystawić dwa mandaty na 350zł,

Nie wiem czy dobry, ale obowiązku przekraczania prędkości jazdy nie ma.

natomiast parę milionów w te czy w tamte w gminnym budżecie, to już żaden
problem.

Żaden problem? Ciekawe, miałem wrażenie, że wręcz odwrotnie.

Jak będą suszyć co 100m i jechał będziesz z dozwoloną prędkością, to prawo
jazdy stracisz już po kilku kilometrach.

Teorie spiskowe są fajne, tylko rzadko się sprawdzają.

Gminne foto-biznesy to teoria spiskowa?

Zdaje się, że zapomniałeś, że zostało to uporządkowane, więc nie bardzo
rozumiem czemu tak się trzymasz tych teorii spiskowych o utracie PJ
po minięciu 20-30 FR.

Data: 2012-02-04 19:53:38
Autor: Tomasz Pyra
Kontrola z suszarką
On Sat, 04 Feb 2012 19:12:50 +0100, Artur Maśląg wrote:

W dniu 2012-02-04 18:21, Tomasz Pyra pisze:
On Sat, 04 Feb 2012 11:25:05 +0100, Artur Maśląg wrote:

Myślisz że jak strażnik gminny ma dany wybór, że albo wywiąże się z iluś
tam milionów zł wpływu z mandatów, albo zasili szeregi bezrobotnych, to nie
będzie kombinował?

Ciekawe, że odniosłeś się tylko do pokreślonego fragmentu, a nie
do całości. Te możliwości kombinacji duże nie są.

No póki co zakupiono odpowiedni sprzęt który takie możliwości poprawia.


Dobre, dobre. Zdaje się, że wykorzystywanie FR jako metody łatania
budżetu zostało dość określone jako niewłaściwe i jako takie wprost
jest zabronione.

Wójtowie i burmistrzowie mają to w bardzo głębokim poważaniu.

Naprawdę? Zapomniałeś, że wójta czy burmistrza wprost wybierają ludzie.

No i to chyba dobry wójt który potrafi zorganizować 5.000.000zł z
"turystyki" warszawskiej jadącej nad morze?

A jak mają w poważaniu to ich się odwołuje. SM też można. Tylko trzeba
się tym interesować, a nie płakać jak to urzędnicy kombinują.

Jako że ustawa nie przewiduje dotkliwej, personalnej kary dla decydentów za
takie balety, to oni mają gdzieś to prawo i z premedytacją je łamią.

Dobra, pokaż w takim razie tych, którzy tak robią bezkarnie. Obecnie.

Trzebielino, Człuchów (gm. wiejska), Debrzno, Rzecznica, Wicko, Kobylnica,
Potęgowo

To tak tylko z moich okolic za 2011 rok.
A projekty budżetów na 2012 rok jeszcze "ambitniejsze".

Oczywiście jest to jakiś tam margines i patologia, ale niezwalczany sie
rozlezie po innych gminach które zobaczą w tym możliwości zarobkowania.

Ja ze swojej strony powiadomiłem kilka różnych instytucji które mogą być
jakoś tam władne w tej kwestii, no ale czy ktoś się tam tym zajmie, to już
trudno zgadywać.

Bo oczywiście masz rację że zgodnie z obecnie obowiązującym prawem w
zasadzie nie ma już możliwości finansowania gminy z fotoradarów, prawdę
mówiąc nie ma nawet możliwości prowadzenia skutecznych kontroli
fotoradarami z powodu konieczności oznakowania miejsc i samych fotoradarów.
Natomiast pole do kantów jest zarówno od strony budżetu jak i samego
przeprowadzania kontroli jest szerokie.

Jazda 62/60 to dla nich dobry powód żeby wystawić dwa mandaty na 350zł,

Nie wiem czy dobry, ale obowiązku przekraczania prędkości jazdy nie ma.

Jechałem 60/60
62/60 to był pomiar z urządzenia którego producent deklaruje dokładność
+-3km/h.


natomiast parę milionów w te czy w tamte w gminnym budżecie, to już żaden
problem.

Żaden problem? Ciekawe, miałem wrażenie, że wręcz odwrotnie.

No to pokaż ukaranego wójta który z 5.000.000zł wpływów z mantatów wydał
pół miliona na drogi, a resztę na co tam uważał.

Gminne foto-biznesy to teoria spiskowa?

Zdaje się, że zapomniałeś, że zostało to uporządkowane

Nie, nic nie zostalo uporządkowane.
Pojawiły się owszem pewne zapisy prawne, ale co z tego skoro są z jednej
strony olewane, z drugiej nieegzekwowane?

Mniej-więcej na tej samej zasadzie można twierdzić że problem przekraczania
prędkości w Polsce nie istnieje, bo jest to uregulowane ustawą PoRD.

, więc nie bardzo
rozumiem czemu tak się trzymasz tych teorii spiskowych o utracie PJ
po minięciu 20-30 FR.

No bo sobie pooglądałem na żywo homologowany i dopuszczony do kontroli
drogowej przyrząd mierzący prędkość - równie dobrze nadawałby się do
obstawiania losowań lotto.

Data: 2012-02-04 20:52:49
Autor: kogutek
Kontrola z suszarką
Tomasz Pyra <hellfire@spam.spam.spam> napisał(a):
Jechałem 60/60
62/60 to był pomiar z urządzenia którego producent deklaruje dokładność
+-3km/h.
Fiuta w talarki bym sobie nie dał pociąć że tam było 60. Może było 50. Dyszkę
sobie dołożyłeś bo do dychy można i pojechałeś 62. To przekroczyłeś o 12 a nie
o 2. --


Data: 2012-02-04 22:25:52
Autor: Tomasz Pyra
Kontrola z suszarką
On Sat, 4 Feb 2012 20:52:49 +0000 (UTC), kogutek wrote:

Tomasz Pyra <hellfire@spam.spam.spam> napisał(a):
Jechałem 60/60
62/60 to był pomiar z urządzenia którego producent deklaruje dokładność
+-3km/h.
Fiuta w talarki bym sobie nie dał pociąć że tam było 60. Może było 50.

Przekroczenie o 2km/h to też przekroczenie - jest za to mandat w
taryfikatorze i ta gmina takie mandaty wystawiała (50zł).

To było jeszcze przed 1.07.2011, a więc przed wejściem w życie
rozporządzenia które ustaliło tolerancję FR na 10km/h. Kolejna sprawa że
bez tego rozporządzenia straże gminne w ogóle nie miały prawa kontrolować
prędkości, bo nie było aktu wykonawczego o którym mowa była w ustawie.

Data: 2012-02-04 23:15:53
Autor: Adam Płaszczyca
Kontrola z suszarką
Dnia Sat, 4 Feb 2012 22:25:52 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):


Przekroczenie o 2km/h to też przekroczenie - jest za to mandat w
taryfikatorze i ta gmina takie mandaty wystawiała (50zł).

Tyle, że można to obalić w sądzie. Ale większość zapłaci, bo w sądzie
sprawa będzie go więcej kosztowała niż grzywna...


--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2012-02-04 23:27:38
Autor: Tomasz Pyra
Kontrola z suszarką
On Sat, 4 Feb 2012 23:15:53 +0100, Adam Płaszczyca wrote:

Dnia Sat, 4 Feb 2012 22:25:52 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):


Przekroczenie o 2km/h to też przekroczenie - jest za to mandat w
taryfikatorze i ta gmina takie mandaty wystawiała (50zł).

Tyle, że można to obalić w sądzie. Ale większość zapłaci, bo w sądzie
sprawa będzie go więcej kosztowała niż grzywna...

No na tym cały ten system bazuje.

Bo niestety, ale wycieczka kilkaset kilometrów, nawet na wygraną sprawę
będzie kosztować więcej niż mandat.
Ja tam się mogę trzaskać po sądach z takimi strażnikami hobbystycznie -
mnie stać, ale faktycznie odmawianie przyjęcia jakiegokolwiek mandatu
zazwyczaj jest ekonomicznie nieuzasadnione.

I tym bardziej taka fotobiznesowa władza powinna mieć założony kaganiec.

Data: 2012-02-05 00:09:07
Autor: Adam Płaszczyca
Kontrola z suszarką
Dnia Sat, 4 Feb 2012 23:27:38 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):

Tyle, że można to obalić w sądzie. Ale większość zapłaci, bo w sądzie
sprawa będzie go więcej kosztowała niż grzywna...

No na tym cały ten system bazuje.

Bo niestety, ale wycieczka kilkaset kilometrów, nawet na wygraną sprawę
będzie kosztować więcej niż mandat.

Niestety. A powinno być tak, że oskarżyciel publiczny płaci. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2012-02-05 00:28:24
Autor: Tomasz Pyra
Kontrola z suszarką
On Sun, 5 Feb 2012 00:09:07 +0100, Adam Płaszczyca wrote:

Bo niestety, ale wycieczka kilkaset kilometrów, nawet na wygraną sprawę
będzie kosztować więcej niż mandat.

Niestety. A powinno być tak, że oskarżyciel publiczny płaci.

No niby płaci, tyle że za najtańsze możliwe bilety komunikacji publicznej.

Sprawa w sumie prosta - postępowanie możnaby przenieść do miejsca
zamieszkania obwinionego i wtedy niech się strażnik przejedzie komunikacją
publiczną kilka razy w obie strony jeżeli jest taki pewny swojej decyzji.

Data: 2012-02-05 11:09:10
Autor: John Kołalsky
Kontrola z suszarką

Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam>

Bo niestety, ale wycieczka kilkaset kilometrów, nawet na wygraną sprawę
będzie kosztować więcej niż mandat.

Niestety. A powinno być tak, że oskarżyciel publiczny płaci.

No niby płaci, tyle że za najtańsze możliwe bilety komunikacji publicznej.

Komu ? Świadkowi, nie obwinionemu.


Sprawa w sumie prosta - postępowanie możnaby przenieść do miejsca
zamieszkania obwinionego

By zwiększyć koszty postępowania ?

i wtedy niech się strażnik przejedzie komunikacją
publiczną kilka razy w obie strony jeżeli jest taki pewny swojej decyzji.

Wystarczy zdalnie przesłuchać. Ale to można zdalnie przesłuchać obwinionego.

Data: 2012-02-06 12:36:23
Autor: Krzysiek Kielczewski
Kontrola z suszarką
Dnia 04.02.2012 Tomasz Pyra <hellfire@spam.spam.spam> napisał/a:

Bo niestety, ale wycieczka kilkaset kilometrów, nawet na wygraną sprawę
będzie kosztować więcej niż mandat.

Niestety. A powinno być tak, że oskarżyciel publiczny płaci.

No niby płaci, tyle że za najtańsze możliwe bilety komunikacji publicznej.

Ja swego czasu dostałem kilometrówkę. (byłem świadkiem w sprawie
cywilnej)

Sprawa w sumie prosta - postępowanie możnaby przenieść do miejsca
zamieszkania obwinionego i wtedy niech się strażnik przejedzie komunikacją
publiczną kilka razy w obie strony jeżeli jest taki pewny swojej decyzji.

Pieniądze na te przejazdy i opłacenie straconego czasu weźmiemy skąd?

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Data: 2012-02-06 19:30:12
Autor: Tomasz Pyra
Kontrola z suszarką
On Mon, 06 Feb 2012 12:36:23 +0100, Krzysiek Kielczewski wrote:

No niby płaci, tyle że za najtańsze możliwe bilety komunikacji publicznej.

Ja swego czasu dostałem kilometrówkę. (byłem świadkiem w sprawie
cywilnej)

No generalnie trzeba do tego przekonać sąd, ten może (ale nie musi) zgodzić
się na cokolwiek więcej niż najtańśzy bilet pkp.

Sprawa w sumie prosta - postępowanie możnaby przenieść do miejsca
zamieszkania obwinionego i wtedy niech się strażnik przejedzie komunikacją
publiczną kilka razy w obie strony jeżeli jest taki pewny swojej decyzji.

Pieniądze na te przejazdy i opłacenie straconego czasu weźmiemy skąd?

Z budżetu gminy - w końcu biją się o własne dochody budżetowe, niech więc
finansują postępowania ze swojego budżetu (a nie mojego).

Data: 2012-02-08 11:25:14
Autor: Krzysiek Kielczewski
Kontrola z suszarką
Dnia 06.02.2012 Tomasz Pyra <hellfire@spam.spam.spam> napisał/a:

Sprawa w sumie prosta - postępowanie możnaby przenieść do miejsca
zamieszkania obwinionego i wtedy niech się strażnik przejedzie komunikacją
publiczną kilka razy w obie strony jeżeli jest taki pewny swojej decyzji.

Pieniądze na te przejazdy i opłacenie straconego czasu weźmiemy skąd?

Z budżetu gminy - w końcu biją się o własne dochody budżetowe, niech więc
finansują postępowania ze swojego budżetu (a nie mojego).

Ale pamiętasz, że przekroczenie dozwolonej prędkości to nie jest jedyne
wykroczenie?

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Data: 2012-02-04 21:30:11
Autor: Artur Maśląg
Kontrola z suszarką
W dniu 2012-02-04 19:53, Tomasz Pyra pisze:
On Sat, 04 Feb 2012 19:12:50 +0100, Artur Maśląg wrote:

W dniu 2012-02-04 18:21, Tomasz Pyra pisze:
On Sat, 04 Feb 2012 11:25:05 +0100, Artur Maśląg wrote:

Myślisz że jak strażnik gminny ma dany wybór, że albo wywiąże się z iluś
tam milionów zł wpływu z mandatów, albo zasili szeregi bezrobotnych, to nie
będzie kombinował?

Ciekawe, że odniosłeś się tylko do pokreślonego fragmentu, a nie
do całości. Te możliwości kombinacji duże nie są.

No póki co zakupiono odpowiedni sprzęt który takie możliwości poprawia.

Możesz mi wyjaśnić w jaki sposób ma kombinować taki strażnik, skoro
jak twierdzisz wina leży po stronie sprzętu?

Wójtowie i burmistrzowie mają to w bardzo głębokim poważaniu.

Naprawdę? Zapomniałeś, że wójta czy burmistrza wprost wybierają ludzie.

No i to chyba dobry wójt który potrafi zorganizować 5.000.000zł z
"turystyki" warszawskiej jadącej nad morze?

Jeżeli chodzi o kwestię FR, to nie może tego przeznaczyć na cel
dowolny.

A jak mają w poważaniu to ich się odwołuje. SM też można. Tylko trzeba
się tym interesować, a nie płakać jak to urzędnicy kombinują.

Jako że ustawa nie przewiduje dotkliwej, personalnej kary dla decydentów za
takie balety, to oni mają gdzieś to prawo i z premedytacją je łamią.

Dobra, pokaż w takim razie tych, którzy tak robią bezkarnie. Obecnie.

Trzebielino, Człuchów (gm. wiejska), Debrzno, Rzecznica, Wicko, Kobylnica,
Potęgowo

A co to znaczy bezkarnie? A dlaczego mnie nie złapali?

To tak tylko z moich okolic za 2011 rok.
A projekty budżetów na 2012 rok jeszcze "ambitniejsze".

Aha - i dochód z FR też będzie na cele dowolne, czy tak jak zapisano
w ustawie?

Oczywiście jest to jakiś tam margines i patologia, ale niezwalczany sie
rozlezie po innych gminach które zobaczą w tym możliwości zarobkowania.

Nie widać, by ta teoria spiskowa miała się dobrze, a wręcz przeciwnie.

Ja ze swojej strony powiadomiłem kilka różnych instytucji które mogą być
jakoś tam władne w tej kwestii, no ale czy ktoś się tam tym zajmie, to już
trudno zgadywać.

Skoro ustawy zmieniono (wcześniej) to znaczy, że na patologię już
reagowano (również wcześniej).

Bo oczywiście masz rację że zgodnie z obecnie obowiązującym prawem w
zasadzie nie ma już możliwości finansowania gminy z fotoradarów, prawdę
mówiąc nie ma nawet możliwości prowadzenia skutecznych kontroli
fotoradarami z powodu konieczności oznakowania miejsc i samych fotoradarów.

Otóż to, z tym, że błędne jest stwierdzenie, jakoby przy obecnym
wymaganiach nie można było prowadzić skutecznych kontroli.

Natomiast pole do kantów jest zarówno od strony budżetu jak i samego
przeprowadzania kontroli jest szerokie.

Tak, tak. Raczej niewielkie.

Jazda 62/60 to dla nich dobry powód żeby wystawić dwa mandaty na 350zł,

Nie wiem czy dobry, ale obowiązku przekraczania prędkości jazdy nie ma.

Jechałem 60/60

Nie wierzę :)

62/60 to był pomiar z urządzenia którego producent deklaruje dokładność
+-3km/h.

Znaczy wszystko w porządku. Mandatu mogłeś nie przyjąć - akurat w
takiej sytuacji pomiar nie świadczył o popełnieniu ...

natomiast parę milionów w te czy w tamte w gminnym budżecie, to już żaden
problem.

Żaden problem? Ciekawe, miałem wrażenie, że wręcz odwrotnie.

No to pokaż ukaranego wójta który z 5.000.000zł wpływów z mantatów wydał
pół miliona na drogi, a resztę na co tam uważał.

Już po zmianie ustaw? Chyba jeszcze się nie da.

Gminne foto-biznesy to teoria spiskowa?

Zdaje się, że zapomniałeś, że zostało to uporządkowane

Nie, nic nie zostalo uporządkowane.
Pojawiły się owszem pewne zapisy prawne,

Aha, czyli nie zostały uporządkowane... Ciekawe.

ale co z tego skoro są z jednej
strony olewane, z drugiej nieegzekwowane?

Jak są olewane to są na to dowody, które bez problemu można przed sądem
przedstawić. A co do nieegzekwowania - co masz na myśli? Znaczy przy
kontroli realizacji budżetu gminy zamykają wszyscy oczy?

Mniej-więcej na tej samej zasadzie można twierdzić że problem przekraczania
prędkości w Polsce nie istnieje, bo jest to uregulowane ustawą PoRD.

Żeś trafił jak kulą w płot z tm porównaniem.

, więc nie bardzo
rozumiem czemu tak się trzymasz tych teorii spiskowych o utracie PJ
po minięciu 20-30 FR.

No bo sobie pooglądałem na żywo homologowany i dopuszczony do kontroli
drogowej przyrząd mierzący prędkość - równie dobrze nadawałby się do
obstawiania losowań lotto.

Aha.

Data: 2012-02-04 22:20:39
Autor: Tomasz Pyra
Kontrola z suszarką
On Sat, 04 Feb 2012 21:30:11 +0100, Artur Maśląg wrote:

No póki co zakupiono odpowiedni sprzęt który takie możliwości poprawia.

Możesz mi wyjaśnić w jaki sposób ma kombinować taki strażnik, skoro
jak twierdzisz wina leży po stronie sprzętu?

Ktoś ten sprzęt kupuje.
I bez złudzien - robi to świadom jego "magicznych" właściwości.

Jeżeli chodzi o kwestię FR, to nie może tego przeznaczyć na cel
dowolny.

Bardzo się mylisz.
Poczytaj sobie budżety gmin o których pisałem i okaże się że jakoś jednak
gmina _może_.
A to że ustawa o drogach publicznych mówi że musi robić inaczej, wiele w
tej kwestii nie zmienia.



Dobra, pokaż w takim razie tych, którzy tak robią bezkarnie. Obecnie.

Trzebielino, Człuchów (gm. wiejska), Debrzno, Rzecznica, Wicko, Kobylnica,
Potęgowo

A co to znaczy bezkarnie? A dlaczego mnie nie złapali?

Mnie też nie i co z tego?
To są gminy w których wydatki na drogi są zdecydowanie mniejsze niż dochody
z grzywien nakładnych przez straże gminne. Czyli budżet jest niezgodny z
ustawą.



To tak tylko z moich okolic za 2011 rok.
A projekty budżetów na 2012 rok jeszcze "ambitniejsze".

Aha - i dochód z FR też będzie na cele dowolne, czy tak jak zapisano
w ustawie?

Jeżeli gmina planuje dochody z grzywien na poziomie kilkukrotnie wyższym
niż sumaryczne wydatki na wszelkie cele związane z drogami i transportem,
to z całą pewnością wydają je niezgodnie z ustawą.

Ja ze swojej strony powiadomiłem kilka różnych instytucji które mogą być
jakoś tam władne w tej kwestii, no ale czy ktoś się tam tym zajmie, to już
trudno zgadywać.

Skoro ustawy zmieniono (wcześniej) to znaczy, że na patologię już
reagowano (również wcześniej).

Gdyby reagowano, to by proceder się skończył.



Bo oczywiście masz rację że zgodnie z obecnie obowiązującym prawem w
zasadzie nie ma już możliwości finansowania gminy z fotoradarów, prawdę
mówiąc nie ma nawet możliwości prowadzenia skutecznych kontroli
fotoradarami z powodu konieczności oznakowania miejsc i samych fotoradarów.

Otóż to, z tym, że błędne jest stwierdzenie, jakoby przy obecnym
wymaganiach nie można było prowadzić skutecznych kontroli.

Konieczność oznakowania miejsca kontroli znakiem drogowym, samego
fotoradaru, do tego 10km/h tolerancji teoretycznie oznacza że złapać dałby
się tylko głupek.

Ale i tu dzielne gminy sobie z tymi problemami radzą.

Jazda 62/60 to dla nich dobry powód żeby wystawić dwa mandaty na 350zł,

Nie wiem czy dobry, ale obowiązku przekraczania prędkości jazdy nie ma.

Jechałem 60/60

Nie wierzę :)

Dokładnie wiedzialem gdzie jest ten fotoradar i że działa.
Wielu kolegów sfotografował już rano, więc był tematem numer jeden na
rajdzie z którego akurat wracałem.

Mając 3 prędkościomierze w samochodzie.


62/60 to był pomiar z urządzenia którego producent deklaruje dokładność
+-3km/h.

Znaczy wszystko w porządku. Mandatu mogłeś nie przyjąć - akurat w
takiej sytuacji pomiar nie świadczył o popełnieniu ...

Oczywiście. I mandatu nie przyjąłem, w sądzie już nic nie zapłaciłem.

Ale to nie jest żaden argument że straże gminne sobie będą rozdawać
mandaty, a kto się czuje niewinny niech się ciąga po sądach.


natomiast parę milionów w te czy w tamte w gminnym budżecie, to już żaden
problem.

Żaden problem? Ciekawe, miałem wrażenie, że wręcz odwrotnie.

No to pokaż ukaranego wójta który z 5.000.000zł wpływów z mantatów wydał
pół miliona na drogi, a resztę na co tam uważał.

Już po zmianie ustaw? Chyba jeszcze się nie da.

Już po:
http://ksiegowosc.gazetaprawna.pl/orzeczenia/sfera_budzetowa/rachunkowosc_budzetowa/gospodarka_finansowa/502506,dochody_uzyskane_z_grzywien_w_jst.html
"Ustawa weszła w życie 31 grudnia 2010 r." - cały zeszły rok już
obowiązywała.
Nie, nic nie zostalo uporządkowane.
Pojawiły się owszem pewne zapisy prawne,

Aha, czyli nie zostały uporządkowane... Ciekawe.

Istotnie - skutkiem uporządkowania jest porządek.
A porządku póki co nie ma.


ale co z tego skoro są z jednej
strony olewane, z drugiej nieegzekwowane?

Jak są olewane to są na to dowody, które bez problemu można przed sądem
przedstawić.

Ale kto kogo ma przed tym sądem postawić i konkretnie za co?

A co do nieegzekwowania - co masz na myśli? Znaczy przy
kontroli realizacji budżetu gminy zamykają wszyscy oczy?

Nie wiem czy zamykają, czy nie wiedzą czy coś jeszcze - napisałem do RIO w
Gdańsku prośbę o przeprowadzenie kontroli w tej sprawie. Zobaczymy czy się
ruszą.
Napisałem też do RPO, NIK i TVN Turbo ;)

Mniej-więcej na tej samej zasadzie można twierdzić że problem przekraczania
prędkości w Polsce nie istnieje, bo jest to uregulowane ustawą PoRD.

Żeś trafił jak kulą w płot z tm porównaniem.

Dokładna analogia...

W jednym prawie pisze że w mieście jeździmy 50km/h, a część kierowców
jeździ szybciej.
W innym prawie pisze że dochód z FR wydajemy na drogi, a część gmin ma to
również gdzieś.

Data: 2012-02-06 09:38:36
Autor: Gotfryd Smolik news
Kontrola z suszarką
On Sat, 4 Feb 2012, Artur Maśląg wrote:

W dniu 2012-02-04 19:53, Tomasz Pyra pisze:
No i to chyba dobry wójt który potrafi zorganizować 5.000.000zł z
"turystyki" warszawskiej jadącej nad morze?

Jeżeli chodzi o kwestię FR, to nie może tego przeznaczyć na cel
dowolny.

  Prawo tak nie działa.
  Jeśli ktoś czegoś *nie może*, to tego się nie zapisuje w przepisie,
bo po co (skoro nie może).
  Ściśle i literalnie rzecz ujmując rzecz jasna.

  Zapisuje się to czego "nie powinien", i teraz zaczyna się ciekawsza
część: o skuteczności decyduje wysokość i prawdopodobieństwo
sankcji za to, że ktoś zrobił coś czego "nie powinien".
  Proste pytanie: ile *straci* gmina na tym, że milion złotych
z mandatów wykorzysta na cel, na który nie powinna (i z jakim
prawdopodobieństwem)?
  Nic? - to dziękuję za objaśnienie.
(obowiązek *ewentualnego* przesunięcia środków na wskazany cel
w razie jakby kto przeprowadził procedurę wymuszenia przeznaczenia
(na ten cel), o ile taka procedura istnieje, to nie jest "strata",
to po prostu pewne ryzyko że trzeba będzie zrobić poprawkę,
"strata" polegałaby na konieczności oddania tych środków "gdzieś",
poza fundusze gminne).

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-02-06 11:25:45
Autor: Artur Maśląg
Kontrola z suszarką
W dniu 2012-02-06 09:38, Gotfryd Smolik news pisze:
On Sat, 4 Feb 2012, Artur Maśląg wrote:

W dniu 2012-02-04 19:53, Tomasz Pyra pisze:
No i to chyba dobry wójt który potrafi zorganizować 5.000.000zł z
"turystyki" warszawskiej jadącej nad morze?

Jeżeli chodzi o kwestię FR, to nie może tego przeznaczyć na cel
dowolny.

Prawo tak nie działa.

Działa, działa.

Jeśli ktoś czegoś *nie może*, to tego się nie zapisuje w przepisie,
bo po co (skoro nie może).

Określone jest na jakie cele może być...

Ściśle i literalnie rzecz ujmując rzecz jasna.
(...)

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

Data: 2012-02-06 19:32:07
Autor: Tomasz Pyra
Kontrola z suszarką
On Mon, 6 Feb 2012 09:38:36 +0100, Gotfryd Smolik news wrote:

On Sat, 4 Feb 2012, Artur Maśląg wrote:

W dniu 2012-02-04 19:53, Tomasz Pyra pisze:
No i to chyba dobry wójt który potrafi zorganizować 5.000.000zł z
"turystyki" warszawskiej jadącej nad morze?

Jeżeli chodzi o kwestię FR, to nie może tego przeznaczyć na cel
dowolny.

  Prawo tak nie działa.
  Jeśli ktoś czegoś *nie może*, to tego się nie zapisuje w przepisie,
bo po co (skoro nie może).
  Ściśle i literalnie rzecz ujmując rzecz jasna.

Napisane jest tak:

Dochody uzyskane z grzywien nałożonych za naruszenia przepisów ruchu
drogowego ujawnione za pomocą urządzeń rejestrujących, jednostki samorządu
terytorialnego przeznaczają w całości na finansowanie:
1) zadań inwestycyjnych, modernizacyjnych lub remontowych związanych z
siecią drogową;
2) utrzymania i funkcjonowania infrastruktury oraz urządzeń drogowych, w
tym na budowę, przebudowę, remont, utrzymanie i ochronę dróg oraz drogowych
obiektów inżynierskich;
3) poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego, w tym popularyzację przepisów
ruchu drogowego, działalność edukacyjną oraz współpracę w tym zakresie z
właściwymi organizacjami społecznymi i instytucjami pozarządowymi.

Data: 2012-02-07 11:37:48
Autor: Gotfryd Smolik news
Kontrola z suszarką
On Mon, 6 Feb 2012, Tomasz Pyra wrote:

Napisane jest tak:

Dochody uzyskane z grzywien nałożonych za naruszenia przepisów ruchu
drogowego ujawnione za pomocą urządzeń rejestrujących, jednostki samorządu
terytorialnego przeznaczają w całości na finansowanie:

  :)
  No to teraz pytanie jest o sankcję za to, ze nie przeznaczą.
  Acz przyznaję, formalnie litera przepisu jest taka sobie: skoro
"przeznaczają", to nie ma problemu :P
(ciekawe co robiło biuro legislacyjne, zamiast poprawić na
"zobowiązane są przeznaczać" lub "powinny przeznaczać").

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-02-07 12:58:56
Autor: Bydlę
Kontrola z suszarką
On 2012-02-07 10:37:48 +0000, Gotfryd Smolik news <smolik@stanpol.com.pl> said:

(ciekawe co robiło biuro legislacyjne, zamiast poprawić na
"zobowiązane są przeznaczać" lub "powinny przeznaczać").

Ekhem, prawidłowo: przekazać do budżetu państwa.
Wtedy okazało by się, że w gminach rozpętałby się... spokój i brak zagrożeń.

;-)



--
Bydlę

Data: 2012-02-07 15:46:48
Autor: J.F
Kontrola z suszarką
Użytkownik "Bydlę"  napisał w wiadomości grup
On 2012-02-07 10:37:48 +0000, Gotfryd Smolik news <smolik@stanpol.com.pl> said:
(ciekawe co robiło biuro legislacyjne, zamiast poprawić na
"zobowiązane są przeznaczać" lub "powinny przeznaczać").

Ekhem, prawidłowo: przekazać do budżetu państwa.
Wtedy okazało by się, że w gminach rozpętałby się... spokój i brak zagrożeń.

Tak jest. W zamian panstwo mogloby rozwinac program dofinansowania FR w gminach ktore czuja sie zagrozone - i pokryc powiedzmy 80% kosztow.
I nagle by sie okazalo ze w zadnej nie ma zagrozenia :-)

J.

Data: 2012-02-07 18:42:33
Autor: Tomasz Pyra
Kontrola z suszarką
On Tue, 7 Feb 2012 11:37:48 +0100, Gotfryd Smolik news wrote:

On Mon, 6 Feb 2012, Tomasz Pyra wrote:

Napisane jest tak:

Dochody uzyskane z grzywien nałożonych za naruszenia przepisów ruchu
drogowego ujawnione za pomocą urządzeń rejestrujących, jednostki samorządu
terytorialnego przeznaczają w całości na finansowanie:

  :)
  No to teraz pytanie jest o sankcję za to, ze nie przeznaczą.

Sankcji niby nie ma, ale jest taka instytucja jak RIO, która kontroluje czy
gmina nie robi takich budżetowych wynalazków.

Tyle że nie ma możliwości żeby być stroną która występuje do RIO przeciw
gminie... No ale można złożyć "obywatelską prośbę" o wyprostowanie tego.

Data: 2012-02-05 11:11:05
Autor: John Kołalsky
Kontrola z suszarką

Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam>


Ja ze swojej strony powiadomiłem kilka różnych instytucji które mogą być
jakoś tam władne w tej kwestii, no ale czy ktoś się tam tym zajmie, to już
trudno zgadywać.

Mógłbyś te dokumenty publikować by można się było wzorować

Data: 2012-02-04 19:20:45
Autor: AZ
Kontrola z suszarką
On 02/04/2012 06:21 PM, Tomasz Pyra wrote:

Teorie spiskowe są fajne, tylko rzadko się sprawdzają.

Gminne foto-biznesy to teoria spiskowa?
>
Według Fuczaka tak, bo on tylko po Ursynowie jeździ.

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2012-02-04 08:46:28
Autor: John Kołalsky
Kontrola z suszarką

Użytkownik "kogutek" <sok_marchwiowy.SKASUJ@gazeta.pl>

>> Straż ... uwaga.. LEŚNA!  z suszarką.

Każdy zarabia jak może Tylko dlaczego my kierowcy jesteśmy dojnymi krowami.
A każe Ci ktoś jeździć szybciej niż w przepisach stoi? Dla mnie fotoradar może
być co kilometr a suszyć mogą co 100 metrów. I tak mnie nie trafią. Tak że
swoje żale z baranami przeznaczonymi do dojenia uskuteczniaj. Normalnych
fotoradary i suszarki nie ruszają.

Kiedy my właśnie chcemy normalnie żyć a nie ciągle mieć na względzie, że może jak w poprzednim roku jak jechaliśmy na urlop to czegoś nie zauważyliśmy. I Ty dokładnie tak samo masz bo nie wierzę, że wszystko kontrolujesz.

Data: 2012-02-04 12:18:10
Autor: kogutek
Kontrola z suszarką
John Kołalsky <john@kowal.invalid> napisał(a):

Użytkownik "kogutek" <sok_marchwiowy.SKASUJ@gazeta.pl>

>> >> Straż ... uwaga.. LEŚNA!  z suszarką.
>>
>> Każdy zarabia jak może Tylko dlaczego my kierowcy jesteśmy dojnymi >> krowami.
> A każe Ci ktoś jeździć szybciej niż w przepisach stoi? Dla mnie fotoradar > może
> być co kilometr a suszyć mogą co 100 metrów. I tak mnie nie trafią. Tak że
> swoje żale z baranami przeznaczonymi do dojenia uskuteczniaj. Normalnych
> fotoradary i suszarki nie ruszają.

Kiedy my właśnie chcemy normalnie żyć a nie ciągle mieć na względzie, że może jak w poprzednim roku jak jechaliśmy na urlop to czegoś nie zauważyliśmy. I Ty dokładnie tak samo masz bo nie wierzę, że wszystko kontrolujesz.
Oczywiście że nie kontroluję wszystkiego. Ale jadąc 50 w mieście kontroluję
więcej niz jak bym jechał 70. Za miastem też tak to działa jak jechać nie
więcej niż dopuszczalna prędkość. Jak chcesz normalnie żyć, bez mandatów,
punktów itp to naucz się jeździć tak żebyś nie przekraczał prędkości. Będziesz
wtedy wszystkich z suszarkami miał w dupie. --


Data: 2012-02-04 12:39:14
Autor: to
Kontrola z suszarką
begin kogutek
Ale jadąc 50 w mieście
kontroluję więcej niz jak bym jechał 70.

Jadąc 30 kontrolowałbyś jeszcze więcej, więc dlaczego nie jedziesz 30?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-02-04 14:13:57
Autor: Lukasz
Kontrola z suszarką
W dniu 2012-02-04 13:39, to pisze:
begin kogutek

Ale jadąc 50 w mieście
kontroluję więcej niz jak bym jechał 70.

Jadąc 30 kontrolowałbyś jeszcze więcej, więc dlaczego nie jedziesz 30?


bo za niego myślą nasi prawodawcy, on nie musi, patrzy na znak, jest 50 to jedzie 50, jest 30 to jedzie 30, nie istotne jaka prędkość jest bezpieczna bo najbezpieczniejsza jest na znaku. Oczywiście jak te 50 stawiają na jezdni 3-pasmowej to jedzie lewym żeby nauczyć tych piratów co próbują go wyprzedzić z jaką prędkością powinno się jeździć!

--
Pozdrawiam
Lukasz

Data: 2012-02-04 14:53:17
Autor: kogutek
Kontrola z suszarką
Lukasz <wpiszmojeimie@bojczuk.net.pl> napisał(a):
W dniu 2012-02-04 13:39, to pisze:
> begin kogutek
>
>> Ale jadąc 50 w mieście
>> kontroluję więcej niz jak bym jechał 70.
>
> Jadąc 30 kontrolowałbyś jeszcze więcej, więc dlaczego nie jedziesz 30?
>

bo za niego myślą nasi prawodawcy, on nie musi, patrzy na znak, jest 50 to jedzie 50, jest 30 to jedzie 30, nie istotne jaka prędkość jest bezpieczna bo najbezpieczniejsza jest na znaku. Oczywiście jak te 50 stawiają na jezdni 3-pasmowej to jedzie lewym żeby nauczyć tych piratów co próbują go wyprzedzić z jaką prędkością powinno się jeździć!

Tak jeżdżę jak piszesz. Jest 50 to max 50. Jest 30 to max 30. I mam w dupie
posrańców szarpiących się za mną. Nie blokuję lewego pasa jak mam prawy wolny.
Niby po co. I tak chujki niczego się nie nauczą. Ale dymać tez się nie dam.
Mam kamerkę. Jak by co jakiś materiał do obejrzenia będzie. Wpływy z mandatów
działają na moją korzyść. Nie dokładam się i możliwe że coś z tego mam. --


Data: 2012-02-04 16:56:27
Autor: John Kołalsky
Kontrola z suszarką

Użytkownik "kogutek" <sok_marchwiowy.SKASUJ@gazeta.pl>

> Jadąc 30 kontrolowałbyś jeszcze więcej, więc dlaczego nie jedziesz > 30?
>

bo za niego myślą nasi prawodawcy, on nie musi, patrzy na znak, jest 50
to jedzie 50, jest 30 to jedzie 30, nie istotne jaka prędkość jest
bezpieczna bo najbezpieczniejsza jest na znaku. Oczywiście jak te 50
stawiają na jezdni 3-pasmowej to jedzie lewym żeby nauczyć tych piratów
co próbują go wyprzedzić z jaką prędkością powinno się jeździć!

Tak jeżdżę jak piszesz. Jest 50 to max 50. Jest 30 to max 30. I mam w dupie
posrańców szarpiących się za mną.

Umiesz coś poza tym ?

Nie blokuję lewego pasa jak mam prawy wolny.
Niby po co. I tak chujki niczego się nie nauczą.  Ale dymać tez się nie dam.
Mam kamerkę. Jak by co jakiś materiał do obejrzenia będzie.

Sramy w gacie przed tobą

Wpływy z mandatów
działają na moją korzyść. Nie dokładam się i możliwe że coś z tego mam.

Ile tych km przejechałeś bez mandatu ?

Data: 2012-02-04 19:14:50
Autor: AZ
Kontrola z suszarką
On 02/04/2012 04:56 PM, John Kołalsky wrote:

Ile tych km przejechałeś bez mandatu ?
>
Będzie tsydzieści panie rezyseze... Bo od tygodnia ma PJ i rodzice jeszcze boją się mu samochód dawać.

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2012-02-04 14:55:54
Autor: kogutek
Kontrola z suszarką
Lukasz <wpiszmojeimie@bojczuk.net.pl> napisał(a):
W dniu 2012-02-04 13:39, to pisze:
> begin kogutek
>
>> Ale jadąc 50 w mieście
>> kontroluję więcej niz jak bym jechał 70.
>
> Jadąc 30 kontrolowałbyś jeszcze więcej, więc dlaczego nie jedziesz 30?
>

bo za niego myślą nasi prawodawcy, on nie musi, patrzy na znak, jest 50 to jedzie 50, jest 30 to jedzie 30, nie istotne jaka prędkość jest bezpieczna bo najbezpieczniejsza jest na znaku. Oczywiście jak te 50 stawiają na jezdni 3-pasmowej to jedzie lewym żeby nauczyć tych piratów co próbują go wyprzedzić z jaką prędkością powinno się jeździć!

Tak jeżdżę jak piszesz. Jest 50 to max 50. Jest 30 to max 30. I mam w dupie
posrańców szarpiących się za mną. Nie blokuję lewego pasa jak mam prawy wolny.
Niby po co. I tak chujki niczego się nie nauczą. Ale dymać tez się nie dam.
Mam kamerkę. Jak by co jakiś materiał do obejrzenia będzie. Wpływy z mandatów
działają na moją korzyść. Nie dokładam się i możliwe że coś z tego mam.
Jeszcze rok, dwa może trzy i też nauczysz się jeździć, a jak się nie nauczysz
to rowerek bo na niego nie trzeba PJ. --


Data: 2012-02-04 17:11:30
Autor: to
Kontrola z suszarką
begin kogutek
Tak jeżdżę jak piszesz. Jest 50 to max 50. Jest 30 to max 30. I mam w
dupie posrańców szarpiących się za mną.

I chcesz, żeby Ci zrobić zdjęcie?

Mam kamerkę.

A ja dwie i trzecią malutką.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-02-04 21:11:11
Autor: Lukasz
Kontrola z suszarką
W dniu 2012-02-04 15:55, kogutek pisze:
Lukasz<wpiszmojeimie@bojczuk.net.pl>  napisał(a):

Tak jeżdżę jak piszesz. Jest 50 to max 50. Jest 30 to max 30. I mam w dupie
posrańców szarpiących się za mną. Nie blokuję lewego pasa jak mam prawy wolny.
Niby po co. I tak chujki niczego się nie nauczą. Ale dymać tez się nie dam.
Mam kamerkę. Jak by co jakiś materiał do obejrzenia będzie.

wysyłasz regularnie nagrania na policję? jak tak to już wiem czemu nie mają czasu na szukanie złodziei, jak nie- to wysyłaj, bo i tak nic pożytecznego nie robią!



  Wpływy z mandatów
działają na moją korzyść.Nie dokładam się i możliwe że coś z tego mam.

no to raczej pewne - w tym roku zdaje się masz 500zł podwyżki dla posłów


Jeszcze rok, dwa może trzy i też nauczysz się jeździć, a jak się nie nauczysz
to rowerek bo na niego nie trzeba PJ.

dam sobie radę, punkty nałapałem tylko w czasie kiedy miałem zepsute CB
Jak bym jeździł codziennie tylko parę km do pracy i z pracy to też mógłbym sobie pozwolić na jazdę 50km/h

--
Pozdrawiam
Lukasz

Data: 2012-02-05 13:37:32
Autor: Jakub Witkowski
Kontrola z suszarką
W dniu 2012-02-04 15:55, kogutek pisze:

Wpływy z mandatów
działają na moją korzyść. Nie dokładam się i możliwe że coś z tego mam.

A że straż leśna ma problemy z łapaniem kłusowników, dochody z tego żadne,
więc dobrze, że ich przerzucili na suszenie. Przynajmniej będziemy coś
z tego mieli. Kij tam z sarnami, niech się same pilnują.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Data: 2012-02-05 20:42:46
Autor: Pietia
Kontrola z suszarką
kogutek wrote:
 
> bo za niego myślą nasi prawodawcy, on nie musi, patrzy na znak, jest 50 > to jedzie 50, jest 30 to jedzie 30, nie istotne jaka prędkość jest > bezpieczna bo najbezpieczniejsza jest na znaku. Oczywiście jak te 50 > stawiają na jezdni 3-pasmowej to jedzie lewym żeby nauczyć tych piratów > co próbują go wyprzedzić z jaką prędkością powinno się jeździć!
> Tak jeżdżę jak piszesz. Jest 50 to max 50. Jest 30 to max 30. I mam w dupie
posrańców szarpiących się za mną.

Ty nie jezdzisz bezpiecznie, ty jezdzisz niebezpiecznie. Powinieneś
jezdzic 30 tam gdzie jest 50. Dla bezpieczeństwa.
 
Niby po co. I tak chujki niczego się nie nauczą.

Widzisz, tu jest Twoj problem. Uważasz, ze inni kierowcy to "chujki".
Jestes agresywnym kierowcą, stąd Twoja frustracja.

Mam kamerkę. Jak by co jakiś materiał do obejrzenia będzie. Wpływy z mandatów
działają na moją korzyść. Nie dokładam się i możliwe że coś z tego mam.
Jeszcze rok, dwa może trzy i też nauczysz się jeździć, a jak się nie nauczysz
to rowerek bo na niego nie trzeba PJ.

Mam prawo jazdy od 17 lat, zapłaciłem dwa mandaty przez ten czas. Oba za
przekroczenei prędkosci jadąc poniżej 80. A Ty jak tam? Ile mandatów
przyjąłeś?


Data: 2012-02-04 14:14:49
Autor: Pietia
Kontrola z suszarką
to wrote:

begin kogutek

> Ale jadąc 50 w mieście
> kontroluję więcej niz jak bym jechał 70.

Jadąc 30 kontrolowałbyś jeszcze więcej, więc dlaczego nie jedziesz 30?

Nie liczy się z tym, że może mu wtargnąć dziecko nagle na jezdnie - tak
nagle, że te 20 km różnicy w prędkości moze mu uratować życie. Ale cóż zrobić - szybcy kierowcy wiozą śmierć.

Data: 2012-02-04 14:45:47
Autor: kogutek
Kontrola z suszarką
Pietia <vuyecUSUNTO@wp.pl> napisał(a):
to wrote:

> begin kogutek
> > > Ale jadąc 50 w mieście
> > kontroluję więcej niz jak bym jechał 70.
> > Jadąc 30 kontrolowałbyś jeszcze więcej, więc dlaczego nie jedziesz 30?

Nie liczy się z tym, że może mu wtargnąć dziecko nagle na jezdnie - tak
nagle, że te 20 km różnicy w prędkości moze mu uratować życie. Ale cóż zrobić - szybcy kierowcy wiozą śmierć.
A głupi płacą mandaty. --


Data: 2012-02-04 16:58:23
Autor: John Kołalsky
Kontrola z suszarką

Użytkownik "kogutek" <sok_marchwiowy.SKASUJ@gazeta.pl>

A głupi płacą mandaty.

Nie głupi tylko tacy, co dali się złapać.

Data: 2012-02-04 15:03:02
Autor:
Kontrola z suszarką
to <to_usenet@interia.pl> napisał(a):
begin kogutek

> Ale jadąc 50 w mieście
> kontroluję więcej niz jak bym jechał 70.

Jadąc 30 kontrolowałbyś jeszcze więcej, więc dlaczego nie jedziesz 30?

A skąd wiesz czy nie jeżdżę 30? Bardzo często jeżdżę 30. Mam się srać jak
widzę że na następnym skrzyżowaniu, 400 metrów przede mną światło na czerwone
się zmieniło. Jak będę jechał wolno to akurat na zielone trafię. kiedyś
zwracałem uwagę na kretynów co w takiej sytuacji w pedał dają tylko po to żeby
odstać 20 sekund na czerwonym. Teraz już ich  nie zauważam.  --


Data: 2012-02-04 16:47:57
Autor: John Kołalsky
Kontrola z suszarką

Użytkownik "kogutek" <sok_marchwiowy.SKASUJ@gazeta.pl>

>> >> Straż ... uwaga.. LEŚNA!  z suszarką.
>>
>> Każdy zarabia jak może Tylko dlaczego my kierowcy jesteśmy dojnymi
>> krowami.
> A każe Ci ktoś jeździć szybciej niż w przepisach stoi? Dla mnie > fotoradar
> może
> być co kilometr a suszyć mogą co 100 metrów. I tak mnie nie trafią. Tak > że
> swoje żale z baranami przeznaczonymi do dojenia uskuteczniaj. > Normalnych
> fotoradary i suszarki nie ruszają.

Kiedy my właśnie chcemy normalnie żyć a nie ciągle mieć na względzie, że
może jak w poprzednim roku jak jechaliśmy na urlop to czegoś nie
zauważyliśmy. I Ty dokładnie tak samo masz bo nie wierzę, że wszystko
kontrolujesz.

Oczywiście że nie kontroluję wszystkiego. Ale jadąc 50 w mieście kontroluję
więcej niz jak bym jechał 70.

To niczego nie kontrolujesz tylko powoli jedziesz.

Za miastem też tak to działa jak jechać nie
więcej niż dopuszczalna prędkość.

A ja pisałem o tym, że nie jesteś w stanie śledzić wszystkich ograniczeń i swojego prędkościomierza.

Jak chcesz normalnie żyć, bez mandatów,
punktów itp to naucz się jeździć tak żebyś nie przekraczał prędkości.

My chcemy normalnie żyć ale nie jeździć tak jak Ty, bo Ty zwykła ciota jesteś :-)

Data: 2012-02-04 15:52:54
Autor: kogutek
Kontrola z suszarką
John Kołalsky <john@kowal.invalid> napisał(a):

Użytkownik "kogutek" <sok_marchwiowy.SKASUJ@gazeta.pl>

>> >> >> Straż ... uwaga.. LEŚNA!  z suszarką.
>> >>
>> >> Każdy zarabia jak może Tylko dlaczego my kierowcy jesteśmy dojnymi
>> >> krowami.
>> > A każe Ci ktoś jeździć szybciej niż w przepisach stoi? Dla mnie >> > fotoradar
>> > może
>> > być co kilometr a suszyć mogą co 100 metrów. I tak mnie nie trafią. Tak >> > że
>> > swoje żale z baranami przeznaczonymi do dojenia uskuteczniaj. >> > Normalnych
>> > fotoradary i suszarki nie ruszają.
>>
>> Kiedy my właśnie chcemy normalnie żyć a nie ciągle mieć na względzie, że
>> może jak w poprzednim roku jak jechaliśmy na urlop to czegoś nie
>> zauważyliśmy. I Ty dokładnie tak samo masz bo nie wierzę, że wszystko
>> kontrolujesz.
>>
> Oczywiście że nie kontroluję wszystkiego. Ale jadąc 50 w mieście > kontroluję
> więcej niz jak bym jechał 70.

To niczego nie kontrolujesz tylko powoli jedziesz.

>Za miastem też tak to działa jak jechać nie
> więcej niż dopuszczalna prędkość.

A ja pisałem o tym, że nie jesteś w stanie śledzić wszystkich ograniczeń i swojego prędkościomierza.

> Jak chcesz normalnie żyć, bez mandatów,
> punktów itp to naucz się jeździć tak żebyś nie przekraczał prędkości.

My chcemy normalnie żyć ale nie jeździć tak jak Ty, bo Ty zwykła ciota jesteś :-)
Byle ciul nie może mnie obrazić. --


Data: 2012-02-05 16:46:37
Autor: Bydlę
Kontrola z suszarką
On 2012-02-03 21:50:00 +0000, "kogutek" <sok_marchwiowy.SKASUJ@gazeta.pl> said:

kowtow <kowtowNOSPAM@poczta.onet.pl> napisał(a):

Straż ... uwaga.. LEŚNA!  z suszarką.

Każdy zarabia jak może Tylko dlaczego my kierowcy jesteśmy dojnymi krowami.
A każe Ci ktoś jeździć szybciej niż w przepisach stoi?

A jak mierzysz prędkość 5 km/h w pojeździe z analogowym wskaźnikiem?
;-)



--
Bydlę

Kontrola z suszarką

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona