Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.lotnictwo   »   Kontroler i procedura w Smoleńsku

Kontroler i procedura w Smoleńsku

Data: 2011-01-13 18:32:26
Autor: saturn5
Kontroler i procedura w Smoleńsku
czy takie zachowanie jest powszechne?

takie zachowanie jest bez senus z punktu widzenia procedur. To byli wojskowi
kontrolerzy podobno nieprzetrenowani w cywilnej kontroli samolotow.

Ale to nie bylo problemem - zaloga samolotu i tak ignorowala kontrolerow.

Dlaczego nie robiono wtedy pełngo podejścia prezycyjnego PAR,

Nie wiem czy to lotnisko wogole bylo wyposazone w radar umozliwiajacy takie
podejscie, z tego co czytalem to nie.

To ze kontroler "gada" wcale nie znaczy ze jak za machnieciem magicznej
rozdzki podejscie sie nagle zamienilo z NDB na PAR. Protokol jest taki ze PAR
sie uzgadnia grubo przed zaczeciem takiego podejscia - tu niczego takiego nie
bylo.


--


Data: 2011-01-13 19:44:12
Autor: Endriu
Kontroler i procedura w Smoleńsku
Nie wiem czy to lotnisko wogole bylo wyposazone w radar umozliwiajacy takie
podejscie, z tego co czytalem to nie.

Czy lotki mają trymer
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20101211&typ=po&id=po05.txt

"[...] Aktualną wysokość lotu kontroler czerpał ze wskazań radaru o dokładności 10 m na podejściu precyzyjnym. Był to zmodernizowany w latach 90. radar precyzyjnego zniżania RSP-6M. [...]".


--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

Data: 2011-01-13 21:24:19
Autor: Piotr [trzykoty]
Kontroler i procedura w Smoleńsku
"saturn5 " <saturn5.WYTNIJ@gazeta.pl> wrote
Ale to nie bylo problemem - zaloga samolotu i >tak ignorowala kontrolerow.

To ja wiem. Ale zawsze jest to dodadkowy bodzieć rozpraszający, albo nawet jeśli oni byli nastawieni na nieprecyzjne to mogło to podświadomie sugerować, że ktoś jeszcze pilnuje tej wysokości i zmniejszać subiektywną odczuwalną odpowiedzialność za własne działania.

Nie wiem czy to lotnisko wogole bylo wyposazone w radar umozliwiajacy takie
podejscie, z tego co czytalem to nie.

W raporcie jest, że był tam RSP.

Protokol jest taki ze PAR
sie uzgadnia grubo przed zaczeciem takiego >podejscia - tu niczego takiego nie
bylo.

Na podobnej zasadzie, jak się prosi o np. "visual"?

Data: 2011-01-14 01:56:42
Autor: saturn5
Kontroler i procedura w Smoleńsku
sugerować, że ktoś jeszcze pilnuje tej wysokości i zmniejszać subiektywną odczuwalną odpowiedzialność za własne działania.

Ile to juz bylo wypadkow w ktorych piloci mysleli ze kontroler ich "pilnuje".
Byly to praktycznie zawsze wypadki malych samolotow. Ze zawodowy pilot mogl
sie na cos takiego 'zlapac' to tylko dyskwalifikuje pilota.

Na podobnej zasadzie, jak się prosi o np. "visual"?

Po pierwsze o PAR musisz poprosic a po drugie kontroler musi sie na to zgodzic
(nie kazdy kontroler nie byla na PAR szkolony). Po trzecie nastepuje wymiana
zdan co do samego przebiegu takiego podejscia. Analogia z 'visual' raczej kiepska.


--


Data: 2011-01-15 13:03:43
Autor: Tomasz Pyra
Kontroler i procedura w Smoleńsku
W dniu 2011-01-14 02:56, saturn5 pisze:
sugerować, że ktoś jeszcze pilnuje tej wysokości i zmniejszać subiektywną
odczuwalną odpowiedzialność za własne działania.

Ile to juz bylo wypadkow w ktorych piloci mysleli ze kontroler ich "pilnuje".
Byly to praktycznie zawsze wypadki malych samolotow. Ze zawodowy pilot mogl
sie na cos takiego 'zlapac' to tylko dyskwalifikuje pilota.

Na podobnej zasadzie, jak się prosi o np. "visual"?

Po pierwsze o PAR musisz poprosic a po drugie kontroler musi sie na to zgodzic
(nie kazdy kontroler nie byla na PAR szkolony). Po trzecie nastepuje wymiana
zdan co do samego przebiegu takiego podejscia.

Jeżeli chodzi o formalizmy, to mam wrażenie że bardziej formalne są gadki kierowców na CB niż komunikacja między lotniskiem, a samolotem.
Tu załoga opowiada co tam sobie planują, kontroler opowiada co tam na lotnisku słychać.

Ciekawe czy takie zwyczaje są powszechne - pewnie coś by do sprawy wniósł zapis komunikacji z 7 kwietnia.

Potem na jakiejś podstawie mówi im cały czas że są "na ścieżce i kursie", a obudziła się dopiero jak wysokość względem pasa była w okolicach zera.
Komenda "horyzont" to w ogóle jest jakieś polecenie, czy piloci mieli zgadnąć o co chodzi? Nie mówiąc że wyrównanie w tej chwili już by im chyba wiele nie pomogło. Wtedy to już nie "horyzont", a conajmniej ostro w górę.

Data: 2011-01-16 19:52:53
Autor: Piotr [trzykoty]
Kontroler i procedura w Smoleńsku
takie zachowanie jest bez senus z punktu >widzenia procedur. To byli wojskowi
kontrolerzy podobno nieprzetrenowani w cywilnej kontroli samolotow.

Ale to nie bylo problemem - zaloga samolotu i tak ignorowala kontrolerow.
(...)
To ze kontroler "gada" wcale nie znaczy ze jak za machnieciem magicznej
rozdzki podejscie sie nagle zamienilo z NDB >na PAR.

http://www.mak.ru/russian/investigations/2010/files/tu154m_101/comment_polsk.pdf
Str. 66-67, 75-77.

Wygląda nawet na to, że mógł "gadać" źle, co potem mogło być tuszowane.
Coś mi się wydaje, że zarówno załoga jak i kontrolerzy nie myśleli w kategoriach procedur, tylko robili tak "na wyczucie"...

Kontroler i procedura w Smoleńsku

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona