Data: 2009-10-19 12:38:13 | |
Autor: Artur Zabroński | |
Kontynuacja: z czego Kawasaki robi śruby / hałasuj ąca kawa? | |
Zapraszam wszystkich do przeczytania mojego kolejnego wpisu na
preclowym blogu. No to do rzeczy. Spokoju nie dawał mi ten hałas, jak już pisałem w tamtym wątku podejrzenie padło na alternator bo przestawało pod obciążeniem. Dzisiaj postanowiłem go wyjąć i obejrzeć. Po wykręceniu znalazłem na bloku urwaną śrubę M6 z 3 zwojami ale była czyściutka i nie wyglądała jakby tam leżała, parę minut z altkiem na stole i śrubą w palcach już wiem skąd jest - jest to śruba wkręcana w oś alternatora i trzymająca "takie cuś" na wieloklinie które to jest połączone z zabierakiem w bloku. Zdjęcie: <http://img40.imageshack.us/img40/6013/alternator.png> No i teraz problem "to coś" włożone na wieloklin ma luz przy obrocie ca. 1mm. Ma ktoś pomysł na naprawę tego? Czy po prostu kupić drugi sprawny altek, na allegro jest w sensowniej cenie 140zł. Nawet żeby miał być trochę wyjechany to mogę przełożyć bebechy ze swojego. Dziękuję za uwagę. -- Pozdrawiam, Artur Zygzak 12 |
|