Data: 2017-07-14 05:42:06 | |
Autor: Bytomir Kwasigroch | |
Kontynuator polityki brata | |
Natomiast jestem najgłębiej przekonany, że zdecydowana większość to ludzie, którzy nie minęli się z powołaniem. BYWAJĄ INNE PRZYPADKI. Ja sądzę, że podstawowym zadaniem środowiska sędziowskiego jest to, żeby z tego rodzaju przypadkami ROZPRAWIAĆ się niejako samemu, żeby nie było tutaj żadnej konieczności ZEWNETRZNEJ interwencji. To jest zdecydowanie najlepiej. Jeżeli te interwencje są potrzebne to znaczy, że jest już niedobrze. I podstawa: Władza musi być związana z odpowiedzialnością
A GWno? No cóż, jak to GWno, wkleili co im pasuje:) Kto w 2007 czy 2008 r wiedział że oni kleptomani, albo że w SN robia wałki, a tam wystarczyło walnąć tylko jeden podsłuch. |
|