Data: 2010-01-09 17:14:07 | |
Autor: Saurus | |
Konwersja XC -> mieszczuch, parę pytań | |
W dniu 2010-01-09 14:07, rzymo pisze:
2. Z tego co wyczytałem konstrukcje 3-biegowe są nie do zajeżdżenia, Prawda. Po prostu części są o wiele "toporniejsze", mają większą tolerancję na rdzę, brud itp. ponieważ nie są to aż tak spasowane mechanizmy. 3 biegową piastę można bez najmniejszego problemu samemu rozkładać i czyścić. 3 biegówka Nexus płynniej zmienia biegi niż Sram, w ogóle ma lepszą manetkę i popychacz do zmiany biegów ale nie wiem czy będzie równie trwała, ma nieco inną konstrukcję. 3. Tak się zastanawiam czy 3 biegi to nie za mało, gdzieś w piwnicy Mnie 3 biegi w miejskim rowerze wystarczają w zupełności ale mieszkam w Łodzi a więc generalnie płasko. 4. Jeśli miałbym wybierać między biegami ciężkimi a lekkimi to Wydaje mi się że przy 3 biegowej piaście nie ma to najmniejszego znaczenia. Nie wiem jak przy większej ilości biegów, w poziomce mam korbę 39/53 a z tyłu zębatkę 22 na 8-biegowym Nexusie. Na razie mały przebieg bo 2000 km ale bez problemów (chociaż zmiana niskich biegów, w Nexusie i tak rewelacyjna, jest w przypadku zmiany pod obciążeniem wyraźnie gładsza na wyższym przełożeniu "wstępnym" czyli na dużym blacie). 5. Kwestia hamulców: a.) rolkowego do zwykłej piasty pewnie nie da się Tylny rolkowy bez rewelacji. Poszukaj może wymontowanej z jakiegoś holendra 3 biegówki Sachs albo Sram z hamulcem bębnowym. Znam prosty sposób na pozbawienie 3 i 7 biegowego Srama (czyli Sachs) torpedo żeby mieć w pełni funkcjonalną piastę wolnobiegową (bo trudno u nas o takie wersje). |
|