Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Konwersja XC -> mieszczuch, parę pytań

Konwersja XC -> mieszczuch, parę pytań

Data: 2010-01-09 19:50:45
Autor: mg
Konwersja XC -> mieszczuch, parę pytań
wymyslilem ze zrobie sobie na niej rower miejsko - lekko terenowy

Torpedo w teren odpada:
- minuta zjazdu na hamulcu wystarczy aby zaczal przepalac sie smar
hamulca
-  torpedo od strony zebatki ma lekki luz co powoduje szybkie
obtlukiwanie kulek w terenie

-- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Znam prosty sposób na pozbawienie 3 i 7 biegowego Srama (czyli Sachs)
torpedo żeby mieć w pełni funkcjonalną piastę wolnobiegową (bo trudno u
nas o takie wersje).

http://www.synkros.pl/product-pol-61-- Piasta-Sram-3-Biegowa-Nowa.html
http://www.synkros.pl/product-pol-69-Piasta-Sram-P5-z-Wolnobiegiem-Nowa.html
http://www.synkros.pl/product-pol-1466-Piasta-Shimano-Nexus-SG-8R20-z-hamulce-rolkowym-.html

Im wiecej przelozen w takiej piascie tym mniejsze trybiki. Te
najmniejsze dosc szybko wycieraja sie (najlzesze przelozenia). 3-ki
raczej nie do zdarcia. 5-tki sporo wytrzymuja. W wyzszych padaja
lekkie biegi.

Sram w intrukcjach do takich piast daje uwage "do malych obciazen".

W przypadku 5-tek Sram robi wersje "cargo" do wiekszych obciazen i z
tego co sie orientuje to ta wersja jest uzywana przez niemiecka
poczte.

==========================
Widziałeś gdziekolwiek taką z 24 zębami? Przydałaby mi się.

http://www.romed.pl/zebatka-nakladana-24t-p-5128.html

Data: 2010-01-10 08:08:21
Autor: PeJot
Konwersja XC -> mieszczuch, parę pytań
mg pisze:

Im wiecej przelozen w takiej piascie tym mniejsze trybiki. Te
najmniejsze dosc szybko wycieraja sie (najlzesze przelozenia). 3-ki
raczej nie do zdarcia.



5-tki sporo wytrzymuja. W wyzszych padaja
lekkie biegi.

Bo 3-ki w środku wyglądają jak mechanizm rowerowy, a nie jak zegarek :)

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2010-01-10 10:03:51
Autor: garym
Konwersja XC -> mieszczuch, parę pytań
mg pisze:


Widziałeś gdziekolwiek taką z 24 zębami? Przydałaby mi się.

http://www.romed.pl/zebatka-nakladana-24t-p-5128.html

A te Shimanowskie pasuja do SRAM'a?

Data: 2010-01-10 10:49:31
Autor: Saurus
Konwersja XC -> mieszczuch, parę pytań
W dniu 2010-01-10 10:03, garym pisze:
mg pisze:


Widziałeś gdziekolwiek taką z 24 zębami? Przydałaby mi się.

http://www.romed.pl/zebatka-nakladana-24t-p-5128.html

A te Shimanowskie pasuja do SRAM'a?

Pasują. W zasadzie to jest standard używany przez Sachs (czyli obecne piasty planetarne Sram) od kilkudziesięciu lat (ale nie jestem pewien czy jako pierwsi go zastosowali). To Shimano zaadaptowało już istniejące mocowanie ;)
Ech, ta pewnie jest standardowa, gruba, mnie potrzeba takiej do łańcucha 6/7/8 rzędowego, takie robi Shimano.

Data: 2010-01-10 13:58:39
Autor: Coaster
Konwersja XC -> mieszczuch, parę pytań
mg wrote:
[...]
-  torpedo od strony zebatki ma lekki luz co powoduje szybkie
obtlukiwanie kulek w terenie
[...]

Bzdura.

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"If you find yourself standing to accelerate,
on level ground, it is a sign that your gear is too high
or that your saddle is too low."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2010-01-10 06:59:51
Autor: mg
Konwersja XC -> mieszczuch, parę pytań
> -  torpedo od strony zebatki ma lekki luz co powoduje szybkie
> obtlukiwanie kulek w terenie
>

Bzdura.


Jak wyglada przenoszenie ciezaru rowerzysty od strony zebatki ?

konus piasty -> kulki -> miska zabieraka  -> konus zabieraka -> miska
korpusu piasty

czyli mamy taki mechaniczny dziwolag typu "lozysko w lozysku", który
minimalne pracuje jak przegub

http://mgpl.deviantart.com/art/torpedo-149912137

Prawidlowo skrecona piasta daje 3-5 milimetrowy luz na obwodzie kola
28 cali. Kasowanie tego luzu powoduje powstanie wyraznego oporu na
lozyskach (wyczuwalne w palcach chrobotanie przy obrocie oska).

Bardzo lubie ten typ piast i mam dwa kola z nimi (spectro t-3 oraz 1-
kę velosteel). Obtlukiwanie kulek podczas ostrzejszej jazdy znam z
autopsji.

Data: 2010-01-10 16:42:35
Autor: Saurus
Konwersja XC -> mieszczuch, parę pytań
W dniu 2010-01-10 15:59, mg pisze:
Bardzo lubie ten typ piast i mam dwa kola z nimi (spectro t-3 oraz 1-
kę velosteel). Obtlukiwanie kulek podczas ostrzejszej jazdy znam z
autopsji.

No patrz, a ja mam T3 z aktualnym przebiegiem nieco ponad 6000 km w rowerze ze średnio (lub mało) amortyzującymi oponami (35 mm), jeździ przeważnie po brukach, dziurach, krawężnikach a zdarza się po tragicznych polnych drogach i leśnych korzeniach - i nic takiego nie widzę. Łożyska nie są z plasteliny. Mogę nawet do ciebie przyjechać i obejrzeć te poobtłukiwane kulki ;P

Data: 2010-01-10 07:54:44
Autor: mg
Konwersja XC -> mieszczuch, parę pytań
No patrz, a ja mam T3 z aktualnym przebiegiem nieco ponad 6000 km w
rowerze ze średnio (lub mało) amortyzującymi oponami (35 mm), jeździ
przeważnie po brukach, dziurach, krawężnikach a zdarza się po
tragicznych polnych drogach i leśnych korzeniach - i nic takiego nie
widzę. Łożyska nie są z plasteliny. Mogę nawet do ciebie przyjechać i
obejrzeć te poobtłukiwane kulki ;P

No dobrze "tobie sie nie obtlukuja" ... ale jaka jest puenta ?
Negujesz konstrukcje torpedo czy to, ze musialem wymieniac kulki ?

PS

a zdarza się po tragicznych polnych drogach i leśnych korzeniach

Mnie sie nie zdarzalo tylko regularnie co llikend robilem 100-150 po
szutrach, lasach i ubitych drogach. Po sezonie byly poobijane 2-3
kulki tak, ze po kolejnej polowce sezonu lozysko zaczynalo glosno
strzelac.

Jeszcze kwestia oski. Sram jest zrobiony z baaaardzo porzadnej stali
ale velosteel juz nie i po jednym sezonie oska byla wyraznie podgieta.

Data: 2010-01-10 17:14:56
Autor: Saurus
Konwersja XC -> mieszczuch, parę pytań
W dniu 2010-01-10 16:54, mg pisze:
No dobrze "tobie sie nie obtlukuja" ... ale jaka jest puenta ?
Negujesz konstrukcje torpedo czy to, ze musialem wymieniac kulki ?

Nie neguję konstrukcji torpedo (na kłócenie się z faktami ma wyłączność niejaki Maciej) ani tego że wymieniałeś kulki, tylko zjawisko obtłukiwania się ich. Wiem jak taka piasta wygląda, zaryzykowałbym stwierdzenie że rozkładałem i składałem większą ilość różniących się modeli i wiem że takie podwójne łożysko od strony napędu to norma (w zasadzie jedyne słuszne, proste rozwiązanie) :)

a zdarza się po tragicznych polnych drogach i leśnych korzeniach

Mnie sie nie zdarzalo tylko regularnie co llikend robilem 100-150 po
szutrach, lasach i ubitych drogach. Po sezonie byly poobijane 2-3
kulki tak, ze po kolejnej polowce sezonu lozysko zaczynalo glosno
strzelac.

Wg. mnie są 2 opcje:
a) Przesadziłeś z luzem na łożysku (3-5 mm na obręczy to moim zdaniem za dużo, koło lekko się kręci już wtedy kiedy kiedy przy odkręcaniu konusa luz "właśnie staje się wyczuwalny"). Z tym że mogłeś napisać o 3-5 mm a jednak w rzeczywistości mieć ustawione prawidłowo
b) Przy takich przebiegach po prostu zużyłeś łożyska, nie wiemy na dobrą sprawę jak je smarowałeś.

Data: 2010-01-10 08:28:07
Autor: mg
Konwersja XC -> mieszczuch, parę pytań
a) Przesadziłeś z luzem na łożysku (3-5 mm na obręczy to moim zdaniem za
dużo, koło lekko się kręci już wtedy kiedy kiedy przy odkręcaniu konusa
luz "właśnie staje się wyczuwalny"). Z tym że mogłeś napisać o 3-5 mm a
jednak w rzeczywistości mieć ustawione prawidłowo

Piaste zamykam najciasniej jak sie da czyli tak, zeby w palcach nie
bylo czuc "chrobotania" lozyska.

b) Przy takich przebiegach po prostu zużyłeś łożyska, nie wiemy na dobrą
sprawę jak je smarowałeś.

Przy takich przebiegach "normalnie" lozyskowana piasta nie wykazuje
objawow zuzycia.
Przestrzenie miedzykulkowe wianka wypelniam calkowicie smarem.

Mogę nawet do ciebie przyjechać i obejrzeć te poobtłukiwane kulki ;P

Nie musisz (plik ~2,3 M)
http://mgpl.deviantart.com/art/kulka-149920446

Wiem jak taka piasta wygląda ...

OK, to nie bede juz robil wiecej zdjec rozlozonego spectro ...

Data: 2010-01-10 08:46:10
Autor: mg
Konwersja XC -> mieszczuch, parę pytań
PS

Nie neguję konstrukcji torpedo (na kłócenie się z faktami ma wyłączność niejaki Maciej)
ani tego że wymieniałeś kulki, tylko zjawisko obtłukiwania się ich.

OK, mozesz miec racje ... przypomnialem sobie, ze rower trzymam w
piwnicy wiec w trakcie zimy pajaki mogly poobgryzac kulki.

Data: 2010-01-10 21:21:33
Autor: Coaster
Konwersja XC -> mieszczuch, parę pytań
mg wrote:
No patrz, a ja mam T3 z aktualnym przebiegiem nieco ponad 6000 km w
rowerze ze średnio (lub mało) amortyzującymi oponami (35 mm), jeździ
przeważnie po brukach, dziurach, krawężnikach a zdarza się po
tragicznych polnych drogach i leśnych korzeniach - i nic takiego nie
widzę. Łożyska nie są z plasteliny. Mogę nawet do ciebie przyjechać i
obejrzeć te poobtłukiwane kulki ;P

No dobrze "tobie sie nie obtlukuja" ... ale jaka jest puenta ?
Negujesz konstrukcje torpedo czy to, ze musialem wymieniac kulki ?

PS

a zdarza się po tragicznych polnych drogach i leśnych korzeniach

Mnie sie nie zdarzalo tylko regularnie co llikend robilem 100-150 po
szutrach, lasach i ubitych drogach. Po sezonie byly poobijane 2-3
kulki tak, ze po kolejnej polowce sezonu lozysko zaczynalo glosno
strzelac.

Jeszcze kwestia oski. Sram jest zrobiony z baaaardzo porzadnej stali
ale velosteel juz nie i po jednym sezonie oska byla wyraznie podgieta.

Niestety wyciagasz bledne winoski.

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"If you find yourself standing to accelerate,
on level ground, it is a sign that your gear is too high
or that your saddle is too low."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2010-01-10 21:19:03
Autor: Coaster
Konwersja XC -> mieszczuch, parę pytań
mg wrote:
-  torpedo od strony zebatki ma lekki luz co powoduje szybkie
obtlukiwanie kulek w terenie

Bzdura.


Jak wyglada przenoszenie ciezaru rowerzysty od strony zebatki ?

LOL - co to jest 'przenoszenie ciezaru rowerzysty'?


konus piasty -> kulki -> miska zabieraka  -> konus zabieraka -> miska
korpusu piasty

czyli mamy taki mechaniczny dziwolag typu "lozysko w lozysku", który
minimalne pracuje jak przegub

http://mgpl.deviantart.com/art/torpedo-149912137

Czyzbys tworzyl 'alternatywna teorie lozysk' tak jak kol. Maciej 'alternatywna teorie kol'? ;-)


Prawidlowo skrecona piasta daje 3-5 milimetrowy luz na obwodzie kola
28 cali.

Bzdura. Luz 5 mm na obwodzie kola nawet 28" jest niedopuszczalny. Luz na lozysku powinien byc tak ustawiony, zeby na osce byl praktycznie niewyczuwalny i jednoczesnie nie powodowal oporow. Miedzy takim luzem a luzem 5 mm jest cala Missisipi.

Kasowanie tego luzu powoduje powstanie wyraznego oporu na
lozyskach (wyczuwalne w palcach chrobotanie przy obrocie oska).

Luz w piascie z torpedo jest zbyt maly wtedy, kiedy przy pokrecaniu kolem w kierunku jazdy kreca sie pedaly (zbyt mocna naciagniecie lancucha daje podobny objaw - musi byc on tez wlasciwie naciagniety). Jezeli slyszysz chrobotanie to mozesz miec 'raka' na biezniach.


Bardzo lubie ten typ piast i mam dwa kola z nimi (spectro t-3 oraz 1-
kę velosteel).

Hmm, dwa kola ;-)

Obtlukiwanie kulek podczas ostrzejszej jazdy znam z
autopsji.

Zmien kulki ze szklanych na stalowe. ;-P A na powaznie - moze to byc wynikiem zbyt duzego luzu, slabej jakosci materialow, uszkodzonych biezni itp. Poza tym w piastach 3-biegowych zbyt duzy luz moze wplywac negatywnie na zmiane przelozen.

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"If you find yourself standing to accelerate,
on level ground, it is a sign that your gear is too high
or that your saddle is too low."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2010-01-10 15:54:36
Autor: mg
Konwersja XC -> mieszczuch, parę pytań
> Jak wyglada przenoszenie ciezaru rowerzysty od strony zebatki ?

LOL - co to jest 'przenoszenie ciezaru rowerzysty'?


Siedzac na rowerze naciskasz na podloze. Twoj ciezar jest przenoszony
na podloze przez poszczegolne elementy roweru. Co w tym dziwnego ?

Czyzbys tworzyl 'alternatywna teorie lozysk' tak jak kol. Maciej
'alternatywna teorie kol'? ;-)


Na czym polega ta "alternatywnosc", i jaka "teorie" tworze ?

Jezeli juz mowic o "alternatywnosic" to tylko odnosnie torpedo.
Schowanie wolnobiegu do wnetrza piasty powoduje obciazenie lozyska
wolnobiegu ciezarem rowerzysty (wspomniane "podwojne lozyskowanie").

W przypadku "normalnych" piast (do nakrecana lub nakladania
wolnobiegu) lozyska mechanizmu wolnobiegu sa "poza" piasta czyli nie
podlegaja ciezarowi rowerzysty a jedynie napieciu lancucha.

To tez takie dziwne ?

Data: 2010-01-12 11:36:01
Autor: Coaster
Konwersja XC -> mieszczuch, parę pytań
mg wrote:
Jak wyglada przenoszenie ciezaru rowerzysty od strony zebatki ?
LOL - co to jest 'przenoszenie ciezaru rowerzysty'?


Siedzac na rowerze naciskasz na podloze. Twoj ciezar jest przenoszony
na podloze przez poszczegolne elementy roweru. Co w tym dziwnego ?

Dla zebatki nie ma znaczenia czy napedza ja czlowiek czy silnik. Prawie kazdy motocykl, motorower czy skuter jest napedzany na tylne kolo poprzez zebatke. Silnik spalinowy generuje duzo wieksze obciazenia niz czlowiek. I kulki sie nie 'obtlukuja' ;-) A jeszcze nie tak dawno stosowano w motocyklach lozyska na konusach (w latach 50-tych).


Czyzbys tworzyl 'alternatywna teorie lozysk' tak jak kol. Maciej
'alternatywna teorie kol'? ;-)


Na czym polega ta "alternatywnosc", i jaka "teorie" tworze ?

Na tym, ze pojedyncze przypadki uszkodzenia kulek w lozysku doch kol w swoich rowerach przedstawiasz jako zasade. W dodatku ekspolatujac paste ze zbyt duzym luzem.
Ostro katowalem piasty typu torpedo marki ZZR, F&S, Centrix, Lucznik - w zadnym nie wystapilo opisane przez Ciebie zjawisko. Lucznik jest nieasamowicie trwala piasta.

Uszkodzone kulki w lozysku mialem w rowerze indyjskim i byly to zwykle piasty - z tylu na wolnobieg a z przodu normalna piasta. Konusy byly tak niedokladnie wykonane, ze przypominaly mimosrody, szybko sie zuzywaly powiekszajac luzy w piastach. Kulki lozyskowe tez byly pewnie posledniej jakosci.


Jezeli juz mowic o "alternatywnosic" to tylko odnosnie torpedo.
Schowanie wolnobiegu do wnetrza piasty powoduje obciazenie lozyska
wolnobiegu ciezarem rowerzysty (wspomniane "podwojne lozyskowanie").

Patrz wyzej. Zauwaz tez, jakiej srednicy sa obydwa zewnetrzne lozyska w piascie typu torpedo. Choc lozysko od strony zebatki pracuje wlasciwie tylko w czasie zaniechania pedalowania i hamowania, powiekszenie srednicy lozysk i zwiekszenie liczby kulek zwieksza trwalosc ukladu. Wieksze lozysko i wieksza ilosc kulek - mniejsze obciazenia na styku kulka - bieznia. Wszystko oczywiscie dziala dobrze, o ile stosuje sie wlasciwe luzy robocze oraz lozyska sa wykonane z dobrych materialow.


W przypadku "normalnych" piast (do nakrecana lub nakladania
wolnobiegu) lozyska mechanizmu wolnobiegu sa "poza" piasta czyli nie
podlegaja ciezarowi rowerzysty a jedynie napieciu lancucha.

Jezeli chodzi o wolnobieg nakrecany, to jego ulozyskowanie nie ma kompletnie znaczenia. Sluzy tylko do umozliwienia krecenia sie wolnobiegu w czasie kiedy nie jest przenoszony naped z korby na kolo. Caly naped przenoszony jest przez uklad zapadek (pieski). Nie ma tez wielkiego znaczenia precyzyjne ustawianie luzu w takim wolnobiegu (oczywiscie bez przesady - w jednorzedowym wlasciwie nie ma znaczenia ). W tanszych kontrukcjach stosowano kulki a pomiedzy nimi lukowato wygiete dystanse (odcinki okregu). A sila napedowa jak najbardziej obciaza lozyska piasty. Jak wyzej napisalem nie mialem nigdy problemow z uszkadzaniem powierzchni kulek lozysk w piastach typu torpedo a wlasnie zjawisko to wystapilo w zwyklych piastach made in India - nawet w przedniej.


To tez takie dziwne ?

Dziwne, ze wstawiasz spacje tylko miedzy ostatnim wyrazem w zdaniu a pytajnikiem a miedzy kropka i ostatnim wyrazem nie.


--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"Speed comes from fitness, not hard & skinny tires."
Grant Petersen
Rivendell Bicycle Works
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Konwersja XC -> mieszczuch, parę pytań

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona