Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Kopacz, jak to Kopacz, nadal mocno pi

Kopacz, jak to Kopacz, nadal mocno pi

Data: 2015-01-04 01:33:57
Autor: Mark Woydak
Kopacz, jak to Kopacz, nadal mocno pi


Kopacz zaryglowała się w domu, Arłukowicz szantażuje lekarzy, a
pełnomocniczka mianowana na jego nadzorcę przyznaje beztrosko, że nie wie
jak rozwiązać problem. Polityczne karykatury trzymają rządowe stery i ani
myślą, by oddać stanowiska.

Stara gomułkowska zasada o kurczowym trzymaniu się władzy jest złotym
prawem rządu PO-PSL. Raz zdobytej władzy żaden z nieudolnych ministrów
oddać nie zamierza. Podobnie i Ewa Kopacz, która premierostwo zawdzięcza
jedynie partyjnej nominacji. Tak fatalnej sytuacji w kraju nie było jeszcze
nigdy. Bolesław Piecha określa stan w sektorze zdrowia mianem „stanu
wojennego”. Zdumiewające, że doświadczamy go w czasie, gdy resortem zdrowia
i rządem kierują lekarze. Najgorsze, że nie zanosi się na poprawę.

Platforma od lat straszy Polaków państwem policyjnym i władzą totalitarną,
którą miałby wprowadzić PiS po wyborczym zwycięstwie. Sztuczne pompowanie
paniki pozwala jej na coraz śmielsze wprowadzanie społecznego terroru. Rząd
od dawna nie jest przecież zainteresowany prowadzeniem rozmów i negocjacji
z obywatelami, o czym świadczą zmielone w niszczarkach obywatelskie
projekty ustaw, protesty i petycje. Wszelkie decyzje wprowadzane są przez
partię odgórnie bez pytania o zdanie. Arłukowicz szantażuje lekarzy,
zmuszając ich do podpisania szkodliwych dla pacjentów umów. Za
nieposłuszeństwo grozi likwidacja działalności. Komu się nie podoba, może
zmienić zawód. Prosta alternatywa, przypominająca kto trzyma władzę.
Minister zdrowia napuszcza pacjentów na lekarzy, a minister edukacji
uczniów i ich rodziców na nauczycieli. Taka nowa strategia rządów
nieudaczników.

A przecież jeszcze niedawno zarówno Ewa Kopacz, jak i Bartosz Arłukowicz
zachęcali do rozliczania władzy z niedociągnięć.

W grudniu 2005 roku, kiedy resortem zdrowia kierował prof. Religa, Ewa
Kopacz brylowała w mediach krzycząc:

    My jako przedstawiciele Platformy Obywatelskiej będziemy ten rząd, tego
premiera rozliczać za każdego pacjenta, do którego nie dojechało pogotowie,
za każdego pacjenta, któremu stała się krzywda tylko dlatego że
przedstawicielom tego rządu zabrakło wyobraźni.

Kto rozliczy Kopacz z jej braku wyobraźni? Jak na razie nikt nie rozliczył
Platformy z niczego. Pewnie dlatego czuje się bezkarna. Totalitarne rządy w
resorcie zdrowia pozbawiły pamięci nawet ministra Arłukowicza, który
jeszcze 9 lat temu, kierowany lekarsko-działaczowskim sumieniem, punktował
na Twitterze samą Ewę Kopacz, wypominając jej zbyt długie milczenie w
podobnej, choć jednak mniej dramatycznej sytuacji.

Kopacz, jak to Kopacz, nadal mocno śpi, choć dzisiaj już śniąc spokojnym
snem premiera. Z długiego zimowego snu obudził się za to pan minister po
wielu długich miesiącach nicnierobienia w resorcie. Niestety, piosenka o
grozie zbudzonego niedźwiedzia stała się rzeczywistością. Jej gorzką puentę
„jak się zbudzi to nas zje” śpiewają dziś rozpaczliwie nie tylko lekarze,
ale i pacjenci. Służba zdrowia za rządów pary nieudolnych pediatrów została
pogrzebana. Żywcem.

Data: 2015-01-04 08:44:07
Autor: MarkWoydak
Kopacz, jak to Kopacz, nadal mocno śpi
PiS-owska GNIDA z kompleksem małego członka PODSZYWACZ:

Path: news.albasani.net!eternal-september.org!feeder.eternal-september.org!mx02.eternal-september.org!.POSTED!not-for-mail
From: Mark Woydak <mark.woydak@forest.de>
Newsgroups: pl.soc.polityka
Subject: Wytapetowana idiotka rzadzi Polska
Date: Sun, 4 Jan 2015 01:33:42 -0600
Organization: Precz z PO i mafia tuska
Lines: 65
Message-ID: <19lmvwe23i1ob$.zcsoz6ar9eka$.dlg@40tude.net>
Reply-To: mark.woydak@forest.gmx.de
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="utf-8"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Injection-Info: mx02.eternal-september.org; posting-host="5703aab575cb57cd9dcc8075b1719e43";
 logging-data="8089"; mail-complaints-to="abuse@eternal-september.org"; posting-account="U2FsdGVkX1+aBK7bpXlm4cEOtDJR7CTw"
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Cancel-Lock: sha1:HWZFy2Yx+OXu/elolB1Pctl/LB4=
Xref: news.albasani.net pl.soc.polityka:994054

Użytkownik "Mark Woydak" <mark.woydak@forest.de> napisał w wiadomości news:q47cochmlbv6.1h0md142conyu$.dlg40tude.net...


Kopacz zaryglowała się w domu, Arłukowicz szantażuje lekarzy, a
pełnomocniczka mianowana na jego nadzorcę przyznaje beztrosko, że nie wie
jak rozwiązać problem. Polityczne karykatury trzymają rządowe stery i ani
myślą, by oddać stanowiska.

Stara gomułkowska zasada o kurczowym trzymaniu się władzy jest złotym
prawem rządu PO-PSL. Raz zdobytej władzy żaden z nieudolnych ministrów
oddać nie zamierza. Podobnie i Ewa Kopacz, która premierostwo zawdzięcza
jedynie partyjnej nominacji. Tak fatalnej sytuacji w kraju nie było jeszcze
nigdy. Bolesław Piecha określa stan w sektorze zdrowia mianem „stanu
wojennego”. Zdumiewające, że doświadczamy go w czasie, gdy resortem zdrowia
i rządem kierują lekarze. Najgorsze, że nie zanosi się na poprawę.

Platforma od lat straszy Polaków państwem policyjnym i władzą totalitarną,
którą miałby wprowadzić PiS po wyborczym zwycięstwie. Sztuczne pompowanie
paniki pozwala jej na coraz śmielsze wprowadzanie społecznego terroru. Rząd
od dawna nie jest przecież zainteresowany prowadzeniem rozmów i negocjacji
z obywatelami, o czym świadczą zmielone w niszczarkach obywatelskie
projekty ustaw, protesty i petycje. Wszelkie decyzje wprowadzane są przez
partię odgórnie bez pytania o zdanie. Arłukowicz szantażuje lekarzy,
zmuszając ich do podpisania szkodliwych dla pacjentów umów. Za
nieposłuszeństwo grozi likwidacja działalności. Komu się nie podoba, może
zmienić zawód. Prosta alternatywa, przypominająca kto trzyma władzę.
Minister zdrowia napuszcza pacjentów na lekarzy, a minister edukacji
uczniów i ich rodziców na nauczycieli. Taka nowa strategia rządów
nieudaczników.

A przecież jeszcze niedawno zarówno Ewa Kopacz, jak i Bartosz Arłukowicz
zachęcali do rozliczania władzy z niedociągnięć.

W grudniu 2005 roku, kiedy resortem zdrowia kierował prof. Religa, Ewa
Kopacz brylowała w mediach krzycząc:

   My jako przedstawiciele Platformy Obywatelskiej będziemy ten rząd, tego
premiera rozliczać za każdego pacjenta, do którego nie dojechało pogotowie,
za każdego pacjenta, któremu stała się krzywda tylko dlatego że
przedstawicielom tego rządu zabrakło wyobraźni.

Kto rozliczy Kopacz z jej braku wyobraźni? Jak na razie nikt nie rozliczył
Platformy z niczego. Pewnie dlatego czuje się bezkarna. Totalitarne rządy w
resorcie zdrowia pozbawiły pamięci nawet ministra Arłukowicza, który
jeszcze 9 lat temu, kierowany lekarsko-działaczowskim sumieniem, punktował
na Twitterze samą Ewę Kopacz, wypominając jej zbyt długie milczenie w
podobnej, choć jednak mniej dramatycznej sytuacji.

Kopacz, jak to Kopacz, nadal mocno śpi, choć dzisiaj już śniąc spokojnym
snem premiera. Z długiego zimowego snu obudził się za to pan minister po
wielu długich miesiącach nicnierobienia w resorcie. Niestety, piosenka o
grozie zbudzonego niedźwiedzia stała się rzeczywistością. Jej gorzką puentę
„jak się zbudzi to nas zje” śpiewają dziś rozpaczliwie nie tylko lekarze,
ale i pacjenci. Służba zdrowia za rządów pary nieudolnych pediatrów została
pogrzebana. Żywcem.

Kopacz, jak to Kopacz, nadal mocno pi

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona