Data: 2014-11-10 22:31:38 | |
Autor: Mark Woydak | |
Kopacz wyrzuca ministra | |
Minister jeździ, płaci podatnik
Choć członkowie rządu jeżdżą służbowymi autami, chętnie starają się o zwrot kosztów prywatnych samochodów. 50 tys. kilometrów – taką odległość musiałby przejechać swoim prywatnym bmw w ubiegłym roku poseł PO Bartosz Arłukowicz, by spalić paliwo, o którego zwrot kosztów poprosił Kancelarię Sejmu. Problem w tym, że jako ministrowi zdrowia przysługuje mu na stałe służbowy samochód z kierowcą. Zgodnie z przepisami posłowie mogą występować o zwrot wydatków na paliwo prywatnego auta „w związku z wykonywaniem swojego mandatu". – Powinniśmy się zastanowić, czy tych przywilejów nie pozbawić parlamentarzystów sprawujących funkcje w rządzie – uważa prof. Antoni Kamiński, specjalista w dziedzinie korupcji z Instytutu Studiów Politycznych PAN. Prawo nie robi bowiem wyjątków dla posłów ministrów, a Arłukowicz nie jest jedynym członkiem rządu, który wystąpił o zwrot. O kosztach paliwa napisał wczoraj „Fakt". Gazeta ujawniła, że oprócz ministra zdrowia (27,3 tys. zł) o zwrot 19,1 tys. zł wystąpił szef MSZ Radosław Sikorski, a 20 tys. zł otrzymał Sławomir Nowak, do niedawna minister transportu. Jednak lista członków rządu, którzy jako posłowie wystąpili o dofinansowanie, nie ogranicza się do tych nazwisk. Rekordzistą jest sekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia Sławomir Neumann, który uzyskał 35,1 tys. zł zwrotu. Wiceminister środowiska Stanisław Gawłowski dostał 26,7 tys., wiceszef resortu administracji Stanisław Huskowski 24,2 tys., a Tomasz Tomczykiewicz z resortu gospodarki – 20,2 tys. zł. Służbowe auto tylko w stolicy Regulacje ministerialne zwykle nie wprowadzają ograniczeń w korzystaniu z samochodów służbowych. – Zgodnie z przepisami służbowy samochód z kierowcą lub bez powinien być zapewniony do wyłącznej dyspozycji osoby uprawnionej na czas pełnienia funkcji – informuje rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia Krzysztof Bąk. Dlaczego dwóch członków kierownictwa tego resortu tak intensywnie używa więc prywatnych aut? – Bartosz Arłukowicz jest posłem województwa zachodniopomorskiego, gdzie w celu wykonywania obowiązków poselskich używa samochodu będącego w dyspozycji dyrektora biura poselskiego – tłumaczy rzecznik ministerstwa. Podobne tłumaczenia można usłyszeć w innych resortach. Biuro prasowe MSZ tłumaczy, że „samochód służbowy ministra Sikorskiego służy do wykonywania obowiązków ministerialnych", a do poselskich służy głównie własne auto. – Jak się ma samochód służbowy, nie zawsze można z niego korzystać – dodaje z kolei Neumann. Stanisław Gawłowski twierdzi, że przejechanie kilkudziesięciu tysięcy kilometrów rocznie jest możliwe, nawet jeśli siedzi się za kierownicą jedynie w weekendy. – Każdego, kto nie wierzy, zachęcam do towarzyszenia mi podczas takiego weekendu. Z jednego krańca Pomorza Zachodniego do drugiego jest 200 kilometrów, a liczbę odbywanych przeze mnie spotkań można sprawdzić w Internecie – zapewnia. Liberalne przepisy Były premier Józef Oleksy z SLD wydatki polityków na paliwo nazywa jednak „szokująco wysokimi". – Wynika z nich, że mają Bóg wie jaką aktywność w okręgach – tłumaczy. Dlaczego mogą występować o zwrot? Bo zgodnie z sejmowymi przepisami kwoty za dofinansowanie kosztów paliwa są elementem kwoty 12,1 tys. złotych, jaką co miesiąc posłowie dostają na funkcjonowanie biur poselskich. Na dodatek nie potrzebują nawet paragonów. – W odróżnieniu od innych wydatków posłowie nie muszą przedstawiać w tym przypadku faktur, jedynie oświadczenia o wysokości kwot – tłumaczy były szef Komisji Regulaminowej Jerzy Budnik z PO. Obowiązkowe faktury za paliwo próbował wprowadzić za rządów SLD ówczesny marszałek Sejmu Józef Oleksy. Było to pokłosie afery z udziałem małżeństwa Łyżwińskich, posłów Samoobrony. Wykazali oni, że wydali 240 tys. zł na paliwo, choć z ich oświadczeń majątkowych wynikało, że nie posiadają nawet samochodu. – Gdy zrobiłem kontrolę, okazało się, że większość posłów, mimo kolei i samolotów, wybiera samochód. Po prostu opłacało się rozliczać koszty paliwa – przypomina Oleksy. Z pomysłu przedstawiania faktur Oleksy szybko się wycofał. Partie sugerowały, że trudno będzie odróżnić paliwo prywatne od służbowego. Oleksy wprowadził jedynie limit – obecnie to 2,9 tys. zł miesięcznie. Samochód żony Aby wystąpić o zwrot wydatków, poseł nie musi posiadać samochodu, a jedynie tytuł prawny do niego. Właścicielem swojego auta nie jest np. Sławomir Nowak. Terenowe volvo w leasing wzięła jego żona. – Przepisy powinno się uściślić zwłaszcza w sytuacji, gdy właścicielem samochodu nie jest poseł, ale jego krewny – uważa konstytucjonalista prof. Piotr Winczorek. – Wszelkie rozliczenia finansowe powinny być szczegółowo dokumentowane. W ogóle nie powinno wchodzić w rachubę finansowanie przejazdów członków rządu, którzy mają samochody służbowe – mówi z kolei Józef Oleksy. W Sejmie nie brakuje jednak przeciwników radykalnych rozwiązań. – Ministrem jednego dnia się jest, a drugim nie. Wprowadzenie takiego rozwiązania jedynie zwiększyłoby bałagan – uważa Jerzy Budnik. |
|
Data: 2014-11-11 10:59:50 | |
Autor: Budzik | |
Kopacz wyrzuca ministra | |
Użytkownik Mark Woydak markwoydak@outlook.com ...
O kosztach paliwa napisał wczoraj „Fakt". Gazeta ujawniła, że oprócz ministra zdrowia (27,3 tys. zł) o zwrot 19,1 tys. zł wystąpił szef MSZ Radosław Sikorski, a 20 tys. zł otrzymał Sławomir Nowak, do niedawna minister transportu. No i miejmy nadzieje, że ta aferka paru nieuczciwych jeszcze wyłapie i wywali na bruk. A którego Kopacz wyrzuciła? Bo tego nie znalazłem w artykule. |
|
Data: 2014-11-11 05:44:59 | |
Autor: Kasper | |
Kopacz wyrzuca ministra | |
W dniu 11/11/2014 4:59 AM, Budzik pisze:
Użytkownik Mark Woydak markwoydak@outlook.com ... Tego na zdjęciu http://demotywatory.pl//uploads/201004/1272381031_by_metaxa999_600.jpg Teraz zamknij oczka i wyobraź sobie kogo Kopacz jeszcze wyłapie i wywali na bruk. |
|
Data: 2014-11-12 04:56:54 | |
Autor: stevep | |
Kopacz wyrzuca ministra | |
W dniu .11.2014 o 05:31 Mark Woydak <markwoydak@outlook.com> pisze:
Minister jeździ, płaci podatnik Do budy parszywy kundlu. -- stevep -- -- - Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |