Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   [Wungiel] Kopalnie jednak do zamknięcia

[Wungiel] Kopalnie jednak do zamknięcia

Data: 2020-07-27 03:34:51
Autor: Bruno Brunowski
[Wungiel] Kopalnie jednak do zamknięcia
"Według informatorów BiznesAlert.pl założenia planu zmian dla Polskiej Grupy Górniczej zakładają zamknięcie trzech ruchów Kopalni Ruda (Bielszowice, Halemba, Pokój) oraz Kopalni Wujek. Obie należą do Polskiej Grupy Górniczej (PGG). Informatorzy portalu twierdzą, że w planach MAP ostatnia kopalnia węgla energetycznego miałaby działać maksymalnie do 2036 roku. Nasi rozmówcy przekonują, że w planie MAP jest też obniżka pensji w PGG o 30 procent, a także zawieszenie ,,czternastki", czyli górniczej pensji dodatkowej na trzy lata.
(...)
- Zarząd PGG przedstawi założenia planu stronie społecznej we wtorek. To wszystko, co mogę powiedzieć - mówi nam Karol Manys, rzecznik MAP."
https://biznesalert.pl/plan-ratunkowy-polska-grupa-gornicza-energetyka-wegiel/

--
Bruno

Data: 2020-07-28 04:33:58
Autor: Jacek Bialy
[Wungiel] Kopalnie jednak do zamknięcia
Nareszcie pozamykają te kretowiska..

JB

Data: 2020-07-29 09:31:47
Autor: Konopny Nespresso
[Wungiel] Kopalnie jednak do zamknięcia
użytkownik Bruno Brunowski napisał:
"Według informatorów BiznesAlert.pl

Pisy realizują pełosko-niemiecki program odejścia od wyngla?

Data: 2020-07-29 18:39:39
Autor: u2
[Wungiel] Kopalnie jednak do zamknięcia
W dniu 29.07.2020 o 18:31, Konopny Nespresso pisze:
użytkownik Bruno Brunowski napisał:
"Według informatorów BiznesAlert.pl

Pisy realizują pełosko-niemiecki program odejścia od wyngla?




taki artykuł znalazłem w sieci :

https://www.polishclub.org/2020/07/23/jak-zniszczono-polskie-gornictwo-czyli-weglowe-klamstwo-30-lecia/


Sedno

Jednym z największych publicznych kłamstw III Rzeczpospolitej, a z pewnością największym kłamstwem dotyczącym Śląska, było i jest twierdzenie o nierentowności wydobycia węgla kamiennego i konieczności zamykania śląskich kopalń. To kłamstwo, stale obecne przez 30 już lat w przestrzeni publicznej, było i jest legitymizacją celowego i zaplanowanego niszczenie śląskiego górnictwa węgla kamiennego.

W latach 1989-2004 śląskie górnictwo węgla kamiennego było bowiem celowo niszczone ekonomicznie i technicznie. To celowe niszczenie, realizowane oficjalną polityką kolejnych rządów, dokonywało się w ramach polityki tzw. restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego. Jego publicznie deklarowanym celem miało być dostosowanie górnictwa do warunków gospodarki rynkowej. Rzeczywistym zaś celem było zniszczenie ekonomiczne i techniczne zdolności wydobywczych górnictwa, tak aby Polska z wielkiego światowego eksportera węgla, stała się jego importerem netto.

Faktycznym, a ukrywanym, celem było bowiem wyeliminowanie Polski jako wielkiego eksportera węgla kamiennego z rynków światowych.

W interesie głównych konkurentów polskiego węgla czyli przede wszystkim USA, Australii, Kanady i RPA.

Data: 2020-07-29 11:38:56
Autor: Bruno Brunowski
[Wungiel] Kopalnie jednak do zamknięcia
W dniu środa, 29 lipca 2020 18:39:43 UTC+2 użytkownik u2 napisał:
W dniu 29.07.2020 o 18:31, Konopny Nespresso pisze:
> użytkownik Bruno Brunowski napisał:
>> "Według informatorów BiznesAlert.pl
> > Pisy realizują pełosko-niemiecki program odejścia od wyngla?
> taki artykuł znalazłem w sieci :

https://www.polishclub.org/2020/07/23/jak-zniszczono-polskie-gornictwo-czyli-weglowe-klamstwo-30-lecia/


Sedno

Jednym z największych publicznych kłamstw III Rzeczpospolitej, a z pewnością największym kłamstwem dotyczącym Śląska, było i jest twierdzenie o nierentowności wydobycia węgla kamiennego i konieczności zamykania śląskich kopalń. To kłamstwo, stale obecne przez 30 już lat w przestrzeni publicznej, było i jest legitymizacją celowego i zaplanowanego niszczenie śląskiego górnictwa węgla kamiennego.

W latach 1989-2004 śląskie górnictwo węgla kamiennego było bowiem celowo niszczone ekonomicznie i technicznie. To celowe niszczenie, realizowane oficjalną polityką kolejnych rządów, dokonywało się w ramach polityki tzw. restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego. Jego publicznie deklarowanym celem miało być dostosowanie górnictwa do warunków gospodarki rynkowej. Rzeczywistym zaś celem było zniszczenie ekonomiczne i techniczne zdolności wydobywczych górnictwa, tak aby Polska z wielkiego światowego eksportera węgla, stała się jego importerem netto.

Faktycznym, a ukrywanym, celem było bowiem wyeliminowanie Polski jako wielkiego eksportera węgla kamiennego z rynków światowych.

W interesie głównych konkurentów polskiego węgla czyli przede wszystkim USA, Australii, Kanady i RPA.

Ekonomicznie to się opłacało za komuny, gdy górnikowi płacono kilkadziesiąt dolarów za miesiąc i dawano bony na jakieś dodatkowe gifty. W sumie góra 60$/mies. na łba. Gdy płace się urealniły, to większość wydobycia stała się deficytowa. --
Bruno

Data: 2020-07-29 21:13:30
Autor: u2
[Wungiel] Kopalnie jednak do zamknięcia
W dniu 29.07.2020 o 20:38, Bruno Brunowski pisze:
W interesie głównych konkurentów polskiego węgla czyli przede wszystkim
USA, Australii, Kanady i RPA.

Ekonomicznie to się opłacało za komuny, gdy górnikowi płacono kilkadziesiąt dolarów za miesiąc i dawano bony na jakieś dodatkowe gifty. W sumie góra 60$/mies. na łba. Gdy płace się urealniły, to większość wydobycia stała się deficytowa.

ano, Balcerowicz wprowadził ceny urzędowe, aby wykończyć Polski Węgiel, takie to są PZPR-owskie metody, a nie wolny rynek:))))))))))))))

Data: 2020-07-29 12:41:36
Autor: Bruno Brunowski
[Wungiel] Kopalnie jednak do zamknięcia
W dniu środa, 29 lipca 2020 21:13:31 UTC+2 użytkownik u2 napisał:
W dniu 29.07.2020 o 20:38, Bruno Brunowski pisze:
>> W interesie głównych konkurentów polskiego węgla czyli przede wszystkim
>> USA, Australii, Kanady i RPA.

> Ekonomicznie to się opłacało za komuny, gdy górnikowi płacono kilkadziesiąt dolarów za miesiąc i dawano bony na jakieś dodatkowe gifty. W sumie góra 60$/mies. na łba. Gdy płace się urealniły, to większość wydobycia stała się deficytowa.

ano, Balcerowicz wprowadził ceny urzędowe, aby wykończyć Polski Węgiel, takie to są PZPR-owskie metody, a nie wolny rynek:))))))))))))))

Kukuryźniczku, ceny urzędowe to były za PRL.

"Wycofaliście dotacje i z początkiem stycznia węgiel podrożał 5-7 krotnie!

Skok wynikał z tego, że ceny regulowane nie nadążały wcześniej za inflacją. Chodziło o to, by ceny wreszcie odzwierciedlały relacje rynkowe, a ich skok był taki, by nie trzeba ich było szybko podnosić."

https://www.rp.pl/Wywiady/301019973-Leszek-Balcerowicz-To-co-dobre-stalo-sie-w-1990-kolejny-rok-byl-trudniejszy.html

--
Bruno

Data: 2020-07-29 22:12:48
Autor: u2
[Wungiel] Kopalnie jednak do zamknięcia
W dniu 29.07.2020 o 21:41, Bruno Brunowski pisze:
W dniu środa, 29 lipca 2020 21:13:31 UTC+2 użytkownik u2 napisał:
W dniu 29.07.2020 o 20:38, Bruno Brunowski pisze:
W interesie głównych konkurentów polskiego węgla czyli przede wszystkim
USA, Australii, Kanady i RPA.

Ekonomicznie to się opłacało za komuny, gdy górnikowi płacono kilkadziesiąt dolarów za miesiąc i dawano bony na jakieś dodatkowe gifty. W sumie góra 60$/mies. na łba. Gdy płace się urealniły, to większość wydobycia stała się deficytowa.

ano, Balcerowicz wprowadził ceny urzędowe, aby wykończyć Polski Węgiel,
takie to są PZPR-owskie metody, a nie wolny rynek:))))))))))))))

Kukuryźniczku, ceny urzędowe to były za PRL.

"Wycofaliście dotacje i z początkiem stycznia węgiel podrożał 5-7 krotnie!

Skok wynikał z tego, że ceny regulowane nie nadążały wcześniej za inflacją. Chodziło o to, by ceny wreszcie odzwierciedlały relacje rynkowe, a ich skok był taki, by nie trzeba ich było szybko podnosić."

https://www.rp.pl/Wywiady/301019973-Leszek-Balcerowicz-To-co-dobre-stalo-sie-w-1990-kolejny-rok-byl-trudniejszy.html



wiadomo że członek PZPR Balcerowicz będzie ściemniać, prawda jest jak zwykle diametralnie inna od prawdy członka PZPR :

[...]

Spirala zadłużania górnictwa

Rozpad imperium radzieckiego w latach 1989-1991 oraz ostateczne załamanie się gospodarki Polski Ludowej w latach 1988-1991, otworzyło proces szokowej transformacji polskiej gospodarki i samego górnictwa węglowego.

Z dniem 1 stycznia 1990 roku rozpoczęła się realizacja szokowej transformacji gospodarczej w wersji tzw. planu Balcerowicza. Szokiem było nade wszystko uwolnienie spod dotychczasowej kontroli rządowej cen prawie wszystkich produktów i usług. Spowodowało to natychmiastowy wybuch hiperinflacji. Metodą zwalczania tej hiperinflacji korekcyjnej stało się duszenie popytu rynkowego. Balcerowicz zwalczał wywołaną przez siebie uwolnieniem cen hiperinflację korekcyjną, dusząc realny popyt. Redukowano więc drastycznie popyt wewnętrzny pod pretekstem walki z hiperinflacją, a drastyczna redukcja popytu wewnętrznego oznaczała drastyczną redukcję możliwości zbytu rodzimej produkcji, której 85% wchłaniał rynek wewnętrzny.

Efektem planu Balcerowicza był w latach 1990-1991 spadek produkcji przemysłowej o 33,6%. Była to klęska ekonomiczna porównywalna jedynie z największym w historii kapitalizmu Wielkim Kryzysem lat 1929-1933 w okresie II Rzeczpospolitej.

W planie Balcerowicza górnictwo węgla kamiennego miało odegrać rolę tzw. kotwicy inflacji, dzięki temu, że z dniem 1 stycznia 1990 roku utrzymano urzędowe ceny węgla, a uwolniono prawie wszystkie pozostałe. Administracyjnie stała i niska cena węgla kamiennego miała być gwarantem ograniczania inflacji. Był to oczywisty nonsens ekonomiczny, gdyż w żaden istotny sposób niska cena węgla nie gwarantowała "kotwiczenia" hiperinflacji.

W ten sposób wyłączono wszakże górnictwo z urynkowienia gospodarki i uruchomiono zasadniczą dla jego ekonomicznej destrukcji spiralę zadłużania finansowego. Narzucone ceny urzędowe poniżej kosztów wydobycia uczyniły wydobycie węgla kamiennego nierentownym finansowo już na starcie, mimo obiektywnej wysokiej rentowności ekonomicznej. I tak w całym 1990 roku średni koszt wydobycia 1 tony węgla wynosił według ówczesnego kursu dolara 20 USD, a średnia cena węgla eksportowanego z Polski 50 USD. Kopalnie zaś zostały zmuszone do sprzedawania węgla po średniej cenie 12 USD. Ponieważ eksport był bardzo opłacalny, to rząd polski wprowadził 80 procentowy podatek eksportowy.

O wysokiej opłacalności wydobycia węgla kamiennego świadczy podstawowe kryterium porównawcze jakim jest cena parytetowa, czyli potencjalna cena węgla importowanego do Polski, jaką musieli by płacić krajowi odbiorcy, gdyby zdecydowano się zaprzestać własnego wydobycia. W 1991 roku najtańszy węgiel energetyczny z importu musiałby kosztować już w porcie polskim przed wyładunkiem od 42 do 52 dolarów za tonę, jak szacowali eksperci ekonomiczni firmy eksportowej węgla ,,Węglokoks", przy ówczesnej średniej cenie węgla krajowego na poziomie nieco ponad 25 dolarów za tonę, a kosztach wydobycia 28,5 dolarów, zaś średniej cenie węgla eksportowanego z Polski na poziomie około 49 dolarów za tonę. W centrum kraju, w zależności od jakości i kierunku importu, a także po doliczeniu podatków, ta cena parytetowa wynosiłaby od 61,9 do 71,9 dolara za tonę.

W 1990 roku uruchomiono proces spiralnego zadłużania kopalń, aż po stan katastrofy finansowej całego górnictwa od połowy lat 90. Polityka sterowania cenami zbytu węgla poniżej kosztów ich wydobycia doprowadziła do sytuacji, gdy obiektywnie wysoce rentowny ekonomicznie sektor węgla kamiennego stał się nierentowny finansowo, stale powiększając wielkie zadłużenie. Ruszyła bowiem ,,kula śnieżna" zadłużenia górnictwa; od 4,5 bln starych zł w 1990 roku, przez 7 bln w 1991, 23 bln w 1992, po 13 mld nowych zł w 1998 i ponad 23 mld zł w 2002 roku.

[...]

Data: 2020-07-29 13:55:06
Autor: Bruno Brunowski
[Wungiel] Kopalnie jednak do zamknięcia
W dniu środa, 29 lipca 2020 22:12:50 UTC+2 użytkownik u2 napisał:
W dniu 29.07.2020 o 21:41, Bruno Brunowski pisze:
> W dniu środa, 29 lipca 2020 21:13:31 UTC+2 użytkownik u2 napisał:
>> W dniu 29.07.2020 o 20:38, Bruno Brunowski pisze:
>>>> W interesie głównych konkurentów polskiego węgla czyli przede wszystkim
>>>> USA, Australii, Kanady i RPA.
>>
>>> Ekonomicznie to się opłacało za komuny, gdy górnikowi płacono kilkadziesiąt dolarów za miesiąc i dawano bony na jakieś dodatkowe gifty. W sumie góra 60$/mies. na łba. Gdy płace się urealniły, to większość wydobycia stała się deficytowa.
>>
>> ano, Balcerowicz wprowadził ceny urzędowe, aby wykończyć Polski Węgiel,
>> takie to są PZPR-owskie metody, a nie wolny rynek:))))))))))))))
> > Kukuryźniczku, ceny urzędowe to były za PRL.
> > "Wycofaliście dotacje i z początkiem stycznia węgiel podrożał 5-7 krotnie!
> > Skok wynikał z tego, że ceny regulowane nie nadążały wcześniej za inflacją. Chodziło o to, by ceny wreszcie odzwierciedlały relacje rynkowe, a ich skok był taki, by nie trzeba ich było szybko podnosić."
> > https://www.rp.pl/Wywiady/301019973-Leszek-Balcerowicz-To-co-dobre-stalo-sie-w-1990-kolejny-rok-byl-trudniejszy.html
> wiadomo że członek PZPR Balcerowicz będzie ściemniać, prawda jest jak zwykle diametralnie inna od prawdy członka PZPR :

[...]

Spirala zadłużania górnictwa

Kukuryźniczku, już bez wnikania w szczegóły, od 1990 minęło 30 lat. W tym czasie w żadnej z państwoych kopalń nie udało się osiągnąć magicznej wydajności 1000 ton/rok na pracownika. Górnicy z przeznaczonej swego czasu do zamknięcia (z powodu nieopłacalności) Silesi, pod prywatnym pracodawcą wyciągają 1100 ton/rok. To nie problem Balcerowicza, a lat złego zarządzania. Skoro państwo nie potrafi, to sprzedać to w cholerę i będzie spokój.
Ze stoczniami zadziałało.

--
Bruno

Data: 2020-07-29 23:08:15
Autor: u2
[Wungiel] Kopalnie jednak do zamknięcia
W dniu 29.07.2020 o 22:55, Bruno Brunowski pisze:

Skoro państwo nie potrafi, to sprzedać to w cholerę i będzie spokój.
Ze stoczniami zadziałało.



br br a co z pieniędzmi z Amber Gie ? gdyby wasz człowiek rzeczywiście zainwestował w złoto to teraz byłby miliarderem, a on frajer wywiózł kaskę do Niemiec:)))))))))))))))))

Data: 2020-07-29 14:25:33
Autor: Bruno Brunowski
[Wungiel] Kopalnie jednak do zamknięcia
W dniu środa, 29 lipca 2020 23:08:16 UTC+2 użytkownik u2 napisał:
W dniu 29.07.2020 o 22:55, Bruno Brunowski pisze:

> Skoro państwo nie potrafi, to sprzedać to w cholerę i będzie spokój.
> Ze stoczniami zadziałało.



br br a co z pieniędzmi z Amber Gie ? gdyby wasz człowiek rzeczywiście zainwestował w złoto to teraz byłby miliarderem, a on frajer wywiózł kaskę do Niemiec:)))))))))))))))))

Chwila rzeczowej dyskusji i już uciekasz Kukuryźniczku?

Cóż, częsta to u pisiorów przypadłość.

--
Bruno

Data: 2020-07-30 00:35:57
Autor: u2
[Wungiel] Kopalnie jednak do zamknięcia
W dniu 29.07.2020 o 23:25, Bruno Brunowski pisze:
Cóż, częsta to u pisiorów przypadłość.


br br to ty przerzuciłeś się na stocznie, w dodatku ja nie "pisiorek", ciągle masz jakieś omamy:))))))))))))))

Data: 2020-07-30 02:48:05
Autor: Bruno Brunowski
[Wungiel] Kopalnie jednak do zamknięcia
W dniu czwartek, 30 lipca 2020 00:36:32 UTC+2 użytkownik u2 napisał:
W dniu 29.07.2020 o 23:25, Bruno Brunowski pisze:
> Cóż, częsta to u pisiorów przypadłość.


br br to ty przerzuciłeś się na stocznie, w dodatku ja nie "pisiorek", ciągle masz jakieś omamy:))))))))))))))

Pisiorek, pisiorek, tylko taki krygujący się. A stocznie to dobry przykład. Po upadku państwowych molochów na wybrzeżu miał kamień na kamieniu nie zostać, a okazało się że przemysł stoczniowy rozkwitł i radzi sobie jak nigdy dotąd. https://www.gospodarkamorska.pl/stocznie-offshore-przychody-przemyslu-okretowego-na-najwyzszym-poziomie-[analiza-mgmizs]-48271

Na Ślasku najwyraźniej trzeba zrobić to samo. A że pisiory pięć lat przespały i przyszedł kryzys, to teraz będzie jeszcze trudniej.

--
Bruno

Data: 2020-07-30 12:12:42
Autor: u2
[Wungiel] Kopalnie jednak do zamknięcia
W dniu 30.07.2020 o 11:48, Bruno Brunowski pisze:
W dniu czwartek, 30 lipca 2020 00:36:32 UTC+2 użytkownik u2 napisał:
W dniu 29.07.2020 o 23:25, Bruno Brunowski pisze:
Cóż, częsta to u pisiorów przypadłość.


br br to ty przerzuciłeś się na stocznie, w dodatku ja nie "pisiorek",
ciągle masz jakieś omamy:))))))))))))))

Pisiorek, pisiorek, tylko taki krygujący się.

to że głosowałem i głosuję na Peace nie robi ze mnie "pisiorka" dużo osób spoza Peace popiera Peace, bo to jedyna propolska partia obecnie


A stocznie to dobry przykład. Po upadku państwowych molochów na wybrzeżu miał kamień na kamieniu nie zostać, a okazało się że przemysł stoczniowy rozkwitł i radzi sobie jak nigdy dotąd.
https://www.gospodarkamorska.pl/stocznie-offshore-przychody-przemyslu-okretowego-na-najwyzszym-poziomie-[analiza-mgmizs]-48271


ale ale to artykuł z 2018, wcześniej nic się nie opłacało, bo "rządziła" twoja pełomafia, Niemcy i Francja odwołały się od decyzji KE i wygrały, tylko twój firerek się nie odwołał i stocznie upadły


Na Ślasku najwyraźniej trzeba zrobić to samo. A że pisiory pięć lat przespały i przyszedł kryzys, to teraz będzie jeszcze trudniej.


durniu na Śląsku trwa kryzys od 1990 kiedy Balcerowicz zaczął niszczyć polski węgiel, nie wtrącaj się durniu, Peace na pewno sobie poradzi:))))))))))))))

Data: 2020-07-30 03:21:20
Autor: Bruno Brunowski
[Wungiel] Kopalnie jednak do zamknięcia
W dniu czwartek, 30 lipca 2020 12:13:10 UTC+2 użytkownik u2 napisał:
W dniu 30.07.2020 o 11:48, Bruno Brunowski pisze:
> W dniu czwartek, 30 lipca 2020 00:36:32 UTC+2 użytkownik u2 napisał:
>> W dniu 29.07.2020 o 23:25, Bruno Brunowski pisze:
>>> Cóż, częsta to u pisiorów przypadłość.
>>
>>
>> br br to ty przerzuciłeś się na stocznie, w dodatku ja nie "pisiorek",
>> ciągle masz jakieś omamy:))))))))))))))
> > Pisiorek, pisiorek, tylko taki krygujący się.

to że głosowałem i głosuję na Peace nie robi ze mnie "pisiorka" dużo osób spoza Peace popiera Peace, bo to jedyna propolska partia obecnie

> > A stocznie to dobry przykład. Po upadku państwowych molochów na wybrzeżu miał kamień na kamieniu nie zostać, a okazało się że przemysł stoczniowy rozkwitł i radzi sobie jak nigdy dotąd.
> https://www.gospodarkamorska.pl/stocznie-offshore-przychody-przemyslu-okretowego-na-najwyzszym-poziomie-[analiza-mgmizs]-48271
> ale ale to artykuł z 2018, wcześniej nic się nie opłacało, bo "rządziła" twoja pełomafia, Niemcy i Francja odwołały się od decyzji KE i wygrały, tylko twój firerek się nie odwołał i stocznie upadły

Art jest z 2020, za to dane z 2018. Ogólnie stocznie sobie radzą, pod warunkiem że nie rządzą tam pisiory. Państwowe zakłady dołują.
https://innpoland.pl/154921,cala-prawda-o-polskich-stoczniach-branza-ma-sie-calkiem-niezle-nie-trzeba


> Na Ślasku najwyraźniej trzeba zrobić to samo. A że pisiory pięć lat przespały i przyszedł kryzys, to teraz będzie jeszcze trudniej.
> durniu na Śląsku trwa kryzys od 1990 kiedy Balcerowicz zaczął niszczyć polski węgiel, nie wtrącaj się durniu, Peace na pewno sobie poradzi:))))))))))))))

Pompując kolejne miliardy w te czarne dziury bez dna.
 --
Bruno

Data: 2020-07-30 12:31:39
Autor: u2
[Wungiel] Kopalnie jednak do zamknięcia
W dniu 30.07.2020 o 12:21, Bruno Brunowski pisze:


ale ale to artykuł z 2018, wcześniej nic się nie opłacało, bo "rządziła"
twoja pełomafia, Niemcy i Francja odwołały się od decyzji KE i wygrały,
tylko twój firerek się nie odwołał i stocznie upadły

Art jest z 2020, za to dane z 2018. Ogólnie stocznie sobie radzą, pod warunkiem że nie rządzą tam pisiory. Państwowe zakłady dołują.
https://innpoland.pl/154921,cala-prawda-o-polskich-stoczniach-branza-ma-sie-calkiem-niezle-nie-trzeba


ale ale dane z 2018

poza tym sektor prywatny realizuje malutkie łódeczki

"A sektor prywatny?
Tak naprawdę nie sposób zliczyć wszystkich polskich stoczni należących do prywatnych inwestorów. Ale radzą sobie świetnie - nie realizują może olbrzymich projektów morskich, ale budują holowniki, specjalistyczne statki, kutry."


Na Ślasku najwyraźniej trzeba zrobić to samo. A że pisiory pięć lat przespały i przyszedł kryzys, to teraz będzie jeszcze trudniej.


durniu na Śląsku trwa kryzys od 1990 kiedy Balcerowicz zaczął niszczyć
polski węgiel, nie wtrącaj się durniu, Peace na pewno sobie
poradzi:))))))))))))))

Pompując kolejne miliardy w te czarne dziury bez dna.


widać żeś durny, polskiego węgla jest na setki lat wydobycia, choć leży głęboko, ale to nie jest dziura bez dna:)))))))))))))))

Data: 2020-07-30 03:51:09
Autor: Bruno Brunowski
[Wungiel] Kopalnie jednak do zamknięcia
W dniu czwartek, 30 lipca 2020 12:31:42 UTC+2 użytkownik u2 napisał:
W dniu 30.07.2020 o 12:21, Bruno Brunowski pisze:

>>
>> ale ale to artykuł z 2018, wcześniej nic się nie opłacało, bo "rządziła"
>> twoja pełomafia, Niemcy i Francja odwołały się od decyzji KE i wygrały,
>> tylko twój firerek się nie odwołał i stocznie upadły
>>
> Art jest z 2020, za to dane z 2018. Ogólnie stocznie sobie radzą, pod warunkiem że nie rządzą tam pisiory. Państwowe zakłady dołują.
> https://innpoland.pl/154921,cala-prawda-o-polskich-stoczniach-branza-ma-sie-calkiem-niezle-nie-trzeba
> ale ale dane z 2018

poza tym sektor prywatny realizuje malutkie łódeczki

"A sektor prywatny?
Tak naprawdę nie sposób zliczyć wszystkich polskich stoczni należących do prywatnych inwestorów. Ale radzą sobie świetnie - nie realizują może olbrzymich projektów morskich, ale budują holowniki, specjalistyczne statki, kutry."

I świetnie na tym zarabiają, a chyba o to chodzi w prowadzeniu biznesu.

>>
>>> Na Ślasku najwyraźniej trzeba zrobić to samo. A że pisiory pięć lat przespały i przyszedł kryzys, to teraz będzie jeszcze trudniej.
>>>
>>
>> durniu na Śląsku trwa kryzys od 1990 kiedy Balcerowicz zaczął niszczyć
>> polski węgiel, nie wtrącaj się durniu, Peace na pewno sobie
>> poradzi:))))))))))))))
>>
> Pompując kolejne miliardy w te czarne dziury bez dna.

widać żeś durny, polskiego węgla jest na setki lat wydobycia, choć leży głęboko, ale to nie jest dziura bez dna:)))))))))))))))

Nie mamy. "Jak podaje Państwowy Instytut Geologiczny - Państwowy Instytut Badawczy, udokumentowane zasoby bilansowe węgla kamiennego wynosiły w Polsce w 2016 r. 58 mld ton, a zasoby przemysłowe prawie 3 mldton. Zasoby złóż zagospodarowanych stanowiły blisko 38% zasobów bilansowych i wynosiły 22 mld ton.

Obecnie zaledwie 13,7 procent zasobów to zasoby operatywne. Jak oceniają eksperci Fundacji im. Heinricha Bölla dr Andrzej Kassenberg i dr Michał Wilczyński, starczy ich maksymalnie na 24 lata.

W 2011 roku Najwyższa Izba Kontroli w swoim raporcie oceniła, że przy ówczesnym tempie wydobycia węgla kamiennego w Polsce złóż obecnie eksploatowanych oraz wytypowanych do eksploatacji wystarczy do 2035 roku.

Z kolei Państwowy Instytut Geologiczny - Państwowy Instytut Badawczy w 2013 roku ocenił, że zasoby przemysłowe złóż węgla kamiennego (dotyczące tylko czynnych kopalń), przy ówczesnym poziomie wydobycia, zapewnią wystarczalność na okres 40 lat. Przy wykorzystaniu zasobów ze złóż dotąd niezagospodarowanych, wystarczalność wynieść może około 100 lat."
https://konkret24.tvn24.pl/polska,108/na-ile-lat-starczy-polskiego-wegla,889365.html

--
Bruno

Data: 2020-07-30 14:09:30
Autor: u2
[Wungiel] Kopalnie jednak do zamknięcia
W dniu 30.07.2020 o 12:51, Bruno Brunowski pisze:
"Jak podaje Państwowy Instytut Geologiczny - Państwowy Instytut Badawczy, udokumentowane zasoby bilansowe węgla kamiennego wynosiły w Polsce w 2016 r. 58 mld ton, a zasoby przemysłowe prawie 3 mldton. Zasoby złóż zagospodarowanych stanowiły blisko 38% zasobów bilansowych i wynosiły 22 mld ton.

Obecnie zaledwie 13,7 procent zasobów to zasoby operatywne. Jak oceniają eksperci Fundacji im. Heinricha Bölla dr Andrzej Kassenberg i dr Michał Wilczyński, starczy ich maksymalnie na 24 lata.


ta br br, operatywnych złóż 13,7%, ale udokumentowanego węgla jest 7 razy więcej niż obecnie operatywnych złóż

Data: 2020-07-30 05:34:35
Autor: Bruno Brunowski
[Wungiel] Kopalnie jednak do zamknięcia
W dniu czwartek, 30 lipca 2020 14:09:32 UTC+2 użytkownik u2 napisał:
W dniu 30.07.2020 o 12:51, Bruno Brunowski pisze:
> "Jak podaje Państwowy Instytut Geologiczny - Państwowy Instytut Badawczy, udokumentowane zasoby bilansowe węgla kamiennego wynosiły w Polsce w 2016 r. 58 mld ton, a zasoby przemysłowe prawie 3 mldton. Zasoby złóż zagospodarowanych stanowiły blisko 38% zasobów bilansowych i wynosiły 22 mld ton.
> > Obecnie zaledwie 13,7 procent zasobów to zasoby operatywne. Jak oceniają eksperci Fundacji im. Heinricha Bölla dr Andrzej Kassenberg i dr Michał Wilczyński, starczy ich maksymalnie na 24 lata.


ta br br, operatywnych złóż 13,7%, ale udokumentowanego węgla jest 7 razy więcej niż obecnie operatywnych złóż

I trzeba w nie włożyć wiele miliardów, by później móc kolejne miliardy dopłacać do wydobycia.
Leć sobie spokojnie dalej Kukuryźniczku, to nie na twoją kiepełe.

--
Bruno

Data: 2020-07-30 19:27:36
Autor: u2
[Wungiel] Kopalnie jednak do zamknięcia
W dniu 30.07.2020 o 14:34, Bruno Brunowski pisze:
ta br br, operatywnych złóż 13,7%, ale udokumentowanego węgla jest 7
razy więcej niż obecnie operatywnych złóż

I trzeba w nie włożyć wiele miliardów, by później móc kolejne miliardy dopłacać do wydobycia.


pożyjemy zobaczymy

Data: 2020-07-30 20:17:54
Autor: u2
[Wungiel] Kopalnie jednak do zamknięcia
W dniu 30.07.2020 o 19:27, u2 pisze:
W dniu 30.07.2020 o 14:34, Bruno Brunowski pisze:
ta br br, operatywnych złóż 13,7%, ale udokumentowanego węgla jest 7
razy więcej niż obecnie operatywnych złóż

I trzeba w nie włożyć wiele miliardów, by później móc kolejne miliardy dopłacać do wydobycia.


pożyjemy zobaczymy

oczywiście ty br br byś chciał, aby pod płaszczykiem końca świata zreprywatyzować kopalnie węgla w Bolanda i nabić sobie kabzę:)

Data: 2020-08-01 07:02:37
Autor: Jacek Bialy
[Wungiel] Kopalnie jednak do zamknięcia
 - oczywiście ty br br byś chciał, aby pod płaszczykiem końca świata
zreprywatyzować kopalnie węgla w Bolanda i nabić sobie kabzę:)

Znasz idiotę, który to kupi?  Skoro Kulczyk nie potrafił tego sprzedać, to nikt tego dzisiaj nie kupi. Najlepiej wygasić, zamrozić i poczekać na lepsze technologie. Wtedy zacznie się opłacać.

Data: 2020-08-01 21:55:16
Autor: u2
[Wungiel] Kopalnie jednak do zamknięcia
W dniu 01.08.2020 o 16:02, Jacek Bialy pisze:
  - oczywiście ty br br byś chciał, aby pod płaszczykiem końca świata
zreprywatyzować kopalnie węgla w Bolanda i nabić sobie kabzę:)

Znasz idiotę, który to kupi?  Skoro Kulczyk nie potrafił tego sprzedać, to nikt tego dzisiaj nie kupi.


Kluczyk nie żyje i co mu teraz zrobisz ?

Najlepiej wygasić, zamrozić i poczekać na lepsze technologie. Wtedy zacznie się opłacać.


  póki co węgla nie brakuje, a technologie wydobycia i użycia się zmieniają

zauważ, ze br br chce koniecznie sprywatyzować, wtedy według br br będzie się opłacać, pomimo końca świata:)))))))))))))))

Data: 2020-08-04 15:26:26
Autor: Jacek Bialy
[Wungiel] Kopalnie jednak do zamknięcia
Znasz idiotę, który to kupi?  Skoro Kulczyk nie potrafił tego sprzedać, to nikt tego dzisiaj nie kupi.


 - Kluczyk nie żyje i co mu teraz zrobisz ?


Jak to co?   Umarł Kluczyk - niech żyje Kluczyk!      Buuu ha-ha!

Data: 2020-08-01 06:56:14
Autor: Jacek Bialy
[Wungiel] Kopalnie jednak do zamknięcia

Pompując kolejne miliardy w te czarne dziury bez dna.


 - widać żeś durny, polskiego węgla jest na setki lat wydobycia, choć leży
głęboko, ale to nie jest dziura bez dna:)))))))))))))))


To przyjedź do mnie na Śląsk i pomieszkaj trochę w tej czarnej dziurze. Ja na ten czas przyjadę do ciebie i pooddycham piękną Suwalszczyzną (dobrze, że wam tej huty nie postawili)..

Data: 2020-08-01 21:59:14
Autor: u2
[Wungiel] Kopalnie jednak do zamknięcia
W dniu 01.08.2020 o 15:56, Jacek Bialy pisze:
To przyjedź do mnie na Śląsk i pomieszkaj trochę w tej czarnej dziurze.


byłem w Katowicach w czasach PRL i czeciej ubeckiej, oddychałem bez przeszkód, na pewno lepiej niż w Warszawie, zajebisty spodek wyglądał i nadal wygląda jak UFO:)

Data: 2020-08-04 15:34:09
Autor: Jacek Bialy
[Wungiel] Kopalnie jednak do zamknięcia
pisze:
To przyjedź do mnie na Śląsk i pomieszkaj trochę w tej czarnej dziurze.


 - byłem w Katowicach w czasach PRL i czeciej ubeckiej, oddychałem bez
przeszkód


To czemuś się nie najął na dołową fuchę? Za gierusia nieźle byś na tym zarobił - na pewno więcej niż przy pasaniu kóz pod Suwałkami.

Data: 2020-08-01 07:39:58
Autor: Runt
[Wungiel] Kopalnie jednak do zamknięcia
W dniu 2020-07-29 o 22:12, u2 pisze:

wiadomo że członek PZPR Balcerowicz będzie ściemniać, prawda jest jak zwykle diametralnie inna od prawdy członka PZPR

do jakiej to patriotycznej partii należał Stacho Piotrowicz od kilu lat twarz PiS? Za jakie to zasługi J.Kaczyński hołubi tego kolesia obsypując go konfetti i dostępem do złotych koryt?

--
Runt

http://100aferpis.pl/
Oculum pro oculo et dentem pro dente!
Keep smilling. All's well that ends well.

Data: 2020-08-01 06:47:16
Autor: Jacek Bialy
[Wungiel] Kopalnie jednak do zamknięcia

Ekonomicznie to się opłacało za komuny, gdy górnikowi płacono kilkadziesiąt dolarów za miesiąc i dawano bony na jakieś dodatkowe gifty. W sumie góra 60$/mies. na łba. Gdy płace się urealniły, to większość wydobycia stała się deficytowa.

 - ano, Balcerowicz wprowadził ceny urzędowe, aby wykończyć Polski Węgiel,

Jemu nie chodziło o węgiel i kopalnie. Jemu chodziło o to, żeby 'uwolnić' tanią siłę roboczą dla czerwonej baronerii.

Data: 2020-08-02 07:41:38
Autor: Runt
Kopalnie jednak do zamknięcia
W dniu 2020-08-01 o 15:47, Jacek Bialy pisze:

Ekonomicznie to się opłacało za komuny, gdy górnikowi płacono kilkadziesiąt dolarów za miesiąc i dawano bony na jakieś dodatkowe gifty. W sumie góra 60$/mies. na łba. Gdy płace się urealniły, to większość wydobycia stała się deficytowa.

  - ano, Balcerowicz wprowadził ceny urzędowe, aby wykończyć Polski Węgiel,


Na szczęście do władzy motłoch wybrał PiS
i polskie górnictwo węglem stoi. Rosyjskim.

--
Runt

http://100aferpis.pl/
Oculum pro oculo et dentem pro dente!
Keep smilling. All's well that ends well.

Data: 2020-08-01 06:29:53
Autor: Jacek Bialy
[Wungiel] Kopalnie jednak do zamknięcia
 - Ekonomicznie to się opłacało za komuny, gdy górnikowi płacono kilkadziesiąt dolarów za miesiąc i dawano bony na jakieś dodatkowe gifty. W sumie góra 60$/mies. na łba.


Tylko na dole i razem z weekendami (jakby to nie wybrzmiało:) Inaczej mógł tam zarobić góra 30 dolców (jeśli nie miał jakiejś uprzywilejowanej fuchy).

 - Gdy płace się urealniły, to większość wydobycia stała się deficytowa.

Dla kraju wysokorozwiniętego wydobycie węgla to żaden interes. Czy do kosztów wydobycia wlicza się wypadki, państwowe renty dla wdów i sierot? Do tego dochodzi sytuacja taka jak dzisiejsza epidemia, która uderza w całą gospodarkę, a zarażają głównie górnicy.
Za jakieś kilkanaście lat pod ziemią będą mogły pracować inteligentne maszyny, którym nie potrzebny jest tlen. Być może pojawią się technologie gazyfikacji węgla na dole (wodór). Może zostawić te złoża dla przyszłych pokoleń?

--
JB

Data: 2020-08-01 08:22:29
Autor: Bruno Brunowski
[Wungiel] Kopalnie jednak do zamknięcia
W dniu sobota, 1 sierpnia 2020 15:29:54 UTC+2 użytkownik Jacek Bialy napisał:
- Ekonomicznie to się opłacało za komuny, gdy górnikowi płacono kilkadziesiąt dolarów za miesiąc i dawano bony na jakieś dodatkowe gifty. W sumie góra 60$/mies. na łba.


Tylko na dole i razem z weekendami (jakby to nie wybrzmiało:) Inaczej mógł tam zarobić góra 30 dolców (jeśli nie miał jakiejś uprzywilejowanej fuchy).

 - Gdy płace się urealniły, to większość wydobycia stała się deficytowa.

Dla kraju wysokorozwiniętego wydobycie węgla to żaden interes. Czy do kosztów wydobycia wlicza się wypadki, państwowe renty dla wdów i sierot? Do tego dochodzi sytuacja taka jak dzisiejsza epidemia, która uderza w całą gospodarkę, a zarażają głównie górnicy.


Za jakieś kilkanaście lat pod ziemią będą mogły pracować inteligentne maszyny, którym nie potrzebny jest tlen. Być może pojawią się technologie gazyfikacji węgla na dole (wodór).
Takie technologie już są, sęk w tym, że to opłacalne dopiero przy cenach ropy powyżej 100$ za baryłkę. Druga sprawa, że nie ma pełnej kontroli nad tym co się dzieje pod ziemią i takie zabawy mogą się skończyć drugą Centralią. Szczególnie w terenie tak przerytym jak Górny Śląsk. Są też obawy o możliwość skażenia źródeł wody.

--
Bruno

[Wungiel] Kopalnie jednak do zamknięcia

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona