http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/227265-blizej-trwa-dramat-polakow-w-donbasie-musza-uciekac-stamtad-do-polski

„Bliżej”: Trwa dramat Polaków w Donbasie. Muszą uciekać stamtąd do Polski…


Polacy w Donbasie są w fatalnej sytuacji. Oni dziś nigdzie nie są u siebie. Na miejscu postrzegani są podejrzliwie przez separatystów i przez tamtejszą ludność, ponieważ Polska postrzegana jest jako kraj wspierający Ukrainę. I to do tego stopnia, że powszechna jest plotka, iż oddziały polskie wspierają Ukraińców broniących lotnisko w Doniecku i m.in. dlatego oddziały rosyjskie i separatystów nie mogą ich tak długo zdobyć. Więc każdy, kto ma coś wspólnego z Polską, jest podejrzany
— powiedział w programie „Bliżej” Jana Pospieszalskiego, który poświęcony był naszym rodakom ze wschodniej Ukrainy Michał Dworczyk – prezes fundacji Wolność i Demokracja.

Zaś po ucieczce z Donbasu na terytorium kontrolowane przez Ukraińców wytykani są palcami jako „Rosjanie”, czy „separatyści”. Z kolei, gdy przyjadą do Polski część urzędników mówi o nich – Ukraińcy, obywatele Ukrainy i nic im nie daje posiadanie Karty Polaka
— dodał Dworczyk.

CZYTAJ TAKŻE: Dramat Polaków w Donbasie. Władze RP najpierw obiecały im ewakuację, a teraz najwyraźniej wycofują się z tego

Program zaczął się od wstępu wokalno-instrumentalnego. Red. Pospieszalski, dawny basista zespołu „Czerwone gitary” zaakompaniował Polkom z Donbasu, które zaśpiewały kolędę.

Potem już było tylko poważnie…

W pomoc ukraińskim Polakom bardzo zaangażował się Kościół katolicki. Opowiadał o tym ks. Leszek Kryża, przewodniczący zespołu Pomocy Kościołowi na Wschodzie przy Konferencji Episkopatu Polski.

**Zorganizowaliśmy się, aby wyrwać stamtąd ile się da rodzin, aby przeżyły one święta Bożego Narodzenia w Polsce
— opowiadał ks. Kryża.**

W programie wystąpiła rodzina, która uciekła z Donbasu i znalazła u polskiej rodziny po apelu Kościoła ogłoszonym w mediach katolickich, m.in. w Telewizji Trwam.

Dziękujemy Panu Bogu, że są tacy ludzie w Polsce, którzy przyjmują rodziny
— mówił pan Witalij Sorenkow, który wraz żoną i córeczką do Polski przyjechali dzięki wsparciu Kościoła.

Opowiadał on o dramatycznej sytuacji życiowej, w jakiej znaleźli się mieszkańcy Donbasu, gdzie brakuje obecnie nawet wody pitnej.

O przyjęciu pod swój dach państwa Sorenkow opowiadał pan Puchowski, który dał gościnę.

Z telewizji Trwam dowiedzieliśmy się o tym, z apelu ks. Kryża. Po programie zadzwoniłem do niego i dałem adres i wszystkie potrzebne dane.

W programie wystąpiła też Wiktoria Charczenko, prezes prezes Towarzystwa Kulturalnego Polaków Donbasu, która w Polsce przebywa od lipca i pracuje tu na rzecz ewakuacji zagrożonych Polaków.

Tylko niewielka grupa osób chce przyjechać do Polski, do stu osób, z tym, że 50 jest już w Polsce

— powiedział pani Charczenko. Także ona wspomniała o wydatnej pomocy Kościoła, także finansowej, która polega na przekazywaniu zapomóg finansowych.

O problemach z ewakuacją Polaków z Donbasu czytaj tutaj: TYLKO U NAS. Poruszająca relacja Polki ze wschodniej Ukrainy. „Nie da się opisać tego strachu.” Czy rząd zachowa się jak trzeba? NASZ WYWIAD

Slaw/ „TVP.info”
--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".