Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   KoparkÄ… na wybory

KoparkÄ… na wybory

Data: 2014-11-03 19:01:00
Autor: Mark Woydak
KoparkÄ… na wybory
Kampania wyborcza czyni cuda! Ewa Kopacz, minister w rządzie Donalda Tuska, marszałek Sejmu z ramienia PO, a obecnie szefowa rządu - symbolicznie przechodzi do opozycji. "Chcę tej zmiany" - deklaruje w nowym spocie Platformy premier sprawującego władzę od 2007 r. rządu.

Nowoczesne biuro (Platformy Obywatelskiej?), kłótnie, spory. "Potraficie tylko zdejmować krzyże i błaznować!" - krzyczy jeden z bohaterów. Tak zaczyna się nowy spot Platformy Obywatelskiej. Na koniec w roli anioła pokoju pojawia się Ewa Kopacz i mówi do widza: "Wiem, że macie tego dość, czuję to samo. Polityka musi być inna - bliżej ludzi i ich spraw. Chce, by samorządowcy nie zajmowali się bzdurami, ale rozwiązywali wasze problemy. Chce tej zmiany". Taki przekaz, na dwa tygodnie przed wyborami, kieruje do wyborcy partia rządząca w Polsce od 7 lat.

"Apel pokoju" lidera PO pojawia się dokładnie tydzień po tym, jak prominentny polityk tej partii nazwał dziennikarzy krytykujących władzę "pisowskimi śmieciami". Do dziś ani w partii, ani w klubie parlamentarnym PO nie poniósł z tego tytułu żadnych konsekwencji.

ZOBACZ NOWY SPOT PO:


Być może Ewa Kopacz wolałaby zapomnieć, że z Platformą Obywatelską związana jest nie od dziś. To ona miała być - według słów Beaty Sawickiej z 2007 r. - słynną "pierwszą macherką, frontmenką" Platformy od "biznesu na służbie zdrowia", który po zdobyciu władzy przez PO "będzie robiony". To właśnie Ewa Kopacz została w pierwszym rządzie Donalda Tuska ministrem zdrowia, która szybko trafiły na sam dół rankingów zaufania gabinetu PO-PSL.

W lipcu 2008 r. gdy opozycja chciała odwołać ją ze stanowiska, PO nie chciała żadnej zmiany i Kopacz obroniła. PiS zarzucał minister Ewie Kopacz prace nad pospieszną prywatyzacją szpitali i forsowanie ustawy o dodatkowych ubezpieczeniach, które dzieliłby pacjentów według grubości portfela. - Takie działanie doprowadzi naszym zdaniem do ograniczenia polskim pacjentom dostępu do ochrony zdrowia. Działania pani minister złamią zasadę solidaryzmu społecznego, a najbardziej uderzą w emerytów, rencistów, rodziny wielodzietne i osoby najuboższe - argumentował przedstawiający wniosek o odwołanie poseł PiS Bolesław Piecha. To za kadencji Ewy Kopacz po raz pierwszy doszło do administracyjnego zamknięcie oddziałów szpitalnych, a ustalenia "Białego Szczytu" nie wzięto pod uwagę podczas prac nad ustawami reformującymi system.

Po kilku latach ministrowania Ewa Kopacz przeniosła się na stanowisko marszałka Sejmu, gdzie pilnowała by każdy projekt rządu został przez izbę przegłosowany. Jej działania na tym stanowisku w latach 2011-2014 przyniosły jej nieformalny tytuł twardego ramienia rządu w Sejmie i wykonawcy każdej woli Donalda Tuska. Zanim trafiła do Sejmu, jeszcze jako minister składała bardzo konkretne obietnice wyborcze. - Jestem przekonana że najważniejsze jest zdrowie. Lepiej wyposażymy szpitale, usprawnimy rejestrację i skrócimy kolejki - obiecywała w czasie kampanii parlamentarnej z 2011 r.

Data: 2014-11-04 18:58:31
Autor: MarkWoydak
KoparkÄ… na wybory
Ta GNIDA podpisujÄ…ca siÄ™ "Mark Woydak" z adresem markwoydak@outlook.com
używający czytnika: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; WOW64; rv:29.0)
Gecko/20100101 Firefox/29.0 SeaMonkey/2.26 to suwalski kundel u2.

MW

Użytkownik "Mark Woydak" <markwoydak@outlook.com> napisał w wiadomości news:m39oep$ql5$1dont-email.me...
Kampania wyborcza czyni cuda! Ewa Kopacz, minister w rządzie Donalda Tuska, marszałek Sejmu z ramienia PO, a obecnie szefowa rządu - symbolicznie przechodzi do opozycji. "Chcę tej zmiany" - deklaruje w nowym spocie Platformy premier sprawującego władzę od 2007 r. rządu.

Nowoczesne biuro (Platformy Obywatelskiej?), kłótnie, spory. "Potraficie tylko zdejmować krzyże i błaznować!" - krzyczy jeden z bohaterów. Tak zaczyna się nowy spot Platformy Obywatelskiej. Na koniec w roli anioła pokoju pojawia się Ewa Kopacz i mówi do widza: "Wiem, że macie tego dość, czuję to samo. Polityka musi być inna - bliżej ludzi i ich spraw. Chce, by samorządowcy nie zajmowali się bzdurami, ale rozwiązywali wasze problemy. Chce tej zmiany". Taki przekaz, na dwa tygodnie przed wyborami, kieruje do wyborcy partia rządząca w Polsce od 7 lat.

"Apel pokoju" lidera PO pojawia się dokładnie tydzień po tym, jak prominentny polityk tej partii nazwał dziennikarzy krytykujących władzę "pisowskimi śmieciami". Do dziś ani w partii, ani w klubie parlamentarnym PO nie poniósł z tego tytułu żadnych konsekwencji.

ZOBACZ NOWY SPOT PO:


Być może Ewa Kopacz wolałaby zapomnieć, że z Platformą Obywatelską związana jest nie od dziś. To ona miała być - według słów Beaty Sawickiej z 2007 r. - słynną "pierwszą macherką, frontmenką" Platformy od "biznesu na służbie zdrowia", który po zdobyciu władzy przez PO "będzie robiony". To właśnie Ewa Kopacz została w pierwszym rządzie Donalda Tuska ministrem zdrowia, która szybko trafiły na sam dół rankingów zaufania gabinetu PO-PSL.

W lipcu 2008 r. gdy opozycja chciała odwołać ją ze stanowiska, PO nie chciała żadnej zmiany i Kopacz obroniła. PiS zarzucał minister Ewie Kopacz prace nad pospieszną prywatyzacją szpitali i forsowanie ustawy o dodatkowych ubezpieczeniach, które dzieliłby pacjentów według grubości portfela. - Takie działanie doprowadzi naszym zdaniem do ograniczenia polskim pacjentom dostępu do ochrony zdrowia. Działania pani minister złamią zasadę solidaryzmu społecznego, a najbardziej uderzą w emerytów, rencistów, rodziny wielodzietne i osoby najuboższe - argumentował przedstawiający wniosek o odwołanie poseł PiS Bolesław Piecha. To za kadencji Ewy Kopacz po raz pierwszy doszło do administracyjnego zamknięcie oddziałów szpitalnych, a ustalenia "Białego Szczytu" nie wzięto pod uwagę podczas prac nad ustawami reformującymi system.

Po kilku latach ministrowania Ewa Kopacz przeniosła się na stanowisko marszałka Sejmu, gdzie pilnowała by każdy projekt rządu został przez izbę przegłosowany. Jej działania na tym stanowisku w latach 2011-2014 przyniosły jej nieformalny tytuł twardego ramienia rządu w Sejmie i wykonawcy każdej woli Donalda Tuska. Zanim trafiła do Sejmu, jeszcze jako minister składała bardzo konkretne obietnice wyborcze. - Jestem przekonana że najważniejsze jest zdrowie. Lepiej wyposażymy szpitale, usprawnimy rejestrację i skrócimy kolejki - obiecywała w czasie kampanii parlamentarnej z 2011 r.


Data: 2014-11-05 04:08:19
Autor: stevep
Kopark± na wybory
W dniu .11.2014 o 02:01 Mark Woydak <markwoydak@outlook.com> pisze:




Na drzewo ma³po niecz³ekokszta³tna.
--
stevep
-- -- -
U¿ywam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

KoparkÄ… na wybory

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona