Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Korba trekkingowa poszukiwana!

Korba trekkingowa poszukiwana!

Data: 2012-07-29 11:43:59
Autor: biodarek
Korba trekkingowa poszukiwana!
W dniu 2012-07-29 00:07, chester pisze:
Witam!

Poszukuję korby do składanego trekkinga.
1. 48 na blacie, trzyrzędowa
2. Ramię 170mm
3. Czarna
4. Z osłonką blatu (może być opcjonalna, jeśli jest do kupienia).
5. Porządna (Deore lub coś trochę lepszego)
6. Fajnie, jakby nie był support zintegrowany z osią - jakoś nie mam
zaufania do zintegrowanych mechanizmów i są IMO nieserwisowalne poza
wielkimi miastami.

Nie musi być Shimano, ale reszta napędu jest na komponentach Shimano.
Jakieś typy?

Tak. Linkowałeś w sąsiednim wątku:
http://aard.blox.pl/2009/04/SURLY-Long-Haul-Trucker-vol-3.html

Ale nie spełnia pkt. 6. Może przekonasz się jednak do korby zintegrowanej? Nie wypowiem się o jej serwisie w terenie. Ale chyba potrzebny jest tylko jeden niezwykły klucz do miski. Ja sobie taki klucz kiedyś kupiłem. Profilaktycznie, bo się dużo naczytałem o padających suportach. Klucz od 2 lat leży nierozpakowany. W 2 rowerach mam korby Deore. W jednym zintegrowaną, w drugim starą na octalinku. I to z octalinkiem miałem problemy typu trzeszcząca korba i konieczność dokręcania ramienia. I to przy tej starej korbie jeżdżę na 3 środku suportu (1xdeore i 2xLX). Kosztowały pewnie drożej niż wymiana łożysk w korbie zintegrowanej. Aaaa... i ten nowy suport, to raczej z daleka od asfaltu jeżdżony. Kurz, błoto, woda itp. klimaty.

Co do trwałości Deore, to ta moja stara ma chyba 8-9 lat. Kupiona do roweru, kiedy wahając się pomiędzy 8 i 9 rzędów postawiłem jednak na nowość. Tylko jeżdżę na 3 komplecie tarcz 44 i 32. 22 pozostała oryginalna. Korba ma przekręcone ok. 50 000 km.

Może spróbuj obejść jeszcze lokalne sklepy rowerowe. Może coś tam znajdziesz. Mi tak udało się kupić ze dwa razy tylne przerzutki starszego rocznika.

--
biodarek

Data: 2012-07-29 22:37:17
Autor: chester
Korba trekkingowa poszukiwana!
W dniu 29.07.2012 11:43, biodarek pisze:
W dniu 2012-07-29 00:07, chester pisze:
Witam!

Poszukuję korby do składanego trekkinga.
1. 48 na blacie, trzyrzędowa
2. Ramię 170mm
3. Czarna
4. Z osłonką blatu (może być opcjonalna, jeśli jest do kupienia).
5. Porządna (Deore lub coś trochę lepszego)
6. Fajnie, jakby nie był support zintegrowany z osią - jakoś nie mam
zaufania do zintegrowanych mechanizmów i są IMO nieserwisowalne poza
wielkimi miastami.

Nie musi być Shimano, ale reszta napędu jest na komponentach Shimano.
Jakieś typy?

Tak. Linkowałeś w sąsiednim wątku:
http://aard.blox.pl/2009/04/SURLY-Long-Haul-Trucker-vol-3.html

Chyba nie ten link wkleiłeś ;-) Chyba, że chodzi Ci o korbę aarda FC-M532 z Hollowtech II

Ale nie spełnia pkt. 6.

Takich co nie spełniają jest trochę.

Może przekonasz się jednak do korby
zintegrowanej? Nie wypowiem się o jej serwisie w terenie. Ale chyba
potrzebny jest tylko jeden niezwykły klucz do miski.

Sęk w tym, że o ile kojarzę, to tam łożyska są na osi i jak coś się zacznie babrać, to całość korb mam do wymiany z racji niewymienności osi. Nie rozbierałem tego nigdy - może właśnie zrobiłem z siebie ignoranta, no ale lepiej teraz niż później :p.
Wolałbym kupić fajne korby i wymieniać tylko tarcze i supporty - łatwiej w razie "w" o wymianę niż jak wszystko jest zintegrowane.

Ja sobie taki klucz
kiedyś kupiłem. Profilaktycznie, bo się dużo naczytałem o padających
suportach. Klucz od 2 lat leży nierozpakowany. W 2 rowerach mam korby
Deore. W jednym zintegrowaną, w drugim starą na octalinku. I to z
octalinkiem miałem problemy typu trzeszcząca korba i konieczność
dokręcania ramienia. I to przy tej starej korbie jeżdżę na 3 środku
suportu (1xdeore i 2xLX). Kosztowały pewnie drożej niż wymiana łożysk w
korbie zintegrowanej. Aaaa... i ten nowy suport, to raczej z daleka od
asfaltu jeżdżony. Kurz, błoto, woda itp. klimaty.

Może mnie trochę przekonałeś, choć akurat nie ceną wymiany supportu bo z tym się liczę. Ja na tym rowerku zamierzam głównie po szosie pomykać więc szczerze mówiąc, jak nie będzie tam dziury od wiertarki to raczej nic się nie powinno stać od okazjonalnego przejazdu po leśnej drodze w Bieszczadach (tak, wiem, jakie cudowne jest tam błoto ;-) , ale to nie rower do XC )

Co do trwałości Deore, to ta moja stara ma chyba 8-9 lat. Kupiona do
roweru, kiedy wahając się pomiędzy 8 i 9 rzędów postawiłem jednak na
nowość. Tylko jeżdżę na 3 komplecie tarcz 44 i 32. 22 pozostała
oryginalna. Korba ma przekręcone ok. 50 000 km.

I to ta stara ma Octalinka? To raczej nie świadczy tak źle o tym. Choć z drugiej strony Hollowtech II to nowość i nikt nie wie o trwałości tego sprzętu. A jak będzie wiedział, to przestaną produkować :p

Może spróbuj obejść jeszcze lokalne sklepy rowerowe. Może coś tam
znajdziesz. Mi tak udało się kupić ze dwa razy tylne przerzutki
starszego rocznika.

Janek Leśniewski nie ma na stanie, a innych dobrze zaopatrzonych to raczej w Toruniu ni ma. Pod tym względem bardzo mi brakuje Szczecina.
Do Bydgoszczy może się przejadę, tylko muszę adresy zdobyć i ruszyć d4 z rańca co by o 10:00 zapukać do pierwszego sklepu :p Coś polecasz? A może w Toruniu jest ktoś kto miewa takie rzeczy na stanie a ja jakoś nie trafiłem przez niewiedzę jako napływowy?

chester

Data: 2012-07-30 10:27:40
Autor: Wilk
Korba trekkingowa poszukiwana!
On 29 Lip, 22:37, chester <chester...@poczta.gazeta.pl> wrote:

Sęk w tym, że o ile kojarzę, to tam łożyska są na osi i jak coś się
zacznie babrać, to całość korb mam do wymiany z racji niewymienności
osi. Nie rozbierałem tego nigdy - może właśnie zrobiłem z siebie
ignoranta, no ale lepiej teraz niż później :p.
Wolałbym kupić fajne korby i wymieniać tylko tarcze i supporty - łatwiej
w razie "w" o wymianę niż jak wszystko jest zintegrowane.

Zupełnie źle kojarzysz. Zintegrowana - to jest oś z korbą (z częścią z
zębatkami), a nie łożyska. Minusem związanym z łożyskami w tym
rozwiązaniu jest to - że są zewnętrzne, a nie zintegrowane. Innymi
słowy - trochę bardziej wrażliwe na zanieczyszczenia, w klasycznym
suporcie - są schowane w mufie. Każde łożysko z miską wkręca się
osobno z lewej i prawej strony, w to się wsuwa dopiero oś. Rozwiązanie
nieco mniej trwałe, ale jeśli wymieniamy same łożyska, a nie razem z
miskami - to kosztuje to niewiele, a i same łożyska są tańsze od
całego pakietu.

Wielką zaletą tego systemu jest łatwość demontażu (też większa
sztywność); zdjąć zapieczoną korbę czy sam suport na Octalink czy
kwadrat - to często ogromne problemy, miałem z tym nieraz jazdy; a w
nowym systemie - do zdjęcia korby wystarczy imbus, a i łożyska dużo
wygodniej ruszyć i łatwiej przyłożyć siłę (choć wymaga już specjalnego
klucza).
Nowszym rozwiązaniem łączącym plusy obu systemów są suportu typu
"press-fit" - współdziałają z korbami zintegrowanymi, ale są schowane
w mufie suportowej; ale nie interesowałem się bliżej tym rozwiązaniem,
nie wiem czy nie wymaga to specjalnej ramy i jak jest to montowane -
mam od nowości takie rozwiązanie w swoim rowerze górskim.
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2012-07-30 19:53:18
Autor: Ignac
Korba trekkingowa poszukiwana!
Wilk <m-wolff@wp.pl> napisał(a): kwadrat - to często ogromne problemy, miałem z tym nieraz jazdy; A próbowałeś tak:potrzebny jest klucz który po zdjęciu korb zakłada się na oś
suporu następnie nakłada tulejkę lub podkładki na klucz i całość dokręca śrubą mocującą korbę i teraz dopiero można obracać bo klucz Ci nie
spadnie z ząbków adaptera.Nie używać tych specjalistycznych kluczy z rączką
którymi można odkręcać/dokręcać adapter bez ściągania korby.

 Ignac



--


Data: 2012-07-30 20:37:38
Autor: Jan Srzednicki
Korba trekkingowa poszukiwana!
On 2012-07-30, Wilk wrote:
On 29 Lip, 22:37, chester <chester...@poczta.gazeta.pl> wrote:

Sęk w tym, że o ile kojarzę, to tam łożyska są na osi i jak coś się
zacznie babrać, to całość korb mam do wymiany z racji niewymienności
osi. Nie rozbierałem tego nigdy - może właśnie zrobiłem z siebie
ignoranta, no ale lepiej teraz niş później :p.
Wolałbym kupić fajne korby i wymieniać tylko tarcze i supporty - łatwiej
w razie "w" o wymianę niż jak wszystko jest zintegrowane.
[..]
Wielką zaletą tego systemu jest łatwość demontażu (też większa
sztywność); zdjąć zapieczoną korbę czy sam suport na Octalink czy
kwadrat - to często ogromne problemy, miałem z tym nieraz jazdy; a w
nowym systemie - do zdjęcia korby wystarczy imbus, a i łożyska dużo
wygodniej ruszyć i łatwiej przyłożyć siłę (choć wymaga już specjalnego
klucza).
Nowszym rozwiązaniem łączącym plusy obu systemów są suportu typu
"press-fit" - współdziałają z korbami zintegrowanymi, ale są schowane
w mufie suportowej; ale nie interesowałem się bliżej tym rozwiązaniem,
nie wiem czy nie wymaga to specjalnej ramy i jak jest to montowane -
mam od nowości takie rozwiązanie w swoim rowerze górskim.

Zdecydowanie wymaga specjalnej ramy, co więcej, jest fafnaście
standardów, które są ze sobą czasem kompatybilne (z adapterami), czasem
nie. Do tego stosuje się teraz korby z osiami o średnicach 24mm (stary
standard, PF88/90/92) i 30mm (BB30 i PressFit30 oraz BB286).

Ogólnie z tymi suportami jest teraz cyrk na kółkach i wypada się dobrze
zaznajomić z tematem, zanim się kupi.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2012-07-30 17:48:43
Autor: biodarek
Korba trekkingowa poszukiwana!
W dniu 2012-07-29 22:37, chester pisze:
Jakieś typy?

Tak. Linkowałeś w sąsiednim wątku:
http://aard.blox.pl/2009/04/SURLY-Long-Haul-Trucker-vol-3.html

Chyba nie ten link wkleiłeś ;-) Chyba, że chodzi Ci o korbę aarda
FC-M532 z Hollowtech II

Ten, ten. O tę korbę mi chodziło.

Co do trwałości Deore, to ta moja stara ma chyba 8-9 lat. Kupiona do
roweru, kiedy wahając się pomiędzy 8 i 9 rzędów postawiłem jednak na
nowość. Tylko jeżdżę na 3 komplecie tarcz 44 i 32. 22 pozostała
oryginalna. Korba ma przekręcone ok. 50 000 km.

I to ta stara ma Octalinka? To raczej nie świadczy tak źle o tym. Choć z
drugiej strony Hollowtech II to nowość i nikt nie wie o trwałości tego
sprzętu. A jak będzie wiedział, to przestaną produkować :p

Tak, ta stara jest na Octalinku. HT II też już ma kilka lat i chyba już niczym nowym nie zaskoczy.

Może spróbuj obejść jeszcze lokalne sklepy rowerowe. Może coś tam
znajdziesz. Mi tak udało się kupić ze dwa razy tylne przerzutki
starszego rocznika.

Janek Leśniewski nie ma na stanie, a innych dobrze zaopatrzonych to
raczej w Toruniu ni ma. Pod tym względem bardzo mi brakuje Szczecina.
Do Bydgoszczy może się przejadę, tylko muszę adresy zdobyć i ruszyć d4 z
rańca co by o 10:00 zapukać do pierwszego sklepu :p Coś polecasz? A może
w Toruniu jest ktoś kto miewa takie rzeczy na stanie a ja jakoś nie
trafiłem przez niewiedzę jako napływowy?

Najwięcej kupowałem w Bydgoszczy... nie, nie dlatego, że mam tutaj obrażone wszystkie sklepy ;) Ale od czasu połączenia CentrumRowerowego i Cykloturu wraz ze zmianą oprogramowania ich sklepu - zaniechałem. Przerzutki, o których pisałem znalazłem akurat u Kondeja. U Janka też kupuję i u Kwiatkowskiego. To chyba wszystko. Chociaż jest też na Mickiewicza sklep Michała Gołasia. Kolega kupił tam fajną szosówkę Jamisa. Muszę tam zajrzeć. Szukasz stalowej ramy, a teraz mi się skojarzyło, że Jamis robił coś takiego. Mam:
http://www.jamisbikes.com/usa/thebikes/road/aurora/12_auroraelite.html
Sąsiednie modele nie są z tarczówkami. Nie wgłębiałem się dokładnie, ale obejrzyj sobie czy Ci to pasuje. W każdym razie jest na miejscu dystrybutor.

A korbę spełniającą Twoje wymagania widziałem dzisiaj w Łodzi w GoSporcie. Alivio z osłoną, 48z i na kwadrat - 159,99. Jeśli nie zależy Ci na masie, to będzie chyba przyzwoita korba.

--
pozdrawiam
biodarek

Data: 2012-07-30 18:31:15
Autor: chester
Korba trekkingowa poszukiwana!
W dniu 30.07.2012 17:48, biodarek pisze:
W dniu 2012-07-29 22:37, chester pisze:
Jakieś typy?

Tak. Linkowałeś w sąsiednim wątku:
http://aard.blox.pl/2009/04/SURLY-Long-Haul-Trucker-vol-3.html

Chyba nie ten link wkleiłeś ;-) Chyba, że chodzi Ci o korbę aarda
FC-M532 z Hollowtech II

Ten, ten. O tę korbę mi chodziło.

Hm, z zintegrowanych to się napaliłem na FC-M591 - chyba najfajniejsza z tych do kupienia za <500zł (wolałbym <400, ale jak upoluję nowe XT sprzed 10-ciu lat to nie będę marudził)

Co do trwałości Deore, to ta moja stara ma chyba 8-9 lat. Kupiona do
roweru, kiedy wahając się pomiędzy 8 i 9 rzędów postawiłem jednak na
nowość. Tylko jeżdżę na 3 komplecie tarcz 44 i 32. 22 pozostała
oryginalna. Korba ma przekręcone ok. 50 000 km.

I to ta stara ma Octalinka? To raczej nie świadczy tak źle o tym. Choć z
drugiej strony Hollowtech II to nowość i nikt nie wie o trwałości tego
sprzętu. A jak będzie wiedział, to przestaną produkować :p

Tak, ta stara jest na Octalinku. HT II też już ma kilka lat i chyba już
niczym nowym nie zaskoczy.

Hm, może się jednak skuszę bo z tego co widzę, to octalinkowe korby też nie urywają głowy i musiałbym jakąś super okazję ustrzelić albo kupić coś relatywnie ciężkiego.

Najwięcej kupowałem w Bydgoszczy... nie, nie dlatego, że mam tutaj
obrażone wszystkie sklepy ;) Ale od czasu połączenia CentrumRowerowego i
Cykloturu wraz ze zmianą oprogramowania ich sklepu - zaniechałem.
Przerzutki, o których pisałem znalazłem akurat u Kondeja. U Janka też
kupuję i u Kwiatkowskiego. To chyba wszystko. Chociaż jest też na
Mickiewicza sklep Michała Gołasia. Kolega kupił tam fajną szosówkę
Jamisa. Muszę tam zajrzeć. Szukasz stalowej ramy, a teraz mi się
skojarzyło, że Jamis robił coś takiego. Mam:
http://www.jamisbikes.com/usa/thebikes/road/aurora/12_auroraelite.html
Sąsiednie modele nie są z tarczówkami. Nie wgłębiałem się dokładnie, ale
obejrzyj sobie czy Ci to pasuje. W każdym razie jest na miejscu
dystrybutor.

Ładna ta Aurora :-)
Trochę cena mniej ładna, bo jak się VAT i cło doliczy to pewnie wyjdzie z 7k ale tak czy owak - ładny rower.
Ja póki co jestem o krok od zamówienia ramy Surly LHT, gdyby nie nadchodzący urlop to pewnie byłoby po ptokach. A tak to się przejdę może do tego sklepu na Mickiewicza, zobaczę jak to finansowo wychodzi, a może i jakościowo też.

A korbę spełniającą Twoje wymagania widziałem dzisiaj w Łodzi w
GoSporcie. Alivio z osłoną, 48z i na kwadrat - 159,99. Jeśli nie zależy
Ci na masie, to będzie chyba przyzwoita korba.

No właśnie sęk w tym, że na masie też mi trochę zależy. Choć obecnie moje ciało wnosi tyle, że nie ma to znaczenia, ale proces cieniowania siebie samego jest już w toku z niezłymi efektami więc akurat jak będę miał trekkinga na wiosnę, to waga roweru zacznie mieć dla mnie znaczenie bo na sobie już nie oszczędzę ;-)

Poza tym... kwadrat? To ja już widziałem jakieś w miarę ciekawe korby nieshimanowskie na kwadrat i się trochę zawahałem nad nimi...

Tak czy owak, sam nic nie znalazłem, nie pojawiły się też tu typy które by mnie uwiodły więc spuszczam z tonu i kupię FC-M591, znalazłem parę sklepów mających jeszcze nówki czarne 170mm, choć nie w Polsce, niestety.
Dziękuję za podpowiedzi - mimo braku typów "idealnych", pomogły mi w dokonaniu wyboru.

chester

Data: 2012-08-01 01:04:57
Autor: chester
Korba trekkingowa poszukiwana!
W dniu 30.07.2012 17:48, biodarek pisze:
Chociaż jest też na
Mickiewicza sklep Michała Gołasia. Kolega kupił tam fajną szosówkę
Jamisa. Muszę tam zajrzeć. Szukasz stalowej ramy, a teraz mi się
skojarzyło, że Jamis robił coś takiego. Mam:
http://www.jamisbikes.com/usa/thebikes/road/aurora/12_auroraelite.html
Sąsiednie modele nie są z tarczówkami. Nie wgłębiałem się dokładnie, ale
obejrzyj sobie czy Ci to pasuje. W każdym razie jest na miejscu
dystrybutor.

Byłem tam dziś (tzn. po południu). Auror w Polsce ni ma. Gość obiecał, że zadzwoni jeszcze tu i tam i popyta, ile by rama kosztowała, ale wątpię w efekty. Przy okazji popyta o czarne FC-M591 170mm 48/36/26 bo może zrobędzie w PL.

A ogólne wrażenie ze sklepu:
mały, ciasny, niezbyt doświadczona obsługa, praktycznie więcej niż skromny wybór akcesoriów. Jest kilka ładnych rowerów, również sensownych, co się chwali.
Jak dla mnie to albo padną, albo się rozwiną i przeniosą do czegoś sensownego, co np. Janek dawno powinien zrobić - obecny metraż u niego to jakiś żart w zderzeniu z asortymentem :/

chester

Data: 2012-08-01 07:24:45
Autor: biodarek
Korba trekkingowa poszukiwana!
W dniu 2012-08-01 01:04, chester pisze:
Przy okazji popyta o czarne FC-M591 170mm 48/36/26 bo
może zrobędzie w PL.

Doszedł mail na priv? Pisałem 2 dni temu.

--
biodarek

Data: 2012-08-02 00:55:24
Autor: chester
Korba trekkingowa poszukiwana!
W dniu 01.08.2012 07:24, biodarek pisze:
W dniu 2012-08-01 01:04, chester pisze:
Przy okazji popyta o czarne FC-M591 170mm 48/36/26 bo
może zrobędzie w PL.

Doszedł mail na priv? Pisałem 2 dni temu.

Doszedł, ale ja nie odbieram poczty z tego konta normalnie - nieco zbyt publicznie tu jest i za dużo śmieci przychodzi ;-)

Co do meritum - poczekam jeszcze trochę i potem będę badał :-)
Dzięki za cynk :)

chester

Data: 2012-07-30 18:19:37
Autor: tms
Korba trekkingowa poszukiwana!
On 2012-07-29 22:37, chester wrote:

Może przekonasz się jednak do korby
zintegrowanej? Nie wypowiem się o jej serwisie w terenie. Ale chyba
potrzebny jest tylko jeden niezwykły klucz do miski.

Sęk w tym, że o ile kojarzę, to tam łożyska są na osi i jak coś się
zacznie babrać, to całość korb mam do wymiany z racji niewymienności
osi. Nie rozbierałem tego nigdy - może właśnie zrobiłem z siebie
ignoranta, no ale lepiej teraz niż później :p.
Wolałbym kupić fajne korby i wymieniać tylko tarcze i supporty - łatwiej
w razie "w" o wymianę niż jak wszystko jest zintegrowane.

Hę?
Ja właśnie kupiłem korbę z łożyskami zintegrowanymi jak pierwszy suport padł a drugi rekomendowany Kinex okazał się mieć skrzywioną oś (ciężko było reklamować bo kupował kolega, wymieniał serwis i znalezienie winnego byłoby cokolwiek niełatwe). Po znalezieniu porad na forumszosowe ..org jak zmodyfikować Shimanowskie miski z łożyskami z HT żeby wchodziły standardowe, podwójnie uszczelniane łożyska 61805 2RS to doprawdy ciężko byłoby znaleźć tańsze w obsłudze rozwiązanie (komplet łożysk ~8PLN). Korba ma owszem zintegrowaną oś z zębatką, którą wsuwa się po prostu we wkręcone miski z łożyskami. Trudno o prostszą konstrukcję i jedyny mankament tego rozwiązania to plastiki wsuwane w łożyska, które zapewniają w oryginale uszczelnienie od zewnętrznej strony (zbędne po użyciu podwójnie uszczelnionych łożysk) oraz kasują luz pomiędzy łożyskiem a osią. Ale jeśli będziesz rozsądnie uważny przy montażu to posłużą Ci naprawdę długo.
Krótko mówiąc to rozwiązanie mocno polecam - moja korba to LX M583 i wozi już czwartą zębatkę za to na osi nie widać śladów zużycia.

Pozdro
tms

Data: 2012-07-30 18:04:52
Autor: Ignac
Korba trekkingowa poszukiwana!
tms <tms@nowhere.invalid> napisał(a):
Krótko mówiąc to rozwiązanie mocno polecam - moja korba to LX M583 i wozi już czwartą zębatkę za to na osi nie widać śladów zużycia.

A jaka masz do tego:przerzutkę przednią ,tylną i kasetę?

 Ignac

--


Data: 2012-09-08 11:01:13
Autor: tms
Korba trekkingowa poszukiwana!
On 2012-07-30 20:04,  Ignac wrote:
tms <tms@nowhere.invalid> napisał(a):

Krótko mówiąc to rozwiązanie mocno polecam - moja korba to LX M583 i
wozi już czwartą zębatkę za to na osi nie widać śladów zużycia.

A jaka masz do tego:przerzutkę przednią ,tylną i kasetę?

  Ignac


A proszę Cię bardzo:
- Przerzutka przednia - FD M660 (tak teoretycznie do 44T a mam 48T ale dało się wyregulować i działa naprawdę szybko i sprawnie)
- Tylna - do niedawna RD M531, teraz M662 z długim wózkiem
- Kaseta - wcześniej dwa razy HG80, teraz testuję HG61. Poza wagą specjalnie się nie różnią.
- Łańcuch - jeżdżę na dwóch cyklicznie zmienianych CN-7701. Ostatnio zrobiłem na takim zestawie ~10kkm a zmieniłem tylko dlatego że zamontowałem nową przerzutkę tylną i chciałem się nacieszyć pracą świeżego napędu. Zostawiłem wszystko jeszcze na dojeżdżenie w zimie.

Pozdro
tms

Data: 2012-09-08 09:45:06
Autor: Ignac
Korba trekkingowa poszukiwana!
W dniu sobota, 8 września 2012 11:01:16 UTC+2 użytkownik tms napisał:
On 2012-07-30 20:04,  Ignac wrote:

>> Krótko mówiąc to rozwiązanie mocno polecam - moja korba to LX M583 i

>> wozi już czwartą zębatkę za to na osi nie widać śladów zużycia.

A proszę Cię bardzo:

- Przerzutka przednia - FD M660 (tak teoretycznie do 44T a mam 48T ale dało się wyregulować i działa naprawdę szybko i sprawnie)

- Tylna - do niedawna RD M531, teraz M662 z długim wózkiem

- Kaseta - wcześniej dwa razy HG80, teraz testuję HG61. Poza wagą specjalnie się nie różnią.

- Łańcuch - jeżdżę na dwóch cyklicznie zmienianych CN-7701. Ostatnio zrobiłem na takim zestawie ~10kkm a zmieniłem tylko dlatego że zamontowałem nową przerzutkę tylną i chciałem się nacieszyć pracą świeżego napędu. Zostawiłem wszystko jeszcze na dojeżdżenie w zimie.


A Shimano takie kombinacje poleca do korb FC-M583 (LX9):
-przerzutka przednia FD-M581A - do korb z blatem 44 i 48
-przerzutka tylna RD-M581
-kaseta CS-M580
-łańcuch HG-73

Ignac

Data: 2012-09-09 10:17:03
Autor: tms
Korba trekkingowa poszukiwana!
On 2012-09-08 18:45, Ignac wrote:
W dniu sobota, 8 września 2012 11:01:16 UTC+2 użytkownik tms napisał:
On 2012-07-30 20:04,  Ignac wrote:

Krótko mówiąc to rozwiązanie mocno polecam - moja korba to LX M583 i

wozi już czwartą zębatkę za to na osi nie widać śladów zużycia.

A proszę Cię bardzo:

- Przerzutka przednia - FD M660 (tak teoretycznie do 44T a mam 48T ale

dało się wyregulować i działa naprawdę szybko i sprawnie)

- Tylna - do niedawna RD M531, teraz M662 z długim wózkiem

- Kaseta - wcześniej dwa razy HG80, teraz testuję HG61. Poza wagą

specjalnie się nie różnią.

- Łańcuch - jeżdżę na dwóch cyklicznie zmienianych CN-7701. Ostatnio

zrobiłem na takim zestawie ~10kkm a zmieniłem tylko dlatego że

zamontowałem nową przerzutkę tylną i chciałem się nacieszyć pracą

świeżego napędu. Zostawiłem wszystko jeszcze na dojeżdżenie w zimie.


A Shimano takie kombinacje poleca do korb FC-M583 (LX9):
-przerzutka przednia FD-M581A - do korb z blatem 44 i 48
-przerzutka tylna RD-M581
-kaseta CS-M580
-łańcuch HG-73

Ignac

Przerzutkę przednią akurat kupiłem jak miałem jeszcze korbę SunTour-a bo potrzebny był mi model top-swing żeby nie kolidował z błotnikiem (przy down-swing ośka przerzutki ewidentnie odpychała błotnik i powodowało to czasem ocieranie o oponę). A tak w ogóle to te "rekomendacje" Shimano dotyczą po prostu tej samej grupy osprzętu czyli tu akurat LX. Nie widzę specjalnego powodu żeby się ich kurczowo trzymać. Najlepiej to właśnie widać po przednich zębatkach właśnie. Mają mieć dużą wytrzymałość chwilową (czytaj żeby zawodnik nie zerwał / wygiął) ale trwałość niestety wcale nie jest brana pod uwagę. Niestety najlepszy stop aluminium ma odporność na ścieranie dużo niższą niż stal.

Pozdro
tms

Korba trekkingowa poszukiwana!

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona