Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42

Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42

Data: 2012-10-26 12:49:22
Autor: ms.joda
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42
Pytanie do znawców w temacie. Czy do korby Deore M590 Hollowtech 2 w miejsce zużytej aluminiowej tarczy 44 da się założyć tarczę stalową z niższego modelu M361 (ta jest z mocowaniem na kwadrat)? Mocowanie wygląda podobnie. Wbulwia mnie wytrzymałość tarcz aluminiowych....

Data: 2012-10-26 22:19:19
Autor: biodarek
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42
W dniu 2012-10-26 21:49, ms.joda pisze:
Pytanie do znawców w temacie. Czy do korby Deore M590 Hollowtech 2 w miejsce zużytej aluminiowej tarczy 44 da się założyć tarczę stalową z niższego modelu M361 (ta jest z mocowaniem na kwadrat)? Mocowanie wygląda podobnie. Wbulwia mnie wytrzymałość tarcz aluminiowych....

Porównując dokumentację wygląda rzeczywiście podobnie.
http://techdocs.shimano.com/media/techdocs/content/cycle/EV/bikecomponents/FC/EV-FC-M590-2926B_v1_m56577569830696742.pdf

http://techdocs.shimano.com/media/techdocs/content/cycle/EV/bikecomponents/FC/EV-FC-M361-2793_v1_m56577569830646648.pdf

Te same śruby i rozstaw 104 mm. Ale to jeszcze nic nie znaczy. Kupiłem kiedyś tarczę 32z do Deore, ale inny typ i nie pasowała do krzyżaka korby. Poza tym 590 jest z założenia 9-rzędowa, a 361, Acera, 8-rzędowa. Acera występuje tylko w wersji 42 i 48 zębów, więc chyba 44 nie dostaniesz.

Czy tylko zużywa Ci się sam blat? Inne tarcze nie wymagają wymiany? Mi, a chyba ze 3 razy zmieniałem zużyte tarcze w korbie, zawsze jednocześnie kończyły się środkowa 32z (stalowa) i 44z (aluminiowa). Jeśli zużywa Ci się tylko sam blat, to może używasz rower niezgodnie z przeznaczeniem. Np. górala na szosie?

Na Twoim miejscu nie brałbym pod uwagę tej M361.

--
biodarek

Data: 2012-10-26 13:45:47
Autor: rmikke
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42
W dniu piątek, 26 października 2012 22:19:26 UTC+2 użytkownik biodarek napisał:

Acera występuje tylko w wersji 42 i 48 zębów, więc chyba 44 nie dostaniesz.

Ty, a spójrz na temat...

Data: 2012-10-26 14:50:25
Autor: Ignac
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42
W dniu piątek, 26 października 2012 22:19:26 UTC+2 użytkownik biodarek napisał:
W dniu 2012-10-26 21:49, ms.joda pisze:
 Wbulwia mnie wytrzymałość tarcz aluminiowych....

A jaki przebieg te korby osiągają u Ciebie

Na Twoim miejscu nie brałbym pod uwagę tej M361.

Oczywiście,muszą te tarcze idealnie pasować do siebie geometrycznie
włącznie ze wszystkiemi podcięciami bo nie będą pasować na krzyżak korb.
Mocno karkołomna zabawa z dużym prawdopodobieńtwem poniesiena kosztów i
bez możliwości osiągnięcia porządanego efektu.
Najefektywniejsza wydaje się wymiana całych korb plus suport,oczywiście korb
z tą samą liczbą zębów i tarcz co pierwotne.

 Ignac

Data: 2012-10-26 22:46:18
Autor: Wojtek Paszkowski
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42

"ms.joda" <matone.pl@gmail.com> wrote in message news:7a7293c7-7afd-4a86-aee2-0e6b81db246bgooglegroups.com...
Pytanie do znawców w temacie. Czy do korby Deore M590 Hollowtech 2 w miejsce zużytej aluminiowej tarczy 44 da się założyć tarczę stalową z niższego modelu M361 (ta jest z mocowaniem na kwadrat)? Mocowanie wygląda podobnie. Wbulwia mnie wytrzymałość tarcz aluminiowych....

Nie wiem, jak akurat w M590, ale w LX (pierwszym HTII, numerek 580 chyba) i SLX bezproblemowo używałem zębatek Alivio, Deore 510/530 i... STX. Problem chyba byłby w XT/XTR, niektóre starsze LX na kwadrat czy octalink miały chyba też niestandardowe mocowanie?

Dziwię się, że narzekasz akurat na wytrzymałość największej zębatki, do tego z 44 zębami. Wydawało mi się, że te blaty akurat wolno się zużywają, za to dużą różnicę w wytrzymałości (i podatności na ssanie) widać przy środkowej/małej.

pozdr

Data: 2012-10-27 11:42:05
Autor: artek
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42
W dniu 2012-10-26 22:46, Wojtek Paszkowski pisze:
Dziwię się, że narzekasz akurat na wytrzymałość największej zębatki, do
tego z 44 zębami. Wydawało mi się, że te blaty akurat wolno się
zużywają, za to dużą różnicę w wytrzymałości (i podatności na ssanie)
widać przy środkowej/małej.

w moim slx'ie blat wymieniam najczęściej, ca raz na dwa lata. przy czwartym blacie jeżdżę teraz dopiero na drugiej 32 i 22. ale w slx 32 ma stalowe zęby ..
a, dodam, że do tego raz na rok schodzi mi jedna kaseta i 3 łańcuchy.

--
artek

Data: 2012-10-27 07:44:38
Autor: matone.pl
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42
Moja tarcza wytrzymała ok 4 000 km, a zaraz za nią poszła tarcza 32 zęby (obie przepuszczają łańcuch przy depnięciu) A czy zębatki od SLX by pasowały, one są niby z jakiegoś stopu?

Data: 2012-10-27 11:16:18
Autor: Ignac
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42
W dniu sobota, 27 października 2012 16:44:38 UTC+2 użytkownik mato...@gmail.com napisał:
 A czy zębatki od SLX by pasowały, one są niby z jakiegoś stopu?

Nie ma oficjalnej kompatybilności między tarczami poszczególnych mech..
korbowych.Jeżeli koniecznie upierasz się i chcesz znaleźć tarczę kompatybilną to wymontuj ze swoich korb tą tarcze i szukaj na piechotę
zamiennika.Musisz jednak pamiętać,że to jest syzyfowa praca
bo nie wystarczy że rozstaw otworów będzie taki sam,ale jest mnóstwo
niuansików wymiarowych i nie próbuj czasem kupować tarcz w necie.
Każdy z nas boryka się z problemem trwałości i Ty nie jesteś wyjątkiem.
Najprościej kupić identyczne i zamontować jeżeli inne opcje Ci nie
odpowiadają lub nie potafisz z nich skorzystać.

 Ignac

Data: 2012-10-27 12:22:08
Autor: Ignac
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42
Korby które mogłyby zastąpić Twoje to FC-M391-9x i potrzebujesz
do tego wkład suportu stosownej długości(np.na kwadrat).

 Ignac

Data: 2012-10-27 19:14:53
Autor: Wojtek Paszkowski
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42

<matone.pl@gmail.com> wrote in message news:dce5f64f-ab8e-44d9-a247-a3398e605045googlegroups.com...
Moja tarcza wytrzymała ok 4 000 km, a zaraz za nią poszła tarcza 32 zęby (obie przepuszczają łańcuch przy depnięciu)

ojoj, to chyba musiałeś jeździć non-stop w wodnistym błocie, mokrym piachu, albo z 50kg bagażu? Albo, co bardziej prawdopodobne, łańcuch wyjątkowo badziewny. Tyle że pewnie kaseta też zarżnięta, więc docieranie nowego byłoby katorgą

czy zębatki od SLX by pasowały, one są niby z jakiegoś stopu?

pewnie ze zbliżonego, co i Deore. Mała ze stopu stali, duża ze stopu aluminium, a średnia ze stopu stalowego, ale pająk "z plastiku". Wagowo raczej nie opłaci się kombinować.

pozdr

Data: 2012-10-27 11:06:06
Autor: rzymo
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42
W dniu sobota, 27 października 2012 19:15:27 UTC+2 użytkownik Wojtek Paszkowski napisał:
> czy zębatki od SLX by pasowały, one są niby z jakiegoś stopu?
pewnie ze zbliżonego, co i Deore.

Stalowe Deore 32 jest dziwnie nietrwałe (sam się o tym przekonałem, podobne opinie także spotkałem na kilku forach), niby stal, a jak nie stal.

Zębatka SLX będzie żywotniejsza, przy okazji całe 35g lżejsza :)

Data: 2012-10-27 20:55:25
Autor: PeJot
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42
W dniu 2012-10-27 20:06, rzymo pisze:
W dniu sobota, 27 października 2012 19:15:27 UTC+2 użytkownik Wojtek Paszkowski napisał:
czy zębatki od SLX by pasowały, one są niby z jakiegoś stopu?
pewnie ze zbliżonego, co i Deore.

Stalowe Deore 32 jest dziwnie nietrwałe (sam się o tym przekonałem, podobne opinie także spotkałem na kilku forach), niby stal, a jak nie stal.

Ona zapewne jest stalowa, ale Deore raczej nie cierpi na dokładność wykonania, a to przekłada się na trwałość.


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2012-10-28 09:54:29
Autor: Wojtek Paszkowski
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42

"rzymo" <rzymo0@gmail.com> wrote in message news:35504048-fe33-4398-bb70-93654e37df06googlegroups.com...
W dniu sobota, 27 października 2012 19:15:27 UTC+2 użytkownik Wojtek Paszkowski napisał:
> czy zębatki od SLX by pasowały, one są niby z jakiegoś stopu?
pewnie ze zbliżonego, co i Deore.

Stalowe Deore 32 jest dziwnie nietrwałe (sam się o tym przekonałem, podobne opinie także spotkałem na kilku forach), niby stal, a jak nie stal.

hmmm, może rzeczywiście nie jest jakoś super trwała, ale i tak o niebo lepsza od alu z LX/XT sprzed paru lat. Przy cenie 30-40zł i tak lepiej wymieniać (przy dużych przebiegach i częstej jeździe jesiennej stosowałem metodę rotowania 3-4 łańcuchów i 2 środkowych zębatek :) Jak na mój gust, to te zębatki mają też mniejszą tendencję do ssania w porównaniu do alu Shimano i stali Truvativa (sprzed 6-7 lat, jak jest teraz - nie wiem). Ciekaw jestem, jak by się sprawiły przy porównaniu z alu innych firm. Choć to miałoby sens tylko przy żyłowaniu wagi, bo pod względem ekonomicznym raczej tych zębatek nic nie przebije. Ciekaw jestem, czy stalowoplastikowe SLX/XT pociągnęłyby dłużej co najmniej adekwatnie do różnicy w cenie.

Zębatka SLX będzie żywotniejsza, przy okazji całe 35g lżejsza :)

O, rzeczywiście trochę różnicy jest, wydawało mi się, że stalówki są ciut lżejsze. Mi na wadze wyszło ok. 30g - Deore 510/540 89, SLX (oryginalny od korby) 59g. Deore +/- 1g na zeszlifowaniu zębów i osadzeniu permanentnego brudu , bo używana ;p

PS [1/2 OT] trochę zmienię temat - czy ktoś w korbach HTII 3rz testował kombinację dwurzędową 36-22 z normalną przerzutką? Pozbyłbym się z chęcią średnio potrzebnego blatu i tak się zastanawiam, jak by funkcjonowało przerzucanie w takim układzie. Najwyżej skończy się na 34-22, to już powinno działać bezproblemowo, choć pewnie już częściej będzie brakowało dodatkowych ząbków, zwłaszcza z kasetą od 12z.

pozdr

Data: 2012-10-28 04:57:01
Autor: rzymo
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42
W dniu niedziela, 28 października 2012 09:54:57 UTC+1 użytkownik Wojtek Paszkowski napisał:
PS [1/2 OT] trochę zmienię temat - czy ktoś w korbach HTII 3rz testował kombinację dwurzędową 36-22 z normalną przerzutką? Pozbyłbym się z chęcią średnio potrzebnego blatu i tak się zastanawiam, jak by funkcjonowało przerzucanie w takim układzie.

Ja tak jeździłem, miałem założone 32/22, 36/22, ostatecznie 36/24, z kasetą 12-30. Przerzutka starszy LX, potem SLX dedykowany do max 36, w obu przypadkach bez problemów.
Przerzutka z krótkim wózkiem (SRAM X7 Super Short), podkładka od suportu po lewej stronie (dla lepszej linii łańcucha) i z blatu=środkowej mogłem jeździć na całej kasecie. Przyspieszyło to decyzję o napędzie 1x9, zwłaszcza że z małej 24 prawie nie korzystałem.

Data: 2012-10-28 21:47:13
Autor: Wojtek Paszkowski
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42

"rzymo" <rzymo0@gmail.com> wrote in message news:0bdb9071-c089-4010-a792-8881f3d96146googlegroups.com...
W dniu niedziela, 28 października 2012 09:54:57 UTC+1 użytkownik Wojtek Paszkowski napisał:
PS [1/2 OT] trochę zmienię temat - czy ktoś w korbach HTII 3rz testował
kombinację dwurzędową 36-22 z normalną przerzutką? Pozbyłbym się z chęcią
średnio potrzebnego blatu i tak się zastanawiam, jak by funkcjonowało
przerzucanie w takim układzie.

Ja tak jeździłem, miałem założone 32/22, 36/22, ostatecznie 36/24, z kasetą 12-30. Przerzutka starszy LX, potem SLX dedykowany do max 36, w obu przypadkach bez problemów.

o, dzięki. Przerzutka przednia była ustawiona jak dla zwykłej 3-rzędowej korby, czy wyżej?

Przerzutka z krótkim wózkiem (SRAM X7 Super Short), podkładka od suportu po lewej stronie (dla lepszej linii łańcucha) i z blatu=środkowej mogłem jeździć na całej kasecie

hmm, linii łańcucha to ja już wolę nie zmieniać - dzisiaj odkryłem, że przy oponie 2.1 (nieco rozrośnięte - realnie ok. 55mm) łańcuch niemal ociera o oponę przy największej zębatce z tyłu - mimo przesunięcia kasety na zewnątrz 1mm podkładką (rozkuta HG-61 przerobiona na 8-kę wymaga dystansu). Przy mocniejszym skręcie, albo jak łożysko zawieszenia dostanie luzów - może ładnie szorować. Już sobie przypomniałem, dlaczego parę miesięcy temu lekko przeciągnąłem koło na lewo.

Przyspieszyło to decyzję o napędzie 1x9, zwłaszcza że z małej 24 prawie nie korzystałem.

na to w okolicach Trójmiasta nie można sobie pozwolić :) Za to w sztywniaku turystycznym, z racji na kombinację klamkomanetek szosowych+przerzutki przód MTB (niekompatybilny uciąg) mam dwutarcz 44-32 i chyba go zmienię na 44-28, przesuwając blat na miejsce środkowej - coby móc blatem obsłużyć całość kasety (zwłaszcza że ostatnio zamieniłem octalinka z linią~47mm na HTII i przekosy już się robią przyduże). Swego czasu myślałem o rowerze "na szosy i szutry" tylko z tarczą 44z, ale po testowym przejechaniu z blatu podjazdu pod elektrownię pompową w Żarnowcu i zaliczeniu paru asfaltów środkowych Kaszub mi przeszło...

pozdr

Data: 2012-10-29 08:45:22
Autor: rzymo
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42
W dniu niedziela, 28 października 2012 21:57:28 UTC+1 użytkownik Wojtek Paszkowski napisał:
o, dzięki. Przerzutka przednia była ustawiona jak dla zwykłej 3-rzędowej korby, czy wyżej?

Jak wyżej? Jak już to mogłem ją mieć przykręconą niżej.

Zresztą ciężko mi odnieść się do napędów 3x coś - od bardzo dawna z takich nie korzystam.


na to w okolicach Trójmiasta nie można sobie pozwolić :)

Trochę jeździłem po Trójmieście, ale może nie dotarłem w rejony, w których ówczesne 1x8 byłoby dla mnie niewystarczające.
Z takich ciekawszych terenów pamiętam skarpę w Gdyni nad zatoką, leśne ścieżki (oznaczone) w okolicach takiej wysokiej estakady/wiaduktu, lasy od Wrzeszcza w stronę obwodnicy.

Data: 2012-10-30 08:17:37
Autor: Wojtek Paszkowski
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42

"rzymo" <rzymo0@gmail.com> wrote in message news:d3b81cfd-606e-4e5d-ab07-153523ec7cd2googlegroups.com...
W dniu niedziela, 28 października 2012 21:57:28 UTC+1 użytkownik Wojtek Paszkowski napisał:
o, dzięki. Przerzutka przednia była ustawiona jak dla zwykłej 3-rzędowej
korby, czy wyżej?

Jak wyżej? Jak już to mogłem ją mieć przykręconą niżej.

"normalne" ustawienie uwzględnia średnią tarczę 32, "pozioma" część wózka jest wtedy nad tarczą. Na sucho przy przyłożeniu tarczy 36 wózek jest na wysokości zębów, wygląda tak, jakby miał szorować o łańcuch. Choć z drugiej strony podobnie jest ułożony przy pracy na największej zębatce, więc może i jakoś to zadziała - potestuję na wiosnę, na razie szkoda mi nowego alu blatu na ten syf jesienny.

Trochę jeździłem po Trójmieście, ale może nie dotarłem w rejony, w których ówczesne 1x8 byłoby dla mnie niewystarczające.
Z takich ciekawszych terenów pamiętam skarpę w Gdyni nad zatoką, leśne ścieżki (oznaczone) w okolicach takiej wysokiej > estakady/wiaduktu, lasy od Wrzeszcza w stronę obwodnicy.

niektórzy po Trójmiejskim PK i na singlu jeżdżą... kwestia gustu i to, po czym się jeździ. Mi przełożenie 32/30 ledwo co wystarcza na jazdę z Gdańska do Gdyni nad morzem w ciągu nowo budowanej "ścieżki rowerowej" (ma mieć w porywach 15% nachylenia ;) po leśnych drogach i części ścieżek takie przełożenie oczywiście w zupełnościu wystarcza, czasem trzeba stanąć na pedały albo ciut podepchać, ale do dłuższej jazdy po szlakach pieszych i innych ścieżkach w strefie krawędziowej, gdzie jest bez liku kilkudziesięciometrowych deniwelacji z nachyleniami sięgającymi 20% i więcej - bez małej zębatki jest lipa. Z przełożenia 22/36 czasem też się zrobi użytek.

pozdr

Data: 2012-10-30 08:51:46
Autor: Ignac
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42
 Wojtek Paszkowski
"rzymo"

No a co by koledzy powiedzieli na taką konfigurację:
Korba:44-32-22, kaseta:11-13-15-17-20-23-26-30-34
Rozpiętośc przełożeń od 0,64 do 4 to jest 625% .

 Ignac

Data: 2012-10-30 10:47:40
Autor: Rowerex
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42
On 30 Paź, 16:51, Ignac <smak870...@gmail.com> wrote:
 Wojtek Paszkowski

> "rzymo"

No a co by koledzy powiedzieli na taką konfigurację:
Korba:44-32-22, kaseta:11-13-15-17-20-23-26-30-34

Zależy do czego ma służyć ten napęd. Kiedyś poszukiwałem kasety do
"wszystkiego" i bez "dziur" w stopniowaniu, ale wyszło mi na to, że
nie da się, no chyba że w mtb pojawią napędy dwunastorzędowe... Dla
mnie stopniowanie 11-13-15 było koszmarem podczas jazdy na szosie,
różnica między zębatką 11 i 13 to przepaść -  jeśli na jednym za
miękko, to na drugim bardzo twardo. Przejście 13-15 też jest
upierdliwe podobnie jak 12-14...

W konsekwencji kupiłem... drugi komplet kół (przy okazji opon nie
muszę zmieniać). Jeden komplet do lasu z kombinowaną kasetą
13-14-15-16-18-21-24-28-32 (w lesie to kaseta od 14 może się
zaczynać), a drugi na asfalt i drogi ubite z kasetą szosową 11-23.
Jeśli jadę gdzieś dalej na trasę górzystą i mieszaną, to zakładam
11-28 (11-12-13-14-16-18-21-24-28), lub 12-32 (to samo ale bez 11 i z
32)

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2012-10-30 12:49:32
Autor: Ignac
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42
W dniu wtorek, 30 października 2012 18:47:40 UTC+1 użytkownik Rowerex napisał:
On 30 Paź, 16:51, Ignac <smak870...@gmail.com> wrote:

> No a co by koledzy powiedzieli na taką konfigurację:

> Korba:44-32-22, kaseta:11-13-15-17-20-23-26-30-34

To ma być w teren-26,30,34 żeby z blatu można było na nich pojeździć
bo na blacie jest najwięcej zębów,a mogą posłużyć też z najmniejszą tarczą(22)
na ostrzejsze podjazdy,a jak trzeba jakiś kawałem śmignąć po asfalcie
to też z blatu i tarczy(32)dużo przełożeń.   I oczywiście chodziło mi o wykorzystanie standardowej kasety.

W konsekwencji kupiłem... drugi komplet kół (przy okazji opon nie

muszę zmieniać). Jeden komplet do lasu z kombinowaną kasetą

13-14-15-16-18-21-24-28-32 (w lesie to kaseta od 14 może się

zaczynać), a drugi na asfalt i drogi ubite z kasetą szosową 11-23.

Jeśli jadę gdzieś dalej na trasę górzystą i mieszaną, to zakładam

11-28 (11-12-13-14-16-18-21-24-28), lub 12-32 (to samo ale bez 11 i z

32)

Ok.ja natomiast jeżdzę na kasecie 11-30 z korbami 48-38-28

 Ignac

Data: 2012-10-30 21:31:59
Autor: Wojtek Paszkowski
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42

"Rowerex" <rowerex@op.pl> wrote in message news:5f047d46-f8a0-490c-af53-34bea021764ca6g2000vbl.googlegroups.com...

eden komplet do lasu z kombinowaną kasetą
13-14-15-16-18-21-24-28-32 (w lesie to kaseta od 14 może się
zaczynać)

skąd wziąłeś ostatnią zębatkę 13z? Chciałem sobie właśnie złożyć kasetę ósemkę 13/14-36, ale ceny pojedynczych ząbkowanych koronek w tych rozmiarach przekraczały połowę ceny kasety - koniec końców skończyło się na 12-36 powstałej z przemieszania dwóch HG-61 11-34 i 12-36.

pozdr

Data: 2012-10-30 14:04:32
Autor: Rowerex
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42
On 30 Paź, 21:35, "Wojtek Paszkowski" <wo...@pocztanawirtualnej.pl>
wrote:
"Rowerex" <rowe...@op.pl> wrote in message

news:5f047d46-f8a0-490c-af53-34bea021764ca6g2000vbl.googlegroups.com...

> eden komplet do lasu z kombinowaną kasetą
> 13-14-15-16-18-21-24-28-32 (w lesie to kaseta od 14 może się

zaczynać)

skąd wziąłeś ostatnią zębatkę 13z? Chciałem sobie właśnie złożyć kasetę
ósemkę 13/14-36, ale ceny pojedynczych ząbkowanych koronek w tych rozmiarach
przekraczały połowę ceny kasety - koniec końców skończyło się na 12-36
powstałej z przemieszania dwóch HG-61 11-34 i 12-36.

Jedną "typowo pierwszą" 13, ew. jak kto woli "typowo ostatnią",
kupiłem parę lat temu (chyba od kasety 105), kosztowała wtedy poniżej
20zł (teraz za 25zł da się kupić). Nadaje się chyba wyłącznie jako
pierwsza, jako druga może być za gruba, a najlepiej działa gdy
następną jest 14

Mam też drugą 13, ale ona jest "normalnie druga", czyli jest
zintegrowana z dystansem, ale z przodu ma wgłębienie pod koronkę 11,
za nią powinna być 15, a pochodzi z kasety 11-34. Co ciekawe
wgłębienie w tej 13 ma nieco większą średnicę niż w koronce 12, która
też może być "drugą" za 11, ale może być i "pierwszą" jeśli użyje się
nakrętki do kaset zaczynających się od 12-stki. Większa średnica
powoduje, że nakrętka kasety (ta do 12-tek) wciska się we wgłębienie
owej 13-stki, co może sprawiać problemy z dokręceniem. Problem
rozwiązałem kawałkiem drutu służącym jako "wypełniacz" tego wgłębienia
- bez wypełniacza też działało, ale miałem obawy czy będzie trzymać.

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2012-11-03 16:16:32
Autor: Wojtek Paszkowski
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42

"Rowerex" <rowerex@op.pl> wrote in message news:a89439b0-5983-47c4-8038-c6673833e530b19g2000vbt.googlegroups.com...
On 30 Paź, 21:35, "Wojtek Paszkowski" <wo...@pocztanawirtualnej.pl>
wrote:
"Rowerex" <rowe...@op.pl> wrote in message

Co ciekawe
wgłębienie w tej 13 ma nieco większą średnicę niż w koronce 12, która
też może być "drugą" za 11, ale może być i "pierwszą" jeśli użyje się
nakrętki do kaset zaczynających się od 12-stki. Większa średnica
powoduje, że nakrętka kasety (ta do 12-tek) wciska się we wgłębienie
owej 13-stki, co może sprawiać problemy z dokręceniem. Problem
rozwiązałem kawałkiem drutu służącym jako "wypełniacz" tego wgłębienia
- bez wypełniacza też działało, ale miałem obawy czy będzie trzymać.

hmm, na to, że nakrętka do kaset 12- jest większa od 11- nie wpadłem. Coś mi się wydaje, że w HG-61 jest taka sama - sprawdzę przy najbliższej okazji.

Myślałem o skorzystaniu z "drugiej" 13 albo 14 jako pierwszej, ale nakrętka miała zdecydowanie za mały kontakt z tymi zębatkami (przez to wgłębienie, o którym piszesz) - wolałem nie ryzykować. Zwłaszcza że kaseta ze mną lekko nie ma, a luźne zębatki wymagają jednak porządnego dokręcenia. Trochę się bałem też dokręcania kasety przez podkładkę (do kasety 9 przerobionej na 8 trzeba dać mały dystans), ale po kilku dniach ciśnięcia po górach nie było śladu rozkręcania się. Za to nakrętka odkręciła się wyraźnie łatwiej niż w przypadku bezpośredniego kontaktu z ząbkowaną tarczą.

pozdr

Data: 2012-11-07 13:20:58
Autor: Rowerex
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42
On 3 Lis, 16:16, "Wojtek Paszkowski" <wo...@pocztanawirtualnej.pl>
wrote:
"Rowerex" <rowe...@op.pl> wrote in message

news:a89439b0-5983-47c4-8038-c6673833e530b19g2000vbt.googlegroups.com...
On 30 Paź, 21:35, "Wojtek Paszkowski" <wo...@pocztanawirtualnej.pl>
wrote:

> "Rowerex" <rowe...@op.pl> wrote in message
> Co ciekawe
> wgłębienie w tej 13 ma nieco większą średnicę niż w koronce 12, która
> też może być "drugą" za 11, ale może być i "pierwszą" jeśli użyje się
> nakrętki do kaset zaczynających się od 12-stki. Większa średnica
> powoduje, że nakrętka kasety (ta do 12-tek) wciska się we wgłębienie
> owej 13-stki, co może sprawiać problemy z dokręceniem. Problem
> rozwiązałem kawałkiem drutu służącym jako "wypełniacz" tego wgłębienia
> - bez wypełniacza też działało, ale miałem obawy czy będzie trzymać.

hmm, na to, że nakrętka do kaset 12- jest większa od 11- nie wpadłem. Coś mi
się wydaje, że w HG-61 jest taka sama - sprawdzę przy najbliższej okazji.

Mało tego, że nakrętki są różne, to jeszcze nie są zamienne. Nakrętka
12 nie będzie pracować z zębatką 11, bo jest za wielka i łańcuch sobie
po niej skacze. Nakrętka 11 może nie trzymać kasety zaczynającej się
od 12...

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2012-10-31 02:14:20
Autor: Ignac
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42
W dniu wtorek, 30 października 2012 21:35:25 UTC+1 użytkownik Wojtek Paszkowski napisał:

skąd wziąłeś ostatnią zębatkę 13z? Chciałem sobie właśnie złożyć kasetę ósemkę 13/14-36, ale ceny pojedynczych ząbkowanych koronek w tych rozmiarach przekraczały połowę ceny kasety - koniec końców skończyło się na 12-36 powstałej z przemieszania dwóch HG-61 11-34 i 12-36.

8 rzeczywiście nie ma,ale do zaproponowanych korb 44-32-22 jeszcze lepiej
pasowałaby kaseta HG61- 12-14-16-18-21-24-28-32-36,co umożliwiłoby jeszcze
lepsze wykorzystanie tego blatu(44) co z kolei przełożyłoby się na większą
żywotnośc napędu,bo małe tarcze korb i małe zębatki kasety wpływaja mocno
dewastująco na łańcuch no a środowisko jazdy jeszcze wzmacnia ten efekt.
Mam na mysli taka kasetę:
http://www.centrumrowerowe.pl/pl-PL/produkt/10293/498/KASETA-DEORE-CS-HG61-SHIMANO

 Ignac

Data: 2012-10-30 11:27:32
Autor: rzymo
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42
W dniu wtorek, 30 października 2012 08:17:46 UTC+1 użytkownik Wojtek Paszkowski napisał:

niektórzy po Trójmiejskim PK i na singlu jeżdżą... kwestia gustu i to, po czym się jeździ. Mi przełożenie 32/30 ledwo co wystarcza na jazdę z Gdańska do Gdyni nad morzem w ciągu nowo budowanej "ścieżki rowerowej" (ma mieć w porywach 15% nachylenia ;) po leśnych drogach i części ścieżek takie przełożenie oczywiście w zupełnościu wystarcza, czasem trzeba stanąć na pedały albo ciut podepchać, ale do dłuższej jazdy po szlakach pieszych i innych ścieżkach w strefie krawędziowej, gdzie jest bez liku kilkudziesięciometrowych deniwelacji z nachyleniami sięgającymi 20% i więcej - bez małej zębatki jest lipa. Z przełożenia 22/36 czasem też się

Teraz się czuję jakbym był jakimś "wymiataczem", a ja to zwykły skromny rowerzysta :)
Tę górkę/skarpę w Gdyni to objeździłem wzdłuż i wszeż jak wracałem z Helu, trochę kilometrów w nogach więc było ;), wszędzie gdzie się dało jechałem zaraz przy wodach zatoki. Jedyne miejsce, w którym musiałem stanąć na pedałach lub zsiąść z roweru to pagórki zaraz za Puckiem (taki mały klif), opona nie zapewniała odpowiedniej trakcji.
Nie brakowało mi małej z przodu, a stosowania 22/36 to nie widziałem sensu nawet w 29er (miałem 24 przód, 30 tył i z tej trzydziestki chyba nigdy nie skorzystałem).

Data: 2012-10-30 21:27:13
Autor: Wojtek Paszkowski
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42

"rzymo" <rzymo0@gmail.com> wrote in message news:e7e1a86d-c1b5-4ea5-be76-8f2d8d8bcf86googlegroups.com...
W dniu wtorek, 30 października 2012 08:17:46 UTC+1 użytkownik Wojtek Paszkowski napisał:

Teraz się czuję jakbym był jakimś "wymiataczem", a ja to zwykły skromny rowerzysta :)
Tę górkę/skarpę w Gdyni to objeździłem wzdłuż i wszeż jak wracałem z Helu, trochę kilometrów w nogach więc było ;),
wszędzie gdzie się dało jechałem zaraz przy wodach zatoki

kwestia znalezienia sobie odpowiednich ścieżek - w TPK w strefie krawędziowej szczęśliwie można znaleźć sobie od groma drożynek i ścieżek z praktycznie każdym stopniem nachylenia, ukorzenienia i wypłukania. Każda dodatkowa zębatka z tyłu daje możliwości zmierzenia się z coraz trudniejszymi. Nawet na szlakach pieszych jest wiele podjazdów na tyle długich i z takimi ściankami, że nie ma szans ich pokonać bez odpowiednio miękkich przelożeń. Będąc kiedyś w Trójmieście możesz sobie potestować np. szlaki PTTKowskie w dolinkach oliwskich - np. czarny/żółty w okolicach Wzgórza Marii czy kultowy zielony na odcinku oliwskim - oj, jest gdzie żółwia pokatować.

Ścieżki na klifach (nie tylko gdyńskich) są całkiem ok nawet na singla - podjazdy są krótkie i mało strome, można wjechać rozpędem lub na stojąco. A tam, gdzie singiel nie daje rady, najczęściej i tak trzeba rower nosić na plecach :)

Nie brakowało mi małej z przodu, a stosowania 22/36 to nie widziałem sensu nawet w 29er (miałem 24 przód, 30 tył i z tej trzydziestki chyba nigdy nie skorzystałem).

ja tam widzę nawet na asfalcie, nawet w PL - np. na podjeździe pod Stóg (oczywiście od Czerniawy, od Świeradowa jest pikuś). No i dochodzi kwestia wagi, roweru - na krótkim sztywniaku z niską kierownicą na pewno łatwiej będzie podjechać na ciężkich przełożeniach niż na ciężkim fuliku. A sakwy już zupełnie zmieniają spojrzenie na przełożenia - jeżdżąc np. po asfaltach na przysiółki a'la sądecka Obidza nie ma takiego przełożenia, które by się nie przydało, gdy na bagażniku jest 25-30kg.

pozdr

Data: 2012-10-31 17:29:56
Autor: biodarek
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42
W dniu 2012-10-30 21:27, Wojtek Paszkowski pisze:

"rzymo" <rzymo0@gmail.com> wrote in message
Nie brakowało mi małej z przodu, a stosowania 22/36 to nie widziałem
sensu nawet w 29er (miałem 24 przód, 30 tył i z tej trzydziestki chyba
nigdy nie skorzystałem).

ja tam widzę nawet na asfalcie, nawet w PL - np. na podjeździe pod Stóg
(oczywiście od Czerniawy, od Świeradowa jest pikuś). No i dochodzi
kwestia wagi, roweru - na krótkim sztywniaku z niską kierownicą na pewno
łatwiej będzie podjechać na ciężkich przełożeniach niż na ciężkim
fuliku. A sakwy już zupełnie zmieniają spojrzenie na przełożenia -
jeżdżąc np. po asfaltach na przysiółki a'la sądecka Obidza nie ma
takiego przełożenia, które by się nie przydało, gdy na bagażniku jest
25-30kg.

Akurat często zdarza mi się użyć przełożenia 22/36 w 29er. I to bez obciążonego roweru. I może też jest to związane z przebiegami jakie wykręcam na łańcuchach. Pierwszą kasetę Deore HG-50 zmieniłem po 20 kkm:
https://picasaweb.google.com/111980164771401797502/InneRowerowe#5779607227689251522
Jeżdżona z trzema łańcuchami i korbie Deore. Zmieniłem nie dlatego, że łańcuch przeskakiwał, ale kultura zmiany biegów była już nie do przyjęcia. Potem kaseta LX, nowe tarcze 44, 32, 3xConnex 904 i znowu jeździłem 20 kkm. Pewnie ponad połowa kilometrów na asfalcie, ale czasowo już więcej terenu. I jeżdżone cały rok. Teraz z trzecim kompletem 44 i 32 jeżdżę na HG-61 11-32 z dwoma łańcuchami HG-73. Nie widać zużycia.

Drugi rower - góral i prawie zero asfaltu. Też korba Deore, kaseta HG-61 12-36, jeden łańcuch SRAM i jeden HG-73. Po ok. 7 kkm nie widać zużycia. Działanie idealne.

Dlatego, w połączeniu z informacją o używanych przełożeniach, myślę, że jeżdżąc na miękkich przełożeniach wydłużam żywotność napędu. Do tego rotacja łańcuchów. Poprzednio jeździłem na trzech, a teraz w obu rowerach na dwóch łańcuchach. Kolejna rzecz, to łańcuchy spięte spinkami i szejkowanie - wymywa brud z wnętrza tulejek.

Właśnie smar w połączeniu z pyłem tworzy wewnątrz ogniw łańcucha pastę cierną i to chyba powoduje "wyciąganie" łańcucha. W rowerze, który miałem całą zimę wpięty w trenażer, nie musiałem w tym okresie rotować łańcuchem - nie rozciągał się, bo pracował w czystym środowisku. Nawet smarować musiałem chyba tylko raz na miesiąc bez czyszczenia łańcucha. Jedynie brudziła się kaseta - pokrywała się jakby nagarem - spalonym olejem :)

--
biodarek

Data: 2012-10-31 16:18:08
Autor: Ignac
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42
W dniu środa, 31 października 2012 17:30:01 UTC+1 użytkownik biodarek Ładnie wyjeżdzona kaseta na tym zdjęciu,ale mam pytanie czy z blatu
nie było możliwości żeby dojeździć te dwie zębatki kasety 32 i 28 .

 Ignac

Data: 2012-11-01 19:35:16
Autor: biodarek
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42
W dniu 2012-11-01 00:18, Ignac pisze:
W dniu środa, 31 października 2012 17:30:01 UTC+1 użytkownik biodarek

Ładnie wyjeżdzona kaseta na tym zdjęciu,ale mam pytanie czy z blatu
nie było możliwości żeby dojeździć te dwie zębatki kasety 32 i 28 .

Można było, ale najlepiej gdybym miał przednią przerzutkę bez indeksu lub na wzór szosowych z mikroindeksem. Łańcuch wprawdzie nie przeskakiwał, ale też nie pływał płynnie po trybach. Akurat wtedy zachciało mi się po raz pierwszy wystartować w zawodach rowerowych i stwierdziłem, że już pora wymienić napęd. Ale stare zestawy kaseta + łańcuchy + tarcze mam schowane. Kiedy dopadnie mnie kryzys, to jeszcze jakiś czas będę mógł jeździć rowerem na starych klamotach. Jeszcze mogę kiedyś tę kasetę dojeździć :)

Kolejną kasetę LX miałem podobnie zużytą, a zmieniałem napęd chyba przed wyjazdem w góry - tam muszę mieć pewność sprawności roweru. Nie chciałbym kiedyś depnąć na pedały pod górkę i sypnąć za siebie tymi igiełkami z kasety ;)

--
biodarek

Data: 2012-10-28 05:11:46
Autor: Ignac
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42
W dniu niedziela, 28 października 2012 09:54:57 UTC+1 użytkownik Wojtek Paszkowski napisał:
 
PS [1/2 OT] trochę zmienię temat - czy ktoś w korbach HTII 3rz testował kombinację dwurzędową 36-22 z normalną przerzutką? Pozbyłbym się z chęcią średnio potrzebnego blatu i tak się zastanawiam, jak by funkcjonowało przerzucanie w takim układzie. Najwyżej skończy się na 34-22, to już powinno działać bezproblemowo, choć pewnie już częściej będzie brakowało dodatkowych ząbków, zwłaszcza z kasetą od 12z.

Nic by się nie stało,po prostu zdemontuj blat,załóż ponownie korby w takie
samo położenie jak poprzednio tylko wychylania na klatce przerzutki przedniej  ogranicz do środkowej tarczy(jedna z tych śrubek do regulacji wychylania),a
manetki nawet się nie dowiedzą że mają tylko dwie tarcze i jazda.
Wyżej opisanym sposobem można sie pozbyć i najmniejszej tarczy
Tylko nie wiem dlaczego tak chcesz zrobić jak na blacie jest najwięcej
jazdy ze względu na najwiekszą liczbę zębów.
No chyba że przełożenia z blatu Ci nie odpowiadają,ale wtedy zastanowiłbym
docelowo nad zmiana korb na ciut mniejsze i kasety na ciu większą,żeby
dostosować przełożenia do swoich preferencji.

 Ignac

Data: 2012-10-28 05:22:45
Autor: Ignac
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42
W dniu niedziela, 28 października 2012 13:11:46 UTC+1 użytkownik Ignac napisał:

A wogóle przed całą tą operacją przejedz się po prostu nie używając
blatu czy pozostałe przełożenia z obu tarcz Ci wystarczą/odpowiadają.
Jeżeli trzeba to wyreguluj do tego celu przerzutkę przednią żeby
z obu tarcz dostepne były wszystkie zębatki kasety.

 Ignac

Data: 2012-10-28 03:16:54
Autor: Wilk
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42
On 27 Paź, 18:15, "Wojtek Paszkowski" <wo...@pocztanawirtualnej.pl>
wrote:

ojoj, to chyba musiałeś jeździć non-stop w wodnistym błocie, mokrym piachu,
albo z 50kg bagażu? Albo, co bardziej prawdopodobne, łańcuch wyjątkowo
badziewny. Tyle że pewnie kaseta też zarżnięta, więc docieranie nowego
byłoby katorgą

Mi w góralu też poleciało to nadspodziewanie szybko, koło 7tys, z
czego sporo asfaltu - średnia i duża zębatka Deore, łańcuch i kaseta,
a na dobitkę jeszcze strasznie gówniany suport typu press-fit; nie są
te napędy wysokiej jakości. Będę się musiał zastanowić czy tutaj nie
stosować zmian łańcuchów, bo w szosie, gdzie osiągałem ponad 15tys nie
chciało mi się z tym bujać. Możesz tak na oko ocenić o ile tak mniej
więcej zmiany łańcuchów wydłużały żywot napędu w Twoim przypadku?
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2012-10-28 22:09:35
Autor: Wojtek Paszkowski
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42

"Wilk" <m-wolff@wp.pl> wrote in message news:68cf3dcc-fa67-4400-abf6-53844c9c3c5bk20g2000vbj.googlegroups.com...
On 27 Paź, 18:15, "Wojtek Paszkowski" <wo...@pocztanawirtualnej.pl>
wrote:

Mi w góralu też poleciało to nadspodziewanie szybko, koło 7tys, z
czego sporo asfaltu - średnia i duża zębatka Deore, łańcuch i kaseta,
a na dobitkę jeszcze strasznie gówniany suport typu press-fit; nie są
te napędy wysokiej jakości

wstawianie kiepskich napędów (np. Deore) do niezłych rowerów, np. wyposażonych w Rebę czy Foxa, to rzeczywiście częsta praktyka producentów - na czymś trzeba przyoszczędzić. MSZ warto na dzień dobry zmienić przynajmniej łańcuch na jakiś najwyższy - powinno wydłużyć żywotność.

Będę się musiał zastanowić czy tutaj nie
stosować zmian łańcuchów, bo w szosie, gdzie osiągałem ponad 15tys nie
chciało mi się z tym bujać. Możesz tak na oko ocenić o ile tak mniej
więcej zmiany łańcuchów wydłużały żywot napędu w Twoim przypadku?

w mtb (zwłaszcza jeżdżonym niezaleznie od warunków) na pewno warto się z tym bujać, myślę, że można liczyć na co najmniej 2-krotne wydłużenie żywotności kompletu napędu. Po osiągnięciu określonego wyciągnięcia łańcucha niszczenie zębatek postępuje w tempie lawinowym, stosując kilka łańcuchów można to zjawisko mocno rozciągnąć w czasie.
Tylko raz używałem jednego łańcucha, napęd klasy alivio padł po ok. 2500km, tej samej klasy używane przy 3 łańcuchach - wytrzymywały ok. 6-7kkm. No i przede wszystkim wygoda użytkowania jest większa - gdy łańcuch zaczyna skakać, to rotacja umożliwia dalszą jazdę; przy jednym łańcuchu, by odwlec inwestycję w całość nowego napędu, często jeździ się do zajechania wszystkiego w trupa, narażając się na nieprzyjemności związane z przeskakiwaniem w często mało przyjemnych okolicznościach.

pozdr

Data: 2012-10-28 16:13:39
Autor: Wilk
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42
On 28 Paź, 22:09, "Wojtek Paszkowski" <wo...@pocztanawirtualnej.pl>
wrote:

wstawianie kiepskich napędów (np. Deore) do niezłych rowerów, np.
wyposażonych w Rebę czy Foxa, to rzeczywiście częsta praktyka producentów -
na czymś trzeba przyoszczędzić. MSZ warto na dzień dobry zmienić
przynajmniej łańcuch na jakiś najwyższy - powinno wydłużyć żywotność.

Ja akurat z premedytacją kupiłem taki rower, uznając że ważniejsza
jest wysokiej klasy amortyzacja niż wysokiej klasy napęd, droższe
modele miały amortyzację niemal tej samej klasy, za to lepszy osprzęt
i hamulce, a to później znacznie łatwiej ulepszyć. Poza tym
doświadczenia z szosy miałem takie, że drogie kasety poziomu Ultegra/
XT żywotność miały zbliżoną do tańszych, zysk był tylko na wadze. W
MTB w sumie ciężko to obiektywnie porównać, bo warunki warunkom
nierówne, jakieś ciężkie błoto na 100km załatwić może napęd tak jak
2tys na szosie

MSZ warto na dzień dobry zmienić
przynajmniej łańcuch na jakiś najwyższy - powinno wydłużyć żywotność.

Też są różne teorie na tematy ;)
Są i tacy, którzy twierdzą, że łańcuch sporo twardszy od kasety -
szybciej ją załatwi. Osobiście zawsze stosowałem łańcuch i kasetę tego
samego poziomu, więc doświadczeń z taką kombinacją nie mam; ale tak na
zdrowy rozum to wydaje mi się, że to łańcuch jest najsłabszym ogniwem
takiego systemu, wiec może warto tu rzeczywiście zainwestować w coś
lepszego.

w mtb (zwłaszcza jeżdżonym niezaleznie od warunków) na pewno warto się z tym
bujać, myślę, że można liczyć na co najmniej 2-krotne wydłużenie żywotności
kompletu napędu. Po osiągnięciu określonego wyciągnięcia łańcucha niszczenie
zębatek postępuje w tempie lawinowym, stosując kilka łańcuchów można to
zjawisko mocno rozciągnąć w czasie.

W takim razie chyba będę musiał tego spróbować, bo trochę za szybko mi
to padło, aż w tak trudnych warunkach pogodowych nie jeździłem; choć z
drugiej strony może i wymagania mam za duże, w końcu wyciągnąłem na
tym koło 7tys, choć tak przez ostatnie 2tys już się czuło coraz
większe problemy
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2012-10-29 12:08:03
Autor: Andrzej Ozieblo
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42
W dniu 2012-10-29 00:13, Wilk pisze:

MSZ warto na dzień dobry zmienić
przynajmniej łańcuch na jakiś najwyższy - powinno wydłużyć żywotność.

Też są różne teorie na tematy ;)
Są i tacy, którzy twierdzą, że łańcuch sporo twardszy od kasety -
szybciej ją załatwi. Osobiście zawsze stosowałem łańcuch i kasetę tego
samego poziomu, więc doświadczeń z taką kombinacją nie mam; ale tak na
zdrowy rozum to wydaje mi się, że to łańcuch jest najsłabszym ogniwem
takiego systemu, wiec może warto tu rzeczywiście zainwestować w coś
lepszego.

Nie bardzo rozumiem w czym dobry, trwaly lancuch ma szkodzic kasecie. Jej uszkodzenia biora sie glownie z wyciagania sie lancucha (tak naprawde nic sie w lancuchu nie wyciaga, ale pojawiaja sie luzy, ktore powoduja wyluzenie naprezonego lancucha). Dluzszy lancuch powoduje szybka (wrecz b. szybka) zmiane profilu zebow (zeby rekina) i kaseta nadaje sie do wymiany albo szlifowania. Gdyby zalozyc taki cudowny, niezniszczalny lancuch to kaseta tez zuzywalaby sie, ale wolno. W zaleznosci od jej twardosci, nastepowalo by powolne scieranie sie (powolne i to glownie z boku) i wgnioty. Ale proces nastepowalby stopniowo i niezbyt szybko. IMHO.

Data: 2012-10-29 10:33:50
Autor: Ignac
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42
W dniu poniedziałek, 29 października 2012 12:08:03 UTC+1 użytkownik Andrzej Ozieblo napisał:
W dniu 2012-10-29 00:13, Wilk pisze:

> Też są różne teorie na tematy ;)

> Są i tacy, którzy twierdzą, że łańcuch sporo twardszy od kasety -

> szybciej ją załatwi. Osobiście zawsze stosowałem łańcuch i kasetę tego

> samego poziomu, więc doświadczeń z taką kombinacją nie mam; ale tak na

> zdrowy rozum to wydaje mi się, że to łańcuch jest najsłabszym ogniwem

> takiego systemu, wiec może warto tu rzeczywiście zainwestować w coś

> lepszego.

Tak,łańcuch jest najsłabszym ogniwem napędu ale nie wiem czy warto zainwestować
w tzw.lepszy łańcuch,bo jeżeli ja jeżdzę na najtańszym za 20 zeta 10 kkm to
niemożliwym jest abym na łańcuchu za 100 zeta przejeździł 50 kkm,kupiłbym
sobie taki,ale niestety między jakością a ceną nie ma zależności liniowej,
więc co kupuję przepłacając,dobre samopoczucie,dizajn,markę.
To jest klasyczny przykład manipulacji marketingowej/oszustwa cenowego.
Ponadto nie ma klasyfikacji jakościowej tylko jest marketingowa,to
dotyczy również korb,kaset itd.

Nie bardzo rozumiem w czym dobry, trwaly lancuch ma szkodzic kasecie. Jej uszkodzenia biora sie glownie z wyciagania sie lancucha (tak naprawde nic sie w lancuchu nie wyciaga, ale pojawiaja sie luzy, ktore powoduja wyluzenie naprezonego lancucha).

Polemizowałbym z kolegą,gdyż posiadam łańcuch który po opisanym wyżej
przebiegu wyciągnął się o ponad 1 cal,czyli 2,5 cm.
Ułożyłem go równolegle wraz z nowym i nie mogłem się nadziwić..

 Ignac

Data: 2012-10-29 20:40:39
Autor: Andrzej Ozieblo
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42
Ignac pisze:

Tak,łańcuch jest najsłabszym ogniwem napędu ale nie wiem czy warto zainwestować
w tzw.lepszy łańcuch

Masz racje. Nie warto. Cena lancucha nie przystaje do jego trwalosci. Mowimy o mocno nieliniowej zaleznosci. Trzeba wybrac kompromis.


Polemizowałbym z kolegą,gdyż posiadam łańcuch który po opisanym wyżej
przebiegu wyciągnął się o ponad 1 cal,czyli 2,5 cm.
Ułożyłem go równolegle wraz z nowym i nie mogłem się nadziwić.

Tez kiedys nie moglem tego zrozumiec, ale nie ma bata. Jedynym mozliwym powodem wydluzenia sie lancucha jest wytarcie sie sworzni i kolnierzy blaszek (kiedys zamiast kolnierzy byly tuleje) i pojawiajacy sie luz miedzy nimi. Suma owych malych luzow daje calkowite wydluzenie lancucha (nie mylic z luzem blyszczacych rolek, ktory jest naturalny). Rozbierz sobie jedno ogniwo, popatrz, podumaj i zrozumiesz. Przecietny lancuch ma ok. 110 ogniw. Gdy podzielisz 25 mm przez 220 (110x2, bo sa dwa sworznie w ogniwie) wychodzi ciut powyzej 0.1 mm na duet sworzen-kolnierze. Przyjmijmy, ze zuzywaja sie tak samo, co daje ok. 0.05 mm zmniejszenia srednicy sworznia. Nie tak duzo wbrew pozorom.

Data: 2012-10-29 13:16:18
Autor: Ignac
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42
W dniu poniedziałek, 29 października 2012 20:40:42 UTC+1 użytkownik Andrzej Ozieblo Przyznaje,że aż tak tego nie analizowałem,pewnie jest tak jak mówisz,
niemniej fakty są takie jak podałem.Porównując długości obu łańcuchów
na oko widać jak ich sworznie się mijają.

 Ignac

Data: 2012-10-29 22:46:11
Autor: Coaster
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42
Andrzej Ozieblo wrote:
Ignac pisze:

Tak,łańcuch jest najsłabszym ogniwem napędu ale nie wiem czy warto zainwestować
w tzw.lepszy łańcuch

Masz racje. Nie warto. Cena lancucha nie przystaje do jego trwalosci. Mowimy o mocno nieliniowej zaleznosci. Trzeba wybrac kompromis.


Polemizowałbym z kolegą,gdyż posiadam łańcuch który po opisanym wyżej
przebiegu wyciągnął się o ponad 1 cal,czyli 2,5 cm.
Ułożyłem go równolegle wraz z nowym i nie mogłem się nadziwić.

Tez kiedys nie moglem tego zrozumiec, ale nie ma bata. Jedynym mozliwym powodem wydluzenia sie lancucha jest wytarcie sie sworzni i kolnierzy blaszek (kiedys zamiast kolnierzy byly tuleje) i pojawiajacy sie luz miedzy nimi. Suma owych malych luzow daje calkowite wydluzenie lancucha (nie mylic z luzem blyszczacych rolek, ktory jest naturalny). Rozbierz sobie jedno ogniwo, popatrz, podumaj i zrozumiesz. Przecietny lancuch ma ok. 110 ogniw. Gdy podzielisz 25 mm przez 220 (110x2, bo sa dwa sworznie w ogniwie) wychodzi ciut powyzej 0.1 mm na duet sworzen-kolnierze. Przyjmijmy, ze zuzywaja sie tak samo, co daje ok. 0.05 mm zmniejszenia srednicy sworznia. Nie tak duzo wbrew pozorom.

Pamiec ludzka krotka jest :-)
Temat wydluzania lancucha dyskutowany w styczniu z kolega Ignacem:
https://groups.google.com/group/pl.rec.rowery/msg/9447e5d8e03100d9?hl=pl

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"As a rule," said Holmes, "the more bizarre a thing is
the less mysterious it proves to be"
Sir Artur Conan Doyle, The Red-Headed League
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2012-10-29 15:36:09
Autor: Ignac
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42
W dniu poniedziałek, 29 października 2012 22:46:12 UTC+1 użytkownik Coaster napisał:

Pamiec ludzka krotka jest :-)

Temat wydluzania lancucha dyskutowany w styczniu z kolega Ignacem:

https://groups.google.com/group/pl.rec.rowery/msg/9447e5d8e03100d9?hl=pl

Oj nieładnie,kolego oj,ale warto sobie przypomnieć co jeszcze napisałem
Wiem że gdzieś podawałem ten 1 cal wydłużenia,a ponadto łańcuchy mi powiedziały że są gotowe do zmierzenia,a kasety do obejrzenia.  Ignac

Data: 2012-10-29 12:22:15
Autor: PeJot
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42
W dniu 2012-10-29 12:08, Andrzej Ozieblo pisze:

Nie bardzo rozumiem w czym dobry, trwaly lancuch ma szkodzic kasecie.

Podpowiedź: twarde łańcuchy są zwykle w wyższych grupach osprzętu, wykonanych w ciaśniejszych tolerancjach.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2012-10-29 08:33:42
Autor: rzymo
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42
W dniu poniedziałek, 29 października 2012 12:22:17 UTC+1 użytkownik PeJot napisał:
Podpowiedź: twarde łańcuchy są zwykle w wyższych grupach osprzętu, wykonanych w ciaśniejszych tolerancjach.

Zawsze mnie ciekawił miękki / twardy łańcuch - żaden producent się do tego nie przyznaje. Była też wypowiedź inżyniera SRAMa (nie pamiętam czy cytowana na preclu), że wyższy model łańcucha to ładniejszy łańcuch, przy okazji bardziej odporny na rdzę. Materiał i technologia wykonania dokładnie taka sama.
Ale to może tylko mi Deore i XTR wyciągają się w bardzo podobnym czasie ;)

Data: 2012-10-29 17:10:46
Autor: Andrzej Ozieblo
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42
W dniu 2012-10-29 16:33, rzymo pisze:

Zawsze mnie ciekawił miękki / twardy łańcuch - żaden producent się do tego nie przyznaje. Była też wypowiedź inżyniera SRAMa (nie pamiętam czy cytowana na preclu), że wyższy model łańcucha to ładniejszy łańcuch, przy okazji bardziej odporny na rdzę. Materiał i technologia wykonania dokładnie taka sama.
Ale to może tylko mi Deore i XTR wyciągają się w bardzo podobnym czasie ;)

W sumie niezle opisano to w wikipedii: http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%81a%C5%84cuch_rowerowy Potwierdzili to - ku mojej pelnej satysfakcji - do czego sam dawno doszedlem. :)

Data: 2012-10-27 09:29:49
Autor: PeJot
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42
W dniu 2012-10-26 21:49, ms.joda pisze:
Pytanie do znawców w temacie. Czy do korby Deore M590 Hollowtech 2 w miejsce zużytej aluminiowej tarczy 44 da się założyć tarczę stalową z niższego modelu M361 (ta jest z mocowaniem na kwadrat)? Mocowanie wygląda podobnie. Wbulwia mnie wytrzymałość tarcz aluminiowych....

Samo mocowanie to nie wszystko. Ważny jest jeszcze układ zębów ( co widać ) i przesunięcie wieńca względem korb - tu różnice bywają spore i dosyć trudno namacalne, a 0.5 mm przesunięcia może generować ssanie łańcucha albo leniwe przerzucanie.



--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2012-10-27 13:26:58
Autor: matone.pl
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42
Faktycznie korby łatwo nie miały, sporo piachu czasem błota i powroty ok 10km asfaltem z brudnym łańcuchem pewnie zrobiły swoje...

Wiele sklepów i aukcji zawiera w opisie informację o kompatybilności zestawów Deore/SLX/LX itp o tym samym BCD 104mm. Dopytam tych sprzedawców na jakiej podstawie tak twierdzą.

Z klasy korb FC-M391-9x właśnie się przesiadłem, bo nieodpowiadała mi sztywność. Deore 590 sztywność ma faktycznie fantastyczną, ale nie sądziłem, że blaty tak szybko się skończą :)

Data: 2012-10-27 14:58:17
Autor: Ignac
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42
W dniu sobota, 27 października 2012 22:26:58 UTC+2 użytkownik mato...@gmail.com napisał:
Faktycznie korby łatwo nie miały, sporo piachu czasem błota i powroty ok 10km asfaltem z brudnym łańcuchem pewnie zrobiły swoje...

No to pozostaje mi tylko apel,że rowerek kolegi to nie Rudy 102.

 Ignac

Data: 2012-10-28 08:13:13
Autor: PeJot
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42
W dniu 2012-10-26 21:49, ms.joda pisze:
Pytanie do znawców w temacie. Czy do korby Deore M590 Hollowtech 2 w miejsce zużytej aluminiowej tarczy 44 da się założyć tarczę stalową z niższego modelu M361

Z innej beczki - jak wygląda zużycie - zęby straciły kształt, czy może także koronka jest wytarta z zewnątrz ?

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2012-10-30 17:47:07
Autor: kamil/Endurorider.pl
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42
ms.joda wrote:
Pytanie do znawców w temacie. Czy do korby Deore M590 Hollowtech 2 w miejsce
zużytej aluminiowej tarczy 44 da się założyć tarczę stalową z niższego modelu
M361 (ta jest z mocowaniem na kwadrat)? Mocowanie wygląda podobnie. Wbulwia
mnie wytrzymałość tarcz aluminiowych....

Nie Ciebie jednego :) Alu mam tylko 22 reszta w stali. U mnie pasowała taka z Acery/Alivio co kosztowała 30 zeta.


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
30/10/2012 Klucz 3w1 do HT2/GxP

Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona