Data: 2012-10-26 12:49:22 | |
Autor: ms.joda | |
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42 | |
Pytanie do znawców w temacie. Czy do korby Deore M590 Hollowtech 2 w miejsce zużytej aluminiowej tarczy 44 da się założyć tarczę stalową z niższego modelu M361 (ta jest z mocowaniem na kwadrat)? Mocowanie wygląda podobnie. Wbulwia mnie wytrzymałość tarcz aluminiowych....
|
|
Data: 2012-10-26 22:19:19 | |
Autor: biodarek | |
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42 | |
W dniu 2012-10-26 21:49, ms.joda pisze:
Pytanie do znawcĂłw w temacie. Czy do korby Deore M590 Hollowtech 2 w miejsce zuĹźytej aluminiowej tarczy 44 da siÄ zaĹoĹźyÄ tarczÄ stalowÄ z niĹźszego modelu M361 (ta jest z mocowaniem na kwadrat)? Mocowanie wyglÄ da podobnie. Wbulwia mnie wytrzymaĹoĹÄ tarcz aluminiowych.... PorĂłwnujÄ c dokumentacjÄ wyglÄ da rzeczywiĹcie podobnie. http://techdocs.shimano.com/media/techdocs/content/cycle/EV/bikecomponents/FC/EV-FC-M590-2926B_v1_m56577569830696742.pdf http://techdocs.shimano.com/media/techdocs/content/cycle/EV/bikecomponents/FC/EV-FC-M361-2793_v1_m56577569830646648.pdf Te same Ĺruby i rozstaw 104 mm. Ale to jeszcze nic nie znaczy. KupiĹem kiedyĹ tarczÄ 32z do Deore, ale inny typ i nie pasowaĹa do krzyĹźaka korby. Poza tym 590 jest z zaĹoĹźenia 9-rzÄdowa, a 361, Acera, 8-rzÄdowa. Acera wystÄpuje tylko w wersji 42 i 48 zÄbĂłw, wiÄc chyba 44 nie dostaniesz. Czy tylko zuĹźywa Ci siÄ sam blat? Inne tarcze nie wymagajÄ wymiany? Mi, a chyba ze 3 razy zmieniaĹem zuĹźyte tarcze w korbie, zawsze jednoczeĹnie koĹczyĹy siÄ Ĺrodkowa 32z (stalowa) i 44z (aluminiowa). JeĹli zuĹźywa Ci siÄ tylko sam blat, to moĹźe uĹźywasz rower niezgodnie z przeznaczeniem. Np. gĂłrala na szosie? Na Twoim miejscu nie braĹbym pod uwagÄ tej M361. -- biodarek |
|
Data: 2012-10-26 13:45:47 | |
Autor: rmikke | |
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42 | |
W dniu piątek, 26 października 2012 22:19:26 UTC+2 użytkownik biodarek napisał:
Acera występuje tylko w wersji 42 i 48 zębów, więc chyba 44 nie dostaniesz. Ty, a spójrz na temat... |
|
Data: 2012-10-26 14:50:25 | |
Autor: Ignac | |
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42 | |
W dniu piątek, 26 października 2012 22:19:26 UTC+2 użytkownik biodarek napisał:
W dniu 2012-10-26 21:49, ms.joda pisze:Wbulwia mnie wytrzymałość tarcz aluminiowych.... A jaki przebieg te korby osiągają u Ciebie Na Twoim miejscu nie brałbym pod uwagę tej M361. Oczywiście,muszą te tarcze idealnie pasować do siebie geometrycznie włącznie ze wszystkiemi podcięciami bo nie będą pasować na krzyżak korb. Mocno karkołomna zabawa z dużym prawdopodobieńtwem poniesiena kosztów i bez możliwości osiągnięcia porządanego efektu. Najefektywniejsza wydaje się wymiana całych korb plus suport,oczywiście korb z tą samą liczbą zębów i tarcz co pierwotne. Ignac |
|
Data: 2012-10-26 22:46:18 | |
Autor: Wojtek Paszkowski | |
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42 | |
"ms.joda" <matone.pl@gmail.com> wrote in message news:7a7293c7-7afd-4a86-aee2-0e6b81db246bgooglegroups.com... Pytanie do znawców w temacie. Czy do korby Deore M590 Hollowtech 2 w miejsce zużytej aluminiowej tarczy 44 da się założyć tarczę stalową z niższego modelu M361 (ta jest z mocowaniem na kwadrat)? Mocowanie wygląda podobnie. Wbulwia mnie wytrzymałość tarcz aluminiowych.... Nie wiem, jak akurat w M590, ale w LX (pierwszym HTII, numerek 580 chyba) i SLX bezproblemowo używałem zębatek Alivio, Deore 510/530 i... STX. Problem chyba byłby w XT/XTR, niektóre starsze LX na kwadrat czy octalink miały chyba też niestandardowe mocowanie? Dziwię się, że narzekasz akurat na wytrzymałość największej zębatki, do tego z 44 zębami. Wydawało mi się, że te blaty akurat wolno się zużywają, za to dużą różnicę w wytrzymałości (i podatności na ssanie) widać przy środkowej/małej. pozdr |
|
Data: 2012-10-27 11:42:05 | |
Autor: artek | |
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42 | |
W dniu 2012-10-26 22:46, Wojtek Paszkowski pisze:
DziwiÄ siÄ, Ĺźe narzekasz akurat na wytrzymaĹoĹÄ najwiÄkszej zÄbatki, do w moim slx'ie blat wymieniam najczÄĹciej, ca raz na dwa lata. przy czwartym blacie jeĹźdĹźÄ teraz dopiero na drugiej 32 i 22. ale w slx 32 ma stalowe zÄby .. a, dodam, Ĺźe do tego raz na rok schodzi mi jedna kaseta i 3 ĹaĹcuchy. -- artek |
|
Data: 2012-10-27 07:44:38 | |
Autor: matone.pl | |
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42 | |
Moja tarcza wytrzymała ok 4 000 km, a zaraz za nią poszła tarcza 32 zęby (obie przepuszczają łańcuch przy depnięciu) A czy zębatki od SLX by pasowały, one są niby z jakiegoś stopu?
|
|
Data: 2012-10-27 11:16:18 | |
Autor: Ignac | |
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42 | |
W dniu sobota, 27 października 2012 16:44:38 UTC+2 użytkownik mato...@gmail.com napisał:
A czy zębatki od SLX by pasowały, one są niby z jakiegoś stopu? Nie ma oficjalnej kompatybilności między tarczami poszczególnych mech.. korbowych.Jeżeli koniecznie upierasz się i chcesz znaleźć tarczę kompatybilną to wymontuj ze swoich korb tą tarcze i szukaj na piechotę zamiennika.Musisz jednak pamiętać,że to jest syzyfowa praca bo nie wystarczy że rozstaw otworów będzie taki sam,ale jest mnóstwo niuansików wymiarowych i nie próbuj czasem kupować tarcz w necie. Każdy z nas boryka się z problemem trwałości i Ty nie jesteś wyjątkiem. Najprościej kupić identyczne i zamontować jeżeli inne opcje Ci nie odpowiadają lub nie potafisz z nich skorzystać. Ignac |
|
Data: 2012-10-27 12:22:08 | |
Autor: Ignac | |
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42 | |
Korby które mogłyby zastąpić Twoje to FC-M391-9x i potrzebujesz
do tego wkład suportu stosownej długości(np.na kwadrat). Ignac |
|
Data: 2012-10-27 19:14:53 | |
Autor: Wojtek Paszkowski | |
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42 | |
<matone.pl@gmail.com> wrote in message news:dce5f64f-ab8e-44d9-a247-a3398e605045googlegroups.com... Moja tarcza wytrzymała ok 4 000 km, a zaraz za nią poszła tarcza 32 zęby (obie przepuszczają łańcuch przy depnięciu) ojoj, to chyba musiałeś jeździć non-stop w wodnistym błocie, mokrym piachu, albo z 50kg bagażu? Albo, co bardziej prawdopodobne, łańcuch wyjątkowo badziewny. Tyle że pewnie kaseta też zarżnięta, więc docieranie nowego byłoby katorgą czy zębatki od SLX by pasowały, one są niby z jakiegoś stopu? pewnie ze zbliżonego, co i Deore. Mała ze stopu stali, duża ze stopu aluminium, a średnia ze stopu stalowego, ale pająk "z plastiku". Wagowo raczej nie opłaci się kombinować. pozdr |
|
Data: 2012-10-27 11:06:06 | |
Autor: rzymo | |
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42 | |
W dniu sobota, 27 października 2012 19:15:27 UTC+2 użytkownik Wojtek Paszkowski napisał:
> czy zębatki od SLX by pasowały, one są niby z jakiegoś stopu? Stalowe Deore 32 jest dziwnie nietrwałe (sam się o tym przekonałem, podobne opinie także spotkałem na kilku forach), niby stal, a jak nie stal. Zębatka SLX będzie żywotniejsza, przy okazji całe 35g lżejsza :) |
|
Data: 2012-10-27 20:55:25 | |
Autor: PeJot | |
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42 | |
W dniu 2012-10-27 20:06, rzymo pisze:
W dniu sobota, 27 października 2012 19:15:27 UTC+2 użytkownik Wojtek Paszkowski napisał: Ona zapewne jest stalowa, ale Deore raczej nie cierpi na dokładność wykonania, a to przekłada się na trwałość. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2012-10-28 09:54:29 | |
Autor: Wojtek Paszkowski | |
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42 | |
"rzymo" <rzymo0@gmail.com> wrote in message news:35504048-fe33-4398-bb70-93654e37df06googlegroups.com... W dniu sobota, 27 października 2012 19:15:27 UTC+2 użytkownik Wojtek Paszkowski napisał: > czy zębatki od SLX by pasowały, one są niby z jakiegoś stopu? Stalowe Deore 32 jest dziwnie nietrwałe (sam się o tym przekonałem, podobne opinie także spotkałem na kilku forach), niby stal, a jak nie stal. hmmm, może rzeczywiście nie jest jakoś super trwała, ale i tak o niebo lepsza od alu z LX/XT sprzed paru lat. Przy cenie 30-40zł i tak lepiej wymieniać (przy dużych przebiegach i częstej jeździe jesiennej stosowałem metodę rotowania 3-4 łańcuchów i 2 środkowych zębatek :) Jak na mój gust, to te zębatki mają też mniejszą tendencję do ssania w porównaniu do alu Shimano i stali Truvativa (sprzed 6-7 lat, jak jest teraz - nie wiem). Ciekaw jestem, jak by się sprawiły przy porównaniu z alu innych firm. Choć to miałoby sens tylko przy żyłowaniu wagi, bo pod względem ekonomicznym raczej tych zębatek nic nie przebije. Ciekaw jestem, czy stalowoplastikowe SLX/XT pociągnęłyby dłużej co najmniej adekwatnie do różnicy w cenie. Zębatka SLX będzie żywotniejsza, przy okazji całe 35g lżejsza :) O, rzeczywiście trochę różnicy jest, wydawało mi się, że stalówki są ciut lżejsze. Mi na wadze wyszło ok. 30g - Deore 510/540 89, SLX (oryginalny od korby) 59g. Deore +/- 1g na zeszlifowaniu zębów i osadzeniu permanentnego brudu , bo używana ;p PS [1/2 OT] trochę zmienię temat - czy ktoś w korbach HTII 3rz testował kombinację dwurzędową 36-22 z normalną przerzutką? Pozbyłbym się z chęcią średnio potrzebnego blatu i tak się zastanawiam, jak by funkcjonowało przerzucanie w takim układzie. Najwyżej skończy się na 34-22, to już powinno działać bezproblemowo, choć pewnie już częściej będzie brakowało dodatkowych ząbków, zwłaszcza z kasetą od 12z. pozdr |
|
Data: 2012-10-28 04:57:01 | |
Autor: rzymo | |
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42 | |
W dniu niedziela, 28 października 2012 09:54:57 UTC+1 użytkownik Wojtek Paszkowski napisał:
PS [1/2 OT] trochę zmienię temat - czy ktoś w korbach HTII 3rz testował kombinację dwurzędową 36-22 z normalną przerzutką? Pozbyłbym się z chęcią średnio potrzebnego blatu i tak się zastanawiam, jak by funkcjonowało przerzucanie w takim układzie. Ja tak jeździłem, miałem założone 32/22, 36/22, ostatecznie 36/24, z kasetą 12-30. Przerzutka starszy LX, potem SLX dedykowany do max 36, w obu przypadkach bez problemów. Przerzutka z krótkim wózkiem (SRAM X7 Super Short), podkładka od suportu po lewej stronie (dla lepszej linii łańcucha) i z blatu=środkowej mogłem jeździć na całej kasecie. Przyspieszyło to decyzję o napędzie 1x9, zwłaszcza że z małej 24 prawie nie korzystałem. |
|
Data: 2012-10-28 21:47:13 | |
Autor: Wojtek Paszkowski | |
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42 | |
"rzymo" <rzymo0@gmail.com> wrote in message news:0bdb9071-c089-4010-a792-8881f3d96146googlegroups.com... W dniu niedziela, 28 października 2012 09:54:57 UTC+1 użytkownik Wojtek Paszkowski napisał: PS [1/2 OT] trochę zmienię temat - czy ktoś w korbach HTII 3rz testował Ja tak jeździłem, miałem założone 32/22, 36/22, ostatecznie 36/24, z kasetą 12-30. Przerzutka starszy LX, potem SLX dedykowany do max 36, w obu przypadkach bez problemów. o, dzięki. Przerzutka przednia była ustawiona jak dla zwykłej 3-rzędowej korby, czy wyżej? Przerzutka z krótkim wózkiem (SRAM X7 Super Short), podkładka od suportu po lewej stronie (dla lepszej linii łańcucha) i z blatu=środkowej mogłem jeździć na całej kasecie hmm, linii łańcucha to ja już wolę nie zmieniać - dzisiaj odkryłem, że przy oponie 2.1 (nieco rozrośnięte - realnie ok. 55mm) łańcuch niemal ociera o oponę przy największej zębatce z tyłu - mimo przesunięcia kasety na zewnątrz 1mm podkładką (rozkuta HG-61 przerobiona na 8-kę wymaga dystansu). Przy mocniejszym skręcie, albo jak łożysko zawieszenia dostanie luzów - może ładnie szorować. Już sobie przypomniałem, dlaczego parę miesięcy temu lekko przeciągnąłem koło na lewo. Przyspieszyło to decyzję o napędzie 1x9, zwłaszcza że z małej 24 prawie nie korzystałem. na to w okolicach Trójmiasta nie można sobie pozwolić :) Za to w sztywniaku turystycznym, z racji na kombinację klamkomanetek szosowych+przerzutki przód MTB (niekompatybilny uciąg) mam dwutarcz 44-32 i chyba go zmienię na 44-28, przesuwając blat na miejsce środkowej - coby móc blatem obsłużyć całość kasety (zwłaszcza że ostatnio zamieniłem octalinka z linią~47mm na HTII i przekosy już się robią przyduże). Swego czasu myślałem o rowerze "na szosy i szutry" tylko z tarczą 44z, ale po testowym przejechaniu z blatu podjazdu pod elektrownię pompową w Żarnowcu i zaliczeniu paru asfaltów środkowych Kaszub mi przeszło... pozdr |
|
Data: 2012-10-29 08:45:22 | |
Autor: rzymo | |
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42 | |
W dniu niedziela, 28 października 2012 21:57:28 UTC+1 użytkownik Wojtek Paszkowski napisał:
o, dzięki. Przerzutka przednia była ustawiona jak dla zwykłej 3-rzędowej korby, czy wyżej? Jak wyżej? Jak już to mogłem ją mieć przykręconą niżej. Zresztą ciężko mi odnieść się do napędów 3x coś - od bardzo dawna z takich nie korzystam. na to w okolicach Trójmiasta nie można sobie pozwolić :) Trochę jeździłem po Trójmieście, ale może nie dotarłem w rejony, w których ówczesne 1x8 byłoby dla mnie niewystarczające. Z takich ciekawszych terenów pamiętam skarpę w Gdyni nad zatoką, leśne ścieżki (oznaczone) w okolicach takiej wysokiej estakady/wiaduktu, lasy od Wrzeszcza w stronę obwodnicy. |
|
Data: 2012-10-30 08:17:37 | |
Autor: Wojtek Paszkowski | |
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42 | |
"rzymo" <rzymo0@gmail.com> wrote in message news:d3b81cfd-606e-4e5d-ab07-153523ec7cd2googlegroups.com... W dniu niedziela, 28 października 2012 21:57:28 UTC+1 użytkownik Wojtek Paszkowski napisał: o, dzięki. Przerzutka przednia była ustawiona jak dla zwykłej 3-rzędowej Jak wyżej? Jak już to mogłem ją mieć przykręconą niżej. "normalne" ustawienie uwzględnia średnią tarczę 32, "pozioma" część wózka jest wtedy nad tarczą. Na sucho przy przyłożeniu tarczy 36 wózek jest na wysokości zębów, wygląda tak, jakby miał szorować o łańcuch. Choć z drugiej strony podobnie jest ułożony przy pracy na największej zębatce, więc może i jakoś to zadziała - potestuję na wiosnę, na razie szkoda mi nowego alu blatu na ten syf jesienny. Trochę jeździłem po Trójmieście, ale może nie dotarłem w rejony, w których ówczesne 1x8 byłoby dla mnie niewystarczające. niektórzy po Trójmiejskim PK i na singlu jeżdżą... kwestia gustu i to, po czym się jeździ. Mi przełożenie 32/30 ledwo co wystarcza na jazdę z Gdańska do Gdyni nad morzem w ciągu nowo budowanej "ścieżki rowerowej" (ma mieć w porywach 15% nachylenia ;) po leśnych drogach i części ścieżek takie przełożenie oczywiście w zupełnościu wystarcza, czasem trzeba stanąć na pedały albo ciut podepchać, ale do dłuższej jazdy po szlakach pieszych i innych ścieżkach w strefie krawędziowej, gdzie jest bez liku kilkudziesięciometrowych deniwelacji z nachyleniami sięgającymi 20% i więcej - bez małej zębatki jest lipa. Z przełożenia 22/36 czasem też się zrobi użytek. pozdr |
|
Data: 2012-10-30 08:51:46 | |
Autor: Ignac | |
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42 | |
Wojtek Paszkowski
"rzymo" No a co by koledzy powiedzieli na taką konfigurację: Korba:44-32-22, kaseta:11-13-15-17-20-23-26-30-34 Rozpiętośc przełożeń od 0,64 do 4 to jest 625% . Ignac |
|
Data: 2012-10-30 10:47:40 | |
Autor: Rowerex | |
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42 | |
On 30 Paź, 16:51, Ignac <smak870...@gmail.com> wrote:
Wojtek Paszkowski Zależy do czego ma służyć ten napęd. Kiedyś poszukiwałem kasety do "wszystkiego" i bez "dziur" w stopniowaniu, ale wyszło mi na to, że nie da się, no chyba że w mtb pojawią napędy dwunastorzędowe... Dla mnie stopniowanie 11-13-15 było koszmarem podczas jazdy na szosie, różnica między zębatką 11 i 13 to przepaść - jeśli na jednym za miękko, to na drugim bardzo twardo. Przejście 13-15 też jest upierdliwe podobnie jak 12-14... W konsekwencji kupiłem... drugi komplet kół (przy okazji opon nie muszę zmieniać). Jeden komplet do lasu z kombinowaną kasetą 13-14-15-16-18-21-24-28-32 (w lesie to kaseta od 14 może się zaczynać), a drugi na asfalt i drogi ubite z kasetą szosową 11-23. Jeśli jadę gdzieś dalej na trasę górzystą i mieszaną, to zakładam 11-28 (11-12-13-14-16-18-21-24-28), lub 12-32 (to samo ale bez 11 i z 32) Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2012-10-30 12:49:32 | |
Autor: Ignac | |
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42 | |
W dniu wtorek, 30 października 2012 18:47:40 UTC+1 użytkownik Rowerex napisał:
On 30 Paź, 16:51, Ignac <smak870...@gmail.com> wrote: > No a co by koledzy powiedzieli na taką konfigurację: To ma być w teren-26,30,34 żeby z blatu można było na nich pojeździć bo na blacie jest najwięcej zębów,a mogą posłużyć też z najmniejszą tarczą(22) na ostrzejsze podjazdy,a jak trzeba jakiś kawałem śmignąć po asfalcie to też z blatu i tarczy(32)dużo przełożeń. I oczywiście chodziło mi o wykorzystanie standardowej kasety. W konsekwencji kupiłem... drugi komplet kół (przy okazji opon nie Ok.ja natomiast jeżdzę na kasecie 11-30 z korbami 48-38-28 Ignac |
|
Data: 2012-10-30 21:31:59 | |
Autor: Wojtek Paszkowski | |
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42 | |
"Rowerex" <rowerex@op.pl> wrote in message news:5f047d46-f8a0-490c-af53-34bea021764ca6g2000vbl.googlegroups.com... eden komplet do lasu z kombinowaną kasetązaczynać) skąd wziąłeś ostatnią zębatkę 13z? Chciałem sobie właśnie złożyć kasetę ósemkę 13/14-36, ale ceny pojedynczych ząbkowanych koronek w tych rozmiarach przekraczały połowę ceny kasety - koniec końców skończyło się na 12-36 powstałej z przemieszania dwóch HG-61 11-34 i 12-36. pozdr |
|
Data: 2012-10-30 14:04:32 | |
Autor: Rowerex | |
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42 | |
On 30 Paź, 21:35, "Wojtek Paszkowski" <wo...@pocztanawirtualnej.pl>
wrote: "Rowerex" <rowe...@op.pl> wrote in message Jedną "typowo pierwszą" 13, ew. jak kto woli "typowo ostatnią", kupiłem parę lat temu (chyba od kasety 105), kosztowała wtedy poniżej 20zł (teraz za 25zł da się kupić). Nadaje się chyba wyłącznie jako pierwsza, jako druga może być za gruba, a najlepiej działa gdy następną jest 14 Mam też drugą 13, ale ona jest "normalnie druga", czyli jest zintegrowana z dystansem, ale z przodu ma wgłębienie pod koronkę 11, za nią powinna być 15, a pochodzi z kasety 11-34. Co ciekawe wgłębienie w tej 13 ma nieco większą średnicę niż w koronce 12, która też może być "drugą" za 11, ale może być i "pierwszą" jeśli użyje się nakrętki do kaset zaczynających się od 12-stki. Większa średnica powoduje, że nakrętka kasety (ta do 12-tek) wciska się we wgłębienie owej 13-stki, co może sprawiać problemy z dokręceniem. Problem rozwiązałem kawałkiem drutu służącym jako "wypełniacz" tego wgłębienia - bez wypełniacza też działało, ale miałem obawy czy będzie trzymać. Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2012-11-03 16:16:32 | |
Autor: Wojtek Paszkowski | |
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42 | |
"Rowerex" <rowerex@op.pl> wrote in message news:a89439b0-5983-47c4-8038-c6673833e530b19g2000vbt.googlegroups.com... On 30 Paź, 21:35, "Wojtek Paszkowski" <wo...@pocztanawirtualnej.pl> wrote: "Rowerex" <rowe...@op.pl> wrote in message Co ciekawe hmm, na to, że nakrętka do kaset 12- jest większa od 11- nie wpadłem. Coś mi się wydaje, że w HG-61 jest taka sama - sprawdzę przy najbliższej okazji. Myślałem o skorzystaniu z "drugiej" 13 albo 14 jako pierwszej, ale nakrętka miała zdecydowanie za mały kontakt z tymi zębatkami (przez to wgłębienie, o którym piszesz) - wolałem nie ryzykować. Zwłaszcza że kaseta ze mną lekko nie ma, a luźne zębatki wymagają jednak porządnego dokręcenia. Trochę się bałem też dokręcania kasety przez podkładkę (do kasety 9 przerobionej na 8 trzeba dać mały dystans), ale po kilku dniach ciśnięcia po górach nie było śladu rozkręcania się. Za to nakrętka odkręciła się wyraźnie łatwiej niż w przypadku bezpośredniego kontaktu z ząbkowaną tarczą. pozdr |
|
Data: 2012-11-07 13:20:58 | |
Autor: Rowerex | |
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42 | |
On 3 Lis, 16:16, "Wojtek Paszkowski" <wo...@pocztanawirtualnej.pl>
wrote: "Rowerex" <rowe...@op.pl> wrote in message Mało tego, że nakrętki są różne, to jeszcze nie są zamienne. Nakrętka 12 nie będzie pracować z zębatką 11, bo jest za wielka i łańcuch sobie po niej skacze. Nakrętka 11 może nie trzymać kasety zaczynającej się od 12... Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2012-10-31 02:14:20 | |
Autor: Ignac | |
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42 | |
W dniu wtorek, 30 października 2012 21:35:25 UTC+1 użytkownik Wojtek Paszkowski napisał:
skąd wziąłeś ostatnią zębatkę 13z? Chciałem sobie właśnie złożyć kasetę ósemkę 13/14-36, ale ceny pojedynczych ząbkowanych koronek w tych rozmiarach przekraczały połowę ceny kasety - koniec końców skończyło się na 12-36 powstałej z przemieszania dwóch HG-61 11-34 i 12-36. 8 rzeczywiście nie ma,ale do zaproponowanych korb 44-32-22 jeszcze lepiej pasowałaby kaseta HG61- 12-14-16-18-21-24-28-32-36,co umożliwiłoby jeszcze lepsze wykorzystanie tego blatu(44) co z kolei przełożyłoby się na większą żywotnośc napędu,bo małe tarcze korb i małe zębatki kasety wpływaja mocno dewastująco na łańcuch no a środowisko jazdy jeszcze wzmacnia ten efekt. Mam na mysli taka kasetę: http://www.centrumrowerowe.pl/pl-PL/produkt/10293/498/KASETA-DEORE-CS-HG61-SHIMANO Ignac |
|
Data: 2012-10-30 11:27:32 | |
Autor: rzymo | |
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42 | |
W dniu wtorek, 30 października 2012 08:17:46 UTC+1 użytkownik Wojtek Paszkowski napisał:
niektórzy po Trójmiejskim PK i na singlu jeżdżą... kwestia gustu i to, po czym się jeździ. Mi przełożenie 32/30 ledwo co wystarcza na jazdę z Gdańska do Gdyni nad morzem w ciągu nowo budowanej "ścieżki rowerowej" (ma mieć w porywach 15% nachylenia ;) po leśnych drogach i części ścieżek takie przełożenie oczywiście w zupełnościu wystarcza, czasem trzeba stanąć na pedały albo ciut podepchać, ale do dłuższej jazdy po szlakach pieszych i innych ścieżkach w strefie krawędziowej, gdzie jest bez liku kilkudziesięciometrowych deniwelacji z nachyleniami sięgającymi 20% i więcej - bez małej zębatki jest lipa. Z przełożenia 22/36 czasem też się Teraz się czuję jakbym był jakimś "wymiataczem", a ja to zwykły skromny rowerzysta :) Tę górkę/skarpę w Gdyni to objeździłem wzdłuż i wszeż jak wracałem z Helu, trochę kilometrów w nogach więc było ;), wszędzie gdzie się dało jechałem zaraz przy wodach zatoki. Jedyne miejsce, w którym musiałem stanąć na pedałach lub zsiąść z roweru to pagórki zaraz za Puckiem (taki mały klif), opona nie zapewniała odpowiedniej trakcji. Nie brakowało mi małej z przodu, a stosowania 22/36 to nie widziałem sensu nawet w 29er (miałem 24 przód, 30 tył i z tej trzydziestki chyba nigdy nie skorzystałem). |
|
Data: 2012-10-30 21:27:13 | |
Autor: Wojtek Paszkowski | |
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42 | |
"rzymo" <rzymo0@gmail.com> wrote in message news:e7e1a86d-c1b5-4ea5-be76-8f2d8d8bcf86googlegroups.com... W dniu wtorek, 30 października 2012 08:17:46 UTC+1 użytkownik Wojtek Paszkowski napisał: Teraz się czuję jakbym był jakimś "wymiataczem", a ja to zwykły skromny rowerzysta :) kwestia znalezienia sobie odpowiednich ścieżek - w TPK w strefie krawędziowej szczęśliwie można znaleźć sobie od groma drożynek i ścieżek z praktycznie każdym stopniem nachylenia, ukorzenienia i wypłukania. Każda dodatkowa zębatka z tyłu daje możliwości zmierzenia się z coraz trudniejszymi. Nawet na szlakach pieszych jest wiele podjazdów na tyle długich i z takimi ściankami, że nie ma szans ich pokonać bez odpowiednio miękkich przelożeń. Będąc kiedyś w Trójmieście możesz sobie potestować np. szlaki PTTKowskie w dolinkach oliwskich - np. czarny/żółty w okolicach Wzgórza Marii czy kultowy zielony na odcinku oliwskim - oj, jest gdzie żółwia pokatować. Ścieżki na klifach (nie tylko gdyńskich) są całkiem ok nawet na singla - podjazdy są krótkie i mało strome, można wjechać rozpędem lub na stojąco. A tam, gdzie singiel nie daje rady, najczęściej i tak trzeba rower nosić na plecach :) Nie brakowało mi małej z przodu, a stosowania 22/36 to nie widziałem sensu nawet w 29er (miałem 24 przód, 30 tył i z tej trzydziestki chyba nigdy nie skorzystałem). ja tam widzę nawet na asfalcie, nawet w PL - np. na podjeździe pod Stóg (oczywiście od Czerniawy, od Świeradowa jest pikuś). No i dochodzi kwestia wagi, roweru - na krótkim sztywniaku z niską kierownicą na pewno łatwiej będzie podjechać na ciężkich przełożeniach niż na ciężkim fuliku. A sakwy już zupełnie zmieniają spojrzenie na przełożenia - jeżdżąc np. po asfaltach na przysiółki a'la sądecka Obidza nie ma takiego przełożenia, które by się nie przydało, gdy na bagażniku jest 25-30kg. pozdr |
|
Data: 2012-10-31 17:29:56 | |
Autor: biodarek | |
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42 | |
W dniu 2012-10-30 21:27, Wojtek Paszkowski pisze:
Akurat czÄsto zdarza mi siÄ uĹźyÄ przeĹoĹźenia 22/36 w 29er. I to bez obciÄ Ĺźonego roweru. I moĹźe teĹź jest to zwiÄ zane z przebiegami jakie wykrÄcam na ĹaĹcuchach. PierwszÄ kasetÄ Deore HG-50 zmieniĹem po 20 kkm: https://picasaweb.google.com/111980164771401797502/InneRowerowe#5779607227689251522 JeĹźdĹźona z trzema ĹaĹcuchami i korbie Deore. ZmieniĹem nie dlatego, Ĺźe ĹaĹcuch przeskakiwaĹ, ale kultura zmiany biegĂłw byĹa juĹź nie do przyjÄcia. Potem kaseta LX, nowe tarcze 44, 32, 3xConnex 904 i znowu jeĹşdziĹem 20 kkm. Pewnie ponad poĹowa kilometrĂłw na asfalcie, ale czasowo juĹź wiÄcej terenu. I jeĹźdĹźone caĹy rok. Teraz z trzecim kompletem 44 i 32 jeĹźdĹźÄ na HG-61 11-32 z dwoma ĹaĹcuchami HG-73. Nie widaÄ zuĹźycia. Drugi rower - gĂłral i prawie zero asfaltu. TeĹź korba Deore, kaseta HG-61 12-36, jeden ĹaĹcuch SRAM i jeden HG-73. Po ok. 7 kkm nie widaÄ zuĹźycia. DziaĹanie idealne. Dlatego, w poĹÄ czeniu z informacjÄ o uĹźywanych przeĹoĹźeniach, myĹlÄ, Ĺźe jeĹźdĹźÄ c na miÄkkich przeĹoĹźeniach wydĹuĹźam ĹźywotnoĹÄ napÄdu. Do tego rotacja ĹaĹcuchĂłw. Poprzednio jeĹşdziĹem na trzech, a teraz w obu rowerach na dwĂłch ĹaĹcuchach. Kolejna rzecz, to ĹaĹcuchy spiÄte spinkami i szejkowanie - wymywa brud z wnÄtrza tulejek. WĹaĹnie smar w poĹÄ czeniu z pyĹem tworzy wewnÄ trz ogniw ĹaĹcucha pastÄ ciernÄ i to chyba powoduje "wyciÄ ganie" ĹaĹcucha. W rowerze, ktĂłry miaĹem caĹÄ zimÄ wpiÄty w trenaĹźer, nie musiaĹem w tym okresie rotowaÄ ĹaĹcuchem - nie rozciÄ gaĹ siÄ, bo pracowaĹ w czystym Ĺrodowisku. Nawet smarowaÄ musiaĹem chyba tylko raz na miesiÄ c bez czyszczenia ĹaĹcucha. Jedynie brudziĹa siÄ kaseta - pokrywaĹa siÄ jakby nagarem - spalonym olejem :) -- biodarek |
|
Data: 2012-10-31 16:18:08 | |
Autor: Ignac | |
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42 | |
W dniu środa, 31 października 2012 17:30:01 UTC+1 użytkownik biodarek Ładnie wyjeżdzona kaseta na tym zdjęciu,ale mam pytanie czy z blatu
nie było możliwości żeby dojeździć te dwie zębatki kasety 32 i 28 . Ignac |
|
Data: 2012-11-01 19:35:16 | |
Autor: biodarek | |
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42 | |
W dniu 2012-11-01 00:18, Ignac pisze:
W dniu Ĺroda, 31 paĹşdziernika 2012 17:30:01 UTC+1 uĹźytkownik biodarek MoĹźna byĹo, ale najlepiej gdybym miaĹ przedniÄ przerzutkÄ bez indeksu lub na wzĂłr szosowych z mikroindeksem. ĹaĹcuch wprawdzie nie przeskakiwaĹ, ale teĹź nie pĹywaĹ pĹynnie po trybach. Akurat wtedy zachciaĹo mi siÄ po raz pierwszy wystartowaÄ w zawodach rowerowych i stwierdziĹem, Ĺźe juĹź pora wymieniÄ napÄd. Ale stare zestawy kaseta + ĹaĹcuchy + tarcze mam schowane. Kiedy dopadnie mnie kryzys, to jeszcze jakiĹ czas bÄdÄ mĂłgĹ jeĹşdziÄ rowerem na starych klamotach. Jeszcze mogÄ kiedyĹ tÄ kasetÄ dojeĹşdziÄ :) KolejnÄ kasetÄ LX miaĹem podobnie zuĹźytÄ , a zmieniaĹem napÄd chyba przed wyjazdem w gĂłry - tam muszÄ mieÄ pewnoĹÄ sprawnoĹci roweru. Nie chciaĹbym kiedyĹ depnÄ Ä na pedaĹy pod gĂłrkÄ i sypnÄ Ä za siebie tymi igieĹkami z kasety ;) -- biodarek |
|
Data: 2012-10-28 05:11:46 | |
Autor: Ignac | |
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42 | |
W dniu niedziela, 28 października 2012 09:54:57 UTC+1 użytkownik Wojtek Paszkowski napisał:
PS [1/2 OT] trochę zmienię temat - czy ktoś w korbach HTII 3rz testował kombinację dwurzędową 36-22 z normalną przerzutką? Pozbyłbym się z chęcią średnio potrzebnego blatu i tak się zastanawiam, jak by funkcjonowało przerzucanie w takim układzie. Najwyżej skończy się na 34-22, to już powinno działać bezproblemowo, choć pewnie już częściej będzie brakowało dodatkowych ząbków, zwłaszcza z kasetą od 12z. Nic by się nie stało,po prostu zdemontuj blat,załóż ponownie korby w takie samo położenie jak poprzednio tylko wychylania na klatce przerzutki przedniej ogranicz do środkowej tarczy(jedna z tych śrubek do regulacji wychylania),a manetki nawet się nie dowiedzą że mają tylko dwie tarcze i jazda. Wyżej opisanym sposobem można sie pozbyć i najmniejszej tarczy Tylko nie wiem dlaczego tak chcesz zrobić jak na blacie jest najwięcej jazdy ze względu na najwiekszą liczbę zębów. No chyba że przełożenia z blatu Ci nie odpowiadają,ale wtedy zastanowiłbym docelowo nad zmiana korb na ciut mniejsze i kasety na ciu większą,żeby dostosować przełożenia do swoich preferencji. Ignac |
|
Data: 2012-10-28 05:22:45 | |
Autor: Ignac | |
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42 | |
W dniu niedziela, 28 października 2012 13:11:46 UTC+1 użytkownik Ignac napisał:
A wogóle przed całą tą operacją przejedz się po prostu nie używając blatu czy pozostałe przełożenia z obu tarcz Ci wystarczą/odpowiadają. Jeżeli trzeba to wyreguluj do tego celu przerzutkę przednią żeby z obu tarcz dostepne były wszystkie zębatki kasety. Ignac |
|
Data: 2012-10-28 03:16:54 | |
Autor: Wilk | |
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42 | |
On 27 Paź, 18:15, "Wojtek Paszkowski" <wo...@pocztanawirtualnej.pl>
wrote: ojoj, to chyba musiałeś jeździć non-stop w wodnistym błocie, mokrym piachu, Mi w góralu też poleciało to nadspodziewanie szybko, koło 7tys, z czego sporo asfaltu - średnia i duża zębatka Deore, łańcuch i kaseta, a na dobitkę jeszcze strasznie gówniany suport typu press-fit; nie są te napędy wysokiej jakości. Będę się musiał zastanowić czy tutaj nie stosować zmian łańcuchów, bo w szosie, gdzie osiągałem ponad 15tys nie chciało mi się z tym bujać. Możesz tak na oko ocenić o ile tak mniej więcej zmiany łańcuchów wydłużały żywot napędu w Twoim przypadku? -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2012-10-28 22:09:35 | |
Autor: Wojtek Paszkowski | |
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42 | |
"Wilk" <m-wolff@wp.pl> wrote in message news:68cf3dcc-fa67-4400-abf6-53844c9c3c5bk20g2000vbj.googlegroups.com... On 27 Paź, 18:15, "Wojtek Paszkowski" <wo...@pocztanawirtualnej.pl> wrote: Mi w góralu też poleciało to nadspodziewanie szybko, koło 7tys, z wstawianie kiepskich napędów (np. Deore) do niezłych rowerów, np. wyposażonych w Rebę czy Foxa, to rzeczywiście częsta praktyka producentów - na czymś trzeba przyoszczędzić. MSZ warto na dzień dobry zmienić przynajmniej łańcuch na jakiś najwyższy - powinno wydłużyć żywotność. Będę się musiał zastanowić czy tutaj nie w mtb (zwłaszcza jeżdżonym niezaleznie od warunków) na pewno warto się z tym bujać, myślę, że można liczyć na co najmniej 2-krotne wydłużenie żywotności kompletu napędu. Po osiągnięciu określonego wyciągnięcia łańcucha niszczenie zębatek postępuje w tempie lawinowym, stosując kilka łańcuchów można to zjawisko mocno rozciągnąć w czasie. Tylko raz używałem jednego łańcucha, napęd klasy alivio padł po ok. 2500km, tej samej klasy używane przy 3 łańcuchach - wytrzymywały ok. 6-7kkm. No i przede wszystkim wygoda użytkowania jest większa - gdy łańcuch zaczyna skakać, to rotacja umożliwia dalszą jazdę; przy jednym łańcuchu, by odwlec inwestycję w całość nowego napędu, często jeździ się do zajechania wszystkiego w trupa, narażając się na nieprzyjemności związane z przeskakiwaniem w często mało przyjemnych okolicznościach. pozdr |
|
Data: 2012-10-28 16:13:39 | |
Autor: Wilk | |
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42 | |
On 28 Paź, 22:09, "Wojtek Paszkowski" <wo...@pocztanawirtualnej.pl>
wrote: wstawianie kiepskich napędów (np. Deore) do niezłych rowerów, np. Ja akurat z premedytacją kupiłem taki rower, uznając że ważniejsza jest wysokiej klasy amortyzacja niż wysokiej klasy napęd, droższe modele miały amortyzację niemal tej samej klasy, za to lepszy osprzęt i hamulce, a to później znacznie łatwiej ulepszyć. Poza tym doświadczenia z szosy miałem takie, że drogie kasety poziomu Ultegra/ XT żywotność miały zbliżoną do tańszych, zysk był tylko na wadze. W MTB w sumie ciężko to obiektywnie porównać, bo warunki warunkom nierówne, jakieś ciężkie błoto na 100km załatwić może napęd tak jak 2tys na szosie MSZ warto na dzień dobry zmienić Też są różne teorie na tematy ;) Są i tacy, którzy twierdzą, że łańcuch sporo twardszy od kasety - szybciej ją załatwi. Osobiście zawsze stosowałem łańcuch i kasetę tego samego poziomu, więc doświadczeń z taką kombinacją nie mam; ale tak na zdrowy rozum to wydaje mi się, że to łańcuch jest najsłabszym ogniwem takiego systemu, wiec może warto tu rzeczywiście zainwestować w coś lepszego. w mtb (zwłaszcza jeżdżonym niezaleznie od warunków) na pewno warto się z tym W takim razie chyba będę musiał tego spróbować, bo trochę za szybko mi to padło, aż w tak trudnych warunkach pogodowych nie jeździłem; choć z drugiej strony może i wymagania mam za duże, w końcu wyciągnąłem na tym koło 7tys, choć tak przez ostatnie 2tys już się czuło coraz większe problemy -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2012-10-29 12:08:03 | |
Autor: Andrzej Ozieblo | |
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42 | |
W dniu 2012-10-29 00:13, Wilk pisze:
MSZ warto na dzień dobry zmienić Nie bardzo rozumiem w czym dobry, trwaly lancuch ma szkodzic kasecie. Jej uszkodzenia biora sie glownie z wyciagania sie lancucha (tak naprawde nic sie w lancuchu nie wyciaga, ale pojawiaja sie luzy, ktore powoduja wyluzenie naprezonego lancucha). Dluzszy lancuch powoduje szybka (wrecz b. szybka) zmiane profilu zebow (zeby rekina) i kaseta nadaje sie do wymiany albo szlifowania. Gdyby zalozyc taki cudowny, niezniszczalny lancuch to kaseta tez zuzywalaby sie, ale wolno. W zaleznosci od jej twardosci, nastepowalo by powolne scieranie sie (powolne i to glownie z boku) i wgnioty. Ale proces nastepowalby stopniowo i niezbyt szybko. IMHO. |
|
Data: 2012-10-29 10:33:50 | |
Autor: Ignac | |
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42 | |
W dniu poniedziałek, 29 października 2012 12:08:03 UTC+1 użytkownik Andrzej Ozieblo napisał:
W dniu 2012-10-29 00:13, Wilk pisze: > Też są różne teorie na tematy ;) Tak,łańcuch jest najsłabszym ogniwem napędu ale nie wiem czy warto zainwestować w tzw.lepszy łańcuch,bo jeżeli ja jeżdzę na najtańszym za 20 zeta 10 kkm to niemożliwym jest abym na łańcuchu za 100 zeta przejeździł 50 kkm,kupiłbym sobie taki,ale niestety między jakością a ceną nie ma zależności liniowej, więc co kupuję przepłacając,dobre samopoczucie,dizajn,markę. To jest klasyczny przykład manipulacji marketingowej/oszustwa cenowego. Ponadto nie ma klasyfikacji jakościowej tylko jest marketingowa,to dotyczy również korb,kaset itd. Nie bardzo rozumiem w czym dobry, trwaly lancuch ma szkodzic kasecie. Jej uszkodzenia biora sie glownie z wyciagania sie lancucha (tak naprawde nic sie w lancuchu nie wyciaga, ale pojawiaja sie luzy, ktore powoduja wyluzenie naprezonego lancucha). Polemizowałbym z kolegą,gdyż posiadam łańcuch który po opisanym wyżej przebiegu wyciągnął się o ponad 1 cal,czyli 2,5 cm. Ułożyłem go równolegle wraz z nowym i nie mogłem się nadziwić.. Ignac |
|
Data: 2012-10-29 20:40:39 | |
Autor: Andrzej Ozieblo | |
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42 | |
Ignac pisze:
Tak,łańcuch jest najsłabszym ogniwem napędu ale nie wiem czy warto zainwestować Masz racje. Nie warto. Cena lancucha nie przystaje do jego trwalosci. Mowimy o mocno nieliniowej zaleznosci. Trzeba wybrac kompromis. Polemizowałbym z kolegą,gdyż posiadam łańcuch który po opisanym wyżej Tez kiedys nie moglem tego zrozumiec, ale nie ma bata. Jedynym mozliwym powodem wydluzenia sie lancucha jest wytarcie sie sworzni i kolnierzy blaszek (kiedys zamiast kolnierzy byly tuleje) i pojawiajacy sie luz miedzy nimi. Suma owych malych luzow daje calkowite wydluzenie lancucha (nie mylic z luzem blyszczacych rolek, ktory jest naturalny). Rozbierz sobie jedno ogniwo, popatrz, podumaj i zrozumiesz. Przecietny lancuch ma ok. 110 ogniw. Gdy podzielisz 25 mm przez 220 (110x2, bo sa dwa sworznie w ogniwie) wychodzi ciut powyzej 0.1 mm na duet sworzen-kolnierze. Przyjmijmy, ze zuzywaja sie tak samo, co daje ok. 0.05 mm zmniejszenia srednicy sworznia. Nie tak duzo wbrew pozorom. |
|
Data: 2012-10-29 13:16:18 | |
Autor: Ignac | |
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42 | |
W dniu poniedziałek, 29 października 2012 20:40:42 UTC+1 użytkownik Andrzej Ozieblo Przyznaje,że aż tak tego nie analizowałem,pewnie jest tak jak mówisz,
niemniej fakty są takie jak podałem.Porównując długości obu łańcuchów na oko widać jak ich sworznie się mijają. Ignac |
|
Data: 2012-10-29 22:46:11 | |
Autor: Coaster | |
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42 | |
Andrzej Ozieblo wrote:
Ignac pisze: Pamiec ludzka krotka jest :-) Temat wydluzania lancucha dyskutowany w styczniu z kolega Ignacem: https://groups.google.com/group/pl.rec.rowery/msg/9447e5d8e03100d9?hl=pl -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "As a rule," said Holmes, "the more bizarre a thing is the less mysterious it proves to be" Sir Artur Conan Doyle, The Red-Headed League ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2012-10-29 15:36:09 | |
Autor: Ignac | |
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42 | |
W dniu poniedziałek, 29 października 2012 22:46:12 UTC+1 użytkownik Coaster napisał:
Pamiec ludzka krotka jest :-) Oj nieładnie,kolego oj,ale warto sobie przypomnieć co jeszcze napisałem Wiem że gdzieś podawałem ten 1 cal wydłużenia,a ponadto łańcuchy mi powiedziały że są gotowe do zmierzenia,a kasety do obejrzenia. Ignac |
|
Data: 2012-10-29 12:22:15 | |
Autor: PeJot | |
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42 | |
W dniu 2012-10-29 12:08, Andrzej Ozieblo pisze:
Nie bardzo rozumiem w czym dobry, trwaly lancuch ma szkodzic kasecie. Podpowiedź: twarde łańcuchy są zwykle w wyższych grupach osprzętu, wykonanych w ciaśniejszych tolerancjach. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2012-10-29 08:33:42 | |
Autor: rzymo | |
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42 | |
W dniu poniedziałek, 29 października 2012 12:22:17 UTC+1 użytkownik PeJot napisał:
Podpowiedź: twarde łańcuchy są zwykle w wyższych grupach osprzętu, wykonanych w ciaśniejszych tolerancjach. Zawsze mnie ciekawił miękki / twardy łańcuch - żaden producent się do tego nie przyznaje. Była też wypowiedź inżyniera SRAMa (nie pamiętam czy cytowana na preclu), że wyższy model łańcucha to ładniejszy łańcuch, przy okazji bardziej odporny na rdzę. Materiał i technologia wykonania dokładnie taka sama. Ale to może tylko mi Deore i XTR wyciągają się w bardzo podobnym czasie ;) |
|
Data: 2012-10-29 17:10:46 | |
Autor: Andrzej Ozieblo | |
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42 | |
W dniu 2012-10-29 16:33, rzymo pisze:
Zawsze mnie ciekawił miękki / twardy łańcuch - żaden producent się do tego nie przyznaje. Była też wypowiedź inżyniera SRAMa (nie pamiętam czy cytowana na preclu), że wyższy model łańcucha to ładniejszy łańcuch, przy okazji bardziej odporny na rdzę. Materiał i technologia wykonania dokładnie taka sama. W sumie niezle opisano to w wikipedii: http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%81a%C5%84cuch_rowerowy Potwierdzili to - ku mojej pelnej satysfakcji - do czego sam dawno doszedlem. :) |
|
Data: 2012-10-27 09:29:49 | |
Autor: PeJot | |
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42 | |
W dniu 2012-10-26 21:49, ms.joda pisze:
Pytanie do znawców w temacie. Czy do korby Deore M590 Hollowtech 2 w miejsce zużytej aluminiowej tarczy 44 da się założyć tarczę stalową z niższego modelu M361 (ta jest z mocowaniem na kwadrat)? Mocowanie wygląda podobnie. Wbulwia mnie wytrzymałość tarcz aluminiowych.... Samo mocowanie to nie wszystko. Ważny jest jeszcze układ zębów ( co widać ) i przesunięcie wieńca względem korb - tu różnice bywają spore i dosyć trudno namacalne, a 0.5 mm przesunięcia może generować ssanie łańcucha albo leniwe przerzucanie. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2012-10-27 13:26:58 | |
Autor: matone.pl | |
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42 | |
Faktycznie korby łatwo nie miały, sporo piachu czasem błota i powroty ok 10km asfaltem z brudnym łańcuchem pewnie zrobiły swoje...
Wiele sklepów i aukcji zawiera w opisie informację o kompatybilności zestawów Deore/SLX/LX itp o tym samym BCD 104mm. Dopytam tych sprzedawców na jakiej podstawie tak twierdzą. Z klasy korb FC-M391-9x właśnie się przesiadłem, bo nieodpowiadała mi sztywność. Deore 590 sztywność ma faktycznie fantastyczną, ale nie sądziłem, że blaty tak szybko się skończą :) |
|
Data: 2012-10-27 14:58:17 | |
Autor: Ignac | |
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42 | |
W dniu sobota, 27 października 2012 22:26:58 UTC+2 użytkownik mato...@gmail.com napisał:
Faktycznie korby łatwo nie miały, sporo piachu czasem błota i powroty ok 10km asfaltem z brudnym łańcuchem pewnie zrobiły swoje... No to pozostaje mi tylko apel,że rowerek kolegi to nie Rudy 102. Ignac |
|
Data: 2012-10-28 08:13:13 | |
Autor: PeJot | |
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42 | |
W dniu 2012-10-26 21:49, ms.joda pisze:
Pytanie do znawców w temacie. Czy do korby Deore M590 Hollowtech 2 w miejsce zużytej aluminiowej tarczy 44 da się założyć tarczę stalową z niższego modelu M361 Z innej beczki - jak wygląda zużycie - zęby straciły kształt, czy może także koronka jest wytarta z zewnątrz ? -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2012-10-30 17:47:07 | |
Autor: kamil/Endurorider.pl | |
Korby MTB Hollowtech 2 (Deore) a stalowa tarcza 42 | |
ms.joda wrote:
Pytanie do znawców w temacie. Czy do korby Deore M590 Hollowtech 2 w miejsce Nie Ciebie jednego :) Alu mam tylko 22 reszta w stali. U mnie pasowała taka z Acery/Alivio co kosztowała 30 zeta. -- pozdrawiam kamil http://Endurorider.pl 30/10/2012 Klucz 3w1 do HT2/GxP |