|
Data: 2016-07-04 11:56:11 |
Autor: robot |
Korek, ale dlaczego? |
W dniu 2016-07-04 o 10:10, twistedme pisze:
2 pasy w jedną stronę, 2 pasy w drugą, oddzielone barierkami i pasem
zieleni.
Zator po horyzont, myślę sobie - wypadek, no trudno, poturlamy się
pewnie kilka km. Przypuszczenia o wypadku potwierdza policja
przeciskająca się w tamtym kierunku.
Jakież było moje zdziwienie, gdy po dojechaniu do miejsca gdzie była
ta kolizja okazało się, że miała ona miejsce na nitce w przeciwnym
kierunku, od tego miejsca momentalnie zator zniknął i mogłem jechać
od razu normalnie 120km/h.
Ile czasu dojeżdżałeś w korku do miejsca wypadku?
|
|
|
Data: 2016-07-04 12:36:44 |
Autor: twistedme |
Korek, ale dlaczego? |
W dniu 2016-07-04 o 11:56, robot pisze:
W dniu 2016-07-04 o 10:10, twistedme pisze:
2 pasy w jedną stronę, 2 pasy w drugą, oddzielone barierkami i pasem
zieleni.
Zator po horyzont, myślę sobie - wypadek, no trudno, poturlamy się
pewnie kilka km. Przypuszczenia o wypadku potwierdza policja
przeciskająca się w tamtym kierunku.
Jakież było moje zdziwienie, gdy po dojechaniu do miejsca gdzie była
ta kolizja okazało się, że miała ona miejsce na nitce w przeciwnym
kierunku, od tego miejsca momentalnie zator zniknął i mogłem jechać
od razu normalnie 120km/h.
Ile czasu dojeżdżałeś w korku do miejsca wypadku?
nie pamiętam, z 10-15 min. Jakie ma to znaczenie?
|
|
|
Data: 2016-07-04 13:01:34 |
Autor: robot |
Korek, ale dlaczego? |
W dniu 2016-07-04 o 12:36, twistedme pisze:
W dniu 2016-07-04 o 11:56, robot pisze:
W dniu 2016-07-04 o 10:10, twistedme pisze:
2 pasy w jedną stronę, 2 pasy w drugą, oddzielone barierkami i pasem
zieleni.
Zator po horyzont, myślę sobie - wypadek, no trudno, poturlamy się
pewnie kilka km. Przypuszczenia o wypadku potwierdza policja
przeciskająca się w tamtym kierunku.
Jakież było moje zdziwienie, gdy po dojechaniu do miejsca gdzie była
ta kolizja okazało się, że miała ona miejsce na nitce w przeciwnym
kierunku, od tego miejsca momentalnie zator zniknął i mogłem jechać
od razu normalnie 120km/h.
Ile czasu dojeżdżałeś w korku do miejsca wypadku?
nie pamiętam, z 10-15 min. Jakie ma to znaczenie?
Ma to takie znaczenie, że im więcej czasu w korku,
tym więcej czasu zmarnowanego.
|
|