Data: 2009-05-08 10:59:05 | |
Autor: mkarwan | |
Korzystanie z windy w Szabat | |
Pytanie: Chciałabym się dowiedzieć, czy w Szabat mogę korzystać z windy?
Mieszkam na siódmym piętrze i staram się schodzić po schodach, ale wejście sprawia mi kłopot z powodu przewlekłej choroby. Odpowiedź: Zakaz uruchomiania (a nie używania!) windy w Szabat obowiązuje wszystkich, z wyjątkiem osób, dla których wchodzenie po schodach stanowi poważne zagrożenie życia i zdrowia. Przez "poważne" rozumie się tu zagrożenie bezpośrednie. Oczywiście, mówimy tu o rozstrzygnięciach halachicznych, które obowiązują przede wszystkim Żydów ortodoksyjnych. Zakaz obsługiwania windy jest jednym z punktów ogólnego zakazu włączania i wyłączania jakichkolwiek urządzeń elektrycznych. Ten z kolei zakaz ma swoją podstawę przede wszystkim w melasze zakazu zapalania i gaszenia ognia, choć uzasadnienia szczegółowe są nieco bardziej skomplikowane. W Izraelu funkcjonują tzw. "windy szabatowe", które są zaprogramowane w ten sposób, że zatrzymują się automatycznie same, bez dotykania przez ich pasażerów jakichkolwiek przycisków, na wszystkich piętrach, umożliwiając ludziom wsiadanie i wysiadanie. Jednak nawet wobec tego pomysłu opinie interpretatorów halachy są podzielone. W Pani sytuacji istnieje jednak pewne rozwiązanie problemu. Zakaz nie jest bowiem de facto zakazem używania windy, ale zakazem jej włączania przez naciśnięcie przycisku wzywającego windę i przycisku w kabinie windy (wtedy następuje przesłanie impulsu elektrycznego - i to jest właśnie zakazane). Radzimy więc po prostu poczekać na kogoś, kto będzie jechał windą i pozwolić mu nacisnąć przycisk. Aby być w 100% w zgodzie z halachą, nie powinien on wzywać windy specjalnie dla Pani, ale Pani powinna skorzystać z faktu, że ta osoba i tak jedzie windą. Wyjaśnienie dla osób zdziwionych taką skomplikowaną procedurą w tak - pozornie - błahej sprawie: Szabat ma być dniem z założenia różniącym się od dnia powszedniego. Uzyskaniu tej inności, tej wyjątkowości Szabatu służą prawa halachiczne. Prawa te wytyczają pewne sztywne granice: co wolno, a czego nie wolno. Niezależnie gdzie byłyby te granice, w każdym prawie muszą one istnieć. Bez nich nie ma prawa. Co w tym przypadku oznaczałoby, że również Szabat przestałby istnieć. Warto też zaznaczyć, że absolutnie wszystkie prawa szabatowe przestają obowiązywać, gdy zagrożone jest ludzkie życie. źródło http://www.the614thcs.com/25.496.0.0.1.0.phtml |
|