Data: 2012-03-20 08:36:48 | |
Autor: michu | |
Kosciol na fiskalnej smyczy ? | |
Biskup Rostowski bedzie ponoc zarzadzal koscielna kasa a scislej wplywami do niej ;-)
zobaczymy tylko czy za rzadow palikota lub sld bedzie to rownie atrakcyjne rozwiazanie jak wydaje sie byc obecnie... wystarczy odciecie lub ograniczenie wplywow przez panstwo i niezaleznosc Kosciola odejdzie do przeszlosci ... Mozna sobie wyobrazic, ze nie tylko Kosciol jako taki ale i niepokorne zakony jak Redemptorysci, lub co bardziej wybijajace sie ponad pospolitosc osobowosci w rodzaju Ojca Rydzyka stana sie latwym celem atakow przy pomocy przykrecania fiskalnego kurka ... O ile nie mam zludzen, ze establishment polityczny robi w tym przypadku interes zycia to chyba po stronie Kosciola zaniedbano w dluzszym horyzoncie czasu przemyslenia kwestii ustroju majatkowego Kosciola. Obecna sytuacja oznacza jak sie wydaje tylko tyle, ze chca aby ktos pomyslal i wzial odpowiedzialnosc za finanse koscielne zamiast Kosciola. Problem w tym, ze nikt nie zrobi tego za darmo a cena bedzie niezaleznosc od wladzy swieckiej. Nawet nie zadano sobie trudu, zeby ta zmiane zabezpieczyc konkordatowo. |
|
Data: 2012-03-20 08:50:49 | |
Autor: abc | |
Kosciol na fiskalnej smyczy ? | |
wystarczy odciecie lub ograniczenie wplywow przez panstwo i niezaleznosc Dlatego Sługa Boży Stefan kard. Wyszyński, jako Prymas, każdego księdza, który cokolwiek pisnął publicznie o finansach Kościoła, natychmiast suspendował. -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|
Data: 2012-03-20 11:19:40 | |
Autor: Marek Czaplicki | |
Kosciol na fiskalnej smyczy ? | |
abc wrote:
wystarczy odciecie lub ograniczenie wplywow przez panstwo i niezaleznosc I dlatego trzydzieści kilka procent poczuwa się do obowiązku/potrzeby odpisu na Kościół. |
|