Grupy dyskusyjne

Kościół nie może zwolnić niewiernego organisty.

	Data: 2010-09-23 18:55:30
Autor: Jarek nie obronił kżyża
Kościół nie może zwolnić niewiernego organisty.
Kościół katolicki nie może automatycznie zwalniać swych pracowników, którzy dopuścili się zdrady małżeńskiej - uznał Europejski Trybunał Praw Człowieka i unieważnił wyrzucenie za to z pracy pewnego organisty w Essen (Nadrenia Północna-Westfalia). Sędziowie w Strasburgu wskazali na prawo do ochrony życia prywatnego. Przyznali, że podejmując pracę, organista zobowiązał się wprawdzie do respektowania zasad Kościoła katolickiego. Doszli jednak do wniosku, że nie można tego traktować jako "jednoznacznej obietnicy" zachowania wstrzemięźliwości po rozstaniu lub rozwodzie. Organista porzucił żonę i związał się z inną kobietą. Zdaniem Trybunału niemieckie sądy pracy nie wzięły też wystarczająco pod uwagę, że z powodu specyficznych kwalifikacji organisty bardzo trudno byłoby mu znaleźć inną pracę. Rząd Niemiec ma trzy miesiące na złożenie odwołania, jeśli się na to zdecyduje, sprawa trafi do Wielkiej Izby Trybunału. http://wiadomosci.onet.pl/swiat/kosciol-nie-moze-zwolnic-niewiernego-organisty,1,3700960,wiadomosc.html Moralnośc katabasów polega na tym, że jak organista zdradza żonę, to chcą go zwolnic, a jak katabas molestuje dzieci, to jak się sprawa rypnie, przenoszą go w inne miejsce. Przemysław Warzywny -- Publicysta Cezary Michalski o Jarosławie Kaczyńskim: nasz dupowaty Hitler już o Henrykę Krzywonos może się potknąć w swoim nieudolnym marszu do władzy".

	Data: 2010-09-23 19:26:26
Autor: Dirko
Kościół nie może zwolnić niewiernego organisty.
Użytkownik "Jarek nie obronił kżyża" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:i7g0q5$1j8$1inews.gazeta.pl... Moralnośc katabasów polega na tym, że jak organista zdradza żonę, to chcą go zwolnic, a jak katabas molestuje dzieci, to jak się sprawa rypnie, przenoszą go w inne miejsce. Oni nie są po to, żeby przestrzegać zasady moralności tylko po to, żeby je nauczać. ;-)

	Data: 2010-09-24 00:42:51
Autor: Grzegorz Z.
Kościół nie może zwolnić niewiernego organisty.
Ludzie to nie pingwiny. -- "Zostawcie kżyża mjastu"
	Data: 2010-09-24 12:46:23
Autor: cyc
Kościół nie może zwolnić niewiernego organisty.
Użytkownik "Jarek nie obronił kżyża" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:i7g0q5$1j8$1inews.gazeta.pl... Kościół katolicki nie może automatycznie zwalniać swych pracowników, którzy dopuścili się zdrady małżeńskiej - uznał Europejski Trybunał Praw Człowieka i unieważnił wyrzucenie za to z pracy pewnego organisty w Essen (Nadrenia Północna-Westfalia). Sędziowie w Strasburgu wskazali na prawo do ochrony życia prywatnego. Przyznali, że podejmując pracę, organista zobowiązał się wprawdzie do respektowania zasad Kościoła katolickiego. Doszli jednak do wniosku, że nie można tego traktować jako "jednoznacznej obietnicy" zachowania wstrzemięźliwości po rozstaniu lub rozwodzie. Organista porzucił żonę i związał się z inną kobietą. Zdaniem Trybunału niemieckie sądy pracy nie wzięły też wystarczająco pod uwagę, że z powodu specyficznych kwalifikacji organisty bardzo trudno byłoby mu znaleźć inną pracę. Rząd Niemiec ma trzy miesiące na złożenie odwołania, jeśli się na to zdecyduje, sprawa trafi do Wielkiej Izby Trybunału. http://wiadomosci.onet.pl/swiat/kosciol-nie-moze-zwolnic-niewiernego-organisty,1,3700960,wiadomosc.html Moralnośc katabasów polega na tym, że jak organista zdradza żonę, to chcą go zwolnic, a jak katabas molestuje dzieci, to jak się sprawa rypnie, przenoszą go w inne miejsce. Przemysław Warzywny Dopuszcza sie jeszcze inna mozliwosc . Jesli katabs "korzysta " z zony organisty wtedy tak dlugo jest w porzadku , dopoki organista nie zechce rozwodu . Taki stan musi prowdzic do zwolnienia organisty , ktory zdradza ustalone przez ksiedza i nazywane przez niego jako " katolickie" , zasady . cyc