Data: 2014-06-24 19:31:26 | |
Autor: Użytkownik zyga | |
Kosiarka dymi silnik | |
Kosiarka ma 1 rok i jest srednio uzywana, z silnikiem Briggs&Stratton
6.75KM. Kosiarka byla zalana olejem (~0.6 l), ale przed koszeniem polecilem sprawdzic olej i ewentualnie dolac. A wiec sprawdzono i dolano caly litr oleju! - tacy madrzy sa w moim otoczeniu. W takim stanie kosila okolo 1 godz.. - tj silnik prawcowal ~1 godz. Po przyjezdzie zauwazylem ze kosiarka strasznie dymi i z tlumnika olej cieknie. Sprawdzilem olej (cala miarka) i zaraz ulalem prawie litr oleju. Po ulaniu zostawilem stan na pomiedzy min i max. zapalilem kosiarke i dalej dymi ale juz dymem na czarno i ma bardzo glosny werkot. Co minuta to strasznie slabnie, wiec zgasilem i tak ja zostawilem. Musze oddac do naprawy silnik. Teraz mam pytanie, co moglo sie stac w silniku, że tak zeslabl i starsznie glosno pracuje. Czy poszly jakies uszczelniacze, zawory, pierscienie ...? Mam wrazenie, ze gdybym nie zgasil jej to by sama zgasla bo tak bardzo slabla. |
|